THQ Nordic chce stworzyć remake Gothica. Jest trailer i demo!
Oryginalny Gothic może ma "drewniana" grafika, ale za to ma jakże klimatyczna i to mroczny.
Jak widzę trailer remake Gothic i ten styl graficzny, to od razu traci klimat.
Przez chwilę myślałem że się jaram ale ten filmik który zobaczyłem... przecież to coś wygląda okropnie pod każdym względem. No ale tam jeszcze sporo pracy pewnie, trzymam kciuki i tak czy siak zagram ale po tym pokazie wygląda to tragicznie.
Jak dla mnie to do poprawy jest kolorystyka remake'u. Z takimi kolorkami to do DAI a nie kolonii karnej. Reszta pewnie byłaby ok. Ale G1 to był swoisty siermiężny i toporny klimat uniwersum a nie tęczowe bajlando.
Oho, wyczuwam zamach na legendę.
Gothica zawsze miałem gdzieś, ale jeśli remake powstanie jako całość to będę cieszył się szczęściem fanów.
A nie. To jak nie robi tego Piranha to dziękuję. Widać, że to Hiszpanie maczają w tym łapki, bo zalatuje po tym filmiku hiszpańską inkwizycją. Nie czuć klimatu kolonii górniczej. Prędzej to Risen 3.
Jakby robiła Piranha, to wyglądałby tak samo jak oryginał.
Napisałem, że widzę problem? tylko nie przypadło mi to do gustu i tyle.
pirania robi elexa a 2 oddział mniejszy robi gothica 4 . Więc dobrze że nie pracują nad tym tylko nad innymi grami
No podaj mi link gdzie jest napisane, że mniejszy oddział robi Gothic'a 4.
Ehem.. przecież to wygląda tak samo drewnianie jak gry Piranha Bytes. Animacje aż bolą fizycznie.
Więc co za różnica czy to będzie robić Piranha, czy jakieś hiszpańskie studio.
Błagam tylko nie to. Przecież to wyglada okropnie. Przecież to będzie 100 razy gorsze od orginału. Gothic 1 i 2 są idealne i nie należy ich remakować, jak ktoś chce to sobie mody zainstaluje. Ale żaden remake nie bedzię równie dobry co orginał. Niech robią 4, a nie beznadziejne remaki.
Oczywiście za, a jak się komuś to nie podoba, to przecież wcale nie musi w rimejka zagrać
Nie robi tego Pirania Bytes?
Oho, wyczuwam Arcanię 2.
a nie jednak thq nordic barcelona. ale to remake a nie nowa gra. myślę że dobrze że wyszło :P ide grać. już zasysam
Piranha tego nie robi, tylko robi to nowo powstałe studio z Hiszpanii.
Źródło: https://www.gry-online.pl/
Odwołuję się tylko do tego co jest napisane w artykule.
tak sprawdziłem i zagrałem . i w sumie dobrze. bo pirania zajmuje się elexem 2 i gothikiem 4 (w małym stopniu) https://www.gry-online.pl/newsroom/gothic-4-powstaje-kolejna-czesc/ze1ade3 Podoba mi się ten świat jest na wyższym poziomie niż skyrim przy tym to dalej ten sam gothic i dość mroczniejszy niż pikseloza oryginału
Przez chwilę myślałem że się jaram ale ten filmik który zobaczyłem... przecież to coś wygląda okropnie pod każdym względem. No ale tam jeszcze sporo pracy pewnie, trzymam kciuki i tak czy siak zagram ale po tym pokazie wygląda to tragicznie.
https://store.steampowered.com/app/950670/Gothic_Playable_Teaser/
Polski tylko tekst także remake dla 3/4 bazy graczy jest martwy :]
Oryginalny Gothic może ma "drewniana" grafika, ale za to ma jakże klimatyczna i to mroczny.
Jak widzę trailer remake Gothic i ten styl graficzny, to od razu traci klimat.
Zgadzam się. Być może Gothic to "drewno", ale niezwykle szlachetne. Ładnie to widać na tym porównaniu. Remake ma zbyt żywe, wesołe kolorki. Te przytłumione, szaro-bure barwy w oryginale znacznie bardziej podkreślały, że chłopie żarty się skończyły, a ty siedzisz w pierdlu. Obecna kolorystyka zapowiada bardziej spacerek po parku.
I sam projekt lokacji, niby podobny, a jednak zupełnie inny. Choćby ta pierwsza mijana brama. W oryginale zniszczona, sklecona byle jak i z byle czego, pokazująca, że życie w Kolonii jest ciężkie i o luksusach można pomarzyć. W remakeu znacznie większa, niemal imponująca, równie dobrze mogłaby pełnić funkcję wejścia do wspaniałego zamku. Nawet sama ścieżka, którą idziemy na początku gry w tej nowej wersji jest trochę inna, odrobinę szersza. To niby nic, prawie niewidoczna zmiana, ale znów znika gdzieś to klaustrofobiczne uczucie, że ściany z obu stron nas więżą, podkreślające, że przebywamy w więzieniu.
W sumie nigdy nie rozkładałem Gothica w ten sposób na czynniki pierwsze i po prostu stwierdzałem, że gra ma świetny klimat. Dopiero teraz, dzięki temu porównaniu widzę, jak takie pozornie mało znaczące rzeczy w konstrukcji poziomu (bo już paleta barw mało znaczącym drobiazgiem nie jest) mogą wpłynąć na odbiór i klimat gry. Z jednej strony chętnie bym zobaczył tę grę w uwspółcześnionej grafice, zwłaszcza czytając o dodaniu systemu skradania, który w oryginale był zupełnie szczątkowy, a z drugiej widzę jak trudne będzie zadanie utrzymania tego wspaniałego klimatu oryginału, jeśli może on zależeć od takich drobiazgów.
Uoo.. jejku a co tam było takiego mrocznego w tym Gothicu?
No chyba, że ktoś grał jako dzieciak, w takim wieku to i Gumisie późną porą mogą się wydać mroczne.
włąściwie to ten gothic jest mroczniejszy. Nie ma jak komentarz osoby któa w niego nawet nie grała xD ja siedze od 2h i pykam i podoba mi się ten mroczny klimat. do tego zaczyna się w nocy
W latach 2001-2003 roku wizualnie ładnie prezentowały się Gothic 1 i 2 oraz TES-Morrowind.
Od blisko 10 lat na modach graficznych wyglądają te gry też całkiem zacnie i dzięki temu powstrzymano nieco upływ czasu.
W końcu do Gothic 1 mamy Dx11 i Textur pack Artemiano, a gra nabiera rozpędu po dodaniu także Edycji Rozszerzonej i obowiązkowo System pack dla kompatybilności z Win 7/8/10 i kilku innych technicznych usprawnień.
Do G2NK znów L'Hiver Edition+dx11 zrobił miazgę, a wdrożenie tekstur z L'Hiver do giganta Returning 2.0 dało mi najlepszego sandboksa w jakiego grałem. Zero nudy prze 300 godzin. Z sandboksów dopiero za nim stawiam Morrowinda z Overhaul 3.0 oraz Wieśka 3 z dodatkami i modami. A jeszcze dalej Skyrim obudowany kilkuset konkretnymi modami oraz RDR 2, które jednak mają w trakcie rozgrywki sporo nudniejszych fragmentów.
Mnie osobiście nowsze tytuły już tylko nudzą. O wiele więcej frajdy mi sprawiają starsze tytuły. Jeśli coś z nowych gier się mi spodoba to wręcz cud.
Mocniej spodobało się mi w tej dekadzie tylko 8 pozycji:
Divinity:Original Sin II, Pillars of Eternity 1, Kingdom Come:Deliverance, Wiedźmin 3, The Last of Us, Uncharted 4,
RDR 2 i właśnie G2NK z Returning 2.0+dx11.
Co do remaku to jestem od razu na NIE. Nie lubię remaków. Zarówno filmy czy gry, które są remakami mają tylko ciut szansy dorównać lub przebić legendę.
Nie uda się im odtworzyć tego uczucia, gdy na początku 2002 roku ktoś pierwszy raz wszedł do starego obozu w G1.
To będzie gra podobna dużo bardziej do Gothic 3, Risenów czy Elex.
Nie dają rady z kilku powodów zrobić gry na miarę Gothic 1 i 2.
Klimat, soundtrack, projekt lokacji, pewne mechaniki, dubbing, niepowtarzalne lokacje i obozy, niby toporny, ale jakże sprawiedliwy i satysfakcjonujący styl walki.
W wymaganiach sprzętowych podali 5gb. Brzmi to nierealnie.
Przecież G2NK + Returning 2.0 zajmuje 10 gb
Kaczmarek wrócił.
