Moją pierwszą konsolą był X360, który dawał mi poczucie wyższości nad PS3. Gry wyglądały ładniej, był Wiedźmin 2, seria Fable była jeszcze w miarę grywalna.
Potem jednak nadszedł czas na PlayStation 4 i to też był dobry wybór, ponieważ to zwycięzca tej generacji.
W związku z zapowiedzią nowej generacji konsol, jestem pewien, że na pewno kupię jedną z nich w dniu premiery lub krótko po premierze. Za obiema przemawia m.in. kompatybilność wsteczna. Jednak wedle pogłosek medialnych, Xbox ma być tym razem bardziej wydajną konsolą.
Mimo to, jeżeli Microsoft nie zdeklasuje Sony, bardziej przychylam się ku PlayStation 5. Sony urzekło mnie grami ekskluzywnymi w tej generacji: Bloodborne, Spider-Man, God of War... Podczas, gdy Xbox nie miał niczego z mojej perspektywy atrakcyjnego.
A wy, podjęliście już decyzję?
Na ostateczną decyzję myślę że jeszcze trochę za wcześnie, ale póki co skłaniam się w kierunku PS5.
Jeszcze nie. Zobaczymy po premierze z czym owe konsole będą się jadły.
Nie byłem nigdy wierny jednej platformie, jak nie PlayStation, to Xbox, jak nie Xbox, to PlayStation. Aktualnie posiadam One (PS4 sprzedałem, exy mnie nie interesują), także wszystko wyjdzie w praniu. Na premierę nie kupię raczej na pewno. Odczekam trochę na testy, ewentualne poprawki w sprzęcie, żeby nie było przykrych niespodzianek.
Ja chyba na żadną - prawie 2 lata temu kupiłem OLEDa i PS4 Pro, i o ile telewizor był świetnym zakupem, to konsola stoi i się kurzy.
Chyba jestem w mniejszości ale wolę grać na komputerze, pomijając fakt że w większości tego w co gram klawiatura + mysz to bezdyskusyjnie lepsze combo niż pad, po prostu bardziej pasuje mi biurkowy setup - pozycja jest "zdrowsza", monitor bliżej (łatwiej mi się wessać na 24' monitorku niż 55' OLEDzie), nikt mnie nie zagaduje i jakoś po prostu "it feels right".
Nie żałuję że kupiłem konsolę, trzeba było spróbować i się przekonać, ale latem 2020 kasiura raczej pójdzie na upgrade komputera. Fakt że konsole (jak chcesz mieć model top of the line) to zakup na 2-3 lata (a nie 5-6 jak kiedyś) też nie pomaga.
Bloodborne było świetne (10/10), GoW i Spiderman dobre, Gran Turismo Sport też niezłe (choć single player w porównaniu do GT2-4 leży), reszta exclusive kompletnie mi wisi - za 2 miechy kupię NiOh 2 i niewykluczone że będzie to ostatni konsolowy zakup na wiele lat.
Jak PS5 będzie miało kompatybilność wsteczną z grami na PS3, to biorę bez zastanowienia. Xboxa kiedyś tam dokupię, dla exów.
Nie ma co myśleć - PS5. Plus za jakiś czas na mały upgrade PC, mój i5-4440 niby starcza do każdej produkcji, ale jednak swoje lata ma.
Sam kupię jedną z konsol na premierę albo zaraz po, ale jeszcze nie zdecydowałem, która z nich u mnie zagości. PS5 kusi potencjalnymi exami, ale za to według plotek Xbox ma być mocniejszy, a co za tym idzie tytuły multipltaformowe będą chodziły i wyglądały lepiej. Na razie czekam na oficjalne ogłoszenia obu sprzętów, ale raczej skłaniam się ku PS5 bo wszak chodzi głównie o gry, a soniaczowe exy bardzo mi pasują.
Miałem X360, miałem One i to fajne sprzęty, ale jakoś nigdy mnie nie porwały.
Tak z ciekawości, bo jest okazja - zrezygnowałeś z piecyka?
Dokładnie - kupowanie go imho nie ma żadnego sensu z mojej perspektywy. Dociągnę tę generacje na PS4, a Switch posłuży jeszcze przez parę lat (ostatnio gram tylko na nim). Kupowanie kolejnej i w ciul drogiej budy, na którą i tak nie znajdę czasu i chęci mija się z celem. Później nowa konsola + dotychczasowy Switch i jestem ustawiony na kolejne lata.
Też przygodę z konsolami zaczynałem od Xbox360. Niestety miałem jeden z pierwszych modeli i doświadczyłem RRoD
Następnie kupiłem PS3. Sony miało lepsze Exclusive, jednak Xboxa z jego genialnym padem wciąż bardzo miło wspominam.
Ps4 i Xbox one pominąłem.
Póki co skłaniam się do PS5. Zacznę od ogrywania gier z PS4. Czasy by grać na premierę dawno u mnie minęły, teraz gry będę miał tańsze.
Za wcześnie na takie decyzje. Póki co nie wiemy o nich zbyt wiele, nie wliczając w to informacji od samych producentów.
O wszystkim zadecydują:
-Cena
-Moc
-Gry startowe
-Wsteczna kompatybilność (tu bardzo liczę na Sony i wparcie dla gier z PS4 i PS3)
Na chwilę obecną 70% dla PS5. Chociaż opcja XBoxowa z np. takim Gamepassem w przyszłości wydaje się bardzo kusząca.
Na PS5. Po co mi XBOX, skoro mam peceta?
Na wszystkie, a co!
Mimo że bardziej jednak liczę na PS5 (i bliżej mi do obozu niebieskich niż zielonych), kupię obie na premierę. Niech tylko MS zapowie jeszcze Forzę Horizon 5, a plotka o pełnej wstecznej kompatybilności z One się potwierdzi (włącznie ze wsparciem Xbox Game Pass). Problem może tylko być z czasem, aby ogrywać na nich nowości. Już teraz nie wyrabiam, nawet nie wspominając o dziesiątkach gier, które 'planuję' z XGP ograć, ale włączenia których nie jestem nawet bliski.
Po cichu jednak liczę, że Nintendo wyda jakiegoś odświeżonego i wzmocnionego Switcha. Taki Switch Pro, na którym gry wyglądałyby ładniej, byłby strzałem w dziesiątkę. A gdyby jeszcze miał jasny ekran AMOLED od Samsunga!
Kupowałem po kolei konsole z każdego obozu. Najpierw PS4 slim (mam do dzisiaj), Xboxa one X (sprzedałem po paru miesiącach), później Nintendo Switch (nie moja bajka, sprzedałem na dniach po 3 miesiącach zabawy). Zdecydowanie najbardziej odpowiada mi PS4 i w nowej generacji postawie na ps5 aczkolwiek nie wykluczam że jeśli MS pozytywnie zaskoczy i zaoferuje jakieś dobre gierki ekskluzywne to kupię obie te konsole.
Także hajsy są już zarezerwowane i grudzień tego roku będzie tłusty bo kupię pewnie ps5+Oleda (C9 powinien już stanieć)
Widzę że powodzi się ludziom na naszych terenach.
Proste, że ps5
Exy z Xboxa można ograć na pc, więc nie ma się nad czym zastanawiać
A slyszal o emulatorze X360? Poza tym co mi wyskakujesz z grą na X360? Odkąd wyszedl X1, na PC nie wyszedł (jeszcze, bo wychodzi wraz z Halo Infinity) Halo 5. Tak to wszystko, co istnieje na X1 istnieje na PC. Tak bylo i bedzie w Scarlecie. Deal with it or not. Slabo lmf, slabo ;)
Może i słyszał ale np. no nie wiem... nie jest złodziejem?
Co więcej sporo gier z 360-tki dostaje patcha na One X dzięki któremu wyglądają po prostu rewelacyjnie.
