Data premiery Halo 2 Anniversary na PC
Trzeba będzie zarezerwować czas na to, bo jest to jeden z niewielu shooterów które kupuję dla fabuły. Z racji tego, że ogrywam to w takiej kolejności jakiej udostępniają to w Master Chief Collection to po tych dwóch częściach uważam, że Halo Reach fabularnie jest lepsze od pierwszej odsłony serii.
Pierwsza odsłona była robiona bez planów o kontynuacje. Patrząc z perspektywy czasu to jest fundament serii. Coś co można wokół tego rozbudować. I rozbudowali to w cholerę. Nie wiem ile książek wydali, a jeszcze komiksy czy seriale się pojawiły. Seria Halo lubię porównywać do growej wersji gwiezdnych wojen. Zaczęło się od prostego filmu, a później się to rozbudowało. Kolejne części (2 i zwłaszcza 3) była równie oczekiwane co niegdyś gwiezdne wojny kiedy były dobre. W przeciwieństwie do Gwiezdnych wojen wciąż należy do tego samego właściciela, ale jest robiona przez kogoś innego niż twórca serii, a mimo to ma swoje problemy Halo w postaci 5. Polecam zapoznanie się z materiałami The Act man'a i Raycevick'a. Oboje lubią serie i mają o nich skrajną opinie. Ten pierwszy zachęcił mnie do tej serii.... zaraz po Quaz'ie jak zrobił recenzje Halo: Reach :-)
Jedyny problem z Halo 5, to słaba fabuła. Może nie tyle słaba, co źle zrobiona. Reszta, w szczególności multiplayer, jak dla mnie jest najlepszy z całej serii.
Kampania fabularna jest jak wizytówka dla multi. Zapoznajesz się z światem przedstawionym, postaciami i ich historiami. Jeszcze lepiej jest jak rozgrywka to wspomaga. Zaczyna ci się podobać ta gra tak bardzo, że myśl spędzania dłużej z nią za pomocą multi tylko zachęca, aby dalej grać bo możesz być w tym świecie dłużej. Multi w samo swoje to jest sos do kanapki. Dodaje smaku już dobrej kanapki, ale w sam sobie (nawet jeśli jest dobry) staje się mdły z czasem.
Nie daje takiego uczucia, kiedy nie gram w coś przez jakiś czas, że chciałby zagrać w tą grę i ją dokończyć. W Przydatku multi w zasadzie nie kończy się, nic osiągasz w nim. Da się czerpać radochę z grania, ale dla mnie to dodatek. Owszem może być fajnym dodatek, ale nie daje takiej radochy jak ukończenie historii, pokonania irytującego bossa czy poziomu, coś co ci utkwiło w głowie i wspominasz w wolnych chwilach. Przypadku multii to czysta rozgrywka zaburzona czynnikiem ludzkim, który jest jak kot Schrödingera jeśli chodzi o emocji płynące z niej. Owszem zdobywasz poziomy i podnosisz sobie statystyki, ale to wszystko zatrzymuje się w niesatysfakcjonujący sposób w przeciwieństwie dobrej historii.
Dobry Sigleplayer zostanie zapamiętamy na dekady i będzie można do niego wrócić w każdej chwili, a multi to w zasadzie znów kot Schrödingera (no może bardziej przewidywalny). Można mieć odmienne odczucia jak internet lub kod sieciowy szwankuje, balans broni może być problematyczny, toksyczność ludzki może się zdarzyć, a przede wszystkim jak zostaną zamknięte serwery to w ogóle nie zagrasz i wtedy gra nie ma nic do zaoferowania i zostaje tylko to co nie jest online.
No wiem się rozpisałem, ale chciałem być szczery odnośnie multi, a przynajmniej takim tradycyjnym (mam na myśli taki, że polega tylko na walce). Wracając do Halo, zbudował sobie reputacje na kampanii fabularnej, a multi tylko to rozniecił rozniecił. przy zapowiedzi Halo 2, z niecierpliwością czekali ludzie na dalsze losy Master Chief'a, a także ci chcący zagrać z znajomymi. Kampania powinna być głównym powodem kupna gry. Kontekst daje więcej zachęty do grania bo ostatecznie Halo byłby obecnie tylko kolejnym sieciowym shooterem jakich teraz jest wiele i nawet za darmo. Moim zdaniem ludzie kupują Halo bo to jest Halo bo jeśliby chcieli tylko sieciową strzelankę to mają ich bez liku a nawet tak samo dobre o ile nie lepsze. Halo wyróżniało się tym, że było pierwszym porządnym FPS'em na konsolach, ale teraz nie jest jedynym więc musi się bronić kampanią, którą inni nie mają. Tyle z mojej strony.
