grooby, już dawno się do tego odnosiłem komunistyczni sędziowie, prokuratorzy nie powinni istnieć w życiu publicznym, obojętnie czy mianowani przez PIS czy np ci którzy orzekali w stanie wojennym i teraz zasiadają w SN (tak, też jestem za ściąganiem obrazów stalinowskich sędziów )
„.@JKowalski_posel:
https://twitter.com/radiowatrojka/status/1258638265894256640?s=21
- Tragizm Morawieckiego. Moze,zostac zastapiony przez Obajtka :D
Ha, ha, ha! Rzecz jasna, prokuratura będzie chronić poddańcze karki niektórych samorządowców. Ale chyba byśmy pękli ze śmiechu, gdyby zostali ukarani za to ewidentne złamanie prawa: pan kazał słudze, pan dostanie awans, a sługa - za kratki.
Bareizacji Polski ciąg dalszy...
Jak dane wyciekną/wyciekły z Poczty, to wielu Polaków może mieć wesołe miesiące przed sobą. Ale przynajmniej liczba kredytobiorców wzrośnie w ojczyźnie, więc może gospodarka się troszkę ożywi... ;)
Mamy już na najważniejszych stanowiskach państwowych osoby o szemranej przeszłości (przypominam afery z KNF-em czy NIK-iem w tle albo powiązania szpiegowskie wierchuszki TK), ale PiS stać na więcej:
Prezesem SN może zostać właśnie ktoś taki. I co nam zrobicie?
Po raz kolejny poproszę o gromkie brawa dla wyborców PiS-u!
Bardzo optymistyczna opinia.
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/wybory-prezydenckie-2020-kleska-majowych-wyborow/z5kwtyy
Zbyt optymistyczna. Na pewno beda kolejne pseudo-wybory, na rympal, w lipcu. Kaczor wie, ze nie moze czekac do jesieni. Kasa sie skonczyla, dluzej nie pociagna.
Prosta kalkulacja wskazuje, że jeśli obóz władzy nie chce narazić się na kolejną spektakularną klęskę (na przykład drukując karty bez zabezpieczeń), to zakładając bezbłędne przeprowadzenie całego procesu najbliższym możliwym terminem wyborów jest początek listopada.
Że się nie da wcześniej! Wolne żarty! Sasin zrobi wybory już w czerwcu/lipcu. :P
To nie jest optymistyczna opinia. To jest dość naiwna opinia. (W sensie: człowiek naiwny = ten, który wierzy w to, że PiS będzie przestrzegał prawa).
a dlaczego nie? na tle innych krajów radzimy sobie z wirusem całkiem nieźle, do tego stopnia, że nie ma sensu ogłaszania specjalnych stanów nadzwyczajnych, lepiej, już odmrażamy gospodarkę - jeśli uda się im to przygotować już bez tych wygłupów to dlaczego nie?
Swoja droga nie wiem czemu uwazaja, ze odfajkowane wczesniej wybory zabezpiecza ich przed "gniewem ulicy". Suweren bedzie mial w dupie wybory, jak wyjdzie na ulice wk*** na sytuacje gospdarcza i zazada glow "wybrancow ludu". Wszelkie rewolucje wlasnie na tym przeciez polegaja. ze sie dawnych idoli wywleka na szafot, nawet tych wybranych przez Boga i koronowanych.
Szczerze mowiac juz boje sie tego, co bedzie jesienia, a ze bedzie to oczywiste. Pytanie tylko jak bardzo bedzie. A chcac niechcac bede w tym wszystkim tkwil.
Czyli w sumie co?
Czeka się na zgłaszanie protestów wyborczych (w kwestii wyborów, których nie było). Dopiero potem czeka się na orzeczenie SN (co musi trochę czasu zająć). I potem ogłasza się nowe wybory (tego się domagał Gowin). A potem ustala się ich termin już na "za 3-4 tygodnie"? I że niby zgodnie z prawem wyjdzie czerwiec/lipiec? LOL.
A gdzie cała procedura wyborcza, która MUSI być przeprowadzona w przypadku nowych wyborów? (Zgłaszanie kandydatów, zbieranie podpisów, sprawozdania finansowe z poprzedniej kampanii, organizacja komisji, drukowanie kart i kopert, dystrybucja pakietów wyborczych, czekanie na zakończenie kadencji Dudy, żeby przestrzegać terminów itd. itp.).
Czerwiec? Ależ to będzie piękny burdel prawny i organizacyjny. Brawo.
Tym razem jednak nie jestem za bojkotem, a za pełną mobilizacją. Niestety, partie propolskie nie wystawią jednego kandydata, ale przy mobilizacji druga tura stanie się niejako zero-jedynkowa. Zgadzam się z autorem tekstu, że PO powinna poważnie rozważyć wymianę kandydata, jak najszybciej.
Tym razem jednak nie jestem za bojkotem, a za pełną mobilizacją.
Jeśli wybory będą zorganizowane na uczciwych zasadach, to jak najbardziej trzeba głosować, nawet korespondencyjnie.
Zauwaz, ze wszystkie zmiany polityczne w PRL to ZAWSZE efekt kryzysu i wkurzenia sie ludzi (56/70/76/80/89) i zadanie zmian (na lepsze) i ukarania winnych tego, co jest. Ci pierwsi bolszewicy nie bali sie strzelac do ludzi i mieli za soba Armie Czerwona, wiec jeszcze jakos narod za morde trzymali, ale juz w 1980 to nie wystarczalo, nawet pomimo "kontrreformacji" w 1982. Bolszewikow zmiotl kryzys i wkurw ludzi pamietajacych "lepsze czasy", tak i tych on zmiecie. Bo smiem watpic zeby kazali fujarom z WOT strzelac do ludzi. Ba, jesli to by sie stalo, to nawet wole nie myslec jaki Bukareszt bysmy tu mieli. Problem w tym, ze taki scenariusz tak czy siak jest koszmarny (tzn. kryzys na taka skale), wiec nie wiem czy sie cieszyc. Tym bardziej, ze najbardziej skorzysta na nim "mysmy jeszcze nie rzadzili. a ten caly PoPiS to jedne i te same komuchy" Konfederacja, po ktorej mozemy zaczac tesknic za "cynicznymi zlodziejami, ale nie swirami i fanatykami" z PiSu.
tylko, że nadchodzący kryzys wynika z przyczyn obiektywnych, czyli na skutek koranowirusa, trudno będzie "wmówić" społeczeństwu, że to wina PISu, tak jak rosnące ceny żywności będą wynikiem jak i kryzysu jak i suszy - a, że PIS w kwestii koranwirusa na tle innych państw poradził sobie dobrze (jak i cała europa byłych demoludów) szczerze wątpię, że to przełoży się na zmianę nastrojów społecznych - do tego programy społeczne jak i benefity dla przedsiębiorców mogą pomóc przetrwać kryzys co w efekcie też mogą realnie wzmocnić PIS
Odniosę się do słów Manolito (tak, też jestem za ściąganiem obrazów stalinowskich sędziów). W centrum Helsinek stoi wielki pomnik cara Aleksandra II, postawiony tam w 1863. Pomnik okupanta. Finowie mają według mnie zdrowe podejście - po odzyskaniu niepodległości pozostawili go na swoim miejscu, uznając, że to część ich historii, a burzenie pomników jest próbą jej zakłamywania. Nie rozumiem więc, czemu mielibyśmy zakłamywać historię SN (zwłaszcza, że Zaradkiewicz usunął portrety również tych PRL-owskich sędziów, którym nic nie można zarzucić). Ewentualnie z tymi dwoma stalinowskimi przewodniczącymi można zrobić to samo, co w kawiarni Salon Śląski przy Uniwersytecie Wrocławskim. Są tam portrety wszystkich wrocławskich noblistów, ale jeden jest odwrócony do góry nogami. To Fritz Haber, wynalazca gazów bojowych, użytych w I wojnie światowej.
Wiesz, z drugiej strony obalenie pomnikow (Dzierzynski!) ma tez wymowe symboliczna. W poczcie krolow polskich nie ma np. jednego rosyjskiego cara, ktory FORMALNIE zostal wybrany przez Sejm i koronowany na polskiego krola i pro forma powinien tam byc (bo tez przeciez wcale nie byl jedynym krolem, ktorego nam "obca sila" narzucila, bo i Leszczynski, i sam Poniatowski - a ci jednak w poczcie sa).
Mozna by tych stalinowskich obrocic tylem do sciany, albo dac im czarne paski na oczy, jak zbrodniarzom i bylby to wtedy i symbol braku akceptacji, ale i zachowana prawda historyczna.
No ale...
ściąganie obrazów stalinowskich sędziów-oprawców, nie jest zakłamywaniem historii, bo to byli zbrodniarze dlatego np. nie ma w polsce pomników stalina albo np. w niemieckich urzędach nie wiszą obrazy z A.Hitlerem
Ale skoro proces dekomunizacyjny, to dlaczego nie w przyszłości depisyzacyjny, wszak pisowcy także ogromnie szkodzą i jeszcze będą szkodzić państwu polskiemu. PiS to organizacja przestępcza, która dopuszcza się aktu zdrady państwowej w sposób systematyczny, konsekwentny i świadomy. Dlaczego taka organizacja miałaby pozostać bezkarna, choćby w związku z próbą obalenia Konstytucji i ustroju Rzeczypospolitej?
Powinno być odwrotnie - maksymalnie surowe kary a później zakaz sprawowania funkcji publicznych. Wtedy ma to jakiś sens. Pisowcy wprost wyrastają z tradycji bolszewizmu i komunizmu peerelowskiego, więc skupianie się wyłącznie na dekomunizacji dziadków mających po 80 lat mija się z celem. Tutaj trzeba postkomunistów pisowskich, owych neobolszewików rozliczyć z bieżących przestępstw wymierzonych w obywateli i państwo.
chyba ich przeceniasz, te diaboliczne plany "rozmontowywania państwa prawa" jak i ostatnie niedoszłe wybory są robione tak nie poradnie, że trudno ich posądzać o celowe i planowe działanie, a bardziej działanie na zasadzie akcji i reakcji.
Cuda, cuda objawiaja :) Samodrukujace sie karty wyborcze to moze byc eksportowy hit Pislandii.
Kiedyś życie było prostsze- malwersowali setki tysięcy złotych. Teraz dziesiątki milionów w kosze....
Czy nikomu naprawdę jest nie żal jak nie ma tygodnia bez info o spuszczaniu pieniędzy w kiblu? Jak nie ukradną i nie wyprowadzą to zwyczajnie zniszczą.
Już nie mówię o jakiś pedało-pomysłach pokroju ochronie populacji rysi, wsparciu schronisk i przytulisk dla zwierząt czy jakiś nowych (produkcji... tfu! niemieckiej) śmigłowcach dla TOPRu, ale za te pieniądze można by było choćby trochę wesprzeć resztki Polonii na Kresach czy coś.
Naprawdę nie szkoda?
Nie wiem czy nie za późno na takie pytania, ale- gdzie jest wrak?
Niedoszły meteorolog z Kaukazu w kilka lat dokonał kolektywizacji upraw w państwie o powierzchni ponad 22 milionów kilometrów kwadratowych, natomiast przez 10 lat ogromnej partii przed którą drży Europa nie udało się ze Wschodu sprowadzić jednego TIRa powypadkowego złomu?
Jeszcze nie tak dawno była sensacja, że po raz 11 ustalono zsynchronizowane wybuchy dwóch frankfurterek w pokładowej mikrofali, miały być raport itd. a tu znów cisza. Pewnie kontrolowana przez totalną opozycję telewizja tłumi te przekazy...
myślę, że najlepiej skomentował to amerykański generał Kuf Drahrepus
Milka, no skrytykował macierewicza
Meteorolog? A nie seminarzysta?
Seminarium było wcześniej, z niego został wyrzucony, zostało ono wybrane nie do końca przez jego, no i za uczęszczanie do niego chyba raczej nie płacono.
Więc jeśli mnie pamięć nie myli, to poza tworzeniem państwa terroru wewnątrz państwa terroru to było jego jedyne uczciwe i nieszkodliwe zajęcie za które mu płacono :)
ed: trochę się zapędziłem i wyszło niezręcznie- tworzenie tego terroru nie było uczciwe i nieszkodliwe, hehe.
nadchodzący kryzys wynika z przyczyn obiektywnych, czyli na skutek koranowirusa, trudno będzie "wmówić" społeczeństwu, że to wina PISu
Słowa kompletnie oderwane od polskiej rzeczywistości. Skoro udało się ludowi wmówić, że wszystko co złe, to wina Tuska, to i inne podobne rzeczy da się temu społeczeństwu wmówić. Ciemny lud wszystko kupi.