Dodatkowo są gry które są exami konsolowymi i nie zobaczysz ich na PC jak choćby trzecie Kingdom Hearts czy Final Fantasy XV.
Zlodziejem? Dobrze się czujesz? Kupujesz w sklepie płytę z grą, tworzysz obraz ISO, przeglądasz go w emulatorze. Gdzie tu masz złodziejstwo? I na PC wygląda to tak samo, jsk na X1X lub lepiej, bo w emulatorze masz ustaeienia efektów i rozdziałkę. Więc słaby argument.
"Dodatkowo są gry które są exami konsolowymi i nie zobaczysz ich na PC jak choćby trzecie Kingdom Hearts czy Final Fantasy XV."
Akurat Final Fantasy XV jest na PC. Jednak zgodzę się, że jest wiele gier, które nie opuściły konsol i dla nich warto ją posiadać. Osobiście uważam, że najlepiej posiadać PC+Switch+PS4, ew. Xbox One, jak ktoś nie przepada za exami Sony i chce nadrobić jakieś tytuły z 360, wtedy można żadna premiera nas nie ominie i można grać we większość tytułów.
Xenia nawet nie odpala Ninja Gaiden'a :)
jako bonus: pograj w drugą część Splinter Cella - Pandora Tomorrow na PC bez konieczności ściągania połowy internetu.
https://www.youtube.com/watch?v=_UQ4YPbWMNs
https://www.reddit.com/r/ninjagaiden/comments/a893ks/xenia_ninja_gaiden_2/
Na PC masz Zeldę, a dodatkowo emulator Switcha w drodze, więc jeśli nie zależy Ci na graniu mobilnym, Switch niedlugo może być zbedny.
A Pandorę przecież przeszedlem na pececie w czasach premiery i bez problemu też działa na W10. Co Ty wymyślasz?
No to sobie trochę poczytaj o tym kiedy emulacja jest legalna, jest na ten temat sporo artykułów w sieci. Poniżej krótki cytat z tego artykułu:
https://www.gram.pl/artykul/2018/02/23/piractwo-czy-alternatywa-dla-remasterow.shtml
Jeśli chodzi o kwestie legalności emulatorów to sprawa wygląda następująco. Aby wszystko było zgodne z prawem, musicie posiadać oryginalną konsolę oraz oryginalne gry, które chcecie emulować.
Więc nie, nie wystarczy kupić grę, musisz posiadać oryginalną konsolę również.
Miłej gry
https://www.youtube.com/watch?v=htjYljnvb3I
black screen during cutscene and crashes at the first cutscene
Emulator zawsze bedzie legalny, a piractwo to sposób dystrybucji samych romów. Przeczytaj ze zrozumieniem i nie tylko jeden artykuł. Poza tym tu nie bylo pytania o to, czy to legalne czy nie, tylko czy ppgrasz na PC, czy nie. Odpowiedź jest jedna. Pograsz. Tyle na temat. Skonczcie już przekonywanie, ze trzeba kupowac pierdyliard konsol. Odpowiedź jest jedna - PS4 (za niecaly rok 5) plus PC i grasz we wszystko, co istnieje.
Akurat Final Fantasy XV jest na PC.
Fakt, nie było na premierę a że granie na PC mnie nie interesuje to nie sprawdzałem czy to się zmieniło. Mój błąd.
Na PC masz Zeldę, a dodatkowo emulator Switcha w drodze, więc jeśli nie zależy Ci na graniu mobilnym, Switch niedlugo może być zbedny.
Hehe, już widzę jak ci "legalni emulatorzy" robią obrazy że Switchowych kartów :D.
Odpowiedź jest jedna. Pograsz. Tyle na temat.
Nie, bo kartę SD faktycznie trudno włożyć do komputera i zamienić na ISO
Poza tym tu nie bylo pytania o to, czy to legalne czy nie, tylko czy ppgrasz na PC, czy nie. Odpowiedź jest jedna. Pograsz. Tyle na temat.
Hehe, dla przypomnienia, Hydro 2 swoje wypowiedzi wyżej:
Zlodziejem? Dobrze się czujesz? Kupujesz w sklepie płytę z grą, tworzysz obraz ISO, przeglądasz go w emulatorze. Gdzie tu masz złodziejstwo?
Skonczcie już przekonywanie, ze trzeba kupowac pierdyliard konsol.
Nie trzeba jeśli nie przeszkadza ci bycie złodziejem, mnie przeszkadza i złodziejami się brzydzę. Tyle w temacie.
Masz rację, nie dogadamy się. Ale ci, co chcieli zrozumieć, zrozumieli, a mi tylko o to chodziło :)
1) już dawno znaleziono na to sposób
2) skończ juz proszę z wymienianiem gier sprzed 10 czy ilus tam lat, bo nikt nie kupi nowej konsoli, by grac w az takie starocie.
"Fakt, nie było na premierę a że granie na PC mnie nie interesuje to nie sprawdzałem czy to się zmieniło. Mój błąd."
Wyszło później, jak sporo tytułów obecnie, ale fakt wyszło. Spoko, zdarza się.
"Emulator zawsze bedzie legalny, a piractwo to sposób dystrybucji samych romów."
Hydro, kiedyś był tu chyba jakiś artykuł na temat emulatorów i chyba też wtedy wdałem się w dyskusję z
A tak wgl. to widzę, że
A tak wgl. to widzę, że lmf888 to taki PCMR w wersji konsolowej, gdzie się da to wbija szpilę w graczy PC.
Przedstawiam po prostu fakty bez zbędnego koloryzowania. Aż zacytuję swój dawny post:
Na XONE masz gry ze wsparciem HDR, które nie mają tego wsparcia na PC czyli:
- Crash Bandicoot N. Sane Trilogy
- Dead or Alive 6
- Dead Rising 4
- Dirt Rally 2.0
- Forza Horizon 3
- Gears of War 4
- Tom Clancy's Ghost Recon Wildlands
- Deus Ex: Mankind Divided
- Jurassic World Evolution
- Just Cause 4
- L.A. Noire
- Rise of the Tomb Raider
- The Surge
- The Witcher 3: Wild Hunt
Na X masz wiele eksów we wstecznej kompatybilności z konsoli 360, których nigdzie indziej nie ma a więc są definitywnymi wersjami tych gier. Wymienię chociażby :
Fable II
Metal Gear Solid HD Collection (jest na PS3 ale najstabilniejsza jest wersja z X)
Ninja Gaiden Black
Ninja Gaiden II
Asura's Wrath (jest na PS3 ale gubi klatki)
Call Of Duty III (znowu wersja na X najstabilniejsza)
The Darkness (jak wyżej)
Midnight Club: Los Angeles - świetna ścigałka od Rockstar Games najlepiej działająca na Xbox One X
Red Dead Redemption
Gears Of War II
Gears Of War III
Gears Of War: Judgement
Lost Odyssey (jeden z najlepszych RPG tamtej generacji)
Conan [2007]
Far Cry Instincts - Predator
Beyond Good & Evil HD
btw have fun z ogrywaniem tych produkcji na emulatorze, kompletnie inne doświadczenie z wszechobecnymi glitchami
Obejrzyjcie sobie w załączonym filmiku jak wygląda rozgrywka na emulatorach
https://www.youtube.com/watch?v=G1MAb4403WU
2) skończ juz proszę z wymienianiem gier sprzed 10 czy ilus tam lat, bo nikt nie kupi nowej konsoli, by grac w az takie starocie.
Jeśli chodzi o tą część wypowiedzi, to ja na przykład kupiłem kiedyś Xboxa One głównie żeby pograć w Fable 2 i RDR.
przeczytaj wyżej drugą część mojej wypowiedzi. Tyle w temacie. Było pytanie, padla odpowiedź.
