Ostatnio w Polsce 19 latek zabił swojego 9-letniego brata w trakcie kłótni która wynikła o... komputer. A więc, mam 18 lat, za pół roku 19. Uczę się i jestem na utrzymaniu rodziców dopóki nie ukończę szkoły/studiów i nie znajdę pracy, ale nie o to w tym temacie mi chodzi. Moi rodzice wiedzą że lubię grać w gry lecz niekoniecznie mają o nich jakiekolwiek pojęcie, tak więc gdy tylko usłyszą w mediach o takiej sytuacji... Pierwsze co - przychodzą do mnie i zaczynają mówić o tym czy widziałem to w telewizji i co to gry robią z ludźmi. Oczywiście nie da się ludziom w wieku moich rodziców wytłumaczyć że media zawsze robiły z graczy najgorszych bez podstawowej wiedzy o grach. Nawet nie próbuje moim rodzicom tłumaczyć że niektóre gry mają przepiękne fabuły z chwytliwymi za serce momentami, są przecież fajne przygodówki, platformówki, RPG'i itd., że gry nie tylko bawią, ale też uczą, ba... nawet te powszechnie uważane za czyniące z nas morderców strzelanki są świetne (a to że zabiliśmy przykładowo 5500 innych graczy nie czyni z nas morderców!). Bo my gracze, potrafimy odróżnić świat rzeczywisty, od tego wirtualnego. Oczywiście zdarzają się wyjątki od reguły tak jak ten gość z początku mojego tekstu. Ale przecież psychopaci na tym świecie istnieją od wieków, ludzie też mordują się od wieków - to wszystko przez gry? Oczywiście że nie. Ciężko jest ludziom przetłumaczyć że gry powoli stają się elementem naszej kultury, gry to nie tylko zabawa z nimi - przecież nawet w Polsce mamy dużo studiów zajmujących się grami... a co za tym idzie mamy również dużo miejsc pracy dla kreatywnych ludzi którzy być może w przyszłości będą robić świetne gry. Temat w sumie trochę odgrzewany bo już dużo pewnie było takich wątków, ale po tej sytuacji skusiłem się na napisanie tego postu i chciałbym zaprosić do wspólnej dyskusji, bo skłoniło mnie to do pewnych rozmyśleń - w jakim to kierunku idzie? Czy media nadal będą robić z gier/internetu taką konkurencję, a graczy zawsze stawiać w złym świetle, czy może w końcu ktoś sięgnie po rozum do głowy i zobaczy świat graczy od środka.
Jakiś redaktorzyna na jakimś portalu dał tytuł że 19 lalek zabił młodszego brata bo ten nie chciał go puścić na komputer. Dalej w tekście jest wyjaśnione że tak naprawdę nie wiadomo dlaczego go zabił ale 99% ludzi na tej planecie czyta tylko tytuły i często to wystarcza żeby z kogoś albo czegoś zrobić kozła ofiarnego.
Ta sytuacja to akurat podany przykład, ale tu chodzi już o ogół takich sytuacji i bardzo częste robienie z kozłów ofiarnych właśnie graczy.
To tyczy wszystkich wątków. W jakieś polskiej telenoweli tylko nie pamiętam w jakiej była scenka gdzie gości prawie szedł przed komputerem ale że przy tym ćpał to już nikt tego nie zauważył. Liczyło się tylko to że grał przed komputer.
A od kiedy słowo komputer to tylko gry?
A może chodziło o fejsa albo o netflixa?
PS: Podobny wątek już istnieje: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15109976&N=1
Media i ich propaganda całe szczęście nie oglądam. Przecież tam większych info jest zmanipulowane.
Ale nie my jesteśmy targetem A starsze pokolenie i różne mamuśki i inne za dużo czasowe. To pokolenie czuje strach do gier więc dobrze się sprzedają tego typu wiadomości.
Gry wywołują agresje znam to z autopsji bo jak jeszcze mieszkałem że starymi to jak grałem z ojcem w fifę to stary jak przegrywał to szła cała wiązanka przekleństw w moją stronę gdy ze mną przegrywał i dwa dżoistiki skończyły swój żywot na ścianie :)
First world problems.
