Recenzja gry Sniper: Ghost Warrior Contracts – snajper trafia za czwartym razem
Co za durne pytanie w ankiecie. Równie dobrze można się zapytać czy wolisz spędzać urlop/wakacje nad Adriatykiem z drinkiem w łapie i stadkiem roznegliżowanych pań czy kopać rowy w upale 35 C w centrum Warszawy. Co ciekawe kilku masochistów zagłosowało na pada. Być może jaja sobie robią bo pytanie absurdalne
No to jesteście cieniasami bo ja w strzelanki gram bez podłączonego monitora dziadkiem do orzechów leżąc do góry nogami
Oho,odezwał się "pc-towy" beton. To, że tobie gra się wygodniej na k+m nie oznacza, że wszystkim. Nie uwierzysz ale ludzie grają w strzelanki na padzie i nie widzą w tym niczego dziwnego, z resztą na konsoli to standard.
Wstyd się przyznać, ale niektóre osoby grające na padzie, robią to lepiej niż ja na klawiaturze i myszce. Może powodem jest to, że bardzo rzadko gram w takie gry jak Battlefield czy CoD.
:P
Strzelanki dla mnie tylko na padzie, siedzenie przed monitorem i stukanie w klawisze mam w pracy.
Co do gry to kupię na przecenie bo po 2 i 3 już im zarobić nie dam.
To 'lepiej' może się odnosić do znaczenia 'przyjemniej' lub bardziej 'komfortowo', aniżeli tylko powalonego skilla i BOOM HEADSHOT! BANG MOTHERF****, KILLING SPREE! Your score is over 9000! ;]
Trójka to był straszny syf, jedna z gorszych gier w jakie grałem w ostatnich latach. To był taki Far Cry z kiosku, poziomem daleko w tyle nawet za New Dawn. Oglądając gameplay z najnowszej odsłony szczerze mówiąc niczego lepszego nie widziałem. To że wywali otwarty świat pozwala sądzić że jest ciut lepiej dzięki temu ale żadnych nadziei sobie nie robię.
Sniper Elite 4 jak dla mnie pozamiatał jeżeli chodzi o skradanki ze snajperem, naprawdę ciężko liczyć że CI się chociaż zbliży poziomem.
PS. Granie w strzelanki na padzie to masochizm w najczystszej postaci.
Proszę cię. Trójka była właśnie dobra, a to SE4 zeszło strasznie na psy, ta seria nie ma już na siebie pomysłu. Nudny otwarty świat, kiepski feeling strzelania, nijakie misje - to wszystko opisuję czym się stało Sniper Elite.
Jakbyś napisal że jedynka albo dwójka są syfem, zgodziłbym sie w 101%, co do trójki mam dobre zdanie, tym bardziej że ograłem ja za 16zł.
Proszę cię. Trójka była właśnie dobra, a to SE4 zeszło strasznie na psy, ta seria nie ma już na siebie pomysłu. Nudny otwarty świat, kiepski feeling strzelania, nijakie misje - to wszystko opisuję czym się stało Sniper Elite.
To ja cię proszę. Ghost Warrior 3 to był straszny syf, gra totalnie bez wyrazu i tożsamości. Biedny otwarty świat i nieciekawe misje. Naprawdę mało jest gier w które zaczynam grać i ich nie kończę. Więc jeżeli tutaj dosyć szybko ta gra wyleciała do kosza to jednoznacznie świadczy że to nie była nawet średnia gra. Jedynka i dwójka były dużo lepsze. Sniper Elite 4 to była najlepsza część serii, dużo lepsza niż trójka. To była gra która najbardziej zbliżyła się do MGSa V jeżeli chodzi o skradanki ze wszystkich gier.
Rozbawiłeś mnie.
"Naprawdę mało jest gier w które zaczynam grać i ich nie kończę. Więc jeżeli tutaj dosyć szybko ta gra wyleciała do kosza to jednoznacznie świadczy że to nie była nawet średnia gra."
Czyli gust jaśnie pana jest jednoznaczny i wedle gustu jaśnie pana ocenia się gry? Bo takiego ego to ja się nie spodziewałem nawet od trolli ;)
Osobiście GW3 nie grałem i nie mam czasu zagrać, natomiast lepiej mi się strzela na padzie. Może dlatego, że od Modern Warfare 3 nie używam już klawiatury i myszki? Nawet laptopa sprzedałem bo wszystko czego potrzebuję zrobię na smartfonie. Z klawiaturka na bt jak trzeba walnąć dłuższy tekst. Ale nie... Kolega uważa, że pad be i fe, a gra mu się nie spodobała więc jest do luftu dla wszystkich. Czasem dziadek nie był w partii? Bo widzę, że jak komunista ustalasz co dobre dla wszystkich :)
SG3 był świetny, jak kęsik porównuje go do bezpłciowych ostatnich FarCry to współczuje z całego serca. Jedyne co może go usprawiedliwiać to:
a) jego rydwan nie podołał
b) nie grał w grę
SG3 był najlepszą odsłoną serii ale przez ambicje i wielkość miał sporo problemów na starcie, szczególnie na konsolach. Sama gra miała dobrze poprowadzoną fabułę, fajną konstrukcję map i generalnie same plusy względem poprzedniczek. Mimo że Contracts zbiera dobre oceny to jest to o wiele słabsza pozycja względem SG3.
