Konsole nie dały rady - 10 gier, które zabiły PS4, Xboxa i inne
Przeszedłem Control na PS4, zrobiłem platynę i nie narzekałem na wydajność
Momenty w których klatki spadały do 15 fpsow zdarzyły się może ze 2-3 razy.
Przez większość czasu było 30 klatek
Deweloperzy czasem są zmuszani do dokonywania prawdziwych cudów, by dany tytuł ruszył na jakiejś platformie. Szczególnie często zdarza się to pod koniec danej generacji, kiedy coraz trudniej jest wyciągnąć dodatkową moc z przestarzałego sprzętu.
Taka prawda, że z końcem generacji konsol nie opłaca się kupować gier.
Dokładnie, o ile RDR2 jeszcze wziąłem na premierę a Death Stranding kupię w grudniu (chyba że wcześniej nie wygram w konkursie GOLa), to z Cyberpunkiem i GTA VI poczekam na PS5.
Przez pierwsze 2 lata się nie opłaca, bo mało gier i konsola się sypie. Potem przez ostatni nie kupować. To ile grać przez 3 lata max? Jak tutaj większość ma stare złomy 5-6 letnie to też nie ma sensu gier kupować.
GTA VI nawet nie wyjdzie na ps4
Nie zdziwiłbym się gdyby dla maksymalizacji zysków Rockstar przepchnął GTA VI w okrojonej wersji na obecną generację.
Nie musi być sytuacja adekwatna jak z poprzednim GTA, po prostu dostanie zubożoną grafikę i niższą rozdzielczość. Obecnie prosiak i X pudło X dają radę. Dokupiłem nawet dysk ssd to wczytuje mi się o wiele szybciej dana gra.
Zresztą poprzednie platformy żyły dłużej. Teraz wymagania rosną, dzięki PC rzecz jasna i pierdyrliardzie konfiguracji. PC=super maszyna do grania.
A poważnie to liczę, że w przyszłości konsole wchłoną myszy i klawiatury i zaczną tam robić dużo rts. Lepsze 2-3 platformy o zamkniętej konfiguracji na które będą robić tylko gry.
Nie mozliwe, zeby GTA VI mialo wyjsc na poprzednia generacje, bo gra zanim wyjdzie to mina juz 2 lata jak nie lepiej od premiery PS5 czy Scarlett, wtedy juz nikt nie bedzie pamietal o PS4
Poza tym jak robisz gre pod nowa generacje to piszesz ją zupełnie inaczej, a bieda porty na poprzednia wygladaja zazwyczaj tak jak Mordor wyglada na PS3 czyli bardzo slabo - po co sobie robic antyreklame..
W ogole wydaje mi sie, ze na tej generacji Rockstar zaserwoał nam RDR2 ze wzgledu na to, ze na dzikim zachodzie nie dzieje się az tyle co w tlocznym miescie ala Vice City. RDR2 na konsolach ma spadajace klatki w miescie do tych 25
Wyobrazcie sobie jeszcze lepsza grafike, bardziej zatloczone ulice itd i to wszystko na PS4/Xone? Chyba w 15 klatkach
lmf888: "Taka prawda, (...)"
Żadna to prawda. (Swoją drogą jaśnie oświeceni forumowicze mogliby w końcu przestać używać tego zwrotu, bo żadnymi wyroczniami nie są, a często bywają nawet daleko od prawdy w swych stwierdzeniach.)
(...) że z końcem generacji konsol nie opłaca się kupować gier.
A to ciekawe, bo ja nawet daną konsolę i gry do niej kupuję właśnie pod koniec generacji, a dotyczy to zarówno tych starszych jak i najnowszych tytułów.
"Taka prawda, że z końcem generacji konsol nie opłaca się kupować gier." - można to dwojako zrozumieć... ...jedynie cytat naprowadza na interpretację Twojej wypowiedzi, bo chcąc to zrozumieć bezpośrednio to:
z końcem generacji konsol właśnie bardzo opłaca się kupować gry (nie dotyczy gier sieciowych - te gry się przedawniają), tyle, że nie te ostatnie - wydane na siłę. W przypadku PS4 tak właśnie zrobiłem i za śmieszne pieniądze zebrałem przez pół roku ponad setkę gier. Zrobiłem to świadomie, ponieważ niektóre gry zostały połatane nawet po paru latach (np. Wiedźmin)!
