Analitycy: premiera PS5 i Xbox Series X może zostać przesunięta
I dobrze nowa generacja mogłaby wyjść dopiero w 2022, twórcy niech optymalizują lepiej gry a nie czekają na więcej mocy z nowych konsol.
Będę zdzwiony jeśli ukażą się w tym roku.
Krothul twoja wypowiedź jest na tak niskim poziomie że nawet nie warto jej komentować
I super, najlepiej niech przełożą na jesień 2021. Mam jeszcze dużo gier do nadrobienia na PS4.
Jak wyjdzie PS5 to juz nie bedziesz mogl grac na PS4? :O
I tak zanim cokolwiek ciekawego wyjdzie na PS5/Xbox, to sobie poczekamy z rok czy dwa. Pierwsze chwile nowej generacji, to zwykle ładniejsze wersje multiplatform i "pokazy graficzne" w stylu Knack'a czy Ryse, gry, które powstały, aby coś było.
Są wyjątki, ale na razie się na to nie zapowiada.
Zależy jak na to spojrzeć. Mi też nie brakuje zaległości z ograniem wszystkiego co mi się podoba ale zanim na nową generację ukaże się dość nowych tytułów dla których warto będzie ją kupić to rok zleci co najmniej. Ja bym wolał żeby wyszła na koniec tego roku... (no i zawsze można tą generację nadrabiać na wstecznej).
Jak przesuną na koncówke 2021 to znowu bedzie stękanie, ze konsole suabe, bo specyfikacji juz nie zmienia
Jak do maja się nic nie zmieni to moze faktycznie przesuna przynajmniej o te pare miesiecy, moze na wiosne 2021?
Pisałem już o tym w innym poście. Też uważam że premiera konsol jest zagrożona. Jak będzie czas pokaże. Nadal uważam że prezentacja konsoli będzie najwcześniej w wakacje. Jednak jeśli wirus nadal będzie groźny to możliwe że ta prezentacja będzie przesunięta na jesień, a premiera na nowy rok. Bo ciężko skupić uwagę na swoim produkcie kiedy prawie wszyscy zajmują się wirusem i swoim zdrowiem. Sądze też sam wirus wpłyną negatywnie na kampanię Microsoftu, którą już trwa, a jest obecnie przykryta wirusem. Sony ma jeszcze pole do ruchu, natomiast Microsoft musi zmieniać swoje ruchy, dostosowywać się do bieżącej sytuacji, którą nikt do końca nie przewidział.
Premiera jest na 100% zagrożona.
Albo ją przesuną ale podniosą cenę.
Fabryki stoją, a 3 i 4 kwartał bo premiery Xboxa, PS5, gpu od AMD i NV. Na pewno można by tu dodać kilka innych pozycji które mają coś wspólnego jak np. zapotrzebowanie na RAM i premierę w podobnym czasie.
https://www.pb.pl/chiny-dzialalnosc-wznowilo-juz-95-proc-duzych-firm-poza-hubei-985095
Tak tylko to tutaj zostawię.
Jakie fabryki stoją? Poczytaj i dowiedz się najpierw Anię głupoty. 95% fabryk w Chinach pracuje pełną parą od kilku dni. Spencer powiedział że jeżeli będą problemy to przeniosą część produkcji na Tajwan, a konsole nowej generacji pojawią się zgodnie z planem. Do tego tydzień temu Lisa Su na konferencji powiedziała że prace nad next genami idą zgodnie z planem. Uwielbiam jak ktoś nie ma pojęcia i sieje ferment żeby tylko coś napisać. "Wiem to się wypowiem"
Wątpię aby była przesunięta, za dużo by stracili na tym, zobaczcie sami jak mocno spadła sprzedaż konsol obecnej generacji. Pozatym na stronie Sony data widnieje w okresie przedświątecznym 2020r wiec nic się póki co nie zmieniło, analitycy mogą sobie spekulować nawet na temat jak długi będzie kabel zasilający ale to
Tylko domysły oficjalnych informacji nie ma wiec artykuł moim zdaniem nadaje się do pod tarcia tylka
Aktualnie (prawie) każdy liczy starty i dba żeby były one jak najmniejsze. Może i by dużo stracili ale jak zaczną kupować części po dużej cenie to stracą jeszcze więcej.
