Jeżeli ktoś nie jest pewien, lub zastanawia się do kogo ma najbliższe poglądy. Może to zrobić tutaj. Pochwalcie się, lub nie, na kogo według ankiety zagłosujecie? A jeśli nie to dlaczego?
https://latarnikwyborczy.pl/ankieta/
Nie biorę udziału w wyborach prezydenckich, jeśli nie zostaną przełożone na później. Nie będę legitymizował tego cyrku.
OBWE: Polskie wybory nie będą demokratyczne — rzeczpospolita
https://www.rp.pl/Wybory-prezydenckie-2020/200429285-OBWE-Polskie-wybory-nie-beda-demokratyczne.html
Oddam 2 głosy i zrobię zdjęcie głos nie ważny lub oddam głos na KO to jest jedyna szansa aby zakończyć początek końca demokracji. Aby skończyło to niczym CD Action bo jest już nudne
Fajna strona, nie podpowiedziała mi na kogo zagłosować, ale zarazem bardzo ułatwia podjąć decyzję od kogo trzymać się z daleka (approval dla wydobywania węgla / utrudnianie życia homoseksualistom / kościół u władzy = no go).
Wyszła mi duża zgodność z Biedroniem w aspektach które uważam za istotne.
Co nie zmienia faktu że w tej farsie udziału brać raczej nie zamierzam.
Mi na pierwszym miejscy wyszedł ten celebryta z Mam Talent 70% :/ Dobrze, że nie ide.
Raczej nie bede glosowal, pierwszy raz po nabyciu praw wyborczych.
Jednak zabawic sie w Latarnika moge. To mi wyszlo.
Taki mało precyzyjny ten latarnik. Dwa pytania o ochronę zdrowia, jedno o edukację, jedno o samorządy...
Ideowo to akurat nie muszę się zastanawiać.
Zaskoczyła mnie duża zgodność z Kidawą, bo przecież ona nie ma zdania, kiedy ją o cokolwiek pytają.
W przeciwieństwie do przedpiśców ciągle się bujam między głosowaniem, a niegłosowaniem. Z jednej strony to farsa, nie elekcja, z drugiej jedyny sposób, żeby otwarcie pokazać szkodnikom faka. W końcu tajne te "wybory" nie będą.
Oczywiscie, ze MKB ma zdanie. Tylko zamiast hejtowac, trzeba sluchac.
Nie. Trzeba je przedstawiać, gdy pytają, skoro jest się kandydatem. A tymczasem MKB zachowuje się od początku, jakby miała te wybory gdzieś. To jej powinno zależeć na moim poparciu, nie mnie, żeby się dowiedzieć, z czym startuje.
Jest słaba, i ma takie zdanie jak każe partia. Naprawdę, chciałbym na nią zagłosować na złość Adiemu, ale nie mogę tego zrobić z czystym sercem.
Prosze
https://mamprawowiedziec.pl/polityk/2090_malgorzata_kidawa-blonska
Duzo wypowiedzi prezentujacych poglady, takze w odpowiedzi na pytania.
I tak sobie np. porownuje z innym kandydatem:
„Tak, jestem za odejściem od węgla w stronę źródeł odnawialnych. Chyba wszyscy wiemy, że trzeba dbać o klimat, o naszą przyszłość, bo myślimy o przyszłości dla naszych dzieci, dla naszych pokoleń.”
vs
„Musimy kiedyś odejść od węgla, by walczyć ze smogiem, ale dbając o górników i bezpieczeństwo energetyczne Polski.”
Ktora odpowiedz prezentuje bardziej konkretny poglad na sprawe wegla? Hmm.
Imo jej nie zalezy na twoim poparciu, bo jestes za bardzo lewicowy. Ale ciezej przyznac, ze masz niekompatybilne poglady. Lepiej hejtowac
„ O, już wiem skąd ten wynik. Kidawa zmieniła od lutego zdanie np. w sprawie aborcji i małżeństw homoseksualnych.”
- jak moze zmienic cos, czego nie ma? ;)
Chyba jednak zależy, skoro jeszcze niedawno była za "kompromisem aborcyjnym", ale już nie jest.
Zwykłe dostrzeganie labilności jej opinii to żaden hejt.