Nie mówiąc o tym, że socjalistyczna polityka neobolszewików zacznie zbierać swoje ponure żniwo. W czasach dobrej koniunktury odpowiednio lokowane pieniądze by teraz procentowały, ale zamiast tego było ludowe rozdawnictwo. Skala nadchodzącego kryzysu to wina wyłącznie PiS-u.
to jest prawda, kryzys będzie wynikiem sytuacji z powodowanej koranwirusem, każdy jest tego świadom, natomiast i w co niby mieli lokować tą kasę? (poza tym w ten zawoalowany sposób przyznajesz, że jednak sytuacja ekonomiczna za rządów PISu nie była taka zła? )
Zwalanie na koronawirusa niewiele da, bo niewazna przyczyna, liczy sie skutek. Szczegolnie gdy sie pamieta tromtadracje o zbilansowanym budzecie, ogromnej ilosci gotowki itd, ze rzad sobie daje rade itd. Gierkowy kryzys tez byl posrednim skutek kryzysu naftowego itd. ale czy ktos sie tym przejmowal?
Nie bedzie kasy na pincetplus, nie bedzie pracy - no to kto bedzie winny? Rzad! Bo powinien miec i dac! A skoro nie ma i nie daje, to won, po uja nam taki rzad! Tamci obiecuja, ze oni dadza, dajmy im szanse (tu Konfederacja zaciera lapki radosnie). I zacznie sie wtedy szukanie hakow, nagle te wszystkie premie, asystentki, posadki w radach zarzadczych SSP za 50 K miesiecznie zacznie ludziom przeszkadzac. Bo poki sie dzielili. to niech tam. Ale teraz, jak nie ma sie czym dzielic, to te uje nadar bioro tyle kasy?! A niedoczekanie!!!
Lud uwielbia wlec na powrozie tych, ktorym wczesniej bil czolem, pluc na tych, ktorych wychwalal.
Bedzie ciekawie.
Gierkowi propagadna sukcesu tez sluzyla do czasu, gdy na polkach zaczelo sie robic pusciutko, wtedy to co na ekranie zaczelo ludzi wkurwiac...
Gdybym siedzial gdzies na emigracji, to bym tylko zacieral rece "dostaniecie, czego chcieliscie, becwaly". Ale coz, nie siedze, tez oberwe (juz oberwalem...) ale bede mial przynajmniej ponura satysfakcje "od razu k*** mowilem, ze tak sie skonczy".
to jest wasze chciejstwo, sytuacja jest wyjątkowa, ambicje i krytycyzm obywateli znacznie obniżyły się, wystarczy, że rząd jakoś nas przepchnie przez ten kryzys i słupki poparcia będą w najgorszym razie dla PISu dokładnie takie same jak teraz
Manolito, to jest wręcz urocze, jak ty kompletnie nic nie rozumiesz. Prawdopodobnie nie rozumiesz znaczenia podstawowych pojęć w języku polskim, stąd te wnioski z kosmosu, którymi nas tu codziennie raczysz.
Dobra koniunktura w najmniejszym stopniu nie była zasługą PiS-u, ale zmarnotrawienie dobrej koniunktury to jest w najwyższym stopniu "osiągnięcie" PiS-u. Na co lokować pieniądz gdy ma się dobrą koniunkturę, a jednocześnie jest się państwem na dorobku i z całą masą zaszłości np. z zaniedbaniami dotyczącymi infrastruktury energetycznej i z dramatyczną sytuacją w temacie retencji wodnej? ;)
Nie dziwię się, że akurat ty nie rozumiesz, ale pozostali raczej zdają sobie sprawę z tego, że to byłyby inwestycje na przyszłość, byłyby to działania perspektywiczne, obliczone nie na lata, a na dekady. Sęk w tym, że pisowcy adresują swoją politykę do takich jak ty, którzy nie rozumieją znaczenia słowa "perspektywa", którzy nie widzą sensu w działaniu długofalowym. Populiści działają wyłącznie doraźnie, ich polityka obliczona jest na natychmiastowy efekt propagandowy. Właśnie dlatego tak cholernie szkodliwe są tak prymitywne partie jak PiS.
ja nic nie rozumię? a kto to napisał:
W czasach dobrej koniunktury odpowiednio lokowane pieniądze by teraz procentowały
dlatego zadałem pytanie w co mieli by inwestować, żeby TERAZ procentowały? i jako osoba dociekliwa zadam kolejne pytanie, jak miało by to nas niby ochronić przed kryzysem wywołanym koranwirusem?
Przede wszystkim w czasach dobrej koniunktury, gdy jest się państwem na dorobku i z zaszłościami, POD ŻADNYM POZOREM, nie prowadzi się polityki rozdawniczej. Gdy przychodzi kryzys, a zawsze prędzej czy później przyjdzie, państwo niesocjalistyczne jest znacznie lepiej doń przygotowane. Ma środki na to by wprowadzać NIEFIKCYJNE plany ratunkowe dla przedsiębiorców, np. faktyczne obniżenie podatków. Państwo z dużym deficytem budżetowym nie może pozwolić sobie na nagłe obniżanie podatków. Ma wydrenowany portfel, brak oszczędności. Proste?
wiedziałem, że uciekniesz do oszczędzania zamiast opowiedzieć nam o tych "procentujących" teraz inwestycjach :)- przypominam, że wszystkie partie chciały utrzymać i poszerzyć programy społeczne PISu , niezależnie kto by rządził kasa na
"500+" i tak by wychodziła z budżetu - poza tym rząd nie ma własnych pieniążków, oddał nasze, które de fakto jest zwrotem z podatków dla rodzin które ponoszą największe koszta z tytułu posiadania potomstwa - przy okazji tworząc każdego roku zrównoważone budżety dzięki którym nie zadłużaliśmy się co pozwoliło nam utrzymać zadłużenie nie przekraczając 55% pkb a w konsekwencji możemy bardziej niż inne kraje zadłużać się bo mamy większy niż inni bufor (tak przynajmniej twierdzą ekonomiści) - dlatego nikt nie jęczy, że rząd de fakto drukuje miliardy na benefity dla przedsiebiorców.
My nie jesteśmy jak inne kraje, Manolito, a już na pewno nie jak inne kraje Zachodu ;) Rozdawnictwo zastosowano w trudnym gospodarczo momencie w Grecji i Wenezueli z wiadomym skutkiem. Jesteśmy państwem na dorobku, wciąż i jeszcze długo. A takie państwa jak nasze nie mogą sobie pozwolić na prymitywny socjalizm, który zresztą jest inwestycją w sukces polityczny a nie w przyszłość.
Wielokrotnie o tym pisałem, że PiS, jako partia zdegenerowana, ciągnie inne partie za sobą w dół, obniża standardy we wszystkich możliwych dziedzinach. Ze względu na prymitywny, ciemny lud zamieszkujący w pewnym stopniu moją ojczyznę, inne partie zmuszone są licytować się na populizm, bo tylko w ten sposób nie znikną ze sceny. Ciemny lud oczekuje populizmu i socjalizmu.
Rok 2015 to rok tragedii dla naszej krajowej polityki. Cała władz dostała się w ręce ekstremy i wiadomo było od razu, że to się dobrze nie skończy. Ty tego nie rozumiałeś, do ciebie nie trafią nigdy ostrzeżenia płynące z ust mądrych ludzi. Twoja pogarda dla elit wypływa z twoich kompleksów, więc taka antyinteligencka partia jak PiS idealnie wstrzeliła się w twoje oczekiwania, wyszła ci naprzeciw. Motłoch mógł się wreszcie odegrać za upokorzenia. I motłoch dalej nie rozumie, że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. Motłoch dalej nie rozumie, że to w pierwszej kolejności on zapłaci cenę za socjalizm. Elity sobie poradzą i znowu będą znienawidzone, za to, że radzą sobie lepiej niż motłoch. Znowu będzie zawiść, znowu będzie poczucie upokorzenia i chęć zemsty. Bóg nierówno rozdawał rozumy i stąd te frustracyje. W moim umęczonym kraju widać te mechanizmy jaskrawo.
To tutaj porównamy na ile Manolito i inne pisie syny trzymają się ostatnich "przekazów dnia" z Nowogrodzkiej:
..strona jest otwarta
Do tematu wyżej" W "przekazach dnia" jest też obowiązkowo mowa o ratowaniu gospodarki przed kryzysem gospodarczym'
"Ratujemy miejsca pracy, by jak najszybciej uruchomić polską gospodarkę na nowo. Tarcza działa. Nie zwalniamy! 10 miliardów złotych w niecały tydzień od uruchomienia Tarczy Finansowej PFR popłynęło w formie subwencji do 50 tysięcy firm, zatrudniających ponad 500 tys. pracowników" - czytamy w przekazie.
Co by się Manolito tak nie męczył ;)
a ty czyim synem jesteś? zacznij proszę inaczej formułować treści w których mnie wspominasz.
Jestem synem wielowymiarowego rozsądku, skoro taki ciekaw jesteś o Manolito :)
Zaś treści w których o tobie mimochodem wspominam, wynikają z podsumowania wymowy twoich postów na przestrzeni ostatnich lat.
Masz jeszcze jakąś prośbę?
w takim razie ......synu nie wspominaj już mnie w swoich postach, dasz radę?
Interesująca jest lista sygnatariuszy czyli europejskie stowarzyszenia sędziów, prawników, profesorowie z Oksfordu, Paryża, Florencji, Groningen, Londynu, Bordeaux, Sydney czy Princeton.
W jaki sposób neobolszewicy przekonają ciemny lud, że to wszystko to w obronie starej komunistycznej kliki sędziowskiej?
Ciemnego ludu nie interesują jakieś tam europejskie stowarzyszenia. Ciemny lud woli euro na złotówki przeliczać (jak te euro jeszcze dają)
lud ciemny jest bardziej zainteresowany ceną łopatki b/k- idzie sezon grillowy.
Nikogo nie będą musieli przekonywać, bo doskonale wiedzą że elektorat wyklęty ma to w dupie, a na drugi dzień pojawi się kolejna aferka którą się przykryje zamieszanie i cyk, miód malina.
mnie np. interesuje dlaczego np. Gersdorf uznała wyższość prawa unijnego nad krajowym wbrew zapisom konstytucji, wbrew zdrowemu rozsądkowi i wbrew kolejnym wyrokom niemieckiego TK który :
- Wszystkie organy UE działają na podstawie i w granicach prawa unijnego, również w takim zakresie działa TSUE. Gdzie organy unijne przekraczają swoje kompetencje, tam wkraczają trybunały konstytucyjne poszczególnych krajów członkowskich. Powiedział to niemiecki TK w swoim orzeczeniu i powtórzył swoje wcześniejsze wyroki
a np. TSUE nie ma żadnych kompetencji by wypowiadać się w sprawie np. izby dyscyplinarnej
Manolito, nie wyglądasz mi na prawnika. Nie mógłbyś RAZ W ŻYCIU zaufać elitom i posłuchać tego co mówią nasi najbardziej szanowani konstytucjonaliści i prawnicy, tacy jak profesorowie Zoll, Safjan, Sadurski, Łętowska, Stępień, Rzepliński, Chmaj, Strzembosz itp? RAZ W ŻYCIU wsłuchaj się w ich argumenty, bo gdy się wsłuchasz, to może zauważysz, mimo braku wykształcenia prawniczego, że są dość przekonujący ;)
Ja też nie jestem prawnikiem i dlatego wsłuchuję się w tych tematach w mądrzejszych od siebie. Prawda, że rozsądne?
nie lechu, tylko chodzi oto, że wyższość prawa unijnego następuje tylko w tych kwestiach w których to prawo unijne ma kompetencje - natomiast np, w sprawie izby dyscyplinarnej takich kompetencji nie ma - dlatego to nasze prawo stoi ponad unijnym - to jest proste jak budowa cepa - ma kompetencje? uznajemy jego wyższość, nie ma kompetencji? nie uznajemy!
Manolito -zna się na wszystkim, lepiej od osób z wykształceniem, bo to taki forumowy wujek dobra rada ,a wykształcenie i wiedza są niepotrzebne.
Nikt nie bedzie musial nikogo przekonywac. Ciemny lud ma to gdzies, a w TVP sie nie wypucuja...
