Mafia III: Definitive Edition | PC
Czy wam też chodzi to zdecydowanie gorzej niż stara Mafia 3? trójka nawet po latach nie grzeszyła optymalizacją ale jakoś większych problemów z nią nie było i dało się grać, natomiast dzisiaj odpaliłem sobie definitive edition i gra stała się niegrywalna, nie liczę bugów czy artekfaktów graficznych które są nie naprawione od 2016 roku ale pojawiły się mocne spadki klatek podczas jazdy i występujące co chwile ścinki, identyczna sytuacja była na premierę w 2016 roku, pamiętam że miałem spadki poniżej 20 klatek, zaczynam obawiać się o remake pierwszej mafii
No to świetnie... Najgorsze, żen ie da się wrócić do wersji "Classic", jak w przypadku Mafii II. :(
Ale dla Twojej wiadomości GTX 1050 Ti.
Chryste panie to gra z roku 2000? Aż niewiarygodne, że taki badziew potrzebuje potwora aby normalnie grać... Jeszcze mi trochę zajmie zanim się pobierze więc pytanie: Czy naprawili tego koszmarnego blura?
Pierwsze skojarzenie, to Deus Ex z 200 roku, bardzo słabo to wygląda..
Grafika zdecydowanie poprawiona względem oryginału
Poprawione zostało to co było zepsute czyli blur i kolory
Optymalizacja jest tak samo zła
Nie zalecam ustawiać jakości tekstur na niskie bo psują się wszystkie tekstury i wyglądają jakby były w rozdziałce 4x4
Według mnie gra wybitnie dobra bo nie trzeba się już bawić reshadem i dlatego gra chodzi lepiej od wersji z 2016 i dlatego że po prostu jest dobrą grą z fajnym systemem ekonomii
podobnym do drugiej mafii gdzie nawet 100$ jest faktyczną sumą pieniędzy i da się to odczuć a nie jakąś cząstką której nawet nie bierze się pod uwagę
Może i to nie jest najlepsza mafia ale jako zupełnie inna gra sprawdza się świetnie
To jest K***** jakieś dramat.To coś powinne być natychmiastowo wycofane ze sklepów.
Bug pogania Bug
Nie wiem na jakich kalkulatorach gracie.
Ja mam odpalone na starym gtx970 w full HD ustawienia wysokie i chodzi zadziwiająco płynnie. Żadnych przycinek, bugów, doczytywania tekstur, szybki loading (bez dysku SSD), stabilne fpsy.
W mojej opinii z Mafią 3 Ed. Ost. jest tylko jeden problem - ma kilka małych bugów, i właśnie szkopuł w tym że ma te małe bugi w każdym technicznym aspekcie rozrywki. Od optymalizacji gry która pożera 95% zasobów komputera, poprzez walkę podczas której kule z naszej broi potrafią przelecieć przez przeciwnika niczym ducha na fizyce kończąc - te deszcze spadających z nieba samochodów :D Nie mniej na oklaski zasługuje ciekawa fabuła oraz jej narracja, a przede wszystkim ścieżka dźwiękowa, która w mojej własnej opinii, klasyfikuje się na 2 miejscu listy najlepszych licencyjnych utworów wykorzystanych w grze zaraz po GTA Vice City. Bardzo duży plus również za "znajdźki", a w szczególności czasopisma Playboy oraz Hot Rod, chociaż by w pełni się nimi pocieszyć należy naprawdę biegle znać angielski (do przeczytana artykułów, a nie do oglądania obrazków :))
Spędziłem przy tym tytule ok 70 godzin wykonując wszystkie misje, znajdują wszystkie "znajdzki" i powiem szczerze że bawiłem się dobrze, gra działała stabilnie, obyło się bez zwieszeń czy wyrzucania do pulpitu, co prawda ze dwa razy nie chciał się odpalić skrypt rozpoczynający misję, ale wystarczyło wyjść z gry i włączyć ją ponownie.
Mafia 3 Faster Baby! to jeden z dodatków do Mafii 3 i powiem wam że jest genialny , gdyby taka była podstawka wówczas można by było mówić o wielkim hicie . Bardzo dużo akcji , ciekawe misje , pościgi , dużo walki efektowe kaskaderskie wyczyny . Polecam ten dodatek i zapraszam na serię z całego DLC https://www.youtube.com/watch?v=1vRsG3_XJDk&list=PLVYHO_RNJKKjODD0YIoipQBDjU-GiNyte&index=1
Tak, tylko zapomniales napisac, ze trwa okolo 45 minut.