To samo było w przypadku Wiedźmina 1 i Wiedźmina 2. Jedynka z mrocznym, brudnym klimatem i stylem graficznym, a dwójka wręcz przeciwnie kolorowa grafika jak z jakiejś bajki bijące świała po oczach itd. Na szczęście trzecia część znalazła złoty środek.
Akurat Wiedźmin 2: Zabójcy Królów bawił się kontrastem, a tak bardzo oświetlony mógł się jedynie wydawać przez prolog, który po prostu dział się za dnia, w pełnym słońcu i z wszechobecnymi płomieniami.
Flotsam, jak również cała historia dookola Kejranowa już taka tęczowa nie była. Zakradanie się do balisty również spoko, po ciemku robiona akcja. Walka z Kejranem i ogólnie przebywanie na bagnach potrafiło momentami obrzydzić.
Starcie ze smokiem w tej wieży, sama czarodziejka, teraz nie pamiętam, czy to była Filippa Eilhart, czy Fringilla Vigo i w każdym razie jej rozbryźnięcie oraz eksplozja całego ciała przez chyba lustro tam będące, czy portal który ją rozrywa.
Coś pięknego <3 ^^ Eksplozja, sieka i pełno juchy.
Ratowanie Triss też do mocno krwawych należało ;]
Twarze dzięki swoim ostrym rysom również nadawały powagi. Zwłaszcza czarodziejki potrafiły budzić grozę. Geralt zaraz obok.
Wejście w chyba drugim akcie do obozu też nie napawało optymizmem. Wszędzie leżące zwłoki lub czyhające gniazda potworów. Pamiętam taki mocno zakrwawiony wóz po prawej zaraz na początku. Niezła masakra tam się odbyła. Potem bitwa w płomieniach z Henseltem i walka z Draugnirem. Również mrocznie.
Nawet jeśli prolog mógł się wydać przejaskrawiony nieco, to i tak mieliśmy tam do czynienia z rzeźnią jakiej dokonywali na sobie praktycznie wszyscy. Foltest to wg wprowadzał klimatu i kazał rąbać bez opamiętania. Krew, jucha, posoka. Wszędzie, bez wyjątku.
Chyba źle zapamiętałeś tego Wiedźmina. Polecam zagrać jeszcze raz, bo po tylu latach nadal jest mocno grywalny. Jak się ostatnio przekonałem, to mocniej od jedynki, gdzie jeszcze 5 lat temu wg bym tak nie pomyślał, a dziś z chęcia sobie bym do niego wrócił.
Mam go w swojej liście do replay'a. ^^
Mi osobiście Wiedźmin 1 trochę bardziej się podobał od Wiedźmin 2.
Decydujący był klimat, soundtrack i fabuła główna z Wieśka 1, która bardziej mnie kupiła niż w dwójce.
Wiedźmin 2 jest grą od razu czuć bardziej konsolową pod zachodni rynek. W dwójce duże wrażenie zrobiła oprawa graficzna, wiele wyborów w grze i dojrzałe dialogi, świetne miasto portowe. Ale generalnie całą trylogię wysoko oceniam.
W1- 9,5/10...W2 - 9/10...W3 - 10/10.
Nie wiem czy ktokolwiek zauważył, ale właśnie miasto portowe z Wiedźmina 2 pewnie posłużyło za inspirację do moda L'Hiver Edition do G2NK :) Po dograniu L'Hiver Edition lub Returning 2.0 do G2NK widać duże podobieństwa do miasteczka portowego z Wieśka 2.
Dobry target na remake'a.
Cokolwiek by nie wydali nie uda im się wydać większej szmiry technicznej niż oryginał.
Diego to jakiś muszkieter jest.
Przed przeczytaniem musiałem spojrzeć na kalendarz, bo już raz się dałem wam nabrać:
Dziękuję, że tym razem nie blefowaliście :) Wygląda to bardzo obiecująco, także jeśli ten remake ujrzy światło dzienne to:
Byle tylko grafikę i animacje zrobili od nowa, a cała reszta, cała mechanika pozostała bez zmian. Jeżeli tak będzie, to łykam ten remake od razu.
Niestety słyszę, że już na początku jest inna muzyka (tylko nawiązująca duchem do Gothika). Minus. Minus, który może naprawią, bo muzyka to jeden z najmocniejszych punktów Gothików, w dużej mierze budowała klimat w grach z tej serii i odarcie remake'u z oryginalnej muzyki to byłaby zbrodnia.
Powiem tak, bez sensu jest robić remake 1 i 2 części, ponieważ one są kompletne. Powinni zrobić remake części 3, która niestety była tylko wydmuszką jeśli chodzi o bogate w dialogi i historie, i całkiem rozbudowane zadania poboczne poprzedniczki. Mogli by wykorzystać potencjał, który 3 miała niewyobrażalny, ale niestety zmarnwoany przez napisane na kolanie dialogi i questy, i praktycznie całą fabułę, która była szczątkowa, a przecież konflikt bogów jaki wywiązywał się w 1 i 2 powinien mieć o wiele lepsze zwieńczenie.
RE2 też było kompletne...
Akurat Gothicowi 1, to do kompletnego wiele brakowało. Masa bugów, brak zadań pobocznych od pewnego momentu gry, niewykorzystane lokacje. Gothic 1 był prawie tak samo niedokończony, jak Gothic 3. Tylko Gothic 2 Noc Kruka był kompletny.
No i jak robić remake, to od początku.
Gothic 1 i 2 w teorii nie mają żadnych bugów po dograniu System packów.
kAjtji
Gothic 1 był prawie tak samo niedokończony, jak Gothic 3. Tylko Gothic 2 Noc Kruka był kompletny.
Bardzo ciekawe zważywszy, że G2 miał słabsze miejscówki, klimat, wyciętą połowę Górniczej doliny oraz znacznie słabszą fabułę - oklepane ratowanie świata przed smokami oraz do tego całą fabułę w prologu Xardas zdradza w wieży i cały czar pryska. Nie brzmi to jak kompletne dzieło. Gothic 2 poprawił mechaniki i system walki oraz dał więcej contentu, ale cały szkielet był skopiowany z Gothic 1 więc generalnie granie jest wręcz identyczne. G1 tworzyła PB 4 lata, a G2 ledwie półtora roku przy nacisku Jowoodu. Z początku PB chcieli w G2 umieścić wszystko co było w G2, NK oraz wyspy południowe, ale już wtedy Jowood im szpącił i wywierał nacisk na terminy więc musieli ciąć.
Gothic 1 na modach jest znacznie lepszy niż podstawka, ale to G2NK więcej zyskuje na modach co powinno dać ci do myślenia jak wiele było do poprawienia w kwestii klimatu, obudowany fabularnej, miejscówek czy wycięcia połowy Górniczej doliny. Wszystko na modach zostało poprawione.
G1 z dodanym System pack, Edycją Rozszerzoną, dx11, texture pack ma wyeliminowane bugi podstawki, na każdej rozdziałce dużą czcionkę, kompatybilność z nowymi systemami i monitorami panoramicznymi, lepszy wygląd tekstur, wody, cieni, oświetlenia, większe zasięgi widzenia, zmieniony system walki na ten z G2NK oraz dodane nowe wątki fabularne, nową gildię główną oraz poboczną i ponad 100 questów dzięki ER. A także podniesiony poz.trudności.
G2NK natomiast z dodanym Returning 2.0 i dx11 ma wyeliminowane bugi podstawki, na każdej rozdziałce dużą czcionkę, kompatybilność z nowymi systemami i monitorami panoramicznymi, dużo lepszy wygląd tekstur (kolosalna różnica), wody, cieni, oświetlenia, większe zasięgi widzenia.
Poprawione mechaniki, dodane nowe umiejętności, nowy interfejs, dodanych ok 300 questów, w tym wiele kryminalnych 3 nowe gildie główne, 5 nowych gildii pobocznych, nowy wątek fabularny, dodatkowy 7 rozdział, mnóstwo nowego contentu. bardzo mocno poprawiony klimat na zbliżony do tego z G1, przywrócone wszystkie tereny wycięte z Górniczej doliny, w sumie dodanych 31 nowych terenów (w tym nowe wyspy, wielkie jaskinie). Podniesiony mocniej poz.trudności (zwłaszcza pierwsze 3 rozdziały). Długość gry ok 5 razy dłuższa niż czystego G2NK.
Poprawić szło bardzo dużo. W sumie modderzy Retuningiem zajmowali się od 2005 roku do połowy 2017 roku. Moim zdaniem G2NK z Returning 2.0 to najlepszy sandboks z wszystkich gier, ale nie wszystkim się musi podobać.
Dla mnie Capcom przebił pierwowzór tylko przy remaku Resident evil 1, gdzie widać różnicę.
Resident evil 2 daję nadal wyżej od remaku Resident evil 2.
