Assassin's Creed Valhalla – jest zwiastun, premiera od razu na PS5 i XSX
Jak pod koniec roku, przecież przybliżona data premiery która widnieje na końcu zwiastuna to ,,Holiday 2020,, czyli lipiec, bądź sierpień
Jaram się jak wioski palone przez wikingów.
Ja tam nie widzę PS 5, czyli roczny EX dla XBoxa + PC.
- Ok na stronie info jest ale na samym trailerze tego nie widać.
CO XD
Nawet na stronie Ubi masz na dole podane że PS4,PS5,XONE,XSX,Epic i Uplay xD
Poza tym robienie czegoś u Ubi jak ROCZNY EX nie ma sensu, bo przez ten rok wyjdzie kolejna odsłona plus kolejne 2-4 gry z otwartym światem od Ubi xD
W szkolach ucza, ze holiday to wakacje, ale to slowo pada czesciej w kontekscie wlasnie swiat bozegonarodzenia.
ElessarTarg w sumie to holiday oznacza bardziej jakiś okres świąteczny. W sumie sam nie mam pewności bo w amerykańskim to są chyba też wakacje, ale już w brytyjskim tylko okres jakiś świąt.
Zapowiada się fajny tytuł, oby jeszcze podczas walki były jakieś brutalniejsze finiszery, odcinanie głowy etc. w końcu to wikingowie.
z tym, że "Holiday" oznacza też okres świąt. Więc "Holiday 2020" to święta Bożego Narodzenia.
W nomenklaturze angielskiej holiday odnosi się bardziej do świąt niż do wakacji. No i raczej taki duży wydawca nie wydawałby swojej gry z takiej marki w lato, święta to dużo lepszy okres.
biedni i bohaterscy wikingowie mordowani przez złych anglików :(((((
no ale czego sie dziwić, w grach ubi, anglicy zawsze są tymi złymi, a ubi to w końcu francuskie studio, a francja ma długą historie nie lubienia sie z anglią ;p
Wydaje mi się że historia może mieć drugie dno i wyjdzie na to że ostatecznie pomożemy Anglikom, ale no się zobaczy, bo może być równie dobrze jak piszesz :v
Ale miałem ciary w momencie gdy pokazali ukryte ostrze... szkoda że seria poszła w taką stronę że to nic nie znaczy i jest jedynie dodatkiem (którym oczywiście z ukrycia nie da się zabić wielu przeciwników bo tak).
Mam też nadzieję że poprawią te bitwy na dużą skalę. IMO w Odyssey są tragiczne - wszędzie pełno ludzi a stale i tak walczymy tylko z dwoma na raz (jak zaatakujemy trzecią osobę, to jedna z dwóch walczących po prostu sobie odpuści) i w sumie na koszmarnym poziomie trudności sprowadzało się to głównie do biegania po planszy i eliminowania losowo wybieranych kapitanów.
Ależ się jaram :D Ciekawe czy faktycznie będzie to czasowy ex dla XsX i PC czy tylko po prostu nie reklamują tego, że będzie na PS. Niemniej i tak pewnie będę grał na PC.
Nie rozumiem dlaczego na trailerze jest logo jedynie Xboksa. Śmierdzi mi to czasowym tytułem ekskluzywnym.
Ciekawe czy pojawi się Ivar Bez Kości, Ubbe, Bjorn Żelaznoboki lub może sam Ragnar.
Na stronie internetowej jest napisane że gra zadebiutuje na wszystkich konsolach w okresie świątecznym, więc chyba nawet jak jakiś eksklusive będzie, to krótki.
Wygląda absolutnie cudownie. Naprawdę cieszy mnie to że idą za ciosem i po super Odysei dostarczą teraz równie dobrą grę w zupełnie innym settingu klimatycznym. Chciałbym się dowiedzieć więcej szczegółów na temat okresu historycznego, dokładnie, i komu przyjdzie nam pomagać w zmaganiach asassynskich.
Btw, nie mogę oprzeć się skojarzeniom z Vinland Sagą. Asassn podróżujący na Nowy Ląd? Byłbym za!
[link]
oby bitwy morskie były opcjonalne, kupuje te gry dla eksploracji, a nie zabawy w kapitana statku.
Myślałem że w tym trailerze będzie odrobina gameplayu, no ale nic. Spekuluje bardzo mało assassyna w tej Valhalli podobnie jak to było w AC 4 Black Flag. Zastanawia mnie też fakt tymczasowego PEGI 18, czyli co na premierę może być PEGI 16? Nie za bardzo rozumiem ten zabieg. Mam nadzieję że bardziej skupią się na filmowej opowieści fabuły niż znajdzkach pierdyliardach obozów do podbicia z beznadziejną inteligencją przeciwników.
Z polskim dubbingiem, panie dzieju, to tylko Wiedźminy. Prędzej bym zagrał w tę grę z dubbingiem norweskim lub szwedzkim niż z polskim.
Wam też rzuciło sie w oczy, ze na zakonczeniu zapowiedzi nie ma zadnego logo zwiazanego z PlayStation? Czy to z 4 czy z 5?
Już jest potwierdzone, że gierka wychodzi na PS4, PS5, XONE, XSX i Stadię, więc... who cares :P
Meh...
Główny bohater ma na imię Eivor. W grze będziemy podbijać, powiększać osadę i budować polityczną potęgę przeciwko Anglii.
A i będzie można sobie wybrać kobitę.
Wrócą tarczę.
Rozwijanie osady.
Będzie wsparcie dla trybu online.
Dodatkowe aktywności, polowanie, pijackie zawody, itd
Co wy macie z tą ekskluzywnością XDDD
Wczoraj się urodziliście?
Ile było gameplayów które były pokazywane tylko na Xboxa albo tylko na konsole Sony?
Co do gry czekam bardzo, teraz formuła AC RPG będzie miała tutaj o wiele więcej sensu, bo bardziej liniowa i zamknięta gra w stylu pierwszych AC by w tym świecie nie pasowała.
No ten zwiastun przy wcześniejszych to tak średnio bym powiedział, ciar nie wywołał. Ale nie w zwiastun się gra.
Końcówka tego trailera była tak słaba że... i znowu ten głupawy podział dobre wikingi i zuy krul (przynajmniej takie odnoszę wrażenie przy narracji tego trailera)... oby nie szli w tą stronę, nie przy tej tematyce...
No to czekamy na jakiś zapis rozrywki choć jestem dosyć zdziwiony że premiera ma być jeszcze w 2020
Zwiastun przypomina mi klimatem ten z Revelations https://www.youtube.com/watch?v=HMsbMK9Odoc
Jako gra wygląda naprawdę ciekawie, jako Assassin's Creed nie wygląda w ogóle. Uważam że Ubi mogłoby w końcu spróbować stworzyć nowe IP a Assassina zrestartować. Tak czy inaczej z pewnością ciekawa pozycja. Szkoda że nie na Steamie więc najpewniej poczekam z rok lub zignoruje zupełnie.
Fajne, fajne....Ale to cinematic. Ciekaw jestem ,jakie będzie mięcho, czyli sama gra :]
Jak zwykle, czas pokaże...
