GTA 6 - zmiana w domenie może sugerować rychłą zapowiedź gry
Jak gta 6 fabularnie ma być takim badziewiem jak gta 5 to podziękuję
Zabezpieczają po prostu domeny, na przykład Nintendo posiada pełno wykupionych domen związanych z Pokemonami, których kompletnie nie używa.
Jakby nie głupie były tego typu artykuły oczywiście... Chociaż tym razem coś jest już lepszego niż milion tego typu tekstów na tym serwisie.
Na wyżej wspomnianych domenach też zachodzą czasem zmiany i modyfikacje - to niestety nic nie oznacza. Częstą praktyką u Nintendo (trzymając się przykładu) jest wykorzystywanie takich domen do przekierowywania na faktycznie strony marki/firmy.
I tak, napisałem wcześniej, że nie używają tych domen, co było uproszczeniem. Miałem na myśli, że nie stawiają na takich domenach osobnych stron i sama nazwa domeny i jej własność nie musi oznaczać, że cokolwiek na niej stanie.
Wiadomo, że robią zmiany. Przecież to jest takie gdybanie i robienie nadziei u fanów, którzy czekają od dawna na zapowiedź gry.
Nie będą mieli w planach wersji na ps4 to niech robią ile chcą, bo na ps5 się zdecyduje dopiero za kilka lat :) jakby planowali gta 6 za rok to by było grubo z uwagi na to że rdr2 nie tak dawno wydali :)
Tylko, ze u Rockstara od zapowiedzi do premiery mija ładnych kilka lat. A jak już wspomniano te posunięcia w cale zapowiedzi oznaczać nie muszą.
Jak gta 6 fabularnie ma być takim badziewiem jak gta 5 to podziękuję
Podsumowałbym fabułę tej gry jako scenariusz Trudne Sprawy. Chciałem zabić ich tam wszystkich, gra mi nie dała tej opcji. Szkoda.
GTA V jest naprawdę świetną grą ale jak dla mnie fabuła w połączeniu z bohaterami i miastem to leży po prostu.
Bawią mnie wypowiedzi pseud krytyków, uważając, że coś mogło być lepsze. To proszę bardzo sami zróbcie grę z doskonałą fabułą :)
Bawią mnie wypowiedzi pseud krytyków, uważając, że coś mogło być lepsze. To proszę bardzo sami zróbcie portal z grami gdzie będzie zabronione wyrażanie swojej opinii.
To ludzie dalej używają tego debilnego argumentu?
Zgadzam się, dla mnie San Andreas najlepsze było
Myślę końcówka 2021r. może być realnym terminem premiery ;)
GTAV premiera 17.09.2013 (konsole), 14.4.2015 PC zapowiedź to 21.10.2011
RDR2 premiera 26.10.2018 (konsole), 5.11.2019 PC zapowiedź to 18.10.2016
Tak więc jesień 2022 to najszybsza możliwa data premiery raczej przy założeniu, że jutro pojawi się teaser a w ciągu miesiąca zapowiedź.
Dla sceptyków. Po pierwsze. Robili już update w lutym. Ale wtedy wszystkie strony i nadal wszystkie przekierowywany w to samo miejsce. Teraz zupdatowali tylko jeden adres i na dodatek nie przekierowuje już tom gdzie wcześniej. Na reddicie ktoś obeznany ze stronami stwierdził, że w wszelkie wgranie strony itp to ok 48h. Oznacza to, że ewentualna strona pojawiłaby się 25 marca, w dniu typowanym na trailer.
Chodzi o synchronizację serwerów DNS - odbywa się ona kilka razy na dobę, więc po max 24h domena prowadzi we właściwe miejsce. Wgranie strony to kilka sekund...
5 lat temu jarałbym się jak tęcza ale teraz po doświadczeniach w GTA5 już nie bardzo mnie to kręci.. Lipna fabuła, idiotyczne wczytywania online, jakieś karty płatnicze i waluta premium. Kupiłem na premierę i żałuję, drugi raz nie popełnię tego błędu.
Dla mnie z kolei postać Michaela jest jedną z najlepszych postaci w całej serii w ogóle. Jakoś tak się potrafię zżyć z nim, wczuć w jego postać, że ostatnio przy moim drugim podejściu do singla, w momencie gdy rodzina go opuszcza, i jest misja gdzie wraca do pustego domu, to normalnie nie jestem w stanie grać dalej, jakoś mam taką blokadę, bo autentycznie mi jest smutno razem z bohaterem. Dla mnie mogło by nie być Trevora i Franklina jako postaci grywalnych, bo w porównaniu do Michaela to są miałkie a Trevor to już w ogóle porażka.
Im nowsza część tym nudniejsza, gta V skończyłem na siłę i wątpię że z VI będzie inaczej. Jednak GTA to była największa frajda za dzieciaka, można było w nie grać całe dnie, a teraz wszelkie aktywności w takim gta V nudzą po 5 minutach?
Fajnie przeczytać, że ktoś inny ma podobne wrażenia jak ja. Vice City, San Andreas uwielbiałem, ale żeby grać w 5 musiałem się niemal zmuszać i nigdy nie doszedłem nawet do połowy. Zastanawiałem się czego to kwestia i nie wiem do końca. Za duży świat, za dużo aktywności? Jakieś takie fabularne rozmycie przez fakt że gramy 3 różnymi postaciami zamiast 1?
Róbcie sobie dalej nadzieje :) GTA Online jest dla GTA 6 tym samym co Steam dla Half Life 3...
Prawda jest taka że i tak nie przebiją San Andreas. Ale te GTA 6 by mogło na prawdę już wyjść albo być chociaż zapowiedziane. Piątka już ma swoje lata i gra się starzeje. Jak w GTA 6 nie będzie takich możliwości jak np. kupowanie domów, samochodów, motorów,łodzi, granie w kasynie, kręgle itd To znowu nie będzie co robić z zarobionymi pieniędzmi w grze. Takie rzeczy od powstania San Andreas powinny być w każdej kolejnej części a tu się okazywało że odejmowano co jest kompletnie nie zrozumiałe. Bo jeśli produkcja aż tyle trwa to mam prawo wymagać od nich dobrego produktu. A oni robią to wszystko tak długo a w efekcie dostajemy jakby coś od niechcenia. Prędzej się doczekamy Mafii 4 i oby nie zawiodła bo dodatki do 3 części zrobili na prawdę dobre nie to co podstawka. Myślę że zrozumieli swoje błędy. Więc nadzieja w Mafii bo GTA się prędko nie doczekamy.
