Był wybór GOLowicza roku, był sylwester z GOLem, był najlepszy wątek roku 2019, a zapomnieliśmy zrobić równie ważne podsumowanie. Ile punktów rankingu straciliśmy w 2019 roku? Jak to sprawdzić? Wchodzimy na maila i wpisujemy w wyszukiwarkę usunięto twój post, powinny wyskoczyć wszystkie maile jakie wysyła automat kiedy tracimy ranking.
Ja straciłem w sumie 4, w styczniu, w lutym, w sierpniu i grudniu, wszystkie raczej zasłużenie. Nie tak źle, bilans dodatni, przez cały rok jestem o 8 do przodu, więc powolutku do góry.
Ciekawostka. Zarejestrowałem się w 2009 roku, zacząłem pisać od listopada 2009. Więc bez żadnych strat rankingu miałbym dzisiaj 122 level, co oznacza, że przez 10 lat straciłem 25 punktów.
edycja dla hardkorowych użytkowników
ile straciliście kont w 2019 roku?
nic mi nie wyszukuje...dlaczego??
Parę na pewno, ja to bym z kolei zapytał ile punktów straciliśmy za czasów Soulcatchera. Odpowiedź - za dużo.
Pamiętam jak kiedyś kasował wątki to każdy kto się wpisał dostawał po rankingu, jak ktoś się wpisał kilka razy to -1 za każdy post. Mój rekord to chyba z 5 za jeden wątek.
Ja bym zadał trochę inne pytanie - ile kont straciliśmy za czasów Soulcatchera.
Przecież gdyby on tutaj dalej adminował to 90% osób które wpisało się do jego wątku o Inkwizycji by zostało zbanowanych, tam by się kamień na kamieniu nie ostał.
Teraz pewnie ma symulator takiego forumowego GOLa i gdy z kimś się nie zgadza, to odpala swój symulator i banuje nas.
Mi soul zbanował ze 3 konta za odpisywanie mu w równie cyniczny i zaczepialski sposób w jaki sam się do mnie zwracał
Co fakt, to fakt, w sumie to stracilem przez niego jakies 170 :)
Tym, co przebralo miarke bylo obciecie mi 2 pkt, bo ZACYTOWALEM badania, wedle ktorych typowy sluchacz RM to osoba slabo wyksztalcona i po 60-tce. I jak sie okazuje to bylo "obrazanie tych biednych, starych ludzi". :)
A w 2019 to chyba z 3-4, bo wkurza mnie ludzka glupota, czemu czasem daje ujsc w dosc dosadny sposob. No ale o to sie nie czepiam.
Jak już to może jeden. Generalnie jestem już dość grzecznym userem. Za młodu się rozrabiało.
Gdybym utrzymał się na swoim pierwszym koncie bez strat rankingu i zakładając że byłbym aktywny przez cały ten czas to w tej chwili powinienem mieć ranking ok 150. Więc na pewno dużo.
Przynajmniej raz, pewnie dwa? To był jakiś kąśliwy komentarz do planewalkera czy jak się zwał ten troll...
Z tego co widzę to tylko jeden. Wnioskując po treści posta prawdopodobnie nabijałem się z Hydro albo innego niewyżytego rydwanowca.
1. Bez żadnego uzasadnienia i maila.
0 maili i odjętych rankingów od samego początku istnienia konta, choć posty nie raz mi usuwali.
Admini się mnie boją, bo za zabranie mi punktów spotka ich taki sam los jak tej kobiecie na filmiku
https://youtu.be/bUNf_mVfHV4
Czekaj aż się Soulcatcher o tym dowie.
Pięć punktów chyba straciłem i to czasem chyba przez to że modek miał zły dzień lub okres.
Bzdura, to ja na Ciebie kablowałem.
Nie wiem, z 1-2, odkąd nie ma Soulcatchera jestem bardzo zadowolony z administracji forum, nie uważam by była niesprawiedliwa (czasem jest przewrażliwiona, ale to nie grzech), nawet kupiłem jakiś czas temu po raz pierwszy w życiu roczny abonament jako wyraz zadowolenia z rozwoju serwisu.
Mam na mailu tylko z lat 2012-2015 ale wydaje mi się że później też coś gdzieś straciłem. W 2019 chyba zero.
Wlazłem na jeden z ciekawości, z końca 2013 i lel, dostałem po rankingu bo wrzuciłem link do premierowego streama Xboxa One od arhn.eu przy okazji krytykując Dela bo fapował się do XO.
W 2015 dostałem po rankingu za post: Boże zostawcie tego trolla w spokoju, nie odpisujcie mu to się znudzi.
Najwięcej rankingu straciłem w pewnym momencie który nie wiem kiedy miał miejsce ale nie było czegoś takiego dawno temu że nie trzeba było napisać 1 posta miesięcznie aby dostać +1? Ja założyłem konto ale długi czas nie pisałem, z tego co kojarzę ranking mi się wbijał ale pewnego razu gdy dodali wymóg pisania posta to sporo mi poleciało z okresu gdy na początku nie postowałem...
Tylko 4, wszystkie chyba zasłużenie.
Nie wiem ile, ale kilka na pewno.
Na poczcie nie ma sladu po takich mailach, ale zdaje mi sie, ze cos po rankingu dostalem niestety.
Oj dużo. Patrząc na datę rejestracji i aktywność od początku, miałbym w rankingu jakieś 150. Ale Soulcatcher kiedyś odbierał punkty za każdy post w wątku, który usuwał. A czasami dyskusje tam trwały w najlepsze, to też leciało po 20 punktów albo i więcej. Miałem ranking na minusie o ile dobrze pamiętam.
Na tym koncie zero — zbyt nudny jestem na łamanie regulaminu. Ale gdybym utrzymał ten poziom na swoim pierwszym koncie, miałbym teraz chyba ok. 100 pkt (10.2007).
Jedno konto zbanowane bo byłem statsiarzem i nabijałem posty, drugie i trzecie sam usunąłem bo znudziły mi się ksywki.
Cały czas mam tyle samo odkąd pierwszy raz na niego spojrzałem i dowiedzialem sie o jego istnieniu. A temat nie ma co - smieja sie z VM, a nie widze różnic. Co ci da ta wiedza? Co ci da także wiedza nt pierwszego postu forumowiczów ? Będziesz się przy niej onanizował? Zgłosisz sie dla siebie do fundacji POMAGAM, czy pójdziesz w sprawie dotacji dla powodzian? Masakra. Uwierz mi, tematy VM chociaż cos maja wspólnego z prawdziwym zyciem, a Twoje niczego nie wnosza poza chęcią dowartosciowania sie na tym i tak juz rozpadajacym się pseudo okrecie ;)
No i zepsulem zabawe, bo nikt juz nie komentuje? Cholera :/ Strasznie mi z tego powidu wszystko jedno :)
Minusy za prawdę (których za im wieksza ilość, tym uznam je za większe poparcie) i fala hejtu zbulwersowanego Beziego i jemu podobnych czlonkow kółeczka wzajemnej adoracji za 3...2....1...
Za późno, już chyba narobił