Czyli zapowiada się powtórka z Odyssey. Wielka, rozległa mapa z masą kiepskich, nic nie wnoszących misji pobocznych, które trzeba zrobić, żeby pchnąć progres postaci i główny wątek. Nie, dzięki.
wydaje to Ubisoft. Są jak historia lubi się powtarzać
Na podstawie tego, co Ubi zaserwowało w dwóch poprzednich częściach i jak traktuje kolejne części swoich czołowych serii. Trailer też pokazuje jakieś podbijanie ziem, podróże statkiem, więc mapa raczej mniejsza nie będzie. Na pewno będą jakieś nowe mechaniki, ale to nie wykluczy nużącej, rozwleczonej formuły. Nie trzeba mieć licencji detektywa, żeby to wydedukować.
wystarczy mieć tablice statystyk ;-)
Skoro wyciągasz takie wnioski na podstawie poprzednich gier, a nowej odsłonie nawet nie chcesz dać szansy (od razu spodziewając się po niej najgorszego), to po co w ogóle się nią interesujesz? Po co tu jesteś? Po co komentujesz? Hejt sprawia ci radość?
Rozumiem, że można być sceptycznym na podstawie tego, co zaprezentowano. Ale oni nie zaprezentowali zupełnie niczego (bo CGI nijak ma się do właściwej gry!). Tobie jednak nie przeszkadza, że nie widziałeś nawet sekundy rozgrywki, ty już "wiesz", że gra będzie zła i od razu jesteś na nie. Dziecinne i bezsensowne.
Nikt nie powiedział wprost, że będzie zła. Mowa jest o oczekiwaniach...cynicznych zdecydowanie
Nie przyjacielu. To Ty ewidentnie odczuwasz pieczenie okolic okołogenitalnych na myśl, że ktoś może mieć opinię skrajnie inną od Twojej. I tu dochodzimy do kwestii mojego się wypowiadania tutaj. Robię to, bo mam do tego prawo. Interesuję się grami, między innymi tą. Przy okazji staram się to robić kulturalnie i jestem zdania, że wiele osób zgodziłoby się z tym, co powiedziałem o Odyssey i z tym, czego można oczekiwać po Valhalli patrząc przez pryzmat polityki Ubi i wydawania kontynuacji swoich gier. Grałem w Origins i grałem w Odyssey. Origins przeszedłem, chociaż pod koniec robiła się męcząca. Ale podobała mi się historia Bayeka, sposób jej przedstawienia i jednak ta ilość misji pobocznych koniecznych do zrobienia poziomu i pchnięcia fabuły do przodu była zdecydowanie mniejsza. Od Odyssey się odbiłem, bo gameplayowo była podobna, ale patologicznie rozwleczona i nie było w niej nic, co by mnie do niej przyciągnęło na dłużej. Dlatego uważam, że Valhalla też jakoś specjalnie się nie zmieni w stosunku do poprzedniczki i dla mnie będzie dużą, nudną i powtarzalną grą. Kwestia maksymalnie subiektywna, ale Ty zdajesz się tego nie rozumieć i mylisz pojęcia. Nigdzie nie napisałem, że ta gra będzie na pewno zła, ani tym bardziej nie sieję hejtu. Jeszcze coś mam Ci wytłumaczyć, czy wyraziłem się wystarczająco jasno?
To Ty ewidentnie odczuwasz pieczenie okolic okołogenitalnych na myśl, że ktoś może mieć opinię skrajnie inną od Twojej.
Aha, czyli kompletnie nie zrozumiałeś. Tu nie chodzi o to, że masz odmienną opinię, bo każdy ma prawo do posiadania własnej, jakakolwiek by ona nie była. Mój "problem" z twoim komentarzem jest taki, że twoja opinia oparta jest nie na merytorycznych argumentach, tylko na zwykłej niechęci i czarnowidztwie wyssanym z tyłka. Atakujesz grę nie za to jaka faktycznie jest/będzie (bo tego jeszcze nie wiemy). Atakujesz ją za to, jaka TWOIM ZDANIEM jest/będzie (czyli twoim jedynym "argumentem" są twoje własne wymysły). Dostrzegasz różnicę?
I tu dochodzimy do kwestii mojego się wypowiadania tutaj. Robię to, bo mam do tego prawo.
Każdy ma prawo do wielu rzeczy (także do np. bycia głupim i bezmyślnym), ale czy z każdego prawa, w każdej sytuacji warto korzystać?
Interesuję się grami, między innymi tą
Ale po co? Po co interesujesz się Valhallą, skoro zdanie na jej temat już sobie wyrobiłeś i to nawet nie w oparciu o fakty, tylko o własne domysły i spekulacje? Po co poświęcasz na to czas, skoro i tak wiesz lepiej czym ta gra będzie i jaka będzie?
Dlatego uważam, że Valhalla też jakoś specjalnie się nie zmieni w stosunku do poprzedniczki i dla mnie będzie dużą, nudną i powtarzalną grą
A uważasz tak... bo? Sam napisałeś, że Origins nawet ci się podobało, dlaczego więc zakładasz, że Valhalla będzie bliższa Odyssey (które ci się nie podobało), a nie Origins? Takie przeświadczenie, nie dość, że jest niczym niepoparte (z wyjątkiem twojego własnego pesymizmu), to jeszcze stoi w sprzeczności z poszlakami, które sugerują, że Valhalla powinna być bliższa właśnie przygodom Bayeka, a nie Kassandry i Alexiosa (bo za Valhallę odpowiada ten sam zespół, co za Origins).
Nigdzie nie napisałem, że ta gra będzie na pewno zła
Ależ napisałeś, o tutaj:
Czyli zapowiada się powtórka z Odyssey. Wielka, rozległa mapa z masą kiepskich, nic nie wnoszących misji pobocznych, które trzeba zrobić, żeby pchnąć progres postaci i główny wątek. Nie, dzięki.
Nawet z konstrukcji tego zdania wynika, że są to twoje wnioski na temat tej gry. Tylko wysunięte na podstawie czego? Ano właśnie niczego, poza subiektywną niechęcią do poprzedniej odsłony. Tak, to jest właśnie hejt. Bezsensowny i niczego nie wnoszący.
Jeeeeju, uwielbiam takie przepychanki. Otóż moja opinia jest jak najbardziej merytoryczna. Jest poparta doświadczeniem, jakie dało mi granie w inne gry Ubisoftu, w tym pozostałe (wszystkie) części tej serii. Jak najbardziej obiektywnym jest stwierdzenie, że gry tego dewelopera, to kopiuj/wklej poprzedniej części + kilka dodanych/rozbudowanych - raz lepiej, raz gorzej - mechanik. Tak było na przykład z serią Far Gry. Trójka była znakomitą grą, a każda kolejna była trochę zmienioną kopią, aż do piątki, w której spłycone elementy, które podobały mi się w trójce i wszechobecna durnota, nie pozwoliły mi spędzić z tą grą więcej niż trzy godziny. Z serią AC jest dokładnie tak samo. W starszych odsłonach najbardziej podobały mi się te najwcześniejsze, z wyjątkiem Black Flag, który był świetną grą o tematyce pirackiej, ale był kiepskim Assassin's Creedem. Origins wprowadziło powiew świeżości, który w pewnych kwestiach podobały mi się bardziej od starszych odsłon, w innych mniej, a zagrałem w nią tylko dlatego, bo chciałem sobie uzupełnić fabułę o historię jak według producentów wyglądał początek Bractwa. Odyssey jest gorszą - rozbudowaną w sposób, który mi się nie podoba - kopią Origins. I to pozwala mi wyrobić sobie zdanie, że Valhalla również nie przypadnie mi do gustu z wyżej wymienionych powodów. Powtarzam, jest to opinia oparta o moje doświadczenia nabyte dzięki obcowaniu z produktami Ubisoftu. I interesuję się nią choćby dlatego, że być może nadchodzące zapowiedzi pozwolą mi to zdanie zmienić. Może mnie zaciekawi i dam jej szansę. Jak napisałem wcześniej "zapowiada się", a nie "będzie", czyli nie powiedziałem, że to na pewno będzie zła gra. Poza tym dla każdego "zła" gra oznacza coś innego. Dla innych złą, rozwleczoną i nudną grą jest Red Dead Redemption 2, a dla mnie jest grą generacji, najlepszy możliwy prequel świetnej gry, zrobiłem 100% i niedużo mi brakuje do platyny. Nie bardzo rozumiem porównanie głupoty i bezmyślności do swobody wypowiedzi na forum publicznym. Chyba, że to jakieś osobiste wycieczki, to nie czuję się ani głupi, ani bezmyślny. I nie - moje subiektywne wnioski wyciągnięte na temat tej gry, na podstawie mojego chociażby widzimisię, czy one są pozytywne czy negatywne, nie są hejtem. Polecam zapoznać się z definicją tego słowa.
