^^Tego wcześniej nie wiedziałem, a skoro "jest jeszcze gorzej niż myślałem, że jest", to pozostaje mi się tylko zgodzić z Gowinem juniorem ;-). Pisowska Polska nie jest państwem z "dykty i paździerzu" jak chciałem ją widzieć, de facto jest to jakaś lepianka z krowich placków :/
Szumowski "o zmęczonych oczach" każdego dnia staje się coraz większym obciążeniem dla PZPR (Polskiej Zjednoczonej Prawicy Razem), myślę że oni już wiedzą (My wiemy to na pewno!), że facet jest nie do obrony (jak Banaś :P). No, ale skoro "PiS nawet największych tumanów broni do końca", to będą bronić i Szumiego (do wyborów na pewno, później - to zależy od wyniku tych wyborów). Schemat jest zresztą identyczny, jak w przypadku "Kryształowego Mariana" - tam były "bezpodstawne ataki totalnej opozycji" na herosa z PiS, który "zatrzymał karuzele vatowskie i odzyskał miliardy ukradzione osobiście przez Tuska i jego kumpli, pożeraczy ośmiorniczek", teraz są "bezpodstawne ataki totalnej opozycji" na najbardziej skutecznego ministra zdrowia od 30 lat, za to "że powstrzymał epidemię koronowirusa, czego zazdrości nam cały świat".
Mam nadzieję, że dziennikarze i posłowie opozycji będą drążyć dalej, na żadne służby nie liczę, szczególnie na CBA. Tej ostatniej , nie trzeba rozwiązywać (do czego nawoływał swego czasu Schetyna), ona się już sama rozwiązała, wywiesiła białą flagę, bandyci "smarujący tu i ówdzie, bo bez tego się nie pojedzie" mogą spać spokojnie (tylko trzeba się zapisać do PiS i już można kręcić lody!).
Oj tam, oj tam, skoro zgłosił do CBA, a później zrobił go wiceministrem w swoim resorcie, to NA PEWNO wszystko było w porządku...
Ich po prostu źle poinformowali doradcy. Wszystko przez Tokarczuk - pisze w tak nudny sposób, że biedny urzędnik nabiera nawyku nie czytania do końca, a tu:
https://cba.gov.pl/ftp/publikacje/Swiadomi_naduzy___finansowych_i_korupcji__Podrecznik_dla_urzednikow_zajmujacych_sie_zamowieniami_publicznymi.pdf
dopiero na 40. stronie stoi:
Spółki-słupy nie mają znaczącego majątku, personelu czy potencjału operacyjnego.
Jako oferent w zamówieniach publicznych stanowią poważne zagrożenie, ponieważ
często ukrywają interesy urzędników lub osób związanych z projektem, maskując
konflikt interesów i możliwości prania pieniędzy. Z definicji spółki te nie mają doświadczenia zawodowego.
Trzeba nie mieć serca, żeby wymagać od urzędnika pisstwowego, żeby urzędowe instrukcje do 40. strony czytał. W każdym razie nie ma o czym mówić - nie sądzę, aby ktokolwiek posunął się do ustawienia przetargu/dotacji, bo jest to karalne.
Potrzeba napędza rozwój. KO w związku z krótkim czasem na zebranie podpisów pod kandytatura Trzaskowskiego zaproponowała zbieranie przez ePUAP. Chyba nie ma wad?
https://twitter.com/marcinbosacki/status/1267410411290320896?s=21
Reprezentujesz Wolskę? Osiągasz sukcesy sportowe? Świetnie! Pieniądze dostaniesz, jak podpiszesz lojalkę:
https://wyborcza.pl/7,154903,25992955,polscy-koszykarze-maja-bronic-malzenstwa-jako-zwiazku-kobiety.html
Zastanawiałbym się czy pójść na drugą turę, toż to wybór między rakiem a hivem i wolałbym do tego ręki nie przykładać.
Czyli sprawdza się scenariusz, o którym piszę od zeszłego roku :) Mnie jednocześnie cieszy i nie cieszy ten wynik. Osobiście wolałbym, żeby kandydatem był Sikorski, wiele poglądów Trzaskowskiego jest dla mnie ciężkich do strawienia.
Tak czy siak, i tak poprę Trzaskowskiego w drugiej turze, przynajmniej nie będzie burzony porządek prawny.
Sam będę miał ogromny dylemat, co zrobić w drugiej turze, pewnie to uzależnię od zachowania się Trzaskowskiego podczas kampanii. No bo jakie zalety ma Trzaskowski? Że nie jest pisiorem? Wybaczcie, ale to za mało.
Jakie zalety? Wyksztalcony, doswiadczony, obyty w swiecie, ze znajomosciami jezykow, czlowiek wysokiej kultury, z miedzynarodowymi znajomosciami. Silny charakter, niezalezny, z poczuciem humoru. Inteligetny, swiadomy, ze spora wiedza w roznych dziedzinach. Pewnie mozna by tak sporo wymieniac. I przede wszystkim - nie ma skrajnych pogladow. Na urzad prezydenta imo pasuje lepiej od swoich konkurentow.
Ale jest z PO, a ja się brzydzę POPiSem i to jest dal mnie ogromny jego minus, ponadto dla mnie Trzaskowski sprawia wrażenie takiego szlachcica, co patrzy na wszystkich z góry i uważającego, ze pozjadał wszelkie rozumy.
Od prawie 3 tygodni PiS zarzucał Senatowi obstrukcję i opóźnianie prac nad ustawą dot. wyborów, a gdy prace nad tą ustawą zbliżały się ku końcowi, co zrobili senatorowie PiS?
Tak jest! Oczywiście! Nie mylicie się - senatorowie PiS zgłosili poprawki, co spowodowało wydłużenie prac Senatu nad ustawą dot. wyborów.
Ot, typowy PiS, "ciemny ludzie". Typowy PiS.
"Przyganiał kocioł garnkowi", czyli człowiek - butapren dał głos :P
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/terlecki-o-hot16challenge2-ziemowita-gowina-to-jakis-swir/lzmljkz
ciekawe jak i o czym rozmawiaja ojciec i syn :)
Prosili krzyczeli pomóż Ziemowicie
Wyrymuję wam ten przekaz całkiem nieskrycie
Idea to słuszna, sprawa szlachetna
W czasach, gdy Polska jest totalnie szpetna
Państwo z dykty?
Chyba z totalnego g*wna
Obywatele rząd - sprawa nierówna
Wirus za oknem, w domu na ulicy
A politycy coraz bardziej dzicy
Ustawami zabijają nasze życie
Przecież nie chodzi o zwykłe przeżycie!
Wykurzycie? Tych pajaców na górze
Czas już nadszedł na społeczną burzę
Rządzi nami Zjednoczona Prawica
Mnie już od tego strzela kur*ica
Jak tak dalej pójdzie
Totalna kaplica
Wypi*rdolę stąd szybciej niż Kubica
Szybciej niż Kubica
Nie możesz nawet na kawie wychillować
Bo zaraz będą psy cię pałować
Lepiej się już schować
Nie wychylać głowy
Wysłuchać kolejnej Andrzejka mowy
COVID-19 całkiem niebezpiecznie
Nie wmówisz mi jednak, że tak będzie wiecznie
Ogarnij się zatem, nie słuchaj ich bajerów
Pogońmy razem pisowskich frajerów TVPiS?
Jak w Korei propaganda
Pogrywa sobie z nami Kaczyńskiego banda
Stroszą pióra udając piękne pawie
A w Polsce od dawna mamy bezprawie
Opozycja słaba wszyscy o tym wiemy
Nie oznacza to wcale, że się ugniemy
Połączmy się tedy, zbudujmy wielką siłę
Postawmy PiSowcom polityczną mogiłę
Polityczną mogiłę!
Jedno jest pewne: jeśli Trzaskowski wygra, przygniatająca większość ludzi nie będzie umiała wymówić nazwiska polskiego prezydenta. Wliczając w to mieszkańców Krakowa.
Zyciestolicy? To z tej pisowskiej szczujni? lol
Zły Wilku, wrzuć coś jeszcze z kresy.pl. Jestem ciekaw ich zdania na ten temat.
Fajnie by bylo miec Trzaskowskiego i Holownie w II turze. Marzenie scietej glowy...
Cainoor
W takiej sytuacji bym nie poszedł na wybory w II turze (podobnie jak by na miejscu któregokolwiek z nich był Kosiniak-Kamysz lub Biedroń). ;)
Natomiast katastrofą by było, gdyby w II turze znalazł się Duda i Bosak. Mimo to, wtedy poszedłbym na wybory i... przy całej mojej niechęci wobec tzw. narodowców, zacisnąłbym zęby, zamknął oczy i jednak zagłosowałbym na Bosaka (tylko dlatego, żeby uwalić pisiorów).
