Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Piszczenie drewnianej podlogi

15.06.2020 00:14
Dryf Wiatrów Zachodnich
1
Dryf Wiatrów Zachodnich
141
Generał

Piszczenie drewnianej podlogi

Hej,

mam problem z drewniana podloga. Deski drewnanie, nie wiem jakie, ale nie jest to jakis najtanszy szajs. Zaczela piszczec - szczesliwie tylko na korytarzu, gdzie jest wasko. Deski sa tak ustawione ze kierunek tranzytu idzie po krotszym brzegu. Widac wyraznie w dwoch miejscach ze jak sie na podloge stanie to idzie w dol dobre pol cm, i jeszcze piszczy.
Wczesniej nie piszczala az tak, ale nie wydaje mi sie by problem z czasem sie wycofal.

Moje pytanie, jak to naprawic? Dywan to ostatecznosc, nie chce klasc. Myslalem nad tym by malenkim wierlem nawiercic dziure, dysza wcisnac pod deche jakis klej i tak dokleic w problematycznych miejscach. Ma to sens?

Czy moze zna ktos jakies mniej inwazyjne rozwiazanie? Dechy maja jakies 2 lata, montowala jakas ekipa ale srednio jest jak to reklamowac.

Z gory dzieki :D

15.06.2020 00:40
😜
2
odpowiedz
zanonimizowany1013494
54
Konsul

Umyć podłogę, tyle że zamiast płynu wd40 i po sprawie.

15.06.2020 01:37
SpoconaZofia
3
odpowiedz
7 odpowiedzi
SpoconaZofia
80
Legend

Jeśli przyczyną skrzypienia są ocierające się o siebie sąsiadujące elementy posadzki, wówczas można zastosować metodę trochę bardziej czasochłonną. Polega na wypełnieniu szczelin między deskami substancją poślizgową lub sypką. Do tego celu można wykorzystać olej silikonowy, który należy wstrzyknąć w szpary w posadzce. Innym sposobem jest wsypanie w przerwy talku. Nakładamy go za pomocą szmatki, którą na koniec przykrywa się szparę i od góry udeptuje lub poklepuje, aby środek wniknął głębiej. Zamiast talku można użyć akrylu lub grafitu. Czynność wypełnienia szczelin należy powtórzyć kilkakrotnie, aby uzyskać pożądany efekt.

15.06.2020 01:40
Dryf Wiatrów Zachodnich
3.1
Dryf Wiatrów Zachodnich
141
Generał

Ale jesli ta podloga odstaje od "podlogi wlasciwej", to co da wypelnienie strzelin? Mam na mysli, jesli sie je wypelni na "odstajacej" to przy kazdym nadepnieciu beda naprezenia, jesli na "przyduszonej" to... no w sumie tez beda. Niezaleznie od metody wypelniania, dalej bedzie "falowac" przy chodzeniu.

Jak to realnie ma pomoc?

15.06.2020 02:03
oo44wo
3.2
oo44wo
43
Konsul

Jeśli "piszczenie" jest spowodowane tarciem między deskami, to może pomóc. Jeśli jest spowodowane tym że deski pracują (chociaż wtedy raczej by skrzypiały), to raczej nieinwazyjnie nic się z tym nie zrobi.

15.06.2020 02:04
Dryf Wiatrów Zachodnich
3.3
Dryf Wiatrów Zachodnich
141
Generał

Wlasciwie to troche tez skrzypia, no i ewidentnie podloga "chodzi"... Czyli jednak wiercenie + klejenie?

15.06.2020 02:10
oo44wo
3.4
oo44wo
43
Konsul

Ciężko powiedzieć nie mając dokładnych informacji o podłodze. Najpierw bym się skonsultował raczej z kimś fizycznie, kto by mógł obejrzeć, ewentualnie wyciągnąć jedną deskę by zajrzeć pod spód, czy montaż nie jest skopany.

15.06.2020 02:12
Dryf Wiatrów Zachodnich
3.5
Dryf Wiatrów Zachodnich
141
Generał

Ha, tylko jak sie wyciagnie jedna deske, to jak to potem wlozyc... ?

I tak z ciekawosci, co mogli przy montazu skopac?

15.06.2020 03:37
oo44wo
3.6
oo44wo
43
Konsul

Sam gdy miałem taki problem okazało się że wsporniki były kiepsko zamontowane i zbyt wąskie. Ale u mnie podłogę robili już z 30 lat temu i w dość unikatowej sytuacji (adaptacja poddasza w bardzo starym bloku).
Ogólnie rzeczy powodujących nadmierną pracę jest masa, i nawet nie wiem czy da się coś samemu z większością tych rzeczy zrobić. Możliwe że trzeba będzie poczekać aż połączenia między deskami się wyrobią i przestaną ocierać. Bo sama podłoga raczej zawsze w pewnym stopniu ruszać się będzie.

