10 darmowych programów, które instaluję na nowym Windows 10
Gdzie jest jakiś naczelny GryOnline kiedy go potrzeba? Ktoś pomylił fb/twittera/innego_instagarama z serwisem o grach i to przeszło? Wspaniale wiedzieć, że ktoś używa Discorda, albo że jego ulubioną przeglądarką jest Chrome, ale jaki jest sens komunikowania o tym całemu światu? Jeśli ktoś używa takiego Discorda to oczywiste, że go zainstaluje, a jeśli nie to po cholerę mu on na dysku? To samo się tyczy większości softu z tej listy...
WinRar chyba nie jest darmowy. Chociaż nie znam nikogo kto by zarejestrował w końcu konto tam. :D Ale szybszy i lepszy wydaje mi się 7zip. I pierwsze co to instalujesz Epic, a nie Steam z o wiele większą biblioteką gier? Śmierdzi lokowaniem produktu.
WinRAR jest udostępniany w wersji 40-dniowego trial'a, potem do w pełni legalnego używania należy wykupić licencję.
>360 Total Security
Przez to nie są brani pod uwagę w szanowanych testach antywirusów jak av-comparatives czy av-test.
Ale... Po co ten artykuł w ogóle?
To są tak oczywiste aplikacje, i tak niepotrzebna informacja, że ja nie rozumiem
Akurat 360 Total Security jest mega szemrany i nie polecam nikomu jego instalacji. Generalnie polecam trzymać się z dala od oprogramowania związanego z bezpieczeństwem od Chińskich firm. Jeśli ktoś używa Windows 10 to w zupełności wystarczy wbudowany Defender. Inna sprawa na wcześniejszych wersjach systemu bo tam Defender jest inny i warto poszperać za czymś więcej.
Google Chrome? XD A nie lepiej użyć przęglądarki, która NIE kradnie 100% naszych danych, i NIE zżera całego RAMu, ile by go nie było? A myślałby kto, że ludzie, którzy używają komputera do grania, wiedzą co to wydajność systemu.
Ale... Po co ten artykuł w ogóle?
To są tak oczywiste aplikacje, i tak niepotrzebna informacja, że ja nie rozumiem
WinRar chyba nie jest darmowy. Chociaż nie znam nikogo kto by zarejestrował w końcu konto tam. :D Ale szybszy i lepszy wydaje mi się 7zip. I pierwsze co to instalujesz Epic, a nie Steam z o wiele większą biblioteką gier? Śmierdzi lokowaniem produktu.
Ale na screenie już steam ;) HUE HUE. Screen był, a tekst zredagowano
Naprawdę? Co jeszcze znajdziecie? To artykuł z cyklu "tych luźniejszych" mający zachęcić czytelników do zabawy "a Ty co instalujesz jako pierwsze?". Chociaż ciężko w to uwierzyć to... wszystko.
1. Firefox
2. Sterowniki
3. Kaspersky (przez miesiąc free, więc chyba się liczy...)
4. Internet Download Manager (!) (j/w) - moje odkrycie dziesięciolecia, korzystam nałogowo
5. Steam
6. Aegisub
7. Audacity
8. WhatsApp
9. Ashampoo Burning Studio
10. 7-zip
...
I inne programy, ale głównie płatne.
Natomiast kompletnie w głowie mi się nie mieści, jak można zacząć instalację od Epic jego mać Games Store na nowej windzie. Chyba trzeba być świeżym w świecie komputerów... Ten artykuł pisało dziecko...? Czy to może zamierzona prowokacja? Darmowe rozdawnictwo do mnie nie przemawia. To tak, jakby autor pisał o sobie jak o kolekcjonerze, a nie o graczu.
Mam wszystkie popularne klienty na dysku. Wszystkie z nich od czasu do czasu rozdają coś za darmo, ale Epic robi to REGULARNIE. Tylko i aż dlatego instaluję go w pierwszej kolejności. Nie chce przegapić żadnego gratisa, bo nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać. Awaria głównego GPU, ukończenie wszystkich zaległych tytułów AAA i dziewczyna marudząca, że się nudzi to dobre okazje na przejrzenie i zagranie w coś z tej darmochy. To pisałem ja, kolekcjoner.
Dalej takie postawienie sprawy do mnie nie przemawia. Niemniej - szanuję odpowiedź. Więcej nie będę się czepiać. Chyba ;]
"Ten artykuł pisało dziecko...? Czy to może zamierzona prowokacja? "
Ha, a to dobre ze strony kogoś kto poleca w 2020 roku... antywirusa.
Dla wszystkich moich ulubionych leniuchów, którym się nie chce czytać, a już komentują że Epic:
"Powodem jest regularne rozdawnictwo darmowych produkcji."
Prawie to kupiłem. Gdyby nie fakt, że na Steama też często dodawane są gry za darmo, albo w o wiele niższych cenach niż na Epic. ;) Więc nadal utrzymuje, lokowanie produktu.