A dlaczego nie zaufac sedziom? Bo to polityczne zlogi!
znafcatematu
dlatego dałem wykładnię treści niemieckiego TK co do kompetencji TSUE - zamiast wchodzić na mnie po prostu wykaż brak logiki w tym co pisałem, albo gdzie się myli niemiecki TK, wszyscy na tym zyskamy :)
Swiatowe lewactwo pod wodza Sorosa, a ten jak wiadomo wywodzi sie z nacji, ktora nienawidzi Polski i od tysiecy, dziesiatkow tysiecy lat dziala na jej niekorzysc (a i pana Jezusa zabili, dziady).
I wszystko jasne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Voila.
płacą mi od czasu rejestracji czyli 2004 roku, kiedy jeszcze istniało forum CM, dostaję 6 rubli pięć kopiejek od posta.
tak manolito, pamietam, na forum CM byla niezla beka z twoich kretynizmow, naczelny polski historyk i strateg :) W tym temacie niewiele sie zmienilo, ten sam styl ta sama kulawa argumentacja i odpornosc na argumenty podlewane sosem z gwaltu na logice.
tylko, że nadchodzący kryzys wynika z przyczyn obiektywnych, czyli na skutek koranowirusa, trudno będzie "wmówić" społeczeństwu, że to wina PISu, tak jak rosnące ceny żywności będą wynikiem jak i kryzysu jak i suszy
tak jest naczelny ekonomisto! to ze jeszcze przed wirusem bylo wiadomo, ze nadchodzi zapasc gospodarcza to zaden argument prawda? wirus i susza to tylko dodatkowe elementy poglebiajace ta zapasc. Oczywiscie gdyby nie wirus to Polska bylaby pewnie zielona wyspa, wszak finansowe fiki miki krzywoustego i jego przydupasow zrobily z Polski gospodarczego tygrysa. No ale wina opozycji! bo coz innego manolito moze wymylslic.
Czasem zapominam, że Manolito udzielał się też w społeczności Combat Mission. Chyba nawet kiedyś zagrałem z nim partyjkę. Mam do tamtej społeczności spory sentyment. Niezależnie od różnic poglądowych przynależność do CMHQ to miłe wspomnienie. To tak na marginesie.
A nie pamiętam. Byłem przeciętnym graczem, może trochę powyżej przeciętnej w CMBO, raz mi się tam udało wygrać nawet z Kłosiem.
Dracula
ciekawe, bo ja cię w ogóle nie pamiętam, wiem tylko, że masz obsesję na moim punkcie, ciągle kłamiesz na mój temat tak jak teraz i ograniczasz swoje wypowiedzi do rzucania obelgami i wyzwiskami w moim kierunku. Tyle o tobie wiem.
Ahaswer,
Kłosiu obecnie sporo gra w WOTa, a co do CM, to nadal gram, mam wszystkie nowe części i nawet udało mi się spłodzić do niego, zdaje się najbardziej popularnego moda dźwiękowego:) poza tym wydawało mi się, że jesteś dużo młodszy, wybacz za ten mentorski ton :0
Manolito, ale ty musiałeś zauważyć, że prawie zawsze się mylisz? Jeśli tobie się coś wydaje, to zazwyczaj jest na odwrót. Zapewne dlatego masz tak odjechane poglądy i stajesz zawsze po niewłaściwej stronie barykady. Grałem tam jako PER.
mam dokładnie identyczne przekonanie odnośnie twoich treści :)
Ależ, Manolito, przecież to ty tu jesteś czarną owcą, z poglądami, których nie da się obronić i których nie umiesz bronić, bo niemal nikt nie traktuje twoich słów poważnie. Twoje argumenty niemal zawsze są absurdalne, brzmisz jak kosmita, nie jak normalny człowiek.
Ja bardzo lubię różnicę poglądów, kocham pluralizm, nie chcę się z góry zgodzić z kimkolwiek, dopóki mnie nie przekona. Ty nie umiesz przekonać nikogo, ale największym twoim problemem jest niechęć by słuchać mądrzejszych od siebie. Zawsze dajesz wiarę w słowa głupców i podleców, nigdy nie stajesz po stronie rozumu, rozsądku i elit.
Niezależnie od tego co sądzisz o polskich elitach, to mieliśmy je, mamy je i będziemy mieć, a do elit zawsze będą zaliczać się najmądrzejsi w populacji, ludzie najbardziej zasłużeni czy najbardziej kompetentni, o największym dorobku i prestiżu. Nie Lepper, nie Kaczyński, nie Tymiński, żadni trybuni ludowi, tylko ludzie, którzy w zaciszu laboratoriów, bibliotek, biur projektowych, instytutów badawczych i naukowych pchają tę cywilizację do przodu. Ale nie są ideałami, są tylko ludźmi, mają swoje wady, popełniają błędy, ale bez porównania są bardziej cenni dla społeczeństwa czy narodu niż Kaczyński, który nie osiągnął w życiu nic wymiernego. I dobrze go opisał wczoraj premier Cimoszewicz nazywając go człowiekiem mało wartościowym.
Ty masz jakąś taką smutną przypadłość, że nie potrafisz swoim detektorem wskazać, kto jest mądry a kto głupi, kto jest przyzwoity a kto nikczemny. I to cię w dużym stopniu definiuje, niestety.
ale ja wiem, że ty masz niskie mniemanie o mnie i o moich poglądach, ale chciałbym wiedzieć których moich poglądów nie da się obronić? poza tym, mylisz elity z establishmentem, np. ostatnio cytowałeś Cimoszewicza którego ojciec był agentem NKWD I służył w SMIERSZU a on sam należał do komunistycznego ZMS i do PZPR a ostatnio potrącił rowerzystkę samochodem które od prawie pól roku nie miało ważnych badań technicznych - to jest elita?
Mordy Wy moje, toć tu sami swoi! :)
Przyznam się, że ja Manolito nie kojarzę z CMHQ, ale Tlaocetla jak najbardziej. Wolanda to ja osobiście wciągnąłem i uczyłem grać w CMBO. A ile litrów piwa najpierw musiałem wspólnie z nim wypić, żeby mu przetłumaczyć, że to takie 3D Close Combat, od którego nie mogłem go oderwać...! Pierwszą partyjkę z człowiekiem z forum grałem bodaj z Łosiem.
Czy czujecie się bezpieczni?
Czy zabezpieczaliście swoją ekonomiczną niezależność przez ostatnie kilka lat?
Ludu! Czy słuchałeś ostrzeżeń o nadchodzącym egzaminie z rozsądku i uczciwości?
Pewność siebie oparta o rozdawnictwo i kredyt wystawiona na wiatr rzeczywistości.
Fajno jest.
A będzie fajniej.
Widzący przemówił do ludu. Daremne to. Lud zdążył się przyzwyczaić że dają mu i liczą za niego, inni. Ci wielcy i bogaci z Nowogrodzkiej.
Październik, listopad, wzrost bezrobocia, obniżka wynagrodzeń, wzrost cen, inflacja, rachunki za ogrzewanie, przygotowania do zimy.
Miód malina.
Cena franka?
Wiesz, niby wiem do czego pijesz Widzący, ale nie każdy może sobie pozwolić na to, żeby nie mieć nic, ewentualnie w wersji mniej optymistycznej - mieć trochę ziemi, kilka lokali na wynajem (chociaż Alex narzeka, że teraz tylko traci) i franki oraz złoto w szwajcarskim banku :D
nie dogodzisz :)
Trole nie są w stanie pojąć, ze liczy się także sposób dojścia do efektu końcowego.
Efekt końcowy - brak wyborów w Maju. PIS chciał by sie odbyły, opozycja przeciwnie.
Przełożenie wyborów w sposób zgodny z Konstytucja. PIS całkowicie zawalił sprawę, opozycja słusznie krytykuje formę w jakiej nie doszło do wyborów.
Efektywności ekonomiczna naszych podatków. Jarosław Gowin: "Co do odpowiedzialności za przygotowanie wyborów, które się nie odbędą, niech wypowie się Prokuratura".
Ot, i logika troli to memy na ich poziomie świadomości.
SN może umorzyć postępowanie i tak powinien zrobić, idąc tym torem rozumowania mógłby powstać precedens, który będzie wykorzystywany w przyszłości, innymi słowy w ten sposób można unieważnić każde wybory.
Trzeba pamiętać, że jeszcze nie ma postanowienia SN.
Opozycja oskarża ministra aktywów państwowych Jacka Sasina i chce jego odwołania, tym bardziej, że ten sam zadeklarował w kwietniu, że jeśli w maju wybory się nie odbędą, to poda się do dymisji. Honor pisowca.
Anita Czerwińska, rzecznik PiS:
Według PiS wniosek o wotum nieufności wobec Jacka Sasina jest bezpodstawny. Prawdziwym powodem tego, że wybory nie odbędą się w niedzielę, jest postawa marszałka Tomasza Grodzkiego i senatorów opozycyjnych, którzy tworzą większość w Senacie. Zaplanowana i manifestowana obstrukcja prac w Senacie trwała 30 dni. Również część samorządowców odmówiła wykonania swoich zadań i obowiązków. Tylko to przyczyniło się do tego, że wyborów 10 maja nie będzie. Obarczanie winą strony rządzącej jest szczytem hipokryzji.
Mam nadzieję, że historycy skrzętnie notują tego rodzaju pisowskie wystąpienia, bo są one N I E S A M O W I T E. Nie mogą popaść w zapomnienie, muszą zostać trwale udokumentowane.
Mając większość w sejmie i prezydenta w postaci długopisu i nie móc zrealizować wyborów w terminie to trzeba mieć talent.
Kiedy to wszystko minie to studenci prawa będą mieli mnóstwo kazusów do rozpatrzenia :)
Swoją drogą dziwię się, że wśród zwolenników PiS nie zapaliła się teraz czerwona lampka : skoro politycy działają poza prawem, twierdząc, że to wszystko stan wyższej konieczności to czy czasami, nie zabiorą mi mojej własności, tłumacząc się w ten sam sposób ?
Poza tym jak zwykle Manolito śmieszkuje i pyta gdzie ta dyktatura - wszystko się dzieje małymi kroczkami i przy tresurze społeczeństwa. Walka z wykształconymi ludźmi, opluwanie i niszczenie autorytetów, przejęcie sądownictwa i mediów ... Polska przedrozbiorowa też nie upadała w 1 dzień.
Oto argumenty profesora Safjana. Nawet jeśli byłyby to argumenty anonimowego profesora, to uderzająca jest w nich trafność rozumowania i niepodważalna logika. Przykładowo:
Nie istnieje dzisiaj żadna podstawa prawna, na mocy której można by stwierdzić, że wybory się nie odbędą. Ergo, w najbliższą niedzielę teoretycznie powinniśmy dysponować prawem dokonania wyboru. Tyle że tak nie będzie, bo wybory się nie odbędą. (...) Komunikat PKW nie tworzy jeszcze podstawy prawnej, nie jest jakąś decyzją, nie przybiera nawet formy uchwał . Ten komunikat możemy traktować wyłącznie w kategoriach informacyjnych. Smutny paradoks polega więc na konieczności oceniania przebiegu wyborów, których nie będzie.
Gdy czytam wypowiedzi pisowców, Manolito czy Łukiego z planety Łukich (jak go określa jeden z forumowiczów) to zupełnie nie mogę z tych wypowiedzi wyłuskać jakiegokolwiek sensu, logiki czy konsekwencji. Widzę tam głównie głupotę i zakłamanie. To jest jak zderzenie dwóch kompletnie różnych rzeczywistości.
Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, że narracja pisowców mogłaby być dla średnio inteligentnego człowieka przekonująca. Ale jednak aż 40% obywateli polskich mających prawa wyborcze pisowców popiera - niemożliwe, żeby aż tak duży odsetek obywateli to byli idioci. Wniosek jest jeden: ci z nich, którzy nie są ułomni intelektualnie mają po prostu głęboko w rzyci kwestie fundamentalne, takie jak prawo, Konstytucja, ustrój, sojusze, unie lubelskie czy europejskie itp. Mimo braku stwierdzonej niepełnosprawności intelektualnej są to ludzie kulturowo kompletnie niedojrzali obywatelsko i społecznie, mentalnie zbliżeni do narodów wschodnich, po części zsowietyzowanych, takich jak Rusini litewscy (Białorusini), mieszkańcy Hospodarstwa Mołdawskiego, Kałmucy czy Moskale.