Umiłowany Ojciec Narodu wiedział, co robi, nie obdarzając Polski potomstwem - po prostu bardzo kocha swoje nigdy-nieistniejące-dzieci i chciał im oszczędzić hejtu. Jego przenikliwość i poświęcenie dla Polski świadczą o tym, że to nadczłowiek i powinien zostać wyniesiony na ołtarze.
Zakaz handlu w niedziele. Jak myslicie, ugna sie pod sila racjonalnych argumentow? Lol
https://www.rp.pl/Handel/306019901-Nowa-batalia-o-prace-sklepow-w-niedziele.html
aby podtrzymac efekt grillowania Szumowskiego :)
"cholerna" stonka zza oceanu :p
Te 200 mln przyznanych sobie w postaci grantów to nic,70 za wybory to już
całkiem pikuś, ale czy Nowak zapłacił za zegarek i co z ośmiorniczkami za 1500 zł.
To mnie rozbawiło.. Niech sobie ten podstarzały hippis spojrzy w lustro i pomyśli co zrobił z ideałami młodości w ramach skażonej neobolszewizmem partii PiS, jako podpora wodza jedynego z Żoliborza.
Morawiecki odcina się od działań PiSS-Poczty. Znaczy się samowolka Sasina lub Zdzikota:
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,25995234,premier-odcina-sie-od-dzialan-poczty-polskiej-w-sprawie-korespondencyjnych.html
Ciekawe, kto w tak pięknych okolicznościach rodzącej się nowej świeckiej tradycji podejmie challenge i samowolnie zorganizuje w Wolsce kolejne wybory. Ze swojej strony typuję Związek Polskich Przetwórców Mleka - mają rozwiązania logistyczne z czasów dostarczania butelek pod drzwi obatela, więc spokojnie pociągną temat wyborów kopertowych.
Dla tych co wierzą jeszcze ze jest jakaś pandemia koronawirusa i ze jest jakoś strasznie groźny. Bardziej im zależy na ograniczeniu naszych praw i wolności, a gospodarka dodatkowo przejdzie w ręce dużych firm i korporacji
jako ze 80 prawie osob ktore zmarla miala powyzej 70 lat, chyba oczywistym jest ze powyzej 70 roku zycia wiekszosc ludzi ma jakies choroby towarzyszace.
Wiec jest to wyjeta z kontekstu (lub potocznie wzieta z dupy) statystyka, ktora nic nie mowi.
zmarlo ponad 1000 osob, 20% byla bez chorob towarzyszacych. 70%+ to ludzie w wieku ponad 70 lat.
ale to od dawna wiadome bylo, umieraja przewaznie starsi lub z chorobami ukladu odpornosciowego, caly shutdown byl po to zeby sebixy i grazyny nie zarazaly takich ludzi jak ja czy moja babcia, zeby spowolnic rozprzestrzenianie i lagodnie wejc w epidemie az sie osiagnie herd immunity.
kwestia jest taka, co jest wazniejsze dobra materialne czy zycie.
Jesli dobra materialne to otwierac gospodarke i niech sie to skonczy szybko. Ja uwazam ze po srodku, ale lepiej byc po tej bezpiecznej stronie i ostroznie otwierac
to co? znow ten Soros bruzdzi i chce rzucic gospodarke swiatowa na kolana? amoze to przebiegle kinczyki takiego virusa zrobily co by ich nie tykal?
LISTA ZDRAJCÓW:
Cainoor
Kyahn
Dessloch
Lifter
Irek22
Bukary
Drackula
Radzik
elathir
Wstyd i hańba. Nie wiem, jak po tych skandalicznych atakach na Prawo i Sprawiedliwość możecie jeszcze spojrzeć w lustro.
Merkel osobiście przelewa mi od posta ze swego prywatnego konta, więc wszelkie wyrzuty sumienia, którego i tak nie posiadam, zostają zagłuszone brzękiem €-srebrników.
Poza tym pamiętaj, że PiS to Wolska i tylko oni mają monopol na wolskość, zatem moje ataki są wymierzone nie tyle w Partię, co w Kraj i Naród!
Oj, wypraszam sobie - z pisiorstwem NIGDY W ŻADNEJ formie nawet nie sympatyzowałem, więc zdrajcą być nie mogę.
A podobno taki szarmancki wobec kobiet...
Ech, Prezes zrobił ze swojego sejmu odlotową menażerię.
Szarmancki to pan Jarek jest tylko na pokaz - tak samo, jak tylko na pokaz jest "wielkim miłośnikiem zwierząt".
tylko ja skrzyczal? :p
Poddanstwo w Polsce silnie zakorzenione, ludzie daja sobia pomiatac i spiewaja ze sloneczko siweci stojac pod strumieniem gnojowki lecacej na ich lby.
Zal mi ich wcale nie jest, ale jak tu traktowac osoby, kotre same do sibie nie maja szacunku?
Mnie zastanawia jak to możliwe, że tyle osób boi się przeciwstawić takiemu kurduplowi. On ich traktuje gorzej niż zwierzęta, ci ludzie nie mają żadnej godności.
Pojęcie syndromu sztokholmskiego jest znane od połowy lat 70. XX w.
Sam się dziwię, że nie tylko ludzie z jego partii, ale i reszta się boi kaczora. Serio, jak ja go słucham, to nie ogarniam ,co ludzie w nim widzą, mam wrażenie, że jakby ktoś dałby mu w pysk, to cały jego "czar" by prysł.
Już tak Jarkacza nie demonizujcie - może była w czerwonym, a wiadomo, że w czerwonym to są małpy, nie kobiety.
Sam się zastanawiałem dlaczego ktoś taki jak kaczor trzyma to wszystko w ryzach. No bo przecież gdyby wszyscy się sprzeciwili w sposób zorganizowany to odcieliby go od władzy, a jednak tak się nie dzieje.
Więc widocznie musi być decyzyjny - nie wiem, może pieniądze rozdaje czy coś. Albo na mocne dokumenty by trzymać kolegów za mordę.
A myślisz, ze czemu w partii trzyma niemal samych przestępców na ważnych stołkach? By szantaż był rzeczą trywialną.
Oczywiście że tu chodzi o szantaż, zresztą wystarczy przypomnieć sobie lata 2005-2007, kiedy to afera goniła aferę.
Co się wtedy działo? Upolitycznione służby zbierały haki na koalicjantów PiS. Taką jedną z głośniejszych spraw była afera gruntowa, która doprowadziła do przedterminowych wyborów.
Nawet Mariusz Kamiński zostałby skazany za przekroczenie uprawnień, gdyby nie to, że został ułaskawiony przez Dudopisa zanim zapadł jakikolwiek wyrok ;)
Takie to cuda dzieją się w naszym kraju.
Przed chwilą w "Tak jest" jakaś babka (chyba przedstawicielka tej fundamentalistycznej organizacji, o której nie można mówić, że jest finansowana przez Kreml, ale nie jestem pewien, bo włączyłem w trakcie rozmowy) powiedziała, że się cieszy, że sąd orzekł, że drukarz z Łodzi miał prawo nie drukować plakatów dla gejów, bo to jego prawo jako przedsiębiorcy.
I ja się z nią w pełni zgadzam - gdybym miał drukarnię, też bym nie chciał drukować plakatów dla pisiorów; gdybym miał warsztat samochodowy, to nie zmieniłbym pisiorowi oleju lub opony w samochodzie; a gdybym miał restaurację, to nakazałbym każdemu pisiorowi opuścić mój lokal, żeby nie obrzydzał jedzenia gościom (oczywiście gdyby jakiś wszedł, zanim bym wywiesił kartkę "Pisiorów nie obsługujemy!"). Takie by było moje prawo jako przedsiębiorcy...
W temacie ostatnich dyskusji o luce VAT.
https://businessinsider.com.pl/finanse/luka-vat-rosnie-uszczelnianie-przestalo-dawac-miliardy-do-budzetu/v9xm7tf
Jak widac, dzialania poprzednikow przestaly wystarczac. Teraz smialo moze PIS pokazac efekt tylko swojej pracy. Przeciez nie chca sie narazac na zarzut, ze oddaja mafii VATowskiej 25mld zl rocznie O_o
Samowola w tej Poczcie Polskiej poraża ;)
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,25995234,premier-odcina-sie-od-dzialan-poczty-polskiej-w-sprawie-korespondencyjnych.html
Skończy się jak z krachem 2008 i pójdzie siedzieć jeden listonosz- 76-letni pan Józef, za nieodpowiednio przystrzyżone wąsy.