Taki to kokos.
Lepszy jest ten drugi dodatek, gdzie inflirtujemy opuszczona ruska baze gdzies na bezludnej wyspie.
Tak powinna wyglądać mafia 3 . Ten dodatek jest genialny , naprawdę warto zagrać . Zapraszam na serię z całego DLC . Czas potrzebny na ukończenie go to 2-3h https://www.youtube.com/watch?v=1EO287tKcEE&list=PLVYHO_RNJKKjfSL_As3iOskliHqwGWzoL&index=1
Przeszedłem "zwykłą" Mafię 3 w okolicach premiery i wtedy oceniłem ją na 6,5. Gra odrzucała powtarzalnością, ale miała rewelacyjny klimat. Niedawno skończyłem Mafię 2 DE, którą oczywiście również pamiętałem ze "starych czasów" i chciałem znów pobujać się po mieście jako gangster. Niestety "dwójka" mnie rozczarowała i przypomniała mi, że czasem gry które w naszej pamięci są świetne, niekoniecznie są w stanie przetrwać próby czasu. Po skończeniu Mafii 2 uświadomiłem sobie, że mało pamiętam z Mafii 3. Uznałem, że warto spróbować - gra jest tania i najwyżej przestanę grać. Poniżej moje spostrzeżenia po ponownym przejściu gry:
Plusy
- Rewelacyjny klimat południowych stanów USA
- Osadzenie fabuły w latach 60-70 - mało wyeksploatowany temat, ciekawe realia
- Świetna muzyka
- Bardzo przyjemny, dający dużo frajdy model jazdy (przynajmniej dla mnie ;))
- Bardzo satysfakcjonujące strzelanie
- Grafika daje radę (w załączeniu przykładowy screen z gry)
- Położono mocny akcent na nierówności społeczne i problemy etniczne (zwłaszcza mocno odczuwalne w tamtych latach w południowych stanach)
- Bohaterów można polubić, choć też nie są jakoś mocno charyzmatyczni. Nie odpychają, a to już coś
- Vito Scaletta! :) (miły akcent, zwłaszcza dla kogoś, kto tak jak ja niedawno ponownie przeszedł Mafię 2)
- Ciekawe miasto, poszczególne dzielnice znaczącą się od siebie różnią
- Jeśli ktoś lubi zbieractwo - sporo znajdziek do zebrania (ale jest to całkowicie opcjonalne i niewymagane)
- Policja nie jest zbyt upierdliwa (to plus, bo źle wywarzenie ich "agresywności" wytraca z rozgrywki np. ciągła koniecznością ucieczek przed pościgiem, bo się przejechało ja czerwonym świetle)
- Dobrze wyreżyserowane i klimatyczne przerywniki filmowe
- Parę przemyślanych szczegółów, jak np. gorzej odbierające radio gdy jedziemy przez tunel
- Dużo fajnego strzelania wynikającego z konstrukcji gry...
Minusy
- ...za to sama konstrukcja rozgrywki to totalny niewypał - konieczność monotonnego odbijania dzielnic jest strasznie nużące, bo wciąż robimy to samo. Ogromna schematyczności meczy już w połowie gry.
- Starcia z minibossami mają miejsca w już raz oczyszczonych z wrogów lokacjach, co jeszcze bardziej zwiększa wrażenie powtarzalności
- Sztuczna inteligencja szału nie robi
- Otwarty świat chyba jednak na minus (choć samo miasto jest ok), bo gra ma wszystkie bolączki źle przemyślanego sandboxa - powtarzalne misje, rozmycie fabuły i brak zaangażowania w główny wątek. Poprzednie części niby też miały otwarty świat, ale tam służyło ono za tło, bo najważniejsza była fabuła
- Podczas pościgów opony w aucie non stop pękają (lub się przestrzeliwane) i nie da się jeździć. Dopiero ulepszenie opon pomaga, ale jest ono dostępne dopiero w drugiej części gry i sporo kosztuje.
