Cześć.
Wielkimi krokami zbliża mi się odbiór własnego M. Praktycznie każde pomieszczenie już zaplanowane, została tylko kwestia sprzetu właśnie AGD.
Szukam porad odnośnie tego na co zwracać uwagę przy zakupie takich sprzętów jak: płyta indukcyjna, piekarnik, lodówka i zmywarka.
Jeżeli chodzi o producentów to Smeg często tu polecany poza zasięgiem finansowym. Kręcę się wokół średniej półki Bosch/Siemens. Może nie słusznie? Może są też inni producenci warci uwagi?
Za duetem Bosch/Siemens przemawiają do mnie opinię.
Piekarnik z zintegrowaną mikrofalą dobry pomysł czy katastrofa?
Lodówka typu side by side (dwudrzwiowa z kostkarką i podajnikiem wody, mamy przygotowane podejście na dostęp do wody).
Szukam generalnie porad lub poleceń konkretnych modeli. Wątek co jakieś 2 tygodnie będę podbijał. Zapraszam do dyskusji!
podlaczam sie, dzis mam odbior techniczny mieszkania i tez bede robic wszystko od zera.
co do producenta, stawiam na amice(stosunek cena-jakosc jest satysakcjonujacy), zobaczymy z czasem czy to dobry wybor.
piekarnik na pewno odzielny bede miec. lodowka bez zadnych bajerow typu kostkarka czy kranik z filtrowana wodą.
Konkretnych modeli Ci nie polecę bo sam kupowałem wszystko jakieś 3 lata temu, a od tego czasu sporo się zmieniło, ale kilka słów skrobnę.
Jak nie narzekasz na brak miejsca to piekarnik i mikrofale wziąłbym osobne. Mikrofalówkę rodzice mają z grillem, użyli go może 2x w 7 czy 8 lat, ja wziąłem bez i ani razu mi go nie zabrakło. Jak już muszę coś ugrillować w zamknięciu to wykorzystuję piekarnik. Będąc przy piekarniku doczytałbym gdzieś czy nie warto wziąć któregoś z opcją wspomagającą czyszczenie (jest ich kilka, na pewno parowa i zwęglająca, nie wiem czy oprócz tego coś nowego się jeszcze nie pojawiło). Nie wiem jak skuteczne one są ale niektórych zabrudzeń naprawdę ciężko się pozbyć - może taka wbudowana funkcja okazałą by się dobrą pomocą. Co do firmy to ja poszedłem w Samsunga i nie narzekam, działa fajnie, wygląda ładnie, cenowo tragedii nie było. Lodówka side by side podobnie Samsunga, to akurat jedna z najlepszych inwestycji, świeży stale dostępny lód to zbawienie, aczkolwiek ja tego używam naprawdę dużo, nie każdemu to pewnie potrzebne.
Jeżeli chodzi o płytę i okap to padło na amicę. Generalnie jestem zadowolony, aczkolwiek płycie zdarzają się gorsze chwile gdzie 2 pola nie wykrywają garnka - zaczęło się to tydzień przed upływem gwarancji. Usterka wg. elektrody częsta u Amici niezależnie od modelu (nie wiem jak u innych producentów) - kondensatory puchną pod wpływem ciepła i zaczynają tracić swoje właściwości. Mam już przygotowaną instrukcję naprawy, koszt to jakieś 10-20zł + lutownica i pół godziny na demontaż płyty.
Zmywarkę polecono mi Indesita, zastrzeżeń nie mam, robi co ma robić, natomiast z tego co widziałem dużo się na tym polu zmieniło, więc gdybym dziś kupował to na pewno zrobiłbym jakiś solidny research. Chodzi głównie o metody wyjmowania koszy (są jakieś systemy nożycowe w których dolny kosz wyskakuje na tę samą wysokość co górny aby nie trzeba było się schylać) oraz metody myjące (jakieś ściany wodne, natryski wędrujące po całej zmywarce, itd.). Fajna opcja to wyświetlanie na podłodze statusu i pozostałego czasu pracy, od kiedy to zobaczyłem strasznie mi tego brakuje.