Premiera konsol to grudzień czyli za 7-8 miesięcy ale konsole trzeba złożyć odpowiednio wcześniej.
Ja nie mam złudzeń że wszystko produkowane w rejonach zagrożonych (Azja) podrożeje - można iść pod prąd i kupić drogo ale można i przeczekać.
Jesne że tak
Nic nie jest zagrożone. Po prostu w tym roku wyprodukują milion konsol, a w przyszłym resztę. Przecież na pewno mają zapasy już zgromadzone do produkcji.
wg mnie będzie ewentualnie problem z dostępnością ale wątpię, że będą przekładać
Nie sądzę żeby skutki wirusa były na tyle duże by została zagrożona jakakolwiek ważna premiera. Przesuniecie wszystkich premier o rok to ogromny koszt, niby jak miałoby im się to opłacić? Dodatkowo o ile MS z Sony nie porozumieją się miedzy sobą, to przeniesienie premiery jednej konsoli na następny rok, da tej drugiej niepowtarzalną szansę na szybki i mocny start.
Lisa Su tydzień temu na konferencji powiedziała że prace nad next genami idą zgodnie z planem. Tydzień temu!!! Analitycy lepiej wiedzą co dzieje się w firmie Lisy????? Kocham takie niusy. Click bait.
Człowieku najlepiej niech wyjdzie w 2050r jak będziesz chodził o balkoniku i będą ci zmieniać pampersa
Nawet bym się ucieszył. Jakość obecnych gier w zupełności mi wystarczy, 1080p także mi wystarcza i mam tyle sprzętów, że nic tylko grać. Na nextgeny wogole nie czekam, przesunięcie dałoby więcej czasu obecnym konsolom.
Wyleczyłem się z pędu za grafiką, wolałbym pęd za grywalnością, pomysłem i fabuła.
Kupiłem Dreams na PS4 i znów poczułem czym powinna być konsola, zwlaszcza że odkrywam to narzędzie wraz z Dzieckiem.
Jak patrzę na jakość wykonania współczesnych gier to naprawdę nic im nie brakuje. Może czasem bym chciał 60 fps, ale nigdy kosztem rozbudowania gry.
Poza tym co to za generacja konsol bez nowego Elders Scrollsa, Singlowego Gran Turismo, Fable i własnego GTA.
Jakieś niespełnione, a dostało nawet modele pro konsol (mam XOX i chwałę, tu już jakość jest taka, że nextgeny są zbędne).
Dostawilem sobie PC głównie do emulacji, ale itak ciągnie wszystko na wysokich w 1080p i znów... więcej mi nie potrzeba wodotrysków, grafiki i rozdzielczości.
Potrzeba mi grywalności, pomysłowości i fajnej fabuly, a to można osiągnąć na dzisiejszym sprzęcie i nie trzeba znów sypać workiem pieniędzy, by mieć w co grac.
