Horizon: Zero Dawn | PC
Pograłem z jakieś 20 h i mi się zwyczajnie znudziło. Taki mocny średniak.
Szukałem gry na dłuższe popołudnia i natrafiłem na info., że wrzucili na PC Horizona.
Poczytałem troszkę, zobaczyłem na yt grywalność i postanowiłem sam spróbować.
Sprzęt nie mam najnowszy ale daje porządnie radę, także graficznie byłem zabezpieczony.
Początkowo wkręciła mnie historia upadku cywilizacji, narodzenia się nowej (na gruzach poprzedniej) i wielka niewiadoma w postaci maszyn (dobra koncepcja, na prawdę!). Miałem nadzieję, że będzie to motyw przewodni, do tego otwarty świat i fajne widoczki. Do tego wszystkiego gra zręcznie przerzucona na PC i to jest na plus.
Ogólnie z czasem zacząłem nawet trywializować fabułę. Odnoszę wrażenie, że gra jest pisana pod gracza w wieku 13-16 lat. Taki niewymagający nastolatek, którego prowadzimy za rękę i co chwila "świecidełkami" rzucamy mu pod nogi aby nie stracić jego zainteresowania. Wyborów moralnych tutaj nie uświadczyłem, świat jest dość płytki i baaardzo wyraźnie podzielony (czyli dobry - zły KONIEC). Jestem zawiedziony, wręcz skonfundowany, bo chyba nie jestem już w stanie ocenić niczego na swoją korzyć na współczesnym rynku gier :/
Niestety :/ im bardziej godziny mijały tym wdawało się znużenie. Cóż z tego, że gra ma fajne widoki, ciekawe rozwiązania wizualne jak deszcze, poruszane na wietrze włosy itp. jak sama "konsolowatość" - czyli sposób poruszania się, fatalny nieintuicyjny ekwipunek, głupie, nudne idiotyczne wręcz misje poboczne (zrób 324 kroki, sprawdź skrzynię, potem idź 123 kroków odłóż skrzynię) czy prowadzenie za rękę gracza gdzie ma iść (wiem, można wyłączyć ale w tej grze jest zaimplementowane :/ ). Z tą nawigacją to serio, jak do przygłupa. Nie to że masz strzałkę albo znacznik i kierunek obierasz sam, znacznik jest rozłożony etapami abyś w odpowiednim momencie skręcił.... typowy element dla gracza pt. nie będę się wysilać.
Minęła 9 godzina gry, a mnie dobijają w/w coraz głupsze misje poboczne, niektóre są tak podobne, że ma się wrażenie nieukończenia poprzedniej.
Ale, co jak co kolejny raz potwierdziłem 2 rzeczy:
- współcześnie liczy się bardziej opakowanie niż zawartość, niestety większość ludzi kupuje i się cieszy jak dostaną piękne pudełko z mizerną zawartością, wystarczy im sam złoty papierek,
- kiedy zastanawiasz się czy kupić sobie konsole, pograj w coś takiego jak Horizon, szybko nawrócisz się na poprawne tory.
Odbiłem się totalnie od Horizona, nie wiem na jak długo, na razie na dysko pozostanie i poczeka na... w sumie sam nie wiem na co?
Racja, Tomb Raider'y od pierwszej części, Residenty Evil, Urban Chaos itd... Ewidentnie nowa moda nastała
Niestety dość mocno zawiodłem się na tym tytule, być może przez wysoka ocene jak i hype konsolowców. Gra jest bardzo srednia i dość nudna.
Na plus:
+Bardzo ładna oprawa graficzna
+Dosc spora różnorodność w terenach
+Całkiem ciekawy główny wątek fabularny
+Dość dobra optymalizacja
I to chyba tyle z plusów
Minusy:
-Nudna i powtarzalna
-Durne i nieciekawe misje poboczne
-Niby spora różnorodność przeciwników ale schemat walki podobny
-Dodatkowo sama walka w moim odczuciu beznadziejna i niesatysfakcjonujaca. Może to ja stary jestem i juz nie daje rady ale nie ma tam zadnego elementu planowania, przygotowania na walke. W wiekszosci przypadków zaatakuje cie kilkunastu przeciwników co utrudnia przyjemne i celne strzelanie i polega glownie na skakaniu na wszystkie strony.
-Bardzo dziwny system trudnosci gdzie najłatwiejszy jest zbyt łatwy ale miedzy nim a kolejnym poziomem trudnosci jest przepaść.
-W teorii spora ilosc róznego ekwipunku, broni i zbroi gdzie praktycznie nie ma to az tak wielkiego znaczenia.
- bezuzyteczny system handlu, praktycznie po kilku godzinach gry zdobylem ekwipunek ktorym gralem juz do konca, posiadalem 15k okruchów i nie bylo na co ich wydawac.
-Dziwne sterowanie: Alloy ma problemy ze wskoczeniem czasem na durny kamien przez co czasem trzeba isc okrezna droga, Niepotrzebny system wspinania gdzie wystarczy trzymac w wiekszosci przypadkow klawisz W i od czasu do czasu klikac spacje, jazna na maszynach jest jakby pod wplywem (zygzag)
-Dialogi to kompletne drewno, nie można sie kompletnie wciagnac w rozmowe. Tubylcy wydaja sie niesamowicie infantylni i przerazajaco glupi i bezuzyteczni. Przypominaja mi troche wioske dzieci lasu z metro exodus- dorosle dzieci.
-Dodatkowo dubbing polski zrobiony jakby przez syntezator mowy, mimika twarzy nie oddajaca w najmniejszym stopniu charakteru wypowiedzi.
-Błędy logiczne moim zdaniem: jak jestem w stanie zrozumiec ze Sylens poznał i zrozumial technologie przedwiecznych i jest w stanie wyciagnac informacje z rozmow z SI tak nie mam pojecia skad Alloy wiedziala by czym jest kod, programowanie, sztuczna inteligencja itp oraz byla by w stanie uzywac ze zrozumieniem pojec fachowych i z łatwoscia sledzic rozmowe z SI. Posiadała focusa to prawda ale nie był on kompendium wiedzy, dodatkowo zostala wychowana przez tylko 1 goscia dzikusa bez zadnej technologicznej wiedzy.
-Podróż po mapie to katorga, gdyby nie szybka podróz to ta gra była by symulatorem biegania. Dodatkowo nie da sie na spokojnie poeksporowac miejsc bo na kazdym kroku atakuja cie maszyny.
-Generalnie brak emocji jakichkolwiek
-Rozwoj postaci: Mało przydatnych skilli, z 60% nie korzystalem w cale a z reszty przy okazji.
-Gra traktuje gracza jak debila: znacznik co 50m zeby sie czlowiek przypadkiem nie zgubil xd
Zagrałem jakies 70h z czego 60h wymeczylem. Nie bylem w stanie grac w to dluzej niz 1h z rzedu co sie zadko zdarza. Gra moze sprawdza sie na konsolach jak nie ma na nich nic ciekawego do ogrania ale na PC juz niespecjalnie. Gra miała ogromny potencjał w szczegolnosci watek główny ale niestety niewykorzystany. Bardzo spłycona, płaska i nudna gra. Jak nie ma sie nic lepszego do gry to mozna probowac ale nie ma co napalac sie na niesamowite przezycia :(
Sadistic Son - nie tylko dziewczyną co się potem okaże także mądrą, możesz się więc nie odnaleźć ;)
Szkoda że gra się dziewczyną. Naprawdę nie lubię tego. Co za głupia moda nastała ostatnimi laty aby wszędzie na siłę wciskać kobiety?!
Głupią modą to było tworzenie gier z samymi mięśniakami. Teraz przynajmniej jest jakaś różnorodność.
To może jak tak bardzo nie lubisz grać facetami zmień płeć dopraw sobie cycki i będziesz babą ...