Innego wytłumaczenia nie ma, zostaje tylko aspekt uwarunkowań historycznych i kulturowych, tylko to może wyjaśnić, dlaczego znaleźliśmy się w 2015 roku w takim bagnie a po pięciu latach codziennych pisowskich kompromitacji nic się zasadniczo (w poparciu dla partii Wschodu) nie zmienia.
Nie no, podzielmy te 40% na trzy kategorie:
- prole, na których działa propaganda
- fanatycy i oportuniści spoza kręgów władzy, którzy zwyczajnie będą mogli dokopać przysłowiowemu sąsiadowi
- krąg wewnętrzny: wszyscy ci co bogacą się kosztem Polski
Także przyjąć, ze proli wśród tych wyborców jest 30, z kręgu zewnetrznego z 8, i wewnętrznego 2pp) - to już nie brzmi nierealnie imo.
Zazwyczaj nie dokładam tutaj swoich trzech groszy, bo nie przepadam za prymitywnym językiem stosowanym przez Ahaswera czy kilka innych piszących tu osób. Nie uważam cię też za żadnego płatnego trolla. Ale na Boga, są jakieś granice absurdu i na ostatnich dwóch stronach ty je nieodwołalnie przekroczyłeś.
spoiler start
tylko, że nadchodzący kryzys wynika z przyczyn obiektywnych, czyli na skutek koranowirusa, trudno będzie "wmówić" społeczeństwu, że to wina PISu, tak jak rosnące ceny żywności będą wynikiem jak i kryzysu jak i suszy
spoiler stop
Spowolnienie gospodarcze było pewne jeszcze zanim ktokolwiek słyszał o koronawirusie. Tak samo jak brak inwestycji, rosnąca inflacja i wzrost skrajnego ubóstwa. Wybuch pandemii oczywiście je wzmocnił i pogłębił, ale pewnym sensie koronawirus nieco pomógł pisowskiemu rządowi kryjąc mu dupę i dając wygodną wymówkę.
spoiler start
do tego programy społeczne jak i benefity dla przedsiębiorców mogą pomóc przetrwać kryzys co w efekcie też mogą realnie wzmocnić PIS
spoiler stop
Te "benefity" dla przedsiębiorców sprowadzają się do drukowania pieniądza o coraz mniejszej wartości co prowadzi w dalszej kolejności do faktycznej degradacji nie waloryzowanych programów społecznych i dodatkowego napędzania wskaźnika ubóstwa.
I nie, pisowski rząd nie robi tego przez pomyłkę - wcale nie są aż takimi osłami. Oni doskonale wiedzą, że stan finansów państwa nie pozwala na realną pomoc w postaci szeregu ulg dla przedsiębiorców, obniżenia podatków i napędzenia gospodarki inwestycjami. Zamiast tego z premedytacją pompują w gospodarkę puste złotówki, bo dzięki rosnącej inflacji będę mogli dalej opłacać pustym pieniądzem swoje 500plusy. Coraz mniej warte 500plusy. 500plusy, które nie uchronią nikogo przed bezrobociem, rosnącymi cenami pogłębiającym się kryzysem. 500plusy, których wypłacanie będzie to błędne koło dodatkowo napędzać...
spoiler start
to jest prawda, kryzys będzie wynikiem sytuacji z powodowanej koranwirusem, każdy jest tego świadom, natomiast i w co niby mieli lokować tą kasę? (poza tym w ten zawoalowany sposób przyznajesz, że jednak sytuacja ekonomiczna za rządów PISu nie była taka zła
spoiler stop
To, że sytuacja ekonomiczna w ostatnich kilku latach nie była zła to nie jest zasługa rządu PIS. Ani żadnego innego rządu. To zasługa moja i ostatnich lat spędzonych nad problemami z logistyką, dostawami, harmonogramami, projektami itd. Moich pracowników, który razem ze mną ten wózek ciągną i na których mogę polegać. Właściciela zarządzanej przeze mnie firmy, który cały wypracowany przez nas zysk na powrót inwestuje w jej rozwój. Moich kontrahentów, moich podwykonawców, moich klientów i setek ludzi, których każdego dnia mijam pewnie na ulicy.To zasługa milionów innych pracowników i przedsiębiorców w małych, średnich, dużych i największych firmach, którzy tak jak my każdego dnia na tę sytuację ekonomiczną ciężko pracują. Przedsiębiorczość i ciężka praca. To jest coś co dostrzegam w Polakach na co dzień, coś co widzi i szanuje w nas moja partnerka, która pochodzi z Włoch i nasi znajomi z przeróżnych krajów.
Najlepsze co może zrobić jakikolwiek rząd to tego nie spieprzyć i rozsądnie wydawać pieniądze, które naszej ciężkiej pracy zawdzięcza. Obecny niestety nawet temu nie potrafił podołać.
spoiler start
wiedziałem, że uciekniesz do oszczędzania zamiast opowiedzieć nam o tych "procentujących" teraz inwestycjach :)- przypominam, że wszystkie partie chciały utrzymać i poszerzyć programy społeczne PISu , niezależnie kto by rządził kasa na "500+" (...)
spoiler stop
Po pierwsze Manolito - to rząd PISu zaczął rozdawnictwo, nie którakolwiek z opozycyjnych partii. To, że inne partie na pewnym etapie zaczęły grać w pisowską grę nie zmienia w żaden sposób faktu, że to PIS jest za jej rozpoczęcie odpowiedzialny. W 2015 PIS prawidłowo zdiagnozował nastroje dużej części społeczeństwa i odwołał do tych, których poprzednie rządy lekceważyły i ignorowały. Tyle, że nie potrafił wymyślić nic mądrzejszego niż rzucenie paru pustych obietnic i 500zł z budżetu co miesiąc. A potem dołożenie do tego 300 raz na rok i paru innych łaskawych jałmużn. Nic więcej niż najprostsze rozdawnictwo poparte puchnącą administracją, która musi tym rozdawnictwem zarządzać.
Tegoroczna susza nie będzie pierwszą. Ani drugą. O tym, że problem coraz mniejszych opadów i rosnących temperatur będzie narastał wiadomo nie od dziś. Ja mam w tej chwili w dupie czy ten czy inny minister wierzy albo nie w naturalne przyczyny tych zmian. Ważne jest to, że ich obecność jest niepodważalna. Ważne, że prowadzą do problemów z uprawami, z produkcją żywności. Że spowodują kryzys cenowy i bankructwa rolników. Najważniejsze zaś, że wiadomo jak temu przeciwdziałać.
Jakie inwestycje poczynił ku temu PIS? Zapowiedział "wspaniały" program rozwoju retencji i przeznaczył na jego realizację 10mld złotych. W ciągu 8 lat. W walkę z problemem, który wkrótce może wywołać o wiele poważniejsze straty niż koronawirus i sprawić, że cudowne programy socjalne będą warte tyle co papier toaletowy pisowski rząd zainwestował 1/4 rocznego budżetu 500+. 25%
I na dodatek ma czelność przedstawiać to jako "sukces".
spoiler start
przy okazji tworząc każdego roku zrównoważone budżety dzięki którym nie zadłużaliśmy się co pozwoliło nam utrzymać zadłużenie nie przekraczając 55% pkb a w konsekwencji możemy bardziej niż inne kraje zadłużać się bo mamy większy niż inni bufor (tak przynajmniej twierdzą ekonomiści)
spoiler stop
PIS ani razu nie stworzył żadnego zrównoważonego budżetu. Równoważenie budżetu nie polega na chowaniu deficytu w podległych rządowi agencjach i funduszach spoza budżetu centralnego. My się możemy zadłużać? Czy to rząd może się zadłużać obciążając tym nas i następne pokolenia?
Czy ty masz jakąś pracę Manolito? Albo cokolwiek wspólnego z kimś prowadzącym przedsiębiorstwo? Nie pytam złośliwie. Porozmawiaj trochę z kimś, kto orientuje się jak wygląda sytuacja w bankach. Wiele z nich wstrzymuje decyzje kredytowe czekając na rozwój sytuacji. Banki zaostrzyły i planują dalej zaostrzać kryteria kredytowe, nie tylko dla klientów indywidualnych, kredytów hipotecznych ale także dla przedsiębiorstw. Nie chcą udzielać kredytów firmom dotkniętym stratami z powodu pandemii, nie chcą udzielać kredytów małym firmom. Przedsiębiorstwa będą padać, bo nikt nie zapewni im środków na odbicie się od dna spowodowanego zamknięciem kraju. Dzieje się tak w momencie w którym nasza gospodarka wymaga czegoś dokładnie odwrotnego. A ty walisz takimi bzdurami o "zrównoważonym" budżecie i PISowi dzięki któremu możemy się zadłużać.
Dwóch starszych panów 3 dni przed terminem wyborów stanęło sobie przed mikrofonem i zapowiedziało, że się nie odbędą i zostaną uznane za nieważne. Bez żadnego trybu. A ty nadal udajesz, że to deszcz pada...
Mimo negatywnej opinii o moich postach ;) autora tej wypowiedzi, też się z grubsza z nią zgadzam. Przede wszystkim z tym, że to małe i średnie przedsiębiorstwa ciągną ten wózek oraz z tym, że Polacy to przedsiębiorczy i pomysłowi ludzie, którym tylko trzeba stworzyć warunki do działania.
Nie potrzebujemy tu rządów bolszewickich czy socjalistycznych, bo rząd w Rzeczypospolitej powinien pełnić funkcje moderacyjne, powinien nadzorować rozwój pewnych procesów gospodarczych i umieć zarządzać sprawną i nierozbudowaną administracją państwową. Reszta powinna być w rękach obywateli. Państwo nie może więc być scentralizowane, jak sądzi postpeerelowski Kaczyński.
Wy chyba oszaleliście! Polska Rzeczpospolita Januszy Byznesu! Nie potrzeba nam tu nowej ery niewolnictwa!
Na szczęście 5 lat temu naród przemówił, a Jarosław wolę narodu spełnia, tak mu dopomóż bóg!
Fajny tekst. Szkoda jedynie, że adresat odpowie tradycyjnie sofizmatem "a u was Murzynów biją". Nasz forumowy mistrzu od odwracania kota ogonem.
Przepiękne zaoranie. Ale jeśli liczysz na jakąkolwiek sensowną odpowiedź od monololo to przestań, bo żadnej nie będzie. Za trudny tekst, za długi, itd. itp.
Oj tam oj tam ,retencja, będziemy sprowadzać wodę z Norwegii wodociągiem. :)
A tak ogólnie, też wypada tylko napisać - nic dodać, nic ująć.
No ale wiadomo - Tusk też nie zrobił tego i tamtego, czyli wszystko jest OK.
Gratulacje za wkład, niestety to orka na ugorze.
Łatwiej zaorać pole szczoteczką do zębów, niż przebić się przez parawan autoindoktrynacji i bezmyślności. Ale kto wie- może się uda...
Marzec.
MaBo_s,
ad1. co nie zmienia faktu, że spowolnienie to nie to samo co kryzys, ale tu chyba się zgadzamy, epidemia będzie wytłumaczeniem dla kryzysu - co jest po prostu prawdą, w samych stanach straciło już pracę 33 000 000 osób
ad2. tarcza nie wpłynie na inflację i tak twierdzą ekonomiści od lewa do prawa ponieważ społeczeństwo zaczęło oszczędzać i ograniczyło znacznie wydatki (tanie jak barszcz paliwo też robi swoje) im kryzys bedzie bardziej się pogłębiał tym bardziej polacy będą zaciskać pasa
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Inflacja-w-kwietniu-mocno-w-dol-Zywnosc-wciaz-drozeje-7874307.html
ad3. ale już poprawa finansów publicznych jest zasługą rządu - czego najlepszym przykładem jest załatanie dziury po karuzelach vatowskich - do tego zliberalizowali rynek pracy np. dopuszczając do niego milion Ukraińców (płacili podatki, zus, konsumują) albo walka z szarą strefą na rynku paliw gdzie legalna sprzedaż paliw wzrosła o 30% (za orlenem) - to był ich realny wpływ na stan finansów - jeszcze jedno, to nie są tylko twoje pieniążki, ale każdego podatnika, który zaczyna zarabiać na siebie mniej więcej od połowy roku, bo aż tyle zabiera mu państwo - dla mnie każda złotówka która wraca do podatnika ponoszącego największe wydatki z tytułu posiadania dziecka jest cenna (właściwie to zwrot z podatków) - oczywiście jest sprawą dyskusyjną czy musiała być to taka forma - nie mniej jednak jest to możliwe ze względu na stan finansów - dlatego opozycja chciała utrzymać i rozszerzyć te benefity
ad4. po części masz rację jeśli chodzi o rok obecny, już w styczniu słyszałem jak rząd ucieka z deficytem ukrywając go poza budżetem który co oczywiste zaliczymy z deficytem ale w latach je poprzedzających udawało się pisowi równoważyć budżet
https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1446150,2019-deficyt-budzetowy-prognoza.html
No i widzicie? Wszystko jasne!
