Death Stranding na PC wykorzysta zabezpieczenia Denuvo
Denuvo powoduje znacznie dłuższe loadingi i stuttering. Niby program pokazuje stałe klatki, ale są widoczne dropy. To własnie przez Denuvo, co udowodniono nie raz.
Ciekawe co zrobią z loadingami gdy wejdą nowe konsole, bo gry z Denuvo będą zauważalnie wolniej się wczytywać na PC w porównaniu do konsol.
Kupując grę z Denuvo kupujesz gorszy produkt.
I bardzo dobrze. Wszyscy twórcy powinni stosować to zabezpieczenie.
Ale po co? Jest kompletnie nieskuteczne i potrafi paść nawet tego samego lub następnego dnia...
>kompletnie nieskuteczne
RDR 2 uncracked days - 118.
Już nie wspominam, że denuvo tak przetrzebiło szeregi piratów, że teraz liczy się tylko Codex i CPY, a które też jakoś RDR 2 nie mogą rozgryźć.
Nie jestem fanem DRM, bo i tak wszystko kupuję legalnie (do czasu jak i tak ogram grę, to cena spadnie), ale nie da się ukryć że denuvo jest jednak skuteczne.
RDR2 nie ma tylko Denuvo tylko jakieś wewnętrzne zabezpieczenie Rockstara.
Jak ktoś nie chce kupić to poczeka na cracka nawet i dwa lata. Z Redem chyba z resztą chodzi o ich launcher, który robi za dodatkową ochronę. No i Codex się chyba rozpadło.
RDR2 nie ma tylko Denuvo tylko jakieś wewnętrzne zabezpieczenie Rockstara.
Racja, mój błąd. To tym gorzej świadczy, że nawet nie-denuvo jest skuteczne.
I nie zapominajmy że to utrapienie dla tych co grę kupili a nie dla piratów. Dodatkowo dzięki Denuvo sprzedaż jest mniejsza.
Rdr 2 wymaga też chyba bycia online, ostatnio albo nie miałem przez chwilę internetu albo launcher rocktara nie mógł się połączyć z serwerami i nie dało się uruchomić gry
Masz jakieś liczby, by to podeprzeć czy liczysz z powietrza te tysiące kopii, które potencjalnie by kupiono, gdyby nie ludzie oprotestowujący denuvo?
Z tego co się orientuję, to były tylko jedne naukowe badania problemu piractwa i nie stwierdzono by miało ono negatywny wpływ na sprzedaż. Niestety nie kontynuowano badań w kierunkach pokrewnych, na przykład wpływu zabezpieczeń na sprzedaż.
no tak im sprzedaż spada ze dalej dodają to zabezpieczenie do gier ..zajebista logika
A denuvo przynajmniej dla dużych wydawców to tak naprawdę pomost do always online
Jak długo będziesz to pisał? To już robi się nudne, że ciągle prowokujesz niektórzy...
Zresztą większości gry z zabezpieczenie Denuvo już dawno ściągnęli piraci i zagrali aż do samego końca. Ucierpieli tylko uczciwe graczy.
Dlaczego muszę być oberwany przez DRM, choć już zapłaciłem uczciwe za gry?
Poczekaj tylko, aż jakaś sytuacja powoduje, że nie będziesz miał dostępu do Internetu na bardzo długo i nie będziesz mógł zagrać w ulubione gry SINGLE, a wtedy będziesz powtarzał "wszystkie gry powinno mieć Denuvo".
Pozdrawiam.
Denuvo powoduje znacznie dłuższe loadingi i stuttering. Niby program pokazuje stałe klatki, ale są widoczne dropy. To własnie przez Denuvo, co udowodniono nie raz.
Ciekawe co zrobią z loadingami gdy wejdą nowe konsole, bo gry z Denuvo będą zauważalnie wolniej się wczytywać na PC w porównaniu do konsol.
Kupując grę z Denuvo kupujesz gorszy produkt.
Ale mam dużo minusów w pierwszym poście, pelikany łyknęły. Chociaż do Paywalkera mi daleko.
Akurat Denuvo to nie powód do radości. Niezła prowokacja.
Kolego, ja sobie tylko żartuję. Sam nie cierpię zabezpieczeń, ale większość wie że takie moje pisanie to zwyczajny wkręt.