Sorry za edit. Nie widziałem jeszcze twojego tekstu.
jak moze zmienic cos, czego nie ma? ;)
zamiast hejtowac, trzeba sluchac. ;)
https://oko.press/kompromis-aborcyjny-nigdy-nie-istnial-przypominamy-kidawie-blonskiej/
----->
ciezej przyznac, ze masz niekompatybilne poglady. Lepiej hejtowac
Co? Ja się zdziwiłem, że mam tak bardzo kompatybilne. Mniej, kiedy przejrzałem odpowiedzi i widzę, że w latarniku Kidawa skręciła w lewo w stosunku do swoich wcześniejszych deklaracji. Ja jej po prostu nie wierzę.
BTW kiedy był wypełniany ten latarnik? Bo o ile pamiętam, JKB zaproponowała bojkot. Może w ramach bojkotu nie powinna brać udziału w kampanii? To też przykład niezdecydowania.
Gdybys śledził jej wypowiedzi, to jednak byś nie był taki zdziwiony. Wypowiedz z listopada ur.
http://www.polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2411938,M-KidawaBlonska-zastanowilabym-sie-nad-liberalizacja-aborcji
Utrzymanie kompromisu (czyli sprzeciw wobec obecnym pomysłom zaostrzenia przepisów) i ewentualne rozważenie nowego projektu, jeśli taki by się pojawił. Dla mnie pogląd spójny, sam mam podobny.
Ważne jednak, ze już jest dyskusja poglądowa. Na bazie konkretnych wypowiedzi. I na to chciałem zwrócić uwagę, bo pisanie „nie ma zdania” albo „myśli jak partia” albo „nie umie argumentować” są zwyczajnie krzywdzące. Szczególnie gdy zestawi się ja z tym kłamca, bez grama mego zaufania i do tego burakiem - Biedroniem, który mówi to co akurat mu pasuje do sytuacji.
Biedroń ma zdanie. On się różni od Kidawy płcią i orientacją. No, może jeszcze jest mniej kościołowy. Zwykły wielkomiejski liberał, tyle że gej. A przy okazji koniunkturalista. Słaby kandydat na prezydenta. Zwłaszcza lewicy.
Tak się kończą partyjne gierki.
Jemu też nie wierzę.
Najbardziej wierzę Bosakowi :).
Podczas wojny nie glosuje. Dziekuje
Raczej nie zagłosuję w ogóle
Nie biorę udziału w wyborach prezydenckich, jeśli nie zostaną przełożone na później
Co nie zmienia faktu że w tej farsie udziału brać raczej nie zamierzam.
Dobrze, że nie ide.
Raczej nie bede glosowal
No i tym sposobem Adrianek zdobędzie poparcie 75% i wygra w pierwsze turze, bo przeciwnicy nie zagłosują, a zwolennicy dobrej zmiany potulnie oddadzą głos, bo tak każe partia. Mi też się te wybory w takim czasie i formie nie podobają i jestem przeciwny, ale nie będę bezczynnie stał i patrzył jak Adrian będzie siedział i podpisywał co mu każą przez następne 5 lat. Jedyną nadzieją, że więcej takiej farsy w naszym kraju nie będzie, to usunięcie w wyborach obecnego prezydenta i zastąpienie go kimś innym. Wybory się odbędą, a oni na zarzuty o bezprawne przeprowadzenie powiedzą "i co mi pan zrobisz". Prawda jest taka, że opozycja będzie psioczyć przez jakiś czas, może UE coś też tam burknie, ale koniec końcem wszyscy uznają wynik, i cel przez partię zostanie osiągnięty. Jak wygra, to mam nadzieje, że żaden z was nie będzie płakał, bo nie zrobiliście nic, żeby temu zapobiec.
Jaką masz pewność, że ktoś do twojego głosu czegoś nie dopisze?
A jaką masz pewność, że nie zrobi tego pomimo, że nie oddałeś żadnego głosu. jak będą chcieli jechać po bandzie, to nie będą potrzebowali i tak Twojego głosu. Patrząc na wypowiedzi powyżej, to nie będą musieli ich fałszować, żeby wygrać w 1 turze.
Musieliby mieć mój podpis. Pytanie czy będę mógł sprawdzić czy ktoś się podpisał za mnie.