Widzę, że nie załapałeś, o co mi chodziło. Nigdzie nie napisałem, że nie lubię grac męskimi postaciami. Mało tego, moimi ulubionymi głównymi postaciami są Bezi i Geralt, którym do bycia kobietą trochę brakuje. Po prostu kiedyś tworzono gry niemal wyłącznie z głównymi męskimi postaciami, a kobiece były rzadkością. Ze starszych gier z główną postacią kobieca (nie licząc bijatyk, gdzie postaci jest sporo i każda jest tylko jedną z wielu) na myśl przychodzi mi tylko Tomb Raider. Pewnie też dlatego Lara zyskała taką popularność, bo najzwyczajniej w świecie nie miała pod tym względem żadnej konkurencji. Przypominam tylko, że fenomen Lary wyszedł daleko poza gry. Chyba nawet pojawiła się kiedyś na okładce jednego z magazynów dla dorosłych.
Teraz jest zupełnie inaczej. Coraz więcej gier daje wybór płci postaci, no a oprócz tego czasem pojawią się gry takie jak Horizon, gdzie postacią główną jest sama kobieta. Dzięki temu gry są bardziej różnorodne i każdy znajdzie coś dla siebie.
Ta, bo kiedyś nie było bardzo znanych gier, gdzie graliśmy płcią piękną :)
Lara Croft - Tomb Raider 1996, Tomb Raider 2 1997, Tomb Raider 3 1998, Tomb Raider 4 1999, Tomb Raider-Angel of darkness 2003
Jill Valentine - Resident evil 1996, Resident evil 3 1999, Resident evil 1 remake 2002
Claire Redield - Resident evil 2 1998, Resident evil Code Veronica 2000
April Ryan - The Longuest Journey 1999
Rynn - Drakan: Order of the Flame 1999 i Drakan: The Ancient's Gates 2002
Cate Archer - No One Lives Forever 2000 i No One Lives Forever 2 2002
Julia - Heavy Metal F.A.K.K. 2 2000
Doktor Holliday - Blair witch Rustin Parr 2000
Aline Cedrac - Alone in the Dark: The New Nightmare 2001
Kate Walker - Syberia 2002 i Syberia 2 2004
Rebecca Chambers - Resident Evil 0 2002
BloodRayne - BloodRayne 2002 i BloodRayne 2 2004
Heather Mason - Silent Hill 3 2003
Zoe Castillo - Dreamfall-The Longuest Journey 2006
To są wszystko bardzo popularne gry
Racja, Tomb Raider'y od pierwszej części, Residenty Evil, Urban Chaos itd... Ewidentnie nowa moda nastała
Ja miałem problem z tym, że dla mnie Aloy jest zwyczajnie brzydka. Dziwną ma buzie.
EEE, nic. To będzie dalej ta sama gra. Z tą samą zawartością, z tymi samymi postaciami, z tą samą muzyką i prawie tą samą grafiką (u niektórych przynajmniej). Jedynie wyższy klatkarz (znaczy, ci co będą mieli, to będą mieli Ż\_???_/Ż)
Sadistic Son - nie tylko dziewczyną co się potem okaże także mądrą, możesz się więc nie odnaleźć ;)
dobrze że dzisiaj nie wyszedł np: Pierwszy Tomb Raider, wtedy to by była drama
Najważniejsze żeby nie spartolili optymalizacji i będzie git
Ty chyba nie wiesz, co znaczy słowo "płynność".
No kiedy to w końcu będzie xD Czekam z niecierpliwością, bo w końcu postrzelam z łuku z przyjemnością!
Gra super na konsoli. Mam nadzieję, że dobrze wyjdzie port PC :D
Dziwię się wysokim oczekiwaniom względem HZD jeżeli chodzi o PC. O ile PS4 ma wiele niesamowitych exów to HZD jest po prostu co najwyżej niezły.
Będzie Funkcja Pada Jak Tak To Jakiego Od PS Czy Xbox?
premiera prawdopodobnie w ciągu kilku nastepnych dni.
na allegro można kupić konto na własnośc już za 54zł.
Ależ to ładnie wygląda, mam nadzieję że mnie wciągnie rozgrywka.
Niech nintendo bierze przykład od xkloca i ps i niech wreszcie dadzą jakieś swoje exy na pc.
nie podniecajcie sie tak bardzo pierwsze 5 h bedziecie zachwycac a potem monotonnia gra na jeden raz nie wrociłbym do tego drugi raz
Ja się zachwycałem za każdym razem jak grałem.
Via Tenor
To działa w dwie strony.
Posrało ?
Minimum System Requirements
CPU: i5-2500K / FX 6300
RAM: 8 GB
GPU: GTX 780 / R9 290
HDD: 100 GB
Recommend System Requirements
CPU: i7-4770K / Ryzen 5 1500X
RAM: 16 GB
GPU: GTX 1060 / RX 580
HDD: 100 GB
ale bez netu to dobrze...
100 GB ?? serio, hehe chyba tylko RDR2 i Gears 4 mialo taką ogromną pojemnosc, to swiadczy najlepiej o tym jak slabi są obecnie tworcy gier, taki Kojima potrafil stworzyc MGS 1 na kilku megabajtach pamieci na poczciwym szaraku co do dzis pozostaje cudem cudów, hehe.
Na PS4 zajmuje 2 razy mniej :D
Tu nie chodzi o sama płytkę, a o brak tekstur i cutscenek w 4k, które zajmują bardzo dużo miejsca.
Panie co mnie tam jakies 4k interesuje, dla mnie liczy sie zeby gra plynnie chodzila, zeby bole glowy nie byly za duze i zeby historia wciagala:)
Ja tylko napisałem z jakiego powodu jest tak duża różnica w rozmiarze.
Ja gram obecnie i historia bardzo mi się podoba. Jednak opinie o grze są obecnie dość mocno podzielone, więc trochę przemyślałbym zakup za pełną cenę. Ja sam na początku nie byłem pewny co do tej gry i kupiłem ją dopiero na promocji.
Gra ma ogromne szanse zostac grą roku, biorac pod uwage tak slabą konkurencje na razie, spowodowaną coronavirusem.
Gra pierwotnie wyszła w 2017, więc zapomnij.
szkoda widzialem jak ta kraina wyglada na trailerze i jestem oczarowany, rzeczywiscie to bedzie najpiekniejszy swiat w historii gier
Yyy w zasadzie już nim jest, ale zdania są różne.
Gra ma ogromne szanse zostac grą roku
Większej głupoty jeżeli chodzi o gry to w tym roku nie czytałem.
Niekoniecznie Mala Stopo, wszystko zalezy jak gruntownie i na spokojnie podejdziesz do tego zagadnienia .Gra moze smialo konkurowac o tytul roku w kategorii na PC, tym bardziej , że primo : nigdy na te platforme nie wyszła, sekundo : nie widac na horyzoncie (nomen omen) , wiekszej konkurencji.
I co, teraz pewnie czekasz z ręką na penisie aż ktoś wspomni, że jeszcze Cyberpunk wychodzi w tym roku?
O ile wyjdzie w tym roku.
Cyperpunk kompletnie mnie nie interesuje, nie lubie gier CD Red. Natomiast odsuwając moje sympatie czy antypatie na bok moj drogi tRiksonie, oczywiscie biore pod uwage premiere tej gry, jednakowoż przychylam sie do opinii Konewko, ukazanie sie tej gry w tym roku to dla mnie fifty-fifty (coronavirus).
Co by nie mówić, horizon w wersji na pc został zapowiedziany w marcu, data premiery z wymaganiami w lipcu i premiera po miesiącu. Był czas na zapoznanie się z produkcją i zbudowanie hype. W przypadku cp wszelki hype mi już dawno opadł i do produkcji nie zasiądę z takim zapałem jak np teraz do horizon.
Ograłem na PS4 i ostrzegam, po 10+ godzinach gra zaczyna sie nudzić do tego stopnia ze ją zupełnie porzuciłem. Natomiast grafika i fizyka patrząc na to jak słabe jest ps4 naprawde zachwyca.
kolego jest taka posucha na PC ze ja z pocalowaniem dloni przyjme te gre i rada dla ciebie rob glowny watek niczego nie zbieraj wtedy dopiero historia zyska na wartosci, jak wpadniesz w zbieractwo przed czym trudno sie oczywiscie pochamowac to juz po tobie, dlatego trzymanie sie rygorystycznie glownej linii fabularnej sprawi, ze bedziesz mial wylacznie mile wspomnienia z grą sandboxową
Mnie tam nie nudzi. Mam już ponad 40 godzin na liczniku i nadal gram.
adi 345 ale ty mowisz o wersji na ps 4 a to jest wersja na PC, która sie nawet nie ukazała, hehe
Wersja na PC będzie miała inną fabułę, że adi435 polubi ją? O czym ty?