Gry i metal to najgorsze zła tego świata, co tam przemoc domowa, alkoholizm...to gierki i muzyka demoralizują. Ehhh.
O alkohilizmie i przemocy domowej cisza bo target tv mógł by się obrazić tym bardziej że to problem tego targetu. Ale gry i smartfony i Internet można atakować do woli.
To jest taki uroczy i rozkoszny widok. Telewizja, gazety, portale ,,informacyjne'' i reszta tego badziewia doskonale wie że ich docelowa grupa odbiorców wkrótce wymrze. Desperacko próbują się przed tym bronić, myślą że swoimi kłamstwami powstrzymają naturalną kolej rzeczy i odzyskają swoich odbiorców.
To już niedługo, z radościa będę obserwował jak cała ta machina się rozpada.
Bez różnicy, to prostu walka starych mediów z nowymi i szukanie taniej sensacji. Internet, smartfony, gry komputerowe. Stare media są na przegranej pozycji, bo nowych mediów i technologii boją się głównie starsze pokolenia, które zgodnie z naturą przemijają. Nasze pokolenie będzie bało się czegoś jeszcze nowszego. I to pewnie niedługo. Na początku mojego wieku jest cyfra 2, a już patrzę z niesmakiem na niektóre rzeczy które robią młodsi.
Gry to obecnie najbardziej dochodowy rynek w rozrywce, pieniądze decydują o wszystkim. Zauważcie, że nawet nasz zacofany rząd pełen ramoli (nie mówię tylko o partii rządzącej) zaczął wspierać gry, gdy poczuł w nich kasę.
Media mainstreamowe, zawsze jak się wydarzy coś złego a osią sporu stają się gry komputerowe i konsolowe czy też mobilne albo przeglądarkowe, to właśnie je się za to zło winni najbardziej swego czasu na portalu gry- online widziałem materiał o tym jak to księża demonizują Pokemony ( jak ktoś nie pamięta tego materiału odsyłam do YT : https://www.youtube.com/watch?v=A_ypQf5BeNQ ) co prawda materiał mówi o Pokemon GO ale odnosić się może też do innych gier z tego uniwersum. Po za tym w moim domu panuje niezmiennie przekonanie że Pokemony są wymysłem Szatana hmmm... więc taki stosunek przeciwnicy gier video mogą mieć do niemal prawie każdej gry !!! To smutna rzeczywistość bowiem starsze pokolenia które urodziły się w latach 30, 40, 50, 60 XX wieku , nie rozumieją tej baraży gospodarki gdyż ich czasach tego nie było bowiem lata 70, 80 i 90 XX w. to złote dekady rozwoju tej branży którą jest branża gier video. Chociaż jakiś czas temu w pewnych źródłach czytałem że prace nad pierwszą grą komputerową były prowadzone już w latach 50 XX w. oczywiście z jakiegoś powodu je zakończono a same prace prowadzili naukowcy nie pamiętam z jakiego uniwersytetu ale pamiętam że było to w USA. I do czasu lat 70 XX w. tych badań nie prowadzono, co ciekawe to właśnie w USA zaczęły powstawać pierwsze gry video i tam też zaczęto zakładać pierwsze firmy zajmujące się projektowaniem (tworzeniem) gier video których znamy pod nazwą zbiorową - deweloperzy gier video. I jak łatwo się domyślić deweloperzy gier video są firmami wyspecjalizowanymi w tworzeniu gier video oczywiście mianem dewelopera gier video można też nazwać osobę bądź osoby fizyczne działające w ramach branży gier video. Gry komputerowe i konsolowe oraz mobilne i przeglądarkowe mają zatem wiernych fanów jak i antyfanów ( nazwa dotyczy osób które są negatywnie nastawione do gier video), nietrudno wspomnieć że między fanami gier video a ich antyfanami toczy się tak jakby wojna która powoduje że relacje ludzkie się niszczą, ech ale tak właśnie jest na tym prawdziwym świecie, świecie który b. mocno różni się od tego wirtualnego. Naprawdę trudno mi jest zrozumieć stanowisko mojej kochanej rodziny jak tak także mojej kochanej rodzinie jest równie trudno zaakceptować moje stanowisko w tej sprawie i to jest najsmutniejsze.