Mamy zmywarkę Boscha z tym wyświetlaczem, o którym wspomniałeś. Entuzjazm minął po może 5 włączeniu? Fajny bajer, ale w naszym przypadku średnio przydatny ;)
Kurcze my nagminnie przegapimy koniec cyklu i wyjmujemy naczynia albo już zimne po kilku godzinach od umycia albo w ogóle na drugi dzień...
Indukcja - na początku każda indukcja jest fajna, potem problemy się zagęszczają.
Moc, rozmiar pola, rozplanowanie pola, równomierność podgrzewania (pola prądów wirowych), położenie i rodzaj elementów sterujących.
Mikrofalówka - im większa objętość tym lepsza, im większa moc tym lepiej, z jakimś w miarę prostym panelem sterującym.
Lodówka - wielkość, głośność (realna) i wygląd.
To chyba najważniejsze cechy.
W obecnym domu po wprowadzeniu sie mielismy piekarnik, okap i kuchnie od Zanussi. Dokupilismy pralke i zmywarke od Bosha oraz lodowe wielka od samsunga bo 10 lat gwarancji dawali.
5 i pol roku pozniej nadal wszystko smiga bez problemow. Jedynie po 2 latach iskrownik do gazu zaczal zwarcie gdzies robic wiec odlaczylem.
Teraz moze bedziemy sie przeprowadzac wiec bede skazany na AEG po calosci bo juz wszystko jest wbudowane. Niestety z ta firma nie mam doswiadczenia.
Indukcje sa nawet fajne, ale na kilku ktorych mialem okazje uzywac nie moglem np zrobic dobrego stir-fry ;)
Generalnie temat rzeka. Przerabiałem to z 1.5 roku temu i strasznie mnie zmęczyło. Największy ból tyłka mam o to, że dany producent potrafi posiadać 3 takie same urządzenia gdzie na pierwszy rzut oka parametry/akcesoria są takie same. Różnica jest tylko w cenie. Więc zaczynasz grzebać na stronie producenta i forach o agd, z których dowiadujesz się, że np. jeden model zmywarki ma aluminiowy spód a inny stalowy. Albo dana suszarka do prania ma w zestawie wąż odprowadzający a druga nie ma. Gołym okiem widać, że producenci sami celowo nie udostępniają wszystkich informacji żeby klient był bardziej skołowany i kupował bardziej bezrefleksyjnie.
Odnośnie samych sprzętów to nie polecam żadnych marek bo sam sprawdzałem każdy sprzęt osobno i brałem to co mi pasuje niezależnie od firmy. Mogę opisać jedynie swoje subiektywne kryteria wyboru.
W przypadku płyty istotne dla mnie było podłączenie do siły, możliwość korzystania z pól łączonych i osobne kontrolery do każdego pola z dużą skalą.
Lodówkę mam zabudowaną więc tu za wiele nie podpowiem. Ale w przypadku kostkarki/dozownika warto pamiętać. że co jakiś czas trzeba wymienić filtr wody. Więc lepiej zadbać o dostęp do niego.
Zmywarkę też mam zabudowaną i kluczowe było aby była szeroka na te 60cm. Teraz to i tak za mało ;) Na pewno dobrym bajerem jest podświetlanie na podłodze, że zmywarka w danym momencie pracuje. Moja ma też opcje automatycznego otwarcia po zakończonym programie. Dzięki temu nie muszę do niej łazić. I takie małe udogodnienie jak szuflada na sztućce, która robi robotę.
W przypadku piekarnika zależało mi na funkcji pyrolizy, o której wspomniał QrKo. Drugim bajerem są teleskopy pozwalające wysuwać bezpiecznie tacki. Oprócz tego szkło izolujące wysoką temperaturę.
Też kupowałem właśnie AGD. Wziąłem piekarnik, zmywarkę, płytę gazową i okap z wyższej półki Bosch, a lodówka side-by-side Samsunga bez żadnych dodatkowych bajerów. Wszystko miało bardzo dobre opinie. Nie mam czasu doktoryzować się z tego wszystkiego, zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Obecnie od kilkunastu lat w domu też korzystam ze sprzętu Boscha i nic nigdy nie padło, mam nadzieję że tak będzie również i tym razem.