Kontrowersyjnie, że bez wsparcia Win 7, mimo że taka stara gra to nie ma za bardzo argumentów, że DX12 musi być, ale trudno.
Sama gra ma strasznie drewnianą walkę wręcz, kiepski system skradania, fatalną pracę kamery i właściwie to tyle z większych minusów jakie pamiętam. Mapa nie jest przytłaczająca jak w nowych Asasynach, ale znowu też trzeba przyznać że jest co robić i piękne różnorodne biomy zachęcają do eksploracji, no może poza startowym, gdzie według mnie było nudno i brzydko.
Nie no nie przesadzaj , win 7 i tak żył bardzo długo :) O ile win 7 starutenki jest to gra z 2017 juz nie bardzo.
Dla mnie Horizon to jedna z najlepszych gier z PS4, co więcej fabularnie też daje radę aczkolwiek najciekawszy jest początek i moment poznawania całego świata. Będziecie się znakomicie bawić na PCtach !
Kompletnie się nie zgadzam , podaj jakieś argumenty co do wspaniałości tego tytułu.
Ty również podaj.
Jestem świeżo po ograniu , wyraziłem swoją opinie na PS4 .
Byłem pewny, że Alex coś napisał w temacie PS4, a tu hehe, klops.
każdy ma prawo oceniać jak chce, skończyłem Horizon z dodatkiem dwa razy, gra swoją budową i narracją czerpała garściami od W3 i całościowo niewiele od niego odbiega, ale cóż gusta są różne. Ja jestem fanem SF i w tej grze dostałem tego sporo, nawet dzienniki audio czy innego typu elementy do odnalezienia bardzo spójnie budują całą otoczkę umarłego świata. Jeśli kogoś zastanawia czemu Horizon z 115 recenzji ma 89/100, a Wiedźmin III 92/100 z 79 recenzji to właśnie dlatego. Te gry dzieli bardzo ale to bardzo niewiele i dziwne jest jeśli ktoś wychwala W3 pod niebiosa a o Horizon mówi że gra jest średnia. Obie gry są na podobnym b. wysokim poziomie.
GTX 1080 i 6700k, ciekawe czy ten zestaw na radę na Ultra, 1080p i 60 fps. :)
Pytasz się, czy tylko chwalisz się sprzętem? Wymagania oraz silnik gry jest taki sam jak w Death Stranding więc do 1080p@60Fps wystarczy podkręcony GTX1060. GTX 1080 to nadal potężne GPU i o ile nie skopią portu wszystko powyżej 1060 udźwignie HZD w ultra.
Pytam. Nie ma się czym chwalić, ww. sprzęt to średniak jak na dzisiejsze czasy, momentami nie radzi sobie nawet w FULL HD.
Dobre trzy razy podchodziłem do Horizona i po paru godzinach odbijałem się. Za cholerę nie mogłem się wkręcić w rozgrywkę i lore, chociaż gra wydawała się solidnie pomyślana i piękna wizualnie. Z braku laku podeszłem czwarty raz, i przez pierwsze 15h grałem bo grałem, ale w końcu chyba zaskoczyło, bo licznik zbliża się do trzeciej dziesiątki i mam wrażenie, że gra dopiero teraz pokazuje skrzydła. Początek ma do bólu przeciętny. Teraz jednak doceniam praktycznie wszystko - wizualia wiadomo, ale i koncepcyjnie jest wyśmienicie. Historia i lore intrygują i chce się to wszystko czytać i słuchać, mimo że postaci są dosyć kanciasto ciosane, ale o dziwo mają niezłe historie i charaktery. Walka jest niesamowicie przyjemna i wymagająca, z odrobiną taktyki i pomyślunku, a wisienką na tym wszystkim są roboty i sam świat do eksploracji. Maszyny są nieraz dziełami sztuki designerskiej, a każda jest inna i wymaga innego podejścia. Świat jest jednym z fajniejszych openworldów, jest duży i różnorodny, ale i spójny i wiarygodny. Długo nie mogłem jednak się do tego wszystkiego przekonać przez ten słaby początek, ale nadrabiam gorliwie.
Na ostudzenie zakupu na premierę - gra zwalona na PC - żeby nie było tak kolorowo:
zamiast przesunąć premierę na PC - to nie...
A to już jest wręcz boskie:
Dodatkowo, podobnie jak Detroit: Become Human, Horizon Zero Dawn będzie zawierało kompilację Shaderów. Według Guerrilla, dla większości systemów przygotowanie kompilacji do uruchomienia może zająć średnio 10-15 minut.
Redakcja GOL'a chyba testowała grę na PC więc niech może potwierdzą czy te problemy czy tak uporczywe i dotkliwe jak tu opisują czy można to pominąć ? Przynajmniej na premierę by ustrzec ludzi...
30 fps here we go
Nie dziwne, że stuttering jak gra bazowo hulała na silniku w 30 fps na konsoli
To będzie port ala Red Dead Redemption 2 czyli bug będzie gonił buga
Jak załatają wszystkie bugi to z kolei ta finalna wersja gry trafi na PS5
Czyli role się odwróciły - tym razem to gracze PC są beta testerami
PSowcy powinni dostać darmowy egzemplarz gry na pc i achievement za bycie beta testerami w roku 2017 xD
To się ma nijak do gigantycznych problemów z grą na PC :P
Kto to kupi ? bosz... nawet za free się odechciewa:
ISSUES:
- No auto save for initial saved items (start up language options + Subtitles don't save)
- Going from the issue above - Autoplays start movie and not able to skip
- Shadows cause flickering (defaulted to high settings)
- Keyboard input still applies in-game when Steam UI/overlay is enabled, in main menu can hear input sounds whilst typing this ;)
- Ultrawide supported but adds stretched pillerbox
- Facial animations with unlocked framerate, causing jarring and incorrectly timed facial animations
- Volumetric clouds/dust (first playable scene) causes flickering or blocky artifacts when panning camera (first playable scene - cave)
- Sometimes first input via keyboard from move Aloy forwards (first playable scene - cave)
https://steamcommunity.com/app/1151640/discussions/0/2791621875939200641/
- Odd audio distortion effect (first playable scene - cave)
- Reflection flicker when panning (first playable scene - cave)
- Shadow casts on water cause blocky artifacts (despite settings)
- Movement issue using Keyboard + Mouse https://steamcommunity.com/app/1151640/discussions/0/2791621875939162152/
- Graphic artifacts - 2070 SUPER - https://steamcommunity.com/app/1151640/discussions/0/2791621875939270369/
- No controller rumble option
- No audio outside the initial intro cinematic though claimed to be fixed in the day one patch - "Fixed an issue where an option in the Audio Output Device list did not register as a valid option. Fixed an issue where the Audio Output Device can not be changed via the Settings > Audio page"
MAJOR ISSUES:
- Texture caching failing for some people + takes ~10 minutes on an SSD (it does say that may happen after each patch)
(point of reference) https://steamcommunity.com/app/1151640/discussions/0/2791621875939147453/
- 30fps cutscenes/animations look odd and choppy when running at higher framerates
- Crash on start up (no root cause or fix found yet)
- Graphical artifacts (most likely due to insufficient VRAM, with no limiter) https://steamcommunity.com/app/1151640/discussions/0/2791621875939119735/
Ło jeju, to nie kupuj. Jak większość gier na starcie ma masę błędów i raczej trzeba oceniać twórców jak to szybko będą naprawiali. Ja kupiłem, 3h ograne dzisiaj i jestem tym szczęściarzem, że u mnie nie było żadnych problemów.
Działa komuś pad od xboxa w Horizonie? Z innymi grami nie ma problemu podpinam i działa a tu brak reakcji. Dziwne bo w opcjach sterowania są ustawienia od padów.
No u mnie też nie działa ani od Xbox One ani 360, przewodowo też nie. Poradziłeś sobie?
