GTA 6 dopiero w 2023 roku? To sugerują plany Take-Two
To może te 10 lat od piątki starczy im na stworzenie tym razem ciekawego singla i online, które przynajmniej będzie udawać, że jest do zabawy, a nie jedynie do wyciskania hajsu.
Krawaciarze zadowoleni ciągłym przypływem gotówki z trybu Online. R* to nie tylko GTA. Oby nie zapomnieli o swoich pozostałych markach w tej dekadzie.
W sumie ma to sens. Niedługo nowe konsole, więc trzeba trzeci raz wydać RDR2 żeby jeszcze raz niektórych wydoić. Podkręcą grafikę, dodadzą trochę zawartości do Online i znowu miliony wpadną. Po cichu liczę, że tak właśnie zrobią i dlatego Online jest od dawna tak olewane, bo zaczną o nie dbać dopiero od nowej generacji albo, że szykują petardę w postaci Remake'u RDR1 i wtedy zaleją Online zawartością i nową mapą w postaci Meksyku.
Krawaciarze zadowoleni ciągłym przypływem gotówki z trybu Online. R* to nie tylko GTA. Oby nie zapomnieli o swoich pozostałych markach w tej dekadzie.
No przecież zrobili Red Dead Redemption 2. Najwyraźnie będa robić teraz jedną super, uber grę na 3-4 lata i taka strategia im pasuje
Tak szybko? Poprzednio byla mowa ze jest w polowie ukonczone i ze znajduje się w produkcji od 2014 roku. A zatem premiera powinna byc najwczesniej w 2026
ale po premierze red dead redemption 2 mogli się bardziej skupić na produkcji GTA
To może te 10 lat od piątki starczy im na stworzenie tym razem ciekawego singla i online, które przynajmniej będzie udawać, że jest do zabawy, a nie jedynie do wyciskania hajsu.
Co raz dłużej trzeba czekać na kolejne części gier. GTA 7 to pewnie wyjdzie w 2040 roku. Wszystko to wina "nowoczesnych" graczy którzy grają w multiplayera (część nawet singla nie rusza) a do tego płacą za przeróżne skórki, bronie, pancerze itp...
A może dlatego że im gry stają się większe tym więcej czasu potrzeba na ich stworzenie? Takie naughty dog które nie skupia się na multi za czasów PS3 wydawało gry co 2 lata a na uncharted 4 od ich poprzedniej gry trzeba było czekać 3 lata a na The last of us 2 4 lata
San Domierz
Śmiejecie się, ale ja bym chętnie zobaczył GTA osadzone w innym miejscu niż USA. Rockstar raczej się jednak na to nie zdecyduje (moim zdaniem zakładają błędnie, że GTA poza USA się kiepsko sprzeda w Stanach więc nie będą ryzykować).
Aczkolwiek nie myślę o Polsce lecz np. współczesny Neapol + okolice (można by wspiąć się na Wezuwiusza czy odwiedzić ruiny w Pompejach) i Sycylia (czyli też trochę pływania i latania nad wodą) , a wszystko kręcące się wokół włoskiej mafii (w klimacie znanym z serialu "Gomorra").
Singiel jest super ale Online to mimo 7 lat to samo nudne guufno. Gra się włącza z 4 minuty, matchmaking trwa z 2 minuty, ktoś się rozłączy. Dobra, misja się zaczyna- 2 osoby są afk i nie można przejść. :)
W takim Fortnite, Overwatch, COD i większości gier online włączanie gry i dołączenie trwa z 2 minuty max.
W to się po prostu źle gra, dłużej się czeka niż gra.
Według mnie nie powinno porównywać się tych gier, fakt logowanie do świata trochę trwa, ale dzięki temu świat się nie renderuje na oczach gracza i działa płynnie.
A Gta VII wyjdzie gdy większość użytkowników tego forum będzie już na emeryturze
"Mamy tyle pomysłów na GTA, że starczyłoby ich na 45 lat" - Tak napisali w 2013.
GTA 6 - 2023
GTA 7 - 2033
GTA 8 - 2043
GTA 9 - 2053
GTA 10 - 2063?
Tyle gietełów wyjdzie. Ciekawe jaka będzie fabuła i miejsce akcji w 9.
Trzeba pamiętać że im nowsze GTA tym czas tworzenia gry się wydłuża. GTA 7 zapewne wyjdzie po 15 latach, a GTA 8 po 20.