Lodówka - Samsung
Pralka/suszarka/zmywarka - polecam Boscha
Kuchnia - Amica
Mam pralke Boscha - od 12 lat chodzi jak zloto, raz byla wymieniania grzalka, koszt calej naprawy 150 zl z robocizna.
Lodowka Liebherr - idealna, bezawaryjna, wymienilem zarowke po 10 latach :)
Niestety reszte sprzetu mam Mastercoocka - nie polecalbym, nawet gdyby nie zbankrutowali. Bo nawalila indukcja, piekarnik (musialem go wywalic, bo juz nie ma czesci zamiennych...), okap.
Wszelkie kombinacje typu "piekarnik z kuchenka mikrofalowa" odradzam, bo jak nawali ci piekarnik, to i kuchenki pewnie nie uzyjesz, a poza tym im bardziwje 'wiele w jednym" tym gorsze to wszystko.
Piekarnik - z funkcja pyrolizy i potrojna szyba w drzwiach (izolacja cieplna, zeby nie poparzylo sie dziecko gdy sie oprze).
Liczyliśmy ostatnio z rodzicami ile na chodzie jest już ich pralka Boscha i wyszło coś koło 14. Ciekawe czy któryś ze współczesnych sprzętów chociaż zbliży się do wartości dwucyfrowej.
Na podstawie kilkuletnich doświadczeń dorzucę kilka groszy:
- zmywarka - warto żeby była duża, i diabelnie mi brakuje automatycznego otwierania drzwi po zakończeniu programu (mam Boscha)
- kuchnię mam na palniki gazowe i sobie chwalę (Teka)
- piekarnik bez bajerów, teleskopy są przydatne (Bosch)
- lodówkę brałem bez zamrażarki (samą chłodziarkę), dwie zamrażarki mam w spiżarni obok kuchni. Ważne żeby był "No frost". Chłodziarka - samsung, zamrażarki electrolux.
Coz pare dni temu wpadla lodowka/zmywarka/piekarnik/plyta gazowa - wszystko Bosha - niemniej nie patrzyl bym na marke tylko czy dany produkt jest udany.
Pralka Electroluxa bo 40cm
ps. Polecam Piekarnik z pyroliza
Konkretnych marek nie polecę, bo poszedłem na łatwiznę i zamówiłem gotową kuchnię z Ikei (swoją drogą po 3 latach wszystko śmiga bezproblemowo), natomiast parę spostrzeżeń ogólnych:
- lodówka z opcją braku osadzania się szronu to fajna sprawa, dodatkowo wziąłem z oddzielną dolną komorą zamrażarki, bo nie mam gdzie postawić oddzielnego kombajnu, a to małe badziewie zamykane na drzwiczki to jakiś żart, zresztą wbrew pozorom pojemność tych 3 szuflad też może się szybko okazać niewystarczająca :P
- zmywarka - szukaj czegoś z wysuwaną górną półką na sztućce, łopatki itp, bo koszyk nie dość, że zajmuje miejsce, to czasami sztućce źle się ustawią, coś się z czymś "sklei" i nie do końca dobrze domyje. Koniecznie duża, ludzie polecali mi małą dla 1-2 osób, ale się uparłem i widzę, że bardzo dobrze zrobiłem, bo często wchodzi coś ponadgabarytowego i miejsce nagle się kurczy
- piekarnika w jednym z mikrofalą nie polecam, bo z tego co zdążyłem zauważyć, to rozmiar takiego kombajnu jest nieco mniejszy, niż piekarnika oddzielnie. Kiedyś użytkowałem kombajn zewnętrzny i jedno większe naczynie żaroodporne ledwo tam wchodziło, chociaż może w tej chwili można już dostać kombajn pełnowymiarowy. Poza tym również polecam pyrolizę oraz genialne teleskopy.
- jeśli będziesz decydował się na płytę gazowa, to poszukaj szkła, bo to zupełnie inny komfort czyszczenia, natomiat minus taki, że ciężko trafić normalne stabilne ruszty :P Jeszcze jedno - drażni mnie niemiłosiernie umiejscowienie pokręteł na dole, przez co zmniejsza się powierzchnia użytkowa płyty. Jeśli Ci to nie przeszkadza, to luz, ale ja szukałem czegoś z pokrętłami z boku, przez co akurat płytę mam innego producenta - Smeg.