EDIT: już znalazłem patcha, łap https://www89.zippyshare.com/v/iySMYCRI/file.html
Co mieli łamać skoro denuvo nie ma?
po co niszczysz gre, bez sensu, jak nie chce ci sie grac to podaruj komus
I7 4 generacji rtx 2060 w 1080p 60 FPS na high z dropami do 50 ale to chyba jest u każdego bo podobne były na materiale tvgry.
Mowa o pierwszej lokacji jakaś godzina grania.
Ryzen 2600 i GTX 1060 - tekstury i odwzorowanie terenu na ultra, reszta wysokie, 45 FPS średnia w teście.
GTX 1080 + i5-8600 gram w WQHD. Wszystko na ultra, wg testu wydajności 55 klatek, ale manipulowanie ustawieniami niewiele zmienia, także to kwestia optymalizacji. Grając na padzie, nie zauważyłem braku tych pięciu klatek. Pastelowość grafiki nieznośna ; p
Póki co nie mam żadnych zastrzeżeń w kwestii działania gry, plusik dla sony.
WQHD'owcy jak gra wam lata i na jakim sprzecie? Bo jednym nie idzie na 1080ti 60fps, a innym lata na 1070, spora rozbieżność opinii. W ac odyssey na moim pc przyciąłem jakieś 3 shitowe ustawienia o jeden szczebel w dół i grałem ez na 75fps. Jeśli horizon wymaga więcej to xde.
Generalnie skandal (gram 6h) - gra spowalnia aż miło, jak gdyby chciała mi na każdym kroku przypominać że jest tytułem z plejaka. Moja konfiguracja: GTX 1080 + i5-8600 w WQHD. Gra lubi się przyciąć w czasie walki, czy w innych momentach kiedy na ekranie uświadczymy więcej, niż kilka pojedynczych tekstur, co osobiście odbieram jako lepę prosto w ry.j, ponieważ ogrom znacznie ładniejszych tytułów działał u mnie płynnie i bez zastrzeżeń. Robiące większe wrażenie gry, mój komputer obsługiwał bez zająknięcia, bez angażowania extra chłodzenia, także celuję, że wina leży po stronie ekipy portującej tytuł na PC. Szczerze? Zaczekajcie aż będzie na epicu za friko, bo póki co tak wizualnie, jak fabularnie bez fajerwerków...
I7 9700k GTX 1070 1080p tekstury ultra, cienie średnie reszta wysokie. W grze 75-95fps i na monitorze 144hz da się grać płynnie a myslalem, że będzie gorzej po filmach z YouTube. Na szczęście... bo przy takim monitorze przy 60fps nie da się grać przez shutering.
gra ma tak słabą optymalizacje ze szkoda gadac . Ale fajnei ze wgl wyszla na PC
Czy jest szansaw zagrania w 60fps w 1080 na rtx 2070 gigabyte oc i5 9600k i 16gb ram ?
Ty tak serio? XD Jakieś wątpliwości czy prawie topowa karta pociągnie to w 1080p?
RTX 2080 Super, AMD ryze 3800X, 16 GB ramu - na ustawieniach najwyższych w 2k w 60 klatkach bez spadków, dziękuję Sony! Przygodę czas rozpocząć.
Gram na i5 2500k 4,5 gtx 980 16gb na średnio-ultra(tekstury i postacie ultra reszta średnie) 60-100fps(144hz monitor) ze spadkami ale rzadko do 40 także nie wiem skąd oburzenia o optymalizacje.
Pytanie - kontroler czy klawiatura i myszka? Jak lepiej i wygodniej? Poważnie pytam w końcu to port...
Raczej wszystko zależy na czym Ci sie wygodniej gra. Ja ogólnie uznaję, że do shooterów tylko klawiatura+mysz. Za to wyścigi, fify itp już wolę pad.
Gram na PC w połączeniu hdmi z TV ale po próbie klawiatura czy pad polecam pada jak do każdego RPG'a lepszy konfort :) łatwiejsze uniki atak itp. Nie jestem zwolennikiem celowania padem ale tu nie sprawia to najmniejszego problemu przy użyciu perków
Czy ktoś ma podobną konfigurację do i5-4690K, GTX 1070, 16GB ram, by napisać jak gra się sprawuje?
i7 9570 1660 Ti 32gb Ramu + upłynniacz z LG B9 gra kuleje z optymalizacja czy dość słabej grafice gdzie mam 4k ultra plus HDR pierwsza gra która ma mega spadki z 40-50 fps nawet do 8-10 fps przy często z nijakich powodów. No i te częste dooczyty textur....
Ale i tak gra godna polecenie dla fana RPG
I7 9570 1660Ti OC 6gb 32GB Ramu do tego podłączony do LG b9 55" czyli full HDR itp. Gra słabo graficznie totalnie nie to oczekiwałem ale twórcy w grafice zatrzymali się conajmniej 2-3 lata wstecz... W porównaniu co pokazali w death stranding co może PC względem starszej wersji konsolowe to tym bardziej totalna klapa.... Sam gameplay mimo sporych komentarzów że jest średni to tu się nie zgodzę po odpaleniu odrazu 7h oderwać się nie mogłem. Fajny RPG zbieractwo walka fabuła też puki co spoko choć po czasie nawet na poziomie Bardzo Trudny gra trudna nie jest . Stara fajna formuła RGP, poza doczekiwaniem się fajnej grafy jak na ten czas to grę Polecam fanom RPG
BTW pierwszy RPG 9d dawna która ma tak świetną eksprolacje :) większość obecnych rpgow nie pozwala na tak interaktywne skakanie po mapie czyli skały atu możemy po każdych skałach skakać jak masz cierpliwość i mało z tego jak daleko zaskoczysz nagle pojawia się... Drabina lina możliwość wejścia na jeszcze trudniejszy teren
Nie ma wym nic dziwnego gre robili tworcy Killzone, jak juz jeden raz zagrasz w te gre, nie bedzie ci sie chcialo grac w inne tytuly, to najpiekniejszy sandbox jaki zostal stworzony w grach.
Czy tylko ja mam problem polegający na tym że w ustawieniach mam wyłączony dźwiek przestrzenny a i tak nie słyszę głosów gdy obróce się tyłem do postaci która coś mówi?
Graficznie jest miazga, jak przeskok między kolejnymi generacjami konsol, odpalone na tv 49 cali na ps4, a na PC w 4k na ultra, to po prostu przepaść orgazm dla oczu , ogram jeszcze raz ze względu na możliwość gry klawiaturze i myszy, i grafikę.
Optymalizacja jest dość kiepska dla porównania Red Dead Redemption 2 chodzi mi płynniej, ale to też wina tego że w Horizonie większość opcji graficznych ma bardzo mały wpływ na wydajność z tego co zauważyłem, a RDR 2 ma tych opcji bardzo dużo i można sobie spokojnie dobrać ustawienia do aktualnego sprzętu.
Moim zdaniem gierka super i warta ogrania. Mam przegrane 16h i ani chwili znudzenia. Jeżeli ktoś chce niech poczeka na kilka patchy bo rzeczywiście są problemy z optymalizacja czy jakimiś crashami podczas gry. Nie wspominając już o analizowanu sprzętu i shaderow 15min na początku... Tak po za tym gierka jest świetna, dynamiczna i zręcznościowa, można grac na głośno a można na cicho, czasami warto rożne taktyki podejmować i wykorzystywać do tego rożne typy broni. Z racji tego ze jestem graczem ktory uwielbia dynamiczne i zręcznościowe typy gier a w szczególności w RPG'ach również z elementami skradania(osobiście jestem tego fanem) czy zabijania po cichu, gierka dla mnie jest ekstra. A no i nie jest wcale taka łatwa nawet na podstawowym poziomie trudności co się ceni. Polecam wszystkim!
No właśnie, jak z poziomem trudności? Widziałem dużo, opinii, że na normalnym gra jest za łatwa i raczej nie trzeba kombinować za dużo. Z drugiej strony przechodzenie niektórych momentów po kilka-, kilkanaście razy wydaje się bez sensu. Jaki poziom trudności polecacie? normalny, czy oczko wyższy?
Osobiście gram na trudnym. Próbowałem chwile grać na bardzo trudnym ale właśnie przez to że nie chce mi się powtarzać po kilka razy danego starcia zmniejszyłem sobie o jedno oczko poziom trudności na trudny.
