Recenzja gry Pokemon Sword – nie będzie żadnej rewolucji
Chciałem chwycić za w końcu za Pokemony, ale chyba muszę odpuścić. Wszystkie recenzje piją do tego samego - gra raczej dla młodszych odbiorców.
Jakby w Pokemonach kiedykolwiek w story byl jakikolwiek poziom trudnosci. Glowna zaleta zawsze byl endgame, mozliwosc kolekcjonowania stworkow w pokedexie, mobilnosc gry oraz wymiana/walki versus.
Kilka lat temu, gdy ogrywałem bodaj Pokemon Pearl, wznosiłem ręce ku niebiosom, krzycząc: Jak można?! Jak można w dobie pięknych, trójwymiarowym gier, tworzyć coś, co wygląda jak żywcem wyciągnięte z RPG Makera!
Czyli jedna z najladniejszych odslon, wydana na urzadzeniu ktore dzis przerastaja zegarki recenzent nazywa brzydka :D
Pokemony to bardzo specyficzna seria, ktorej recenzent najwyrazniej nie rozumie.
Wymieniłeś główne zalety które w najnowszych częściach nie są dobrze zrealizowane. Następnie skomentowałeś grafikę, która w tych grach była zawsze najmniej istotna. Po tym wszystkim zarzuciłeś, że ktoś tej serii nie rozumie i wystawiłeś ocenę z kosmosu. Chrzanić logikę.
Nie sa dobrze zrealizowane? Wedlug kogo? Bo ja zeby zagrac online w X/Omega Ruby czy Moon/Ultrasun nie mam zadnych problemow ze znalezieniem ludzi o dowolnej porze. Sword i Shield sa zrobione swietnie, dodaja sporo nowych rzeczy nie gwałcąc tego czym ta seria jest od początku.
Co do grafiki to autor pokazuje takim wlasnie tekstem ze o Poksach ma takie pojecie jak ty o trollowaniu.
Gra na Switcha a wygląda jakby dalej Pokemony wychodziły na DSa. Prawda jest taka że Gen5 czyli Black/White/B2/W2 to ostatnie odsłony na bardzo wysokim poziomie. Potem poziom wyraźnie poleciał na łeb i leci nadal. Remaki Golda i Silvera to jest magnum opus Game Freak.
Jestem z pokemonami od początku istnienia. Z niemal każdą wydaną generacją spędziłem ponad 300h+. Napisałem niemal ponieważ od czasu przejścia na grafikę 3d (czy tam jakąś imitacje) gra zaczęła tracić na elementach które były przeze mnie najbardziej doceniane: eksploracja, kompletowanie Pokemonów do PokeDexa, hodowla Pokemonów z maksymalnymi IV, zbieranie świecących Pokemonów. Wszystko to zostało spłycone lub pozbawione całkowicie w najnowszej odsłonie. Szkoda, że wraz z popularnością Switcha na świecie jedna z najwspanialszych dla mnie marek zostaje skierowana do wszystkich bez wyjątku, nawet dla ameb umysłowych. Mimo, że seria była skierowana także dla dzieci to posiadała drugie dno dla zamiłowanych fanów gdzie był wysoki próg wejścia. Wtedy wymagała czasu jak i wysiłku. Tutaj wszystko zrobione jest tak by nawet Seba był w stanie wyciągnąć z gry 100%. Jest to pierwsza generacja której nie kupię na premierę, a z wysokim prawdopodobieństwem nie kupię wcale by nie dać swojego przyzwolenia na niszczenie tej 20-letniej serii.
Jestem z seria od samego poczatku, na 3DSowych Poksach zjadlem zeby i tak samo zamierzam zrobic na Switchowych. Nie rozumiem tego narzekania na Sword i Shield, bo gry sa swietne, jedyny minus jaki potrafie znalesc to brak National Dexa ktorego brakowalo mi juz w Sun/Ultrasun. Poza tym wszystko na najwyzszym poziomie. Chetnie dokupie dodatkowa kopie zeby pochwalic tworcow za tak swietna gre. Swoja droga patrzac na sprzedaz Sword i Shield raczej z wsparciem dla tworcow problemow nie ma. Bo malkontenci tacy jak ty sa najwyrazniej mniejszoscia czy raczej marginesem.
Recenzje i krytyka na forach są bez znaczenia, dopóki kasa leci, a gra siedzi w TOP1 sprzedaży.