Nie mówiąc o ile większe wrażenie robił Re 2 na 1998/1999 rok od Re 2 remake na 2019/2020 rok. Oczywiście nie każdy wtedy zagrał po raz pierwszy co ja w 1998 więc może mieć mylne wyobrażenia.
Do dziś Re 2 po 20 latach ma lepszych sporo rzeczy niż Re 2 remake:
-klimat (pierwowzór dużo bardziej zawsze działał na wyobraźnię)
-soundtrack miażdząca różnica (idzie załączyć go na szczęście w remaku)
-przerywniki filmowe (w oryginale bardziej przyłożyli się do nich)
-w remaku wycięli początkową drogę do komisariatu, która była mocnym punktem pierwowzoru
-komisariat ciut większe wrażenie robi w oryginale
-widok zza pleców mniej sprzyja straszeniu niż sztywno ustawione kamery z różnych kątów w oryginale
-wycięcie mocnych fragmentów straszenia w remaku jak np:
kruki wpadające przez okno, MrX wpadający nagle przez weneckie lustro, mocne pierwsze spotkanie z Lickerem czy moment mocny, gdy pierwszy raz przebiegamy przez wąski korytarz i łapy truposzy zza desek próbują nas złapać. Dźwięk nagły i głośny robił sporo
-zmutowane stwory w kanałach to gorszy pomysł niż pająki
-laboratorium w remaku mniej klimatyczne niż w oryginale
Piotrek1982 ooo chłopie, zacznijmy od tego, że Returning 2.0 praktycznie opiera się tylko i wyłącznie na bugowaniu bossów. Do czego można tego moda porównać? Załóżmy że masz 2 litrowy czajnik, więc logiczne że nie zmieścisz tam 100 litrów wody. No ale rosjanie tego nie wiedzieli, i upchneli cały basen w malutkim czajniku. Ten mod praktycznie na każdym kroku jest przeciążony i silnik gothica ledwo zipie. Tak na prawdę wczesniejsza wersja Ret. 2.1 Rebalance jest 100 razy lepsza, czuć w niej klimat gothica, bo 2.0 nie wspominając o AB to już nie jest gothic, tylko zwyczajna gra H&S, miasto wygląda okropnie, teksturepack to w ogóle jakiś kosmos, jakieś zaginione braty, pusytnie adanosa, nie no aż mnie mdli na wspomnienie Returna 2.0, i w sumie nie rozumiem fenomenu tego moda. 2.0, tak jak wspomniałem Rebalance 2.1 to zupełnie inna para kaloszy.
Returning Rebalance 2.1 lepszy od R2.0 ?
Niezłe kłamstwa. Znam oba b.dobrze.
Returning Rebalance 2.1 to nawet nie jest prawdziwy Returning, który miał z początku 4 poz.trudności.
Zacznijmy co lepsze ma R 2.0:
-o wiele lepszą oprawę graficzną (tekstury)
-o wiele większą kompatybilność z Dx11. Na starszej wersji co 10 odczytów gra miała zawias na dx11, gdy na R2.0 nie ma wcale
-o wiele lepszą stabilność i płynność rozgrywki niż czysty G2NK oraz Returning Rebalance 2.1. Wszystko działa idealnie. W jaskiniach 180-230 klatek, na otwartych terenach ok 80-130, w mieście Khorinis 45-50.
Przypominam, że czysta wersja G2NK działa w 30 klatkach, a w mieści Khorinis jest poniżej 20 Fps. Dopiero System, pack i dx11 dały kopa w płynności.
-o wiele lepsze mechaniki
-brak błędu dźwięku przy używaniu łuku/kuszy
-brak krytycznych bugów, gdzie Returning Rebalance 2.1 b.wielu osobom się potrafił posypać
-300 questów dodanych zamiast tylko 140
-dodanych 5 gildii pobocznych zamiast 3 gildie poboczne
-o wiele lepszy klimat niż czystym G2NK i pierwszym Returning był dopiero w Rerturning 2.0 (wszystkie podziemne lokacje z szkieletami i demonami miażdżą i wreszcie jest to klimat na miarę Gothic 1)
Returning pierwszy, gdy ktoś gra na wysokich poz. trudności na łatkach polskich 1.3 lub 1.3.1 narzeka, że mu ciężko.
Na 1.2 było już prościej.
Natomiast Returning 2.0 nigdy nie nazwałbym mega ciężkim.
4 poz.trudności, gdzie pierwsze dwa są lajtowe, które nie były stworzone nawet do grania tylko testowania moda rozdają co poziom po 25Pn i 20PN, gdzie idzie nabić 90 leveli.
Ja przechodziłem na Hard czyli 15 Pn i odczuwałem, że jest prościej wyraźnie niż w Returning Rebalance 2.1
Rozgrywka bardzo płynna na 300 godzin.
Jak ktoś natomiast nie robi wszystkich questów, nie zabija tego co popadnie i chce zrobić speedruna na 200 godzin to możliwe, że potem płacz i narzekanie, że hack & slash.
Przy 200 godzinach na 100% na Easy jest o wiele trudniej przejść R2.0 niż przy 300 godzin na Hard. Ja jestem cierpliwy, bo w każdym rpg robię wszystkie questy i częste zapisy.
Moi znajomi chwalą też 2.0.
nie wiem, opisuje swoje subiektywne odczucia, a prawda jest taka, że rebalance 2.1 ukończyłem 2 razy, a 2.0 zawsze wysiadałem na 4 rozdziale, nie bo było za trudno, tylko już nie mogłem w to dalej grać, bo żygałem, a i tak do końca gry jeszcze była masa godzin.
-Mówisz, że więcej questów, dla mnie to jest wada, reb 2.1 już był mega rozbudowanym questowo modem, 2.0 to jest istna przesada, o Alternative Balance, który JESZCZE DODAJE QUESTY nawet się nie wypowiadam, ten mod jest dla masochistów, a poziomy nightmare bez save gdzie jedyną opcją zabicia bossa, jest jego zablokowanie na teksturze, i napierdzielanie go przez 10 minut bo ma 100000hp to jest istna katorga, i dla mnie tylko masochiści grają w 2.0 i ab.
-DX 11 również się nie wypowiem, nie gram na tym świństwie, i nigdy nie grałem, tylko gdy próbowałem podejść do AB, bo bez DX 11 nie dało się grać, takie lagi nawet na system packu, dodam że DX11 nie wiele dał, bo fpsy wzrosły, ale gra zaczęła się wywalać, i dla mnie 2.1 rebalance działał o wiele lepiej niż 2.0, a w AB to już w ogóle... na samej drodze do miasta wywaliło mi chyba 4 razy.
-Lepsze mechaniki? Mówisz o Retoryce, czy może o inteligencji? a może o tym, że statystyki wbija się z bonusów a nie z punktów nauki? no a może wisienka na torcie, czyli nowe animacje walki mieczami, włóczniami jakimiś, toporami które są tak drewniane, i tak nie płynne że walka to istna katorga, 2.0 pod tym względem jest przekombinowany jak tylko się da, to nie jest skyrim czy inne fallouty, żeby jakieś retoryki były, tylko gothic.
-3 gildie zamiast 5 to i tak już jest wystarczająco, po dłuższym czasie grania w 2.0 po prostu odpadasz bo nie wiesz za co masz się zabrać, a w dzienniku aktywnych misji zamiast ubywać, to z każdym kolejnym dialogiem przybywa.
- Co do polskich patchy, nie wiem, zawsze grałem tylko na 1.2, nie używałem tych żałosnych polskich łatek 1.3 i 1.3.1
-A co do klimatu, to dla mnie właśnie 2.0 jest z niego zupełnie wyzuty, miasto z teksturami z lhivra wygląda fatalnie, szkielety z modelami ze skyrima chyba, a przynajmniej nie które miały takie rogate hełmy jak w skyrim.
Ogółem, to o 2.0 i jak bardzo ułomna jest ta modyfikacja mógł bym pisać bez końca. Ale wciąż jest to tylko moja subiektywna opinia, i możesz się z nią nie zgadzać, tak jak ja nie zgadzam się z twoją, pozdrawiam.
Bardzo ciekawe zważywszy, że G2 miał słabsze miejscówki, klimat, wyciętą połowę Górniczej doliny oraz znacznie słabszą fabułę - oklepane ratowanie świata przed smokami oraz do tego całą fabułę w prologu Xardas zdradza w wieży i cały czar pryska. Nie brzmi to jak kompletne dzieło.