Pokaż mi jak ogrywasz Ninja Gaiden Black albo 2 część na PC.
"Przedstawiam po prostu fakty bez zbędnego koloryzowania"
Takie jak to:
"Ciekawe co będzie pierwsze, OP znajdzie Małego Wansę czy RDR wyjdzie na Pecety"
Czy głupoty o piszczeniu cewek czy PC jako piekarniku?
Nie chce się kłócić, czy coś, to co robisz jest twoim czasem, jednak przyznać trzeba, że jesteś bojownikiem konsolowym.
"2) skończ juz proszę z wymienianiem gier sprzed 10 czy ilus tam lat, bo nikt nie kupi nowej konsoli, by grac w az takie starocie."
Ehm... Po to właśnie kupiłem PS3, aby ograć zaległe tytuły, nawet starsze niż 10 lat, a w przyszłości planuję kupić Xboxa, aby to samo zrobić.
--->
Wyciekł materiał jak Hydro gra w Ninja Gaidena na PC
https://www.youtube.com/watch?v=kpGEcSLsBsU&feature=emb_title
Dawno nie widziałem większego bezsensu
HDR to nic innego jak płatny ReShade na PC gdyby było inaczej to monitor z HDR odpalałby każdą grę z takim dodatkowym trybem ale nie odpala ponieważ to najpierw twórcy danej gry muszą dodać tą opcję czyli pozmieniać/dodać/ pliki które aktywuje ci ekran z wgranym HDR-em to nic innego jak wałek podobnie jest z Ray tracing-iem.
Z tym, że na PC jest to wszystko za darmo bez obciążania sprzętu i z dużo większą konfiguracją.
Tutaj kilka przykładów:
Age of Mythology Extended Edition
Czysty
https://i.postimg.cc/KG5h1SkM/Age-of-Mythology-Extended-Edition-1.jpg
https://i.postimg.cc/sVsrsg1r/Age-of-Mythology-Extended-Edition-3.jpg
https://i.postimg.cc/QXxyf9HH/Age-of-Mythology-Extended-Edition-5.jpg
ReShade
https://i.postimg.cc/c14yY9w5/Age-of-Mythology-Extended-Edition-2.jpg
https://i.postimg.cc/J1xWnCBB/Age-of-Mythology-Extended-Edition-4.jpg
https://i.postimg.cc/ChR6V3C0/Age-of-Mythology-Extended-Edition-6.jpg
Resident Evil 4
Czysty
https://i.postimg.cc/RMNBpbYr/RE4-1.jpg
ReShade
https://i.postimg.cc/2zMfs7p1/RE4-2.jpg
Resident Evil 5
Czysty
https://i.postimg.cc/tpZ47JkQ/RE5-1.jpg
https://i.postimg.cc/S435kKnz/RE5-3.jpg
ReShade
https://i.postimg.cc/08xktfsP/RE5-2.jpg
https://i.postimg.cc/wHNrvdN4/RE5-4.jpg
Ktoś tu wymienił, że Xbox ma jakieś gry z HDR, a PC ich nie ma no ale weźcie sobie wpiszcie na YouTube tytuły tych gier i dodajcie ReShade, pierwszy z brzegu:
https://www.youtube.com/watch?v=f4Yza3m_Mvo
Jeszcze taka ciekawostka zobaczcie co można zrobić z Wiedźmina 3 dzięki modyfikacjom
Czysty
https://www.youtube.com/watch?v=G_PyuyL_FZI&feature=youtu.be&t=102
I ten sam etap po modyfikacjach
https://www.youtube.com/watch?v=mO66xJwxsxA&feature=youtu.be&t=60
HDR to nic innego jak ReShade
Powinieneś polecieć z tego forum za wprowadzanie ludzi w błąd.
A ja się wtrącę i powiem, że
jako bonus: pograj w drugą część Splinter Cella - Pandora Tomorrow na PC bez konieczności ściągania połowy internetu.
Specjalnie zainstalowałem, aby się przekonać i... No działa, odpala się bez problemu, ładnie i płynnie. Piotr Fronczewski dalej ma ładny głos.
Czy szukasz już tych "wad PCtów" na siłę, aby tylko jakieś wymienić?
Na koniec zacytuję moją ulubioną wypowiedź Imf888 Na temat samego wydzielania ciepła nie będę się już wypowiadał bo to trzeba samemu doświadczyć użytkując topowy sprzęt - nie zrozumiesz tego mając sprzęt ze średniej półki
Odnosi się to do tego, że RTX 2080Ti podobno może ogrzać całe pomieszczenie w zimie (i to przy 74stopniach na karcie!).
Tutaj odnośnie EMULACJI to, czy wymaga ona konsoli, zależy mocno od emulatora. Taki PCSX2 wymaga BIOSu konsoli (by nie było, takowy mam, konsola kurzy się obok monitora) i tutaj bez problemu można nawet włożyć płytkę i grać przez emulator. Emulator SNES'a czy GBA nie wymaga BIOSu, po prostu pobierasz go i jest sprawny, problem to pozyskanie gry w legalny sposób (jakieś dumpery czy coś takiego można kupić i w łatwy sposób kopiować ROMy na PC), jest też CEMU, który również nie wymaga BIOSu, a do tego gry na Wii U są na płytach, do tego sama konsola nie jest już produkowana, więc Nintendo tylko zyska, jak ktoś kupi ich grę (na ten moment mam dwie Zeldy na Wii U + Ocarina na 3DS). Zeldy z Wii U naprawdę polecam na PC, pół roku temu działało to świetnie, teraz jest podobno jeszcze lepiej, podobno są jakieś bugi (@Imf888 coś o nich mówił), ale grając w Zeldę przez 60h, nawet ich nie zauważyłem, dopóki o nich nie przeczytałem.
Gdyby nie to, że od Nintendo interesuje mnie tylko Zelda, pewnie kupiłbym ich konsolę, tak to wybaczcie, ale kilka stów na kolejny plastik (720p bym przebolał, ale 30fps?) i 200zł na prawie nigdy nie taniejące gry, to dla mnie za wiele.
Jeśli chodzi o stacjonarne to żadną. Podobnie jak
Granie na dużych konsolach było to dla mnie tymczasową przesiadką z dotychczasowego zestawu "PC+handheldy" (od czasów klasycznego GameBoy'a) ale patrząc na to w jakim kierunku idzie produkcja gier jeszcze bardziej trzymam się mojego sprawdzonego zestawu...
Na pewno nie kupię PS5. Exclusive'y Sony to poziom gier z kosza. Wręcz kwintesencja tego czego w grach nienawidzę. Jeden Horizon Zero Dawn wiosny nie czyni, a i tak nie jest to gra dla której kupuje się konsolę.
Po przekopaniu się przez exy moje PS4 Pro zbiera kurz, bo żeby pograć na PS4, trzeba wejść do sklepu i grę kupić, co komplikuje sprawy, bo:
1. Gry na PC są tańsze, mają lepszą grafikę i działają w 60+ FPS.
2. Mniejsze gry lepiej kupić na Switcha, bo handheld daje więcej swobody.
3. XO oferuje tony gier za grosze w Game Passie, po co kupować gry jak w kolejce do ogrania kilkadziesiąt dobrych gier?
4. Na PC zalega kilkaset gier do ogrania, kupionych przez lata.
5. Gra kupiona na konsolę jest bezwartościowa. Na stałe przypisana do jednej konfiguracji sprzętowej. Wersja PC będzie skalować się długie dekady, wyższe rozdzielczości, więcej FPS, o modach nie wspominając.
To wszystko sprawia, że granie na PS4 nie ma sensu. Posiadając wszystkie platformy obecnej generacji, konsola Sony jest po prostu bezużyteczna.