Zachęcam do przeczytania mojego powyższego komentarza. Szczególnie ostatnich dwóch zdań.
Takie uzasadnienie sprawy serio mnie nie interesuje. To Steam nie ma darmowych gierek? Ciągle jakieś są, zarówno na samej platformie, jak i w sklepach partnerskich. I nie tylko na Steam - ale trzeba by sięgnąć po gry f2p, a to zwykle są produkcje MMO. I ciężko mi nazwać je "rozdawnictwem". Takim "500+" w świecie gier. Więc osobiście MMO, chociaż są f2p, nie zaliczam do "rozdawnictwa".
Gry można także dodać do konta używając przeglądarki - nie jest potrzebny klient EGS.
Co innego, żeby ograć te produkcje.
Więc ten argument
spoiler start
"Powodem jest regularne rozdawnictwo darmowych produkcji"
spoiler stop
jest troche bez sensu jeśli chodzi o odbieranie gier.
olejny żołnierz Steam?
Raczej wróg sklepu EPICa, dzięki któremu kilku wydawców złamało swoje obietnice. Fajnie, że chociaż niektórzy oddali kasę (Piranha Games (nie mylić z P. Bytes!) oddała za pre-order Mechwarriora 5, jednocześnie pozwalając zachować bonusy (dość drogo wycenione jako stand-alone) dostarczone dla Mechwarriora Online - chyba jedyny przykład firmy, która zdradziła, ale jakoś lżej jej wybaczyć).
Poza tym - fan normalności. Pisałem o dziecku oraz o graczu - faktycznie, będąc kolekcjonerem darmowych gier z EGS nie potrzebuję Steama. Również, jeśli dostałem internet od rodziców wczoraj, albo nawet rok temu, a wcześniej w nic nie grałem - uwierzę w śpiewkę o ściągnięciu EGS, bez wspominania o Steamie. Ale szczerze wątpię, żeby dzieci miały możliwość publikowania tak obszernych artykułów na golu. Bardzo chcę w to wątpić.
Ale dlaczego? Co ten Epic zrobił Ci złego? To producenci gier się godzą na to, nikt ich nie zmusza. Jak dla mnie to jak winić polityka za to, że obiecuje wyborcom, potem się nie wywiązuje a oni nadal na niego głosują(nawiązując do '500+') dlaczego nie winić tych ludzi(producentów gier, wydawców lub jakkolwiek ich nazwać)?
Jak będę musiał pamiętać, że mam wejść na stronę www, to zapomnę. Ikonka EPIC jest u mnie na honorowym miejscu na pulpicie i aż kłuje w oczy. Dzięki temu nie zapominam.
Ja akurat nie muszę pamiętać, bo mnie wiele innych serwisów z promocjami i strony takie jak ta informują, ale cóż, każdy ma prawo do robienie czegoś jak chce.
Takie postawienie sprawy, jak opisałeś, stawia EGS w dobrym świetle, a wydawców gier - w złym. Dlatego przeczytaj jeszcze raz mój powyższy komentarz, odpowiada na twoje pytanie. Stawia sprawę w nieco innym świetle, ale również jak twój - w prawdziwym. Dlatego wspomniałem o Piranha Bytes... Niemniej zgadzam się z tym, że to głównie wina wydawcy, a nie EPICa, że postanowił pójść za kasą i się sprzedał.
ALE!
Ten temat był wałkowany dziesiątki razy i postawienie sprawy tak, że to nie EPIC, tylko jego klienci są be, zakłamuje całokształt jego działań. Chcesz sprzedać grę RÓWNIEŻ na EGS? Jeśli to nie jakaś produkcja AAA, na którą jest hype, Epic stawia warunek - albo TYLKO my, albo idź szukaj chleba gdzie indziej (przykład: SkateBIRD). Dalej - jechanie po Steamie, że ciągnie 30% marży, a można mniej i że dzięki temu gry będą tańsze... ale są droższe. Mówienie, że jest się dla graczy, a później zmiana frontu - jest się sklepem dla deweloperów. Więc niech devsi sprzedają devsom, a gracze będą korzystać ze sklepów dla graczy. Itd. Właściwie nie widzę sensu się rozpisywać. Przejrzyj sobie starsze wiadomości i sekcję komentarzy w tematach dotyczących Epica. Na przykład ten:
https://www.gry-online.pl/newsroom/szef-epic-games-odpowiada-na-zarzuty-nt-wynikow-sprzedazy-i-ekskl/z51c557
Porównywanie Epica do banku jest nietrafione, bo banki muszą stosować się do pewnych reguł i praw, a Epic może robić co chce. I dodatkowo, w przeciwieństwie do Epica, banki nie przychodzą do Ciebie i nie oferują Ci pieniędzy.
Kto normalny zainstaluje chiński kiosk jako jeden z pierwszych programów na nowym systemie?