Gdzie 70 baniek, złodzieje!
Bo wy tam lemmingi powinniscie zmienic jezyk, przestac w koncu obrazac wyborcow PiS itd. Bo inaczej nigdy nie wygracie!
Tak, tak to od razu przekresla i neutralizuje wypowiedz pani posel.
W sumie to i ten osrodek i ona to jedno i to samo, blabablablabla...
W swoim czasie manololo odrzucal niewygodne fakty "bo to w GW napisali". Wiec Banasia czy dzialek Morawieckiego nie ma i nie bylo, przynajmniej dla niego.
chyba wiesz co ten "ośrodek" (pies ich .....) sobą reprezentuje?
Pedofilii wśród duchownych też nie ma, "bo to Sekielski nakręcił o tym film"...
Jest super,
Jest super,
Więc o co ci chodzi?
chyba wiesz co ten "ośrodek" (pies ich .....) sobą reprezentuje?
Cywilizację śmierci, Sorosa, pedałów i innych dewiantów?
Pedofilii wśród duchownych też nie ma, "bo to Sekielski nakręcił o tym film"...
Do Sekielskiego nic nie mam, ale podawanie info z omzriku, jest trochę podawanie info ze sputnika
No to żeś pi...lnął jak łysy grzywką o kant kuli. Porównywanie ośrodka monitorowania do sputnika... To co może Fox news to rzetelne źródło informacji?
Ppawel - obawiam sie, ze nie wiem, bo nie czytam jedynie slusznych zrodel wiedzy. Ale typuje: sorosko-genderowo-lewacko-maoistowsko-lgbt -zydowsko-faszystowka mafie, tak z grubsza? Czy cos pominalem?
Ale jak rozumiem twierdzisz, za a) ta pani nic takiego w ogole nie powiedziala, a jesli powiedziala to b) to przeciez prawde mowila i c) nie ma sie o co czepiac, ot zwykla opinia, do ktorej kazdy ma prawo?
Jakie jest twoje stanowisko w sprawie tej wypowiedzi, tak z ciekawosci?
Ale jak rozumiem twierdzisz, za a) ta pani nic takiego w ogole nie powiedziala, a jesli powiedziala to b) to przeciez prawde mowila i c) nie ma sie o co czepiac, ot zwykla opinia, do ktorej kazdy ma prawo?
to co pani powiedziała ma drugorzędne znaczenie, co ty byś powiedział jakbym ja rzucił jakieś info z np. nczas, albo tvp info?
To co może Fox news to rzetelne źródło informacji?
Nie wiem, nie oglądam zagranicznych stacji
Jakie jest twoje stanowisko w sprawie tej wypowiedzi, tak z ciekawosci?
Po legendarnym, środkowym palcu pewnej posłanki, przestałem uważać że tam ( w pisie) są normalni, a przynajmniej kulturalni ludzie.
Inteligencja przegrywa z cieniami pańszczyźnianych przodków. W naszym kraju zawsze decyduje drobnomieszczanin. Chłop o mentalności drobnomieszczańskiej czy mieszkaniec małego miasta. To on dokonuje zasadniczych wyborów, a jemu nie podobają się łysogłowi, bo się ich boi, nawet jeśli hasła, które wykrzykują, są mu bliskie – mówi nam prof. Zbigniew Mikołejko, filozof i historyk religii, eseista, kierownik Zakładu Badań nad Religią w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN. – Inteligencja przegrywa teraz w konfrontacji z cieniami swych pańszczyźnianych przodków. I z grupami społecznymi, które – jeśli dostąpiły już jakiejś emancypacji – to tylko ekonomicznej i technicznej, nie kulturowej czy mentalnej. Jesteśmy więc dziś świadkami załamania pozycji nowych warstw oświeconych, inteligenckich, które w zderzeniu z przemożną siłą populizmu o agrarnych korzeniach przegrywają. Chociaż – co dobre i co może okazać się kiedyś płodne – przegrywają nie bez walki. 10/10
Oczka wodne kolem zamachowym polskiej gospodarki w czasie kryzysu. Niech sie przyzna ten co nigdy o tym nie marzyl :D
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/marzysz-o-oczku-wodnym-duda-chce-dolozyc-ci-do-tego-nawet-5-tysiecy-zl-aa-b2b5-Vxso-Dxdi.html
Przesadzam, czy kampania Andrzeja się sypie? Wcześniej (przed epidemią) też nie było za dobrze (Gryzelda!), ale teraz sztabowcy Adriana obrali kurs w kierunku obciachu. Nawet życzliwi Adrianowi komentatorzy i wyborcy piszą, że z tym wczorajszym "oczkiem wodnym", to "przypi....ł jak łysy, grzywką o kant kuli" ;-) Czy sondaże wewnętrzne są już na tyle złe, że pisowcy, w desperacji, chwytają się już wszystkiego i popełniają przy tym błędy?
Ja tego prezydenta oceniam bardzo źle, natomiast uważam, że pięć lat temu miał świetną kampanię, że praca jego sztabu MOCNO się przyczyniła do zwycięstwa. Dziś z tego pozostał jedynie "ostry cień mgły" (co mnie akurat cieszy!).
Na twitterze, życzliwy prezydentowi komentator, z polską flagą w profilu i hasztagiem #Duda2020 wkleja twitta Ministerstwa Klimatu, że program dotyczący oszczędzania wody, to tak naprawdę podziemny zbiornik, w którym możemy magazynować wodę do podlewania ogródka. Okrasza to wszystko komentarzem "I to już brzmi lepiej", co w tłumaczeniu na polski brzmi: to co pieprzył Duda o "oczkach wodnych" to jakieś bzdury i bzdety, oj tam, oj tam, palnął coś zwykle bez sensu jak to on" ;-).
A nawet nie chcę tu przytaczać komentarzy mniej życzliwych wobec "notariusza". Tych było dużo więcej, choć nie tak rekordowo, jak pod zdjęciem (kolejna wtopa sztabowców!), gdzie Pinokio z Adrianem "walą piwerko", co, pisowiec, który wkleił to zdjęcie, podpisał:
Co to zdjęcie mówi nam o przywódcach naszego Narodu ?
^^ Błąd na błędzie i błędem poganiany - tak wygląda obecnie kampania Adriana. Kandydaci opozycyjni, w tej (do końca nierównej i nieuczciwej walce) zaczynają mieć większe szanse, wystarczy "robić swoje" i nie przeszkadzać sztabowcom Adriana ;-)
ps. A nie dziwi Was....
że MANOLITO jakoś dziwnie się nie wypowiada na ten temat? Rechotał z Kidawy "2%", ciągle obśmiewa Trzaskowskiego ("człowiek - awaria"), wbijał szpilę Hołowni ("ryczy nad Konstytucją"), a teraz nagle milczy, kiedy sztabowcy Andrzeja i on sam codziennie dostarczają Nam rozrywki? Rozumiem, że nie walił w "swojego" kandydata Kosiniaka - Kamysza (który, moim zdaniem, poza tym nieszczęsnym "tygryskiem", nie miał większych wpadek), ale dlaczego nie komentuje ewidentnych wtop "notariusza"?
Czy nie dziwi Was to?
I jeszcze z Internetu, autor nieznany:
Polały się łzy me czyste, rzęsiste,
gdy puścił do mię swe oczko wodniste
Duda!
A z serca mego ciężka spadła gruda...
I jeszcze proszę - na kształt Dudy pomnik,
któren zarazem byłby - kompostownik
w ogrodzie,
ku pożytkowi oraz ku wygodzie!
jak chcesz to możemy porozmawiać o kosiniaku, ale faktem jest nie atakuję Dudy, bo mam do niego sentyment, w poprzednich wyborach głosowałem na niego, nie jest tak nadmuchany jak ten wasz "oł pę pą, żeli papą" skromny i nie zakochany w sobie Trzaskowski, który dostaje wszystko na tacy tylko za ładną buzię ;)
Bronisław Geremek uczył mnie Cywilizacji europejskiej w Kolegium Europejskim w Natolinie, po francusku. Był poważny, zadumany i srogi. Dostałem najwyższą notę na roku, bo mój ówczesny francuski nie pozwolił na oratorskie popisy i zmusił do wypowiedzi chłodnej, precyzyjnej i oszczędnej. Profesor lubił konkret. Pamiętam, że referowałem credo Edgara Morina z „Penser l’Europe”. Czułem się, jakbym zdawał egzamin życia u biblijnego patriarchy z obrazów Rembrandta. Książkę zrozumiałem 10 lat później. A kiedy w 2015 roku wręczałem Edgarowi Morinowi nagrodę na szczycie ministrów europejskich Trójkąta Weimarskiego w Paryżu, miałem nieodparte wrażenie, że z obrazów zawieszonych na ścianie pałacu przy Quai d’Orsay spogląda na mnie lekko rozbawiony profesor. A jednak warto było czytać Morina
naprawdę trzeba mieć ego chyba większe od Wałęsy, żeby sobie wystawić taką laurkę! są nawet takie filmy, kolega opowiadał jak jeden koleś miał tak giętki kręgosłup iż sam mógł sobie pocyckać siusiaka - nie wiem, ale to chyba własnie o tym gościu rozmawiamy :)
Hola hola. Tygrysek nie był żadną wpadką. Tak kreują to środowiska związane z PO.