To jak wyjdzie PS5 to PS4 nagle przestanie dzialac? Zlituj się człowieku, czym wyjdzie predzej tym lepiej dla kazdego
Kto bedzie chcial to bedzie gral na PS5, kto nie to nadal bedzie sie meczyl na PS4, ktore coraz gorzej sobie radzi
Jak konsola wyjdzie w 2020 to w 2021 bedziesz mial ja juz pewnie dostepna taniej
Same korzysci dla kazdego
A to ciekawe. Bo kilka dni temu widziałem wszędzie posty gdzie jakiś gość z Sony może nawet prezes (nie pamiętam) wypowiedział się na temat premiery konsol następnej generacji i wyrazie zaznaczył że wyjdą ona w tym roku. Raczej nic się nie zmieniło w przeciągu tych 4 czy 5 dni. A fabryki w Chinach już pracują więc tym bardziej obawy bym się nie spodziewał. Pozatym jak widzę komentarze że następna generacja mogła by wyjść w 2021 albo 2022 to mam już tylko facepalm. Nawet PS 4 Pro ma zadyszkę gdy gra się w 4K które nie jest nawet natywne a to co dzieje się z nowymi grami na zwykłym PS 4 to już tragedia. Mam w domu obie wersje czyli FAT i Pro więc widzę jak to wygląda. Jeśli ktoś jest zdania że nowe konsole powinny wyjść dopiero za rok to brak mi słów. Nie wspominając już o tym że zaoferują one pełną wsteczną kompatybilność więc w gry z PS 4 będzie można grać na PS 5 i to w stałej licznie fpsów. Ludzie ogarnijcie się bo serio jak czyta się te wasze komentarze to aż głowa boli. Czekam na minusy i wyzwiska bo tak kończy się pisanie prawdy na GOL.
Koniec 2020r. to ostatni dzwonek dla premiery konsol nowej generacji. Ci co mówią o 21/22 to jakieś ulągi wolno myślące. Potrzebujemy next genowej wydajności na wczoraj!
Sam mam Pro i to to już ledwo ciągnie. Obiekty dorysowywujące się 5m przed naszym nosem, co to ma byc!?
Widać to chociażby w GT:S jak jedziemy za jakimś samochodem i gdy zbliżamy się z każdym metrem to auto zyskuje na szczegółach. Ze 100m tył auta jest rozmazany tragicznie!
Co można było wyciągnąć z tego sprzętu, zostało wyciągnięte już dawno temu.
Czas najwyższy na nowe.
Optymalizacja leży i kwiczy , a nie słaby sprzęt.
Jak wyjdą nextgeny to obecne konsole developerzy zaczną totalnie zlewać, nie tylko w kwestii nowych gier, co przede wszystkim optymalizacji, która by należycie zrobili jakby nextgenow nie było.
Widzieliśmy to w przeszłości.
Obecne konsole w wersji pro i XOX są wystarczająco wydajne by dać sobie radę jeszcze rok czy dwa.
Nie przestaną PS4 pro i XOX działać jak wyjdą nextgeny, ale zostaną sztucznie szybko uśmiercone bo developer będzie robił na to co mocniejsze, bo łatwiej mu się będzie pracować mając więcej mocy, a wiadomo człowiek to ssak, z natury byt leniwy i jak może idzie na skróty, najlepiej po skosie.
Mocniejszy sprzęt nie da nam lepszych grywalności owo gier! Da ładniejsze i szybciej się doczytujace, ale czy miodniejsze?
Taki Disco Elysium czy Dreams z PS4 zjada te wszystkie raytracingi i 4K super duper FAP FAP grafikę. A dlaczego? Bo ma tysiące ciekawych pomysłów w skromnym wykonaniu, ale estetycznym i pobudzającym wyobraźnię.
No, ale to czuje i rozumie ktoś kto kocha gry za ich grywalnosc, a nie jest graphic whore.
Pęd szczurów za nowymi zabawkami niestety jest coraz szybszy i nic się należycie nie wykorzystuje.
Jakoś Exy na PS4 czy RDR2 na XOX potrafią wyglądać i działać pięknie. Da się, tylko trzeba się postarac, a nie lenić i chodzić na skróty byle 8h w robocie jakość zleciało bo stawka godzinowa sowita, a pracować się nie chce.
Niech dadzą nextgeny to się jeszcze więcej pracy zautomatyzuje, niech najlepiej same się gry piszą, a developer będzie tylko sprawdzał czy nie sypie coś errorami.
Takim patałachom i 30TF nie wystarczy.