Nie sil się na rozmowę z nim. Do mnie się też przyczepił i mi wmawia, że jestem hejterem, bo napisałem mu prawdę o tym jak powstają tasiemce Ubisoftu i stara mi się udowodnić że na bazie doświadczeń z ich grami nie mam prawa być sceptycznym wobec kolejnych ich gier.
sami oceńcie czy pisze od rzeczy czy coś: To nie jest panika. Mam się martwić, że chciwe korpo z milionami nie zarobi tyle, aby nie zwolnić pracowników, których i tak zwolni nawet jakby to był sukces? Są podmioty w branży gier, które dobrze sobie radzą bez takich bzdur jak:
- Przepłaceni szefowie korpo
- Wydawanie na reklamę i grę, aby wyglądała na dobry produkt niezależnie od jej jakości: https://www.youtube.com/watch?v=BH0N-kgMUbA mowa jest brańzy filmowej, ale w zasadzie jest to samo
- I przede wszystkim akcjonariusze, którzy żądaj tylko wzrostu każdego roku, więc może dojść do pewnego momentu, że gra teoretycznie zarobi miliardy, a koszty na jej produkcje nie były zbyt duże to i tak byłoby to uznane za sromotną porażkę, bo gra miała zarobić trilony czy inna nie wyobrażalną liczbę
Nie broń korpo, to nie jest dzieciak. Umie sobie poradzić za pomocą milionów. Trzeba kłuć tyle razy w ich czułe miejsca, żeby znali swoje miejsce i pozwalali sobie na traktowania nieświadomych mas jak bydło. Jedynie co czuje wobec nich to żal. Niby są u władz, ale są zależnie niemal o wszystko (opinia publiczna, statystyka itp) i w zasadzie nie podejmują własnych decyzji. Są jak liść na wietrze, który leci tam gdzie wieje, a nie sam lata tam gdzie chce.
Zacznę wpadać w panikę dopiero jak korporacje przestaną eksploatować wszystko i wszystkich. Wpadnę w panikę z powodu zaskoczenia
A ja próbować mu wyjaśniać dlaczego mam taką opinie. Trudno nie zgadza się z nią jego wybór
Nie znam się na korporacjach i ich metodach działania, więc pozwól, że się nie wypowiem. Natomiast gram w gry, w tym w gry Ubisfotu i to pozwoliło wyrobić mi taką, a nie inną opinię na temat ich produktów. I to taki sam argument na poparcie mojej tezy, jak każdy inny, a gość cały czas próbuje mi wcisnąć, że nie używam żadnych argumentów, tylko tak dla zabicia nudy pluję i hejtuję w internecie. Z tego co widzę, to nawet nie zna definicji hejtowania, a nijak ma się ona do moich wcześniejszych wypowiedzi.
No jest gość mocno odrealniony... Ubzdurał sobie misję i prowadzi krucjatę przeciwko hejterom Assassina i Ubisoftu, a w rzeczywistości prowadzi irracjonalną dyskusję i kłóci się z powszechnymi faktami.
Mówiąc w skrócie tak jak ty też mam wyrobioną opinie na podstawie swoich doświadczeń.
filmik fajny klimat fajny czasy fajne :)
Ciekawe jak mocno to .... :D
Bardzo fajny cinematic, a na premierę tasiemiec wykonany od szablonu, z miałką fabułą, nudną zawartością, przeciętną grafiką i masą grindowania żeby móc sobie odblokować misję fabularną.
Ubisoft starter pack.
Ale i tak zagram, chociażby żeby pozwiedzać xDD
Nie, to ja przepraszam, że nie podzielam hejtu. Przecież to Ubi, więc prawdziwy Polak hejtować musi!
masą grindowania żeby móc sobie odblokować misję fabularną.
Wiedźmin 3 lubi to.
wiedźmi 3 nie ma mikrotranzakcji
To nie był hejt tylko esencja z dwóch ostatnich odsłon AC. Żeby nie było to przyznam, że sam gameplay i eksplor był przyjemny i to głównie dlatego ograłem Odyssey i Origins.
W Dzikim Gonie trzeba było robić misje poboczne, żeby być na poziome zadania głównego, to fakt. Tylko że we Wiedźminie misje poboczne były świetnie napisane, lepiej niż główna linia fabularna w Assassinach. Zresztą pojawienie się w tej dyskusji Wiedźmina to nie przypadek, bo Ubisoft ewidentnie zerżnął schemat gry od CDPR. Tylko że oczywiście nieudolnie to zrobił.
A jeśli w grze RPG chcesz tylko przelecieć przez wątek głóny bez robienia misji pobocznych (które w tym przypadku były świetne) to brak mi słów
Nie zmienia to faktu, że w Wiedźminie było to pierwsze i tak samo złe. Skoro narzekamy na wymuszanie na nas robienia poboczniaków, to narzekajmy wszędzie a nie wybiórczo... Tak, taki Odyssey jest ligę niżej od Wiedźmina w kwestii wykonania, ale praktycznie każdy element, na jaki się narzeka wywodzi się z Wiedźmina.
A mikrotranzakcje nie mają tu nic do rzeczy. Nie musisz z nich korzystać, by grę przejść. Czy powinny być w grze za pełną cenę? Oczywiście, że nie. Ale chyba z dwojga złego lepiej mieć całkowicie opcjonalne mikrotranzakcje, niż pociętą na DLC grę, przez co by mieć pełne doświadczenie, jesteśmy zmuszeni do ich kupna.
Nie widziałeś jeszcze nawet sekundy właściwej gry, a już rozpisujesz się o jej rzekomych wadach, które zgodnie z twoimi oczekiwaniami, pojawią się w finalnym produkcie. Tak, to jest właśnie hejt.
Pierwsze slysze, zeby Wiedzmin zmuszal do misji pobocznych :P
Dlaczego ja mam narzekać na Wiedźmina ? Tam zadania były tak genialne, że nawet bym nie wpadł, że ten system ma jakieś mankamenty.
Ubi skopiowało ten system i okazał się on słaby w połączeniu z dennymi zadaniami. Zresztą w Wiedźminie można było na szybko przelecieć przez fabułę na niskim poziomie, w takim Origins było to znacznie trudniejsze i jeszcze musieliśmy tam czyścić mapę... parodia.
