Rustler - nowy gameplay ze „średniowiecznego GTA” z Polski
Grałem demo tego i kompletnie nie przypadła mi ta gra do gustu... Raczej marna ciekawostka ale nie dałbym za to ani złotówki.
Bo to kolejny gniot dla streamerów i to tych mniej wymagających. Ciężko mi sobie wyobrazić, że ktoś szanujący swój czas gra akurat w to, mając do wyboru mnóstwo lepszych gier.
Tak, gra uważam że jest fajna po tym co zobaczyłem w prologu. Potrzebuje trochę dopracowania i będzie świetna. Jakiś random z neta pisze że to gniot bo on tak uważa, weź się dziecko ogarnij.
Kolejny indie gniocik ktory szybko wyladuje tam gdzie jego miejsce czyli na cmentarzysku tysiecy indie gniotow o ktorych juz nikt nie pamieta.
Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego Ubisoft, Bethesda, Blizzard i wiele innych wydają kolejne generyczne gry bez krzty oryginalności, to spójrzcie powyżej. Właśnie przez takich ludzi, którzy jeszcze nie zagrali, ale już wiedzą najlepiej.
Wygląda fajnie, widać sporo usprawnień względem demka, choć chciałbym by dodali tu jakieś mechaniki RPG i może nieco poważniejszy klimat.
Gta było fajne jak nie traktowało się poważnie jak vice city czy san andreas. Nie mam nic przeciwko poważnym klimatom, ale rozgrywka gta jest nieskrępowaną rozwałką, której jej pikanterii dodaje goniąca nas policja. W przypadku elementów RPG przy tej rozgrywce pasowało jak pięść do nosa. Tu chodzi o sandboxową frajdę.
Wszystko zależy od ceny tej gry. Ja zawsze lubię polskich twórców wspierać, nawet jeśli produkcje są mocno średnie. Ta gra ma bardzo fajny zamysł, ale ciekawe jak będzie z realizacją. Wolę też gry nie osądzać do czasu aż oficjalnie nie wyjdzie.
Wciąż wygląda jak prosta gierka na smartfony, a łudziłem się, że coś się zmieniło i rozbudowało. Dla mnie również, tak jak wspomniano już na górze, obecnie to tylko ciekawostka.
Patrząc na komentarze zastanawiam się czy zdają sobie sprawę, że ta gra jest po prostu lepszą wersją GTA 1 lub 2. W prostocie nic ma złego, a elementy rpg są zbyteczne. Ja jestem ciekaw czy dadzą średniowieczny odpowiednik czołgu zarówno do wykorzystania jak taki, która będzie nas gonił jak nabijemy wysoki poziom poszukiwania. Grając w tą grę ucieszyłem się, że zwiedzanie mapy ma sens i zapamiętywanie lokacji, aby w razie zagrożenia lecieć w kierunku przedmiotu leczące, zbroi, broni czy do "pay'n'spray" aby uciec straży, a kiedy umarłem to nie zniechęciło mnie do grania i pewnym momencie sprawdzałem jak bardzo mogę wkurzyć straż. Niestety jest tylko 4 poziomy, ale zobaczmy jak będzie w przyszłości.
Demo miało spore problemy z topornym sterowaniem, może teraz jest lepiej
Takie polskie GTA mogło mieć rację bytu w 1999 roku gdy wyszło GTA 2.
Wszystko fajnie, ale coś czuje, że te odgłosy ich mowy po dłuższym czasie będą mnie mocno wkurzać.
Gta jednak miało spore miasto gdzie mozna bylo wchodzic na budynki, dużo ludzi na chodnikach i dużo samochodów. Tutaj tylko koń i puste lasy. kicha
Mam mieszane odczucia wobec gierki, bo widzę w niej potencjał i podoba mi się ten humorystyczny kierunek, ale wykonanie mnie nie przekonuje - trudno przekonać mi się do tego rzutu kamery oraz ruchu postaci; poza tym jak na ośmiominutowe wideo pokazano względnie niewiele, co również wpływa na sceptyczny odbiór.
