Anthem 2.0 to odległa przyszłość
To ta gra ma nadal jakąś społeczność ?
Dziwne, na oficjalnych forach pojawia się średnio jeden wpis... tygodniowo.
to ktoś jeszcze w to gra ?
Wynika to z faktu, że twórcy chcą poświęcić czas na dokładne sprawdzenie swoich pomysłów
Co to za wypowiedź w ogole? Pracuje tylko 30 osób, bo chcą zrobić to dobrze ?! Przeciez ta mysl niema sensu. W 30 osób, grę AAA i to z takim zapleczem finansowym jak EA. Ehh kolejne żenujące korpo-pierd...lenie. Podejscie identyczne jak Blizza do W3 reforged. Byle tanim kosztem z tą różnicą, ze W3 byl legendarny, a tu od poczatku musza naprawiac bledy poprzedników i wszystko to w zespole 3p osób. Nooo to GL panowie. 10 letnie wsparcie bedzie jednak prawdą, bo Atnhema 2.0 wydadzą za 8 lat, albo 4 i kolejne 4 znowu na łatanie..
Za najdalej 6-8 miesięcy dowiesz się że prace zostały zawieszone (a tak naprawdę nigdy ich nie było), zaś ludzie zostali przypisani do innych projektów.
To samo z TOR - w tym roku nie będzie już ŻADNEJ dużej aktualizacji. Kpina.
Tak, SWTOR.
na ptsie przecież już jest nowy event i dxun nim jest wdrażany
Eventy zawsze były, są i będą, ale prace nad patchem 6.2 zostały zawieszone. Możemy spodziewać się jedynie drobnych łatek i ŻADNYCH nowych treści fabularnych.
BioWare pewnie znowu przesunęło ludzi do innych projektów.
mówię o nowym evencie ze speederami, który jest na PTS i dopiero będzie w gierce
https://www.youtube.com/watch?v=mGq4E6axEqY
Jak ktoś lubi takie rzeczy to spoko, ja wolę treści fabularne których nie ma... Od czasu Onslaught z października 2019 nic się nie pojawiło i z tego co piszą w tym roku też nic się nie pojawi.
Masakra.
Takie ESO dostaje co 5-6 miesięcy DUŻE rozszerzenie fabularne.
właśnie nie wiem gdzie piszą, że nie wyjdzie natomiast wiem gdzie napisali, że 6.2 przerobili na wychodzący w czerwcu patch 6.1.2, w którym to właśnie dxun nightmare wychodzi, na którego czekają gracze , którzy cenią sobie kontent grupowy. fabuła fabułą, tu się zgodzę, że mogliby coś rzucić ale jest jej mnóstwo i przypomnę może, że w 4.0 było jej trochę za dużo i nie dostaliśmy żadnego opsa czy flashpointa a w 5.0 był to tylko jeden ops a flashpointów ile? 3 czy 4. ludzie chcieli kontentu grupowego, bo mimo wszystko to jest też gra mmo.
nie bronię ich, bo wiem, że często mają obsuwy, czasem tydzień, czasem miesiąc czy dwa, ale tym razem pracują zdalnie jak niemal wszyscy z powodu koronawirusa więc nic dziwnego, że aktorzy nie będą nagrywali nowych dialogów z domów. akurat voice acting to jeden z najmocniejszych argumentów dlaczego swtor wyróżnia się pod tym względem nad innymi mmo typu ffxiv czy wow, gdzie w tamtych grach voice actingu prawie nie ma lub jest może w 5% questów a w swtor jest chyba w każdym queście pomijając jakieś daily z konsoli.
Odkąd Dulfy przestała zajmować się SWTOR najlepszym źródłem informacji jest Vulkk.
Voice Acting w SWTOR jest najlepszy na rynku MMO - tutaj się zgodzę i oczywiście to zapewne jest jeden z powodów przesunięć, ale to i tak nie tłumaczy tak małej ilości nowych treści.
BioWare trzepie kasę z mikrotransakcji i ma gdzieś inwestowanie w większy zespół który mógłby regularnie dokładać nowy content, do tego od ponad 2 lat w kółko zabiera im ludzi do innych projektów.
Mnie eventy średnio bawią, przeszedłem wszystkie 8 klas fabularnych, 2 postacie mam wymaksowane z zaliczonymi wszystkimi treściami i szczerze nie bardzo mam już w tej grze co robić.
Szczerze mowiac wyscigi wygladaja strasznie, motyw zupelnie jak w WoW-ie, mounty ktory jest przedluzeniem postaci, po prostu szybciej sie poruszami a wprowadzaja wyscigi lata po premierze. Jesli ktos jest ciekawy jak mozna zrobic inaczej mounty i wyscigi polecam zerknac na Guild Wars 2 z dodatkiem Path of Fire.
dulfy już w ogóle nie pojawia się w żadnej grze, do której pojawiały się poradniki. teraz oprócz vulkka jeszcze mmobits.com i discord Theorycrafters jest źródłem informacji
Jeśi to wszystko jest kosztem potencjalnego remastera trylogii ME, to nie ma sprawy :D
Nie sądzę by BioWare miało cokolwiek wspólnego z remasterem.