Jestem zwyczajnie nauczony polityki Ubisoftu i wyraziłem swoje przewidywania. Może prześmiewczy styl w jakim napisałem nie został przez ciebie dobrze zrozumiany ;)
No właśnie. Tak skrajnie negatywne przewidywania, całkowicie oderwane od samego produktu i wysnute jedynie na podstawie własnych, niczym niepopartych przeświadczeń, to zwykły hejt. Gdybyś posłużył się merytorycznymi argumentami, wtedy byłaby to krytyka, czyli coś zupełnie normalnego i akceptowalnego (bo nawet najostrzejsza krytyka ma rację bytu i każdy ma do niej prawo). Bez argumentów mamy tylko cynizm i złośliwe czarnowidztwo. No a skoro spodziewasz się bardzo złej gry (tak wynika z twoich przewidywań), choć na tym etapie nie wiadomo o niej za wiele, to po co w ogóle się nią interesujesz? Często poświęcasz czas grom, do których masz tak negatywny stosunek?
To nie był hejt tylko esencja z dwóch ostatnich odsłon AC.
Kłamstwo, nic z tych rzeczy które napisałeś nie pasuje do Odyseji ani do Origins.
To co napisałem to Origins i Odyseja w pigułce.
Może kiedyś zaakceptujesz rzeczywistość ;)
Mam pełne prawo do sceptyzyzmu, Ubisoft o to pieczołowicie zadbał swoimi średnimi produktami. Nie ma w tym żadnego hejtu. Ten komentarz był prześmiewczym przytykiem w stronę Ubi, a ty najwidoczniej zbyt poważnie go potraktowałeś. A grą oczywiście że się interesuję, bo śledzę branżę... A tak się składa że Ubi to duży gracz i wypada znać ich gry.
I już nie sil się na odpowiedź. Dla ciebie mogę być hejterem ;)
Łączę wyrazy szacunku
To co napisałem to Origins i Odyseja w pigułce
Nope, nie masz na to twierdzenie żadnych dowodów :v
Widać że nie masz pojęcia o czym piszesz xd
Dobrze, że przynajmniej na koniec zaakceptowałeś kim jesteś. Swoją drogą, jak to jest być hejterem? Nie szkoda na to życia?
Chłopie, weź się już ode mnie odpierwiastkuj xDD
Rozumiem, że jesteś fanboyem i lubisz z uśmiechem na twarzy łykać kolejne średniaki od Ubi, ale są jakieś granice natręctwa.
Moją opinię na temat tych tasiemców podziela znaczna większość graczy. Gdyby było mniej takich graczy jak ty czy
Ewidentnie musieliście grać w bardzo mało dobrych gier skoro za tak świetne uważacie gry pokroju tych wydmuszek Odyssey i Origins.
Rozumiem, że jesteś fanboyem
Jestem fanboyem, bo? Bo konfrontuję się z hejtereami, dla których jedynym sensem życia jest pozamerytoryczne opluwanie tego, czego nie lubią?
Ale wy niestety lubicie ich rozleniwiać i hajpować się każdym kolejnym gniotem, który zapowiedzą.
A twierdzisz tak na podstawie czego? A, już wiem, na podstawie wymysłów z tyłka, czyli jak zwykle...
W przypadku ich gier sceptycyzm powinien być wręcz naturalnym odruchem.
Sceptycyzm to nie to samo co hejt, ale dla ciebie są to najwyraźniej pojęcia tożsame.
Ewidentnie musieliście grać w bardzo mało dobrych gier skoro za tak świetne uważacie gry pokroju tych wydmuszek Odyssey i Origins.
I znowu, na podstawie czego tak twierdzisz? Skąd wiesz, jakie jest moje zdanie na temat tych gier? Ano nie wiesz, po raz kolejny wyciągasz z tyła własne wymysły. No ale co ci innego zostaje, jak nie masz rzeczowych argumentów podpartych faktami? A do błędu przecież się nigdy nie przyznasz...
Jesteś fanboyem ponieważ nie przyjmujesz do siebie faktów, a faktem jest, że najnowsze Assassiny to szablonowe pseudo rpg tasiemce dla casuali z denną fabułą, nudnymi postaciami... Próbowali zrobić coś na kształt Wiedźmina 3, bo łatwiej i taniej oczywiście kopiować niż samemu opracować, ale wyszły im niestety podrzędne gry, w których jedynie eksploracja jest jasnym punktem. Wobec kolejnej odsłony AC jestem sceptyczny na bazie poprzednich dwóch popłuczyn, które wydali i każdy kto nie jest zaślepiony fanbojstwem i zna się chociaż trochę na grach podziela te odczucia. Jednak ty jak na fanboja przystało, postrzegasz słuszną niechęć do Assassina jako hejt.
Jesteś fanboyem ponieważ nie przyjmujesz do siebie faktów, a faktem jest, że najnowsze Assassiny to szablonowe pseudo rpg tasiemce dla casuali z denną fabułą, nudnymi postaciami...
A są to fakty, bo...? Bo ty tak mówisz? :D.
Wobec kolejnej odsłony AC jestem sceptyczny na bazie poprzednich dwóch popłuczyn, które wydali i każdy kto nie jest zaślepiony fanbojstwem i zna się chociaż trochę na grach podziela te odczucia.
Znowu, bo ty tak mówisz? A nie myślałeś o tym, żeby się jeszcze rozpłakać i zacząć tupać nogą? Wtedy siła twoich "argumentów" wzrosłaby jeszcze bardziej :].
Jednak ty jak na fanboja przystało, postrzegasz słuszną niechęć do Assassina jako hejt.
Aha, czyli kto nie hejtuje, ten fanboj? :D. Spoko, w takim razie mogę być fanbojem!
Tak czy inaczej dziękuję ci za ten gniewny i zarazem totalnie bezsensowny oraz pozbawiony merytorycznej treści komentarz. Dzięki niemu wiem, że wygrałem, bo totalnie się rozsypałeś (nie mogąc się pogodzić z faktem, że mam rację) ;]. Trzymaj się!
Kilka osób już ci mówi na forum, że jesteś mówiąc eufemistycznie, nie do końca normalny
a ty dalej brniesz i robisz z siebie jeszcze większe pośmiewisko xDDDD
Pls stap xD
Moderacja: Prosimy uczestników dyskusji o uspokojenie emocji i zaprzestanie wzajemnego się obrażania. W przypadku niedostosowania się do tej prośby Administracja lub Moderacja podejmie przewidziane Regulaminem Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 działania.
Kilka osób już ci mówi na forum, że jesteś mówiąc eufemistycznie, nie do końca normalny
Ach te argumentum ad populum :v
Moją opinię na temat tych tasiemców podziela znaczna większość graczy
twierdzenie bez pokrycia :v
Ale wy niestety lubicie ich rozleniwiać i hajpować się każdym kolejnym gniotem, który zapowiedzą
Fałszywe założenie bez pokrycia.
Ewidentnie musieliście grać w bardzo mało dobrych gier skoro za tak świetne uważacie gry pokroju tych wydmuszek Odyssey i Origins.
Odyseja i Orgins to bardzo dobre gry, nie masz żadnych dowodów na to że jest inaczej :v
Odyseja 88 % pozytywnych opinii
Origins 84 % u graczy na steamie
Znowu piszesz głupoty bez pokrycia :v
Słabo to wygląda. Na tym zwiastunie wikingowie są pokazani jako pozytywne postacie, które mordują niewinnych ludzi. Absurd. I ja mam się wczuć w taką postać?