To pograj w dwa cody. Akurat na 15h.
Jesli chodzi o Cody, to wyzej stawiam Medal of Honor i Brothers in Arms, ale co do reszty zgadzam sie A ty znasz konewko , take gre Call of Duty ??
Znam, ale dawno nie grałem.
Typowe objawy dla porta z konsol. Kiepska gospodarka zasobami sprzętowymi. Grafika obciąża się mocno losowo. 70-80-90 do 100% analogicznie są spadki fps.. Z tego też powodu nie daje nic zmiana detali. Jakoś gram na tym wqhd, ale gierka chodzi gorzej niż ac odyssey, gdzie po obniżeniu dwóch ustawień-zjadaczy można powiedzieć grałem w stabilnym 75fps.
Gra po zainstalowaniu automatycznie najpierw sama sprawdza optymalizacje PC przez 10-15 min , nastepnie nie odpala sie, bo potrzeba jakies nowe sterowniki.
juz odpalila wiesz ale w dziwny sposób, niekonwencjonalny, chociaz stracilem ten fajny filim , pierwszą polowe , jak mala Aloy cwiczy i ten fajny moment, ze skacze i nagle mamy doroslą Aloy, wogole poczatek zaskakujacy, w jakims grobowcu :)
Co 1-2 h wywala mnie na pulpit i trzeba odpalać od ostatniego ogniska lub coś koło tego :) Chyba poczekam aż załatają i wtedy pogram.
Optymalizacja genialna, zero bugów itp. Ustawienia ultra w 4k. Rtx 2700 super ryzen 5 3600 16gb ram. Nie spada poniżej 35 klatek. Średnio 45.
Nie jest optymalizacja genialna wiesz, genialna bylaby wtedy gdyby na slabych kompach gra chodzila dobrze, nie jest najgorzej ale bardzo dobrze tez nie.
Mialem jednego crasha po kilku godzinach gry i to w najwazniejszym momencie . A tak wogóle to dziekuje Ci Sony i Microsofcie , ze umozliwiliscie mi bym zagral w tak genialne dziela sztuki jak Detroit Become Human i Horizon Zero Down. Mimo, ze jeszcze kilka lat temu wydawalo sie to nierealne.
Gram od dwóch dni (kilka godzin za mną). O ile płynność rozgrywki jest akceptowalna (ustawienia ultra i wysokie) na moim GTX 1080, o tyle ciągłe wywalanie gry do pulpitu - już nie. Zdarzyło się to chyba 4 razy, przy czym raz skończyło się restartem całego komputera, koniecznością wejścia do BIOS-u i informacjami o problemach z chłodzeniem. Nigdy wcześniej z podobnym błędem się nie spotkałem. Jak tak dalej pójdzie, to czekam na łatkę.
Sama gra w porządku. Nie zachwyca jak "Wiedźmin 3" czy "RDR 2", ale jestem ciekaw, co będzie dalej. Rozgrywka na poziomie ostatnich "Asasynów". System handlu i tworzenia przedmiotów/ulepszeń dość nieczytelny.
Czy temperatury sięgające do 80 stopni na rtx 2070 to to temperatury w normie? Bo w zadnej grze temperatury nie przekraczaly 75 stopni.
Powiem wam, że gram w to ze dwa dni. Bohaterkę mam na 18 levelu, dotarłem do tego wielkiego miasta na pustyni. I co? Nie chce mi się grać. Misje są mało ciekawe i powtarzalne (przynieś, wynieś, pozamiataj), dialogi drętwe i puste. sama historia posysa. Znudziłem się.
Dla mnie jest to taki ładniejszy Elex, co nie znaczy że lepszy. Elexa przynajmniej skończyłem i bawiłem się przyzwoicie. W Horizon jest za dużo biegania po mapie, dużo pustych przestrzeni gdzie nic nie ma, w lokacjach wszyscy kupcy mają ten sam sprzęt, brakuje mi jakiejś tajemnicy.
Co do wywalania do pulpitu, to zgadzam się z Bukarym, zdarza się to zbyt często. Gram na lapku Asus ROG z nVidia 1060.
Ja dopiero ukończyłem ten jakby prolog (rytuał plemienny) i dosiadłem pierwszego wierzchowca. Miałem własnie napisać, że historia mnie zaczęła interesować (kim jest bohaterka? skąd się wzięła? co jest za wielkimi drzwiami?). Ale skoro piszesz, że potem jest nudno, to szykuję się na wielkie rozczarowanie.
Trochę mnie denerwuje fakt, że nie widzę na razie potrzeby kupowania (przydatności) innej broni niż startowa. Ale pewnie się to zmieni.
UWAGA! Na wywalanie do pulpitu pomaga wyłączenie WSZYSTKICH aplikacji działających w tle (np. przeglądarki). Mam wrażenie, że wtedy wywala jakby rzadziej. To pewnie jakieś problemy z odpowiednim wykorzystywaniem pamięci przez grę.
Powiem Ci tak. Być może wątek główny jakieś tam pytania stawia w trakcie rozrywki. n.p skąd się wzięły mechaniczne zwierzęta, jak i dlaczego upadła techniczna cywilizacja, kim jest bohaterka itp. Jednak sama gra męczy, przynajmniej mnie. Walka jest taka sobie. Mało broni, wszyscy kupcy to samo mają, bronie czy zbroje różnią się tylko tierem.
Co ciekawe Elex miał podobne motywy wykonane lepiej (poza grafą oczywistka).
Może gra się rozkręci, tylko mnie jakoś zapału do tego brakuje.
Spróbuję zagrać w Nier Automata. Słyszałem że gra jest wybitna fabularnie. Raz się już odbiłem od niej, jednak dam szansę.
Jeszcze jedno. Nie wiem czy to zauważysz, jednak moim zdaniem sama historia jest opowiedziana w taki dziwny sposób, gdzie kontestowana jest tradycja plemienia, pokazana zawsze w negatywnym świetle, jako coś wstecznego, głupiego. Bohaterka oczywiście dzielnie łamie wszystkie tabu, zawsze lepsza, dzielniejsza niż męscy npce. Może to takie moje lekkie skrzywienie, jednak naprawdę to widać. :)
Przez pierwsze godziny faktycznie nie trzeba zmieniać broni, ale potem nawet będzie trzeba z uwagi na odporności różnych maszyn. Taką czujkę rozwalisz na hita zwykłą strzałą w oko na normalu i chyba nawet na hardzie, ale im większy poziom trudności tym eksperymenty z różnymi broniami wychodzą tylko na plus. Ja uwielbiałem rozstawiać pułapki i wiązać maszyny, może ciebie też zainteresuje taki sposób gry.
Nie zgodzę się z tym, że jest nudno jak się zwiedza i wchodzi, gdzie tylko można, by znajdować nagrania, które powoli rozwiązują całą zagadkę z fabułą.
Ja miałem na pc tylko jednego crasha i to na samym początku w jaskini. Potem już było ok. Gra potrafi solidnie chrupnąć, ale nie jest to częste i uciążliwe. Tak to się utrzymuje na poziomie 40-60 fps na ultra z wysokimi cieniami, więc jak na sześcioletni procesor to jest bardzo dobry wynik.
Ja dopiero ukończyłem ten jakby prolog (rytuał plemienny) i dosiadłem pierwszego wierzchowca. Miałem własnie napisać, że historia mnie zaczęła interesować (kim jest bohaterka? skąd się wzięła? co jest za wielkimi drzwiami?). Ale skoro piszesz, że potem jest nudno, to szykuję się na wielkie rozczarowanie.
Radzę grać samemu, żeby wyrobić sobie własne zdanie o grze. Horizon jest dość specyficzny, jednych zachwyca, a drugich dość szybko nudzi. Ja jestem w tej pierwszej grupie i to pomimo tego, że ogólnie jestem cięty na otwarte światy (poza RPG) i mało która gra tego typu potrafi mnie wciągnąć.
Nie działa pad, wogóle nie ma wyboru w ustawieniach. Pad widoczny pod windows10 i działa bez zarzutu w innych grach.
Porażka z tymi grami od sony na PC!!!