Sukces Switcha nakręcił sprzedaż Pokemonów, a pudełka w witrynach sklepów nakręcają sprzedaż konsoli. Wszystko działa tak jak powinno. Plan wykonany w 200% procentach.
Ba, wady tej gry są wręcz celowe, za rok czy dwa wyjdzie nowa odsłona, która wiele z nich naprawi i rzeka pieniędzy znów popłynie w stronę twórców i Nintendo.
Game Freak potrzebuje solidnego kopa w postaci next-genowej multiplatformowej konkurencji w formule MMO. Aż dziw, że do tej pory nikt tego nie zrobił.
I kto miałby zrobić taką konkurencję? W grę wchodzą jedynie Digimony.
Pokemony mają obecnie 809+ileśtam (z Sw/Sh) potworków zrobionych lepiej (386) i gorzej (wszystko od 4 gen w przód) i zrobienie czegokolwiek, co będzie działało i wyglądało PODOBNIE będzie krytykowane i odbierane jako podróba. Dla mnie już te nędzne Digimony wyglądają jak kopia pokemonów po amfetaminie i nie wyobrażam sobie kolejnej serii w podobnym tonie. Nawet MMO.
Spokojnie. Już się kończy tworzyć. Raczej nie zaszkodzi pozycji Pokemonów, tak jak Path of Exile nie zdetronizował Diablo, ale zapewne da im kopa do rozwoju: https://store.steampowered.com/app/745920/Temtem/
Fajne że jest recenzja na golu. Czekałem na nią. Co do samej gry dendencja serii jest raczej zniżkowa ale to może my się starzejemy :) Przetestuje jak kupię switcha lite i się wypowiem wtedy
współczesna oprawa nie ukryje faktu, że mechanika gry ma już ponad 20 lat;
Ale to jest właśnie jej największa zaleta. Tym zawsze gra stała, tym samym przyzwyczaiła miliony graczy i nie widzę powodu odchodzenia od tej mechaniki, mimo że faktycznie kolejne gry różnią się tylko grafiką i dexem.
Zmianą mechaniki bardzo łatwo zepsuć długą współpracę z odbiorcą - patrz choćby Ni no Kuni 2 czy Syberia 3.
Ale o nowe CoDy czy inne takie to się czepiacie, że co roku to samo.
Pokemony na Switcha są do bólu podobne do poprzednich, nawet muzyka jest taka sama, tylko że w odświeżone wersji.
Podoba mi się, bo ostatnie pokemony w jakie grałem to Ruby na GBA, oraz Hack Roomy na androida, ale Game Freak musi jakoś zrewolucjonizować tą zardzewiałą już formulę. Lets go Evee i Lets go Pikachu, a teraz Sword i Shield to są tak bezpiecznie zagrane karty, że aż szkoda gadać.
Pokemony to niesamowicie dziwna marka. Aż trudno uwierzyć że nikt nie próbował jej skopiować na PCtach bo mechanika jest wybitnie wciągająca. Czytając tą recenzję jak i parę innych od razu rzuca się w oczy to co było największym zagrożeniem dla gry jeszcze zanim powstała - poziom trudności który już w poprzednikach znacząco spadł, żenująca fabuła która zawsze maskowana była tym że gra była graficznie prosta ale teraz to zwyczajnie widać, oraz niepotrzebne, niemające sensu i logiki powiększanie pokemonów które próbują w tej czy innej formie wcisnąć od paru części. Te elementy były raczej pewne (niestety) a na dodatek wykastrowano grę z możliwości posiadania wszystkich pokemonów (co osobiście zabija całą frajdę z gry). Autor tak jak ktoś już wspominał wydaje się niezbyt czuć ducha serii chcąc jakichś wielkich zmian w walce czy samej rozgrywce gdy to właśnie te mechaniki sprawiły że seria jest jedną z największych na świecie. Zmiana systemu walki w grach w których ten system działa i stanowi trzon rozgrywki tylko po to by go unowocześnić to w moim odczuciu jeden z dramatów współczesnych remasterów. Nieszczególnie trudno domyślić się co trzeba by było zrobić by gra byłą najlepiej ocenianą w serii: dostęp do wszystkich Pokemonów, lekkie zmiany w lvl i cyferkach odrobinę zmieniające poziom trudności, mniejsze fabularne prowadzenie za rączkę oraz usunięcie powiększeń. Wszystko inne to dodatki. Gadanie o grafice w tej serii to mocne nieporozumienie. Pokemony w stylu graficznym (ale uwspółcześnionym) zbliżonym do tych z GBA sprzedałyby się podobnie. Mam nadzieję że Gamefreak ma w zanadrzu jakiś duży, ambitniejszy projekt na kolejną grę z serii bo Pokemony aż się o to proszą.