Aktualnie jedynie sens by miała fabuła, gdzie główna postać się nawraca i pod koniec występuję przeciwko swoim. Ale na to się nie zanosi...
No cóż, po Assassynie pozostał już tylko tytuł...Przykre.
Liczę na jakieś zmiany względem Odyssey w gameplayu czy formule gry w ogóle, posępna atmosfera związana z wikingami to coś, co może wyjść całkiem ciekawie.
Niby fajnie, niby hype ale przy Odyssey miałem podobnie, a po 20h bieganie z jednej części mapy do drugiej było dla mnie męczące tak bardzo, że postanowiłem sobie pobrać trainera by się tepać i być w ciągłej akcji. Gra miała swoje problemy oprócz tego który wymieniłem no ale ten dotknął mnie najmocniej więc liczę, że jakoś ciekawiej zapełnią ten ogromny świat niż jak to zrobili w ostatniej części. No cóż, czas pokaże:)
Zapewne będzie to kolejna kalka origins w innych realiach
Czy to dobrze czy źle to zależy czy ktoś polubił nowe oblicze seerii
Szkoda, że wikingowie tutaj wyglądają jak wyciągnięci z jakiegoś serialu fantasy (czyt. Vikings)... Poza tym klimat trailera bardzo na plus.
To jest akurat standard. Prawdziwe pancerze miały chronić, a nie wyglądać, więc w rzeczywistości rzadko przypominały to, co serwują nam w grach czy filmach. Mój ulubiony przykład, to rynsztunek legionistów z filmu Gladiator. Na pierwszy rzut oka wszystko się zgadza, ale zostało tam wprowadzonych wiele mniejszych i większych zmian, przez co legioniści wyglądają bardziej masywnie i drapieżnie, choć z użytkowego punktu widzenia te przeróbki nie miałyby wiele sensu. Gdyby Ubi chciał ukazać prawdziwych wikingów, to wyglądaliby zwyczajnie głupio :).
Oj nie powiedziałbym panie Persecuted, jakby wyglądali tak jak wyglądali to by było coś, a nie znowu ci grubi panowie z brodo-dredami. Trochę się to nudnawe zrobiło
Co kto lubi, ja bym tam nie chciał, żeby mój avatar wyglądał tak --->
Zgaduję, że większość graczy również nie.
Bez przesady. Śmiesznie to wyglądają wikingowie w For Honor (wielkie chłopy z gołymi klatami i w hełmach z rogami ;s), tutaj jest jeszcze całkiem przyziemna wizja tych postaci (tak, wypadają nieco "krzykliwie", ale moim zdaniem w granicach rozsądku).
Widzę, że uderzyli w czas i miejsce sagi o wikingach Bernarda Cornwella (na Netflixie jest bardzo fajny serial na bazie tych książek "The Last Kingdom"). Uwielbiam ten setting ale niestety tych gier nie trawię za bardzo. Robiłem kilka podejść do AC ale się zawsze bardzo szybko wynudziłem (ostatnio próbowałem z Origins... po 2h poszedł refund na Steam).
Na premierę i tak bym nie kupił więc popatrzę na gameplaye jak wyjdzie i wtedy podejmę decyzję. Naprawdę lubię ten okres i miejsce.
Wikingowie i skrytobójstwo xD to raczej nie bardzo do siebie pasuje. Co by Odyn powiedział? Trailer fajny, teraz niech pokażą gameplay i już będe wiedział czy w ogóle marnować czas na spoglądanie na tę grę, czy nie. W skrócie jeżeli gra będzie bardzo podobna do poprzednich dwóch odsłon, to nie mam tu czego szukać.
Czy mi się wydaje czy na zwiastunie w momencie jak krzyczy "Odyn jest z nami"
(akcja od 2:30) to przy tym drzewie stoi nie kto inny jak
Ezio Auditore z AC Revelations ?
Też miałem taką myśl... ale to Odyn ;c
Tak, Ezio cofnął się o 600 lat w czasie żeby się tam pojawić.
To jest Odyn zamieniający się w kruka.
Yarpen z Morii ale zdajesz sobie sprawę że ta gra już nie raz pokazała że czas i miejsce w niej nie mają większego znaczenia . Np rozmawiający Ezio z Desmodem
W sumie to prawda.
Poza tym Ezio oraz Altair miał okazję podróżować w czasie za pomocą fragmentów Edenu. Na twitach są już teorie że jest to Ezio jako wysłannik Odyna :D Całkiem możliwe że UBI zdecydowało by się na taki zabieg zdając sobie sprawę że był jedną z najlepszych i najbardziej lubianych postaci w całym uniwersum . Tak czy owak wygląda to świetnie i jako fan całego AC już szykuje moje cebuliony na preorder :) Pozdrawiam
Ten trailer wygląda, jakby gra była na licencji serialu Vikings.
Ciekawe. Dają wybór płci postaci którą będziemy kierować, ale imię
Eivor jest wyłącznie żeńskie. To przeoczenie czy jakiś celowy zabieg?
Mnie najbardziej przeraża skalowanie levela z Odyssey który tutaj również może się pojawić.
Mnie najbardziej przeraża niewiedza o tym, że skalowanie dało się wyłączyć i grać bez niego.
niby jak ? Dodali to w jakimś patchu ?
Można pominąć te wszystkie nudne misje poboczne i robić główne questy ?
Czy jednak trzeba nabijać bezsensownie poziomy aby rozpocząć dany quest bo jest na 5 15 21 czy 48 levelu ?
Jeśli to wszystko da się wyłączyć to POWIEDZ JAK.
Rozważę zagranie w to jeszcze raz !?
Takie trailery to najwieksze zło, wygladaja cudnie tylko co z tego skoro tak wlasciwie nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia?
tak, nawet zostało powiedziane dlaczego, główny bohater uważa ze ukryte ostrze jest tak świetną bronią że nie ma sensu go ukrywać dlatego to nie jest już ukryte ostrze bo nie jest ukryte XD
Jest moc, biere na premiere! Liczyłem,że wyjdzie jeszcze w tym roku i mamy to!Oby była krwawa i można było ucinać kończyny.
Nikt nie zastanawia się jaki będzie sam bohater lub bohaterka z którym spędzimy kilkadziesiąt godzin jak nie więcej? Wydaję mi się że jest to jedna z najważniejszych rzeczy jak nie najważniejsza rzecz w grach z otwartym światem. Mam nadzieję że będzie bardziej charyzmatyczny niż Bayek z Origins. Aleksjos też wydawał sie trochę sztuczny w dialogach. Mam nadzieję że nie będzie to tylko rozwścieczony berserk atakujący wszystko co się rusza.
Raczej nie ma szans, ubisoft jest leniwy zrobią na pewno jak w Odyssey jeden zestaw animacji i dialogów dla kobiety i mężczyzny, jak coś jest uniwersalne to jest nijakie.
W zwiastunie wyraźnie widać, jak postać, która pod koniec okazuje się że używa ukrytego ostrza, więc pewnie jest to nasz bohater - puszcza matkę z dzieckiem i wstrzymuje swojego towarzysza przed ruszeniem na nią. Tak więc widać, że nasza postać na pewno będzie przeżywała jakieś rozterki w związku z życiem typowego wikinga.
ja tam lubię assasynów szczególnie tych ostatnich nie assasynowych / kupię na pewno na premierę !
Te ostatnie Assassyny są tak mocno nijakie... Podziwiam że to się komuś podoba.
