Komputer poszedł w odstawkę, mam Steam Link i GeForce Now
Obsługa rozbudowanych ekranów ekwipunku w grach RPG jest na urządzeniach dotykowych przyjemniejsza niż przy pomocy myszki i klawiatury.
Że co proszę? Mnie szlag trafia jak mam coś obsługiwać na ekranie dotykowym, a wiele gier na telefonach jest moim zdaniem całkowicie niegrywalna właśnie z tego powodu.
Może i nie działa to idealnie, ale działa.
Te dziesięć lat temu można było jedynie pomarzyć o takich możliwościach jak dzisiaj.
Nie każdy ma pieniądze i miejsce na sprzęty gamingowez nie każdy lubi mieć gratowisko i kilometry kabli i przewodów koło TV.
Dla takich ludzi granie w chmurze będzie super sprawą.
Jestem przekonany, że chmura ruszy z kopyta jak będzie możliwość grania bezpośrednio z telewizora z padem wspierającym bluetooth czy kabelkiem USB.
Jak telewizory z aplikacją GeForce Now i MS cloud będą standardem to wówczas się zacznie... wieszczenie po raz kolejny śmierci pecetów do grania.
Mam nadzieje, że się do szybko rozwinie i powiększą serwery. 2 tyg temu zapisałem się do geforce now i zastanawiam się czy jest w ogóle jakaś szansa by mi się udało dostać ;D
Co xD
Obsługa rozbudowanych ekranów ekwipunku w grach RPG jest na urządzeniach dotykowych przyjemniejsza niż przy pomocy myszki i klawiatury.
Że co proszę? Mnie szlag trafia jak mam coś obsługiwać na ekranie dotykowym, a wiele gier na telefonach jest moim zdaniem całkowicie niegrywalna właśnie z tego powodu.
Generalnie - sztuka robienia dobrego interfejsu jest chyba reliktem przeszłości bo często lepiej mi się grzebie w okienkach w starych (czy wręcz antycznych) RPGach niż wielu nowych grach.
Wypełnić grę to jest jak ale żeby to się wygodnie obsługiwało (klawiaturą, myszą, padem czy dotykowo) to już maaaało kto potrafi...
Pełna zgoda, dla mnie też jest to niegrywalne na małym ekraniku. Ostatnio GOL mocno promuje laptopy i streaming, a o kartach i prockach jakoś cisza, zastanawia mnie dlaczego.
Bo kiedyś interfejs był robiony pod klawę i mychę, a dziś jest robiony pod klawę+mychę i pada.
Dla mnie symbolem interfejsu przez konsole jest Skyrim. Np zmiana broni..
W ostatnim czasie 2 artykuły o laptopach, 1 o streamingu i zero o kartach czy prockach. Artykuły o laptopach i streamingu mocno wyglądają na sponsorowane.
Nie wiem dokładnie co rozumiesz przez "artykuł sponsorowany" ale jeśli to co myślę to zawsze na Gry Online były i są one wyraźnie oznaczane stosowną ramką na końcu ;)
A o kartach i prockach piszemy z taką samą regularnością jak zawsze, ponieważ nie ma premier to więcej jest newsów niż artykułów na ten temat co chyba jest dość logiczne. Zresztą nie martw się, duże aktualizacje rankingow GPU i CPU specjalnie dla Ciebie niedługo się pojawia ;)
Też kibicuje Nvidii. Żadnych konsol, nowych części do PC czy kolejnych elektrośmieci. Światłowód, TV lub smartfon i wszystko. Z moim graniem, jest to idealne rozwiązanie.
Sam pomysł jest super, ale to jest nVidia. Gdzieś musi tkwić haczyk wyciągający kiście dolarów z portfela graczy.
Autor tekstu mnie przekonał a rzeczywistość szybko sprowadziła na ziemię. GeForce now w koncie darmowym to 300 osób w kolejce przez 20 minit zeszło do 285. A founders kupić się nie da bo limit wyczerpany. Brawo
To przez ten artykuł, tyle ludzi się zainteresowało, że Nvidia się nie spodziewała!