Powodem jest regularne rozdawnictwo darmowych produkcji.
Bo na innych platformach darmowych gierek nie ma? Dobrze że jeszcze nie napisaliście o złodziejskim 30%.
Jeżeli jesteś dumny z tego ze pomagasz im psuć rynek i dobrowolnie rezygnujesz ze swoich praw konsumenta no to cóż tu ja mogę powiedzieć...
dobrowolnie rezygnujesz ze swoich praw konsumenta no to cóż tu ja mogę powiedzieć...
A kupujesz na steam? To też im pomogłeś zepsuć rynek i pozbawiłeś się paw konsumenta.
Nie mam wyboru za dużego. Ciekawe przez kogo? Kto zepsuł rynek jak nie Steam? Poprostu są równi i równiejsi. Dla mnie to to samo zło w innej formie, mogę przestać grać po prostu. I myślę, że to wydawcy popsuli sami rynek, że się sprzedali lata temu, nie ich wina pieniądz to pieniądz ale napewno to się nie zaczeło od Epica... Pozdrawiam Kohone :) koniec odemnie tutaj.
>360 Total Security
Przez to nie są brani pod uwagę w szanowanych testach antywirusów jak av-comparatives czy av-test.
Dzięki za sugestię. Akurat o aferze z 360 nie słyszałem. Słyszałem za to o tych, w których głównymi antybohaterami były Kaspersky i Avast. Jak myślisz, dlaczego nadal pojawiają się w av-test? Idąc tropem tego typu afer najlepiej od razu zrezygnować z Windowsa i innych produktów Microsoftu. Przechodzimy wszyscy na Linuksa i złomujemy Xboxy? Wkurza mnie, że wielkie korporacje zbierają na nasz temat wszystkie dane, jakie się da, a następnie je sprzedają lub przyczyniają się do ich wycieku, ale czy da się tego uniknąć w dzisiejszym świecie? I najważniejsze. Ja niczego nie polecam. To moja lista programów instalowanych po formacie i nikogo nie namawiam, żeby ją powielał. Artykuł miał na celu rozpoczęcie zabawy, w której czytelnicy dzielą się swoją listą.
Wszyscy cisną na epica że taki straszny a co czwartek klik klik i darmowa gierka
Eee, nie?
Osobiście dodaje sobie gry (chociaż sporo z nich mam na Steam), co nie zmienia faktu, że siedzę głównie na Steam, uważam go za lepszy i żadnej darmowej z Epica jeszcze nie zainstalowałem. A o kupnie gry nie ma nawet mowy, bo niczym mnie nigdy nie zainteresowali i biblioteka mała.
Wręcz przeciwnie , bronię Epica za niezasłużone baty. A darmowe gry mam wszystkie jak do tej pory! Jeszcze daleko do kolekcji ze Steama ale oba sklepy tak samo złe. Ale jakie mam wyjście? Tylko w pudełkach kupować? Jak nie da się niektórych gier tak kupić... Zawsze można robić coś innego np zacząć pisać dziesiątki komentarzy!
Gdzie jest jakiś naczelny GryOnline kiedy go potrzeba? Ktoś pomylił fb/twittera/innego_instagarama z serwisem o grach i to przeszło? Wspaniale wiedzieć, że ktoś używa Discorda, albo że jego ulubioną przeglądarką jest Chrome, ale jaki jest sens komunikowania o tym całemu światu? Jeśli ktoś używa takiego Discorda to oczywiste, że go zainstaluje, a jeśli nie to po cholerę mu on na dysku? To samo się tyczy większości softu z tej listy...
Typ dostał więcej lajków za komentarz niż twórca artykułu za swoje wypociny. Więc raczej nikomu się nie podoba w jaką stronę zmierza GOL.
WinRAR jest udostępniany w wersji 40-dniowego trial'a, potem do w pełni legalnego używania należy wykupić licencję.
Tylko po co komu licencja jak 99% ludzkości używa go do pakowania plików albo wypakowywania, a podstawowa wersja do tego celu spokojnie starcza.
Tylko po co komu licencja
A takie tam, żeby być uczciwym oraz nagrodzić czyjąś pracę (w końcu ktoś tego WinRARa napisał)...
Do wszystkich "znawców" tematu - nie, zupełnie nie tak wygląda sprawa z winrarem...
https://www.youtube.com/watch?v=fTgZRVVr3_Y
Oni doskonale wiedzą, że większość korzysta z nieskończonego triala i obrócili to w zysk.
Instalator WinRara zawiera wersję trial programu. To, że nie wyłącza się brutalnie po jakimś czasie, nie znaczy, że jest darmowy. Zdecydowanie lepiej było podrzucić jakiś zamiennik typu 7zip, a nie chwalić się publicznie pod szyldem firmowym niewywiązywaniem z zapisów licencyjnych.