Przed rozpoczęciem zabawy zdecydujemy, czy chcemy wcielić się w wojownika czy też wojowniczkę wikingów. W obu przypadkach przyjdzie nam poprowadzić postać o imieniu Eivor, której wygląd dostosujemy do własnych preferencji, modyfikując jej fryzurę, tatuaże, barwy wojenne oraz elementy wyposażenia.
Czyli bezpłciowość i miałkość głównego bohatera mamy już zagwarantowaną. Przy słabo rozpisanej postaci protagonisty wątek główny będzie równie nijaki. Do tego można spokojnie dodać poziom dialogów jak w każdej ubigrze czyli niezbyt wysoki i aspekt fabularny możemy już sobie odkreślić.
Niewiadomą pozostaje natomiast aspekt samej rozgrywki wraz konstrukcją świata przedstawionego i jego wypełnieniem. O ile ten pierwszy aspekt zazwyczaj wychodzi ekipom Ubisoftu całkiem dobrze, o tyle zawsze inna część ekipy to zniszczy wypełniając fajnie wykreowany świat masą grindu, nudy i gównoaktywności. Także tutaj raczej spodziewałbym się powtórki, ale jako że poza informacją o w miarę ciekawym umiejscowieniu gry nie ma póki co więcej konkretnych informacji to można się jeszcze łudzić o jakąś poprawę w nadchodzącej części.
Tak czy siak, jak na razie bez większego entuzjazmu.
Czyli bezpłciowość i miałkość głównego bohatera mamy już zagwarantowaną.
W Odyssey też miałeś wybór i bohaterowie wcale nie byli miałcy.
Zresztą, ciekawe czy co Cyberpunku też tak będziesz mówił :)
W Odyssey też miałeś wybór i bohaterowie wcale nie byli miałcy.
Byli nijacy brak unikalnych animacji, dialogów i zachowań dla Alexiosa i Kassandry był po prostu niedorzeczny.
Nie zgodzę się, równie dobrze gra mogłaby mieć jednego bohatera i nadal grałoby się w nią tak samo.
Toż właśnie to koledzy zarzucają grze. Bez względu na płeć gra się tak samo. Co jest niedorzeczne. Bo równie dobrze bohaterem mógłby być manekin, albo przerośnięty grzyb. Nic to nie zmienia w grze.
A jak będzie w Cyberpunku to się okaże. Ale biorąc pod uwagę, że mają być pewne różnice w grze biorąc pod uwagę pochodzenie bohatera, to zdziwiłbym się jak by nie było pewnych różnic biorąc pod uwagę płci bohatera.
Dla ciekawych, takie podstawowe informacje (tak, wiem większość jest już w newsie).
Eivor is pronounced “A-vor.”
You can choose whether your Eivor is male or female.
Customization options let you change Eivor’s hair, clothing, war paint, and more.
The game takes place in Norway and England.
England has three major cities to visit: London, Winchester, and Jórvík.
You can dual-wield almost any combination of weapons.
Every piece of gear is unique.
Gear can be upgraded and customized, and you can use the same equipment from beginning to end if you want to.
You earn new abilities through a system mechanically similar to a skill tree.
What you can accomplish is more about gear and skills, not character levels.
Words the team have used to describe combat include “brutal,” “crunchy,” and “weighty.”
The team is putting extra effort toward enemy variety to keep encounters surprising.
You have a longship you use to go on raids.
Your longship has a crew, including warriors you can customize.
Assaults are big setpiece moments. They are different from raids, and involve attacks on large fortifications.
You build a settlement that serves as your base.
Your clan and others you recruit live in your settlement.
Hidden Ones and Order of Ancients (a.k.a. Assassins and Templars) are in the game.
At some point, Eivor meets Assassins, works alongside them, and uses a hidden blade.
King Aelfred of Wessex (later known as Alfred the Great) is an antagonistic figure.
Layla’s story in the present day continues.
Ubisoft Montreal is leading development on Valhalla. The studio’s last two Assassin’s Creed games were Origins and Black Flag.
Twelve other Ubisoft Studios are supporting Valhalla’s development, along with external partner Sperasoft.
Valhalla is a cross-gen game, coming to the PlayStation 5 and Xbox Series X alongside currently available platforms.
The game will release during the 2020 holiday season.
I tak, będzie można siekać wrogów w brutalny sposób (czyli głowy i inne części ciała polecą):
Raids will be more action-packed and brutal than anything Assassin’s Creed has seen before, thanks to a visceral new combat system that lets you bash, dismember, and decapitate your foes.
Podoba mi się to, że walka ma być brutalniejsza. Mam też nadzieje, że będzie ogólnie usprawniona, bo w poprzednich dwóch odsłonach jak dla mnie walka była taka 5/10. Podoba mi się też stwierdzenie, że większe znaczenie ma ekwipunek i umiejętności niż poziomy postaci oraz że ma być większa różnorodność w przeciwnikach. Ogólnie ta lista trochę napawa nadzieją na nawet dobrą grę (przynajmniej pod względem mechaniki), ale to wszystko jak na razie jest tylko na papierze niech pokażą, że ten papier udało im się dobrze przenieść do gry.
Every piece of gear is unique.
Czyli nie będzie już losowego lootu na modłę Diablo. Dla mnie dobra zmiana (tfu!) :).
Gear can be upgraded and customized, and you can use the same equipment from beginning to end if you want to.
Czyli będzie sobie można wybrać jak chcesz wyglądać, a potem rozwijać te graty aż do końca przygody. Spoko.
Raids will be more action-packed and brutal than anything Assassin’s Creed has seen before, thanks to a visceral new combat system that lets you bash, dismember, and decapitate your foes.
No i super, jakkolwiek źle to nie zabrzmi, tego elementu mi zawsze brakowało w AC ;d.
No właśnie na papierze, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.
Co do systemu się zgodzę, bicie patykiem, gdzie wyskakiwały cyferki. Nie było to satysfakcjonujące.
Xbox oficjalnie zapowiedział pokaz gier na Xbox Series X na 7 maja, więc to chyba wtedy zobaczymy nowego AC.
Oby były mitologiczne stworzenia. Wiem, że AC stara się być w miarę realistyczny, ale tu by walki z monstrami pasowały jak ulał.
AC już tylko graniczy z realizmem od czasów Origins więc pewnie pojawią się jakieś mitologiczne motywy i potwory. Już nawet w trailerze przecież mieliśmy Odyna.
CO? XD
Ta seria jest IDEALNYM przeciwieństwem realistyczności atm, kiedy w przypadku dwójki czy brotherhood'a jeszcze można było mówić o realiach w przypadku gameplay'u czy fabuły, a teraz co mamy - magia, bogowie, podróże między światami, lasery, teleportacja przy atakach, Sfinks, Cyklop, Cerber, Kasandra/Alexsios mający po 2500 lat, Pitagoras z bawiący się kijkiem nieśmiertelności, itd.
W Odyssey nie grałem, w Origins mam na razie 10h, ale żadnej walki z potworami nie uświadczyłem.
Kupić trzeba będzie w jakimś keyshopie o 30% taniej przed premierą niż w UBIstore.
W międzyczasie polecam klimatyczną muzykę - Pusc bez glosu trailer i w tym samym czasie ten kawalek od poczatku :D
https://www.youtube.com/watch?v=VhkfnPVQyaY
to powinna być ścieżka dzwiękowa do tej gry! Czacha rozwalona, tak wpływa na wyobraźnie kiedy się tego słucha z gęsią skórką na rękach.