Dlatego na pewno nie kupię PS5. To czy kupię nowego Xboxa na premierę jeszcze nie wiem. Zależy od ceny i mocy. Na pewno kupię XSX jakiś czas po premierze. Tak samo jak kolejną konsolę Nintendo.
Jednak po w większości nieprzyjemnych wrażeniach z posiadania PS4, wątpię bym ponownie wszedł w ekosystem Playstation.
Nie no ja rozumiem, że można nie lubić gier ekskluzywnych na PS4 ale obiektywnie rzecz biorąc - jak można nazwać takie gry jak TLOU czy Uncharted 4 grami z kosza? Co za bzdura.
Gra kupiona na konsolę jest bezwartościowa. Na stałe przypisana do jednej konfiguracji sprzętowej
Nie jest bo możesz kupić, przejść i sprzedać. Gry na pc masz przypisane i nic z nimi nie zrobisz gdy okaza się bublami.
W ogóle twoje argumenty są totalnie z dupy a są tym bardziej śmieszne że jesteś chyba największym fanbojem Switcha na tym forum a gry na Switcha:
a) z uwagi na moc obliczeniowa są zazwyczaj miernej jakości (mam na myśli porty, chociaż nie tylko <nowe pokemony>)
b) są znacznie droższe niż gry na inne platformy
c) sklep Switcha jest zalany śmieciowymi gierkami rodem z komórek
W ogóle sam fakt tego że twoją ulubioną grą na PS4 jest chyba najbardziej generyczny, nudny bubel w stylu gier ubi czyli HZD dużo mi mówi o twoim guście.
Na pewno nie kupię PS5. Exclusive'y Sony to poziom gier z kosza.
Jeśli przychodzą ci do głowy myśli w stylu "exy Sony to gry z kosza" to najwyższa pora aby narkotykom powiedzieć stanowcze NIE :D.
No przecież ja od dawna mówię, że posty likfidatora czyta się tylko gdy mówi o telewizorach, a w przypadku gier i konsol to najlepiej od razu ignorować bo później człowiek ma tylko zły humor.
To jest troll, on się nabija z tego że ludzie mu odpisują na te bzdury
Goty 2016 : Uncharted 4
GOTY 2017 : Zelda, ale na drugim był Horizon Zero Dawn
GOTY 2018 : God of War
Goty 2019 : Death Stranding
Gra dekady : tlou
Pozdro
Dla mnie gra dekady to rdr2 wiadomka
"Goty 2019 : Death Stranding"
Ta gra jeszcze nie zdobyła żadnej statuetki gry roku. Jak na razie rozdawane są między Sekiro, Control, Resident Evil 2 i Outer Wilds.
W ogóle twoje argumenty są totalnie z dupy a są tym bardziej śmieszne że jesteś chyba największym fanbojem Switcha na tym forum a gry na Switcha:
a) z uwagi na moc obliczeniowa są zazwyczaj miernej jakości
Ori and the Blind Forest Switch Outperforms Xbox One and PC Versions; Animations Updated to 60FPS on Switch
https://wccftech.com/ori-and-the-blind-forest-switch-outperforms-xbox-pc/
Jak na razie to Death Stranding prowadzi w ilości goty od graczy i redakcji
https://gotypicks.blogspot.com/?m=1
Od graczy czy redakcji może i tak, jednak fakt pozostaje faktem, że żadnej realnej nagrody gry roku nie dostał.
Poza tym czy to nie ty pisałeś, że oceny/opinie graczy są nieistotne?
Dla gołsta są nieistotne tylko w przypadku gdy nagle okazało się, że jego nowa ulubiona gra nie spotkała się z tak dużym entuzjazmem na jaki oczekiwał.
5. Gra kupiona na konsolę jest bezwartościowa. Na stałe przypisana do jednej konfiguracji sprzętowej. Wersja PC będzie skalować się długie dekady, wyższe rozdzielczości, więcej FPS, o modach nie wspominając.
Z tym się zgodzę, na PC 99% starych gier odpalasz w dużej rozdzielczości i cały czas są grywalne.
Co ma piernik do wiatraka?
Widziałeś oceny Death Stranding na meta od graczy? Dość niskie, były gry które miały lepsze, a mimo to później gracze przyznali jej trzecie miejsce
Tak samo Rdr2 jest tutaj szkalowane, a gracze wybrali tą grę na goty
Tam jest pełno ocenek od multikont, trollowatych ocenek
Dlatego nigdy takich ocen nie biorę pod uwage
Idąc tym tokiem przykładowo DMc5 powinni być tutaj goty, bo dostało najwyższe 'oceny', a jak widać goty dostało DS
Standardowo na PC.
Jeśli zaś chodzi o konsole to w każdej generacji było podobnie.
PSX pozamiatał wszystko. Dla mnie Nintendo i spółka kompletnie przestały się liczyć, aż do dnia dzisiejszego.
PS2 również zmiotło konkurencję. Xbox w ogóle się dla mnie nie liczył i nie liczy.
Inna sprawa jest w przypadku kolejnej generacji, bo do dnia dzisiejszego chciałbym mieć i PS3, i X360.
Natomiast w przypadku obecnej ciężko mi stwierdzić, bo i tu, i tu było słabo.
Oczywiście patrzę tutaj przez pryzmat eksluzywnych tytułów. Jeśli chodzi o sterowanie i jakość oprawy wizualnej to osobiście uważam, że konsole potrzebują w tych kwestiach rewolucji. Obecne pady nie są wielofunkcyjne i kiepsko sobie radzą z elementami strzelanymi. Daleko im do precyzji komputerowych myszek. Nawet nie wiem czy z kulkowymi zdołały by wygrać. A co do oprawy. Małe rozdzielczości, równie mała liczba klatek zabijają frajdę z grania. Słabsze tekstury oraz mniejsza odległość rysowania również rażą oczy.
Trochę zabawne, że pisze to osoba która gra na C2Q
Obecne gry naprawdę spoko wyglądają na konsoli, jeżeli nie siedzisz blisko telewizora (a raczej wiadomo że nikt tak nie robi) to te drobne mankamenty stają się mało widoczne
Kiedyś, a konkretnie w czasach PSX czy PS2 wyglądało to inaczej, PSX nie był w stanie nawet poprawnie grafiki 3d wyświetlać, a PS2 bardzo szybko się zestarzało, bo i rozwój technologii był znacznie szybszy, gry miały pocięte etapy itd. Często się miało wrażenie, że gra się w coś innego niż na pc
Od PS3 sytuacja się zmieniła, cały segment AAA należy do konsol i to pod nie głównie są pisane gry, pecet dostaje standardowo nieco lepsze tekstury, cienie, zasięg rysowania albo efekty na które tak naprawdę nikt nie zwracał uwagi (teselacja czy obecnie raytracing itd.)
Czy już wiecie, na którą konsolę postawicie w następnej generacji?
Na obie. Dlaczego mam się ograniczać tylko do jednej?
Dlatego, ze ta druga nie będzie miala exów?
Tylko, ze w ten sposób zawsze znajdzie sie gra, w którą nie zagrasz, a zestaw PS4/5-PC rozwiazuje ten problem. Poza tym na xboxie masz tylko 3 gry na wyłączność, a na PS4...33?
P.S. Tak swoją drogą, to po latach grania na piecu przy pomocy padów od x360 i XO myślałem, że nie przestawię się na Dualshocki. Po tych kilku miesiącach muszę przyznać, że DS4 jest całkiem wygodny i nie ma na co narzekać. Przestawienie się na symetryczny układ analogów okazało się mniej problematyczne niż myślałem.
