A pytam z ciekawości, bo odkąd został spopularyzowany messenger to przynajmniej ja zapomniałem o takim czymś jak SMS. A jak jest z wami? Dalej używacie tej starej technologii?
PS: Chodzi mi prywatnie, bo z klientami, jakieś biznesy, zakupy na allegro itp. to wtedy mimo wszystko też wolę zapodać emaila niż swój nr tel...
To ja już wtedy bardziej komuś podaję swojego emaila niż swój nr tel.
No ale najpierw musisz tego maila mieć. Poza tym SMS jest "szybszy" pod tym względem, że jednak nie każdy ma włączone w telefonie odświeżanie poczty non-stop. Ponadto często nagrywam różne rzeczy i po prostu nie mogę gadać, więc pozostaje tylko wymiana smsów. O ile oczywiście z klientem nie jestem na messengerze. Zależy od niego.
Choć nadal sa to dość sporadyczne sytuacje.
Ja przeważnie używam SMS. Wolę tekstową rozmowę niż głosową.
A nie każdy posiada WhatsAppa albo innego Messengera...
A nie każdy posiada WhatsAppa albo innego Messengera...
Oczywiście mam tutaj na myśli moich pozostałych członków rodziny (np. babcia oraz matka), bo ja osobiście posiadam Messengera oraz WhatsAppa. Dlatego z nimi kontaktuję się tradycyjnie przez SMS.
Poza tym, korzystanie z SMS-a jest wygodniejsze, bo nie trzeba wtedy włączać Wi-Fi oraz danych komórkowych.
Messenger spopularyzowany? Chyba w waszej podstawówce.
WhatsApp tylko dla kochanek, pozostali poblokowani, żeby przypału nie zrobić wysyłając fotki.
Sms najbezpieczniejszy.
Nie SMS nie jest bezpieczny, bo dajesz komuś swój nr tel.
Jak się jest johnem shepardem to w miarę tak, zwykły kowalski cie nie namierzy
12dura -> jaja se robisz chyba sobie, jeszcze przed era wymaganego telefonu do fb zalozylem z wymyslonym danymi Ololo Manalolo. Oprocz podsuwania roznych, chyba pakistanczykow, jakims cudem 2 znajomych z mojego miasta mi polecilo tak wiec jestes bezpieczny z FB nawet na cudzych danych :D
Nie SMS nie jest bezpieczny, bo dajesz komuś swój nr tel.
Tak w skrócie na tym polega idea posiadania telefonu, dajesz komuś numer i dzięki temu ten ktoś może się z tobą kontaktować. W drugą stronę działa to identycznie.
Nie sadze, ze cos przez te 3 lata sie zmienilo, wiec tak, Messenger jest najpopularniejszy w Polsce.
Jak ich szukałeś to ci poleciło, ale oni nie widzą kogo masz w polecanych znajomych
jak wyżej - bez konta na FB
Nie musisz mieć fb aby korzystać z messengera.
VirtualManiac - musi
https://venturebeat.com/2019/12/26/facebook-messenger-account-sign-up/
Od przedwczoraj Facebook jest wymagany.
Co Ty gadasz za bzdury? Jeszcze wczoraj pisałem z kumpela, która ma messsngee, a nie ma FB.
Nie używam żadnych programów. Choć przyznaje że czesto MMS nie przesyła zdjęcia o jakości jak w oryginale.
MMS to przeżytek. Jeszcze bardziej upadł niż SMS.
Nie skontaktujesz się ze mną w żaden inny sposób niż smsem/mailem, no chyba, że nie przeszkadza Ci kilka h oczekiwania to steam i discord dochodzą.
Ja używam SMS.
Messenger nie używam takich rzeczy poza jednym wyjątkiem jak żona lub ja jesteśmy na wyjeździe to mam jakieś lipne konto na Messenger bez fb żeby rozmawiać na żywo za darmo. Wymysł żony.
Przecież messenger jest darmowy nawet w relacjach typu Skype...
No tak przecież pisałem.
Używam nadal jako podstawowego narzędzia do wymiany wiadomości. Whatsappa użyję raz na ruski rok, Messengera w ogóle
Whatsappa nie widziałem na oczy. Messengera używam na równi z smsem, bo to zależy co i do kogo chcę wysłać. Niektórzy nie mają fejsa, albo wchodzą na niego raz na ruski rok i łatwiej komunikować się esami.
Nie trzeba mieć fejsa aby posiadać messengera.