Nie wiem, może forma mogłaby być inna, ale w sumie to nieważne, ważne, ze dają! Kreatywna księgowość to dopiero od stycznia tego roku, a inflacji nie będzie, bo stanieje benzyna i lokomotywy!
a gdzie ty widzisz tam lokomotywy? przerabialiśmy to już wcześniej, wydatki na rosnące ceny żywności na głowę w polsce to około 20% z całości dochodów, to prawda, one rosną, im biedniejsza rodzina tym ta waga jest większa - ale na wskaźnik inflacji nie składają się tylko ceny żywności, ale są to też np. ceny paliw, energii które przekładają się na koszta produkcji, do tego dochodzą ograniczone zakupy polaków, oszczędzanie - dlatego inflacja spada mimo drukowania kasy na pomoc przedsiębiorcom - tu też widzisz lokomotywy?
Manolito co ty człowieku bredzisz, a tu masz dane z GUS-u, w branżach, które są wyłączone obserwujemy spadek dynamiki inflacji, w dodatku krótkotrwały, pompowanie pieniędzy i odmrażanie gospodarki wywoła dalszy wzrost inflacji i nie pomogą tutaj nawet niskie ceny paliw. Bardziej będzie wywołany ten impuls stroną podażową.
Brak sprzedaży realizowany przez Galerie Handlowe zostanie wyrównany sprzedażą w Internecie ,nawet branża gastronomiczna przerzuciła się na sprzedaż na wynos. Obserwuję co się dzieje w gospodarce i jestem w stanie się założyć, że jeżeli będzie recesja to w okolicach -1 lub nawet jej nie będzie i nie jest to moje życzenie, tylko gospodarka nie znosi próżni.
Dziękuję”
Za pogardę, za pychę,
za wasz jad i za ciche,
nocą śmierci wyroki wydane,
potem z samego rana
długopisem adriana
podpisane, choć nie przeczytane
za mój wstyd przed zachodem,
za ruletkę ze wschodem,
za sponsoring spiskowej teorii,
za te mordy zdradzieckie,
i za groby radzieckie,
za pisanie od nowa historii
za szpitale, za szkoły,
za teatry, kościoły,
za muzea i za telewizję,
za jedynkę, za dwójkę
za kurskiego, za Trujkę
i rządowych pojazdów kolizje
za brak perfum i stylu,
za garnitur z winylu,
za biel skarpet do czarnych sandałów
za tandetę, za broszki,
za kropeczki i groszki
i za gnój wlany do trybunałów
za półtorej miesiąca,
żenujące, bez końca
form, przypadków i przysłów mylenie,
za gardzenie mównicą
w kraju, a za granicą
za wymowne, sromotne milczenie
za wiatraków demontaż,
z rosji węgla kolportaż,
mateczniki rżnięte bez litości,
kukły Żyda spalenie
oraz za przyzwolenie
na brunatne marsze wolności
za obłudę, za bierność,
za rozpustę, pazerność,
za koperty pod toruńskim stołem,
za przymykanie oczu
na krzyż w dziecięcym kroczu,
za małżeństwo ze świętym kościołem
za do skutku obrady,
za ubóstwa parady,
i za srebrny, podniebny wieżowiec,
waszych wszy premiowanie,
i marszałka latanie
na rachunek ludu, stada owiec
za dyskretne rozmowy
w restauracji u sowy,
za w sałatce zatęchłą padlinę,
za mój świat w misce ryżu,
za widelec w Paryżu,
za profesor pawłowicz krystynę
za żołnierzy wyklętych,
za ministrów rozdętych,
za posłanki i posłów do prania,
za ten cyrk, kabarecik,
za rzecznika praw dzieci
co od żłobka śle na polowania
za zabawę sądami,
granie misiewiczami
za banasia, getback i za skoki,
szydła, haki, zasieki
i za robienie beki
z wyborów, a z wyborcy wywłoki
za mój strach, za bezsenność
i za waszą sumienność
w programowym łamaniu godności,
w wyśmiewaniu człowieka,
wszak nie zadrży powieka
gdy kopiecie bezbronne słabości
za tragedię zgwałconej,
za obietnic miliony,
waszą zdradę, waszą prostytucję,
za rzucane po równo
błoto, brud, syf i gówno
w moją Flagę, w moją
Konstytucję.
Za to wszystko się kłaniam,
przed odrazą się wzbraniam,
więcej – leję szampana po brzegi,
za to wszystko dziękuję,
dzięki wam porządkuję
facebookowych znajomych szeregi
jednych łatwiej zapomnieć,
innym trzeba przypomnieć,
że nie lubię, gdy w twarz mi się spluwa,
na odchodne szczekają,
bluźnią i ujadają,
tak się właśnie nienawiść wykuwa
wiem kto z nich za pięć stówek
ser i kilka parówek
oddał Polskę złodziejom w niewolę,
wiem też komu trzynastka
na ofiarę i ciastka
odebrała myślenie i wolę
dzięki wam widzę jasno
kto jest ślepy, kto zasnął,
a kto nadal ma otwarte oczy,
i bez cienia zwątpienia
chwyta sens powiedzenia,
że to pycha przed upadkiem kroczy
dzięki wam wiem na pewno
kto jest drzewo, kto drewno,
kto jest prawa, a kto lewa ręka,
wiem co silne, co marne,
wiem co białe, co czarne,
dzięki wam moje lustro nie pęka
dzięki wam na ulicy
poznam wroga w przyłbicy
strachu, wzgardy i w zbroi uprzedzeń,
dzięki wam, w tłumie, zawsze
przyjaciela wypatrzę,
bo swojego rozpoznasz w potrzebie
swój nie pluje, nie klęczy,
swój nie flekuje tęczy
i nadzieję ma w sercu na skraju,
swój ma jasne spojrzenie
oraz jedno pragnienie
by znów było normalnie w tym kraju
żeby w końcu przestali
w żywe oczy łgać, mamić
by podłości nie mydlić Polskością
byśmy mogli niebawem
Prawo znów nazwać Prawem,
Sprawiedliwość zaś Sprawiedliwością
jeszcze jedno marzenie
już na koniec, przez cienie
z mroku w słońce przebija się śmiało
aby kiedyś, mój Synku,
gdy dorośniesz, kruszynko,
„Być Polakiem” aż tak nie bolało.
Mateusz Damięcki
2 maja 2020
Świetne. Nie spodziewałbym się, że z Damięckiego taki poeta :D
W zakresie mojej wrażliwości, jak powiedział pewien poeta ;) Przypomina trochę konstrukcyjnie "Szary poemat" Jonasza Kofty, który też zawiera ostre zwroty, jeszcze ostrzejsze, włącznie z wulgaryzmami wymierzonymi we władzę ludową, jakże bliską pisowcom.
Oto fragment (akurat ten bez niedozwolonych ostrzejszych wulgaryzmów):
Wypijmy teraz za socjalizm
On się od tego nie zawali
Jak już złapali, nie popuszczą
My dla nich gównem, błotem, tłuszczą
Człowiek jest słaby
A my raby
Okrutne
Niskopokłonne
Nie zapamiętaj tego aby
Ja, towarzyszu, też zapomnę
W pancerny waciak zbrojny golem
Nadciąga kartoflanym polem
Krwawy i pusty, bo bez Boga
W gumiak obuta jego noga
A w ręku jego ciężka laga
Którą mu dała władza naga
By odwet wziął i bił, jak umie
Tych wszystkich, których nie rozumie
Tych wszystkich, których nienawidzi
Bo to bezjaje, gnoje, Żydzi
Za swoją nędzę, za swój strach
Tych, których każą, wbije w piach
Dla niego Polska to jest mać
co przykazuje krótko: lać.
Poemat jest długi, napisany w latach 70. W internecie nie ma pełnej wersji, dobrze zredagowanej...
Dodatkowo ważne jest aby nasi artyści przestali milczeć. Ich wkład w pogonienie neobolszewików nie musi być mały.
Kolejny człowiek, który bez żadnej ideologii partyjnej dość klarownie występuje w interesie rozumu.
Profesor Andrzej Zoll o zleceniu wydrukowania kart wyborczych przed wejściem w życie ustawy:
To niewątpliwe złamanie art. 7 konstytucji. I to jest podstawa do odpowiedzialności karnej. To jest naruszenie obowiązków służbowych danej osoby, która na pewno była funkcjonariuszem publicznym.
Konsekwencje może ponieść nie tylko osoba, która wydała dyspozycję druku kart. Ktoś to działanie niezgodne z prawem zainicjował. Tutaj mówi się o decyzji premiera Morawieckiego. Ale nie tylko ten, kto wydał decyzję, ale również osoby będące funkcjonariuszami publicznymi, które wykonują decyzję wydaną niezgodnie z prawem, także ponoszą odpowiedzialność
Pan profesor wskazał, że odpowiedzialność karną mogą ponieść marszałek Witek, minister Kamiński, wicepremier Sasin, premier Morawiecki, ale także prezes Kaczyński, który inicjował działania przestępcze. Złamali prawo także ci samorządowcy, którzy nie mając podstawy prawnej wykonywali polecenia premiera lub wicepremiera.
Jakie kontrargumenty przedstawi nasz wybitny prawnik i konstytucjonalista Manolito?
Ależ mój drogi, przekaz jest już gotowy:
Tak zwane autorytety prawnicze które skompromitowały się w ostatnich latach wielokrotnie.
Sasin Jacek m.in. o prof. Zollu, 4 maja 2020 r., Radio Zet
Na pewno tak będzie, ale tu już nie chodzi o nazwiska, ale o same argumenty, a profesor Zoll opisuje tylko rzeczywistość prawną i konstytucyjną, której z taką dziwaczną determinacją pisowcy nie chcą dostrzegać. Mam ogromną głupią i naiwną nadzieję, że kiedyś się z tą rzeczywistością zderzą boleśnie, gdy wrócimy do niezależnych sądów i niezawisłych sędziów...
Ładnie PiS potraktował przedsiębiorców, prowokacje policyjne i pacyfikacja protestu jak za komuny.
Bardzo dobrze potraktował. Lać tych roszczeniowych śmieci, swołocz bezrozumny.
Co z nich za pożytek? Poza byciem podstawą gospodarki, twórcami miejsc pracy, istotnym źródłem dochodów do budżetu państwa itp?
Bardzo dobrze do strajkujących odniósł się Galopujący Major:
"Podobno siedzicie pod Urzędem Rady Ministrów, chcecie tam nocować i prosicie o koce, śpiwory i kuchenki gazowe. Niestety, muszę Wam powiedzieć prawdę. Otóż NIE MA DARMOWYCH koców. Możecie je sobie KUPIĆ na WOLNYM RYNKU u innego PRZEDSIĘBIORCY za zarobione pieniądze.
Podobno chcecie pieniądze od rządu. Niestety RZĄD NIE MA WŁASNYCH PIENIĘDZY. A jak nie ma, to nie może ich Wam dać. Musicie RUSZYĆ GŁOWĄ i zarobić. Inaczej będziecie NIEROBAMI.
Nazywacie się strajkiem, tymczasem strajkowanie to wymysł KOMUNIZMU, a więc TOTALITARNEJ ideologii zniewolenia wolności JEDNOSTKI.
Podobno oczekujecie wsparcia ze strony społeczeństwa. Otóż SPOŁECZEŃSTWO NIE ISTNIEJE. Więc jak nie istnieje, to nie może dać Wam wsparcia.
Wsparcie natomiast chce Wam dać Instytut VON MISESA, który apeluje o podwyższenie stóp procentowych. Dzięki czemu Wasze raty kredytowe pójdą jeszcze w górę.
Jeśli chcecie zarabiać, musicie się PRZEBRANŻOWIĆ, a także WZIĄĆ KREDYT i ZMIENIĆ PRACĘ.
Wszystkie inne RADY na kolejnym Coach Free Market Economy Suck Day, pierwsze 10 osób dostaje darmowy uścisk dłoni od NIEWIDZIALNEJ RĘKI RYNKU."
Hayabusa - Twój wpis to zwykłe socjalistyczne pierdololo pełne przekłamań.