W rzeczywistości ten zwrot pokazuje ciepło i uczucie między WKK i jego żoną.
Też uważam, że "tygrys" nie był wpadką - odbieram to tak, jak Milka. (I od razu zaznaczam, że Kosiniak byłby dopiero moim 3. albo 4. wyborem w I turze)
A co do kampanii Dudy, to mimo wszystko bym go nie lekceważył. Zlekceważenie Dudy przez KO i uznanie, że w obecnej sytuacji wybory to będzie tylko formalność, która i tak zostanie rozstrzygnięta na korzyść Trzaskowskiego, to byłby największy błąd po stronie szeroko rozumianej opozycji, przy którym - uznawany przez część opozycji za błąd - "tygrys" jawiłby jako milusi kiciuś.
z pamiętnika Cainoora:
Mój tata uczył mnie jak obierać ziemniaki na osiedlu Pyrzyckim w Stargardzie, mówił normalnie, po polsku. Był poważny, zadumany i srogi, jak zawsze, gdy zabierał się za frytki. Po wszystkim usłyszałem wyrazy uznania, bo moje ówczesne umiejętności obierania nie pozwoliły na finezyjne popisy z nożykiem kuchennym, nie mówiąc już o robieniu pieczątek. Ciąłem spokojnie, przy skórce - precyzyjnie i oszczędnie. Ojciec lubił konkret. „Szanuj ziemniaka, nie tnij za grubo” - mawiał. Pamiętam, że bardzo chciałem, aby frytki były jednak karbowane, jak w smażalni w Pobierowie, którą odwiedziłem tego lata. Nazywała się „Złota Rybka”, a gdyby była we Francji na Lazurowym Wybrzeżu, pewnie nazywałaby się „Poisson D’or”. Czułem się tam, jakbym zdawał egzamin z życia na pełnej kulinarnej petardzie, gdzie aromat zjełczałej frytury przeplata się z nutą wczorajszego dorsza z „Martwej natura z rybami i ostrygami” Abrahama Brueghela. O tym, że dorsz był zepsuty dowiedziałem się dziesięć minut po fakcie. A kiedy dwa dni później poszedłem z gębą do „Złotej Rybki”, za zafundowanie mi spędzonych bynajmniej nie na plaży wakacji, odparli, że to niemożliwe, żeby było nieświeże, ponieważ sanepid ich ostro ciśnie, i pewnie chodziło o starego gofra. Miałem nieodparte wrażenie, że z fototapety z kutrem rybackim zawieszonej na ścianie spogląda na mnie lekko rozbawiony ojciec. A jednak warto frytki z rybą jeść w domu, a nie w jakiejś zapyziałej budzie
Najwyraźniej nieprzyjemny zapach wydziela się z majtek nie tylko polityków PiS, lecz również ich sympatyków.
mój ulubiony. Aż się łzy w oczach kręcą....
Pamiętam pewną kolację, na którą przyjechał z daleka. Gospodyni chciała mu zrobić przyjemność i specjalne przygotowała ukraińskie pierogi z wieprzowiną - pielmieni. Zapomniała, że to piątek i nie wiedziała, że gość jako człowiek głęboko religijny - przestrzega cotygodniowego postu.
Choć wszedł do domu gospodarzy późno wieczorem, głodny, prosto z podróży, podczas kolacji obgryzał tylko ciasto z pierogów. Uczestnicy kolacji przekonywali go, że w związku z podróżą może mieć dyspensę, ale pozostał przy skrawkach ciasta. Gospodyni była bardzo niepocieszona i zakłopotana…
Wieszcz Igor Janke o Pierwszym Budowniczym Polski Ludowej, Mateuszku Morawieckim
Manolito nie rozumie, ze ktos ma moze miec wieksze ambicje niz praca na strozowce.
Ale to bagaz mentalnosci niewolniczo-bolszewickiej. Na swiecie ludzie chetnie sie chwala swoimi osagnieciami, opowiadaja sobie takie historyjki caly czas ale w srodowisku manolitowym jak wychylisz glowe to ci na nia nasraja abys mial nauczke na przyszlosc i abys grzecznie stal w szeregu gdzie twoje miejsce.
Manolito, no i chyba wylazło z ciebie to, o czym pisze ciągle Ahaswer...
Już naprawdę nie ma za co krytykować kandydata PO? Mierzi cię fakt, że Trzaskowski jest inteligentny i oczytany, a do tego potrafi mówić po polsku. I nie robi z siebie przaśnego, pohukującego, czatującego z Leśnym Ruchadłem i strojącego głupie miny błazna w stylu Dudy, który z każdym słowem pokazuje, że król jest nagi i spoczywa na Jolce. A jedyne, co wyciągnąłeś z powyższych słów kandydata na prezydenta, to elitarne samochwalstwo.
Twoje zachowanie rzeczywiście przywodzi na myśl chłopski kompleks niższości, co również zauważył Cainoor (i Drackula). Lepszy przaśny (ale "swojski") Duda niż inteligentny (ale "salonowy") Trzaskowski! Ahaswer, stawiaj diagnozę! ;)
Czepianie się Kosiniaka za tygrysa jest słabe, ta wypowiedź wyszła dość zabawnie. A Duda widać, ze idzie drogą Komora, co mnie cieszy ;). A Trzaskowski tą jego manierą chwalenia się i popisywania nie zjednoczy przeciwników Dudy do głosowania na niego.
(...)ale faktem jest nie atakuję Dudy, bo mam do niego sentyment, w poprzednich wyborach głosowałem na niego, nie jest tak nadmuchany(...)
Sentymentalny wyborca. Prawdziwy skarb.
chyba jednak nie łapiecie, gdyby Trzaskowski był inteligentny, to by wiedział, że nie można pisać o sobie samym w taki sposób, bo zostanie to uznane za snobizm ,wywyższanie się i pychę - dlatego wszyscy politolodzy od prawa do lewa twierdzą, że nie jest w stanie zyskać poparcia prowincji - Kandydat na Prezydenta powinien być skromny taki by nawet ten wasz cieć ze stróżówki mógł się z nim utożsamić - w końcu to ma być Prezydent wszystkich Polaków, ludzi prostych też.
Kanon, Duda da się lubić, nie jest obciachowy i nadęty jak Trzaskowski, jedynie Kosiniak ma podobne cechy, ja go cenię za te ludzkie cechy.
Wszyscy politolodzy = Manolito
a co o tym mysla wszyscy socjolodzy (manolito) lub wszyscy ekonomisci (manolito)?
może cię GW przekona?
Rafał Trzaskowski nie musi udawać, że zapomniał tych pięciu języków, którymi niedawno się chwalił, tylko nauczyć się jeszcze języka ludowego. I walczyć o głosy niższej klasy średniej z prowincji - mówi socjolog Przemyslaw Sadura, badacz wyborców.
Duda da się lubić
Hmmm... Dla mnie to jedna z najbardziej antypatycznych osobowości we współczesnej polityce.
król jest nagi i spoczywa na Jolce.
^^To już nadmierne okrucieństwo :P.
Duda wciąż jest faworytem, oczywiście, że nie należy go lekceważyć. Do wszelkich sondaży trzeba też podchodzić z pokorą, a nawet te dobre dla "naszego kandydata" powinny mobilizować do jeszcze cięższej pracy.
To jest podejście na zasadzie "sąsiad ma dwie krowy, ja mam jedną, oby mu jedna zdechła". Jeśli zazdrościsz komuś wykształcenia, ogłady, dobrej znajomości języka polskiego, to po prostu sam weź się do roboty! Zacząłbym od tego ostatniego punktu, będzie dla ciebie najprostszy, zapisz gdzieś sobie, że zdanie zaczynamy zawsze z wielkiej litery, nawet jeśli jesteś Rosjaninem mieszkającym w Polsce, to przecież w swoim alfabecie (wiem, bo uczyłem się rosyjskiego w podstawówce i liceum) macie tak samo.