Mylisz "kompletne dzieło" z "brakiem pomysłu" (czy jakby to określić). Gothic 2 NK był skończony, bo w odróżnieniu od G1 - nie miał tylu bugów, nie było tam tylu niewykorzystanych lokacji, postaci, funkcji. W moim "Gothic 1 nie był kompletny" chodzi mi właśnie o to, a nie o gorszy klimat czy fabułę. (Z miejscówkami się nie zgodzę, Gothic 2 zrobił je lepiej, zwłaszcza samo miasto, no i zamiast połowy górniczej doliny mamy całą resztę Khorinis, teren nieco większy niż dolina).
a G2 ledwie półtora roku przy nacisku Jowoodu
Wtedy Jowood nawet nie był ich wydawcą/właścicielem, tylko Greenwood. Gothic 2 powstawał tak szybko, aby konkurencja go nie wyprzedziła (źródło: seria "W pigułce" na arhn.eu). Przez Jowood (mieli wtedy współpracę) jedynie PB rzuciła dodatek to G1 i dla dobra współpracy wolała stworzyć pełnoprawną grę.
Wszystko na modach zostało poprawione.
To można dodać do każdej grze, która tylko w jakiś sposób wspiera mody. Czy mody do Baldur's Gateów nagle sprawiają, że "twórcy byli przymuszeni do szybkiego ich skończenia"? Niezbyt.
Ściągam, żeby sprawdzić, czy las dalej jest straszny. Jak nic wystawię komentarz na Steamie, jak tylko się dowiem.
Remake Gothic'a? TAK POPROSZĘ!
Jednakże:
Powyższy teaser mnie trochę mnie przeraził. Ten grywalny teaser wpada jak na razie w tę samą irytującą pułapkę co wiele dzisiejszych gier - wszystko się błyszczy, a niektóre powierzchnie wydają mi się mieć jakiś taki plastikowy połysk. Ja naprawdę nie potrzebuję najmroczniejszych mroków żeby dobrze się bawić i czuć klimat, ale jeżeli kolonia pełna przestępców, którzy wbiją ci nóż między żebra dla paru bryłek, wygląda jak baśniowa kraina to i dla mojego gustu pojawia się problem.
Jestem za remake'im, ale trzeba tu poprawić dość sporo. Myślę, że Greedfall w paru kategoriach byłby dobrym wzorcem.
OD RAZU MÓWIĘ . JAK ZAGRAC???? dostajecie za free jeśli na steam macie jakąkolwiek grę pirani :D ja już ogrywam i zjada mi mojego 2070 na ultra 1440p . ale jak w przypadku red deda jest to uzasadnione. te wszystkie odbicia ray tracing odległość widzenia i wgl MEGA!
A moim zdaniem absolutnie nie powinni tego robić.
Święte słowa.
Stonowana i szczegółowa grafika to jest to.
To że jest na Unreal Engine poznałem po masywnej ilości połyskującego barachła.
Takie coś było do kitu za czasów Unreal Engine 3 ale widać że nie umarło z czasem, i jest tylko gorzej...
Grafika jak w Kingdom Come jest bardzo pracochłonna i to też inny silnik graficzny. Ogólnie w tym gatunku ciężko teraz wystartować z małym studiem.
Oby to wszystko wypaliło i mam ogromną nadzieję, że będzie się tak świetne grało jak przy oryginale pare ładnych lat temu.
Jestem ogromnie podekscytowany tą wiadomość, nie wierzyłem że są na to jakieś szanse, Trzymam kciuki
Super! W ostatnich latach miałem kilka podejść do Gothic-a. Ale za każdym razem odrzucały mnie drewniane sterowanie i animacje oraz beznadziejny balans. Taki rimejk byłby dla mnie kolejną próbą podejścia do tej serii.
Grałem pierwszą część dość niedawno i bawiłem się wybornie.
Nie mogę się teraz doczekać, poniekąd, ponownego przejścia drugiej części. Póki co jednak się wstrzymuje w formie odpoczynku. Pogram co innego, a za jakiś czas powrócę do Gothica. Poniekąd bo kiedyś przechodziłem, ale czuję, że nie pamiętam za dobrze, więc ogarnę temat jeszcze raz, tak dla pewności. Kwestia mechanik, chronologii podejmowania działań, czy obrania jakiejś konkretnej ścieżki rozwoju. Wykorzystywanie eksploitów zbieranie wszystkiego co się da i wymiany na rudę, czy kradzież wszystkiego co leży oraz każdego kto się rusza ^^ Gra wymaga czasami zapisów przed zrobieniem czegoś, żeby można było sobie to powtórzyć lub ewentualnie warto przed zagraniem zajrzeć na forum i dowiedzieć się jak grać, bo może być ciężko od czego zacząć :) Potem tak naprawdę, to już budujemy sobie naszą potęgę i chwałę, zaś pod koniec miotamy każdym i wszystkim ^^ Ogólnie fajne zadanka i postacie, czy dialogi którymi tak naprawdę ta gra stoi.
Polecam nawet jeszcze za starej wersji.
Gra po prostu nie przechodzi się sama i czasami wymaga troszkę głębszego zastanowienia się lub zaglądania pod każdy kamyczek.
Ale po co? Bieda i drewno.
No cóż, styl graficzny mi totalnie nie pasuje. Denerwuje mnie, że wszystko się świeci.
Znaczniki dla przedmiotów niczym z jakiegoś MMO, w Gothicu takich rzeczy nie ma.
System walki z For Honor jest dobry, ale bardziej pasuje do starć z humanoidami czy wręcz z żywymi przeciwnikami w multi. Dziwnie to wygląda podczas walki z potworami.
Główny bohater irytujący, przynajmniej na ten moment.
Brak klimatu oryginalnych części, a to jeden z głównych powodów popularności tej marki.
Muzyka jest jednym z jego budulców, a ta jest dużo słabsza niż w oryginale.
Wiadomo, że to jest jakiś prototyp mający wybadać ludzi, ale nie podoba mi się obrany kierunek i to bardzo.
Nie rozumiem czemu ta gra, aż tak bardzo się różni od produkcji Piranha Bytes, Arcania już pokazała, że to błąd.
A ja tu widze klimat Gothica zachowany. Postaci nadal poruszaja sie jakby mialy zaplikowane drewniane paliki per rectum.
Teaser jest, jakieś pomysły są, ale za mało w tym Gothica. Mam nadzieję, że pod paroma względami twórcy posłuchają się fanów i będzie to prawdziwy Gothic.
Coś czuję, że premiera minimalnie za 2-3lata. Na razie czekajmy na Elexa 2.
Wydaje mi się że intro jest zmienione względem oryginału i nie wiem czy to tak nie jest tylko pod ten teaser.
Pograłem chwilę w demo i jest dziwnie.
Odrzuca jakość post procesingu, jest ohydnie, wszystko rozświetlone, ekspozycja za wysoka, flara jaka z pochodni jest nienaturalna i przeszkadza, aberracja za duża. Na szczęście ustawienie na medium spokojnie niweluje tą brzydotę.
Kolorystyka jak dla mnie do bani, Reshade załatwia sprawę.
Optymalizacja ssie. Spadki klatek do 36.
Wygląda trochę podobnie pod względem kolorystyki jak G2NK z dogranym Reshade, gdy mamy już wgrane tekstury z L'Hiver i dx11.
A niezbyt podobał się mi wygląd gry właśnie po wrzuceniu Reshade i szybko pozbyłem się.
która to reshade ? bo nie opisałeś. Tak na pierwszy rzut oka to po prawej wygląda lepiej.
Jest reshade, a jak nie reshade to pewnie w przeciągu tygodnia jakiś moder naprawi (zakładając, że to w ogóle wypali)
Jak w każdą dobrą grę, zagram. Na szczęście to nie Obsidian, na pewno będzie dobra.
Dla mnie wygląda strasznie biednie. Wygląda dużo bardziej drewnienie niż gry PB i inne średnio budżetowe gry RPG. Kolorystyka także jakaś z Outer Worlds bardziej a nie Gothiczka. Nie o takiego Gothica walczyłem :(
Jednym z fundamentów klimatu Gothica była prostota designu i historii, zwykła brama z drewna, a nie wielka krata, zrzucenie do kolonii, a nie wybuchy... itd. To były elementy które utrzymały mnie przy grze mimo tego że nigdy nie uważałem jej nawet za dobrą, pozbawienie tego zniszczy ten projekt kompletnie.
Naprawdę oni jeszcze pytają czy chcemy kontynuacji prac? Fani Gothica od lat czekają na nową część, lub chociaż remake G1 lub G2.
Dobra, przeszedłem demo na ustawieniach ultra (dzięki, RX 5700 XT); możecie zadawać pytania. Chociaż Draug już wszystko pięknie opisał.
A od siebie napiszę w przypływie emocji:
1) Dialogi.
Kto to k. nędzy pisał im te dialogi?! Przecież to jest poziom przedszkola. "Przepraszam proszę pana, to się więcej nie powtórzy" - a może jednak chciałem wyciągnąć ten miecz ze zwłok bez wykonywania misji, hę? W takiej sytuacji powinna zaistnieć ze strony NPC reakcja w postaci machnięcia ręką albo zaatakowania mnie. Ewentualnie powinienem móc ją odciągnąć gdzieś na bok i po cichu zabrać miecz ze zwłok.
