Pojawiło się demo gry Rustler - „średniowiecznego GTA” z Polski
Polska gra, a nawet im się polskich napisów nie chciało zrobić. Żenada.
Nawet angielskiego ci się nie chciało nauczyć żenada
A jakbyś chciał wiedzieć to będzie polski w pełnej wersji
Każda gra wydawana w Polsce powinna mieć do wyboru j. polski. W niektórych krajach, gra bez ojczystego języka, nie jest dopuszczana do sprzedaży i koniec.
Każda gra wydawana w Polsce powinna mieć do wyboru j. polski. W niektórych krajach, gra bez ojczystego języka, nie jest dopuszczana do sprzedaży i koniec.
Przy grach niezależnych to twórcy często i gęsto nie mogą sobie pozwolić na dodatkowe tłumaczenia i to jeszcze przed oficjalną premierą gry. Nawet na premierę zazwyczaj są dostarczane jedynie angielskie wersje językowe z pominięciem rodzimego (już nawet nie tylko o Polsce mówię).
Ludzie którym nie chce sie nauczyć tak prostego języka jak angielski i buldupią o to do każdego na około poza sobą. To już się robi nudne
A co to, obowiązek znać języki obce? Ja w szkole poziom miałem niski, nie tracę czas na seriale, to i jak mam znać? To, że dla Ciebie coś jest proste nie znaczy, że jest proste dla innych.
XoniC pozamiatał temat. Wy byście i polski ze szkół usunęli...
Ok, ale granie w gry po angielsku to też nie jest obowiązek, a większość ludzi zna ten język. To jakby ktoś kto nie ma prawa jazdy chciał usunąć z TV reklamy samochodów
"większość ludzi zna ten język" - większość Polaków zna ten język? A bo ja wiem? Tym torem to może i Windows, i instrukcje RTV zostawmy w oryginale... Bo lodówki nowej mieć nie musisz (stara jeszcze ok), system M$ to też nie obowiązek... Nie tedy droga moim zdaniem.
Nie ma to jak kradzież furmanek na średniowiecznej wsi... emocje jak na grzybach
Muszą koniecznie sterownie poprawić, a najlepiej całkowicie przerobić bo będzie przypał przy pełnej wersji
Parę bugów jest m. in. movement potrafi się zawiesić i postać idzie w jednym kierunku, furmanka nie chce ruszyć z pobocza albo goniący stróże prawa nagle tracą orientację i biegną w przeciwnym kierunku od gracza, ale w końcu to tylko demo, które dało mi naprawdę dużo frajdy i przypomniało czasy wyśmienitych GTA 1 i 2. Parę rzeczy jest na plus np. zużywająca się tarcza albo karabin kuszniczy, już nie wspominając o absurdalnym humorze rodem z SR. Btw na Steamie można zobaczyć jakże oryginalne "kształty" zrobione pługiem.
