Venom 2 - tytuł, data premiery i możliwy występ Spider-Mana
Jedna z plotek mówiła, że pająk ma być jedną z głównych postaci w tym filmie i jego występ ma zapoczątkować konflikt między nim a czarnym kisielem w następnym filmie.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że w nadchodzącym filmie Morbius pojawi się grany przez Micheala Keatona Vulture, co potwierdza, że akcja produkcji toczy się w tym samym uniwersum co projekty Marvela wytwórni Disney.
To nic nie potwierdza, po prostu obsada z nowych Spider-Manów ma kontrakty z Sony, a nie Disneyem, więc mogą oni sobie robić co im się podoba ze wszystkimi postaciami.
Uwielbiam Venoma jako postać, ale film fabularno-cgi-guanowy był denny jak wszystkie transformersy, nowi szybcy i wściekli oraz seriale brazylijskie razem wzięte.
rozumiem, że to będzie wstęp do maximum carnage kiedy rozwiną uniwersum ? to by było bardziej kasowe niż całe endgame
Carnage + Venom + Pająk
Marzenia w końcu by się spełniły.
Film z Venomem (a juz z Carnage to wogole) nie bedacy 18+ to fail na dzien dobry. PIerwszego ledwo przemeczylem, tego nawet nie zaczne, bo juz wiem ze nie bedzie po co.
No chyba ze zrobia to sensownie, w co szczerze watpie.
Pierwsza czesc to karykatura dobrej rozrywki. Zrobienie z krwiozerczego potwora dobrego duszka i ugrzecznienie wszystkich scen powoduje, ze film
Mmoze podobac sie jedynie fanom mangi, gothica i the outer worlds w jednym.
Nie istnieją tacy fani, którzy lubiliby wszystkie te rzeczy.
Nie istnieją tacy fani, którzy lubiliby wszystkie te rzeczy.
Ja lubię te 3 rzeczy, i to pełną gębą.
Ale Venoma nie zdzierżę. Totalnie nie mój klimat.
Z pierwszej części wycięto 40 min filmu.
Kastrat nie mógł być sukcesem
https://whatnext.pl/ulubione-40-minut-toma-hardyego-zostalo-usuniete-z-filmu-venom/
Nie rozumiem co tam robi T. Hardy (majac w pamieci Locke czy Stuart a life backwards).
Jestem chyba jedyna osobą na tej planecie której spodobał się Venom.
Jest nas dwóch.
Jest nas trzech. Bawiłem się dobrze w kinie i drugą część równie chętnie obejrzę
No oby było lepsze niż Venom. Bo Venom był dla mnie totalnym kinem familijnym ubranym mizernie w ciekawy horror. Tylko że to przebranie było mega słabe. Jak się komuś podoba to spoko, fajnie, ale dla mnie poziom średniawa