Wykształcenie, sukcesy, na które ktoś zapracował ciężką pracą, dobre wychowanie, to NIGDY nie powinien być powód do wstydu, to twoje pisowskie środowisko próbuje coś takiego Polakom wmawiać, ale to jest nieprawda, odwracanie kota ogonem. Wstydzić powinni się zazdrośnicy i lenie, którym się nie chce, tak właśnie powinno być!
Kanon, Duda da się lubić(...)
Ja w życiu nie twierdzę, że jest inaczej. Niektórzy np. satysfakcję seksualną, osiągają dopiero jak wysmarują się stolcem.
Duda (...) nie jest obciachowy
Pojęcie obciachu jest względne i najwyraźniej moje jest inne niż twoje. Dla mnie obciachem nie jest, że ktoś jest wykształcony, oczytany i zna języki obce, lecz np. to, że pełniąc funkcję Prezydenta mojego kraju, nocami koresponduje z Ruchadłem Leśnym, Dziką Foczką czy Sebą Srającym Do Sera.
Lordpilot, co ty gadasz jaka zazdrość, Trzaskowski jest obyty, wykształcony, zna języki i w polityce w przeciwieństwie do Hołowni jest nie od wczoraj i super! Ja mam tylko problem z tym jak się onanizuje tą swoją "zajebistością" no sam przyznaj, trzeba potwornym egocentrykiem zakochanym w sobie by pisać tak jak Trzaskowski o sobie
Dracula, nie wiem po co to robię, bo nawet wy tutaj pisaliście, że Trzaskowski nie będzie oddziaływał na prowincję, ale jak chcesz to masz
https://www.newsweek.pl/opinie/rafal-trzaskowski-przenosi-gre-na-strone-przeciwnika/9f3xzj1
O Monololo znów się uaktywnił, narobił smrodu i za chwilę znów zniknie, ustosunkowania się do lodów i wałków pisu oczywiście brak, ale do dudy ma sentyment dlatego go nie komentuje, co za gość, do tego Trzaskowski jest zły bo wykształcony, pewny siebie i obyty xD Prezydent według Monololo musi za to dudać coś ledwie po angielsku na poziomie gimnazjalisty, posiadać jedyną zdolność czyli podpisywać i prawić to co mu ktoś mądrzejszy od niego powie, no ciągnie swój do swego xD
I jeszcze to "trzeba potwornym egocentrykiem zakochanym w sobie by pisać" o ironio naprawdę śmieszny z niego urabiany przez propagandę rządową mitoman xD
widzisz manolito, ja jestem z prowincji, do tego jestem wyksztalcony, znam jezyki i takie tam. Do tego jako tako znam ta mentalnosc tej prowincji i uwazam ze bycie wyrazistym kandydatem a nie ciapla klucha dla wszystkich jest duzo lepszym wyborem. Wlasnie ta wyrazistosci ma wyzsze szanse zdobyc wyborcy na prowncji niz checia bycia fajnym kolesiem dla kazdego wyborcy. Typowego pisiora i tak nie pozyska wiec strata energii na te starania, a niezdecydowany wyborca wlasnie doceni wizerunek Trzaskowskiego.
Problemem Trzaskowskiego na prowinicj nie jest wyrazistosc, czy jak ty blednie zreszta odczytujesz jako zakochanie w sobie, tylko usilne przyszywanie mu laty zlodzieja z pelo. Proporcjonalnie, wyborcy prownicji operaja sie na opini kreowanej przez lze media pisowskie, dlatego tez jedno czy dwa wystapienie na wiecu u tego wyborcy nic nie zmieni. Ci niezdecydowani juz raz sobie zagloswali na tego co by taki ladny i amerykanski i dlatego teraz na prwonicji wsrod niezdecydowanych to wlasnie Duda musi wykazac sie wiekszym zaangazowaniem, bo ladny amerykanski zamienil sie w ciepla kluche bez jaj a obiecanki w sterte klamstw.
pierwsze słyszę, żeby ktoś mu przylepiał taką łatę "złodzieja", wedle mojej wiedzy to chyba jeden z nielicznych polityków PO jeśli nie ostatni, który nie kojarzy się negatywnie - natomiast Trzaskowski jest wyrazisty, ale w czym? ja go zupełnie nie kojarzę jako fightera, nie potrafię sobie przypomnieć lub zacytować czegoś godnego uwagi i co bardzo ważne nawet na jego nie korzyść ( poza żeli papą, ale to jest temat z 2018 roku) choć bym chciał - szczerze mówiąc podziwiam ten wasz bezrefleksyjny hura optymizm, do tej pory myślałem że wszyscy głosujemy przeciw, a tu jednak proszę bardzo wy naprawdę ufacie temu gościowi, budzi wasz podziw i szacunek - nawet gdy brandzluje się samym sobą - nie wiem czy to mokry sen o tym wyśnionym przywódcy opozycji, ale to chyba on!
Z kuluarów trochę, podobno Trzaskowskiemu od dawna marzy się prezydentura kraju i był bardzo niezadowolony, że kazali mu startować na prezydenta Warszawy. To by wyjaśniało dlaczego tak dobrze radzi sobie w tej kampanii, jemu się naprawdę chce.
ludzie, przecież on nic nie musi robić, i tak na niego zagłosujecie i jak sobie niby radzi? bo ma z automatu wasze głosy? z dobrych źródeł wiem, że Szwedzka akademia ma mu dać Nobla, tylko za to, że nie jest Dudą
MANOLITO swietnie sobie radzi. Przeciez Kidawa miala 2%, to o jakim automacie piszesz? Pobudka
no to fakt, to jego jedyny sukces, nie jest Kidawą
Oj, „logika” sie sypła? To jednak nie wystarczy byc, by z automatu glosowala na niego duza czesc spoleczenstwa? Nic nie trzeba robic, samo sie wybierze
jemu się naprawdę chce.
^^Tak, to widać. Ma swoją agendę, narzuca kampanijne tematy (bez nadmiernych komplikacji - proste, zrozumiałe hasła). Wykorzystuje to, że "liznął samorządu", co dla mnie akurat jest jego największą zaletą.
Punktuje Dudę, co ważne - bez żadnego chamstwa, ale tak, że boli, przy czym wszystko to jest podane tak, że każdy zrozumie. Można godzinami opowiadać o bierności Dudy, o jego niesamodzielności, braku własnego zdania, o tym jak firmuje bezprawie albo się nie wypowiada na ważne tematy, czekając na wytyczne naczelnika z Nowogrodzkiej. Można. Jednak lepiej, prościej i skuteczniej wyrazić to w trzech słowach: "Prezydent białej flagi" i powtarzać przy każdej możliwej okazji. To pewnie też praca sztabowców, no cóż - właśnie tak to powinno wyglądać.
Najważniejsze jednak, że chce walczyć i to po prostu widać.
Manolito, dla zmiany atmosfery napisz nam cos o swoich osiagnieciach! Dajesz juz rade z domowa nauka corki, czy nadal tabliczki mnozenia nie pamietasz?
Jedno masz napewno wspolne ze swoim guru - zawisc.
"ludzie, przecież on nic nie musi robić, i tak na niego zagłosujecie i jak sobie niby radzi? bo ma z automatu wasze głosy? z dobrych źródeł wiem, że Szwedzka akademia ma mu dać Nobla, tylko za to, że nie jest Dudą"
Jakoś tak z Kidawą to nie zadziałało, to czemu jemu to zarzucasz?
spokojnie dajcie mu czas, jestem pewny, że wyjdzie z niego ten nadęty chwalipięta "żeli papą" :)
Dracula twoje buractwo jest wrodzone czy nabyte?
O, dzięki temu, że chce zrezygnować ze stanowiska, po pół roku od jego powołania, wreszcie się dowiedziałem, jak się nazywa formalny minister finansów!
wiadomosci.onet.pl/kraj/wybory-prezydenckie-2020-jest-opinia-pkw-o-kalendarzu-wyborczym/m0nlmk3
PKW się wypowiedziała, pojutrze mija termin rejestracji nowego komitetu, a za tydzień nowego kandydata.