Przedsiębiorcy nie oczekują nic za darmo, chcą po prostu zniesienia restrykcji i nie wpieprzania się ich prywatny biznes.
Ale wiadomo, stereotyp krwiożerczego i wyzyskującego prywaciarza dalej ma się dobrze...
100% za kiera tutaj.
Protest to wymysl komunizmu? ... wiele innych bredni
Przecież towarzysz Hayabusa to zadeklarowany komuch.
Czy to monololo pisał coś o tym, jak "dzięki działaniom rządu wygrywamy" z epidemią? No to chyba nie tylko nie wygrywamy, ale jest tragedia https://www.endcoronavirus.org/countries
Przyzwyczaiłem się do tego, że monololo wypisuje głupoty, ale on tak naprawdę na poważnie?
Tak sobie myślę... Szeregowy Poseł widzi siebie jako drugiego Piłsudskiego, gracza wielkiego formatu, emerytowanego zbawcę Polski który dba o to, by wszystko szło w dobrym kierunku. To nie jest tajemnica, podobnie jak to że on sam osobiście jest uczciwy, przynajmniej w tym sensie że dla siebie nie kradnie bo wystarcza mu zgromadzona, pozakonstytucyjna władza.
Ale w gruncie rzeczy Szeregowemu Posłowi dużo bliżej do Gomułki, tylko bardziej nieudolnego w kwestiach polityki zagranicznej.
I powiem szczerze wkurwia mnie to, jak wszystko z prawem i instytucjami włącznie jest podporządkowane kaprysom i humorkom jednego gościa. To się nigdy w historii nie kończyło dobrze.
PS Tak sobie myślę, byłoby śmiechowo gdyby po upadku PiS zastosowano wobec nich te same metody i ten sam poziom poszanowania prawa i bez zabawy w ceregiele, prawa oskarżonych i procedury po prostu wszystkich przymknięto. Aleź podnieśliby kwik.
I nie tylko oni.
Nie można stosować tych samych metod, bo co to wtedy za zmiana?
Wiesz
Patrząc realnie mam po prostu nadzieję, że za parę lat sytuacja się zmieni i ci kolesie odpowiedzą za złamanie prawa normalnie, z paragrafu, w cywilizowany sposób. I tak dla kilku delikwentów oznacza to sporą szansę na wylądowanie za kratami.
Czytając ostatnie wpisy widzę wyraźnie, że nikt tutaj już nie uważa, że mamy normalną sytuację w kraju. I wszyscy zgodnie przyznają, że tę anormalność wprowadziła partia PiS, nie żaden Tusk czy PO. Symetryzm zanikł, mam nadzieję, że ostatecznie.
https://magazyn.wp.pl/opinie/artykul/kaczynski-zdjal-maske-widok-nie-jest-piekny-opinia
Ten felieton został niechlujnie zredagowany, ale zawiera kilka celnych przemyśleń:
Dlaczego nie piszę "Polska", a "PiS-Polska"? W pierwszej, tej wolnej, z tak wielkim trudem wywalczonej, szanowano Konstytucję. Obowiązywał w niej trójpodział władzy. Nie szukano w niej wewnętrznych wrogów i zdrajców. Nie dzielono Polaków na sort lepszy i gorszy. Prawo znaczyło prawo, a sprawiedliwość sprawiedliwość.
W parlamencie o jej kształcie decydowali w dużej mierze ludzie o wielkim dorobku osobistym i na ogół z kartą opozycyjną z czasów PRL. Dla nich Polska była wartością nadrzędną.
Tamta Polska była krajem wielkich szans, z których korzystali ci, którzy rozumieli, że wreszcie sami mogą decydować o swojej przyszłości.
Polska po 1989 roku nie była bynajmniej idealna. Zbyt często zapominała, o tych, którzy w nowej rzeczywistości nie potrafili sobie poradzić. (...)
W "PiS-Polsce" wszystko jest na odwrót. W drodze po władzę Jarosław Kaczyński nie zawahał się wykorzystać do walki politycznej katastrofy smoleńskiej, z której ofiar uczynił wręcz męczenników. (...)
Beata Szydło nie opublikowała orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego? Przecież to nie było orzeczenie! Prezydent Andrzej Duda ułaskawił skazanych nieprawomocnie działaczy partyjnych PiS? On tylko w "specyficzny sposób uwolnił wymiar sprawiedliwości od tej sprawy". Duda nie zaprzysiągł legalnie wybranych sędziów? "Byli wybrani z wadą". Niekompetentni aparatczycy są nagradzani intratnymi posadami? Oni odzyskują państwowe firmy dla narodu!
Krok po kroku, kawałek po kawałku rozmontowywane były wszystkie mechanizmy sprawiające, że o danym kraju można mówić: demokratyczny.
Zanim się obejrzeliśmy, partia, która wygrała w legalnych wyborach, trójpodział władzy zastąpiła jedno władztwem Jarosława Kaczyńskiego, a z procesu legislacyjnego uczyniła parodię. Z sejmu wychodził bubel za bublem, byle szybciej, byle zrealizować to, co akurat zamarzyło się prezesowi.(...)
Nie wiem, czy "emerytowany zbawca narodu" (to marzenie Kaczyńskiego z 1994 roku) bierze pod uwagę, że za kilka miesięcy może przybyć mu poważny konkurent polityczny - partia o nazwie "Ulica".
Będą się do niej "zapisywać" ludzie tracący pracę, którzy nagle poczują, że państwo zostawiło ich samym sobie. "Zapiszą" się do niej i ci, dla których w PiS-Polsce nie było miejsca.
Cóż, jako jednowładca będzie miał narzędzia, żeby sobie z nimi poradzić. A wtedy zatęsknimy za normalną, przewidywalną do bólu Polską.
Pamiętam jak 2 czy 3 lata temu reagowali symetryści, a było ich jeszcze w wątkach o dobrej zmianie niemało, gdy pisałem o tym, że do 2015 roku mieliśmy względny spokój, stabilność i normalność. Mówiłem, że do czasów sprzed 2015 roku zatęsknimy jeszcze, gdy ekstrema pisowska rozpędzi się. Byłem tu lżony wielokrotnie. Spocco.
Ale teraz wiele wskazuje na to, że 2015 rok jest punktem wyjścia, do którego musimy wrócić. Reforma wymiaru sprawiedliwości jest konieczna, ale nie tego stworzonego przez PiS, bo tutaj wszystko zostało postawione na bolszewickiej głowie. Straciliśmy 5 lat. Kto za to zapłaci, kto za to odpowie? Nie da się sprawić, że odpowiedzą i zapłacą tylko wyborcy Dudy i PiS-u. Szkoda. Ale może chociaż zapłacą czołowi pisowscy politycy, możliwie najwyższą cenę, ku przestrodze, za doprowadzenie państwa do takiego stanu i wywołanie takiego chaosu, w sytuacji gdy sprawowali pełnię władzy, a opozycja nie miała w sprawach państwowych niemal nic do powiedzenia.
Stając w obronie Manolito ;) przypominam, że w ostatnich tygodniach wypowiedział się ze dwa czy trzy razy krytycznie o działaniach rządzących. Może nawet do niego dociera, że znaleźliśmy się w sytuacji dziwacznej prawnie, konstytucyjnie, ustrojowo, jakiej nie mieliśmy po 1989 roku. Może wreszcie kiedyś dotrą do niego Wasze argumenty, choćby ten, że to trochę mało rock&rollowe jest gdy jedna partia próbuje przejąć kontrolę nad całym państwem, ba, nawet nie partia, a jeden zdziwaczały starzec. Może nawet Manolito za 5 czy 10 lat przyzna, że to było trochę nie hallo.
Do niego może dociera - ale niestety cały czas jest mnóstwo ludzi, którzy kupują wizję Prezesa Polski i przekaz dnia bez zastrzeżeń.
Ba, w rodzinie mam taką jedną osobę i widzę bezpośrednio jak to wygląda. Cokolwiek Szeregowy Poseł powie i zrobi to ma absolutną rację, bo jako jedyny naprawdę walczy i dba o Polskę. Nie to co sprzedawczyki z PO i całej reszty.
Wg logiki tej osoby skoro Szeregowy Poseł walczy o Polskę, to wszystko to, co robi jest słuszne i prawe. A jeśli nagle zmienia przekaz, albo odwraca wszystko o 180 stopni to po to, by przechytrzyć wrogów - ewentualnie to ta wstrętna opozycja robi mu wbrew, albo kłamie na jego temat.
Z powyższej logiki wynika również że skoro Szeregowy Poseł jest dobry, to automatycznie każdy, kto się z nim nie zgadza jest zły.
Trudno z czymś takim polemizować.
Żeby było śmieszniej, wspomniana osoba jest wykształcona, pracowała w mediach, także w okresie PRL, miała okazję przekonać się jak tworzona jest propaganda że tak powiem u źródła.
I obecnie sama się na nią łapie. Coś niesamowitego.
Zacznijmy od Manolito :D Małymi kroczkami trzeba powrócić ku normalności. Manolito jest obyty z miejscowymi argumentami, zwykle ich nie rozumiał, albo ignorował, ale pewnie je czytał, gdzieś tam się w głowie mu zakodowały. Nie był nauczony by przyznawać się do swoich błędów, ale już pewną ewolucję w jego narracji da się zauważyć. Na przykład od tygodni nie protestuje przeciwko określeniu "neobolszewizm", bo trudno nie zauważyć bolszewickie metody stosowane przez PiS, na przykład w odniesieniu do państwa prawa. Rozmiękczacie go też stopniowo w innych kwestiach. Myślę, że on sam nie rozumie, że pod wpływem tych informacji i konkluzji zmienia się jego własna percepcja.
Ciekaw jestem co sądzi o ocenach powszechnie szanowanego Freedom House, które zdegradowało Polskę z grona państw demokratycznych do grona państw o niepełnej demokracji, nazywając Polskę autokracją wyborczą.
Polska jest oceniana przez tę organizację od 2011 roku i nigdy nie była oceniona tak krytycznie. Wina Tuska?
Spadek statusu odnotowujemy 4 rok z rzędu, tak na marginesie, mam nadzieję, że Manolito wreszcie przejrzy na oczy i zrozumie, jaki jest trend. Przestanie śmieszkować o pochodzie ku dyktaturze a zacznie zastanawiać się nad analizami osób mądrzejszych od siebie.
Trzeba też powiedzieć, że wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku Polska zostanie zdegradowana do grupy państw nazywanych autokracją plebiscytarną, w której wyborcy potwierdzają legitymację do dalszego rządzenia formacji, która jawnie i ostentacyjnie narusza Konstytucję, odrzucając wartości demokratycznego państwa prawnego.
I teraz pytanie: czy Manolito jest zaniepokojony, bo kierują nim pobudki patriotyczne, czy Manolito nadal ma gdzieś to, czy Polska jest demokracją czy nie, ważne dla niego jest, żeby ciemny lud nie był nazywany ciemnym ludem, bo to ciemny lud upokarza, a w związku z tym ciemny lud w przypływie uczucia zemsty ma prawo Polskę wyniszczyć od środka... podobnie jak chłopi w czasie Powstania Chmielnickiego, chłopi w czasie Powstania Galicyjskiego czy chłopi w czasie Powstania Styczniowego :D To trochę zabawne, że postawy czerni wobec Polski na przestrzeni wieków nie uległy zasadniczej zmianie, zmianie uległo tylko nazewnictwo, bo wschodni lud nie jest już nazywany czernią przez Kurskiego lecz ciemnym ludem.
ech gdybyście nie popadali w tą przesadę to może bym wam uwierzył, ale od lat nie umiecie się zdecydować czy jest faszyzm? czy powraca? czy jest dyktatura, a może dyktatura demokratyczna? a może jednak bolszewizm? gdy ja pisałem, że jest dobra sytuacja ekonomiczna to wy pisaliście, ze jest beznadziejna, a teraz czytam, że pis zaprzepaścił koniunkturę, to było w końcu dobrze czy źle? jak pisałem, ze było niskie bezrobocie, to wyskakiwaliście z bezrobociem ukrytym tak jak by go nie było za ich poprzedników, ale, że wam te statystyki do narracji nie pasowały to nagle się pojawiło bezrobocie ukryte, jest strasznie łamana konstytucji to teraz konstytucja nie jest ważna, ważne są wyroki TSUE które stoją ponad polskim prawem, albo gdy pisałem, że pensje rosły to wyskakiwaliście z inflacją żywności tak jak by tylko ona była miernikiem całego jej poziomu, a ostatnio np. rodacy rekordowo zaopatrują się w internecie i ich wirus nie dotyczy, ale już wyborcze zabójcze koperty? jak najbardziej! wybory są zabójcze, a jednak opozycja bierze w nich udział, PIS stara się nieudolnie przepchnąć wybory, no to nie jest to dowód nie udolności tylko dowód na dyktaturę (lol) i do tego wasza postawa jest tak źle i strasznie i nie chciało wam się ruszyć czterech liter z domu - ktoś kto nie interesuje się polityką może sobie pomyśleć, rozdzierają szaty a w sumie ograniczają się tylko pisania na forach, to chyba nie jest źle? takich sprzeczności popadania w przesadę (nie zapomnę tych wynurzeń po waflowym torcie) jest cała masa!