Albo początek - zapowiada się fajnie, po czym Bezimienny zaczyna do siebie mówić jak nakręcony. Ale nie w sposób szanujący inteligencję gracza, tylko jakby tłumaczył wszystko przedszkolakowi. Np. jak gadał do zwłok z wbitym w nie mieczem: "Przyda mi się ten miecz bardziej niż tobie, kolego".
Dialogi leżą i kwiczą. Porażka. I to mnie martwi najbardziej - jeżeli nie zatrudnią kogoś dojrzałego do ich napisania, kto graczy potraktuje jak ludzi dorosłych, a nie gównarzerię, to ta gra będzie spektakularną porażką. W ogóle obawiam się, że Hiszpanie nie do końca ogarniają świat Górniczej Doliny i zamiast miejsca, gdzie przeżycie pierwszego dnia jest wyzwaniem, wyślą Diego, Thorusa albo innego Xardasa, który zaraz pomoże nam w sytuacji bez wyjścia - tutaj: w walce przeciwko trzem zębaczom. Przecież można było to rozwiązać na kilka innych, bardziej "Gothicowych" sposobów. I wtedy faktycznie można by pisać później w dialogach NPC "Przeżył pierwszą noc, może jednak coś z niego będzie".
Albo upadek z +-20m - "Jestem cały! Nie ma krwi" - ale postać ledwo wstaje na nogi. Po to tylko, żeby za chwilę już sprawnie się poruszać. Znajduje pochodnię. Co robi? MÓWI, że czas ją zapalić, po czym ją zapala. Do diaska, nie wystarczy po prostu pokazać, jak ją zapala, trzeba wszędzie dawać ten komentarz w stylu: "Powiemy graczowi, co robi postać, no bo przecież nie ma oczu ani mózgu, który pozwoliłby mu osobiście zrozumieć, co się dzieje na ekranie".
"Co tu się dzieje?!" - serio, musiał pytać? To jeszcze przeszłoby, gdyby było jednorazowe, ale chwilę później padają kolejne komentarze. To miało podgrzać atmosferę grozy? Nie tak to się robi. Atmosferę grozy można podgrzać odpowiednią pracą kamery, ujęciami, wydarzeniami na ekranie, muzyką, ale nie dialogami na poziomie: "Och, okropne, och, straszne, och, nie-do-wiary, och, jak się boję", "Czas się stąd wydostać" itp.
"Niektórzy mają tutaj większego pecha, niż ja" - serio? No nie zgadłbym, gdybyś tego nie powiedział.
"Zostawię to tu na chwilę" - Bezimienny tłumaczący światu w tonie usprawiedliwiania się odkłada pochodnię.
Jeśli te dialogi miały pokazać, jak bardzo zagubiony jest Bezimienny, to im moim skromnym zdaniem nie wyszło. Mogli bardziej się postarać i zrobić to jak w przypadku Lary Croft w Tomb Raiderze. Ale przede wszystkim - mogli nie traktować gracza jak niepełnosprawnego umysłowo.
2) Grafika
Bardzo mi się spodobała, ale wymaga jeszcze wiele pracy. Trochę brakowało mi duszności Górniczej Doliny, chociaż w sumie... Nie było źle, jak na początek może być, mi pasuje.
3) System walki za to spodobał mi się bardzo, oj, bardzo! Jeśli każdy potwór dostanie swój zestaw ataków, którego trzeba będzie się wyuczyć, żeby móc go pokonać, przy zachowaniu obecnego systemu, najlepiej jeszcze usprawionego, jestem jak najbardziej na "tak".
To jest demo, nie ma co się stresować, że są mocne niedoróbki. Zawsze można się zatrudnić w tym studio i pokazać im jak się robi dobre gry. Są oferty pracy w THQ Nordic Barcelona.
Według mnie powinni do takiego zadania powołać Piranhę ze wsparciem innych developerów, ale rozumiem, że to był taki test, a Piranha pewnie pracuje w pocie czoła nad Elexem 2 bądź kolejnym Gothikiem. W ankiecie przekazałem to co chciałbym poprawić, największe wrażenie na mnie zrobiło to, ile zawartości zdołali upchnąć na takim małym kawałku mapy. To, co w Gothiku przechodziło się w 15 minut, tutaj trwało ponad godzinę.
Najbardziej jednak w tym wszystkim cieszy mnie fakt, że THQ widzi potencjał w tej marce. I to jedna z lepszych wiadomości z zakresu gier dla mnie w tym roku :)
Najważniejsze jest to czy wezmą sobie do serca tą ankietę. Jeśli tak to najpewniej uda się usunąć największe bolączki. Jestem jednak przeciwnikiem ruszania dialogów i fabuły. Niech zmienia mechanikę walki i grafikę, resztę niech zostawią w spokoju. Ewentualnie niech dodadzą coś małego od siebie tu i ówdzie.
Moim zdaniem system walki bardzo na plus, jest dość ciekawy, ale wymaga oczywiście doszlifowania.
Grafika też spoko, poza kolorystyką, która powinna mieć ciemniejsze i bardziej surowe barwy.
Dialogi kompletnie do wymiany, jak i braki rzeczy takich jak bariera itd.
Jest to prototyp więc o jakiejkolwiek optymalizacji nawet nie wspominam albo tego typu rzeczach, ale cieszy mnie fakt, że z takim nastawieniem wyszli z tym demem, wiele innych firm zażądało by kasy za takie testowanie, a na końcu i tak by gry nie wydali.
Ogólnie jestem bardziej pozytywnie nastawiony.
Taki remake ma potencjał, ale muszą devsy współpracować z fanami tej serii i wziąć sobie do przemyślenia dobry, konkretny feedback, nie jakieś płacze typu ''OH THIS GAME SO SHIT, ONLY PIRANHA BYTES PLS''.
Obejrzałem materiał Jordana i ten mówił że niby nie ma bariery, ale ona tam przez cały czas jest, widać ją. Problem w tym że wygląda jak rozlana benzyna na wodzie, ale takie rzeczy da się bez problemu poprawić. Też się zgadzam że taki system walki jest w porządku, chociaż wymaga szlifów. O optymalizacji nie co wspominać bo jak już mówiłeś to tylko prototyp. Większość twarzy, zwłaszcza Beziego i Diego do wymiany, chociaż wydaje mi się że to tylko placeholdery. No i bardziej stonować trzeba kolory.
No nie wiem ten remake wygląda jak jakaś typowa gra fantasy ze średnio-niskim budżetem. Klasyków nie powinno się ruszać.
Moja ocena tego jest taka:
Gothic nie przyciągnie większej liczby graczy, niż przyciągnął. Niemiecko-polsko-rosyjska społeczność fanów to ostatni bastion ludzi, którzy w Gothica wciąż grają, modują, nagrywają różne przeróbki machinimy itd. Prequele robią dwie duże polskie grupy moderskie. Robiąc sequel "trójki" mogliby zrobić ogromną przysługę fanom Gothica, którzy doczekaliby się anulowania Arcanii jako kontynuacji i być może doczekaliby się wreszcie jakiejś dobrej kontynuacji.
Tak więc sequel to najlepszy pomysł. Remake nie zachwyci fanów, którzy nawet zdzierżą niedopracowanego Elexa, by poczuć klimat Gothica, a nowych fanów nie przyciągnie. Nieoficjalne prequele są w drodze. Tak więc tylko sequel.
Po tym jak Piranha Bytes odzyskała prawa do Gothica z kanonu wypadły Gothic 3: Zmierzch Bogów oraz Arcania.
Najważniejsze, a by twórcy oddali esencje oryginału, a tą był świat Gothica (kij z mechaniką - to nie gra strategiczna, kij z fabułą - to nie Oxenfree).
Pograłem i daje okejke i szanse. Jest parę błędów ale pamiętajmy że to dopiero gothic playable teaser alpha. Co do klimatu ciężko oceni po 2 godzinach gry tego dema.
Co za obrzydliwy styl graficzny. Jeżeli ten projekt ma tak wyglądać to dla dobra serii życzę mu jak najgorzej.