I dlatego dostałeś mało minusy. Za to
tia, gdyby nie było piratów to twórcy by się nie bali nie stosować zabezpieczeń nawet na premierę, denuvo nie wpływa na rozgrywkę, ale tak jak wiemy eksperci zaraz powiedzą że gdyby nie to zabezpieczenie to gra by sie uruchamiała 30 razy szybciej i by miała 20 fpsow więcej ;)
https://pclab.pl/news79598.html
"W Dishonored 2 wersja z DRM działała na komputerze autora materiału średnio w 56,8 kl./s, przy minimum na poziomie 46 kl./s. Po zdjęciu zabezpieczenia pierwsza z wartości wzrosła do 60,8 kl./s. Trzeba też wspomnieć o ogromny wzroście szybkości ładowania menu i poziomów. Czas potrzebny na wyświetlenie tego pierwszego zmniejszył się ze 177 s do 136 s, podczas gdy ładowanie poziomów przyspieszyło o ponad 30 s, z 73 s do 40 s.
Lords of the Fallen w edycji na Steam z Denuvo działał ze średnią szybkością 53,6 kl./s, podczas gdy wersja na GOG z 70 kl./s. Z 44 do 51 wzrosła minimalna wartość liczby kl./s.
W Bulletstorm usunięcie DRM przyniosło wzrosty wydajności z 57 kl./s i 150 kl./s (min. i średnia) do odpowiednio 83 kl./s i 164 kl./s. "
Te ściny i dwukrotnie szybszy czas ładowania to z pewnością wynik błędu statystycznego, a nie ułożenia dwóch zasobożernych DRMów, jeden na drugim.
Gdyby nie było piractwa, to gry by były o połowę tańsze, może jeszcze dołożysz?
Piractwo zawsze będzie, choćby przez zwykły .
Denerwuje mnie Steam i polityka wydawców. Nie mogę grać wraz z członkiem mojej rodziny w 2 różne gry przypisane do jednego konta Steam. Za obie przecież zapłaciłem.
Dlatego poczekam na wersję GOG, albo w ogóle nie kupię. Polityka korporacji wkurza mnie tak, że pomimo 10 letniego, całkowitego poniehania piractwa, coraz bardziej z nim sympatyzuję.
A mi to wszystko jedno czy Denuvo jest, czy nie. Kto ma zagrać to i tak zagra, nie patrząc na zabezpieczenia.
To że tobie jest wszystko jedno to nie znaczy że każdy kto ma zagrać to i tak zagra. Ktoś kto wczoraj był gotowy kupić pre-order mógł już z niego zrezygnować z powodu DRMu.
No kto ma zagrać, to zagra. rezygnować z preorderu z powodu Denuvo.... no cóż, bez komentarza.
No niestety tak to wygląda tylko kilka procent kupi death stranding reszta spiraci.
Heh już dziesięć. Chociaż ja kliknąłem łapkę w górę przez pomyłkę, może jest więcej takich?
Poczekam aż da epic za darmo ;-)
Najlepsze zabezpieczenia ma Sony na konsoli, bo polegają na możliwości przypisania gry do maksymalnie 2 konsol bez możliwości bezpośredniego usunięcia jednej sztuki i dopisania kolejnej. Żeby odpisać daną sztukę sprzętu trzeba napisać do Sony. Denuvo nie ma kompletnie sensu, bo handel dostępami do kont steam i innych tak się rozrósł, że ceny są marginalne.
Dlatego pirat za przysłowiową złotówkę jest w stanie zagrać już w dniu premiery, Mając dostęp do "legalnej" kopi z najnowszym wsparciem twórców. Dotyczy to PC jak i Xboxa.
Kiedyś były giełdy gdzie sprzedawano kopie, później torenty, bo zabezpieczenia były łatwe do złamania. A jak teraz jest to trudniejsze, to sprzedaż dostepu do konta stała się nowym sposobem. Pirat jak i Janusz biznesu znjadą sposób.
Gdy zawsze słyszę o tym 'strasznym Denuvo' to olewam temat i do dziś nie wiem czemu to budzi takie kontrowersje. Jednak przed chwilą poczytałem o nim w końcu i sprawdziłem listę gier. O dziwo jeszcze w żadną z tym zabezpieczeniem nie grałem i może niebawem przekonam się czym to pachnie.
Chociaż Mad Max instalowałem kiedyś i nie pamiętam czy sprawiał mi trudności.
Piraci pewnie się oburzą z tego powodu. Dla osób planujących kupić grę wiadomość nie ma żadnego znaczenia.
Oprócz tego, że mogą (choć nie muszą) wystąpić problemy związane z DRM (patrz wyżej).
Skoro wielu gry z Denuvo zostali złamane, to dlaczego piraci mieli się oburzyć z tego powodu? Po prostu trochę poczekają i tyle.