Ale dlaczego zrezygnowali z wersji pudełkowej na PC? ????
A po co jak i tak byś dostał kod?
Altair i Ezio przewracają się w grobach. Co ten Ubisoft zrobił z tą serią. To jest chyba najgorsze studio/wydawca na świecie.
No i dobrze, bo Altair był cieniutki, a Ezio już dawno stracił swój urok.
Potwierdzam.
Arno wysłał mi właśnie SMS-a, że po premierze trailera był zobaczyć groby Altaira i Ezio, obydwa powywracane do góry nogami.
Dramat.
Ubisoft mógłby chociaż uraczyć fanów starej dobrej serii jakimś porządnym remakiem (takim na miarę FF VII) chętnie bym zagrał w AC i AC II w odświeżonej wersji, byle tylko te gry nie straciły swojego uroku.
E tam, Origins było świetne.
No i jak można nazywać Ubisoft najgorszym, gdy istnieje EA?
Że tobie się to nie nudzi. Dorosły facet (chyba), a cały dzień hejtuje w działach o nowym AC, który go rzekomo nie interesuje. Aż tak cię boli dupa, że komuś się może podobać?
Fan serii chyba może wyrazić swoje krytyczne zdanie na temat kierunku w jakim seria podąża nie? Jeżeli boli mnie dupa to z powodu tego że Ubiszaft zniszczył serię którą kiedyś uwielbiałem. Niech se zrobią nowe IP i niech wydają te bieda klony Wiedźmina 3 a AC niech będzie AC.
Jeżeli boli mnie dupa to z powodu tego że Ubiszaft zniszczył serię którą kiedyś uwielbiałem
Nobody cares :c
No właśnie chodzi o to, że sporo osób myśli, że seria zeszła na złą drogę. Ja uwielbiałem AC do Black Flag, te gry nie zasługiwały na mniej jak 8/10, a od czasów AC Unity wszystko zaczęło się sypać. Teraz gry AC dostają ode mnie maksymalnie 6/10, bo są to najpospolitsze średniaki bez charakteru.
,,No właśnie chodzi o to, że sporo osób myśli, że seria zeszła na złą drogę,,
Oceny i sprzedaż tego nie potwierdzają jednak, ciekawe dlaczego O.o
Ja tam nie widze sensu nazywania tej gry Assassin's Creed skoro ze skrytobójstwem nie ma ona nic wspólnego niech sobie to nazwą inaczej i mogą sobie robić nawet 30 takich piaskownic rocznie w których najebane jest tysiące znaczników, tylko niech nie udają że to dalej seria AC
dlaczego mają zmienić tytuł znanej już marki tylko dlatego bo tobie nie pasuje?
Oceny i sprzedaż tego nie potwierdzają jednak, ciekawe dlaczego O.o
Bo może tych gier nie kupują fani AC tylko ci którym AC się nie podobał/fani gier RPG? Tak jak już wielokrotnie pisałem, większość fanów AC chce powrotu starej formuły. Ale Ubiszaft jest akurat znany z tego że nie daje fanom tego czego chcą.
Tak jak już wielokrotnie pisałem, większość fanów AC chce powrotu starej formuły
A daj mi tą Twoją definicję większości, chętnie zobaczę. Jakąś ankietę na cały świat dla fanów AC robiłeś, że wypowiadasz się w imieniu tej Twojej wyimaginowanej większości? Bo póki co to pierdzisz sam dla siebie i płaczesz, że Ubi nie daje już starej wytartej, zajechanej i po prostu nudnej formuły bo poszli za głosem fanów i zmienili grę o 180 stopni wobec zarzutów, że co roku wydają reskin.. To że Tobie się nie podoba to tylko i wyłącznie Twój problem i twój płacz nie zmieni wyników sprzedażowych i wysokich not. Odyssey sprzedał się lepiej niż kilka poprzednich części w starej formule razem wziętych. Gwoździem do trumny poprzedniej formuły był żałosny Syndicate, który z perspektywy czasu jest po prostu tragiczny i jedynie Londyn robi tam robotę.
A daj mi tą Twoją definicję większości, chętnie zobaczę. Jakąś ankietę na cały świat dla fanów AC robiłeś, że wypowiadasz się w imieniu tej Twojej wyimaginowanej większości?
No widzę przecież komentarze ludzi na reddicie, erze czy nawet w komentarzach na YouTubie. Większość komentarzy jest jednoznaczna. Oczywiście są tacy dla których Odyseja jest najlepsza ale to w większości ci którzy AC nigdy nie lubili oraz fani Black Flaga.
Bo póki co to pierdzisz sam dla siebie i płaczesz, że Ubi nie daje już starej wytartej, zajechanej i po prostu nudnej formuły bo poszli za głosem fanów i zmienili grę o 180 stopni wobec zarzutów, że co roku wydają reskin.
No tak poszli za głosem fanów że teraz fani chcą powrotu do starej formuły :D Nie mów mi nic o nudzie skoro to właśnie Origins a szczególnie Odyseja są najnudniejszymi AC ever. Po tych dwóch grach zagranie w trójkę która też super nie była to jest powiew świeżości. A teraz to niby co, nie robią nowego reskina cały czas? To już będzie 3 klon Wiedźmina 3, rzeczywiście to nie jest zajechana formuła.
To że Tobie się nie podoba to tylko i wyłącznie Twój problem i twój płacz nie zmieni wyników sprzedażowych i wysokich not.
No jeżeli gra jest słaba i mi się nie podoba to chyba jest wina gry. Wysokie noty to zagadka ale już wiele razy widzieliśmy gry które na takie oceny jakie dostawały po prostu nie zasługiwały. Nic nowego. Zresztą czy takie wysokie te noty? Na poziomie poprzednich odsłon, niższe niż w czasach świetności serii. Zresztą jak już jesteśmy przy notach to na GOLu przecież ta super Odyseja dostała taką samą ocenę jak ten żałosny i tragiczny Syndicate więc...
Gwoździem do trumny poprzedniej formuły był żałosny Syndicate, który z perspektywy czasu jest po prostu tragiczny i jedynie Londyn robi tam robotę.
To że ty tak twierdzisz to nie znaczy że taka była rzeczywistość. Według GOLa Syndicate to ten sam poziom co Odyseja. Dla mnie Syndicate był jednym z najlepszych AC w historii i był powiewem świeżości jakiego ta marka potrzebowała.
O są i statystyki wyjete z tylka :D
Uwielbiam jak ktos boi sie tego ze jego zdanie nic nie znaczy, i musi na sile wytworzyc wizje grupy (bez zadnych statystyk) ktora jest wiekszoscia.
Nie, nie ma czegos takiego. Jestes w jakiejs tam grupie ktora chce starej formuly i tyle. Glosowanie odbywa sie pieniadzem, i gracze zaglosowali ze chca tej formuly. Zaglosowalo tez 5 lat temu ze stara sie przejada. Gdzie byla ta wiekszosc jak Syndicate sie zle sprzedawal?
Realne statystyki pokazuja ze trailer na dwoch kanalach ma 4mln wyswietlen
340 tys lapek w gore
I tylk 10tys w dol.
Jestes w mniejszosci Kesik.