Kupiłem ostatnio master chief collection na steamie, pamiętam jak w gimnazjum kolega pożyczył mi jedynkę na pc i dość mocno mi się spodobała mimo że takich klimatów sci-fi i kosmosu nie lubię, jestem już po reach, a przechodzę teraz jedynkę, więc dwójeczka będzie jak znalazł, dość sporym minusem jest brak polskich napisów, jeśli nie znasz perfect angielskiego to nie za bardzo wiesz co się tam dzieje, ale dla mnie fabuła jest prosta, biją się z kosmitami i tyle więcej mi nie trzeba, w przyszłym miesiącu wyjdzie pewnie halo 3 i odst bo niedługo mają rozpocząć się testy, więc zostanie tylko halo 4 i może przeportują też piątkę bo to chyba jedyna część której nie ma na pc a sądząc po sukcesie mc na steamie to raczej tylko kwestia czasu aż piątka zawita na komputerach
A 3 pewnie w wakacje, nie wiadomo czy od razu z ODST, ale pewnie osobno, czyli ODST jakoś jesienią, a 4 pewnie końcówka 2020 albo początek 2021.
No i na pewno gracze PC by nie pogardzili Halo 5 gdzieś w połowie 2021 tuż przed Halo Infinite bo to chyba wyjdzie za rok, a nie w tym roku, chociaż kto wie.
I imo przydało by się wydanie Gearsów 2 i 3 (ew.Judgement) na PC, oczywiście fajny byłby taki solidny remaster jak z jedynką zrobili, ale od biedy zwykły port z 360 też byłby dobry, tylko szkoda że remaster 1 na PC ma tak skopaną optymalizacje, na moim sprzęcie jest nie grywalny, a Gearsy 4 niedawno ogrywałem na ultra, tylko z 2 opcjami ustawionymi na wysokie, które wyglądały o wiele lepiej niż ten tragiczny port GoW Ultimate Edition na PC.
Wszystkie części z MCC mają być do końca 2020, Halo 4 (a może i Halo 5) raczej na pewno pojawi się przed Halo Infinite, które wychodzi w tym roku przed świętami (było to we wczorajszym newsie o comiesięcznej prezentacji gier na XsX).
Też chętnie zagrałbym w Gears 2 i 3, może zrobią porty, gdy skończą z Halo. I jeżeli mowa o portach, to nie pogardziłbym też Fable 2.
w zeszłym miesiącu przechodziłem Gearsy na Xeni dla fabuły i całkiem dobrze to wyglądało, więc jak ktoś ma ochotę na maraton to da się to zrobić. Gears 2 - ma od czasu do czasu graficzne artefakty ale nic wielkiego, Judgment działa 100%, Gears 3 też - choć tam jest na razie można save'ować co rozdział (kwestia paru miesięcy jak naprawią o i le nie już). Wszystko lata w 60 klatkach. pierwsze 10 minut gry tnie bo zgrywają się shadery, wiec trzeba przetrzymać a potem już z górki.
Też czekam, tym bardziej że coraz bliżej będzie mojego ulubionego Halo 3 ODST.
Raczej wątpię. 343 Industries i fani halo woleliby zapomnieć o tej odsłonie z powodu kiepskiej kampanii fabularnej (delikatnie mówiąc). Jeśli wam zależy na multi to się nie wypowiem bo się nie znam
Halo Infinite ma być od razu na pecetach. Jak dokończą portować Master Chief Collection to na PC będą wszystkie części Halo, łącznie z RTS-ami i izometrycznymi Spartanami. Głupio byłoby tak zostawić jedną część i to jeszcze z głównej serii.
Niby tak, ale trzeba sobie zadać pytanie czy ktoś (chociaż trzeba zapytać ile osób, aby to miało sens bo mówimy bądź co bądź o interesach bo po co dawać tyle wysiłku w coś co kupi tyle osób, że się okaże to nieopłacalne) chcę w ogóle tą odsłonę
Szybko, między premierą Reach a jedynką obsuwa była większa. Zagram na pewno, dwójkę bardzo lubię, lata temu grałem w oryginał z Xboxa na X360. Wersji remastered nie widziałem na oczy, więc czekam, super że już 12 będę grał :).
Remastered czesci drugiej wypadł kapitalnie. Zresztą wszystkie części poza Halo 5 są świetne. Cześć 6 w końcu wraca na właściwy tor fabularny. Nie wiem jak w wersji pctowej teraz ale na xbox mamy dostep do halo universe wiec jak znajdujemy terminal to mamy dostep do fajnych materiałów czesto filmów itc.