GeForce Now mam od momentu oficjalnej premiery w wersji płatnej. Dla mnie usługa sprawdza się bardzo dobrze. Korzystam na laptopie do biura na którym normalnie można pograć w szachy, karty itp. Działa to wszystko dobrze. Działa nawet w piwnicy gdzie nie ma stabilnego połączenia z internetem od operatora komórkowego - czasami jest gorsza jakość wyświetlania ale płynność rozgrywki się w zasadzie nie zmienia. O ile na urządzeniach mobilnych rzeczywiście sterowanie i czytelność jest słabe o tyle na słabym laptopie lub pc działa to fajnie. Dla mnie GeForce Now weszło w codzienność jak opłaty za telefon, internet czy telewizję kablową. Mam tylko nadzieję że pazerni twórcy gier wreszcie się otrząsną chociaż to wątpliwe.
GeForce Now mam od ponad 2 lat. Zrezygnowałem z kupna pc dla tej usługi. Poza ps4 nic więcej do grania mi nie potrzeba. Da się komfortowo pograć w prawie wszystko. Niestety obecnie GFN to niebo a ziemia względem wersji beta z przed tych około 2 lat. Niestety na niekorzyść. Sama usługa działa tak samo dobrze. Gry działają płynnie itd. Ale funkcjonalność poszła mocno do dołu. Jeszcze nie tak dawno można było sobie zagrać we wszytskie tytuły jakie tylko były na steam, batelnecie itp. Można było wszystko instalować z tych serwisów. Większość gier odpalała w 4k.
Na chwilę obecną biblioteka jest mocno okrojona i z każdym dniem coraz bardziej. W zasadzie, to mając ps4 usługa GFN traci sens. Dla kilku gier nie warto płacić 25zł.
Dla ludzi, którzy nie mają sprzętu genialne i zmieniające zasady gry, ale do gier sieciowych już gorzej, bo opóźnienia, bo nie zagram w więcej niż 60fps. Absolutnie genialne do single player
No właśnie, do singla to genialna opcja. Lepszej nie da się wymyślić. Nie dość, że odpada kupno drogiego PC czy konsoli, to automatycznie odpadają opłaty za pobieraną energię przez te złomy. Można grać godzinami, bo co tam energii zużyje sam TV czy monitor. A jak ktoś w ogóle nie gra w jakieś dynamiczne gry, to bajka. Nawet minimalny lag wtedy nie irytuje. Wszystko zależy od naszych potrzeb co do grania. Dla mnie bomba i życzę im miliona złotych monet na rozwój podobnych usług.
Do sieciówek jak najbardziej GFN sie nadaje. Opóźnienie jest minimalne. Wcale nie większe od lokalnego.
marcing805
To rozwiązanie nvidii może rzeczywiście być w porządku, ale sprawdzi się tylko przy dobrym internecie, jak zresztą inne tego typu usługi strumieniowania. Przy braku sensownej prędkości pobierania (brak światłowodu, kiepska kablówka czy xdsl) i/lub słabego routingu (tak jak u tego znanego i dużego operatora w Polsce, co puszcza większość swojego ruchu przez inne kraje Europy by połączyć się z polskim serwerem), można sobie tylko pomarzyć o komfortowym korzystaniu z takich usług.
Co najbardziej mnie bolało – aby naprawdę wygodnie pograć na telefonie potrzebujemy odpowiedniego kontrolera.
No trzeba posiadać 4 chwytne kończyny, żeby było wygodnie ;D
Nie wiem czy to takie dobre kiedyś jak była promocja na Steamie na SteamLinka 95 % to kupiułem ów produkt (tylko za przesyłkę ze Stanów sporo zapłaciłem) i do dziś leży w szufladzie
Nie o tym samym pisze autor. Aplikacja jest darmowa. Ściągasz na telefon i operujesz w ten sposób komputerem ze włączonym Steam zdalnie przez telefon. To działa, jak remote play PS4 z Vitą.
sory nie doczytałem