Chyba poczekam rok zanim kupie kolejną generację. W dalszym ciągu mam ogromne zaległości w konsolowych tytułach i pewnie do grudnia ich nie zdąże nadrobić. Poczekam, popatrze jakie opinie zbiera i co się bardziej opłaca. Może wypuszczą akurat jakieś nowe wersje, które są mniejsze i się mniej grzeją. Nie chciałym takiej kolumbryny jak zapowiadacy Xkloc Microsoftu :)
Tradycyjnie raczej żadna. Myślałem w zeszłym roku nad PS4 aby ograć całe 2 gry, na których mi zależy czyli Bloodborne i RDR2 ale skoro RDR2 wyszło na PC to dla jednej gry nie kupowałem konsoli. Może od kogoś pożyczę, bo w Bloodborna naprawdę chętnie bym zagrał.
Miałem X360 (ba dalej mam, zalega zepsuty na strychu), mam PS4, na 99% postawię na PS5, premierowo lub krótko po premierze. PS4 u mnie się nie kurzy, exy Sony idealnie trafiają w mój gust (a i multiplatformy często ogrywam też na PS4 właśnie), świetnie się przy nich bawiłem, dodam też, że Sony nie położyło lachy na grach stricte singleplayer, kiedy dosłownie wszyscy pędzili w kierunku multi i mikro-przykro :). Dobrze zresztą na tym wyszli (i wbrew trendom!), co jest zasłużoną nagrodą :). A że dalej mają iść właśnie w tą stronę, to mają moje pieniądze.
ps. Miłym dodatkiem (jako że jestem także kinomanem!) będzie odtwarzacz UHD, co swoją drogą pociągnie u mnie również wymianę telewizora ;-). No, ale postępu nie zamierzam zatrzymywać :D
Na obie. Dlaczego mam się ograniczać tylko do jednej?
Ponieważ kultura gamingu w naszym kraju jest taka, że większość graczy z przyczyn ekonomicznych/czasowych ogranicza się tylko do jednej platformy. Większości jedna konsola wystarczy, nawet jeśli odbywa się to kosztem kompromisów. Z tego samego powodu, dla którego ktoś się ogranicza tylko do Samsunga albo iPhone'a, choć ktoś mógłby zapytać dlaczego masz się ograniczać tylko do Androida...
Ja na przykład uważam kupowanie dwóch konsol za bezcelowe i nieopłacalne, skoro zwykle interesuje mnie maksymalnie jeden xboksowy ekskluziw. Do tego lubię kolekcjonować trofea i nie chcę tego dzielić na dwie platformy.
w naszym kraju
ładnie to tak pluć do własnego gniazda poprzez przypisywanie negatywnych cech które nie są obce także poza naszym krajem? :]
Obydwie.
Ale jedna z nich będzie piewsza A która dopiero po premierze zdecyduję.
Na pewno PS5, ale nie wiem czy na premierę czy trochę później, wszystko zależy czy będzie od razu wsteczna kompatybilność i na jakiej zasadzie będzie działała. Xboxa pewnie kupię po czasie by nadrobić parę tytułów.
Na powno nie Xboxa - po co mi konsola do gier kóre mogę ograć w lepszej jakości na PC? Nad zakupem PS zastanowię się tylko jeśli konsola będzie wspierała gry ze wszystkich PS i interesujące mnie tytuły będą dostępne w PS Store, do tego gry na PS5 muszą działać w Ultrawide - po przejściu na 21:9 nie ma powrotu do 16:9. Największą szansę miałoby stacjonarne Nintendo które wspierałoby gry z Switcha (może Wii/WiiU/GC też?) ale to tylko takie marzenie.
PS5 bez zastanowienia. Planuję zakup jak tylko egzemplarze dojadą do PL. Xboxa może kiedyś...
Pewnie xbox. Jedyny słuszny wybór dla gracz który kupuje gry głównie cyfrowo. PSN będzie jak zawsze dziadowski więc odpada. Co z tego że mam super szybki internet skoro infrastruktura sieciowa ssie? No i jako że pozbyłem się już starego xboxa to chciałbym dalej przy nim pozostać bo mam już dużą bibliotekę gier na koncie. Kolejny problem z ps jest brak zapisów w chmurze bez plusa. Ja w multi gram sporadycznie więc nie opłacam ani golda ani plusa na bieżąco. Na Xboxie zapis w chmurze jest dla wszystkich, więc mam zapisy na bieżąco nawet bez opłacania abonamentu. Kolejnym argumentem za jest Xbox gamepass. Ograłem wiele gier na które wcześniej bym nie spojrzał albo o nich nie słyszałem, plus niska cena. Ps5 pewnie kupię pod koniec generacji, żeby ograć kilka eksów. A Xbox nawet nie wiem czy dotrwa do końca generacji, w przypadku One sprzęt wysiadał bardzo szybko w przypadku gier multiplatformowych, a na X nie czułem potrzeby się przerzucać. Więc go sprzedałem z rok temu, może półtora. I przesiadłem się na streaming Nvidii Now z którego jestem bardzo zadowolony, ale dobrze też mieć coś pod telewizor, więc wybór raczej padnie na Xboxa.
Niby popierdółki, ale strasznie mnie denerwują od lat problemy z plejakami.
Zaczyna się na "P", a kończy na "C"... :>
A gdybym miał wybierać między złem a złem, to wolę chyba wybrać PlayStation.
Wyjdą nowe karty więc może spora część osób postawi dalej na pcta jeżeli wyjdzie taka rewolucja jak zachwala NV.
Jak za kilka lat będę wymieniał ps 4 pro to kupię ps5. Xbox nie ma nic co by mnie ciekawiło a co by nie było na pc
Xbox
Zdecydowanie wygodniejsze pady, do padów od ps nie mogłem się przyzwyczaić, mimo że grałem na nich długimi godzinami u kolegi.
Wsteczna kompatybilność
Xbox game pass, czyli duża biblioteka gier za małe pieniądze
Wysoka wydajność i dobra kultura pracy (jeśli będzie co najmniej tak jak w xbox x)
Playstation ma tylko jedną przewagę: kilka ekskluzywnych gier. Być może kiedyś kupię, przejdę te gierki w miesiąc i oddam konsolę do sklepu.
Biorę PS5 w dniu premiery, nie widzę sensu kupowania Xboxa. Obecnie mam PS4, Switch i mocnego PC więc właściwie jestem w stanie grać we wszystko co wyjdzie, zastanawiałem się chwilę nad kupnem używanego XOne tylko po to żeby przejść na nim serię Halo ale to też wychodzi na PC, więc temat umarł. Xbox w moim przypadku nie ma najmniejszego sensu. No i na PS mam pokaźny backlog gier do nadrobienia, więc o ile plotki o wstecznej kompatybilności nawet ze starszymi generacjami okażą się prawdą to dla mnie dodatkowa mała zaleta, chociaż z braku czasu pewnie i tak nigdy tego nie nadrobię :)
PS5. Nawet nie ma u mnie tematu nowego xboxa
Jeszcze nawet PS4 nie kupiłem, ale jeżeli PS5 ma być w 100% kompatybilny wstecz z PS3 i PS2, na które mam setki gier, to może się skuszę. Często mnie bierze na gry z PS2, ale nigdy mi się nie chce tego rozkładać. A tak, pyk płyta i gramy.
Zero dylematu. Obie. Do pracy mam lapka, upgrade PC tylko w ostateczności.
Od zawsze byłem z SONY PLEJSTEJSZYN
Ale spokojnie jeszcze poczekam na PS5-Pro, bo na PS4 mam jeszcze tyle do ogrania że i tak pewnie nie zdołam tego wszystkiego ogarnąć. Podobnie było z PS3
Biere wszystko co jest i bedzie.
Myślę że postawie na to samo co przy obecnej generacji, PlayStation i PC :) Chyba że nagle Microsoft zaproponuje coś czego nie znajdę na blaszaku.