Tylko ja do dziś nie wiem, czym jest ten cały Whatsapp? XD
W zasadzie używam tylko SMSów, ewentualnie tego śmiesznego messangera w facebook lite.
No właśnie nie każdy ma owe aplikacje pokolenie moich rodziców ale z znajomymi tylko whats up nawet z szefem na whats upie ma 28 lat i mówi ze jak coś to jest whats up mail czy SMS.
Używam sms, viber/whatsapp. Z komunikatorów często w pracy, jakieś zdjęcia lub ewentualnie rozmowy jeśli ktoś jest za granicą.
Używam sms i messenger.
Ja korzystam i nie czuję potrzeby używania łatsapów, mesendżerów czy innych dziwnych wynalazków. Jedno i drugie spełnia taką samą rolę, a kolejne aplikacje w smarkofonie nie są mi potrzebne. Czyli klasyka, telefon lub sms i ewentualnie e-mail. Inaczej nie da się ze mną skontaktować, a jak komuś nie pasuje to może się bujać.
Jeszcze cię nie zamknęli?
VirtualManiac -> Nie SMS nie jest bezpieczny, bo dajesz komuś swój nr tel.
Ha lepiej kozystac z narzedzia pejsbooka i dac swoj numer calemu internetowi :D
Nie masz obowiązku podawac nr tel na FB
Ja na fb nic nie mam podanego z prywatności. Nawet zdjęć żadnych nie publikuję.
Tak, ja.
Jak piszę do kogoś sms-a to nie chcę żeby jakiś Zuckerberg czytał moje wiadomości.
Masz racje.
Wystarczy juz ze NSA i CIA ma dostep do smsow.
No i pewnie Rosja, Snowdena raczej nie trzymaja z dobroci serca.
Ja np w ogóle nie używam Messengera. Kontakt z klientami to głównie sms/mms, a ze znajomymi WhatsApp.
Owszem używam, choc rzadko, bo ich nie lubię, wole zadzwonic niz pisac. MSG częściej oczywiście, ale zamiast niego czy WU polecam Telegram. To prawie to samo, ale wszystkie wiadomości sa szyfrowane :)
A jednak. Poczytaj, nabądź wiedzy i wróć ponownie :) Telegram to podstawa. Jakby nie było szyfrowane, to bym go nie używał i cały czas się trzymał tylko MSG czy WU. Nikt poza Tobą nie będzie w stanie tego przeczytać. To taki Truecrypt w świecie komunikacji.
Whatsapp też ma pełne szyfrowanie.
https://www.whatsapp.com/security?lg=pl&lc=PL
WhatsApp (wykupiony w 2014 za ok. 19.3 miliarda USD) należy do Facebooka, zbiera z ciebie dane, ma zamknięte źródło, luki i tylne furtki.
Źle się wyraziłem odnośnie Telegrama. Zagalopowałem się, bo moje myśli wybiegały wprzód, więc jeszcze sprostuję - chodziło o to, że nie ma on E2E encryption domyślnie i we wszystkich wiadomościach.
No to miszczu, pochwal się nią. Ja zapewne w przeciwieństwie do Ciebie uzywam Telegramu od dawna. Od momentu, kiedy kumpel mi o nim powiedzial, zacząłem na jego temat czytać i wiem, ze jeśli chodzi o prywatność, nic na tej planecie sie do niego nawet nie zbliży. Czekam na Twoja wiedze większa niz sam producent. Może sie naucze czegoś nowego :)
rzadziej używam messengera niż SmS :) tzn inaczej fb na pc poza domem SmS. Weźmy pod uwagę że wole do kogoś zadzwonić niż mu napisać. rozmowy telefonicznie, na fb czy TS3 są u mnie na porządku dziennym :)
naprawdę śmieszą mnie takie pytania - ale odpowiadając:
tak, wysyłam sms - i nie posiadam smartfona (zwykły telefon z klawiaturą - "dla dziadka", jak mawiają moi znajomi, co do jednego przekonani, że na telefon trzeba wydać co najmniej 500 zł).
To jak Ty zyjesz? :P
Umawiam się regularnie z grupą około 20osób gdzie często powiedzmy chce z danymi 5cima tylko...to musze używać messengera bo inaczej to dom city i tyle.
sms to jak pilna sprawa i boje się że ktoś może mieć dane wyłączone.
i niektóre osoby nie mają messengera to znimi też sms/
Używam sms, nawet nie mam telefonu co ma internet, od lat używam Noki C515 i nie zamierzam zmieniać. Nie mam facebooka, niczego, chyba nie żyje :D
Bez znajomych niesłużbowych tez moźna :)