Zgadzam się, 3ka była mega klimatyczna, szkoda że zrezygnowali z open world, fajnie się podjeżdżało pod określone miejscówki i planowało atak.
Tak, tak Alex, dla ciebie to już nie ma ratunku. 55% pozytywnych recenzji na Steamku = świetna gra.
Z tego co widać Contracts jest lepsze, bo naprawdę ciężko byłoby zrobić jeszcze gorszą grę. Aż sprawdzę sam z ciekawości, liczę że chociaż do 6/10 dobiją.
kęsik nie chwal dnia przed zachodem słońca, bo już jest powyżej 70% pozytywnych.
Trójka była jaka była, gra najbardziej cierpiała przez ten nieszczęsny open world.
Dobrze, że CI zmieniło koncepcję na coś pokroju Hitmanowskich epizodów, chociaż osobiście wolałbym krótkie, oskryptowane single, takie jak w jedynce i dwójce.
spoko giera
K+M na ogół mi się lepiej gra zwłaszcza w strzelankach, w niektóre się przyjemnie gra na padzie np. w warframe mi się dobrze gra na padzie nw czemu :D a też "Strzelanka" a w gta 5 bez auto aima nie trafiłbym nawet w stodołę z 50 metrów
Na padzie w strzelanki XDDDDDDDD
a co ?... byś płakał jakbym ci w modern do minusa padem pojechał... co to takie dziwne ze na padzie ktos lepiej czesze niz na myszce i klawie ? :O
MINUSY:
- słabe odczucia w mechanice strzelania z karabinu snajperskiego;
- otoczka fabularna bez klimatu;
- kłopoty z autozapisem, zmuszające czasem do powtarzania misji;
- sporo mniejszych i większych problemów technicznych z SI, dźwiękiem oraz spadkami płynności.
- KRÓTKA KAMPANIA
- trafił - kulą w płot.
czy ktos mi powie jak zjechac na lince w pierwszej kontrakcie.caly czas spadam w przepasc
"Na czym lepiej gra się w strzelanki, na myszy i klawiaturze czy na padzie?
Zupełnie jakby ktoś zapytał się czym się lepiej jeździ, ferrari czy taczką
Gra jak gra, interesująca bo zawsze lubiłem snajperzyć. Może się skuszę kiedyś.
Natomiast co do ankiety to albo tu banda betonPC siedzi, albo małe móżdżki. Ciężko zrozumieć, że ilu ludzi tyle gustów?
Ja od lat używam tylko pada. Gra mi się świetnie. Są gry bez auto AIM. Choćby Horizon: Zero Dawn i strzelanie z łuku.
Ale jedno mnie nie dziwi - kolejne pokolenia nietolerancyjnych komuchów. Ja nie jestem fanem tęczowych. Ale toleruje. Niech sobie żyją. Natomiast jak ktoś ma problem, bo komuś się pad podoba i nazywa takich ludzi: masochistami, wyśmiewanie "XDDDDDD" czy insynuowanie głupoty "Ferrari porównać do taczek" to ja się nie dziwię, że tak ciężko wam pracując do wiadomości, że ludzie są różni, różnokolorowi, mają różne orientacje i zainteresowania. Wam by pasowała komuna - wszyscy tacy sami, wszystko takie samo dla wszystkich...
Próbowałem grać w fosy padem, ale z marnym skutkiem - zostanę przy k+m bo nie chce mi się uczyć na nowo. Padem dużo wygodniej siebtra w wyścigówki i bijatyki, ale do fpsow nic innego nie pasuje tak dobrze jak k+m
Jedyny plus tej gry to zimowe mapy i w pewnych momentach grafika. Strzelanie i fizyka to tragedia.
Co do wojny pady vs klawy, niech każdy se gra na czym chce. Sam wolę klawiaturę i mysz, chociaż zawsze ustawiam klawisze pod siebie i, o zgrozo, nie gram na WSAD, tylko na strzałkach.
Jak czytam porównania pada z myszką i klawiaturą to zawsze mam w oczach film, który widziałem dawno temu na Youtube o matce (bodajże z Chin), która nie miała obu rąk a wyprawiała swoje dwie córki do szkoły, czesząc je, robiąc im śniadanie i zmieniając przy tym synkowi pieluchę. Wieczorem relaksowała się na basenie i pływała jak wydra. Na tym filmie poszło to jej lepiej i szybciej niż mi gdy odprawiam co rano swoje dziecko a dodam, że mam dwie ręce i to nie całkiem lewe :D
A więc mam na myśli fakt, że do wszystkiego idzie jak najbardziej się przyzwyczaić i znam jednego konsolowca, który za pomocą myszy i klawiatury gra jak upośledzony a jak podpina pada to potrafi w fpsach walić same headhosty i to bez auto aima.
Taa... w e-sporcie w strzelankach to w ogóle nikt nie używa m+k.