Darkest Dungeon do sprawdzenia za darmo i premiera trybu PvP
Mam nadzieję, że nie będzie żadnych problemów z wersją na GOGu. Niezbyt dobrze wspominam premierę color of madness, ale na sam tryb pvp jestem bardziej niż gotowy. Zacząłem nawet tryb krwawego księżyca i bawię się równie dobrze co za pierwszym razem.
UUUU trzeba chyba wrócić do najmroczniejszego lochu.
Oj tak, też chętnie wrócę do DD :) Tym bardziej że moje pierwsze przejście to była sama podstawka, a podobno dodatki zmieniają bardzo dużo.
Tryb PvP mnie raczej nie interesuje. Coś czuje że to będzie większa rng-fiesta niż w hearthstonie.
Od dawna jest wybór. Chociaż DD traci swój urok grając na niższym poziomie trudności.
Jest tryb "radiant" który nie tyle ułatwia grę, co zdecydowanie zmniejsza ilość koniecznego grindu (np. postacie szybciej awansują).
Na moje nadal jest stresująco trudno więc gra nie traci uroku.
Najłatwiejszy to przyspieszona normalna gra, fakt że nie musisz za dużo grindować po stracie bohatera sprawia że sama strata już tak bardzo nie boli. Średni to jest poziom trudności w jakim twórcy chcieli żebyś przeszedł grę. Trudny już naprawdę coś zmienia ponieważ potwory są mocniejsze i nie możesz stracić więcej niż 10 bohaterów ponieważ wtedy przegrywasz.
Dodajmy jeszcze,że na najtrudniejszym na przejście gry ma się 100 tygodni bo inaczej też się przegrywa.
To w tych czasach każdą aktywność którą nazywa się levelowaniem i ulepszaniem postaci nazywa się grindem? Nieźle..
To słowo tak bardzo straciło na znaczenie że ludzie nie wiedzą co naprawdę grind oznacza.
Nudna przereklamowana gra, za darmo mi się w to nie chce grac nawet.
Kwestia gustu ale gry Dark Fantasy to nisza i trzeba cenić to co jest.
PVP nie próbowałem, ale ten darmowy weekend to coś jak demo wersji podstawowej. Trochę pograłem - jest klimacik, wciąga. Jeżeli się zdecyduję na zakup, warto kupić też dodatki The Crimson Court i The Color of Madness?