Większość sił skupili na DA4, do tego część przydzielono do nowego ME i zostały im szkieletowe teamy do Anthema i SWTOR'a.
Zapewne remaster będzie robiony przez zewnętrzne studio.
Mam origin access i gra spoko na te 30 minut grania :D Chociaż dłużej mi się ściągała. Przecież to w ogóle nie jest ciekawe, nudny i powtarzalne do bólu gameplay.
Tu chodzi o grind tak jak w serii AC Ubisyfu. Są ludzie którzy dostają orgazmu w kółko wykonując to samo. Nie krytykuje bo to ich wola i mogą robić co chcą.
Caly czas pisza o przyszlosci zamiast cokolwiek zrobic? Raczej predzej doczekamy sie zamkniecia gry lub wstrzymania prac zamiast aktualizacji przynajmniej w 1/4 tak istotnej jak Final Fantasy 14 Realm Reborn.
Przecież Soulcatcher pisał, że gra jest dobra taka jaka jest, po co oni robią 2.0?
A tak serio to dziwie się, że ktoś ładuje w to jeszcze jakiś hajs.
A co mają zrobić - porzucić kolejny projekt tak samo jak Andromedę ?
Nie mają wyboru, gracze już im nie ufają. Ja sam jako niegdyś największy fan BW nie zainwestuję nawet złamanego grosza w ich kolejne gry, choćby nie wiem jak piękne trailery i zapowiedzi wypuszczali.
Mają, właśnie porzucić.
U mnie ostatnią była MEA.
To oni tego nie porzucili? :o A tak swoją drogą, na ps4 gra kosztuje jakieś 30zł, opłaca się za tyle?
Szczerze, to nie. Jak miałem EA Access to sprawdziłem grę i po kilku godzinach widziałem już wszystko. Plusy tej gry to tylko koncept Javelinów i feeling latania, strzelanie takie meh bez większych wrażeń. Świat pusty i praktycznie nic się nie działo, a gwoździem do trumny dla mnie osobiście był beznadziejny grind nudnych aktywności tylko po to żeby pchnąć fabułę do przodu i odblokować kolejną główną misję... Kto to wymyślił i kto zatwierdził tak poroniony pomysł!? Za 30 zł w promocji już lepiej wyrwać Fallouta 76 lub nawet dopłacić. Wypróbowałem właśnie wczoraj za darmo i mimo opinii jakie FO76 ma, zdecydowanie lepiej się w nim bawiłem niż w Anthem. Już sam świat robi lepsze wrażenie i zachęca do zwiedzania. Także z dwóch mało wybitnych dzieł zdecydowanie lepiej brać 76. Znudzi się zdecydowanie po dłuższym czasie.
Kłamią, by ludzie dalej kupowali gierkę, w myśl zasady - że może potem będzie lepiej, przecież obiecali.
A jakby przyznali, że grę porzucili, to już nikt by tego nie kupował.
Tyle i aż tyle.
W UK w grudniu Anthem bił rekordy sprzedaży na PS4 i X1.
I powodem nie była wcale cena (3 funty), ale to że w pudełku był kod na 6 miesięcy Spotify :)
Wszystko idzie zgodnie z planem. W 2029 wyjdzie patch i to będzie finalna wersja. Potem już tylko anthem 2 xDDD
To jest tak odległa przyszłość, że szczerze wątpię abyśmy jej dożyli XD
Daliby sobie już z tym spokój, ewentualny ratunek to F2P i ciągłe aktualizacje. Ale czy nadal warto topić kasę na to i zasoby? Wyciągnęliby wnioski (aha?) i zrobiliby inną grę....
Anthem 2.0 to daleka przyszłość nic dziwnego - nie dość, że pracuje na tym ledwo 30 osób, którym zwiększenie poziomu sprzętu, który wypada na grand masterze 3 z 75 na 80 zajęło bagatela tylko 10 miesięcy …. powinno to być od razu.
Sam event Kataklizm robiony był przez w miarę pełną załogę po premierze i zaliczył jakieś 5 miesięcy obsuwy. Święto czaszek na hallowen, to była lokacja z Kataklizmu tylko „inaczej udekorowana”.
Jak słuchanie „głosu” społeczności która sugerowała od początku zwiększenie poziomu sprzętu (co powinno być zrobione 1 kliknięciem) zajmuje 10 miesięcy…. to 30 osób „przebuduje grę” w jakieś 3-4 lata …. może.
Śmiech na sali, 30 osób i oni dali info, że grę czeka nowe życie
LEJE XDDD
W skrócie nigdy XD
Mass Effect Andromeda vs Anthem zacieta rywlizacja by byla choc w andromedzie w podlog tego cos bylo fajnegoa tu nic sorry xd
ok bardziej by pasowalo Fallout 76 vs Anthem xdd