Bo może tych gier nie kupują fani AC tylko ci którym AC się nie podobał/fani gier RPG? Tak jak już wielokrotnie pisałem, większość fanów AC chce powrotu starej formuły
Szkoda tylko że na to twierdzenie nie ma żadnych dowodów :v
Trzeba sobie będzie Wikingów odświeżyć przed premierą gry, żeby wkręcić się w klimat ;)
Mother of goat i bogowie na dole... toć to vikingowie z serialu vikings. trochę szkoda.
Do serii mam stosunek ambiwalentny, mam na koncie Ubi chyba 5 Asasynów, które raz poinstalowałem i wywaliłem z dysku po 3-4 godzinach grania. Ale to zapowiada się naprawdę extra i jaram się jak normandzka wioska.
Setting nie jest zły, dodam że grę tworzy 15 ekip jednocześnie... ała!!!
O Breakpoint ludzie już zapomnieli i już chcą kupować kolejną grę od tej firmy? Szok.. Na prawdę macie krótką pamięć.
Mogą skierować God of War 1:1 to już będzie lepsze niż te ich pseudo "Action RPG"
Bo ani to RPG bo fabuła, dialogi i postacie to dno ani gra akcja bo wieje nudą na całego.
Właśnie ludzie mają bardzo dobrą pamieć i pamiętają jak zajebiście im się podobał wcześniejszy asassyn, dlatego tak się jarają na tego xd
Fanie by było, jakby bitwy były o zamki i toczyły się w dwóch fazach: pierwszą byłaby bitwa przed zamkiem na polu, i później stopniowe przechodzenie do oblężenia zamku gdzie miałaby miejsce druga faza. Na końcu zabijalibyśmy władcę danego zamku, co oznaczałoby zwycięstwo. Dobrze by było, żeby przeciwnicy nie respili się bez końca.
Ojj przyznam się, gram od wczoraj w LOTR Powrót króla i trochę mnie bitwa o Minas Tirith zainspirowała.
Jeśli chcesz coś w tym stylu to polecam pograć w Mount & Blade Warband z dodatkiem Vicking Counqest
Już wiem czemu tak długo gościu malował wczorajszy tiserowy art. Żeby polscy aktorzy zdążyli zrobić dubbing. Tyle tajemnicy, zero przecieków i pierwszy teaser od razu zdubbingowany? Szacun za zachowanie tajemnicy.
Gry z tej serii już od jakiegoś czasu coraz mniej przywodzą na myśl ducha i formułę z początku serii.
Powinni mieć trochę większe jaja i wypuścić nową markę, zamiast przyklejać do każdego kolejnego produktu markę Assassin's Creed. W końcu przestanie ona mieć jakiekolwiek znaczenie.
Co do samej rozgrywki- nie spodziewam się niczego porywającego- kolejne 60-100 godzin tego samego, z milionem mini-DLC za które sie płaci dodatkowo 2-krotność ceny samej gry. Xp i inne elementy z koszyka pseudo-RPG, spora mapa pokryta masą ikonek z których 90% to busy work, w większości do odbębnienia by dobić do levelu którego wymagają postępy w fabule, czy odblokowania jakiś świecidełek i mitycznych toporów wikingów-asasynów i innych bzdur.
Po ostatnich grach Ubisoftu widok jakiś komentarzy o preorderowaniu mrozi krew w żyłach, ludzie to owce.
Czekam na zapowiedź crossbrandowego eventu promocyjnego z Fortnite i DLC z Terminatorem.
Tu nie chodzi o odwagę, tylko zwykły biznes. W tych kwestiach nie ma miejsca na emocje i sentymenty, a wszystko rozbija się o chłodną kalkulację zysków i strat. Wypromowanie nowej marki jest bardzo kosztowne i czasochłonne, więc kiedy tylko nie jest to konieczne, większość producentów unika tworzenia nowego IP, woląc podpiąć się pod już istniejące.
Szczerze powiedziawszy już rzygam tym waszym lamentem o nazwę. 68236096728651 komentarz, w którym znowu ból dupy, że Asasyn to już nie asasyn i wszyscy by chcieli 500 odsłon takich jak jedynka i dwójka z klaustrofobicznymi miasteczkami wielkości osiedla w Pcimiu Dolnym, zbieraniem piórek, flag, trzema aktywnościami i bzdurami o przedwiecznych i edenie, które tylko wybijają z immersji. Nie zapomnij przekleić te smuty pod wątkami Preya, Tomb Raidera, Prince of Persia, Beyond Good & Evil, Baldurs Gate III, God of Wara i wielu innych gier, które na przestrzeni lat przeszły diametralną metamorfozę.
Przerobię w paintcie okładkę i będziesz miał "Cssassin's Areed", zgoda?
Ale ból dupy, daj spokój, a te dlc są naprawdę takie źle ? Tym razem season pass wychodzi 150zl czyli trochę lepiej jak połowa gry, nie rozumiem tego narzekania, biznes to biznes.
Skoro gra na PC będzie dostępna tylko na uplayu i epicu czy to oznacza że nie będzie wersji pudełkowej?
W Ubisklepeie fizyczne wydanie na PC jest tylko w formie edycji kolekcjonerskiej (ale nawet wtedy grę dostajesz cyfrowo, jako klucz). Możliwe jednak, że lokalny dystrybutor wypuści wersję w pudełku, tak jak było z Odyssey i Origins na polskim rynku. Tylko po co komu takie bieda-pudełko? :). Wydanie w steelbooku bym zrozumiał, ale zwykły kawałek taniego plastiku?
Jako fan świetnych historycznych światów kreowanych przez serię AC i jednocześnie uwzględniając ostatnie badziewne skręcanie serii w klimaty singiel/MMO, widzę siebie, jak: kupuję grę w dniu premiery, zachwycam się nowym settingiem, nabijam level postaci na maksa i odkładam znudzony nieskończoną grę, przeznaczoną na 300 godzin. Mam nadzieję, że to nasycanie się zajmie mi ok. 30 h.
Podoba mi się. Na screenach co prawda wygląda jak Odyssey a tam niestety nawet na ultra widok i zasięgi rysowania były obcięte względem Origins.
Mam nadzieję że poprawią gameplay bo o ile grind mi nie przeszkadza bo i tak robię wszystko co się da zwiedzając mapę przy okazji, tak kopiuj wklej i skalowanie już kłuję niesamowicie.
Ale że gra wychodzi na nową generację to może na PC będzie lepiej bo to aż wstyd. Zasięg trawy był lepszy w W3 z 2015r a nawet w Origins. Zobaczymy jak tu wyjdzie.
Podobały mi się elementy RPG i możliwość dostowosania wyglądu, wraz z wyborem wyglądu pancerza, mam nadzieję że tu jeszcze to ulepszą.
Umiejscowienie gry też mi bardziej odpowiada niż Odyssey. Czekam.
Czyli nie ma jednej postaci z charakterem tylko znowu 2 drewniane kukiełki do wyboru? To ja podziękuje.
Gdy Ubi w końcu zdecyduję się na wydanie nowego Splinter Cella to rozumiem że do wyboru będzie Sam lub Samantha Fisher? xD
"W trakcie rozgrywki będziemy przeprowadzać najazdy na tereny bogate w zasoby, stopniowo zwiększając swoją strefę wpływów" Jak Ubisoftowo xDD
Przeciętny do bólu trailer. Schematyczna nawalanka tym razem z wikingami w roli głównej. Nic ciekawego. Zero oryginalnosci. Zero punktu zaczepienia.
A i czemu to się nazywa Assasin's Creed z trailera trudno się dopatrzyć.