Teoretycznie ilość plusów jest znacznie większa to dlaczego tylko 7? Bo o ile poszczególne elementy zrobiono to dobrze (strzelanie, jazda samochodami) albo nawet bardzo dobrze (klimat, muzyka), to cała gra bardzo kuleje w podstawach, a więc w schemacie rozgrywki - konieczność monotonnego i schematycznego odbijania kolejnych dzielnic nuży i w pewnym momencie potrafi nawet odrzucać i zniechęcić do grania. Sam w pewnym momencie odłożyłem grę "na później", ale przemogłem się i po paru dniach do niej wróciłem, bo chciałem ją skończyć (większość moich gier "na później" nigdy ponownie nie jest odpalanych). Grze też ogromną krzywdę zrobili jej twórcy, nazywając ją Mafią 3 - to nie jest mafia. To niezła gra akcji o niecodziennym settingu. Hejt na nią był ogromny nie dlatego, że jest taka beznadzieja (bo nie jest), a dlatego, że gracze oczekiwali tytułu podobnego do dwóch pierwszych części, a dostali coś zupełnie innego. Niemniej to dobra gra na krótsze sesje - odbijacie jedną dzielnicę i robicie sobie przerwę. W ten sposób powtarzalność Was nie zje a sami będziecie mieli frajdę z klimatu, jazdy autami czy strzelania, a do tego posłuchacie dobrej muzyki. Jej przejście zajęło mi 35h. Bawiłem się przyzwoicie, a gdy zacząłem ją sobie rozsądnie dawkować - nawet dobrze. Poza tym na starość zacząłem bardziej doceniać klimat w grach, bo z tym obecnie jest coraz gorzej... Koniec końców oceniłem ją trochę wyżej niż poprzednio - 7/10.
Gra ogólnie bardzo dobra, fabuła i klimat genialne, choć misje są dosyć powtarzalne, muzyka świetna. Jeśli chodzi o grafike to ciężko się nie przyczepić, tekstury ładują się przed oczami, gram w 2k a mimo wszystko gra wyglada jakby byla odpalona w 720p.
Mafia 3 Edycja Ostateczna czas gry 32,9 godz. Na początku gry wciąga fabuła, potem jest trochę nudną fabułą a trochę dłużej gramy zaczyna wciągać fabularne misje. Wady? W dwóch misjach nie dało przejść przez drzwi i wymagało resetu gry. Inna sprawa, podczas ucieczki od policji raz gra się zawiesiła. Ogólnie polecam, to świetna Mafia 3 lata 60-te.
Grałem w Mafię 3 na premierę i wtedy była to taka 5/10 gierka. Blokada na 30fps którą zdjęli dopiero w późniejszym patchu, dużo problemów z AI przeciwników i ogólnie słaby stan techniczny.
Ostatnio jakoś przyszła mi ochota na zagranie jeszcze raz i przyjemnie się zaskoczyłem, bo teraz ta gra wygląda naprawdę solidnie. Wciąż czuć trochę powtarzalności podczas przejmowania dzielnic i jest to zdecydowanie najsłabszy aspekt tej gry ale naprawdę nie ma aż tak źle. Fabuła jest super, strzelanie moim zdaniem najlepsze ze wszystkich Mafii, duży wybór broni. No i klimat końcówki lat 60 w USA miażdży, muzyka to najmocniejszy element gry (chociaż trochę za mało tych kawałków, ciągle słyszy się te same). Wszystkie 3 fabularne DLC bardzo fajne bo nastawione na fabułę, najbardziej mi się podobał DLC Stones Unturned, bo John Donovan to najlepsza postać w tej grze. Do tego problemy z optymalizacją zniknęły i mój starzejący się już GTX 1080 trzyma solidne 60 FPS, a grafika jest naprawdę przyjemna dla oka.
Ogólnie jeśli ktoś się od tej gry odbił kilka lat temu to polecam sprawdzić ponownie.
Gra średnia, ale NAJLEPSZY SOUNDTRACK w historii gier. Nawet lepszy niż w GTA Vice City.
Gdyby gra wyszła od początku w takiej wersji to prawdopodobne miałaby o 1-1,5 punktu w górę w ocenach prasowych. Porównanie Mafii 3 do choćby serii GTA może jest bezlitosne jeśli weźmiemy pod uwagę technologię i obszerność gry. Ale mi się ona podobała. Dobrze się bawiłem.