Wybory mają być 28 czerwca, czyli za 3 tygodnie będzie w końcu spokój
"Ja naprawdę nie mam nic do ukrycia. Moja żona, podejrzewam, też nie. Rozmawiałem z nią zresztą na ten temat. Ona mówi: proszę bardzo, jak chcesz, mogę to ujawnić. Analizujemy to. Jeżeli żona się zgodzi, to tak. To nie ja ujawniam, to żona".
https://tvn24.pl/polska/lukasz-szumowski-o-ujawnianiu-swojego-majatku-i-majatku-zony-4596542
Czyli tak: oboje Szumowscy generalnie chcą ujawnić majątek Szumowskiej (a raczej wspólny), ale Szumowscy analizują, czy chcą ujawnić majątek Szumowskiej, przy czym Szumowska mówi Szumowskiemu, że jeżeli Szumowski chce, żeby Szumowska ujawniła majątek Szumowskiej, to Szumowska ujawni majątek Szumowskiej, jednak Szumowski - który generalnie chce i ma nadzieję ujawnić majątek Szumowskiej - mówi, że ujawnienie majątku Szumowskiej nie zależy od Szumowskiego, lecz od Szumowskiej.
Analiza Szumowskich, czy Szumowski - który generalnie chce ujawnić majątek Szumowskiej - chce ujawnić majątek Szumowskiej trwa już co najmniej 6 dni.
"Ciemny lud to kupi".
Bo Szumowska musi sie spotkac z Morawiecką i zapytac ja czy ujawniac czy nie
do tego sa zalecenia jej meza ze lepiej sie nie spotykac bo zawsze mozna cos zlapac wiec dopoki epidemia nie wygasnie raczej niczego nie ujawni chociaz wydaje jej sie ze ujawni tylko ze musi to obgadac z Morawiecką ....
Ktos mi wytlumaczy skad w PiSie taka zmiana strategii wyborczej? Przeciez 5 lat temu wszedzie w mediach ukazywaly sie wielgachne artykuly, jak to ciemny lud ma w du.szy, ze PO pobudowalo te wszystkie autostrady, nawet w nosie ma te 'schetynowki' w kazdej wsi. Bo po co ludowi te wielkie inwestycje jak nie ma co do gara wlozyc?
A tu nagle wyskakuje codziennie z lodowki Adrian i pierd..li o jakims kanalku za 2mld - glebokim na 3 metry, ktorym moze jachty bogaczy beda mogly sobie przeplywac, bo przeciez nie statki towarowe, jakby to byla inwestycja na ktora lud czekal od pokolen na kolanach sie modlac o rzad i prezydenta, ktory to zrealizuje. O jakims lotnisku w szczerym polu to nawet nie chce mi sie wspominac. Serio PiSowski lud tak nagle zmienil zdanie i pokochal marzenia o wielkich inwestycjach w infrastrukture? To ma 'budyniowi' zapewnic reelekcje?!
ty sie jeszcze zdziwisz, przeciez w Pisie wciaz zywe jest Trojmorze i PiSwoscy wymieniaja to jako jeden z sukcesow Dudy. Za chwile sie moze okazac ze nie wiecach wyborczych bedzie to koeljna mrzonka na uszy ludu.
Nic się nie zmieniło, są konsekwentni - autostrady i drogi ekspresowe "ciemnemu ludowi" nadal nie są potrzebne, natomiast "odpowiadający na żywotne potrzeby całego społeczeństwa miś, miś na skalę naszych możliwości" jak najbardziej.
Czasy inne, ale mentalność taka sama - zarówno politycy PiS, jak i ich wyborcy mają mentalność komuchów.
Ale tu czytam sondaze, ze 2/3 wyborcow PiS tego nie chce! To mi wyglada jak celowe sabotowanie kampanii.
Ten przekop jest po prostu na złość Rosji i dlatego tak bardzo pisiory chcą to zbudować. Podobnie z lotniskiem, tutaj walimy w drugiego zaborcę Niemca. A tak w ogóle, gdyby Stalin się nie zorientował, jak początkowo wyglądać miał podział prus, to tego przekopu byśmy nie potrzebowali.
To naprawde bardzo duzy Mis
- Stać nas na to, by CPK zrealizować, by podjąć tę wielką szansę. Tak jak pokonaliśmy komunizm, tak pokonamy koronakryzys. Dając przyszłym pokoleniom, dzieciom i wnukom, wielką szansą rozwojową. Zachód potrzebował kilkudziesięciu lat, by zdobyć się na takie inwestycje, my zdobyliśmy się na nią w trudnej sytuacji, bo jesteśmy narodem zwycięzców - stwierdził prezydent Duda."
Faktem jest, ze cala UE przez dekady nie przekopala Mierzeji, a sama Polska jakos tam dziubie powoli ale dziubie, tu ma racje.
A Witek dalej swoje (tzn przekaz tego tam skurczonego na nowogordzkiej)
Wina Pelo, wielka wina, Pelo wielka wielka wina!
My chcielismy dla dobra Polakow, ale wina pelo, pelo przyszlo i skasowalo wybory, Wina pelo, Wina Budki, wielka wina...
A to Gowin przeciez nie oglaszal wszem i wobec, ze obiecal iz nie dopusci do wyborow 10.05 i slowa dotrzymal?
Ze ochronil Polske?
https://www.rmf24.pl/fakty/news-gowin-uchronilem-polske-przed-glebokim-wieloletnim-kryzysem,nId,4523882
Ja bym chciał tylko zauważyć, że - wbrew hurraoptymistycznym opiniom szeroko rozumianej opozycji, że sondaże Dudzie spadają - 28 czerwca (I tura) to początek wakacji, a 12 lipca (ewentualna II tura) to wakacje pełna gębą.
A czyj elektorat ogólnie jest najmniej zmobilizowany, najwięcej jeździ na różnego rodzaju wakacje i teraz, po dwumiesięcznym siedzeniu w domu, tym bardziej będzie chciał wypocząć?
No właśnie...
Pisałem o tym wcześniej. U mnie połowa rodziny od 11 lipca jest na urlopie. To wg mnie jest największy problem dla uwalenia Dudy.
Dlatego nie ma co się cieszyć z niekorzystnych dla Dudy sondaży, bo sondaże sondażami, ale wakacje muszą być.
ja tam ciągle nie wierze, że PiS odda władze demokratycznie. Mamy już czarno na białym ich próby manipulacji i działania wbrew prawu. Dlatego spokojnie poczekam na rozwój wypadków, bo nie ma się co denerwować rzeczami, na które nie ma się wpływu. Będę wspierał słowem, zagłosuję, a jak trzeba - wyjdę na ulicę w obronie Polski. I zobaczymy, czy takich jak ja będzie odpowiednia liczba, żeby ktoś poszedł po rozum do głowy. Ktoś musi zadrżeć przed wydaniem rozkazu - strzelamy. Mimo wszystko mam nadzieję, że znajdą się tacy.
Tak, część ludzi będzie na wakacjach, to jest problem. Pewnie ci, którzy "nie mają wywalone" załatwią sobie odpowiednie zaświadczenie o głosowaniu poza swoim miejscem zamieszkania. Druga sprawa - wyborcy Dudy też jeżdżą na wakacje.
A co do zmartwień? Po kolei, tym bardziej, że bolszewicy nie grają uczciwie. Teraz trzeba zebrać podpisy (strona Trzaskowskiego już leży, więc nawet nie wiem czy jest już ten nowy wzór karty z PKW, czy złośliwie pojawi się jak najpóźniej?). Później mobilizacja, żeby była druga tura. Patrzenie bolszewikom na ręce. Jak dojdzie do drugiej tury, to dalsze zmartwienia, wszystko po kolei. Zachować spokój i robić swoje, sprawa jest do wygrania, są na to szanse - ofc. nie popadam tutaj w nadmierny optymizm, co to to nie, ale nosa na kwintę też nie spuszczam. Jeszcze miesiąc temu widziałem to wszystko w samych czarnych barwach, więc jest to jakiś postęp ;-).
Kolejna dawka humoru :)
"Wychodzi na to, że opozycja parlamentarna - bez większości, bez wojska, bez tłumów na ulicach - jest w stanie bez trudu przeprowadzić zamach stanu i uniemożliwić przeprowadzenie wyborów" - komentował dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" Patryk Słowik.
"Wystąpienie marszałek Witek powinien zakończyć apel o odsunięcie Platformy od władzy" - ironizował reporter Polsat News Rafał Miżejewski.