Jeśli GPD win 3 zalicza się do konsol to wiem :)
To już jest i trójka w planach ? Ciekawe jaka będzie jego cena, skoro GPD Win 2 nadal nie schodzi chyba poniżej 3 tyś zł.
Nie widzę raczej sensu wydawania tyle kasy na taką popierdółke, która i tak nie jest dostosowana do gier. Granie na PC wykorzystuje głównie mysz i swobodny dostęp do klawiatury, więc z miejsca odpadają wszystkie fpsy i strategie :-)
A dać ponad 3000 zł za coś co uruchomi jedynie indyki i gry obsługujące pada to trochę nie halo ;-)
Narazie kupiłem WIN 1. Kto powiedział ze muszę to mieć teraz zaraz już? :) kupię jak będzie tańsze. Poza tym nie potrzebuje tego tylko do grania. W gry prawie nie gram. A jak już to stare produkcje. Gameboy czy ps2 (win 2 sobie z tym radzi, win 1 nie za bardzo, ale mam normlane PS2 i na nim gram, taki The Getaway w kieszeni to marzenie dla mnie :). Poczekam i zobaczę. Jestem na kierunku technik informatyk i dostęp do wszystkich windowsowych programów w każdej chwili jest przydatny. A laptopy są dla mnie i tak za duże. Co ja będę dalej tłumaczył. Mi wystarcza bo wychowałem się na pegazusie i te gry są dla mnie dalej super, Potem dostałem PS2 i to samo. Te konsole mi pasują :) cena 3k to dla mnie za dużo o wiele. Dlatego wyrwałem win 1 za 300zł. Wystarczy poczekać i będzie w sam raz na moja kieszeń. Ogólnie GPD WIN to wszystko w jednym. Każdy ma inne wymagania :) z resztą jak kupuje to wszystko za własne zarobione pieniądze to nie widzę żadnego problemu.
Od dziecka uwielbialem i nadal lubię handheldy, ale ta cena win 2 to w tej chwili z lekka absurd.Gdzie wyrwałeś tak tanio win 1 ? Czy windows po tych wszystkich aktualizacjach się na nim mieści ? Zastanawialem się swego czasu nad zakupem czegoś przenośnego do gier bo Switch to nie do końca moja bajka, chociaż i tak dobrze że istnieje ;-)
GPD WIN 1 tak tanio wyrwałem uwaga na OLX. Nie osobiście a z wysyłką. Full zestawik dostałem. 400zl* źle napisałem. Ale dostałem tez monitor 13” przenośny oraz dwie klawiatury i myszkę (bezprzewodowa mycha i mała klawia i jedna normalna) kablownia cała oczywiście też jest jak usb hub czy adaptery.
Polecam GPD WIN 1 ale to specyficzny sprzęt. Cena WIN 2 jest duża. Ale... daje takie możliwości :) tylko win 1 ma sporo rzeczy które lekko smucą:
-najlepiej nie dawać baterii grzać się powyżej 65stopni
-najlepiej też ładować gdy laptop jest wyłączony kompletnie
-zwykle bateria będzie magicznie pokazywała podwojona pojemność ale tak nie jest, 60% i się rozładuje i wyłączy.
Nie opłaca się kompletnie wyłączać chłodzenia bo na środkowym stopniu i tak działa bezgłośnie. Dopiero w nocy w kompletnej ciszy coś słychać :)
Poza tym wszystkim nie widzę zastrzeżeń do zabawy :)
Narazie gram tylko w happyland adventures i COD1 ale już kocham ten sprzęt i wiem że win 2 musi być moje i jest tego warte na 100% (może nie na 100% tej ceny ale poczekam na taka okazje z win 2) Ale to już trochę później. Narazie starcza mi ten :D ale raczej na win 2 skuszę się stosunkowo szybko. Cena wydaje się duża naprawdę ale możliwości przecież. (PS2, WII, GameCube, PC, Android, Wii U i inne starsze platformy) to kombajn emulatorowy. Wszystkie konsole w jednym.
O tym trzeba pamiętać bo to był pierwszy taki sprzęt na świecie tak naprawdę wiec miał prawo mieć swoje błędy.
Tylko trzeba pamiętać że to się Wcale nie nadaje do nowych gier. Ale zaskoczyło mnie to że przez 30min grałem na Rozdzielczości 640x480 XD dziwie się sobie ze mi to pasowało ale źle to nie wyglądało na tak małym ekranie.
Ja kupiłem win 1 (nie mam żadnego komputera ani laptopa oprócz tego, a z konsol tylko PS2) bo potrzebowałem zawsze windowsa i jego programów gdy gdzies jechałem ale nigdy ich nie miałem bo laptopa nie chciało mi się targać. Z tym teraz problemu nie ma. Musisz sobie przemyśleć do czego będziesz tego używał. I nie patrz na te gameplaye z yt bo sie zawiedziesz. Nie dość że GPD będzie się tam gotowało to jeszcze będziesz musiał kombinować aby to odpalić. Mi ten sprzęt przypasował ale wolałbym win 2 ze względu na to ze można je już normalnie ładować podczas używania bez strachu że baterii coś się stanie.
A co do windowsa to mój chyba nie jest zaktualizowany w pełni bo win update wyłączony był bo nienawidzę tego... ale mi zostaje na C: jakieś 35GB. Wszystko resztę przechowuje na Karcie Pamięci. Dostałem 32GB ale kupiłem 64GB :) ogólnie system działa szybko
Cały czas byłem za Ps5.. do momentu kiedy dowiedziałem się o premierze nowego FlightSimulator 2020 na xboxa ta gra przeważy na wszystkim..
Na obecną chwilę żadną po lekkim zawodzie na Xbox One.
PC mam ps4 i szkoda kasy na ps5/x box, może za 5 lat...
Żadnej ale znajomość rynku mówi mi, że następną generacje wygrany nowy Xbox ponieważ zapowiada się na to, że na niego będą gry z każdego gatunku Strategie, RTS-y Strzelanki, RPG-i.
W tej generacji miałem obie. Obecnie tylko Xox, i pod koniec roku również stawiam w pierwszej kolejności na zielonych. Szczerze liczę na jakieś przebudzenie Spencera i jego bandy, w tej generacji zdołał dokonać wydawałoby się niemożliwego.
Taki wybór, to nie wybór. Zostaję z niebieskimi, nie widzę żadnego argumentu by szukać czegokolwiek u zielonych.
Nie wiem. Czekam na oficjalne specyfikacje itd. Może postawię ma Xboxa bo Gamepass, do tego ma być mocniejszy i studia które wykupili są bardzo różnorodne. Sony musi się rozwijać bo jak na razie to wygląda na to że będą po prostu ciągnąc politykę z PS4 do PS5. Czyli third person action games. Żeby się nie przejechali.
Od kilku lat gram na Playstation ale oby Sony nie zrobiło się takie pewne siebie jak przed premierą PS3. Muszą wykupić jeszcze kilku deweloperów, bo sorry. Czekanie na jedną grę danego studia minimum 4-5 lat to jest przesada gdy generacja trwa 6-7 lat. Albo to, ale ogromna rozbudowa istniejących już studiów. No i PS NOW musi ewoluować w coś pokroju Gamepassa, bo na razie to widać że nie mają pomysłu na to i boją się dawać tam nowe gry.
Przydałby się od Sony jakiś FPS dobry, RPG (z Horizon to takie RPG jak z AC Oddysey dobra gra). W liniowych grach akcji osiągneli już mistrzostwo, fajnie gdyby teraz otworzyli się na nowe gatunki.
Ja to bym chciał, żeby Sony w końcu się obudziło i zrobiło jakąś dobrą samochodówkę.