Poza tym niech sobie już będzie tym prezydentem. Przyjdzie gospodarcza zapaść to nie będzie na kogo z opozycji zgonić.
PiS sam strzelił sobie w stopę. Obiektywnie patrząc, Duda w normalnych wyborach by wygrał. Może nie w pierwszej turze ale raczej nie miał konkurentów.
Natomiast w obecnej sytuacji nawet jak PiS nie będzie grzebał przy kartach do głosowania to i tak jak wygra Duda (a wygra) opozycja powie, że wybory zostały sfałszowane.
Milka^_^ - jak chcesz sie bawić w teorie spiskowe to oni już mają Twój podpis, choćby ten który składałeś przy wyrabianiu dowodu osobistego, paszportu, prawo jazdy :)
to fajnie, wtedy na pewno będę mógł udowodnić fałszerstwo.
Przecież to wszystko jest tak robione, że i tak wiadomo kto wygra, niezależnie od tego ile osób zagłosuje. Nikt nie będzie kontrolował tego, co się później z tymi kartami do głosowania będzie działo.
PanieWaras, jak weźmiesz udział w tej hucpie, to i tak przegrasz, bo wszystko jest z góry ustalone, a przy okazji swoim udziałem dokonasz legitymizacji tych niekonstytucyjnych pseudowyborów: "Brałeś udział? A więc musiałeś uznać, że są legalne. To o co ci chodzi?".
Nie bierze się udziału w ustawionych zawodach, licząc na... no właśnie: na co? Im mniejsza frekwencja, tym lepiej. Duda nie będzie mógł gadać, że cały Suweren go wybrał i że wybory były powszechne.
Bukary, nie uczestnicząc w tej szopce stracisz możliwość "narzekania" na wybraną władzę, bo nie zrobiłeś nic, żeby jej zapobiec. I tak jak pisałem w pierwszym poście: Jedyną nadzieją, że więcej takiej farsy w naszym kraju nie będzie, to usunięcie w wyborach obecnego prezydenta i zastąpienie go kimś innym..
Wyszedł mi Władek aczkolwiek podejrzewam, że gdyby komitet Dudinho udzielił informacji to pewnie z nim zgadzałoby mi się najwięcej.
Hmm, w sumie jestem trochę zaskoczony. Ale pytań powinno być więcej, zeby to było w miarę miarodajne.
Mimo, że życzę Dudzie przegranej, to w głosowaniu nie wezmę udziału.
Oczywiście w tym przekręcie ostatnich 30 lat nie będę brał udziału. W normalnych warunkach światopoglądowo jestem lewak więc Biedroń. Ale on akurat nie jest dla mnie do końca poważny plus nie miałby szans nawet na drugą turę. Skończyłoby się pewnie na WKK ale tylko dlatego, że wg mnie jako jedyny może wygrać z obecnym p.o. prezydenta.
Ex aequo Kosiniak z Biedroniem, no z tym drugim to tak średnio bym się zgodził. Ale miałem mocno wyrównane te wyniki, ostatnia Kidawa miała 50%, a liderzy 60%.
Robiłem kilka dni temu i nie zescreenowałem wyników, choć widzę, że Andrew nadal nie ma własnego zdania:-D
Najgłupszym możliwym wyborem w tym głosowaniu jest niegłosowanie.
Tak naprawdę to chyba pierwsze wybory gdzie każdy jednostkowy głos będzie miał bardzo dużą wagę, ponieważ frekwencja będzie minimalna.
Wszyscy którzy są przeciwni obecnemu głosowaniu, właśnie powinni oddać w wyborach głos na przeciwników obecnie rządzących, a nie chować głowę w piasek i krzyczeć, że nie konstytucyjne. Składanie głosów nieważnych też jest rozwiązaniem durnym.
Przecież nie będzie żadnych legalnych, powszechnych i tajnych wyborów tylko jakaś bolszewicka farsa bez żadnego trybu.
W czymś takim nie godzi się brać udziału.
Ja wychodzę z założenia, że lepiej zagłosować na kogokolwiek innego niż nasz obecny prezydent, chociaż jestem całkiem przeciwny tym wyborom w czasie pandemii. I to tylko po to żeby osłabić pozycję rządzących.
Zaczynam mieć takie wrażenie, że po to jest ta cała przedwyborcza szopka, żeby zdemobilizować elektorat antyandrzejowy.