Jako gowniak "uwielbialem" Kazika. Za "dzialnosc" w tym wieku, czesto bym puscil wiazanke w jego kierunku, wiec zmienil sie u mnie biegunami. Jadnak tym tekstem w 100% wpisuje sie moje zdanie, i jesli mialbym odpowiedziec na podobne pytanie, to bylboby to kropke w kropke jak Kazik:
Mam takiego faworyta, ale podobno jest w Polsce nielubiany i niepopularny. To oczywiście Radek Sikorski. Uważam, ze trzeba patrzeć perspektywicznie. Wiadomo, że prezydent to trochę ozdobna funkcja, ale jednak jest on głową państwa, komunikuje się z innymi. Radek Sikorski jest absolwentem Oxfordu, to były minister spraw zagranicznych, biegle mówiący po angielsku, walczący bohatersko z Sowietami w Afganistanie (wiem to, ponieważ bardzo dobrze znałem jego towarzysza walk stamtąd, Jacka Winklera) i co najbardziej istotne - jest wżeniony w jedną z najpotężniejszych rodzin w Stanach Zjednoczonych [żoną Sikorskiego jest Anne Applebaum – aut.]. Jego teściu dzwoni do Białego Domu i w ciągu dwóch dni ma audiencję u każdego prezydenta USA.
My w ogóle o takich rzeczach zapominamy, tak samo jak zapomnieliśmy i tak łatwo pozbyliśmy Lecha Wałęsy. Cokolwiek by o nim sądzić, Wałęsa gadał jak równy z równym i z prezydentem Stanów Zjednoczonych, i z królową angielską. Kwaśniewski, jak gadał z Clintonem, siadał półdupkiem na taborecie, a Duda to w ogóle stał przy Trumpie. W tym naszym zaścianku nie myśli się o cechach potrzebnych do bycia prezydentem.
W IV RP ważniejsze są audiencje u Ojca Dyrektora. Polityka, dyplomacja?
To chyba jakieś żarty. Może jeszcze gospodarka redukcji deficytu, oferta na zrównoważonym rozwoju?
Ponadto Sikorski jest diabelnie inteligentny, obyty, cierpliwy i zarazem wyszczekany, gdy trzeba. Jest wybitnym dyplomatą i znawcą najważniejszych politycznych salonów z całego świata.
Nie, w żadnym wypadku nie nadaje się na prezydenta kraju nad Wisłą. Nigdy w życiu, nie w tej rzeczywistości.
oferta
*oparta, musiałem być rozkojarzony pisząc...
Co do RK- wiele osób porusza jakieś kwestie tego, jakoby był niegrzeczny, bezczelny czy coś- z tego co pamiętam to po prostu ma zacięcie, jest bystry i nie odpuszcza i nie daje się wciągać w miałkie przepychanki słowne na poziomie kapci i słupów partyjnych i wieszaków na krawaty wystawianych do kamery, tylko krótko ripostuje to, co widać gołym okiem. Ja byłem pod wrażeniem że się powstrzymywał od wygarniania niektórym tego, co powinno się powiedzieć.
Czy nie ma szans? W tych czasach ogłupienia, gdzie Suwerena można doić na dziesiątki milionów i nawet nie bąknie, racjonalizm może faktycznie nie ma racji bytu. A szkoda.
Co do Wałęsy - zgoda. Ale jeśli chodzi o Sikorskiego, to ja już wyraziłem swoje krytyczne o nim zdanie. I jedno mnie zdumiewa - że w 60-milionowym narodzie nie potrafi się odnaleźć innego Polaka po Oksfordzie, MIT (w amerykańskim mieście Cambridge), Cambridge (w angielskim mieście Cambridge) albo Berkeley, który biegle mówi w języku amerykańskim (choćby w lokalnym, europejskim dialekcie) i ma znajomości. Sikorski jest naprawdę jedyny taki?
Jest chyba jedyny. Nie chodzi tylko o sam angielski ani o takie znajomosci. Chodzi o całość. Ale nie na sensu teraz o tym pisać, bo byłby zbyt łatwym celem dla pisowcow
Ale byłoby śmiesznie, gdyby pisiory wytykały Sikorskiemu, że jego żona jest Żydówką...
Moim zdaniem dziwny idealistyczny sentyment za Sikorskim jest odbiciem tego podświadomego wschodnioeuropejskiego snu o silnym przywódcy. Wyszczekany, chamski, twardy, bezwzględny prezydent, który maluczkich z Litwy zaprowadzi do kąta a z wielkimi zza oceanu usiądzie do obiadu, uśmiechając się nieszczerze. Owszem, nie jest to silny przywódca w stylu sowieckim, jak na Białorusi czy w Rosji, ale taki na miarę naszych złożonych uwarunkowań.
Powinniśmy obudzić się z tej mrzonki, choćby dlatego, że nie mamy systemu prezydenckiego.
irek22
Sikorski był w pisie i jakoś mu tego nie wypominano.
Ahaswer,
ja uwielbiam jak ty potrafisz wszystko i wszystkich poszufladkować przez pryzmat swoich uprzedzeń i stereotypów
Hej, "ciemny ludzie"!
To jak to jest?
Szumowski nie może ujawnić majątku żony, bo nie ma podstawy prawnej, chociaż projekt odpowiedniej ustawy przegłosował zarówno Sejm, jak i Senat (tylko kolega Szumowskiego, niejaki Duda skierował ją do tzw. Trybunału Konstytucyjnego), natomiast Sasin mógł zlecić drukowanie kart wyborczych, chociaż projekt odpowiedniej ustawy przegłosował tylko Sejm?
Czy ty, "ciemny ludzie", naprawdę jesteś tak ciemny, że nie widzisz, że twoi wybrańcy traktują cię jak idiotę? A może po prostu lubisz być, "ciemny ludzie", traktowany jak idiota?
Sa rzeczy, ktore nie mieszcza mi sie w glowie. Jak mozna orac samego siebie? Przeciez wiadomo, ze nie mozna mowic iz Ordo Iuris jest opłacanymi przez Kreml fundamentalistami.
https://twitter.com/i/status/1268194501643943938
Ordo Iuris, Ordo Iuris... A ja pod komentarzami do tej informacji wyczytałem, że naszej pani premier Szydło urodził się wnuk. Nie może być! Prawda to?
U was widzę bez zmian, plujecie sobie na rząd i bardzo dobrze, mnie to cieszy i sądząc po waszych jakościowo wpisach utwierdza mnie w przekonaniu, że na razie nie ma lepszych kandydatów na ich miejsce.
Jesteście równie obiektywni jak telewizja państwowa, choć poziom u was nieco niższy. Dalej uważacie, że wasi pupile są nieskalani złem, bardzo fachowi i brak im wad.
Ciemność u was jest i zaniki pamięci.
Mam nadzieję, że nie zapomnicie o waszej kochanej gazecie wyborczej, wykupcie po 10 prenumerat bo inaczej zatonie.
Odnośnie pierwszej wypowiedzi, na pierwszej stronie. Wasze przerażenie mnie nie dziwi, bo nie zanosi się na szybki powrót Prawdziwych Obywateli. Na szczęście.
Pis z pandemią radzi sobie całkiem nieźle. Bój o konstytucje i sądy jest polityczny a ocena zależy od poparcie jednej czy drugiej strony.
Obiektywizm prawie nie występuje, zwłaszcza opozycyjny. Jeśli myślicie, że tvn, gw, natemat, onet i tokfm mogą sobie obok loga umieścić wielgarne litery słowa zaczynającego się na O, to jesteście ślepi. Szkoda mi czasu na rozpisanie się, miłego plucia patrioci.
Otwórzcie okna. Niech się trochę przewietrzy, bo czuć zmokłe pióra z husarskich skrzydeł.
Szacunek, 2zl wpadlo. Ale chyba troche zazdroscisz Sasinowi utopienia 70mln, co? Czy to luzik, bo to swojak?
Na szczęście.
Pis z pandemią radzi sobie całkiem nieźle.
Lekarze wręcz zazdroszczą Pisowi, że tak sobie radzi pandemią.
Widzieliście to?
I niech ktoś jeszcze powie, że pod sztandarem PiS-u nie kryją się wyjątkowe gnidy.
Ma kobieta szczęście w nieszczęściu, bo przed wyborami Duda wspaniałomyślnie ją ułaskawi...
Dosc dziwne preferencje (wyborcze) kiboli
Ze wygrywa Bosak to oczywiscie nie zaskakuje, ale zobaczcie co sie dzieje dalej.
Nie dość, że Duda zamknął stadiony, to co to za ustawka z dystansem społecznym. Czego nie rozumiesz?
Ale tu chodziło o kibiców piłkarskich czy o kiboli, bo to są zupełnie różne grupy?
Wygrana Bosaka może sugerować, że chodzi o tę drugą grupę, ale mimo wszystko jakieś wątpliwości zostają, zwłaszcza, że Duda słabo.