Żaden remake RACZEJ i tak nie ma szansy wzbudzić sympatii starych fanów. Gothic 1 jest po prostu nie do podrobienia. Zbyt wiele słabych elementów tej gry i zbyt wiele fantastycznych składa się na doświadczenie i klimat, jaki pamiętamy. Choć zawsze marzyłem o remake, to raczej w formule z odświeżoną grafiką, dodatkowymi zadaniami i tą samą muzyką. Ale nie o całkowitym przebudowaniu fabuły czy Kolonii. Już na pierwszy rzut oka w udostępnionym materiale rzuca się brak charakterystycznej, jesiennej i melancholijnej kolorystyki nieba i przyrody oraz nijaka muzyka (gdzie te bębny i trąby z jedynki, budujące aurę dzikości miejsca, do którego trafiliśmy?). Oczywiście to tylko jakieś bardzo wczesne demo i wiele może się zmienić. Patrząc jednak jak obecnie twórcy gier w ogóle nie rozumieją tego, za co gracze kochali dawne produkcje, nie wydaje mi się, żeby ktoś w Nordic zwrócił uwagę na te wszystkie szczegóły, za które Gothica pokochaliśmy. Trzymam mimo wszystko kciuki, nawet jeśli nam, wyjadaczom produkcja się nie spodoba, to może chociaż rozkocha nowe pokolenie Gothicomaniaków :)
osobiście wolałbym remake Gothic 3, z inną historią, świat gry był świetny ale historia i system walki został całkowicie skopany.
Ten trzy kierunkowy system walki zaczerpnięty z For Honor to to plusuje. Świetna mechanika która powinna zawitać do jakiegoś open worlda fantasy.
Jedyna słuszna reakcja na to bezczeszczenie serii -->
[link]
Święte słowa.
Teraz Cię minusują a po premierze będą mówić to samo jak wydadzą po 200 zł na to.
Czemu nie może tego robić Piranha?Skoro są pod skrzydłami THQ to mogli ich poprosić. Jak czytam,że to jakieś nowe studio robi to mam przebłyski z "zmierzchu buguw" gdzie studio nie wiedziało jak ugryźć temat i skończyło się tak jak się skończyło. O "Arcanii" nawet nie będę wspominał. Jak Gothic to tylko od oryginalnych twórców którzy wiedzą jak to powinno wyglądać.
Piranha to malutkie studio. W przeciwieństwie do konkurencji zawsze mialo kłopoty z finansowaniem i zawsze dostawało po dupie. Nie wiem ile osób obecnie jest w studiu, ale Elexa tworzyło 25 osób (może chwilami więcej). Teraz tworzą Elexa 2. Nie mają ludzi, do prowadzenia 2ch projektów równocześnie. To było główną przyczyną, przez którą nigdy nie powstał następny Gothic od nich. Następną przyczyną było, to, że przez długi czas prawa do marki miał kto inny.
Tego czegoś nawet nie można nazwać Gothicem..
A taki podjarany byłem jak zobaczyłem, że jest filmik z dema..
Mniej tego słońca rodem z Wiedźmina 3, a więcej pochmurnego nieba i będzie elegancko ^^
To jest właśnie podwalina pod gothic 4. Twórcy muszą zrobić tą grę choćby nawet miała wyjść średnio. Jak im się to uda to remake Gothic 2 będzie lepszy bo już bardziej będą się sugerować wcześniejszymi błędami. Z pracy ciepło przyjętych remakow wyjdzie nowy gothic 4 ??
Najbardziej się teraz obawiam że twórcy zostaną zniechęceni przez zagorzałych fanatyków. Uważam że nie da się zrobić tej gry tak samo bo w oryginale dużo klimatu budował właśnie system sterowania, drewniany system który nie będzie w nowej grze.
Trzeba iść na kompromis i dać twórcom szansę bo jak teraz nic nie wyjdzie to można stwierdzić że długo już się tego nikt nie podejmie
Jestem za
Gralem wczoraj godzine, ten system walki z For Honor to jakas porazka... Takiego gothica to ja nie chce
Ten system walki to najlepszy wybór jaki mógł paść. Jest nowoczesny, a zarazem podobny do oryginalnego.
Mi tam w miarę się podoba, szczególnie system walki, najważniejsze aby zmienić grafikę na ponura zimną, zmniejszyć Jasność blooma, przenieść system postaci z g2nk i ustawić poziom trudności na podobny jak w nk. No i żaby bohater jak i postacie niezależne były bardziej podobne do oryginały wygląd/charakter
Jak dla mnie to do poprawy jest kolorystyka remake'u. Z takimi kolorkami to do DAI a nie kolonii karnej. Reszta pewnie byłaby ok. Ale G1 to był swoisty siermiężny i toporny klimat uniwersum a nie tęczowe bajlando.
Gothic może i jest starą brzydką, ohydną grą, wręcz obleśną ale fabularnie i klimatem mega więc po prostu Gothic jest piękny w swej brzydocie i żaden remaster, remake nie odda prawdziwej duszy tej gry, ale grałem w tego remake i nie jest zły, na pewno to ciekawe doświadczenie ale nie traktowałbym go jako grę którą można przejść jakby za oryginalnego Gothica 1 tylko tak po Gothicu 3 żeby tak o sobie zagrać, ale może to się zmieni, poczekamy zobaczymy oby tylko trochę tą optymalizacje poprawili
To jest wygląd brzydkiej i obleśnej z wyglądu gry z 2001 roku ?
Od 9 minuty:
www.youtube.com/watch?v=xKHjaGA26TY
Biorę na premierę, zachęcając studio by ruszyło jeszcze lepszą dwójkę. Gothic jedynka była wciągająca fabularnie, technicznie taka sobie, bo grałem na premierę. Brzydka, koślawa. te mody ile by ich nie zrobiły nie spowodują, ze wygląda to pięknie. Po tylu współczesnych grach to może się podobać tylko komuś kto głównie gra w retro 3D, które się starzeje szybko.
W G2 dialogi były tak nudne, że oko mi się zamykało podczas przerywników, liczę, że to poprawią i w jedynce. Ale eksploracja i rozwój postaci to był miód dla mnie (skończyłem dwa razy)
Zachęcić ich chyba chcesz do dalszego robienia gniotów. Po co się starać i robić dobre gry jak ludzie będą cię zachęcać kupując gnioty.
Szkoda że to jest remake a nie remaster.
Już na początku jest totalnie inny klimat bo wszystko jest zmienione w porównaniu do oryginału.
Podnieciłem się jak pies na sukę widząc newsa i tak samo szybko zamknąłem to demo.
Oboje nie macie racji. Prawda po środku.
Zagrałem i wygląda to najbliżej Skyrim z 2011 z lepszymi efektami i kolorystyką jak preset Reshade do G2NK.
Wiem, że to tylko demo i wczesna wersja Alpha, ale to coś to właściwie Arcania 2.0, a nie Gothic.
Już lepiej, gdyby na porządnie Piranha Bytes wzięła się za Gothic 4, a nie Barcelona Studio za ten remake Gothic 1.
Kolejna Arcania. Grafika to najmniejszy problem chociaż mega się rzuca w oczy. Większym dramatem jest brak Bezimiennego - kim jest ten MC i co on na siebie ubrał. Rozwalenie klimatu prostej jak cep fabuły z prologu też jakimś cudem się udało a przy tym pozbycie się wszytkich mechanik które miał oryginał. Ogólnie wygląda to dramatycznie i mam nadzieję że twórcy wezmą się za coś innego. Tak jak ktoś wspominał lepszy byłby remaster od remake'a.
Grafika słaba, dialogi jeszcze gorsze ale i tak kupię i zagram. Wspomnienia młodości są bezcenne :)))
Nie sądziłem że zobaczę tu tyle jadu. Typowy hardcore fanbase - nikt nie chce ruszać tematu Gothica - źle. Ktoś w końcu chce coś zrobić - też źle. Oby trzeźwo myślących graczy i ich opinii było więcej po tej ankiecie, bo widać hardcore fanbase sam nie wie, czego chce. To chyba logiczne że zmiana silnika wymusi zmiany w rozgrywce i wyglądzie. Oby zrobili ten remake, bo mi jako entuzjaście cyklu się podobało. Napisałem im na końcu ankiety, że parę rzeczy jest do zmiany po tym demku, w tym jaskrawa grafika, bo tu bardziej pasuje ostra, ponura, ale dla mnie mają zielone światło. Jak wam się nie podoba to grajcie sobie w wersję sprzed 20 lat, ale nie blokujcie możliwości remake'u dla tych, którzy by go chcieli swoimi żalami które, daj Bóg, oby do nich nie dotarły.
Gdzie niby ten jad, bo gdzie nie czytam, to przeważa konstruktywna krytyka.
Zrobić byle co to każdy potrafi, a gra ma być chyba dla fanów Gothica w głównej mierze (nawet ankieta daję takie wskazówki), bo jeśli celują w szersze grono, to niech wykreślą Gothic z tytułu. To nigdy nie była seria dla wszystkich.
Był taki twór Gothicopodobny, który udostępniał nawet opcje zmiany palety barw z mrocznej na bardziej baśniową, tak chcieli zrobić grę dla wszystkich. A wyszedł syf.