Wiadomość chaos. Napisz dokładnie jakiej firmy pad. Rozumiem że w opcjach Steam/Ustawienia/ Kontroler/Ogólne ustawienia Kontrolera byłeś ? Jak masz od Xboxa... emulator pobrałeś pod grę https://www.x360ce.com/
Pod względem fabuły i scenariusza bardzo mi się gra podoba. Miałem i mam kłopoty techniczne i jestem dopiero po Prologu. Jednak od dawna żadna gra tak mnie ujęła swoim początkiem, trzeba przyznać mistrzowsko opracowanym.
Do późna w noc kibicowałem Alloy.. ;) (mimo przycinek ;))
Świetna grafika, mam nadzieję że mimo mojego słabego sprzętu będzie płynna..Odyseja czy Far Cray'e śmigają..
Noc wygląda oblednie w tej grze, kolory swiatla, niesamowicie tajemniczo i magicznie, dzien tez ma swoje walory a jest zupelnie inaczej. Ciagly niepokój, przemykanie sie miedzy roznymi stworami. Uwielbiam ciche wybijanie, mieszanka wszystkiego co juz bylo i stworzenie czegos nowego przez Guerille. Tu sie czlowiek czuje jak prawdziwy łowca, specjalistyczna bron do kazdego rodzaju przeciwnika. Sidla, mozna zaszalec. A to dopiero poczatek.
Czy ktoś gra na konfiguracji i5 6600k, 16gb ram, karta AMD RX 570 8gb, win10? Jest stabilnie?
Dzisiaj wieczorkiem odpalam gierkę i nie mogę się doczekać, ale boję się, że kiepsko będzie działać.
Poza tym, dubbing PL daje radę czy jednak grać ENG?
Ile się naczytałem o złej optymalizacji i problemach w wersji PC nie zliczę.
Obawiałem się spróbować, choć na grę miałem ochotę już po gameplayach z wersji PS4. Postanowiłem zaryzykować i zakupiłem wersję na Epic Games, bo korzystniej było z 40 zł kuponem. Oprócz jednego początkowego problemu, do teraz gram bez przeszkód. Brak tekstur spowodowany 4GB pamięci na moim RX570 był łatwy do rozwiązania. Nie miałem żadnego wywalania do pulpitu, freezowania itp., a gram już prawie 4 godziny. Może to zaleta wersji EGS, bo ponoć overlay Steama potrafił namieszać.
Komp też nie jakiś rewelacyjny: i3 8100, 16GB RAMu, RX 570 4GB i gra na SSD.
Mam FPS pomiędzy 38-55, średnio 46 na ustawieniach wysokich i z TAA.
Dla wszystkich niezdecydowanych polecam samemu sprawdzić. Zawsze jest możliwość oddania, gdy nie przekroczymy 2 godzin w grze.
Słabiutko to zoptymalizowane ,Grafika o wiele gorsza od Wiedźmina 3,Far cry primal czy Elex,tutaj gram na niskich w 1080p ,40-45 klatek a co dziwne procesor 80% jest używany karta teź 70-80 % z temperaturami 55-57 stopni , na innych grach tego nie ma Gra ma zapas sprzętu a go nie bierze ,przy innych grach wymagających karta na okrągło 61-62 stopnie wykorzystanie 100% Nieudolne przeniesienie z portu PS4 na PC,gram około 5 godzin od samego rana w tym czasie 4 razy wywaliło mnie na pulpit,wymaga łatek,pathów poprawek(da się grać) ale na razie to jest kibel
Grafika o wiele gorsza od Wiedźmina 3,Far cry primal czy Elex
CO???????????????????????????????????????????????????????
Trzynaciw wybacz Ahtekowi, oczywiscie ma prawo do wyrazenia swojej opinii, ale jak jest naprawde kazdy widzi , grafika, swiat w Horozon Zero Dawn to jest dzielo sztuki.
Ahtek ja tez mam 40-45 klatek i gra chodzi mega plynnie na srednich , zuzycie karty 98%, zuzycie procesora 30%. temperatura do 65 max stopni.
O gameplayu na razie nie będę pisał. Grałem może ze 2h. Nie porwało mnie ale też nie odrzuciło. Zobaczymy.
Natomiast kwestie techniczne to inna sprawa.
Na moim lapku od MSI z gtx1060 i 16 gb RAMu nie wywaliło mnie ani razu. Natomiast dziwne jest to że sprawdzałem po kilka razy różne ustawienia graficzne na wewnętrznym benchmarku gry i różnica między ustawieniami niskimi, średnimi i wysokimi wynosi zaledwie 2-3 fps. Odpowiednio było to średnio 55, 53, 50 fps. Widać że coś jest tu nie tak i gra nie wykorzystuje całych zasobów dostępnego sprzętu. Sprawdze jeszcze później ustawienia ultra.
masz 55 klatek i gra chodzi ci plynnie czy rwie, zacina, gdzie jest problem ?
Chodzi w miarę płynnie, czasami lekko doczytuje i wtedy troche ścina. Generalnie nie jest źle. Nadal ani razu mnie nie wywaliło.
musisz brac rowniez pod uwage ze rozne gry sa dopasowane pod rozne karty
Ktos orientuje sie o co chodzi w lapaniu zwierzat na lasso, bo samego przytrzymania na linie nie zalicza, co trzeba jeszcze zrobic ?
To nie jest lasso, a lina mocująca maszynę do ziemi i musisz strzelić kilkakrotnie w maszynę, by ją unieruchomić.
o konewko, a zawsze strzelałem tylko jeden raz , dlatego mi nie zaliczalo, myslalem ze jak zwierze jest na sznurku ze to wystarczy, dzieki stary
powem ci ze to jest chyba najwieksza wada tej gry, ze polecenia sa szalenie nieprecyzyjne
nie moge zaliczyc tych drugich lowow z wybuchaczami, trzeba ostrzelic 3 czesci w minute pod ich brzuchami, przyznam ze mam zagwozdke i to sporom
Optymalizacja jest jaka jest, ale na moim sprzęcie gra działa płynnie, bez żadnych ścinek.
Chcąc być prawilnym, przez 25h grałem na padzie. Z ciekawości postanowiłem zagrać tradycyjnie - niemal od razu musiałem podnieść poziom trudności, gdyż celowanie myszą w porównaniu z padem, jest ultraprecyzyjne i zupełnie zmienia balans gry - nagle łuk stał się bronią masowej zagłady maszyn. Mysz > pad, tyle na ten temat, zwłaszcza że wreszcie mogę cieszyć się płynnym podziwianiem widoczków, a analogi mi na to nie pozwalały. Gameplay przyjemny, fabuła interesująca. Polski dubbing okej - ni mniej, ni więcej. Odczuwam dużą frajdę z wykonywania aktywności pobocznych. Póki co zapowiada się, że będę tytuł "platynować", ale zobaczymy co z tego wyniknie. Daję plusa za (w moim odczuciu) podobny do Elexa klimat. Podbijam ocenę do 8.0 z nadzieją, że nie dopadnie mnie monotonia w dalszych etapach rozgrywki.
Jestem w Diablim Pragnieniu i mam pragnienie znaleźć pierwsze "starożytne naczynie". Jest zaznaczone na mapie i wydeptałem solidnie to miejsce, łącznie ze skanowaniem. Być może trzeba coś jeszcze zrobić bo miejsce ma pytajnik (?)
Pomoże ktoś?
Koło murku leży, jeśli to ten. Ogólnie to dobrą metoda na szukanie tych znajdziek jest stanięcie na środku tego obszaru poszukiwań i odpalenie focusa. Nawet przez ściany i z daleka dojrzysz różowe poświaty, a po dokonaniu analizy będziesz wiedział czy to ta znajdzka czy coś innego.
Dzięki. Rzecz w tym że tam było kilka takich "starożytnych" znajdek. Wszystkie tak samo oznaczone. Ta była ostatnia, za rzeką ;)
Muszę przyznać, że zakup udany. Jedna z przyjemniejszych gier z otwartym światem. Wątek główny na razie nie powala, ale eksploracja - wyśmienita. Dużo zagadek, smaczków, sekretów. Piękne okolice i w gruncie rzeczy dość ciekawa historia. Ciężko się oderwać od ekranu, a coraz rzadziej mi się to zdarza.
spoiler start
W chwil, gdy zobaczyłem żyrafa, gra mnie już ostatecznie zauroczyła.
spoiler stop
Szkoda, że nie ma jakichś sensownych samouczków, bo czasem trudno wydedukować, jaka broń jest najlepsza i do czego. Za to tryb fotograficzny - bajka!