Ech, Manolito, liczyłem po cichu, że zaczniesz tonować swój purnonsens. A co powiesz odnośnie opinii międzynarodowych, które oceniają sytuację w Polsce? Też popadają w przesadę? Też wiesz i rozumiesz od nich lepper, jakie mają być kryteria demokratyczne? Cały cywilizowany świat się myli a pisowcy i ty macie rację? Wiesz, że daleko na tym nie zajedziesz, na kłamstwach, które zawarłeś w swoim poście, na fałszu, na negowaniu rzeczywistości? Są zasadniczo dwie teorie na twój temat: albo jesteś osobą o bardzo ograniczonych możliwościach intelektualnych, stąd ta twoja osobliwa twórczość forumowa, albo jesteś trollem, który świadomie kłamie i przeinacza. Czy jest jakieś trzecie wyjaśnienie?
jest trzecie wyjście, może wskażesz w którym miejscu kłamię i przeinaczam ? poza tym chciałbym dowiedzieć się jakimi kryteriami kierują się te organizacje, samo wpisanie punktu w tabelce to trochę tak jakby za mało? a to że coś jest między narodowe nie robi na mnie najmniejszego wrażenia np. OBWE gdzie zasiada rosja i oceniają np. czy wybory są demokratyczne czy nie.
może wskażesz w którym miejscu kłamię i przeinaczam ?
To jest dopiero argumentacja ;) Odpowiedź jest zaskakująco prosta dla mnie, lecz zostawię ją Ahaswerowi ;)
Wraz z tym co tam za granicami Manolito w polityce międzynarodowej uznaje za ważne.
Nic takiego tam nie istnieje, nic co oddany polityce PiS i jej "ideologii" Manolito, uznałby za godne zainteresowania..Wszystkie autorytety Manolito siedzą na Żoliborzu i Nowogrodzkiej "Światowe autorytety" od niechcenia udzielające się w Brukseli..
A to jest kolejna rzecz, która przeraża mnie w Szeregowym Pośle i PiS: ci ludzie mają w dupie zagranicę. Szeregowy Poseł nigdy za granicą nie był i nie mieszkał, nie obchodzi go co dzieje się za miedzą, bo tylko Polska jest ważna.
Kij z tym, że żyjemy w świecie gdzie Polska nie jest samotną wyspą.
Kij z tym, że zagranica i tak będzie na nas wpływać, bo nie jesteśmy samotną wyspą bez powiązań.
Kuźwa, duże firmy potrafią robić globalne plany i zastanawiają się jak sytuacja w Chinach wpłynie na ich możliwości rozwoju.
Ale nie PiS, oni tego nie rozumieją i mają to gdzieś.
Nie rozumieją do czego prowadzi takie myślenie.
Także dlatego wspomniałem o Szeregowym Pośle jako o drugim Gomułce: Gomułka i jego otoczenie w ramach przepychanek o władzę i walki na własnym podwórku zorganizowali Marzec 68 i fajerwerki antysemityzmu i zmuszanie własnych obywateli do emigracji.
I Gomułka dokładnie tak samo miał głęboko w dupie JAK takie posunięcie zostanie odebrane za granicą. To było nieważne. Liczył się wyłącznie efekt na miejscu.
PiS ma dokładnie tak samo ciasne horyzonty myślowe.
a te 30 mln za karty do głosowania to kto zapłaci?
Państwo zapłaci no bo to wina po że wybory się nie odbyly. Wejdź na TVP info na YouTube tam jest piękny przekaz jak to po i opozycja zmarnowały 30 mln i to ich wina. Także ten tego
Ale jaja w Sądzie Najwyższym. Wczoraj mieli wybrać 5 kandydatów dla Adriana, a nawet nie wybrali komisji liczącej głosy.
https://wiadomosci.wp.pl/sad-najwyzszy-wybiera-i-prezesa-sedziowie-pisza-o-warunkach-posiedzenia-6508386130019969a
Na razie dzielnie się trzymają, ale jak długo to potrwa? Dziś nastąpi kolejny atak bolszewików.
Mam zal do Gersdorf, ze sie poddala na koncu. Mogla jednak jeszcze pocisnac przed odejsciem. Tak po ludzku troche ja rozumiem, ale mimo wszystko mogla wykazac sie chyba mocniejszy, charakterem.
Trudno się nie zgodzić. Zgromadzenie ogólne, wniosek o wykluczenie z obrad /kandydatów "sędziów " z Izby Dyscyplinarnej i Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i po sprawie. Pewnie Duda by nie zaklepal tak wybranego I prezesa SN, ale to byłby jego problem.
Dziś pozostaje jedynie trollowanie dyletanta Zaradkiewicza.
Nie mieli podstawy prawnej do zmiany terminu wyborów to sobie ją napisali, a bezkręgowiec przyklepał. No to się szykujmy na 23 maja.
Gowin pokazał ile jest warty, a z drugiej strony opozycja mogła mu dać coś konkretnego by się do nich "przyłączył", jakaś amnezję czy coś innego.
Ale że niby Jarek zrobił Jarka w balona? Gdyby wybory się odbyły 23 maja, to na miejscu Gowina bym chyba szukał najgłębszej dziury w Rowie Mariańskim, żeby się tam zaszyć... Wstyd, hańba i ostatecze poniżenie.
No to jest niesamowite!
Jak to się mogło stać?
Manolito, może jakoś to wytłumaczysz?
BTW, a moderator nie powinien przypadkiem zablokować tego wątku na 2 dni ze względu na ciszę wyborczą?
a moderator nie powinien przypadkiem zablokować tego wątku na 2 dni ze względu na ciszę wyborczą?
Jakby sobie chciał odpocząć to dlaczego nie?
A co z tymi pakietami wyborczymi drukowanymi przez Sasina? ( a właściwie nie wiadomo przez kogo bo Sasin się teraz wypiera że je kazał drukować) PKW je przejmie od poczty i przystawi tylko swoją pieczątkę czy wydrukuje nowe? :D
Tutaj Kazik byl bardziej dobitny:
'Kazik coście skurwysyny uczynili z tą krainą'
https://www.youtube.com/watch?v=9itfEdJG7ig
A czy Kazik do niedawna jeszcze nie szczekał na Tuska i nie chwalił Kaczyńskiego jako nowo-nawrócony prawicowiec?
Chyba że z kimś pomyliłem. :)
Ale plus za kolejny z niewielu jego rymowanych tekstów, te rymowane są zwykle udane i da się ich słuchać, reszty już niekoniecznie :D
Nie traktuję cię jak żadnego wroga, nie zamierzam ci w żaden sposób uwłaczać ani cię obrażać. Ale aż przykro się czyta bzdury, które ostatnio tu wypisujesz. Przejrzałem dziś rano twoje posty i zwyczajnie zrobiło mi się smutno. Bo ja poznając w swojej pracy masę ludzi, rozmawiając z nimi także na temat ich finansów, tego jak planują zarządzać swoim budżetem i ile z niego mogą przeznaczyć na ten czy inny cel mam dosyć szerokie pole do obserwacji naszego społeczeństwa.
Potrafię zrozumieć dlaczego wielu zaradnych, przedsiębiorczych i całkiem inteligentnych przestało przejmować się tym, co wyrabia klasa polityczna i ignorowało/ignoruje jej wydawałoby się skandaliczne poczynania w wielu obszarach.
Nasza historia i doświadczenia nauczyły ludzi żeby nie ufać i nie liczyć na tych, którzy mienią się ich przywódcami. Nauczyły ludzi liczyć na siebie i na to co wypracują sami własną pracą. Tego, że nie warto tracić czasu na przyglądanie się politykom i naiwną wiarę, że to oni zapewnią cokolwiek temu czy kolejnym pokoleniom. I mimo, że nie popierali PISu ani w 2015, ani później to zwyczajnie ignorowali kolejne medialne burze wywoływane jego poczynaniami. Zamiast tego ludzie skupili się na własnej pracy, na rozwijaniu tego na co mają bezpośredni wpływ i na budowaniu własnego kapitału po to, żeby ich dzieci nie musiały liczyć na łaskę żadnych "ludzkich panów. I znając dobrze dzieje naszego narodu trudno mi się im dziwić.
Ale ty przecież śledzisz na bieżąco i komentujesz codziennie polską politykę. Mając przed oczami masę faktów, interesując się tematem na tyle by zapalczywie dyskutować o nim na forum potrafisz ignorować absolutne oczywistości i wciąż "gadać Ziemkiewiczem" i telewizyjną propagandą. Tego nijak zrozumieć nie potrafię.
spoiler start
ad1. co nie zmienia faktu, że spowolnienie to nie to samo co kryzys, ale tu chyba się zgadzamy, epidemia będzie wytłumaczeniem dla kryzysu - co jest po prostu prawdą, w samych stanach straciło już pracę 33 000 000 osób
spoiler stop
Widocznie nie ująłem tego wystarczająco dosadnie i pozostawiłem ci pole do bagatelizowania tragicznych danych.
Pisowski "zrównoważony budżet" polega na ukrywaniu rzeczywistego długu w tabelkach nie podpadających pod budżet centralny. Na upartym ignorowaniu faktu, że obniżenie wieku emerytalnego i skandalicznie wręcz niewydolny system emerytalny wspierane przez wywalanie co roku 70mld złotych na prymitywną formę socjalu prowadzą prostą ścieżką do katastrofy finansów publicznych. I słowo katastrofa jest tu absolutnie uzasadnione. Od uśmiechniętego od ucha do ucha prezentera w TVP usłyszysz o zrównoważonym budżecie. Ale przecież nie doda on, że faktyczny deficyt ukryty w "FUSach" wynosi blisko 40mld złotych. Ministerstwo Finansów opublikuje ci wskaźnik długu na poziomie 1bln złotych uspokajając, że nie musisz się martwić bo to wciąż poniżej 50% naszego PKB, ale niestety nie będzie śpieszyło się z wyjaśnieniem, że ten dług nie obejmuje kwoty wynikającej z podjętych zobowiązań systemu emerytalnego. Bo wtedy musiałoby napisać nie o 48% tylko o ponad 275% PKB i wyjaśnić obywatelom, że tak naprawdę to jesteśmy zadłużeni już na 5bln złotych.
Trochę głupio byłoby wtedy obiecywać kolejne +, trzynastki i bełkotać o nieprzebranych ilościach gotówki, prawda?
Do tego dochodzi skandalicznie niski poziom inwestycji, który w ciągu 5 lat zamiast wzrosnąć obiecywanych przez Mateusza 25% spadł nawet w porównaniu do tego co było za rządów Platformy. Bez tych inwestycji nie będziemy się rozwijać. Nie da się napędzać wzrostu gospodarczego konsumpcją i socjalem dłużej niż przez kilka lat. Potem zostaje to co przez lata robiła Grecja, a co już zaczął robić rząd PISu - kreatywna księgowość, ukrywanie faktycznych długów i przekłamywanie statystyk. I skończy się to tak samo jak skończyło tam - zawaleniem się finansów publicznych w jeden wielki, płonący burdel który nie miał nic wspólnego z koronawirusem.
spoiler start
ad3. ale już poprawa finansów publicznych jest zasługą rządu - czego najlepszym przykładem jest załatanie dziury po karuzelach vatowskich - do tego zliberalizowali rynek pracy np. dopuszczając do niego milion Ukraińców (płacili podatki, zus, konsumują)...
spoiler stop
Wyżej już ci napisałem dlaczego nie ma żadnej realnej poprawy finansów publicznych. Długi ukrywane w miejscach których nie trzeba raportować w budżecie centralnym nie znikają. Nadal są, nadal rosną, nadal ciągną cały system w dół.