Trochę się już zacznę czepiać, ale skoro na liście jest aplikacja Spotify, która do pełnego działania wymaga wykupienia subskrypcji, po co bawić się w Open Office'y, jak można zainstalować Office'a od MS? ISO są w repozytorium, można instalować do woli za darmo ( ?° ?? ?°)
A co do programów (żeby nie powielać), a dorzucić coś wartościowego:
1. Firefox,
2. Flux,
3. CoreTemp,
4. IrfanView,
5. Malwarebytes AntiMalware,
6. WinDirStat,
7. InkScape.
W niektórych przypadkach jest nawet i lepszy, ale ma problemy na przykład z implementacją Mendeleya, a to przeszkadza w pracy.
A idąc tym tokiem myślenia polecam FizzTube w sklepie MS do słuchania muzyki za darmo, bo być może jest równie dobry, co Spotify.
Mi odziwo pasuje algorytm szukania kolejnych piosenek z YouTube(oczywiście a AdBlockiem bo bez tego nie da się YouTube używać). Pewnie obiąża łącze dużo bardziej ale kto w dzisiejszych czasach się tym przejmuje? A co do FizzTube sprawdzę, nigdy o tym nie słyszałem.
Nie sprawdzaj, ziomeczku, tak tylko rzuciłem pierwszą nazwą dedykowanej apki dla YT dla poparcia argumentu xD. Bo oczywiście darmowe może być lepsze od płatnego, ale nie jest to takie klarowne zawsze.
Siedź sobie dalej prawilnie na przeglądarce z dobrym adblockiem, chyba nie ma lepszej opcji tutaj.
I zgodzę się, że algorytmy muzyczne YT czasem czynią cuda i zdarza się, że pokonują i tak bardzo dobre zaimplementowane w Spotify.
Nie polecam malwarebytes.. sporo błędów i słabo skanuje malware..
Zamiast Win Rar zdecydowanie polecam 7-zip. Lekki i praktyczny.
Nie wiem kto jeszcze instaluje WinRAR, jak jest 7zip i implementacja poprawionego algorytm kompresji LZMA2 <3
Widzę że lubicie zaś.iecac system już na starcie.
Poza sterownikami:
Firefox
Winrar
Klite mega codec pack.
Total commander
Daemon
I więcej nie potrzeba :)
Firefox
Tor Browser
Libre Office
Notepad++
7zip
VLC Media Player
AIMP
Calibre
Irfan View
GIMP
Paint.net
KeePass
VeraCrypt
Signal
Authy
ScummVM
No Irfan do najwygodniejszych nie należy, jeśli się chce w nim zrobić coś więcej, ale i tak używam go głównie do szybkiego przejrzenia plików. Katalogowanie zdjęć i 98% obróbki idzie w Lightroomie, a zaawansowana obróbka w Gimpie. Poza tym przyzwyczaiłem się do Irfana, co poradzisz?
Od grudnia nie grałem ze Steamem, mają Epic, GoG Galaxy i uPlay to taki programik jak Steam w sumie nie potrzebny.
Google Chrome? XD A nie lepiej użyć przęglądarki, która NIE kradnie 100% naszych danych, i NIE zżera całego RAMu, ile by go nie było? A myślałby kto, że ludzie, którzy używają komputera do grania, wiedzą co to wydajność systemu.
Nie wiem czy wieź ale i tak od dawna mają twoje wszystkie dane więc używanie tej czy innej przeglądarki nic ci nie da.
Taki zestaw to obowiązek:
Nero
MusicBee
Libreoffice
Vivaldi
k-lite-mega
Notepad++
Daemon
7zip
i gierki :D
Po co mi Daemon.
Dodałbym/zamienił:
- Opera
- OneNote
- BitTorrent
- OBS
- Slack/Teams'y
- Riot Client
- BattleNet
- GoG
- Emulatory, międzyinnymi te które ktoś wstawił powyżej na screen'ie i dodatkowo VisualBoy, DesMume, Cemu.
A z Bittorrentem na pokładzie to wgl wiele aplikacji można mieć zupełnie za darmo ;]
A to u mnie tak wygląda:
- Edge na Chromium (jako update);
- Steam;
- Origin;
- Spotify;
- Discord;
- Office;
- Notepad++;
I w sumie tyle
Moje darmowe rzeczy, które mam praktycznie zawsze zainstalowane i używam (kolejność losowa):
foobar2000
Screamer Radio (agregator radyjek internetowych)
Vivaldi
KeePass
Thunderbird
Joplin (notatnik)
Ditto (schowek systemowy na koksie)
f.lux
PotPlayer
SumatraPDF
7-Zip
Cobian Backup (automatyczny backup danych)
GIMP
LibreOffice
WinSCP (klient FTP)
IrfanView
InkScape
Notepad++
NetWorx (mierzy m.in. obciążenie łącza)
i kilka innych, pomniejszych, które mam w folderze w programami portable i używam od czasu do czasu.