Szkoda, że nie ma jakichś sensownych samouczków, bo czasem trudno wydedukować, jaka broń jest najlepsza i do czego.
Są samouczki do każdej jednej broni (w tym samym miejscu co zadania).
Poza samouczkami w zadaniach polecam też robić te wyzwania loży łowieckiej. Pokazane w praktyce jak czego można używać. No i same zadania sowicie nagradzane.
Dużo tych samouczków i zadań dodatkowych typu "Loża". Jeżeli teraz będę je robił, długo się z najbliższych okolic nie ruszę.
Ta panna niby nie je. Ale na tłuste mięsko poluje. Jak tego nie zrobi to nici z jej udźwigu. Potrzebuję wypasionego indyka..
Aha, Bukary, taki "tryb foto" jest też w F76..
grzechotnik pelni role prymitywnego shotguna, przy kazdek broni masz wszystko wtlumaczone pokazane i jeszcze ulepszanie, po kilku godzinach lapiesz o co chodzi a potem juz sam experymentujesz pod przeciwnika, warto wyrobic sobie odznaki na terenach lowieckich tam taktyki sie nauczysz
Łażę już 17 godzin i łapię się, że przysiadam na murku czasem, kiedy widoczek ładny, żeby szybko się nie skończyła. Bardzo fajna gierka, zwiechy żadnej ani spadków fps nie zauważyłem (średnio w teście było 87 fps, ust. ultra, 1440p) ale to pewnie dlatego, że gram na dość mocnym sprzęcie. W Wieśka też tak grałem, nie za szybko :)
stary to na poczatku to preludium dopiero, potem zobaczysz, jak grales w Shadow the Colossus w 2005 roku to bedziesz zachwycony
Graficzne arcydzieło. Guerilla Games stworzyło nie tylko świetną gre, ale przy okazji najpiekniejszy otwarty swiat w historii gier wideo. W to trzeba zagrać ! Starcia z niektórymi szeregowymi robotami to poziom bossów w innych grach.
Tak sobie czytam komentarze na steam i analizując sprzęt komentujących to doszedłem do wniosku że czym twoja karta ma więcej taktowności pamięci to gra będzie działała lepiej i jeszcze ram więcej !
jak masz kartę z wysoka taktownością pamięci i ram najlepiej 16 GB to gra będzie ci chodzić miodnie !
spowodowane jes to tym że gra wykorzystuje całą moc karty i ilość ramu jaki macie !
sprawicie moją teorie proszę :)
Mnie mechaniczny koń Alloy zaginął. Zrobiłem zapis z nim przy ognisku i w następnym wejściu do gry już go nie było..Jak jest w grze z tymi końmi? Wiem że sobie mogę złapać nowego ale mam je łapać w każdym wejściu do gry? Komu by się chciało.. Jak z końmi mieli konsolowcy?
malo tego masz ograniczony czas kiedy kon jest oswojony albo inne mechaniczne zwierze, mozesz rozwijac te umiejetnosc, szkoda czasu na takie przejazdzki , ja latam na piechote , kon w tej grze sluzy akurat do czegos innego niz do przemieszczania sie
kon w tej grze sluzy akurat do czegos innego niz do przemieszczania sie
Coś takiego? Można go doić?
Pewnie że nogi to najlepszy przyjaciel człowieka i Alloy pod moją opieką też będzie biegać na piechotę bo musi.. Ale kunia szkoda.
nie nie o dojenie chodzi, on bedzie ci potrzebny do innych rzeczy, ale nie zamierzam spojlerowac, w kazdym badz razie gra zaczyna rozwijac skrzydla, po 20, 30 h grania
bez biegania na piechote malo co odkryjesz w tej grze, piesza wedowka wynagradza ci niezapomniane widoki i przygody tudziez sekretne przejscia
bez biegania na piechote malo co odkryjesz w tej grze
Tyle zdążyłem zauważyć. Dlatego kuń sobie człapał a Alloy bardziej ćwiczyła wsiadanie i zsiadanie z niego niż walkę ;) Chciałem jeszcze sprawdzić naprawianie wierzchowca (dorabiałem potrzebne perki) ale już mi się nie chce ;)
Niemniej uwaga o wierzchowcu sprawiła że zajrzałem do do tych wszystkich opcji rozdzielających ten cały zapas perków na poszczególne zadania większe i mniejsze.
To ogromna rozpiska, gdzie wszystko ma swoje miejsce i czas.
Nie wiem czy jako gracz będę się z tego cieszył, czy też to wszystko razem zamuli mnie dokumentnie ;) Czas pokaże.
Mnie mechaniczny koń Alloy zaginął
Przywołaj go ;) sprawdź w ustawieniach klawiszy, który przycisk za to odpowiada
kon w tej grze sluzy akurat do czegos innego
on bedzie ci potrzebny do innych rzeczy
Ciekawe do czego prócz jeżdżenia... Walka z wierzchowca jest zbędna.
Jest przywołanie wierzchowca? Patrzyłem do GOL-owego poradnika ale to mi umknęło. Zaraz sprawdzę.. Taa..jak se go kupię to będę wiedział..dobra.
Znalazłem - nic w sterowaniu nie ma o przywołaniu wierzchowca.
Trzeba rozwinąć perki z przejmowania maszyn i tam ostatnia umiejętność pozwala na nielimitowane przyzywanie wierzchowca w każdej chwili bez żadnych wymagań. Natomiast sama opcja zagwizdania na niego pojawia się w menu narzędzi (tam gdzie pułapki) jeśli mamy zdominowaną maszynę lub ww umiejętność.
I pięknie dziękuję Kajzerken. Teraz mogę mieć nadzieję że koń nawet jako koń mechaniczny będzie Alloy służył wyraźnie lepiej ;)
Gram na padzie i rzeczywiście jako że nie ma tutaj widoku z pierwszej osoby, strzelanie z łuku musi być łatwiejsze z myszy i klawiatury. Za to inne funkcje mam rozlokowane wygodniej na padzie. Coś za coś..
Tyle się nasłuchałem że ta gra to taka perełka dla której warto kupić PS4 pokazująca potęgę tej konsoli, a animacje twarzy w tej grze to jest dosłownie poziom Mass Effect Andromeda. Grafika ogółem też nie zachwyca, wygląda to jak Dragon Age Inquisition z 2014 roku, nawet styl graficzny dosyć podobny, a główna bohaterka urodą też jest na poziomie pasztetów z Inkwizycji zaprojektowanych przez oddziały feministek i feministów. Ale wykreowany świat całkiem fajny, myślę że ogram do końca. Co do wydajności, mam GTX 1080 i i5-8600k i widać że nie trzyma 60FPS, ale w gruncie rzeczy jest płynnie, nie narzekam, mikro przycinek nie mam.
Cos masz nie tak z kompem, jedna z ladniejszycj gier na rynku, a z tym porownaniem do DA to jakis zart chyba
Animacje twarzy i dubbing to najslabsze elemeny Horizona, oraz misje poboczne to bylo podkreslane w wielu recenzjach. Dlatego gra nie dostawala maxymalnych not. Zachwycajacy jest swiat wykreowany i starannie przemyslany przez Guerille tworzony przez 6 lat. Czuje sie klimat Tomb Raidera, Cienia Kolosa i wielu innych produkcji. Najmocnieją stroną jest bycie mysliwym i zastawianie sidel na stwory wedlug wlasnych preferencji i oczywiscie exploaracja.
Grafika ogółem też nie zachwyca, wygląda to jak Dragon Age Inquisition z 2014 roku
Tak, tak...
