The Outer Worlds otrzyma fabularne DLC
Tej grze by się przydało takie enhanced edition - coś na wzór modów do Skyrima. Więcej npców, ożywić trochę ten świat i dodać ludzi pracujących w fabrykach czy spacerujacych po mieście. Teraz jest tam pełno statystów. Więcej lokacji w Bizancjum - teraz tam jest pełno pozamykanych drzwi. Oczywiście zwiększyć poziom trudności, zmienić ekonomię i itemizacje w grze - amunicji jest pełno, przedmiotów jest pełno a i tak używa się podstawowego przedmiotu leczącego... No w gruncie rzeczy trzeba tę grę zrobić od nowa :D.
Szczerze, to im to się nie opłaca. To był w miarę mały projekt, który w sumie miał ogłosić jedno "my tu wciąż jesteśmy i potrafimy robić to czego od nas oczekują fani".
Dosłownie OW to taka broszurka informacyjna.
Ten kolejny "duży rpg" będzie tym, czego oczekiwaliśmy po twórcach FNV.
Nie wiem, jak w tym względzie, ale w takim razie powinni grę przygotować w sposób przyjazny dla modderów.
Ta gra jest jaka jest czyli bez koncowych szlifów niedopracowana...Co smieszniejsze zbiera za to laury a Arcydzieło dopracowany w kazdym calu PIllars Eternity 2 tego samego studia okazało sie porażką ...I wez tu pozniej oczekuj od twórców zeby robili dobre gry
Ta gra jest jaka jest czyli bez koncowych szlifów niedopracowana...Co smieszniejsze zbiera za to laury a Arcydzieło dopracowany w kazdym calu PIllars Eternity 2 tego samego studia okazało sie porażką ...I wez tu pozniej oczekuj od twórców zeby robili dobre gry
Jestem takiego zdania, że sukces The Outer Worlds nie jest w wyniku jakości gry i jej wykonania, a jedynie pogardy graczy do Bethesdy, sentymentu do New Vegas i pojawieniu się gry w Game Pass. Ta gra udowadnia to, że Obsidian nie potrafi dopracować swoich gier. Przynajmniej nie tych z grafiką 3D. Za takie działania to twórcom się należy krytyka, a nie wychwalanie i nominacje do Gier Roku. Całe szczęście, że gra nie wygrała w jakiejkolwiek kategorii, bo to byłby "silny plaskacz" dla twórców, którym zależy na dopracowaniu swoich gier.
PS: Ci co porównują NV do TOW to w ogóle powinni przestać ćpać.
Co smieszniejsze zbiera za to laury a Arcydzieło dopracowany w kazdym calu PIllars Eternity 2 tego samego studia okazało sie porażką
Co? Przecież PoE2 był na premierę strasznie niedopracowany i pełen bugów. Outer Worlds pod tym względem jest bez zarzutu, technicznie wykonane perfekcyjnie.
Jestem takiego zdania, że sukces The Outer Worlds nie jest w wyniku jakości gry i jej wykonania, a jedynie pogardy graczy do Bethesdy, sentymentu do New Vegas i pojawieniu się gry w Game Pass.
Nope, absolutnie tak nie jest. Gra jest po prostu bardzo dobra i tyle. 86 średnia ocen mówi sama za siebie.
Ta gra udowadnia to, że Obsidian nie potrafi dopracować swoich gier. Przynajmniej nie tych z grafiką 3D.
No tyle że to ich najbardziej dopracowana gra 3D...
Nope, absolutnie tak nie jest. Gra jest po prostu bardzo dobra i tyle. 86 średnia ocen mówi sama za siebie.
No i mamy sytuację taką o jakiej pisałem. Gra absolutnie nie zasługuje na tak wysoką ocenę i nie mam na myśli tego, że od razu gra ma dostawać średnią 40/100, bo tego też nie zasługuje. Po prostu gry "8/10" to jednak powinny się jakoś prezentować. Mogli po prostu się bardziej przyłożyć, jak i też przydzielić więcej ludzi do prac nad grą zamiast tworzyć jakiegoś durnego survivala równocześnie z TOW.