Całe szczęście, że są lepsze źródła informacji o niezbędnym albo przydatnym sofcie niż wypociny te tutaj... (co nie oznacza że ze 2 lub 3 programy podane tutaj akurat są ok - o ile ktoś ich potrzebuje vide GIMP)
Akurat 360 Total Security jest mega szemrany i nie polecam nikomu jego instalacji. Generalnie polecam trzymać się z dala od oprogramowania związanego z bezpieczeństwem od Chińskich firm. Jeśli ktoś używa Windows 10 to w zupełności wystarczy wbudowany Defender. Inna sprawa na wcześniejszych wersjach systemu bo tam Defender jest inny i warto poszperać za czymś więcej.
Polecam zerknąć na godne uwagi zamienniki:
- Google Chrome -> Mozilla Firefox (z odpowiednimi add-onami)/Brave
- WinRAR -> 7-Zip
- 360 Total Security -> Windows Defender/Malwarebytes/Avast (już to lepsze od tego chińskiego czegoś)
- Apache OpenOffice -> LibreOffice (jako alternatywa)
- GIMP + Inkscape -> Affinity Photo + Designer (płatna jednorazowo alternatywa)
- Discord -> Jitsi (rozmowa przez przeglądarkę)/Riot.im/Teamspeak (nowa wersja powinna zmieść Discorda)
1. Przyglądarki nie instaluję, bo używam Edge'a (ten nowy jest cudowny)
2. Steam,
3. Office
4. PowerToys
5. Messenger
6. Windows Sandbox
7. 7-zip
8. Discord
9. Spotify
Ale mam wrażenie, że GOL powoli idzie w stronę Spidersweba :v
Swoją drogą widzę, że co niektórym dupska pękają, bo nie zgadzają się z preferencjami innych xD
Bo appki są wygodniejsze i bardziej funkcjonalne xD
Powszechny ból upy o epica. Aż żal czytać. Proponuję schłodzić głowę zimną wodą, raz jeszcze przeczytać tekst, zrozumieć kontekst, pomyśleć, jeszcze trochę pomyśleć i powtarzać tę czynność do skutku.
Epic na tej liście jest tylko po to, by rozbudzić komentarze.
Na prawdę masz większość gier już na epicu? A może grasz tylko w fortnite...
Wiele osób na swoich listach wymienia 7-zip (zamiast WinRAR wymienionego przez autora), tylko w sumie po co? Jak często jeszcze z takich programów korzystacie? Mnie wbudowany program do obsługi archiwum zip w zasadzie by wystarczył (przynajmniej na prywatnym komputerze), patrząc na to co robię i choć instaluję 7-zip to chyba robię to bardziej z przyzwyczajenia.
Drugim co mnie dziwi to instalacja antywirusa - ten Windowsowy jest już naprawdę niezły i w zupełności wystarczający co potwierdzają niezależne testy.
Z niewymienionych chyba jeszcze programów instaluję na prywatnym komputerze DoubleCommander (bo jest dla mnie świetnym darmowym zamiennikiem dla Total Commandera, którego używam w pracy), ale i tak często łapię się na tym, że częściej korzystam z eksploratora windows (lub z Nautilusa pod Gnome), a tych programów używam tylko jeżeli mam jakieś większe porządki do zrobienia. Zazwyczaj instaluję też Filezille , chociaż nie pamiętam kiedy z niej ostatnio korzystałem, więc robię to z przyzwyczajenia.
7-zip lubię, bo pliki archiwów taktuję jako coś osobnego, niczym film czy muzykę, że potrzebuję osobny, bardziej zaawansowany niż podstawowy, windowsowy program do ich obsługi. I bardzo lubię menu kontekstowe, gdzie mam wiele opcji do wyboru przy rozpakowywaniu, czego (chyba) Windows nie oferuje swoją standardową obsługa archiwów.
DoubleComandera też mam, ale również łapię się, że korzystam z okienek windowsowych, mimo tego, że wymagają one więcej klikania i wprowadzą więcej chaosu.
A FileZilla od którejś wersji zaczęła mieć jakieś chwasty w instalatorze. Więc ją pożegnałem.
Firefox
7zip
Corel
OpenOffice
uTorrent
Steam
Klite Codec + Classic Player
MalwareBytes
Lightshot
NVIDIA driver
Płatny, potrzebny do pracy ;)
ja instaluje zawsze po kolei tak
1.sterowniki
2.przegladarka - ostatnio korzystalem nalogowo z chrome,ale teraz pewnie zainstalowalbym firefoxa
3.steam
4.pakiet office
5.uplay
6.origin
7.winrar
8.msi afterburner
9.discord
10.ccleaner
KLiteCodecPack
AlSong
DirectX 9
IrfanView
WinRar
Silverlight
Adobe Reader
Google Chrome
Office 2010 :-D +Office Toolkit
KMS Pico :-D :-D
Firefox
Thunderbird
uTorrent
Steam
Foobar2000
MPC Home Cinema
SubEdit Player
PhotoFiltre
Asus Xonar Audio Center
Asus Tweak II
HWiNFO
Hm..