W walce z karuzelami było tyle samo propagandy co faktycznego działania. Chwaląc się "odzykanymi" pieniędzmi rząd jakoś zapominał informować, że we wskaźnikach mówiących o 30mld wzroście ściągalności w rzeczywistości było koło 11-13mld w czym na dodatek ujęto dla przykładu ponad 3mld wstrzymanych wypłat dla normalnych, uczciwych przedsiębiorców. Tak tak, te pieniądze później wypłacono gdy już posłużyły do pompowania tabelek i chwalenia się sukcesami na koniec roku. Płynność finansową firm, które ucierpiały na przetrzymywanym zwrocie VATu ten "dbający o finanse" rząd miał głęboko w dupie.
spoiler start
ad4. po części masz rację jeśli chodzi o rok obecny, już w styczniu słyszałem jak rząd ucieka z deficytem ukrywając go poza budżetem który co oczywiste zaliczymy z deficytem ale w latach je poprzedzających udawało się pisowi równoważyć budżet
spoiler stop
Po części mam rację? Wytłumacz mi więc proszę w której części tej racji nie miałem. To co piszę odnośnie polityki finansowej tego rządu odnosi się nie tylko do obecnego roku ale także do poprzednich. Raz jeszcze, najłatwiejszą możliwą analogią: to że pismo windykacyjne od Providenta schowasz w szafie, a na koniec roku zamiast od niego pożyczysz od sąsiada nie oznacza, że zrównoważyłeś swój budżet.
spoiler start
inflacja spada mimo drukowania kasy na pomoc przedsiębiorcom
spoiler stop
NBP już w marcu dodrukował ponad 20mld złotych, kolejne 40 mld w kwietniu. Półtorej miesiąca później, 8 maja do muszących tygodniami utrzymywać zamknięte zakłady, nie mogących zarabiać przedsiębiorców poza masowymi kontrolami skarbówki trafiła jak na razie raptem 1/6 tej kwoty. Proszę więc nie pisz, że rząd drukuje te pieniądze dla nich.
Manolito, w żaden sposób nie odniosłeś się do meritum mojej pierwszej wypowiedzi, ignorujesz i bagatelizujesz fakty. Pomijasz wszystko to, co jest nie wygodne i na co odpowiedzieć nie umiesz. Udajesz, że nie dostrzegasz fatalnych działań tego rządu w sprawie polityki emerytalnej, że nie widzisz zamierającej gospodarki. Nijak nie skomentowałeś tego, co napisałem o programie retencji i braku inwestycji, o rosnącym poziomie ubóstwa. Ani tego, że pandemia dała de facto rządowi wygodną wymówkę i pozwala udawać, że te problemy wcale nie narastały przed jej wybuchem.
Ja nie odnoszę się do ciebie językiem Ahaswera. Nie piszę o faszyzmie, bolszewizmie i dyktaturze. Ja "tylko" oskarżam ten rząd o głupotę. O nieudolność i niekompetencję. O rujnowanie finansów publicznych w imię taniego populizmu i przyspieszanie nadciągającej katastrofy systemu emerytalnego. O brak odpowiednich i sprawdzonych w innych krajach działań, które mogłyby zapobiec nadchodzącemu kryzysowi rolnictwa i niedoboru żywności.
Wreszcie o to, że już w trakcie pandemii zmarnowano grube miliony by bez żadnych podstaw prawnych, działając na podstawie nie przyjętej jeszcze ustawy drukować i rozsyłać karty wyborcze. O to, że jeszcze na tydzień przed wyborami wicepremier tego kraju publicznie zapewniał, że do wyborów jesteśmy absolutnie przygotowani i że ich termin nie jest zagrożony. Tylko po to by kilka dni później dwóch starszych parlamentarzystów wyszło przed mikrofon i ogłosiło, że wyborów jednak nie będzie i przez "niezależny" sąd zostaną uznane za nieważne. O to, że ten rząd znając doskonale ustawowe terminy procedowania prawa w parlamencie, wiedząc o nadchodzącym kryzysie nie potrafił w odpowiedni i zgodny z prawem sposób przygotować lub przesunąć wyborów prezydenckich. O to, że po zrobieniu szopki z demokratycznych procedur i zmarnowaniu milionów złotych nie ukarano nikogo z odpowiedzialnych za zaistniałą sytuację.
A prywatnie, to tak jak pisałem na samym początku posta - jest mi zwyczajnie smutno. Smutno, że zacietrzewienie i chęć walki za wszelką cenę z Ahaswerami doprowadziło cię do etapu, w którym siedząc na dziobie Titanica z którego już widać górę lodową wciąż chwalisz kapitana za to, że tak ładnie gra orkiestra.
„ Ja nie odnoszę się do ciebie językiem Ahaswera. Nie piszę o faszyzmie, bolszewizmie i dyktaturze.”
Popiszesz tutaj z MANOLITO jeszcze pare lat to zaczniesz :)
Syty i merytoryczny post. Dodatkowo napisany bardzo konkretnie i bardzo czytelnie.
Czekam na odpowiedź i idę po popcorn.
Ty naprawde liczysz na merytoryczna odpowiedz Manolito?
Chyba trzeba będzie to przyklejać na początku każdej części wątku... ;)
MaBo_s
spoko loko ja się nie obrażam, ty też nie jesteś dla mnie wrogiem, ale ten twój elaborat to tylko twoja ............opinia (chciałbym poznać źródła twoich przekonań) , dlatego żebyś nie musiał znowu czytać bzdur podeprę się linkami - tak żebyś wiedział, że ja swoich opinii sam nie wymyślam:
https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/zadluzenie-polski-opinia-prof-dariusza-filara/47bkj9j
https://finanse.gazetaprawna.pl/artykuly/1433477,polityka-gospodarcza-pis-pkb-konsumpcja-inwestycje.html
https://krytykapolityczna.pl/file/sites/4/2017/10/morawski-trzy-lata-rzadow-pis.pdf
https://www.rp.pl/Rzad-PiS/310099911-Cztery-lata-rzadow-PiS-Polska-na-plus-Polska-na-minus.html
https://www.money.pl/gospodarka/polityka-gospodarcza-rzadu-biznes-wystawil-ocene-6429981082953345a.html
https://zpp.net.pl/wp-content/uploads/2019/09/Raport_4-LATA-RZ%C4%84D%C3%93W-PIS-W-GOSPODARCE.pdf
a tutaj jest o ukrytym długu (notabene te zobowiązania nie pojawiły się za rządów pisu, otrzymali je w spadku)
https://www.bankier.pl/wiadomosc/GUS-pokazal-ukryty-dlug-Polski-7584464.html
ale ja tych zobowiązań nie traktuję na poważnie, bo mieliśmy już sytuację gdzie poprzedni rząd pozbawił nas kasy z emerytur defakto likwidując OFE, dlatego nikt się nie przejmuje tymi zobowiązaniami, bo państwo po prostu ich nie wypłaci - (żaden rząd ich nie wypłaci )to, że czekają nas głodowe emerytury wiadomo nie od dziś, jedyne co nas może uratować to silna gospodarka, a tym samym aprecjacja pieniądza.
Daremny wasz żal, daremny wasz trud, bezsilne wasze złorzeczenia :D Rządów opozycji żaden cud nie przywróci do istnienia :D Polakom pandemia chyba jakoś szczególnie nie przeszkadza w życiu, a tym co przeszkadza winą obarcza opozycję:) Kurski jak widać odwala kawał dobrej roboty :D Dwa miliardy na tvp to jednak dobrze zainwestowane prze PIS pieniądze:)
Nihil novi. Pędzimy na ścianę, ale ze środka widza to tylko ci co wystawia głowę przez okno.
Czy ja wiem? Tendencja spadkowa. 40% za, 59% przeciwko.
Szanse, że PIS spadnie poniżej tych 20-25% (bo mniej więcej na tylu wyceniam w narodzie fanatyków tej partii) są praktycznie żadne, a efekty kryzysu nie są/będą natychmiastowe.
Głównie dlatego Kaczyński tak prze z wyborami prezydenckimi.
Po raz kolejny ekipa Dobrej Zmiany stanęła na wysokości zadania i zdusiła źródło reakcjonizmu w zarodku.
https://www.rp.pl/Sedziowie-i-sady/305089892-Sedzia-Waldemar-Zurek-bedzie-mial-postepowanie-dyscyplinarne-za-pozwanie-Kamila-Zaradkiewicza.html
Przed państwem apolityczny sędzia w pełni niezależnego Trybunału Konstytucyjnego
Jak to możliwe że tacy ludzie robią habilitację z nauk prawnych i nawet przez lata są ekspertami i doradcami? Niby mówią że pan Bóg na starość rozum człowiekowi odbiera no ale...
Co jest? Gowina chcieli wytegować? Niemożliwe. A takie ładne było wspólne oświadczenie.
że tacy ludzie robią habilitację z nauk prawnych i nawet przez lata są ekspertami i doradcami?
a wiesz, że w praktyce tak naprawdę wiedzieli z kim wypić kielich by przepchnąć habilitację a większość publikacji napisali za nich studenci za zaliczenie ? tacy ludzie tak naprawdę są bardzo marnymi ekspertami, zresztą to widać przy każdej okazji
Być może Krysia zna się na prawie. Tyle, że wiedza to jedno. A poglądy to drugie. Jedni potrafią je schować do kieszeni, kiedy wymaga tego profesjonalizm, inni nie.
Jedni chowają poglądy, kiedy wymaga tego profesjonalizm, inni chowają profesjonalizm, kiedy wymagają tego poglądy.
Matysiak G
Nie może, lecz raczej tak.
Pawłowicz zgodziła się ze stanowiskiem przedstawionym przez Warchoła. - Z powodu umowy politycznej będę głosowała tak jak mój klub, natomiast podzielam w pełni pogląd pana ministra Warchoła i uważam, że zapis jest wprost jaskrawie sprzeczny z konstytucją w swoim brzmieniu - stwierdziła, zwracając się do przewodniczącego komisji.
Jprdl
Prawdopodobnie o 20:00 konferencja Witek i ogłoszenie przesunięcia "wyborów" na 23 maja.
Powtarzam swój post 84.3 z godz 11.40:
Jarek zrobił Jarka w balona
To teraz Jarek "zrobiony w balona", zrobi "w balona" niby zwycięskiego Jarka i wybory będą 23 maja w takim samym, śmieciowym trybie ;)
Gowin nie zdąży się nacieszyć a Emilewicz przytyć.
Nie bardzo rozumiem co ty sugerujesz Flyby. Przecież ten tryb Jarosławowi który zrobił w balona nie przeszkadza, więc sam w balona zrobiony nie będzie.
To była moja odpowiedź na kwestię "Jarek ograł Jarka"
Nie ja sugerowałem że Gowin ograł Kaczyńskiego bo Kaczyński musiał ustąpić i zrezygnować z terminu 10 maja. Tak sugerowała część mediów.
Były także zapowiedzi że wybory będą w "normalnym" trybie, w czerwcu czy lipcu, że ta idiotyczna ustawa o korespondencyjnych wyborach będzie przerabiana..
Z tego jak widać nici, więc to Kaczyński dalej robi po swojemu, czyli to jego i Sasina, teraz "na wierzchu". ;)
Być może Gowin tym się nie przejmuje bo swój "taniec chochoła" odstawił i pewnie tylko o to mu chodziło.
Tak abstrahując od PiSu, PO i tej całej naszej politycznej wojny domowej, powiedzcie mi, co jest za kraj, w którym dwóch posłów UMAWIA SIĘ na przełożenie wyborówi NIKT nie reaguje? Co to jest za kraj, w którym decyzja NA KIEDY je przełożyć jest właśnie uzgadniana w PARTYJNYM BIURZE i NIKT nie reaguje?
Przecież to nawet Putin z Łukaszenką mają wyższe standardy...
To jest wlasnie to, co sie nazywa "gotowaniem zaby". Jak wrzucisz zabe do garnka z goraca woda, to wyskoczy. Ale jak wsadzisz do garnka z zimna i powoli podgrzewasz - zaba da sie ugotowac. W tym garnku juz bulgocze i to mocno, a zaba siedzi szczesliwa, bo wrzucili do wody cos do zarcia wiec jest OK.
A kto miałby reagować? Tylko naród może reagować. W tej norze na Nowogrodzkiej od lat są podejmowane najważniejsze decyzje państwowe ale jak widać narodowi to nie przeszkadza. Tak więc to że dwóch posłów podejmuje decyzje o wyborach nikogo nie dziwi
Na Nowogrodzkiej niedługo bedą wydawane wyroki sądowe i też to narodu nie zdziwi bo poparcie na poziomie 40-45% bedzie