Za to dla niektórych osób planujących kupić grę, to wiadomość może powodować lekki niesmak.
Denuvo na piratów nie ma wpływu tylko na tych co grę kupią. I to dla nich ma to znaczenie i dlatego też mogą z zakupu zrezygnować.
Jak będzie tylko Denuvo to da się przeżyć, ale jak drogą Ubisoftu będzie to Denuvo dopakowane innymi DRM'ami gdzie gry będą chodzić byle jak, bugować się i na dodatek nawet najmocniejsze procesory będą dostawały zadyszki to nie kupię wcale.
Optymalizacja denuvo same problemy wymyślacie na tym PC byle nie kupować.
Przecież gry jeszcze na konsole wychodzą które mają już kilka lat więc tylko dodają trochę efektów i lepszą płynność więc jak ma to nie chodzić? Stop że sciema stop z usprawiedliwieniem piractwa.
Panie multikonto planeswalker, stop prowokacji innymi na forum. Stop.
Jak piraci mają ściągnąć gry, to mają ściągnąć i wcale nie potrzebują usprawiedliwienie. Robią po swojemu i po co mają tracić czasu na pisanie z osób takich jak ty? Chyba tylko idioci.
Poza tym, mam wątpliwości, że używają Denuvo na konsoli, bo to jest dla PC. Na konsoli raczej używają inne, własne zabezpieczenie. Po prostu Denuvo to "dodatek do gry", który potrzebuje CPU i tyle.
Raczej wbijesz igły dla uczciwe graczy (nie wszyscy), co planują kupić gry i czytają forum GryOnline.
Gry konsolowe nie mają denuvo. Oprogramowanie polegające na ciągłej enkrypcji i dekrypcji danych wymaga sporo od twojego komputera. Większość gier na denuvo ma dłuższe czasy ładowania i spadki wydajności, i to wszystko z ideologią że pirat kupi na premierę zamiast ją 'piracić'.
Ale PC są wydajniejsze i modernizowane więc denuvo da się zmieścić. Jak grałem w gry z denuvo nie było problemu z działaniem i płynnością. Spadki były ale to otwarty system śmieci wiele aktualizacje w tle itd więc i spadki są ale nie oznacza to że denuvo jest tylko winne. A piractwo jest tak duże że muszą coś z tym robić wydawcy mimo że to jest zbyt mało skuteczne jak na piratów na PC. Nic lepszego na razie nie ma a widocznie sporo PC towcow jest skłonna kupić jak pirat się opóźnia.
Nic lepszego na razie nie ma a widocznie sporo PC towcow jest skłonna kupić jak pirat się opóźnia.
Nie znasz piratów. Oni nie kupią gry nawet jak będzie dostępna za grosze po dużej przecenie i nie będzie już szans na wypuszczenie cracka. Pisałem to już kiedyś, ale parę lat temu na zatoce widziałem komentarz gościa, który od ponad pół roku miał zainstalowaną niescrackowaną Fifę i czekał cierpliwie na cracka i to pomimo tego, że ta Fifa była dostępna za ułamek premierowej ceny na różnego rodzaju przecenach. Piraci nie kupują gier, bo tak jest ich natura (w czasie oczekiwania na cracka mogą sobie pograć za darmo w 99,9% gier, które kiedykolwiek wyszły na PC), dlatego syf w postaci denuvo uderza głównie w uczciwych graczy.
Tacy to już przypadek zaawansowany. Reszta jest bardziej uniwersalna. Jest pirat zagra nie ma kupi itd.
Nie powiedziałbym. Dla mnie to wygląda tak: jest crack - zagra, nie ma cracka - poczeka, a w czasie oczekiwania zagra w coś innego. Osoby wyłamujące się z tego schematu to zaledwie garstka. Może mała część z nich kupi grę, ale na pewno nie w momencie premiery, bo za dużo kasy kosztuje, a przecież w piraceniu gier chodzi nie wydawanie pieniędzy w ogóle. Już prędzej wykupią dostęp do januszowego konta na allegro, żeby jak najbardziej zmniejszyć wydatki.
Przeszedłem na PS4 30% i od 2 miechów nie ruszyłem... Kurde dorosłość praca, dziecko to zło ...
A serio gra wspaniała tylko potrzeba dużo wolnego czasu :]
Na PC raczej nie kupie ale polecam wszystkim tym co nie mają
Dziękuję za opinie. Na pewno to biorę. Nie mam problemu z wolnego czasu i wolne tempo gry. ;)
Dernuvo to zabezpieczenie przy którym masz wiele kont steama i tylko przelogowujesz się tracąc przy tym 1 min życia. Tak działa cyfrowy biznes sprzedaży ich gierek. Jeszcze płacąc około 10 zł dostajesz 1 grę z denuvo gratis albo i więcej to już zależy od chytrości Janusza.