Z tego co słyszałem to GTS jest bardzo spoko, na poczatku mial problem z zawartoscia, ale dzisiaj tego problemu juz nie ma(?)
Na bank powstaje nowe Gran Turismo, byl przeciez tez Driveclube ktory ma calkiem spore rzesze fanow, choc tez nie do konca sie przyjal
Ja to mam nadzieje za to, ze MS da sobie siana z ta Forza i zacznie robic cos innego, bo praktycznie nowa odslona byla co roku, a nienawidze tego gatunku gier
Dawniej jak bylem mlodszy to sie jaralem Undergroundem czy jakims Colinem, a dzisiaj no coz, takie gry mnie nudza po 10 minutach grania
Generalnie mam nadzieje, ze Sony bedzie kontynnuowac polityke i wyscigowki zostawi dla wydawcow multiplatformowych
Plejak. Jedyna konsola, którą posiadałem to PS3, więc praktycznie nie mam porównania do produktu microsoftu.
Może z przyzwyczajenia, może z uwagi na szum wokół Soniakowych exów, ale w kierunku xboxa patrzę bardzo niechętnie.
PS5, aczkolwiek licze na przebudzenie zielonych, bo ta generacja, to po prostu katastrofa w ich wykonaniu. Sony z kolei, to dla mnie gwarancja rewelacyjnych gier na wylacznosc.
Plotki mowia, ze to Xbox bedzie mocniejszy. Spoko, ale niech wydadza jakies nowe marki, bo aktualnie nie maja w swojej ofercie nic, co mnie interesuje, a szkoda :(
Cyferki, fpsy, teraflopy i tym podobne mnie kompletnie nie interesują. Tylko gry na wyłączność się dla mnie liczą. W tej generacji to PS4 zapewniło mi doskonałą rozrywkę i dalej będzie zapewniać. I w przyszłej generacji, skłaniam się w kierunku PS5.
Tak, będzie to PS5.
Zaczynałem od X360, którego po jakimś czasie zmieniłem na PS3, by pozostać przy Sony przez następną generację. Za rok kupię na pewno 5-tkę, ale Xboksa też mam na oku - tu albo wezmę konsolę, albo zainwestuję w dobrego kompa. Ale prędzej konsolę.
Zieloni już się obudzili, ale niewielu to dostrzega. Nieobecność Sony na E3 o czymś świadczy. Dzięki P. Spencerowi Xbox odradza się z popiołów, ale nie stawia wyzwania Sony, a jedynie koncentruje się na najważniejszych aspektach. Game Pass, gry, Projekt X-Cloud, wyśmienite akcesoria w postaci kontrolerów Elite 2, serwery, tworzenie najpotężniejszej konsoli (już wiadomo, że PS5 będzie technologicznie w tyle), 15 nowych deweloperów przygarniętych w 2019, którzy tworzą wyjątkowe gry. Dla mnie wybór jest tylko jeden - Xbox.
MS niby kupił sobie paru developerów, ale jak się tak przyjrzec blizej to..
Ninja Theory - ok tutaj spoko, ich gry to moze nie jakies system sellery, ale bardzo dobre produkcje, poki co najlepiej im sie udal Hellblade i DMC
Compulsion Games - nie rozumiem tego zakupu, poza bardzo srednim We Happy Few, nie zrobili chyba nic
Undead Labs - tez nie rozumiem, state of decay to szrot
Playground Games - klepia w kolko Forze Horizon, teraz maja robic cos innego, zobaczymy co z tego bedzie, powiedzmy ze potencjal jest
Obsidian - coz dla mnie ich gry to przecietniaki, nowy Outer Worlds byl tego swietnym przykladem, archaiczna mechanika, taka sobie fabula. Ich starsze gry mialy scenariusz od Chrisa wiec przynajmniej tym nadrabiały. Powiedzmy, ze jakis tam potencjał maja, ale nie wierze w cuda, ze zrobia jakis megahit
inxile - jak ktos lubi klasyczne rpg'i to pewnie spoko, ale.. Kto gra w takie gry na konsoli? Nie rozumiem tego zakupu
Double Fine - calkiem niezle studio, ale ostatnimi czasy tez raczej bez formy
MS kupił głównie tych, ktorym na rynku za bardzo nie szlo
Podkresilem tych devow, ktorzy i tak robili gry tylko dla MS, wiec ich zakup za wiele nie zmienia
Najbardziej mnie ciekawi to cale the initiative od nich mozemy otrzymac jakis wielki hit, ale czy tak bedzie to sie okaze, bo na razie nie wiemy nawet z jakiego gatunku bedzie ich gra
MS ma kupic jeszcze jakies studio z Japonii i to chyba tyle, Sony takze ma z kims nawiazac wspolprace, plotkuje sie o Remedy
Ja niestety w zestawie MS nadal nie widzę niczego ciekawego
Zanim Sony kupiło guerrilla games to tamci też robili jakieś przeciętniaki oceniane na 6/10, ale sypneli hajsem i zaczęli robić lepsze gry.
Killzone to akurat powstawał już w czasie, kiedy studio do Sony jeszcze nie należało
Cała trylogia jest bardzo podobna do siebie
Shadowfall im nie wyszedł, także różnie to u nich bywa
Shellshock był przeciętny, bo to była gra Eidosu, oni mieli w tamtym czasie same przeciętne gry, dlatego później ich square przejęło
Jak dorosniecie to zrozumiecie :-)
Mając rodziny zapomnicie nawet co to znaczy hobby ;-) Chociaż wątpię czy je założycie bo jak ktoś tu pisze o ręce, to jeszcze długa droga przed nim :D
Zapomniałeś tylko wspomnieć (tak jak w co drugim twoim poście) że nie masz czasu na gry bo dzieci i, że najlepiej grać na GPD Win.
Mając rodziny zapomnicie nawet co to znaczy hobby ;-)
Różne głupoty na tym forum czytałem ale tym stwierdzeniem trafiłeś do ścisłej czołówki. ;)
Chyba mnie z kimś pomyliłeś bo jak byś przeczytał moje komentarze to byś znalazł w nich co sądzę o gpd win.Myslalem po prostu teraz o jego zakupie, jak poruszony został aspekt emulowania, bo pamietam parę pereł z PSX i PSP i może by się to sprawdziło. Z tym ze Gpd win 1 ledwo uruchamia sam windows, wiec nie wiem jak by mogl posłużyć do grania po za emulacja.Nawet granie w starsze gry z pc to była by katorga, ponieważ ta rozdzielczość skutecznie by zniechęciła.
Co do hobby i samego grania to może trochę przesadziłem, bo jak się dobrze wieczorem spreze to nie raz mam aż 2 godziny na granie i zgadzam się że jakieś hobby trzeba mieć, mimo że nie raz brakuje na nie czasu.
JohnDoe666 albo założyłeś konto wczoraj, albo nie czytałeś jeszcze swoich postów ;-)
Xbox, bez wątpienia. Nie żeby mi czymś zaimponowali jakoś szczególnie. Natomiast mam konto xbox od kilkunastu lat, nie planuję go porzucić. Na Playstation musiałbym swoją bibliotekę budować na nowo. Pomijając to, możliwe że i tak wybrałbym xboxa. Konsole są mi obojętne, jednak xbox jakoś lepiej mi pasuje, na PC nie gram więc 99% gier w które gram na konsoli są multiplatformowe.
Wsteczna kompatybilność wsteczną kompatybilnością, ale czy wiadomo coś więcej na jakiej zasadzie to będzie działać? W sensie, czy odtworzymy dowolny tytuł z PS1/2/3/4, Xbox/360/One, czy zaś tylko te wybrane?
To dość istotna sprawa, na XO zabrakło mi paru gier.
