Gameplaye Valorant na Twitchu ogląda blisko milion widzów
Właśnie się wczoraj zastanawiałem czy gol da newsa że na pewno dużo osób będzie oglądać tego Valoranta, byłem przekonany że informacja o tym że ludzie będą oglądać tylko dlatego że to jedyna szansa na dostanie się bety na pewno nie zostanie podana w tytule tylko gdzieś pod koniec artykułu i nawet nie będzie w żaden sposób wyróżniona, no i ogólnie że te wyświetlenia są obecnie skrajnie nie miarodajne; no i proszę i jak w mordę strzelił XD
Chyba powinienem w totka zagrać.
Właśnie się wczoraj zastanawiałem czy gol da newsa że na pewno dużo osób będzie oglądać tego Valoranta, byłem przekonany że informacja o tym że ludzie będą oglądać tylko dlatego że to jedyna szansa na dostanie się bety na pewno nie zostanie podana w tytule tylko gdzieś pod koniec artykułu i nawet nie będzie w żaden sposób wyróżniona, no i ogólnie że te wyświetlenia są obecnie skrajnie nie miarodajne; no i proszę i jak w mordę strzelił XD
Chyba powinienem w totka zagrać.
Dziwny sposób na promocję gry. Każdy normalny developer wynajmuje sobie streamerów na początek bety. By Ci pokazali betę gry. Riot 4 dni przed premierą bety kazał pokazywać na streamach nagrania z playbacku. Za oglądanie tego playbacku rozdaje bety.
Już po tej rozgrywce, która odbywała się na nieobciążonym serwerze można wywnioskować, że po wyjściu open bety może być problem wynikający z serwerów.
COD na przeciążonych serwerach zdaje się być milszy w rozgrywce, niż to co zostało puszczone z playbacku.
To też kwestia gustu, ja np. nienawidzę, jak w strzelance jest lag śmierci. Nawet bardzo krótki.
Tak, był to dziwny sposób. Ale zostało to zorganizowane w taki sposób, bowiem oryginalne plany Riotu były pokrzyżowane przez obecną pandemię.
W ogóle mnie do tego nie ciągnie, a jak zajrzałem na twitch i się okazało, że na pojedynczym streamie ponad 100 tys. osób potrafi oglądać streamerów oglądających swoje gameplaye (co - serwery padły?) to rykłem śmiechem: przynajmniej przed snem mam dobry humor xD
Serwery nie padły, nie są nawet online.
Miał być event z streamerami który był by transmitowany ale przez C-Virus dali im dostęp i mogli pograć, dziś zeszło NDA więc pokazują filmiki.
Twtich Rivals też miało być pokaźne no ale wszyscy będą nawalać w domach.
Sie dziwisz rito klucze do bety daje, jak znam zycie spokojnie za 100 ojro pojda na ebay :D Za hajs jaki na becie hearthstone zrobilem kupilem sobie 4 gierki i ssd :)
Tak holmsie, a nie bierzesz pod uwage ze mozna miec iles kont?
pan1cz -> milion chętnych 25 tys. kluczy, biorąc pod uwagę co działo się po wyjsciu bety Heartstone i za ile chodziły wtedy klucze cóż 100 ojro to może nawet za malo :D
Ale ta gra wygląda niezły crap. A zmuszanie ludzi do oglądania, świadczy tylko o tym że to nie tylko wygląda jak crap, ale i będzie crap.
Jakie zmuszanie?
Tigerowi pewnie chodziło o to, że żeby dostać dostęp do beta testów, trzeba oglądać stream. Można sobie było odpalić stream w tle i czekać na drop, ja miałem tyle szczęścia, że mam dostęp więc będzie testowane 7 kwietnia : )
Kilgur, sorry za opóźnienie, klucze dostawało się z automatu, po prostu masz włączony stream i na twitchu dostajesz powiadomienie (dzwoneczek, prawy, górny róg), że dropnął ci key. Co ciekawe, pokazuje, że dropnął z kanału Riot Games, więc widać, że pula kluczy jest połączona dla wszystkich streamerów, odpalenie kilku streamów nie pomaga. Kolejna okazja na klucz będzie 7 kwietnia podczas otwarcia beta testów.