To chyba logiczne że zmiana silnika wymusi zmiany w rozgrywce i wyglądzie
Logicznym wyjściem byłoby przejście na silnik z ELEXa, zmiany dalej byłyby możliwe, a podobieństwo do gier PB zostałoby zachowane. To w końcu jest Gothic, a ELEX jest w miarę świeżym tytułem.
Tylko, że silnik napędzający Elexa ma już ponad 13 lat. To ten sam, który został użyty do stworzenia Gothica 3, Risena, Risena 2 i Risena 3. Moim zdaniem dobrze, że skorzystali z bardzo dobrego UE4, a nie starego i lekko zacofanego Genome Engine. Jestem fanem gier PB i trochę drewniana rozgrywka mi nie przeszkadza, ale skoro ma powstać remake z prawdziwego zdarzenia, to muszą użyć do tego bardziej zaawansowanej technologii.
Dobrze jesteś poinformowany.
PB na Genome Engine pracuje od 2003 roku, gdy zaczęli tworzyć Gothic 3. Ostatnie ich 5 gier powstało na tym silniku.
Unreal Engine 4 ma znacznie większe możliwości co udowadnia na przykład taki fanowski projekt jak Tomb Raider 2 remake demo zrobiony zaledwie przez jedną osobę, a udało się mu sporo wycisnąć. Więc studio z zapleczem finansowym tym bardziej może o wiele więcej.
No właśnie. Skoro gracze oczekują większych zmian w grafice i ogólnie w technikaliach gry, to trzeba skorzystać z bardziej zaawansowanej technoligii. Skorzystanie z Genome Engine tego nie zagwarantuje.
Za dużo grałem w serię Gothic a regularnie wracam do historii rozpoczynającej się w koloni karnej.Od razu widzę że Diego to nie ten sam facet.Nie jego charakter i sposób bycia.Diego nie opowiadał zbędnych bajeczek tylko rozmawiał konkretnie i na temat i to był twardy gość a nie siedział,machał mięskiem i snuł bajeczki.Druga sprawa to sam bezimienny. Bezi potrafił pyskować,miał cięty język i nie był lalusiem który radośnie z uśmiechem na ustach sobie wykonywał questy.Remake ma w sobie potencjał i szansę na wskrzeszenie marki.Czy to się uda zależy od tego czy będą uważnie słuchać głosu fanów.
To, że gra powstanie, jestem przekonany.
Dobry ukłon w stronę graczy - podzielcie się swoimi przemyśleniami, będziemy tak zmieniać i poprawiać, żeby się podobało.
Może być z tego dobra gra.
Dzizas ludzie ale jad, jezuniu a kto wam broni meczyć oryginalnego gothica!!! Wiadomo gdyby to była wersja 1:1 to byłoby po staremu a postęp wiąże sie ze zmianami i ja bardzo chciałbym by to zrobili, i chętnie zagram, zakupię! Bo jednak czasem potrzeba nowej farby, bo od starego gothica to czy bola by patrzeć na te kostropatości, też mi urok i czar oryginału.. Grałem w młodości ale jednak jeszcze aż tak się nie postarzałem by mi się już na oczy rzuciło i tego nie zauważać, jak u niektorych :P
W pełni się zgadzam. Przyznam szczerze, że nie ogrywałem jeszcze tego teasera. Myślę jednak, że Gothic potrzebuje porządnego odświeżenia, a nie kopiowania gry 1 do 1 na nowy silnik.
Podoba mi się chęć dialogu z fanami - sam ten fakt sprawia, że warto dać szansę temu projektowi.
To nawet nie jest pre-alpha. To wczesny prototyp gry. Jestwm pewny, że gra będzie wyglądać zupełnie inaczej w momencie premiery.
Jaram się jak dzieciak! :D
Inicjatywa ze strony twórców genialna, to co pokazali już nie bardzo, dlatego nasza w tym rola żeby wyszło dobrze! Wypełniać ankiety rzetelnie i bez plucia jadem tylko konstruktywna krytyka i duża szansa że dostaniemy takiego Gothica jakiego chcemy :3
Zdecydowanie TAK dla remaka, ale ABSOLUTNE NIE dla tego czegoś co zaprezentowali. Chcę G1 odwzorowanego 1 do 1 na lepszej grafie, ale nie takie coś.
To ma być Gothic mroczny i trochę kwadratowy a nie połączenie Risena i Wieśka 2.
W tym co dali NIE MA w ogóle klimatu Gothica. Nie ma bariery muzyczki no nie ma NIC. Plus do remaku niezależnie takiego czy innego MUSI byc PL DUB.
Gdybyś się rozejrzał uważnie, to zobaczyłbyś barierę. Muzyka też jest ok.
Wyluzujcie trochę!!! Dlatego twórcy wypuścili to dwu godzinne grywalne demo by uzyskać od fanów feedback ... ja jestem dobrej myśli :)
Usuńcie tą ankietę bo będą ją wypełniać osoby które w ogóle nie grały w Gothic Remake. Jest ona przeznaczona dla tych, co demo ukończyli.
Jestem wielkim fanem Gothica i demo mi sie podobało. Fajnie, że wprowadzają pewne zmiany w fabule i dodają nowe postacie, miejsca itd. Podoba mi się to. Jedyne co bym zmienił, to barwa otoczenia (jest trochę zbyt jaskrawa, jak na kolonię) no i te znaczniki pokazujące gdzie leżą przedmioty. O tym też napisałem do nich w ankiecie i mam nadzieję, że nie jestem jedyny, który zwrócił na to uwagę. Ogólnie jestem dobrej myśli :D
Wygląda jak jakieś MMO z tymi paskami życia nad głową, rozumiem remake, ale to niestety zabija klimat tej gry, która słynęła z prostoty i surowości, jest stanowczo zbyt kolorowo i nie czuć tego że jesteśmy w koloni karnej.
I wiedziałem, że o czymś zapomnę pisząc notakę na koniec ankiety....Wspomniałem wszystko co mi nie pasowało i zapomniałem o paskach życia, które powinny być na dole (Bezi) i u góry (przeciwnik). Ehhh
Po zagraniu w to demo rzeczywiście brzydko i niechlujnie wyglądają te paski nad postaciami/potworami. Bardzo to gryzie oczy. Demo wygląda jak czysta wersja Skyrim sprzed 10 lat bez modów z lepszymi efektami i kolorystyką jak preset Reshade do G2NK.
Wiem, że to tylko wczesna wersja Alpha i zaledwie demo, ale na ten moment to bardziej Arcania 2.0, a nie Gothic.
Dużo bardziej wolałbym, by PB wzięło się za Gothic 4 niż to Barcelona Studio nie mające nic wspólnego z serią za ten remake Gothic 1. Ale czwórka to pewnie też kwestia czasu, bo widać, że Nordic szybko dał sygnał, że chce wydawać gry z tego uniwersum. Dawno nie było żadnych wieści odnośnie PB i postępów nad Elex 2.
Wiem, że to tylko wczesna wersja Alpha i zaledwie demo, ale na ten moment to bardziej Arcania 2.0, a nie Gothic.
To nie jest wczesna wersja Alpha, a prototyp. Premiera gry jest dopiero za 2 lata i z Arcanią nie ma nic wspólnego.
Ludzie piszący, że ta gra im się nie podoba praktycznie pod każdym względem nie wzięli bardzo istotnej rzeczy pod uwagę, a mianowicie, że tej gry, w tej chwili, nie wiem czy można nazwać nawet wersją Alpha.
Przecież to jest właściwie demo technologiczne i koncepcyjne, w którym podaje się graczom, co mniej więcej są w stanie stworzyć twórcy i podają kilka swoich pomysłów np. na walkę czy lokacje.
Właśnie dlatego te demo powstało aby ludzie, którzy uwielbiają Gothica wypowiedzieli się, co do koncepcji odświeżonego Gothica. Twórcy wezmą pod uwagę opinie graczy i prawdopodobnie ostatecznie dostaniemy coś o wiele lepszego niż te demo.
Gra finalnie może w ogóle nie przypominać tego dema, wygląd postaci, lokacji i wiele podstawowych mechanik może zostać całkowicie zmienionych lub porzuconych. Więc narzekanie na obecną wersję jest bez sensu.
Po prostu ludzie zainteresowani Gothickiem powinni zagrać w te demo i przedstawić swoją opinie i pomysły twórcom w ankiecie czy na jakimś forum.
Trzeba jeszcze pamiętać, że opieranie się zwłaszcza na opinii graczy nie zawsze się dobrze kończy dla twórców gier. Takim przykładem jest między innymi MS Andromeda, do tej gry też pamiętam była ankieta czego gracze oczekują od tej gry i z tego co zauważyłem, twórcy faktycznie się na niej opierali, a jak im ta gra wyszła to chyba każdy pamięta.