Nie chcę psuć zabawy, ale na PC (oraz konsole) zmierza np. Temtem, czyli właśnie inspirowana Pokemonami podobna gra.
Do tego na PC masz kilka nieoficjalnych gier Pokemon, które są całkiem spoko - PokeMMO, PokeOne i Pokemon Revolution Online.
Nie psujesz zabawy. Te popierdółki, o których piszesz, nie maja żadnej szansy stać się nawet ułamkiem sukcesu Pokemonów. Z jednego prostego powodu - Pokemony były pierwsze i tego nie zmieni w historii już nic. Sprawdzałem tego Temtema, o którym wspominacie i co tu można napisać - jest to właśnie kalka Pokemonów bez żadnego dziedzictwa ani historii. Przyjdzie, przejdzie, a potem wyjdą kolejne Pokemony i wszyscy o jakichś Temtemach zapomną.
I nie, nie jestem (już) żadnym fanbojem, widzę jak to wygląda z boku i jest to wszystko zrozumiałe i oczywiste. Zauważmy, że takiego Sworda kupi zarówno 30latek, który "żyje" pokami od 20 lat jak i młodziak, który niejako zaczął się wychowywać na PGO i chce te kolorowe, znane poki, a nie jakieś kopie, choćby onlinowe.
Gamefreak to nie kretyni, choć fakt jest taki, że osobiście nie potrafię zrozumieć ich planu.
Gry które podałeś to w zasadzie modyfikacje i nie do końca o to mi chodziło. Chociaż PokeMMO jest świetne. Temtem to faktycznie coś nowego. Wygląda naprawdę ciekawie aczkolwiek styl artystyczny wydaje się być odrobinę zbyt stylizowany. Problemem tego typu gry jest to że musi sprawić żebyśmy naprawdę chcieli łapać te wszystkie stworki. Pokemony to manga i anime (chociaż po 3 serii to w zasadzie typowa zachodnia bajka bez fabuły i większego sensu) więc gry nie muszą mieć fabuły. Wydaje mi się że Temtem żeby móc realnie powalczyć o fanów musi popisać się fabułą i budową świata. To pierwsza tego typu gra którą widzę na Steamie więc trzymam za nich kciuki. Pokemon to marka która w mojej opinii jest szczytem tego jak popularność może zabić potencjał i jedynie gry wciąż jako tako się trzymają aczkolwiek spadek formy jest mega zauważalny.
Bardzo fajna, nieskomplikowana gra, w którą przyjemnie można zagrać bez zbędnych frustracji i od razu poczuć się dowartościowanym ;))) po ciężkim dniu pracy.
Autorze - byłeś za stary na anime? Ile masz lat? 30-32? Po zdjęciu tak wnioskuję. Sam mam 31 i bez problemu łapałem się na seanse w polsacie(?) nie czując się stary - w 2000 roku miałem 12 lat.
Oglądałam kiedyś anime na polsacie a jedyne Pokemony w jakie grałam, to Pokemon Go. Nie wiem jak to jest ogrywać 20-stą z rzędu grę o pokemonach, która niczym się nie różni od reszty. Wiem tylko, że ta gra mnie wciągła jak żadna inna w ostatnim czasie. Długo się włóczyłam od gry do gry, grając w nie po 2-5h i porzucając w kąt. A w to chce mi się grać :D
Jakbym miała narzekać, to na brak możliwości
dokładnego dostowania wyglądu na rowerze (jakby wgl jakiś specjalny strój na rower był potrzebny), bo wszystkie dostępne kolory są badziewne. Drugą rzeczą, która nieco uwiera, jest niski poziom trudności. Z kim nie walczę, jakiego pokemona nie chcę złapać.. zawsze dostaję to, czego chcę. A żeby gra się nie znudziła to czasem potrzeba wbić graczowi szpilkę w cztery litery :)
W tych pokach brakuje tylko full dexu i dubbingu reszta jest na poziomie
Dubbingu czego? Głosów pokemonów?