No tyle że to ich najbardziej dopracowana gra 3D...
No, poprzeczka była na prawdę wysoko postawiona... #pdk
PS: Chciałbym przypomnieć, że Dragon Age inkwizycja też otrzymywał wysokie oceny... Wersja na PS4 ma nawet 89/100 na metacriticu...
Czyli twórcy sami sobie zaprzeczyli bo sami powiedzieli że nie będzie żadnych dodatków, gra jest cała i nic nie będą dodawać a tu bęc dlc a potem może kolejne.
Ale kiedy tak powiedzieli? Jest jakieś źródło tej wypowiedzi? Internauci do dnia premiery myśleli, że będzie w grze otwarty świat i cuda niewidy, więc jeżeli jest to plota z jakiegoś forum to raczej nie ma co się tym kierować. Ale teraz to i tak nieważne bo już wiemy, że jakieś DLC będzie, pytanie tylko jakie.
Chyba Ci się pomyliło z Greedfall. Tam mówiono, że nie będzie żadnych dlc.
Ja już skończyłem, zdążyłem zapomnieć i nie wiem czy jest to aż tak udana produkcja, żebym chciał wrócić dla DLC
No czyli trzeba będzie poczekać na pełną wersję (tzw. GOTY) na PC za rok w promocji.
Do FNV to jest daleko jak do Sarajewa i z powrotem.
Nie chce zadnego DLC.
A kolega to na pewno chciał pograć w RPG, a nie w looter shootera?
Bo wymienia rzeczy, które dla RPG nie mają najmniejszego znaczenia. Co więcej, cała idea RPG polega na tym, że używasz tego czego chcesz, a nie tego czego gra wymaga od ciebie.
Więc po grze ma się prawo walać mnóstwo nieużywanego sprzętu. Bo wybrałem go nie używać.
Chyba się kolega z typem gry rozminął.
Tak, chciałem pograć w RPG. To nie jest żadna "idea RPG", że jest mnóstwo amunicji tylko jest po prostu skopana ekonomia w grze. Kasy też jest dużo bo nie ma no co jej wydawać. To są źle zaprojektowane elementy, a nie "idea RPG".
Nie grałem nigdy w looter shootery więc przykro mi, ale nie wiem o co w nich chodzi.
Jedyne co jest w tej grze fajnie zrobione to różne możliwości przejścia misji i reaktywność. Na przykład można dostać się na Monarch na kilka sposobów, nawet jeśli zastrzelimy NPCa, który miał nam dać przepustkę! W innych grach to byłby po prostu 'essential npc', którego się nie da zastrzelić.
No to fajnie.
Może ta gra w końcu będzie miała jakąś fabułę.
Z drugiej jednak strony nie ma co robić z tym hajsem, zacząłem więc wydawać na modyfikację broni, które powyżej pewnego poziomu są dość drogie.
Niski poziom trudności to jeden z największych problemów tej gry. Amunicji jest na pęczki, z dostępem do coraz to lepszych pukawek nie ma problemu, plus tony śmieci - modyfikatorów, których i tak się nie używa.
Do tego dochodzi spotykanie co jakiś czas tych samych mord, potworów, ba nawet planety nie różnią się zasadniczo od siebie wyglądem poza tym co na niebie widzimy. No i NPC nie robią praktycznie nic poza staniem w tym jednym konkretnym miejscu przez cały czas.
Największy plus TOW to właśnie możliwość ukończenia misji na kilka sposobów o czy wspomniałeś. To jest naprawdę fajnie zrobione ale czy to wystarczy żeby przyćmić wszelkie minusy?
Czy duży otwarty świat wystarczy żeby przyćmić wszelkie minusy Skyrima?
Czy szeroko rozumiany klimat wystarczy żeby przyćmić wszelkie minusy Wiedźmina3?
Wystarczy :D.
To już jest kwestia względna. Innym grom daje się taryfę ulgową bo klimat, bo coś tam. Więc ja daje taryfę ulgową The Outer Worlds - dobrze się bawiłem i czekam na sequelc/dlc/whatever.