Przykucnę do taktycznego obserwowania wątku bo na samym początku stycznia też się wprowadzam do nowego mieszkania i pierwsze co muszę kupić to dużą lodówkę z zamrażalnikiem na dole...Jakieś sugestie?
Pralkę niedawno kupiliśmy Electrolux, mam nadzieję że pożyje w miarę długo...
Muszę się bawić z gazem bo się okazało że w nowym mieszkaniu nie ma tyle mocy żeby indukcję zamontować. Szkoda. Myślałem przez pięć sekund o zwykłej kuchence elektrycznej, ale wtedy rachunki za prąd by mnie chyba poćwiartowały :)
Widzę że nawet odzew jest, co mnie bardzo cieszy!
Więc z tego co napisaliście do mojej wishlisty na pewno daję:
- piekarnik z pyrolizą, teleskopami i potrójną szybą
Z moich obecnych obserwacji, dla tych co taktycznie obserwują dodam od siebie:
- zmywarka jak największa, z początku człowiek myśli po co mi większa, czai się ale po jakimś czasie wrzuca się do zmywarki praktycznie wszystko. I 45'ka przestaje starczyć.
Światło pokazujące czy zmywarka dalej pracuje, faktycznie uważam za pomocne. Teraz prawdopodobnie pójdę nawet o krok dalej i będę brał Siemensa który wyświetla na podłodze czas pozostały do końca cyklu.
Kolejna sprawa, im mniej programów tym lepiej. W praktyce, przez 99% czasu, korzystamy z narzeczoną tylko z 2. To jest Eco50 i Auto. Dlatego Bosch czy Siemens w tym względzie raczej tą konkurencję wygrał. No i oczywiście szuflada na sztućce, nie popełnię teraz tego błędu i na pewno będzie.
Co sądzicie o wszelkich rozwiązaniach smart? Papierek lakmusowy żeby tylko wydać więcej $$$ czy rzeczywiście niektóre z nich są fajne?
Całe mieszkanie będzie na prąd, więc mocno się nastawiam na sprzęty z jak najwyższą klasą energetyczną, nie widzi mi się schodzić poniżej A+++. W perspektywie czasu oszczędności będą realne czy tylko na papierze?
W przypadku kuchenki indukcyjnej, piekarnika i mikrofalówki, klasy energetyczne to pic na wodę.
Moc to moc i żadne sztuczki tego nie zmienią a oszczędzać można jedynie na sterowaniu i pierdołach.
Zmywarka i lodówka, A++++++ ma jakiś sens, choć też ograniczony, bo w przypadku lodówki zatęskniłem za starą, która była rozrzutniejsza energetycznie, ale była cichsza.
Kiedyś bym doradzał Electrolux - mam do tej pory płytę kuchenną elektryczną kupioną pewnie ze 25 lat temu - wygląda i działa idealnie.
Niestety z czasem ta firma zaczęła produkować buble. Pralka - padaka po 5 latach - zaczęły przepuszczać uszczelki. Nadawała się tylko do wymiany na nową.
Suszarka do ubrań - padaka po 6 - 7 latach - płytka sterująca padła - koszt wymiany to praktycznie koszt zakupu nowej (na forach przypadek opisywany nader często).
Generalnie trend jest taki, że jak już coś pada - to lepiej kupić od razu nowe. Coraz rzadziej da się wymienić zepsutą część, bo producent upycha wszystko w zaspawane bloki, albo koszt wymiany elektroniki to 50 - 80 % kosztu nowego sprzętu. Motto producentów: Masz często zmieniać sprzęt - żeby był ruch w interesie.
podobno unia sie bierze za producentow agd by gwarancja byla nie krotsza niz 8 lat, poniewaz za duzo sie zbiera pozniej tego elektro szrotu na zlomowiskach ale zanim to wprowadzą to producenci pewnie tym bardziej skroca zywotnosc produktu by sobie odbic zawczasu
Póki co udało się uchwalić prawo do naprawy
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/dyrektywa-prawo-do-naprawy-w-unii-europejskiej-urzadzenia-agd-maja-dzialac-dluzej-serwis-agd-gwarancja-zywotnosc-sprzetu
Niemniej jednak lobbyści producentów nadal walczą, aby napraw można było dokonywać jedynie w autoryzowanych serwisach.
