Tak jak w temacie. Np. wlewacie do mixera mleko, sok z wiśni, do tego banana a na koniec całe jajko (nie rozbite tylko ze skorupką wrzucone tak do mixera)?
Jako, że lubię więcej jajek to wrzucam cały komplet łącznie z wytłaczanką ... a mleka nie wlewam tylko wrzucam z butelką.
koniec całe jajko (nie rozbite tylko ze skorupką wrzucone tak do mixera)
Co za zboczeńcy tak robią?!
Np. Arnold Schwarzenegger?
Co ma zdrada do diety? A teraz obejrz profile np. Stallone czy Van Damme...
Zresztą baba brzydka. Może w latach '90 coś w sobie miała. Dzięki tego romansu mamy następcę Arnolda: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15073045&N=1#post0-15073199
Smacznego.
Jako, że lubię więcej jajek to wrzucam cały komplet łącznie z wytłaczanką ... a mleka nie wlewam tylko wrzucam z butelką.
Czyżby za dużo How to Basic?
Naturalne witaminy i makrosładniki, jasne że zbieram a potem mixuje, tak samo z resztą jak wszystkie obierki, a jak sam nie wypije to wlewam taki wywar do kwiatków. Ludzie się dziwią, ale w aptece na suplementy potrafią 100 zł miesięcznie wydać, a tutaj macie za darmo i do tego zdrowsze.
Jak pasztet to tylko z dzika. Pół żartem, pół serio... Ale szczerze dzik a świnia to nie to samo. To tak jak kura w lęgowni a naturalnie.
Wiedziałem, że będą negatywne odpowiedzi. A macie i polecam od 0:50:
https://m.youtube.com/watch?v=jFk-L7Wcg0g&t=8s
Jeśli macie na myśli jedzenie surowych jaj to kolega bawił się w Rockego Balboe i przez jakiś czas pił koktajl z surowych jaj, a później szpital na 2 tyg bo zatrucie salmonellą. Plus jest taki, że można szybko schudnąć.
Wątpię aby Arni czy Sylwek jedli jajka przed sprawdzeniem ich. Zobacz początek filmu jak Arni prezentuje lodówkę. Jajka nie są w opakowaniu z marketu tylko ma je w miseczce. Chyba człowiek, którego dochód netto to 400 mln dolców wie co robić.
PS: https://m.youtube.com/watch?v=yK02aNIoCsM
Ja jestem tak twardy, że doję kury na kotajl. Nazywam go ptasim mleczkiem.
Współczuję...
To było do postu 12.1
Skorupki? To ja może odrazu cale opakowanie jajek zmiksuję a najlepiej z cała lodówką.
Jak smakują te skorupki?
Jak smakują te skorupki? Pewnie jak wapń. :) Tu mowa o zmielonych skorupkach w proszek.
Najważniejsze, że zdrowe.
Dziennie wrzucam do blednera - 2 kości ramu ddr 3 (mozna uzyc ddr 4)do tego 200mg czystej wody i 2 zworki ze starych dysków ata. Wypijam to, i każdą gre przechodzę na hardzie. Na 2 dzien mam kaca i robie koktail z magnetofonu do c64. Później ide spać. Jak pilem sok z konsol typu Xbok lub playstation dostałem wymiotów orz biegunki.
Cóż... Niezaprzeczalnie skorupki jaj zawierają dużo wapnia oraz kilka innych pierwiastków.
Ponoć bardzo dobrze przyswajalne. Tylko ja bym na początku je mocno umył, wyszorował, odkaził, zanurzył we wrzątku...
Ktoś na górze jeszcze wspomniał o wsypywaniu takich skorupek do ziemi. Rośliny faktycznie to lubią.
DanuelX A czym to się różni np. wapń z jogurta do wapnia z jajkowej skorupki? Wapń to wapń.
Jasne, że się pije w koktajlach :-) Dzięki temu mój rekord w wyciskaniu w leżeniu sztangi to 185 kg, a łapa była 50 cm, mimo średniej kości. W życiu nic nie miałem złamanego, mimo uprawiania różnych sportów i bijatyk - tylko blizny na głowie ;-) A mam 56 lat.
Dużo przyswajalnego wapnia - oczywiście, trzeba sparzyć skorupkę wcześniej.
Dziś spróbowałem tego specyfiku tylko, że na krowim mleku i jajko bez skorupki i ja wiem? Ujdzie
Wiem i przez to przerzucam się na mleko migdałowe.
Leszcz to jesteś ty przy nim. Ten człowiek pochodzi z biednej rodziny a zobacz co osiągnął i dla ilu ludzi jest motywacją. I tu nie chodzi tylko o sport ale o każdą dziedzinę życia.
Wtedy dostałbym po pysku, bo bić się nie umiem i też nie pakuję. Tylko biegam i rower.
Oj sorki. Myślałem, że post był do mnie a odpowiedź dałem jako, że ten co powiedział, że Arni to leszcz to znaczy, że ten user jakiś paker i dałby mi strzała i po mnie.
Właściwie to TheCerbis ma racje, już widzę jak mówisz mi to w cztery oczy VirtualManiac.
https://www.youtube.com/watch?v=40MacuNt2XE
Polecam od chudzielca do giganta, no warunki to on ma :) przyrost masy 70 kg w 8 lat i to sterydow i innego gowna.
Jeśli uważasz że ten gość ma warunki to Ty chyba za mocno uderzyłeś głową o ścianę
A jak właśnie jest z tą salmonellą?
Wiadomo Arni jajka na pewno ma sprawdzone nie to co ja kupując je w Tesco. Ale czasem mam naturalne jajka od rodziców ze wsi (hodują kury). Czy takie jajka z własnej hodowli też mogą posiadać salmonellę? A i te z Tesco czasem nie są przebadane?
Jajka parzysz wkladasz na 10 sek. do wrzatku i tyle