1. Sterowniki
2. Przeglądarka
3. 360 total
4. Upgrade sterów. (Winrar, office, nvidia, inne aktualizacje jakieś jeszcze.)
5. Kainote
6. Programy multimedialne (Aimp, k-lite itp.)
7. Gog, Steam, Epic (tak używam all, jak nie ma czegoś na gogu szukam na innym, a później wybieram gdzie taniej i tak czasem na epiku taniej.)
8. GG, discord
9. torki
Wszystkie potrzebne do gier, antywirus, i w sumie wszystko ;D Niczego więcej nie potrzebuje. A w sumie jeszcze jakiś malware,chociaż przez lata nie miałem żadnego syfa na kompie.Firefox, i program Nvidia do sterowników.Instalowałbym pakiet office, ale nie mam.Wystarczy mi te pseudo coś na W10.
ja mam takie:
1. vivaldi
2. 7-zip
3. libre office
4. mpc hc
5. aimp
6. cdburner xp
7. ccleaner
8. freecommander xe
9. em client
10. irfanview
11. acrobat reader dc
+ programy do gier i gry.
WinRAR nie jest darmowym programem..
I nie ma takiego programu jak Epic game store, ale Epic games launcher..
Z tego co widzę po komentarzach to nikt żadnych commanderow nie instaluje.
Chce się wam na oknach operować?
Słabo i lamiasto.
Tak jak ten twój komentarz.
Każdy instaluje to z czym czuje się komfortowo.
Co to znaczy operować na oknach? Jak ktoś konsumuje treści to nie tworzy plików - to nie potrzebuje na tych plikach nic robić. Wszystkie ikonki na pulpicie i w menu start. Zaawansowane rzeczy robisz w pracy, mail przychodzi na telefon, zdjęcia w chmurze, muzyka w strumieniu. W domu YT/netflix/gierka i spać bo jutro szkoła/praca. I tak 90% ludzi żyje.
Jak przegrać savy, jak pozmieniać pliki w grach jak jakiś błąd jest, jak uporządkować kolekcje filmów i seriali bez commandera?
Ja sobie nie wyobrażam windowsa bez tego programu.
Przez te streamingi (ja jestem atyplacenie :) ludzie już wogole dysków nie używają?
Zanika umiejętność obsługi komputera widocznie xd
I zobaczę tego multicommandera ale wątpię żebym zmienił, całe życie na tc
Ja używam komputerów od czasów DOS-a. Używałem wtedy Norton Commandera od wersji 3.0. Teraz nie widzę potrzeby używania Commandera. Jak sporadycznie muszę coś przekopiować, to wystarczą okna. A jak najdzie mnie ochota poprzerzucania większej ilości plików to zainstaluję sobie FreeCommandra. Ostatnio go używałem rok temu. Chyba przygotowywałem sobie zdjęcia do zgrania na DVD.
Także to nie kwestia umiejętności używania komputera, a kwestia potrzeb.
Dla mnie to jest umiejętność obsługi komputera.
O nortonie nie pisze bo to już zbyt stare czasy.
Też zaczynałem od dosa ( z pc bo tak ogólnie to od Atari :)
Ludzie się po prostu zbyt leniwi robia przez te wszystkie streamingi filmów i gier.
Naprawić gre albo windowsa to już za trudne dla większości. Ludzie nawet windowsa przeinstalować nie umieją. Filmu przegrać nie umieją, nawet cracka przegrać czy obrazu płyty użyć nie dają rady. (Wiem po ilości próśb żebym pomógł). I to ludzie mlodzi
Ja pierwsze co, nawet przed sterami to instaluje Total Commandera. Bez tego to jak bez rak.
LOL
WinRar i AOO w polecanych....
A Looserzy jeszcze w erze ściągania z torrentów, montowania iso, kodeków i oglądania CAMów/słuchania nakradzionych mp3 ...
Od lat korzystam po formacie
Ninite + DriverBoost.
Lubie tego rodzaju artykuły, bo to okazja odkryć przydatne aplikacje, o których się być może nigdy nie słyszało.
Moje top 10:
1. Chocolatey
2. 7zip
3. Visual Studio Code (zamiast Notepad++)
4. Image Glass
5. WPS Office
6. Wiztree
7. Pushbullet
8. Potplayer
9. google backup and sync
10. Opera (+lastpass)
Wszystko instaluje przez Chocolatey przy użyciu skryptu *.bat. W skrypcie mam teraz ok 25 aplikacji, choco samo wszystko ściąga (najnowsze wersje z oficjalnych stron) i instaluje.