Do tego w dużych miastach przy takich kosztach robocizny może nadal się nie opłacać naprawiać sprzętu. Wydłużenie okresu gwarancji byłoby lepszym rozwiązaniem.
Kilka osób pyta, więc napiszę, w co my poszliśmy:
a) płyta gazowa Whirlpool AKT 414 NB - polecieliśmy na ciemne szkło. Niestety, jeśli dużo się gotuje i w dodatku, gdy ma się jakieś oświetlenie bezpośrednio "nad płytą", to ... trzeba czyścić często, bo każdą paćkę znać, jak na dłoni i strasznie razi po oczach ;)
b) zmywarka Bosch SMV68MX03E - bajer z wyświetlaniem czasu (u nas po czasie zbędny). Wysuwana szufladka na sztućce spełnia swoją rolę. Dobrze myje, póki co nie mogę jej niczego zarzucić.
c) piekarnik Bosch HBG6764S1 - na razie kilka placków, kurczaków, kaczek. Termosonda to duży plus. Asystent w menu też zawsze coś podpowie. Pyroliza - ostatnio czyściliśmy na 1. stopniu, trzeba było jednak trochę poprawić ręcznie ;)
d) lodówka LG GBB60MCPFS - czarna pod blat ;) Robi, co ma robić, czyli chłodzi i mrozi. I nawet cicha jest, chociaż w kuchni nie śpimy ;)
Taktyczny up.
Do odbioru zostało coś koło miesiąca, wizja jest następująca:
Piekarnik prawdopodobnie coś z Samsunga. Dual Cook z teleskopami i pyrolizą.
Jakiś model już upatrzyliśmy, coś w granicach 3 000. Z wizji piekarnik z mikrofalą wycofaliśmy się już na 100%. Już wolę odpalić piekarnik żeby coś podgrzać niż babrać z mikrofalą która nagrzeje naczynie i nic więcej...
Płyta indukcyjna: Bosch albo Siemens. Zależy nam na dużej elastycznej strefie grzewczej i w sumie te dwie firmy tutaj najlepiej sobie radzą.
Lodówka prawdopodobnie Samsung. Największy wybór w naszym budżecie w granicach do 6 000. LG teraz mocno promuje lodówki door in door które nam się nie bardzo widzą. Wydają się nie praktyczne.
Zmywarka Bosch lub Siemens. Z pewnością szuflada na sztućce. Siemens coś z serii iQ jak będzie w promocji.
Okap Faber. Duża wydajność, stosunkowo cichy i będzie nawet jako tako się prezentował.
Wciąż jestem otwarty na porady i jakieś rekomendacje!
Ja bym rozważył piekarnik z mikrofalą. Po pierwsze oszczędność miejsca. Po drugie zwiększa funkcjonalność samego piekarnika poprzez połączenie działania mikrofal i konwekcji. W moim piekarniku jest mnóstwo programów wykorzystujących mikrofale, pozwalają one skrócić czas przygotowania o kilkadziesiąt procent. Pomyślałbym również o funkcji gotowania na parze lub chociaż asysty pary - genialnie podnosi soczystość pieczeni, daje lepsze w efekcie ciasta czy pieczywo i daje możliwość odgrzewania na parze. Ta opcja to dla mnie czysta magia. Pizza na drugi dzień przypominająca podeszwę zamienia się niemal w taką prosto z pieca, podobnie makaron.
Kuchenkę jeżeli się nie zdecydowałeś i masz możliwość podłączenia gazowej - przemyśl. Po pierwsze oszczędzisz pieniądze, po drugie użyjesz każdy garnek czy patelnię po trzecie nie boisz się o to że potłuczesz co wbrew pozorom się zdarza. Pomyślałbym o takiej z palnikiem do woka. Jedyny minus wg mnie to bardziej uciążliwe czyszczenie.
Oops :)