Ghost of Tsushima z przeszło 7 GB patchem w dniu premiery
W sumie co w tym dziwnego? Ludzie zamiast psioczyć powinni cieszyć się, że twórcy robią jakieś patche. Nie wyskakujcie mi z tekstami "to niech dopracują grę". To nie czasy Mario, gdzie złożoność gry była prosta jak konstrukcja cepa. Teraz gry są wielkie pod każdym względem. Nie da się już dopracować na maxa jakiejś gry, zawsze coś się zepsuje.I w dobie Internetu teraz łatwiej dostać patch, kiedyś takiej możliwości nie było, a zdarzały się błędy, które uniemożliwiały ukończenie jakiejś gry i nic z tym nie można było zrobić.
Na logikę, skoro gra jeszcze NIE wyszła, to nie mogą patcha zaimplementować do gry TERAZ jako łatki, a nie potem jako patch?
Wersja do wypalenia płyt pewnie wyszła już jakiś czas temu.
Po tym czasie poprawiali jeszcze to i owo dlatego nie da się tego teraz zaimplementować.
To, że nie wyszła to nie znaczy, że nie trafiła do tłoczni (a trafienie do tłoczni potwierdza wczorajszy news o nadaniu grze statusu "gold"). Logistyka (wytłoczenie płyt, pudełka, transport gier) trochę trwa a chęć zmiany mastera (czyli płyty źródłowej) wiąże się z opóźnieniem premiery czego nikt normalny nie zrobi w tym momencie jeśli bugi nie są krytyczne.
Taki patch na premierę pozwala twórcom spokojnie pracować nad jej testowaniem do samej premiery bez zbędnego opóźnienia z wydaniem gry.
Czyli grę skończyli a jednak nie skończyli skoro były tam błędy do poprawy. I wiem że każda ma błędy, ale na ogół twórcy się tym nie chwalą że "Mamy już patch do naprawy!" bo to źle świadczy
Nie, źle by świadczyło gdyby grę wytłoczyli z błędami i olali.
Wina preorderowców i wina wydawców. Wszyscy się śpieszą z wydaniem gry na czas, bo wszyscy, w tym mocno gracze, zgotowali nam taką teraźniejszość.
Więc to jest norma.
Ewenement jest jak się okaże że nie trzeba patchować - ale nikt tego nie oczekuje. Bo znaczy że gra będzie okrojna albo coś. nie ma softu bez błędów, najwyżej jest soft co go nikt nie używa.
Natomiast jak producent olewa i nie patchuje, to jest dopiero coś co może źle świadczyc - i źle świadczy
W zasadzie przy każdej premierze masz taki news a teraz jesteś zdziwiony. Któraś gra pamiętam dostała day one patcha wielkości całej gry.
Edit. O The Division 2 i któryś CoD miały day1patch 50gb. Tak samo zdaje się F76
Wiesz są błędy które trzeba naprawić jeszcze przed premierą gry ale też są takie które można spokojnie naprawić patchem bo na przykład aby go wywołać to trzeba mieć Broń X, założyć zbroje Y i buty Z po czym skoczyć na lewej nodze w prawą stronę maja jednocześnie wsadzony duży palec prawej nogi w lewą dziurkę nosa.
Praktycznie każda nowa gra ma day 1 patch. W dzisiejszych czasach to norma.
Wcześniej GoT to było dla mnie meh. Ale po 18min materiale z gry szczękę zbierałem z podłogi. Czekam !
Przecież w tej grze nie ma nic nowego, więc się dziwie reakcjom niektórych graczy, ale ok są gusta guściki. Na mnie ta gra zrobiła zerowe wrażenie.
W sumie co w tym dziwnego? Ludzie zamiast psioczyć powinni cieszyć się, że twórcy robią jakieś patche. Nie wyskakujcie mi z tekstami "to niech dopracują grę". To nie czasy Mario, gdzie złożoność gry była prosta jak konstrukcja cepa. Teraz gry są wielkie pod każdym względem. Nie da się już dopracować na maxa jakiejś gry, zawsze coś się zepsuje.I w dobie Internetu teraz łatwiej dostać patch, kiedyś takiej możliwości nie było, a zdarzały się błędy, które uniemożliwiały ukończenie jakiejś gry i nic z tym nie można było zrobić.
Nawet fajnie wygląda, taki Asasyn w Japonii. Co prawda na gameplayach nie widziałem tak fajnie zrobionego parkouru ale walka wydaje się być lepiej zrobiona.
Asasyny od Orgins podniosły poprzeczkę naprawdę wysoko, ciekawe czy GoT będzie lepsze od valhalli
Oj będzie grane. Jestem w szoku, że gry na tą generację mogą tak dobrze wyglądać. RDR2, TLoU2, GoT.
Jak dla mnie ostatnia szansa Sony, by ten rok nie był tak dużym rozczarowaniem, po tym jak najpierw Nomura popsuł mi przyjemność z FF7 Remake swoimi głupimi zabiegami fabularnym, a potem pewien Druckmann zrobił to samo w part 2...
Szkoda tylko że ta gra tak bardzo przypomina Asasyna a nie coś z własną tożsamością.
Na podstawie twoich multikont.
W dzisiejszych czasach 7 GB "dej łan pacza" to zdecydowanie niski wymiar kary :).
Liczę że to będzie czarny koń tego roku i świetne zakończenie obecnej generacji. Mam nadzieję Top3 2020.