Dlatego uważam, że umieszczenie linku do ankiety w artykule było nieodpowiedzialne ze strony autora i działa na szkodę gry. Ta ankieta powinna być wypełniana tylko przez osoby, które przeszły demo - taki był zresztą zamiar twórców.
Szczerze? Gotowym na hejt i niemiłe słowa ale ten projekt jest świetny... i liczę na to, że ukończenie go nastąpi niebawem.
To jest coś, co od dłuższego czasu daje nadzieję na coś fajnego w tym uniwersum. W końcu od NK dobrze się bawiłem. Najdziwniejszym jest nawet to, że poczułem klimat Jedynki. Chowajcie wszystkie Riseny i na siłę hajpowanego Elexa, którego nie pokocham nigdy i dawajcie odświeżone wersje klasycznych Gothiców. Bo te dwie godzinki są fajną zapowiedzią.
Sterowanie, system walki, oprawa audio-wiz - oceniłem w ankiecie między 3-4, ale tak jak wszyscy piszecie i mówicie, to nawet nie pre pre pre Alpha... oby wyglądało to lepiej.
Aha i serio? Co Wam przeszkadza ksywa Rookie? xD Dla mnie to nawet fajna nowinka a klasyka pozostała klasyką - Bezi dalej nie ma imienia i to jest najważniejsze! Siła!
Chce to przejść.
Gothic był dla mnie grą przełomową, która miała niemały wpływ na kształtowanie się moich gustów. I to nie tylko growych, bo poza tym, że od piętnastu z górą lat gram za sprawą Gothica głównie w RPG, to też poniekąd z jego inspiracji częściej zacząłem sięgać po literaturę fantasy. A i na parę innych wyborów moja fascynacja kolejnymi Gothicami miała mniejszy lub większy wpływ. Wtedy miałem lat naście, teraz za moment pojawi mi się trójka z przodu i szczerze ten teaser wystrzelił mnie te kilkanaście lat w przeszłość.
I nie potrafię pojąć skąd tyle negatywnych emocji. Większość graczy metrykalnie zbliżonych do mnie od dawna jojczy, że „gdzie jest remake Gothica?”. I oto się pojawia szansa na takowy, a gracze „o nie, nie chcemy! Legenda niech zostanie legendą”. Niektórym dogodzić, to by Sasha Grey nawet nie umiała.
I tak, wiem, duuuużo zmian, bardziej kolorowa oprawa, Górnicza Dolina niby podobna, ale nie taka sama i w ogóle, czemu nie można starego Gothica odświeżyć graficznie a resztę zostawić bez zmian? Otóż dlatego, że wtedy grało by w niego tych parę tysięcy obecnych +/- trzydziestolatków, a jednak THQ celuje zarówno w nas, gamingowych dziadów i nasz „stetryczały” sentyment, jak i w graczy, którzy z Gothiciem się nie zetknęli, albo zetknęli ale od niego odbili, bo to już nie ich styl gamingu, za trudno, za szaro i przede wszystkim za brzydko. Znaleźć złoty środek będzie ciężko, ale mam wrażenie, że THQ rozumie Gothica i przynajmniej w tym demku jest klimat! Bo co tak naprawdę budowało klimat G1?
- Satysfakcjonujący poziom trudności – W oryginale trudność wynikała z popapranego sterowania, unikatowego systemu walki i dopiero na końcu z faktu, że nasz bezimienny był cienki. Tak naprawdę w walce z ludźmi, jeśli ogarniało się timing bloku, dało się pokonać znacznie mocniejszego przeciwnika już na początku gry. A i bezsensu była niemożliwość blokowania ciosów zwierząt/potworów, co również miało wpływ na początkowy poziom trudności. Tutaj potrzebowałem chwili, żeby przyzwyczaić się do tego systemu walki i zanim mi się to udało, wilki oraz ten nowy ziomek, z którym się pojedynkujemy szukając tego posążka/klucza dali mi do wiwatu. Później już z longswordem ścierowajdy padają na dwa strzały, no i zabicie zębacza na pierwszym poziomie (a właściwie na zerowym) to jest farsa. Niemniej jest tu potencjał. I straszna szkoda, że już teraz THQ deklaruje zmianę systemu walki, bo jest fajny, dość realistyczny, wymagający ale też pozwalający przy odrobinie cierpliwości i wprawy walczyć efektywnie z przeciwnikami znacznie mocniejszymi. No i ta kierunkowość ataków przyjemnie nawiązuje do CTRL + strzałka z oryginału. Minusem jest możliwość szybkiego leczenia się w trakcie walki, jedzenia i picia bez odpowiedniej animacji. Mam nadzieję, że to zmienią. Niemniej jest szansa, że remake zapewni skalę wyzwania satysfakcjonującą nawet starszych graczy.
- Brak prowadzenia za rękę – Gothic nie miał kompasu ani minimapy ze znacznikami. Tutaj też tego nie ma.
spoiler start
Cayden mówi, żeby jego kumpli szukać w lesie w pobliżu mostu, więc idziesz na most i zataczasz coraz większe okręgi. I masz wybór – po wygraniu walki możesz po prostu zameldować się u Caydena i powiedzieć, że nic nie zdziałałeś, znaleźć i oddać mu to czego szuka, albo samemu zrobić rekonesans.
spoiler stop
Gra wynagradza dociekliwość i nie prowadzi za rękę. I to jest klimat Gothica. Ba, masz nawet sugestię, że główny wątek możesz pociągnąć bez wracania do Diego więc szukasz, starasz się,
spoiler start
tylko po to, żeby na końcu zostać zrobionym na szaro przez strażnika przy bramie.
spoiler stop
Witamy w Kolonii. Mała krecha za znaczniki przedmiotów, psujące immersję.
- Postaci. Ktoś grał w G1 i G2, a teraz twierdzi, że Diego jest nie taki jak trzeba? Przecież to jest dokładnie ten DIEGO! Niby uprzejmy, ale nie wiesz czy to nie ironia, niby pomocny, ale spodziewasz się, że ma w tym jakiś biznes, szarmancki cwaniaczek. I jeszcze to nawiązanie w dialogu do Gerbrandta! THQ odrobiło pracę domową i puszcza oczko do fanów serii. Bloodwyn mimo, że nie leje nas w ryj na dzień dobry, również jest tym samym chciwym, tępym, brutalnym ch*jkiem, którego doskonale znamy (btw. Podobno chrzest wody ma zostać przywrócony). Nowe postacie, - Cayden, Orry i ten z którym się bijemy, trzymają klimat i charakter więźniów Kolonii takich, jakich znamy i kochamy.
Mrok – nie wiem na ile oryginalny Gothic utrzymany był w takiej tonacji celowo a na ile miał na to wpływ stan ówczesnych technikaliów, ale mroczne kolory, to nie jedyna rzecz jaka ma wpływ na mroczną atmosferę. I moim zdaniem ten fragment remaku jest mroczniejszy. Trupy w strefie wymiany, kości w różnych zakamarkach, złowroga porzucona świątynia Beliara. Wcale, a wcale nie miałem poczucia, że nowa Górnicza Dolina jest miejscem przyjaźniejszym niż stara.
Fabuła – w oryginale fabuła może nie była innowacyjna, ale miała swój ciężar, charakter i urok. Ale wciąż pozostawało masę miejsca na ulepszenia, co widać chociażby po ilości modów. Jeśli THQ zachowa trzon fabuły, dobudowując trochę nowych wątków, jak ten atak na strefę wymian. Nakreśli więcej relacji między obozami. I do tego nasze działania, wybory będą miały rzeczywiste konsekwencje, to mogą wycisnąć prawdziwy max z tego świata i historii.
Nie da się stawiać kategorycznych wyroków na tym etapie, ale ja jestem zaintrygowany, zachęcony i czekam co też dostaniemy w finalnej formie.
Właśnie ukończyłem teaser i muszę powiedzieć, że narzekania malkontentów są w większości bezpodstawne. Owszem bliżej mu do G2 niż G1 (te kolory), ale to nadal Gothic i czuć to. Bariera jest co prawda nie tak wyraźnie zaznaczona jak w oryginale, ale jest i dobrze ją widać. Największym minusem jest chyba wygląd i gadka Beziego, no może też nazywanie go świeżakiem przez Diega jest dość dziwne. Szkoda też, że nie dostał po gębie od Bloodwyna na dzień dobry :P Ogólnie jednak jest dobrze, czułem się w sumie jakbym grał w Gothica, którego zapomniałem i ogrywam od nowa. Należy również pamiętać, że to tylko grywalny teaser i jeszcze daleko mu do wydania. Podsumowując, moją kasę już mają :D
Wiadomo kiedy skończy się ta ankieta i podadzą jakieś informacje i wnioski z niej?