+ Świetny główny bohater, najlepiej rozpisany z całego uniwersum Mafii, z jasną motywacją od początku do końca
+ John Donovan to najlepszy pomocnik w grach ever, a jego scena po napisach jest re-we-la-cy-jna
+ kapitalny OST
+ przyjemny, oryginalny setting na bazie Nowego Orleanu
+ poważne tematy rasizmu, walk społecznych i polityki ubrane w scenariusz krwawej wendetty
+ bardzo dobre, wprowadzające świeżość DLC
+ solidny system walki powielający najlepsze opcje z innych gier
- po latach i patchach jednak glitche dalej występują, zwłaszcza nieodpalające się cutscenki, lewitujące przedmioty
- debilizm przechodniów którzy rzucają się pod samochód zamiast uciekać.
- widać walkę z czasem przy developerce tej gry, bo masa ciekawych treści jest tutaj okrojona do minimum np. rozmowy z lokalnymi biznesmenami czy też północna część mapy
- brak większej motywacji do zbierania kasy bo najlepsze pukawki i tak można znaleźć w trakcie gry
Mafia III w swojej ostatecznej wersji jest obiektywnie lepszą grą niż na premierę. Bolączki takie jak powtarzalna rozgrywka dalej zostały ale dodatki sprawiają, że gra jest lepsza i bardziej urozmaicona.
Na dobrą sprawę już w podstawce wszystko to co było zawsze najważniejsze w Mafii było na solidnym poziomie: miasto, klimat, postaci, fabuła, główne misje, cut-scenki i ścieżka dźwiękowa. Problemem było to, że pomijając kapitalny, liniowy prolog zdecydowaną większość gry spędzamy na wyzwalaniu poszczególnych dzielnic miasta, w każdym przypadku robiąc dokładnie to samo: przesłuchując informatorów, wyrządzając wystarczająco wysokie szkody, zabijając soldati. Miasto ma 9 dzielnic więc tego wyzwalania trochę jest. Sprawę ratuje trochę fakt, że gameplay jest naprawdę niezły, więc nie ważne czy strzelamy czy się skradamy gra się dobrze, więc samo granie w grę jest w miarę przyjemne. Dodatkowo każda dzielnica jest wystarczająco wyróżniająca się wizualnie od innych więc pojawia się tutaj element zwiedzenia miasta. Faktem jest jednak to, że robienie cały czas ciurkiem tych samych rzeczy może prędzej czy później znudzić. Tych dobrych misji głównych było mało więc po pewnym czasie mogło wkradać się znużenie. W wersji Definitive Edition jest pod tym względem lepiej, gdyż między wyzwalaniem dzielnic możemy zrobić jakiś dodatek. Wszystkie z nich są raczej krótkie, ale każdy jest całkiem niezły i oferuje to czego brakowało w podstawce czyli dobre misje i cut-scenki. Każdy z dodatków dodaje także jakąś poboczną zawartość, których to także brakowało na premierę. Możemy teraz zajmować się hodowaniem zielska znajdując i mieszając różne odmiany, ulepszając zielarnię i potem na tym zarabiać. Możemy także odbudować znany z podstawki bar U Sammy'ego. Pomagają także dodane jakiś czas po premierze wyścigi, które są naprawdę niezłe. Oprócz zajęcie pierwszego miejsca mamy także możliwość pobicia rekordu trasy w celu wygrania jakiejś nagrody. Wszystko to sprawia, że powtarzalne wyzwalanie dzielnic możemy sobie trochę przeplatać innymi rzeczami, co nie było możliwe na premierę. Przekłada się to finalnie na to, że obecnie gra jest po prostu lepsza i ciekawsza.
Ostatecznie, Mafia III to wbrew pozorom naprawdę niezła gra, przy której można się naprawdę dobrze bawić.
Kupiłem te wersję w jakieś mocnej przecenie za 20 zł.
I chyba dobrze że tak zrobiłem bo odbiłem się mocno.
Owszem fajnie się strzela i są dość fajne finishery.
Ale ta grafika, matko boska.
Gra wygląda jak jakaś konsolówka z przesadzonym blurrem i rozmazanymi teksturami zwłaszcza w oddali, żeby nie było gram na ultra w 4k
Nawet wyostrzanie od nvidii nie pomaga.
Chciałem dać szansę ale jednak nie umieć poczuć imersji jak patrzę na tą graficzną padakę.