Oby to były lata 80/90
Oby tak było. Premiera w 2023 czy 2024 roku to duża szansa, że GTA VI nie będzie dostępna na odchodzącą generację konsol więc twórcy będą sobie mogli pozwolić na znacznie więcej (zwłaszcza w przypadku CPU - nowe konsole dostaną bowiem solidne proce). Oby tylko tym razem wydali grę jednocześnie na PC i konsole.
A mnie przeraża(i jednocześnie cieszy) że jak będę miał za rok nowego PC,to w ciągu 3 nadrobię wszystkie gry które chciałem, nawet te z konsoli poprzednich generacji. I będzie problem ;D Bo praktycznie gry jakieś będę miał, bo przecież będą wychodzić, ale będą no jeszcze drogie. Bo jak na świetne gry, i takie które mnie interesują, czeka się tak długo,no to ciężko... ale z drugiej strony ,będę mógł robic coś innego,może w końcu wycieczki rowerowe przez świat. Nie ma tego złego :D Jest jeszcze opcja, że po prostu oleję gry na powiedzmy 7 lat, i wtedy będzie się nadrabiało znowu ;D A gry będę za grosze.To jest myśl...skoro jakieś naprawdę nowe i ciekawe gry AAA ,wychodzą rzadko.
To ja tak zrobiłem. Przerzuciłem się na czas studiów na laptopa i grałem w zasadzie tylko w starocie. A gdy już wróciłem z tych studiów, powoli nadrabiam Riseny, Borderlandsy, Assasyny. Ale czasem wyskoczy jakaś nowość, która mnie pochłonie jak Generation Zero. Ciekaw jestem, czy nie będę nadrabiał gier do starości i nie nadrobię ich wszystkich :-)
Tak czasami o tym myślę. Że i tak przyjdzie kiedyś czas,że czegoś nie ogram, nie zobaczę, nie zrobię, no bo kurde kopnę w kalendarz,będzie wojna, albo co innego. I szczerze ważne żebym ograł te gry, który już wyszły. A potem jak czegoś nie ogram,nie zobaczę, to trudno. Takie życie XD .I kurde kupować kompa dla nadrabiania, i na nową generację,a po 3 latach będzie stał i się kurzył :D Trochę słabo.
Przypomniał mi się ten koleś.... to sobie trochę pojeździ:
https://www.gry-online.pl/newsroom/fan-zamierza-jezdzic-w-gta-5-poki-nie-wyjdzie-gta-6/zf1ce06
Dla tych co jeszcze nie złapali lub nie siedzą w polityce rockstara. Od pierwszego teasera do dnia premiery miną minimum 2-3 lata, potem +1 rok na premierę pc oraz ulepszone konsole/konsole nowej generacji. Także na oko jeszcze 4-5lat nie ma co myśleć o tej serii.
Fajnie tylko 10 lat od premiery GTA 5. Boje się, że w GTA 7 będę grać majć 60lat na karku o ile dociągnę.
Przeciez niektorzy mowili, ze bedzie na start nowej generacji :D
Ja tam obstawiałem 2022
Sami do tego doprowadziliscie.Kupujcie dalej domy za milions pinset do Gta 5,czy skórki do RDr2 i tylko to .....A oni widzac jak biznes sie kreci wolą "doić" zamiast robic.Jakby społecznosc graczy była bardziej dojrzała, chciała dobre single to moze by i gta 6 powstało bardzo szybko,ale w sumie po co.
Jakby nie sprawiało frajdy kupowanie tych domów za milion pinset to by gracze ich nie kupowali. Gta online to świetny tryb, jeden z niewielu takich dla grupki znajomych. A w singla zawsze można sobie pograć jakiegoś.
Wątpię żeby gra była na wczesnej fazie powstawania. Take-Two próbowało przekonać swoje studio żeby gry robili szybciej ale prawdopodobnie razem wypracowali scenariusz w którym big R może dłubać i przez dekadę kolejną odsłonę. Gdyby nie było w co grać to może bym się przejął. No ale mam w co grać. Zresztą efekt wow powinien być do tego stopnia piorunujący że mi to wynagrodzi wszelkie czekanie. Pomyślcie tylko... Ci co trochę w piątkę pograli. Zeszłą odsłonę projektowali pod zeszłą generacje... a szóstą projektują pod przyszłą czyli generalnie obecną generacje pominęli. Samo to daje no ogromne pole do popisu.
Ponadto... gdzieś za rok usłyszymy o grze także ten tego i tak będzie żyć gdzieś obok nas. To też zmienia obraz rzeczy 2023 czy tam 2024 ale mowa o premierze haha byłoby tragicznie jakby wtedy dopiero zapowiedzieli.