Z netu
Prezydent podpisał kolejną ustawę o specjalnych zasadach wyboru Prezydenta. Poprzednią na ten temat, którą ta obecna uchyla - podpisał niecały miesiąc temu, 8 maja. Ona zaś uchylała zasady głosowania, które podpisał 31 marca. Zmieniające te z lutego, kiedy ogłaszano datę wyborów.
Wczoraj czy tam przedwczoraj Duda tyle naobiecywał Rydzykowi, że nie może nie zostać Prezydentem RP na kolejną kadencję.
Fogiel zaznaczył, że PiS po objęciu rządów drastycznie obniżyło wynagrodzenia w spółkach Skarbu Państwa.
Kaleta z kolei zwrócił uwagę, że prezydent Warszawy użył wczoraj słowa „skromność”, i ocenił, że to sytuacja, którą można nazwać: „diabeł w ornat się ubiera i ogonem na mszę dzwoni”. Warszawa – kontynuował – nie jest symbolem skromności, „jeśli chodzi o cały łańcuch i pajęczynę powiązań pomiędzy instytucjami publicznymi i spółkami” miejskimi.
- Radni PO z poziomu miasta, ale również dzielnic dorabiają dziesiątki tysięcy, nawet setki tysięcy złotych w spółkach miejskich, innych instytucjach publicznych związanych z m.st. Warszawy bądź instytucjami, których funkcje kierownicze pełnią politycy PO i PSL- powiedział Kaleta.
Radny Szpądrowski przypomniał natomiast, że za pierwszej kadencji (prezydent Warszawy - red.) Hanny Gronkiewicz-Walt była możliwość dowiedzenia się np. o nagrodach dla prezesów spółek miejskich. Jak zaznaczył, ich kwota łącznie to około 2 mln złotych. - Stwierdzono, że te liczby za bardzo biją po oczach, więc postanowiono te dane ukryć. W tym momencie ani radni, ani opinia publiczna nie mają dostępu do informacji, ile zarabiają członkowie zarządu spółek miejskich – powiedział.
"Fogiel zaznaczył, że PiS po objęciu rządów drastycznie obniżyło wynagrodzenia w spółkach Skarbu Państwa." - Pewnie ogłosili, że "drastycznie" obniżają pensje o - na przykład - 30%. I teraz te biedactwa ze SSK zarabiają nie 200 tys. miesięcznie, a tylko 120 tys.
No jak tu wytrzymać do pierwszego na takiej głodowej pensji?
Zawsze zalecam żeby z pokorą i ostrożnością podchodzić do sondaży. Także do ich wiarygodności.
Otóż właśnie "wyciekł" wewnętrzny sondaż PiS, gdzie Duda prawie, że wygrywa w pierwszej turze otrzymując 48,64% głosów, a w drugiej turze miażdży Trzaskowskiego tak, że nie ma co zbierać. Jeszcze zanim na Onecie zerknąłem do źródła, to już wiedziałem, że taki "wyciek" MUSI zostać opublikowany w bardzo popularnym, zaprzyjaźnionym z rządzącymi tabloidzie, który już nie takie ustawki z rządzącymi robił (link do najbardziej obrzydliwej poniżej):
^^Także moim skromnym zdaniem "jedzie mi tu czołg i strzela". Śmierdzi na kilometr "balonem próbnym", cuchnie ustawką grubymi nićmi szytą. Jaki cel? Ano taki, żeby zdemobilizować wyborców opozycji - "nie warto iść na wybory, bo Duda i tak wygra w pierwszej turze, lepiej sobie grilla zrobić!". A jak nie w pierwszej, to drugiej i tak zarządzi. Oj, musi się pisiorom mocno pod dupami palić, skoro uruchamiają już nawet zaprzyjaźniony tabloid ;-). A sam wewnętrzny sondaż? Tak coś czuję, że napisał go na kartce jakiś spin-doktor pracujący dla bolszewików i tak cud, że nie walnął Andrzejowi w pierwszej turze, ponad 50%, no ale w to by już chyba nikt nie uwierzył.
Tymczasem okazało się, że od 11 lipca będę już na urlopie. Pierwszy raz w życiu zamierzam więc sobie załatwić odpowiednie "papiery", żeby głosować poza miejscem zamieszkania. Jeśli ktoś z Was gdzieś/kiedyś już coś takiego załatwiał, to poproszę o info gdzie mam się udać i kiedy (pierwszą turę "zaliczę" w swoim okręgu wyborczym).
moim zdaniem publikowanie sondaży powinno być zabronione przynajmniej na 3 miesiące przed wyborami i obojętnie czy poparcia czy zaufania, jakiekolwiek, staliśmy się ich niewolnikami, sam wiem po sobie, wielokrotnie chciałem oddać głos na swojego kandydata, ale nie chciałem zmarnować głosu więc oddawałem głos na tego kandydata który miał największe szanse z tym którego akurat nie trawiłem.
A tu się nawet w 95% zgodzę. Pozostaje 5%, bo kilkanaście lat temu doszedłem do wniosku, że gdzieś mam sondaże i głosuję zawsze na kandydata lub ugrupowanie, do którego mi najbliżej. Bez względu na jego szanse.
W urzędzie gminy, gdzieś przy ewidencji ludności. Tam się taki świstek załatwia.
Jak dzieci.....
Stare chińskie przysłowie mówi:
Nie ufaj sondażom i statystykom, w manipulacji których nie brałeś udziału.
Kanon
Nie ufaj sondażom i statystykom, w manipulacji których nie brałeś udziału.
Sondażownie, które oficjalnie publikują sondaże, zbłaźniły się już nie raz.
Inna sprawa, że kto jak kto, ale akurat PiS - na swoje wewnętrzne potrzeby - przeprowadza najbardziej rzetelne i najbliższe rzeczywistości sondaże w Polsce. Z tym że te sondaże są raczej pod karą śmierci objęte klauzulą tajności tylko dla najbardziej zaufanych i lojalnych wobec Ojca Narodu, skrzętnie przechowywane w jakimś pancernym sejfie, ochranianym przez specjalnie wyszkolonych żołnierzy i nałożona jest na nie klątwa Rydzyka, a nie "wyciekające".
To, jakie są te wewnętrzne sondaże PiS należy odczytywać z zachowania PiS.
Irek 22
no to ja cię podziwiam, bo ja koniec końców zawsze idę na kompromis sam ze sobą i oddaje głos na tego, który ma największe szanse, bo inaczej mój głos idzie w powietrze. Poza tym sondaże nie tylko zmuszają nas do głosowania na danego kandydata, ale też cementują nasz wybór nawet jeśli i tak chcemy głosować na faworyta.
BTW, cenna uwaga z netu
"Duda pokona prezydenta Warszawy w drugiej turze, przewagą 46 do 33 procent głosów."
Czy mamy rozumieć, że PiS juz wie, że będzie 21% głosów nieważnych?
Co to za bełkot? W DRUGIEJ turze głosy ważne sumują sie do 100%, bo jest tylko dwóch kandydatów.
Ergo - sondaz zapewne mowi o PIERWSZEJ turze.
Wybór Kidawy-Błońskiej na kandydatkę KO na Prezydenta RP, od samego początku uważałem za błąd i twierdziłem, że jest cienka jak ... węża. Ona może by była dobrym Prezydentem RP, ale była słabą kandydatką na Prezydenta RP.
Gdy Hołownia oficjalnie ogłosił swoją kandydaturę, to uwolnił mnie od zaciskania zębów, zamykania oczu i drżącej ręki podczas głosowania w I turze. Natomiast wejście Trzaskowskiego do gry sprawiło, że zacząłem mieć dylemat, czy głosować na Hołownię, czy jednak na Trzaskowskiego, którego cenię i darzę sympatią od lat (konkretnie - jako gracz i fan "Wiedźmina" - od kampanii wyborczej, na jaką nie może sobie pozwolić żaden inny polityk w Polsce). Ale po dzisiejszym Onet Rano postanowiłem: w I turze głosuję na Hołownię, a - jeżeli będzie II tura i się do niej dostanie - w II turze bez zaciskania zębów, zamykania oczu i drżącej ręki (jak to by było w przypadku Kidawy-Błońskiej w II turze) zagłosuję na Trzaskowskiego.
https://www.youtube.com/watch?v=dfytjARWj08
Zresztą w II turze - choć już nie z entuzjazmem, ale jednak - zagłosowałbym również na Kosiniaka-Kamysza, Biedronia, a nawet Bosaka. Byle przeciwko Dudzie.