A swoją drogą
Pomijając że wszystko jest w kij oczywiste to ten Epic shit store xddddd
O co chodzi w tym tekście? Rozumiem gdyby autor wymieniał mało znane,użyteczne programy,ale on wymienia programy które instaluje ktoś,kiedy tego potrzebuje. Discord? Jak nie masz znajomych to jest bezużyteczny. Google Chrome? Są lepsze przeglądarki. WinRAR? 7zip jest szybszy. Czasami lepiej nic nie pisać,jeśli ma się pisać taki artykuł.
To bardzo proste. To nie jest "TOP najlepszych programów, których prawdopodobnie nie znasz" ani inny ranking najbardziej przydatnego softu. To moja lista programów, które instaluje po formacie. Ty zaczynasz od innych? Podziel się nimi w komentarzu. Ot taka luźna zabawa.
dziwne że ci zrobili WinRAR jeszcze z głodu nie umarli jak licencje to chyba tylko szlachta kupuje :)
- Firefox
- Chrome
- Edge
- KeePass (manager haseł)
- Libre Office
- Acobat Reader
- Spotify
- 7-zip
- Steam
- doPDF (drukowanie do PDF)
- Viber (komunikator)
Antywirus wystarcza mi wbudowany w system. Nie potrzebuję dodatkowego spowalniacza.
WinRAR nie jest darmowy więc nie posiadasz go legalnie.
- 7 zip
- Chrome
- Steam
- Origin
- Uplay
- Gog Galaxy 2.0
- Rockstar Launcher
- PotPlayer
- Total Commander Ultima Prime (i więszość aplikacji w nim zawartym - do wszystkiego;
- notepad ++
- uniwersal extractor
- gimp
+ masa innych, wszystkie portable
wykupiłem licencję po 10 latach używania)
- Messenger
- DroidCam
- MSI Afterburner
- RivaTuner Statistic Server
- MSI Dragon Center (mam kartę graficzną i płytę główną od MSI)
- Deezer
Najważniejsze programy bez których nie mógłbym funkcjonować na pececie:
- Steam
- Messenger
- FileZilla
- Notepad++
- LibreOffice
- ScreenPresso
- IcoFX
- KeePass 2
- IrfanView
- FotoJet Collage Maker
- PowerToys
- Google Chrome
- Firefox
- Internet Download Manager
- Amazon Send to Kindle
- 7Zip
- VirtualBox
+ pare jeszcze mam przydatnych ale uzywam rzadko, lecz czasami są bardzo ważne:
- Itunes
- Acrobat Reader DC
- Aomei Backupper
- Transee
- Brave
- Bitdefemder Total Security
Ogólnie mówiąc gdybym nie miał iPada to bym więcej uzywał na PC. A tak to na mobilnym urządzeniu mam inne softy które bardziej mi pasują do dotykowego ekranu jak np Czytnik RSS i masa innych aplikacji..
Łap + za IDM. Genialny program, a stosunkowo mało znany.
programów typu sterowniki Geforce Experience itp nie liczę...
Gier też nie choć Cities Skylines i Capitalism Lab musza być od początku ;-))
1. Chrome + Firefox + Opera
2. Thunderbird
3. Libre Office
4. WinRaR
5. Foxit Reader
6. Steam + GOG + Epic
7. callibre + Amazon Send to Kindle
8. gimp, malwarebytes, occt
To najważniejsze (na start) ale zwykle do tego jeszcze sporo innych drobiazgów.
Antywirus Microsoftu jest coraz lepszy (albo wirusy coraz lepiej się kryją :))), mam jeszcze Nortona ale dziś chyba wystarczy pakiecik od Gatesa.
Używałem Defendera dośc długo.. Spoko jest ale jednak Bitdefender lepiej sobie radzi z wykrywaniem choćby smieci w instalatorach różnnych aplikacji. Defender przepuszcza ;/.
Wystarczy mózg i Microstowy anty wirus i żyjesz szczęściem brak mózgu pobierasz milion anty wirusów i żyjesz w płaczu bo wirusy i nie potrzebnie zapychanie kompa anty wirusami innymi niż Windows Deffender
Google Chrome? :-\ Co prawda przyznali jakiś czas temu iż "już nie szpiegują" ale czy takim ludziom można powierzyć cokolwiek?
WinRar to pomyłka jeśli istnieje możliwość korzystania z oprogramowania lepszego i darmowego - 7z czy choćby Bandizip.
Poza tym tak po prawdzie to pierwsze programy które winno się zainstalować czy odpalić powinny być w mojej ocenie inne. Szczególnie jeśli ktoś nie lubi się bawić w nurkowanie w systemie. Choćby:
O&O ShutUp10
Stop Resetting My Apps
O&O AppBuster
DoNotSpy10
Chyba od tego typu i podobnych spraw powinno się zacząć. ;-)
O właśnie. Mądrze gadasz. Plusik za to.
Ja do tego celu używam
O&O ShutUp10
W10Privacy
Dodatkowo na firewallu odcinam dostęp do neta wszystkim komponentom systemu, które bez logicznego powodu próbują się łączyć z siecią, poza defenderem i aktualizacją.