Ale wielu piratów eliminuje to z różnych względów w końcu trzeba płacić a więc konto mieć w banku i np. Allegro a będąc poważnym obywatelem również ryzykować wizerunek jak policja na przesłuchanie zaprosi ryzykować stratą konta itd. Także trochę piratów to odsieje a jako że graczy na PC to dziesiątki milionów to nawet parę procent jak się zdecyduje na oryginał to jest coś.
Ja uważam że na PC musi być zabezpiecze nie do złamania ale na razie nie ma. W efekcie jest pełna cyfra brak odsprzedaży nastawienie na sieć i płatności gier a w przyszłości pewnie pójdą w streaming. A wszystkiemu winni piraci. Mnie to trochę niepokoi bo w przeciwnym wypadku było by więcej gier i więcej gier fabularnych i singlowych. Ewakuowalem się za wczasu z tego bur..u.
W efekcie jest pełna cyfra brak odsprzedaży nastawienie na sieć i płatności gier a w przyszłości pewnie pójdą w streaming. A wszystkiemu winni piraci.
Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. Jeśli piractwo nie istnieje praktycznie, to tak pójdą w takim krokiem. Bo nie lubią gry pudełkowe, które można odsprzedać. Chcą mieć władze i 100% kontroli nad wszystko, żeby my w ogóle nie będziemy mieli coś.
Ja uważam że na PC musi być zabezpiecze nie do złamania ale na razie nie ma.
Dlatego istnieje GOG, platforma na której możesz być Rockstarem, ale twoja gra się tam nie pojawi, jeżeli będzie zawierać DRM. GOG już wielokrotnie pokazał, że aby zarobić, nie trzeba mieć DRMów, a na ten moment był jeden DRM, prawie nie do złamania, zrobił go Microsoft (Gears of War: Ultimate Edition padł po ponad 1000 dniach, Gearsy 4 po ponad 500)... ale to najgorszy DRM z możliwych, wedle testów działa gorzej niż Denuvo, a użytkownik nie może nawet skopiować zapisów, wgrać modów czy spolszczenia, bo nie ma dostępu do plików gry. Co gorsza, jest on implementowany automatycznie do każdej gry w ich launcherze, i pozostaje w sumie (dla mnie) jedyną wadą gamepassa.
Prawda jest taka, że pirat pozostanie piratem. Zawsze znajdzie sposób, aby w coś zagrać za darmo. Jeżeli nie będzie mógł spiracić gry X, to weźmie grę Y.
Gog to tylko taka platforma która znalazła metodę na zarobek w czasach korporacji jak steam. Zawsze będą ludzie na nie i ich chce zgarnąć gog. Ale tam wybór ograniczony tylko do tych którzy się zgodzą na taką dystrybucję a więc głównie starszych i... Produkcji.
Gdyby z płytami było tak prosto i dało by się na tym prowizję ciągnąć to Jeszcze byśmy dostali ostatnie objawienie na PC sklep tylko z płytami a tak na gog się kończą możliwości.
Denuvo czyli Securom 2.0, zresztą ci sami twórcy.
Kiedy oni się nauczą, że te zabezpieczenia nic nie dają, tylko utrudniają użytkowanie nabywcą?
Czyli nie ma co czekać tylko ogrywać na konsoli
Pirat i tak nie ma sensu w przypadku tej gry, bo dość istotny jest aspekt multi.
Dokładnie.Chociaz mam wrażenie , że ta pomoc graczy nie jest na tyle duża ,na ile bym oczekiwał (np. budowa dróg-póki co chyba raz ktoś beze mnie ukończył 1 fragment drogi).
Obecnie przechodzę na Ps4 slim(5 rozdział)i gra robi wrażenie mimo kilku wad i bolączek.Chyba w żadnej grze podróżowanie nie było tak grywalne.Wersja PC mnie nie interesuje , bo raczej do tego czasu ją przejdę na konsolę,a graficznie i jest naprawdę dobrze(optymalizacja daje radę).
i bardzo dobrze kęsik będzie czekał na wyprzedaż razem z innymi cebulionami :) i żeby nie było sam tak napisał :]
jeśli chodzi o kradzież i bycie łajzą złodziejem w przypadku DS to polecam sobie odebrać najlepszą część zawartości w tej grze, bo akurat w niej tak samo jak w serii souls MP przeplata się z SP znakomicie.