Co z tego, że cały cywilizowany świat tych wyborów nie uzna? OBWE już rozjechała pisowską ustawę w swojej opinii. Słaba legitymacja nie ma dla PiS znaczenia. Ważne będą procenty.
"Andrzej Duda z rekordowym poparciem 65% Polaków"
Takie będą paski w TVP i tak to będą sprzedawać partyjne klakiery na każdej konferencji.
Jedyne co możemy zrobić, to zagłosować. Jeśli sfałszują, przynajmniej będę mógł się golić bez obrzydzenia.
Dobra.
Zdecydowałem się.
No więc będą paski o treści: Andrzej Duda wygrywa z poparciem 55% - pomimo kwiku i kłamstw totalnej opozycji Polacy ruszyli na wybory!. Święto demokracji mimo kłamliwych opinii o bezprawności głosowania. Kryzys konstytucyjny zażegnany.
Gdzieś już wspomniałem, że zamierzam złożyć protest po wyborach.
Poza tym nigdzie nie ruszam. Tym razem "wybory" przyjdą do mnie.
Oni mają już sąd najwyższy by ogłosić legalność wyborów? edit: Wbrew temu, że to nie będą wybory
Unia groziła nam karami za to jeśli ci wybrani nielegalnie sędziowie będą działać czy to o innych (izbach?) się wypowiadali?
Wynik wyborów już jest ustalony, niezależnie od tego, ile osób weźmie udział w tej całej szopce. OBWE czy inne tego typu instytucje mogą sobie robić co chcą, PiS i tak ma to gdzieś, bo najważniejsza jest władza. Myślicie, że elektorat PiSu cokolwiek obchodzą opinie instytucji zagranicznych? Oni pewnie nawet nie wiedzą co to jest...
Wszystko jest robione tak, żeby Adrian wygrał w pierwszej turze i żeby nie robić za dużego zamieszania z organizowaniem drugiej tury.
W tej szopce, zwanej wyborami nie ma sensu uczestniczyć, po pierwsze jest to farsa całkowicie niezgodna z konstytucją, a po drugie i tak już wiadomo kto wygra...
Ja nadal nie rozumiem, jak Jakubiak zebrał te wszystkie podpisy i jest realnym kandydatem.
Latarnik latarnikiem, nie będę legitymizował tej farsy. Kicham na Dudusia i Prezesa Polski.
Raczej nie bede glosowal, pierwszy raz po nabyciu praw wyborczych
po takich 'komentarzach' będę szukał wypowiedzi po wyborach ..
Na dzień dzisiejszy głosować nie zamierzam bo wyborów w maju nie będzie albo to co się odbędzie wyborami nie będzie.
71% zgodności z Biedroniem z jednej strony i 44% zgodności z Jakubiakiem z drugiej. Czwórka głównych kandydatów opozycyjnych na czterech pierwszych miejscach. Może być.
I żeby nie było wątpliwości: 10 maja w nielegalnej neobolszewickiej farsie udziału nie wezmę.
Dużo lewaków tutaj.
Wynik w sumie bez zaskoczeń, chociaż tego, że Władek aż tak się ze mną zgadza się nie spodziewałem. Widać chłop wyraźnie zmądrzał przez ostatnie kilka lat :)
A na serio - bardzo mało jak dla mnie prawdziwie istotnych pytan. To nie latarnik, a co najwyżej latarenka.
mnie wyszła marcelina zawisza 100%, pojawia sie przy pytaniu-szansa, gdzie zaznaczylem, że billa gatesa należy zabić, a jego pieniądze rozdać mieszkańcom radomia
Skawińskiego udajecie w tej waszej latarni, a Anioł już ścianę kuje przed wyborami:
https://www.youtube.com/watch?v=_hir3L5nhuQ
Wichrzyciele LGBTqwerty+ górą na forum gry-online. Ja nie mam zamiaru brać udziału w grze pod kłamliwą nazwą 'rządy ludu' więc niekoniecznie potrzebuję sprawdzać która postać zbija poparcie na patriotyzmie, która na religii, a która na pseudo-tolerancji (trzeba tolerować tylko to co my tolerujemy!).
Tylko jedyny słuszny prawdziwy wybór.