Dziękuję Koledze.
Natomiast jak "odcinasz". Blokujesz dany proces "po całości" czy blokujesz konkretne połączenia? Dlaczego zapytuję? svchost ma logiczne powody do połączenia ;-) jednak czy wszystkie z jego połączeń są żądanymi przez Ciebie? ;-)
Zapytuję gdyż w epoce oprogramowania dla wygodnickich coraz częściej oprogramowanie typu firewall albo samo decyduje za użytkownika co bezpieczne jest albo pozwala jedynie na całkowite zablokowanie aplikacji czy całkowite rób co chcesz.
Pozdrawiam.
Akurat firewall COMODO ma parę opcji konfiguracji, co blokować, ale jeśli blokuję, to zwykle "po całości". svchost nie ruszam (szkoda mi czasu na analizowanie poszczególnych połączeń i tu ufam, że reguły ustawione przez W10Privacy wyłapią większość połączeń serwerami telemetrii), ale jakieś CompatTelRunner.exe czy DeviceCensus.exe już tak. Zwykle to spotyka wszystkie procesy, które niespodziewanie chcą się połączyć z siecią, mimo, że nie wykonałem żadnej czynności, która by to usprawiedliwiała. I jak dotąd jeszcze sobie żadnej ważnej funkcji systemu przypadkowo nie zablokowałem. :)
Witaj Jerry
Co racja to racja analizowanie svchost to mordęga. ;-D
Swoją drogą zwróciłeś może uwagę czy COMODO nie śle jakichś danych?
Nie wiem jak obecnie ale w przeszłości kiedy testowałem czy to pakiet AV+FW czy sam FW pomimo wyłączonej opcji skanowania w chmurze i aktualizacji non stop (przynajmniej raz na minutę) próbował coś wysyłać. Zapytuję z ciekawości.
Pozdrowienia.
Nie robiłem żadnych szczegółowych analiz, więc nie mogę mieć pewności, ale po pobieżnym zerknięciu wydaje się, że zachowuje się dość grzecznie.
Zresztą czemuś trzeba choć trochę ufać, bo inaczej trzeba by używać tylko komputera wyprodukowanego osobiście od najprostszych komponentów, z własnoręcznie napisanym systemem i programami. A nawet wtedy nie ma pewności czy człowiek nie popełnił jakichś błędów, albo skompromitowany kompilator nie dołożył czegoś od siebie do każdego napisanego programu. :D
Używam Total 360 Security i potwierdzam te słowa, ale np zamiast AirDroid używam Airmore, choćby dlatego, że ... nie musze niczego instalować, bo programik działa bez problemu przez przeglądarkę. Nie używam także żadnych spotifi'ów, czy innych tego typu rzeczy. Klasyczny Winamp to podstawa. :)
1. Opera/Google Chrome
2. Discord
3. MusicBee
4. Steam
5. Free Download Menager
6. 7-Zip
7. MPC-HC
8. Xbox (Do gier z Game Passa)
9. DS4 Tool
10. Atom
OpenOffice...kto o zdrowych zmysłach w XXI wieku tego używa?? Kompletnie nie rozwijany, muli kompa tak że głowa mała. W latach '90 ubiegłego wieku można było rzeczywiście używać go jako darmową alternatywę dla MS Office, ale pisanie o nim dziś powinno odbywać się na zasadzie wspominek. To trup. Generalnie artykuł kompletnei nie wyważony. Resztę tej listy pozostawiam bez komentarza bo "Degustibus non disputantum est", ale Open Office uważam za spore nieporozumienie
Zaskakująca jak dla mnie wypowiedź.
OO używam od wielu lat i nie pojmuję w czym Ty widzisz problem. Inna sprawa że dla mnie edytor tekstu służy do pisania i nie potrzebuję większości opcji tych programów.
Poza tym wszystko lepsze niźli microsyf. Nawet jeśli nie OO to są inne rozwiązania. Tak sądzę. :-)
co to jest za wysryw? XD EGS jest a Steama nie?????????????????? Chrome best? Prosty fakt że Opera>>
Te programy to były dobre 20 lat temu..
Mój top:
Opis
LibreOffice
Bandzip
VLC
Foobar2000
Zamiast chińskiego antywirusa co nie wiadomo co robi z naszymi danymi wystarczy systemowy Windows Defender lub jakiś płatny jak ktoś ma fobie ale to tylko złudne uczucie bo Defender w porównaniu z płatnymi równa się skutecznością a nawet je wyprzedza.
Firefox lub Opera czy inne chromopodobne Vivaldi itp. jeżeli ktoś nie lubi liska chodź lisek wysoko polecany ze względu na wysoką konfuguralność.
O&O ShutUp do usunięcia komponentów szpiegujących z Windows 10
Revo Uninstaller
GIMP
Openfm
Smart DNS Changer & MAC Address Changer do zmiany adresu MAC naszej karty sieciowej i zmiany DNS np na google.