15.06.2020 10:16
SpoconaZofia
3.7
SpoconaZofia
80
Legend

Dryf Wiatrów Zachodnich Prawdopodobnie łódkowanie parkietu. Klepka była dobrze wysuszona, lecz po ułożeniu zbyt szybko została wykończona. A przecież im później parkiet będzie wyszlifowany, tym ryzyko łódkowania po lakierowaniu będzie mniejsze. Bezpośrednio po ułożeniu parkiet dostosowuje się do wilgotności w pomieszczeniu właśnie łódkując lub lekko rozsychając. Dobrzy parkieciarze zalecają cyklinowanie drewnianej podłogi najwcześniej miesiąc po jej ułożeniu. Inaczej drewno zabiera wilgoć z podłoża i zaczyna pęcznieć. Dolne warstwy deszczułek mają większą wilgotność niż górne, ponieważ lakier hamuje proces pęcznienia. Następstwem tego są naprężenia, które uwidaczniają się odkształceniami klepek w postaci "łódek". Aby były mniej widoczne, parkiet należy przeszlifować. Jeżeli zdecydujesz się na wyciągnięciu klepki zobacz czy podkład cementowy kruszy się i pyli. Za jego jakość odpowiada firma wykonująca podłoże, pod warunkiem że masz jeszcze gwarancje. Parkieciarz powinien sprawdzić jego wytrzymałość i wilgotność, a w razie konieczności wzmocnić podkład środkiem gruntującym.Jest jeszcze możliwość że być może to zrobił, ale zastosowany preparat był zbyt słaby. Klepki odspoiły się więc razem z klejem i cienką warstwą podłoża.Dobrym, lecz rozłożonym w czasie rozwiązaniem tej sytuacji, jest wyjmowanie kolejnych ruchomych klepek, oczyszczenie ich spodu i po zagruntowaniu podłoża wklejenie w to samo miejsce. Gdy deszczułki przestaną się już odspajać, cały parkiet trzeba przeszlifować i polakierować.
Jeśli parkieciarz nie sprawdził stanu podłoża i parkietu przed ułożeniem oraz nie zachował okresu aklimatyzacji przed cyklinowaniem, powinien wykonać naprawę w ramach reklamacji. Z drugiej strony może zarzucić ci czy utrzymywałeś w pomieszczeniach właściwą wilgotność i temperaturę.

15.06.2020 08:16
4
odpowiedz
Astral Persecutor
12
Centurion

Myślę, że zależy od tego jakiej szerokości masz deski w podłodze - jeśli szerokie to trzeba zdemontować (te które piszczą) i naprawić (najłatwiej odpowiednio dostosowując podłoże a nie same deski, wcześniej je oczyść z kleju od dolnej strony). Gorzej jeśli się wygięły (np. wskutek zalania) - wtedy być może, niektóre trzeba będzie wymienić .

Jeśli deski podłogowe nie są szerokie to weź talk do rąk i zasyp (możesz spróbować grafitem lub pozostałościami po wiórkach, takim pyłem, który się zawsze zbiera w opakowaniach z nimi).

Jakiś rok temu zostawiłem włączony filtr RO i o tym zapomniałem, zalało mi cały korytarz na dole, a woda spłynęła też do pomieszczeń obok - deski bezpośrednio przed łazienką (gdzie jest filtr) się wygięły do góry, więc (póki były mokre) obciążyłem je butalmi z CO2 (do akawarium miałem 3 po 5L, dużo ważą nawet puste) i kanistrami z wodą (3 kanistry po 20L i dwa po 35L) - o dziwo wróciły do swojego stanu przed zalaniem.

Jeśli masz podłogę lakierowaną to spróbuj zapełnić szczeliny wiórkami z drewna (ew. z korka, ale te są gorsze) - wyjmowanie desek nie będzie dobrym pomysłem gdyż możesz uszkodzić lakier na sąsiednich (wtedy w miejscach uszkodzeń będzie się zbierać bród i będzie to gorzej wyglądać jak odgłosy skrzypiącej podłogi, które tylko słychać, ale są niewidoczne).

Inną sprawą jest jak masz ułożoną podłogę - czy na stary ładny styl jedna deska obok drugiej, czy modna (dla niektórych) "jodełka" z cieńszych i węższych desek. Jeśli jodełka to sam nie ruszaj - spróbuj wtedy tylko zasypać talkiem (ew. pozostałością po wiórkach - takim miałkim pyłem).

post wyedytowany przez Astral Persecutor 2020-06-15 08:21:01
15.06.2020 09:51
Little Joe
😱
5
odpowiedz
Little Joe
193
Silent Man

To podłogowy demon jest!

Forum: Piszczenie drewnianej podlogi