Z tych tylko w Control grałem na zwykłym ps4 trochę już polatana i nie zabiła konsoli wręcz przeciwnie grało się bardzo dobrze więc tutaj podlo. Nie wiem jak reszta.
Na PC miałem więcej problemów z wydajnością jak na konsoli oczywiście dawniej kiedy czesto trzeba było modernizowanac PC. Teraz kiedy wciąż mamy ps4 nie powinno być tak tragicznie zacznie się dopiero przy next genach
To faktycznie problem niektórych tytułów w końcówce generacji oraz tzw. crossgenów.
Brakuje mi w waszym zestawieniu Middle-Earth: Shadow of Mordor który naprawdę nie wiedzieć po co wyszedł na PS3 gdzie był całkowicie niegrywalny mimo uproszczenia systemu nemesis.
Dragon's Dogma możliwe że coś tam przycinał ale pamiętam że go na PS3 ukończyłem, tylko w wersji Dark Arisen chyba, więc może była to lepiej zoptymalizowana wersja.
Borderlands 2 dalej pali mojego PC z swoją fizyką cząsteczek od Nvidia, ale spływająca woda i eksplozje są kilka razy lepsze
Zabrakło Homefront 2, który w dzień premiery na konsolach działał w 10-15 fps non stop, a autosave całkowicie zatrzymywał grę na kilka sekund.
Assassin’s Creed: Unity
Platformy: PC, PS4, Xbox One
Premiera: 17 maja 2011 roku
Coś tu nie gra.
Wiekszosc pecetowcow ma cienamtic experience w RDR2 i jakos graja ;)
PS4 Pro: https://youtu.be/niQfeglwDZ4?t=975
PS4: https://youtu.be/niQfeglwDZ4?t=1145
Cudo.
Co do RDR2, to poczytaj Kolego testy na różnych portalach, jak gra śmiga nawet na tańszych kartach. Konsolowe 30 fps nie stanowi żadnego problemu.
No widzisz a u mnie chodziło lepiej Control, może mam magiczne PS4
Albo wyszedł patch
Jak rdr2 działa na pc każdy wie, wywala się itd a w 4k nawet na rtx2080ti nie pograsz i to mówi samo za siebie
Pewnie i dlatego Sony wypuściło świetnie sprzedającą się do dzisiaj Slimkę o identycznych parametrach :).
Aaaaa zresztą.....
Konsola to fajna alternatywa dla nie których gier. Ale prawdziwy gracz zawsze wybierze PC
Prawdziwy gracz chce grać w gry, a nie tracić czas na suwaki i ustawienia.
Prawdziwy gracz gra na tym, na czym mu wygodniej. Ja wolę PC, ktoś inny konsolę, ale co z tego. Byleby nie był nadętym bufonem i nie mówił komuś co jest dla niego lepsze.
Prawdziwy gracz bedzie gral na kazdej platformie na ktora wychodzi gra ktora mu sie podoba (jesli tylko kasa mu na to pozwoli) a nie bronil jednej z nich jak szalikowiec na meczu.
Prawdziwy gracz będzie kłócił się z innymi graczami, kto jest prawdziwym graczem, a kto nie
prawdziwy gracz zawsze wybierze PC Ooo właśnie się dowiedziałem, że nie jestem prawdziwym graczem...
Mutant to jakaś pomyłka. Wydali kupę po gigantycznej obsuwie względem pozostałych platform i już powiedzieli, że nie zamierzają wprowadzać więcej aktualizacji optymalizacyjnych. W handheldzie gra jest niegrywalna, w doku wygląda paskudnie. Tylko na przerobionej konsoli wygląda to znośnie po odpaleniu profilu doku w trybie przenośnym.
Przecież połowa z tych gier to nie są żadne graficzne czy technologiczne majstersztyki. To po prostu optymalizacyjne porażki.
Ja bym jeszcze dodał Days Gone, które na podstawowym modelu PS4 chodzi źle. Jadąc motorem często zdarzają się spadki klatek nawet poniżej 20, a powiedziałbym że blisko 15 i równie często widziałem też niewczytane tekstury już wczytujące się na moich oczach. Szkoda że tak wspaniała gra ma tak skopaną optymalizację, bo tylko psuło to zabawę.