PS. Wiedźmin 4 - 2023/2024
GTA VI - 2023/2024... to nie pierwszy taki przypadek to nie będzie pierwsza taka dekada w branży ;D
Jak GTA 6 wyjdzie w 2024 roku to już PS5 będzie miało kilka lat. Jak w tym roku jest premiera PS5 to PS6 w 2026 roku? Czyli chodzi im o to żeby jak najwięcej wydoić kasy z ludzi. Między czasie dostaniemy pewnie nowego Max Payne i Bully.. Jak Hangar 13 nie spartoli Mafii 1 to jak dla mnie GTA 6 i może wyjść w 2030 roku.
A ja zamiast nowego GTA, wolałbym GTAIII i VC na nowym silniku. Te GTAIII, VC i IV miały najbardziej realną fabułę. Reszta jest do bólu przerysowana. Postaci są karykaturalne, misje niczym F&F:Space. Nie czuć w ogóle, że historia i świat mógłby istnieć na prawdę.
Może jestem jakimś odmieńcem ale mnie GTA 5 niczym nie zachwyciło i co za tym idzie nie czekam na kolejną odsłonę z językiem na brodzie. Nigdy nie zrozumiem fenomenu tej serii choć grałem we wszystkie zaczynając od trójki. Żadną z nich nie ukończyłem bo gdzieś w połowie zaczynały mnie nudzić albo akurat dorwałem tytuł który mnie bardziej przyciągnął. GTA 5 niby fajna gra ale też z każdą kolejną misją zapał do gry spada i wychodzą na wierzch kolejne frustrujące niedociągnięcia... to idiotyczne zachowanie policji, to średniej klasy model jazdy z niemal niezniszczalnymi samochodami, to główni bohaterzy którym chętnie bym przywalił w mordę niż się z nimi utożsamiał... świat, który tak naprawdę poza misjami fabularnymi nie ma za wiele do zaoferowania, to znowu jakieś bugi w postaci znikających samochodów, czy nie do końca działający tak jak powinien system chowania się za osłonami... im głębiej w las tym bardziej ta gra mnie gryzie, podobnie było z poprzednimi osłonami. Naprawdę szóstka musiałaby być czymś znacznie wyprzedzającym to co do tej pory, żebym na nią czekał z utęsknieniem. Już Mafia 2 mnie bardziej wciągała choć też przecież to żaden fenomen nie był. Może dlatego, że przynajmniej miała klimat którego w GTA trochę brakuje.
Pewnie ze piatka ma wiele niedociagniec i ulatwien np w porownaniu do czworki ale jest to wciaz bardzo dobra gra ze swietnymi dialogami. Masz chyba za duze oczekiwania ktorych zadna gra nie spelni. Mafia 2 jest pod wieloma wzgledami lepsza ale tez niepozbawiona wad. Poza tym, nie rozumiem jak mozna nie utozsamiac sie z Trevorem ;D
A co innego mieli powiedzieć? "Tak, to pieniądze przygotowane na marketing GTA 6"? - zdradzajac tym samym date premiery? Mnie osobiście zaczyna już to męczyć. 2020 i zero jakiejkolwiek informacji o GTA 6, no, może po za "informacjami" że jest w produkcji. Ale myślę, że długo już nie będziemy musiali czekać. Myślę, że jeszcze rok, maksymalnie dwa lata i pojawi się trailer
Dobrze że Cyberpunk wychodzi w tym roku. To będzie takie nowe GTA w świecie przyszłości i całkowicie po polsku :)
Trochę się śmieje, ale Rockstar mogę porównać do Bethesda. Obydwoje "uśpili" swoje najbardziej kasowe marki, jeżeli chodzi o nową część.
Przeciez premiera gta VI przed rozpedzeniem nowych konsol całkowicie mija się z celem. Dostępne będą tylko na nowy sprzęt. To chyba też jest jasne jak słońce. Pecetowa wersja 2025 najbardziej optymistyczna.
Piąta część GTA jakoś mi nie przypadła do gustu, złe sterowanie samochodami, trzy postacie, co mi się nie spodobało, krótki single player, co z tego, że mapa jest duża, no co z tego ? Owszem grafika i detale robią wrażenie, ale brak tej grze klimatu, jednak GTA 4 było lepsze, chociaż optymalizacja pozostawia wiele do życzenia....
Najnowsza plotka głosi, że Rockstar Games może zapowiedzieć remake Red Dead Redemption w tym roku zamiast oczekiwanego Gta VI, które jest przecież daleki od ukończenia.
Gra powinna wyjść na PC oraz konsole nowej generacji, czyli XBOX X oraz PS 5.