jako ktoś . kto gra w csa ponad 10k godzin (wszystkie wersje razem z izometrykiem xD). ten rekord świata wydaje mi się śmieszny bo gość po prostu gra słabo xD. celownik ma na brzuchu w większości zamiast hedziki. Ale to może po prostu gra jest tak zbudowana że hitpointy w inne części ciała są bardziej opłacalne (choć moim zdaniem gruby click bait) co do samej gry to wydaje mi się słabsza nawet niż overwatch . którego długo nie ogrywałem ale był dynamiczniejszy. ni to taktyczne ni skilowo zręcznościowe. naprawde dziwnie się czuję oglądając to i wątpię w jakiś pogłos dalszy czy utrzymanie popularności. jeśli ten wolny model rozgrywki i ograniczone do 1 przejścia mapy gdzie od razu wiadomo gdzie celować( bo są wąskie ala cs 1.6)albo jeszcze bardziej, się nie zmieni. Ale to dalej early acces więc czekamy. może za 2 lata wyjść z tego warta spędzenia setek godzin gra dla skil masterów . Choć ja pewnie nim nie będe . odrzuca mnie za bardzo styl graficzny kreski. taki trochę biedniejszy (znowu) team for
No imo nie bedzie zadna konkurencja dla cs-a, ale blizzardowskiego oversracza moze dobic i w sumie fajnie by bylo :D
a widzisz ja jestem za tym żeby kiedys to była dobra gra. ale na razie nie wróżę że stanie się to szybciej niż za 5 -10 lat. cs jednak musiał przejść OGROMNĄ drogę zanim stał się tak taktyczny zręcznościowy . nawet teraz są zmieniane mapy na szersze i bardziej realne by dawały większą satysfakcję . Do tego TA OPTYMALIZACJA . w csie w 1440p mam koło 260 klatek na ultra. przy czym nowe mapy jak catche remaster WYGLĄDAJĄ 100 % lepiej niż taki naprawde ładny anthem gdzie mam tych klatek tylko 70 ;P. Chociaż to może wina niedynamicznych tekstur . Ale to i tak coś niesamowitego do czego Gruby z valve dążył latami. i to widać też w ich innych grach jak nowy half który jak na vr wygląda niesamowicie. Przy czym Też chodzi niesamowicie . ale nie wiem jak będzie z przejściem csa na nowy silnik czy nie spowoduje to spadku klatek, co gracze źle odbiorą . Ale Poczekamy pomacamy i wsadz zaraz co xD
Co ma do tego Overwatch i jaki jest z nim Twój problem o.O?
Rozumiem, że podczas sesji Counter Strike'a cały czas w bani masz świadomość, że ktoś świetnie bawi się przy czymś innym, o czym przypomina piekąca dupa ;]
on po prostu chce by ludzie z overwatcha przeszli na lepszego według nas csa . tak samo jest z fortnitem . człowiek nie chce by inwestowanow gry które nie gra
Ja mam tak, że obecnie mało gram w gry sieciowe, ale z jakiegoś powodu lubię je oglądać.
Lubie oglądać Overwatcha, PUBG, a nawet Fortnite mi nie przeszkadza.
Ta gra jest bardzo nudna do oglądania, głównie przez to, że wygląda jak CS. Ciasne mapy, bardzo wolne tempo rozgrywki i sztywny model strzelania.
Streamarzy się jarają, ale sam tego nie widzę. Wątpię by ta gra przyjęła się na konsolach.
Przede wszystkim wątpie, że się dobrze sprzeda. Oglądając gameplay mam wrażenie, że twórcy bardziej inspirowali się Team Fortress 2 i CS:GO niż Overwatchem. Gra jest szarobura, wolna i mało ciekawa. Kolorystyka to tutaj ważny punkt - ludzie kupują produkt oczami. Tutaj po prostu nie ma czego oglądać.
Z miliona osób na Twitchu zostało 27 tysięcy. Nadal nie jest to mała liczba, ale pokazuje, że tak wielka oglądalność opisana w newsie wynikała z rozdawania kluczy, a nie pokazu gry samego w sobie.
Jednak wiadomo, faktyczna rozgrywka to jedno, a stream drugie. Możliwe, że gra się w to lepiej ze względu na technikalia, czego po prostu nie widać na streamach. Widzę, że server tick jest na 127. Na pewno różnicę da się odczuć w rozgrywce.
Valorant będzie f2p. Chyba, że słowo "sprzeda" użyłeś metaforycznie w odniesieniu do popularności : )