Jeśli chodzi o ps5 to wygląda na to, że nici z tego ulepszonego systemu wstecznej kompatybilności o którym bajali ludzie (czyli, że na ps5 odpalimy sobie gry z PS4 w 60 klatkach i wyższej rozdziale bez żadnych dodatkowych patchy).
Na GOLu był artykuł, że ps5 na mieć po prostu 3 tryby - tryb emulacji PS4, tryb emulacji PS4 pro i tryb pełnej mocy ps5. Ma to niby wyglądać tak że w trybie PS4 moc ps5 zostanie ograniczona do tej konsoli i będziemy mogli zagrać w gry z PS4, w trybie PS4 pro to samo tylko w 4k/60fps no i w trybie ps5 wiadomo. Tylko po jaka cholerę tryb PS4 gdy ma się do wyboru tryb PS4 pro?
Oczywiście nadal wszystko to domysły.
I jak tam nastroje po kwartale plotek i zapowiedzi? Ja dalej PlayStation, ale ma już znacznie słabszy mandat, niż w styczniu.
Zdecydują gry, cena konsoli oraz możliwość odsprzedaży giet. Flopy i fpsy mnie nie interesują.
Zdecyduje też premiera gta VI.
Mam nadzieję że będzie to PS.
U mnie nic się nie zmieniło, nadal podtrzymuję swoje twarde i stanowcze... raczej chyba Playstation.
Dopiero pół roku temu kupiłem sobie ps4. Gram sobie po 1 godzinę co 2 dzień tak więc tych kilka gier które kupiłem to starczy mi spokojnie na 2-3 lata. Na nową generację przesiądę się dopiero jak już będzie pokaźna biblioteka gier. Świetne są te gry na ps4.
Jak narazie xbox
Wsteczna kompatybilnosc
Dla mnie Game Pass to duza oszczednosc.
Forza, z to co sony zrobilo z ostatnim granturismo....
No i FF 7 remake bedzie :)
chodz skrycie kibicuje sony :) zobaczymy po premierze
Raczej nic nie wskazuje na to, bym miał jakieś powody do kupna Xboxa. Zostaję przy PS5.
Ja wybieram PC master race. Ewentualnie jak na jakaś konsole wyjdą interesujące mnie exy, to pod koniec generacji kupie sobie tą konsole w rozsądnej cenie, żeby je ograć.
Ja sobie postawie kawe na ktorejs z nich.... moze.
A gral bede dalej na PC, bo w gry sie gra, a nie je oglada.
No jak bloodborne'a się ogląda i sam się przechodzi to jestem Józef Stalin.
Już wszystko wiemy, można powiedzieć, że wątek rozpoczyna nowy etap. W związku z czym ponawiam pytanie: co się zmieniło, kogo wybierzecie?
Ja już nie jestem tak pewny PlayStation 5, prawdopodobnie kupię konsolę dopiero w 2021 roku, żeby zobaczyć jak zareagują graczem.
Tak jak wspominałem w kilku wątkach - jako, że właśnie modernizuję PC, Xbox kompletnie mnie nie interesuje. Standardowo, jak zwykle od 3 generacji wstrzymam się spokojnie z pół roku albo rok z zakupem PS5 (a najlepiej poczekam na jakiegoś slima, nie będę przecież burzył ścian i wyrzucał rodziny z domu, żeby zmieścić konsolę w pokoju), przez pierwszy, najgorętszy okres i tak nie będzie za bardzo w co grać, więc nie ma sensu się spieszyć.
PS5 All Digital na premiere mam nadzieję. Jak nie to jak tylko będą dostępne w sklepach po tym jak fanatycy wykupią pierwszy rzut.
Ciekawie ujęte- „dawał poczucie wyższości” ??
W moim przypadku zamówione PS5, w sumie nie mam czasu żeby grać ale ręka świerzbi ??
Backlog mam spory ale zamierzam go ograć na nowej konsoli, na starcie Demons.
Series X nie rozważam póki co, mam niezłego PC i to mi wystarcza. Chyba że mię coś najdzie. Jak chcę ograć jakiegoś Mariana to zabieram Switcha córce.
Nic się nie zmieniło. PS5 w listopadzie z Valhallą i Moralesem oraz późniejszych exów, Xbox Series S w Q1/Q2 2021 do reszty.
Bez zmian, Xbox series x. Ale raczej nie w tym roku. Chyba że różnice w grach między wersja XOX XSX będą ogromne, w co wątpię, pewnie dopiero w 2021 konsole pokażą pazur.
Biorę PS5 jak pojawi się w sklepach, mój PC sobie w zupełności radzi ze wszystkim więc nie ma sensu go jeszcze modernizować a Xbox po prostu nie ma exów. Może po nowym roku dokupie do PS5 Xboxa żeby mieć realne porównanie nowych konsol.
[edit]
Właśnie się zorientowałem, że już się tu wpisywałem, ten wątek ma 10 miesięcy :P
W moim przypadku nic się nie zmieniło. Ogólnie miałem nie kupować XSX, bo i tak będę miał PC z RTX 3080 lub czymś mocniejszym prędzej czy później, ale XSX jako pudło do salonu kusi.
Jeśli już to obawiam się, że Sony może mocno skopać start PS5, co byłoby bardzo złe dla rynku. Jeśli Microsoft poczuje, że dominuje, to pro-konsumenckie podejście natychmiast się skończy.
Dlatego tak naprawdę lepszym wyborem będzie "ta gorsza" konsola. W tej generacji XO oferował tak dużo w Game Passie, bo gonił PS4. Sony nie musiało i nie musi nic udowadniać.
W poprzedniej generacji zaś było odwrotnie. PS3 miało darmowy multi i w drugiej połowie życia wprowadziło PS Plus w ramach którego dawali same hity AAA.
Gdyby Xboxy zdominowały rynek, a Game Pass okazał się wielkim sukcesem, to Microsoft zacząłbym monetyzować gry w taki sposób, że wersja Game Passowa byłaby po prostu większym demem, a większość treści schowana byłaby za paywallem mikropłatności czy płatnymi osobno dodatkami.
Plany na coś takiego widać już teraz, bo do Game Passa trafiają gry w podstawowych wersjach, bez jakichkolwiek DLC.
Idealna sytuacja to jakby obie konsole szły równo. Wówczas obaj producenci musieliby walczyć o klienta, co wyszłoby tylko z korzyścią dla graczy.
14.01.2020 10:05
Crod4312
To samo co JohnDoe jeszcze za wcześnie ale też skłaniam się mu PS5.
Fajnie teraz zobaczyć co uważałem 9 miesięcy temu. Ogólnie można zobaczyć kontrast na przykładzie tego wątku. W styczniu byłem prawie pewny, że kupię sobie PS5, a obecnie PS5 nawet nie znajduje się w moich planach na tą generację chyba, że kupiłbym na sam koniec, aby ograć te parę tytułów.
Obecnie szykuje się już na kupno XsX i powoli szykuje na niego bibliotekę. Ot wczoraj kupiłem od gościa za 60zł pierwszego RDR wersję GOTY bo zawsze chciałem go ograć. MS wykonał kawał dobrej roboty ze swoją nową konsolą i doceniam to, a Sony? No cóż niech się bujają. Jak nie potrafią normalnie pokazać co i jak, wysłać konsoli do np. Digital Foundry to nie. Zapraszają jakiś śmiesznych influenserów, którzy chyba pierwszy raz pada trzymali w ręku do sztucznych pokojów, gdzie nawet konsoli nie mogą dotknąć (pewnie by się rozpadła).
Sam nie wiem. Miałem brać ps5 na święta, ale raz, że pewnie i tak gdzieś do lutego będzie problem, żeby to w ogóle dostać, a dwa, że microsoft jednak namieszał na tyle, że zacząłem się zastanawiać. Sprawa jest więc rozwojowa.