Świetna grafika choć ze względu na słaby sprzęt nie mogę jej podziwiać w pełnej krasie tak jak Bukary.. Urokliwie skomponowana, co mogłem zauważyć zjeżdżając mechanicznym koniem z wysokich gór. Swoiste mistrzostwo w pokazaniu zachowaniu się mechanicznego tworu na kamiennych uskokach, płatach śniegu i innych przeszkodach z dodatkiem efektów dźwiękowych ;)
To samo dotyczy tych filmowych wstawek dialogowych, Alloy potrafi "mówić oczami" a to rzadkość na plus i porównania tych wstawek z podobnymi w Mass Efektach czy Inkwizycji to przesadna, nietrafiona krytyka.
Graficznie gra szczególnie na Oled w HDR wygląda obłędnie. Bukary polecam ci CX/GX/WX szczególnie że dodali tam nie tylko Gsynca i HDMI2.1 co HDR ma jeszcze większy peak. Na ten moment w ogóle seria CX chciałby się powiedzieć powinna być w domu każdego gracza. jak ktoś gra na jakimś złomie to może pisać jak legolas.
Co za patola. Hype gry bazuje glownie na grafice, ktora juz na premiere nie byla niczym specjalnym. Ja rozumiem, ze ktos moze narobic w gacie po przesiadce na OLEDa skoro cale zycie karmiony byl rozmazany blurem z zerowym kontrastem ale pro elo jasnoscia i kolorkami ale to wcale nie znaczy ze Ziemia jest znowu plaska.
Jak już pisałem, gra świetna, ale... niegrywalna w wersji PC.
W to się po prostu nie da grać bez wyrywania sobie włosów z głowy. Ciągłe zwiechy mogą doprowadzić do niekontrolowanych wybuchów wściekłości. Zwłaszcza w sytuacji, gdy wykonujesz trudne i długotrwale zadanie, a gra zawiesza się, kiedy już praktycznie pokonałeś tego najtrudniejszego wroga. Gdyby chociaż można było dokonać zapisu w dowolnym miejscu. Ale nie można.
W przypadku RDR2 rozwiązanie poważnych problemów na starcie było dość proste i pojawiło się szybko (m.in. konieczność dezaktywacji antywirusów), o tyle w tym wypadku wciąż czekam i czekam na jakiś ruch ze strony wydawcy...
I nie ma reguły, jeśli chodzi o przyczynę tych zwiechów. Wczoraj grałem kilka godzin bez problemu. A dziś (i przedwczoraj) gra (przy takich samych ustawieniach) ląduje na pulpicie co jakieś 15 minut. Mam naprawdę dość. Jeśli kolejna łatka nie ukaże się w ciągu kilku dni i nie poprawi tej dramatycznej sytuacji, rezygnuję, choć odkryłem już połowę mapy i mam ogromną ochotę bawić się dalej. Ocena wersji PC powinna ze względu na problemy techniczne zostać w tym momencie obniżona o jakieś 4 punkty.
to u mnie gra lepiej chodzi , tez tam cos sie zawiesza czy crashuje, ale raz na kilka godzin na pewno nie co 15 minut, ale ja gram na starych sterownikach, jedyna wada to ze nie mam tla w menu, ale ja sie nie spiesze, mam chyba z 22 % , wiecej zwiedzam jak gram fabule
U mnie przez całą gre były dwa crashe, z czego drugi wysypał wszystkie ustawienia. Tak wszystko ok, bez freezów, zawiech. Stery najnowsze.
Ja nie mam już zwiech Bukary ale też nie mam (nie mogę mieć) wymagań graficznych.
Gram na średnich ustawieniach. Zdarzają się rzadko crashe (też bez reguły), z uprzejmym komunikatem żebym zawiadomił o tym Sony, co zresztą robię ;)
Na pewno za jakiś czas będzie lepiej ;)
Ja mam odwrotnie, Horizon na PC działa bez problemów, a na RDR2 czekałem pół roku na naprawę bo się sypał..
Jaw RDR 2 przez problemy techniczne do dziś nie zagrałem dobrze w wersję na PC.
Piękna gra warta ogrania. Nie rozumiem narzekań na fabułę. Moim zdaniem była ciekawa i nietuzinkowa, a przy tym spójna. Bohaterka równie ciepło przeze mnie przyjęta. Trzeba przyznać - wsiąkłem w klimat. Oprawa audiowizualna zachwycająca, choć czasem w nocy tekstury w żółtym świetle przywodziły na myśl jakieś 20letnie gry. Walka bardzo przyjemnie rozwiązania. Z każdym z przeciwników walczymy na inny sposób, a gra wynagradza dobór odpowiedniego arsenału co tylko sprzyja gierce typu survival. Ogólnie gameplay ciągle przywodził mi na myśl serię tomb raider. Te ogniska - save, ekonomia a.la wszystko u jednego npc i ograniczona wspinaczka. Do gry zasiadłem po ograniu ac odyssey z dodatkami, więc poprzeczka co do walki i eksploracji była postawiona wysoko, bałem się o uczucie drewna, ale horizon się obronił. Z istotniejszych minusów warto wymienić optymalizacje na pc i nieco drewniane zadania poboczne. Finalnie wystawiam naciągane ale jednak 9/10 Grałem na wqhd/ultra na r5 3600 i 2070s, gra zależnie od miejsca potrafiła spadać ponizej 75fps do 50, ale całościowo nie było jakoś mega niekomfortowo.
ogluszaj nadymacze zeby zestrzelic z nich kanistry, ktos wie o co chodzi ?
To, jak rozumiem, zadanie łowieckie?
Wybierz procę z bombą ogłuszającą (porażającą). Uderz ładunkiem kilka razy w nadymacza, aż padnie na ziemię. Wtedy podświetl jego części. Wybierz strzałę (najlepiej coś, co pozwoli odłamać cześć maszyny) i szybko strzelaj w kanistry (nie pamiętam, w którym są miejscu).
Ogłuszyć nadymacza (łuk z strzałami błyskawic, potykacz elektryczny etc)
zajść od tyłu pod brzuchem ma 3 pojemniki z chłodziwem to je trzeba zestrzelić jak jest ogluszony
tak, dziekuje, to bylo nielatwe zadanie, ze wzgledu na ograniczony czas i kopniaki od koni
Na steam wyczytalem ze pobranie najnowszej akaktualizacji do, windows 10 o numerze 2004 poprawia znacznie ilość fps.Wroce z pracy to sam sprawdze :)
Jedna sprawa jest fatalnie rozwiązana w HZD: niewidzialne ściany. Już wielokrotnie się na takie blokady natknąłem, i to nie tylko na skraju mapy. Zdarza się też, że wpadam w przestrzeń "za" niewidzialną ścianą, a wtedy nie ma sposobu, żeby się stamtąd wydostać.
Z jednej strony - gra zachęca do eksploracji (i to jeden z najlepszych jej elementów), a z drugiej strony - nie ma tutaj dobrego systemu na blokowanie graczowi dostępu do miejsc zakazanych. Wczytywanie na siłę ostatniego zapisu gry w chwili, gdy np. zaszedłem za daleko, wspinając się na szczyt jakiejś góry, to już cios poniżej pasa.
Problem większości otwartych światów - gdzieś ten open world jednak musi się kończyć, a Horizon i tak daje sporo wolności. Można pokicać nieraz naprawdę wysoko i mieć namiastkę wspinaczki, a widoki są obłędne. W większości gier góry są murami nie do zdobycia, a tu jakby twórcy specjalnie dali kilka "schodków" gdzieniegdzie, by można było sobie wejść wyżej :)
za szybko grasz, ja gram powoli i textury mi sie normalnie wgrywają
Oj fajna ta piaskownica. Chyba pierwsza gra gdzie chciało mi się chodzić po wszystkie znajdzki. Grafika spoko, ale tekstury czasami słabej jakości, pomimio tego świat wygląda pięknie. Wersja steam crashuje mi często co psuje zabawę, może połatają. 9 dla gry 8 dla tej wersji.
Czy to badziewie sprawdzające sprzęt będzie się uruchamiać po każdym patchu czy zainstalowanych sterownikach? wczoraj zainstalowałem nowe sterowniki do karty graficznej i po uruchomieniu gry musiałem czekać pół godziny-godzinę aż sprawdzi mi sprzęt, przed pierwszym uruchomieniem gry to było, nie da się tego obejść? za każdym razem będzie mi się to uruchamiać jeśli wyjdzie nowy sterownik/patch? trochę lipa czekać tyle czasu każdorazowo
