Wiem że mamy awans, ale jestem jak wy obstawiacie wynik?
Bo ja 1:1
Mamy chaotycznie grającą reprezentację, której "naturalnym zapleczem" jest fantastyczna polska Ekstraklasa. Naszym ogromnym atutem jest to, że potrafimy przeciwnikom narzucić ten chaos. W toku ogólnej bezładnej kopaniny potrafimy wygrywać całkiem sporo meczów.
To zależy czy Brzęczek wpuści grupę lewaków, czy grupę narodowców.
Jeśli śledzisz poczynania kadry to doskonale powinieneś wiedzieć, który piłkarz jest, w której grupie i sobie wszystko ładnie pododawać.
Mój typ Izrael 0-2 Polska. Liczę na dobre występy Bielika, Szymańskiego i Piątka (tak, wiem jak gra obecnie Milan).
Zaskakująco dobra gra Polaków w I połowie. Szybcy, ruchliwi, dokładni, pomysłowi w rozegraniu akcji.
imo Izrael gra padake to i Polacy wyglądają jakby byli szybcy ;) Ale porównajmy to do jakiejs lepszej druzyny i Polacy to ślimaki.
W II połowie niestety wróciliśmy do "polskiego stylu" gry. Tym razem udało się wygrać...
Mnie ciekawi co robi w eliminacjach euro Izrael skoro to nie jest państwo europejskie...
Cypr to też nie jest państwo leżące w Europie... a należy do UE. W eliminacjach w strefie Euro grają też takie państwa jak Azerbejdżan czy Kazachstan, ale one antysemitom raczej nie przeszkadzają, prawda?
Wow, to antysemitą można zostać stwierdzając fakty, że Izrael nie leży w Europie.
Gratulacje, idiotyzm roku.
Mnie ciekawi co robi w eliminacjach euro Izrael skoro to nie jest państwo europejskie...
Jest członkiem federacji UEFA.
Bo należy do federacji UEFA, podobnie jak niektóre azjatyckie państwa. Poza tym Izrael przysporzył sobie wielu wrogów skrajnie nacjonalistyczną i szowinistyczną polityką, dlatego to bardzo niespokojny region.
Wow, to antysemitą można zostać stwierdzając fakty, że Izrael nie leży w Europie.
Kolega nie pochwalił się wiedzą o faktach, zamiast tego sformułował znany od lat zarzut, że Izrael gra w strefie europejskiej eliminacji. Zarzut, który przez ludzi tego pokroju raczej nie jest formułowany wobec Cypru, Azerbejdżanu czy Kazachstanu :D
Kolega być może, zwyczajem tego pokroju ludzi, stwierdzi, że nie jest antysemitą, ale Żydów nie lubi a Izraelowi dobrze nie życzy. Albo coś w ten deseń. Można powiedzieć: klasyka.
Jeszcze śmieszniejsze są równie nieantysemickie ;) komentarze pod artykułami o tym meczu na Onecie, gazeta.pl, WP, czy w Interii.
Wow, to antysemitą można zostać stwierdzając fakty, że Izrael nie leży w Europie.
Gratulacje, idiotyzm roku.
To ahaswer. On mądrych postów nie pisze. Obraża tylko użytkowników, co mają inne zdanie od jego, popisując się przy tym często totalną ignorancją (jak tutaj - temat o Izraelu a on wyjeżdża z Kazachstanem). Radzę omijać jego szowinistyczne wypociny.
Kosowo to państwo Europejskie czy inne państwo?
Kosowo to państwo europejskie.
Zastanawia mnie fenomen Frankowskiego. Jakim cudem on jest tak forowany przez media, czy samego Brzęczka. Facet nie ma ŻADNEGO dryblingu, nie ma strzału (przynajmniej w reprze tego nie pokazuje), z podaniami też różnie bywa. Jedyną jego zaletą jest depnięcie, ale przecież to nie jest lekka atletyka żeby odpowiednio szybkie przebieranie nogami gwarantowało sukces. Myślę że Grosicki w przeciętnej formie stanowi zdecydowanie większą wartość, a nawet stary i kulawy Błaszczykowski mógłby więcej dać. To co Frankowski odwalał w drugiej połowie to był kryminał. I nie wiem jakie musi mieć kwity na Brzęczka że ten nie tylko dał mu wyjść w pierwszej jedenastce, ale jeszcze uparcie trzymał cały mecz na boisku. Przecież on dosłownie wszystko psuł, nawet w jednej sytuacji gdy przedarł się między piłkarzami gości to wynikało to z przypadku po jego uprzednim niedokładnym zagraniu i następnie nieudolnym wybiciu piłki przez Izraelczyka.
I to nie jest pierwszy taki jego mecz, choć natężenie złych zagrań, strat jakie miał wczoraj w drugiej połówce to był wręcz sabotaż. Wiem że polska piłka ma się obecnie słabo, ale chyba bez problemów znalazłbym z 10 lepszych(/mniej złych) na jego miejsce. Nawet przesunięcie do pomocy Bereszyńskiego miałoby więcej sensu niż wystawianie tego antytalenta.
Podobnym gamoniem jest Kędziora, ale na szczęście dla niego gra na obronie nie wymaga jakichś nadzwyczajnych umiejętności. Poza tym z tak słabymi przeciwnikami jak Izrael poprzeczka jest zawieszona tak nisko, że piłkarze z defensywy nie muszą się szczególnie wykazywać, a zwłaszcza boczny obrońca którego stroną rzadko kiedy rywale przeprowadzali jakieś akcje.
Do obydwu ww. jestem uprzedzony i na ogół oglądając mecze się w tym utwierdzam. Mam nadzieję że Brzęczek przejrzy na oczy i Frankowskiego odstawi, a jak się trafią jacyś poważniejsi przeciwnicy w sparingach, to i Kędziora zostanie zweryfikowany.
To fakt, w drugiej połowie niemal każde zetknięcie z piłką Frankowskiego to było coś w rodzaju kiksu, ale czy my mamy lepiej wyszkolonych technicznie piłkarzy, którzy umieją podać celnie na 10 metrów? "Naturalne zaplecze" kadry czyli Ekstraklasa to liga pod względem sportowym półamatorska. Z tej ligi powołany został Furman. Taki mamy teraz potencjał.
No bez przesady. Liga może być słaba, lecz tak beznadziejnego piłkarza jak Frankowski trudno byłoby w niej znaleźć. Wziąłbyś największego badziewiaka i on powiedzmy na te 10 zagrań przynajmniej ze 2 miałby dobre. A gdyby przy tym był młody, to może by się czegoś nauczył/nabrał doświadczenia. Żeby nie być gołosłowny: Jóźwiak, Milewski, Bida, są też robiące dobre wrażenie jakieś młodziaki w ŁKSie, czy bardzo chimeryczni Cebula i Wojtkowski (ale przynajmniej nie tak drewniani jak Frankowski). Żaden z nich nie zagrałby dobrego meczu, ale jestem przekonany, iż nie byłby tak koszmarnie słaby jak Frankowski w drugiej połowie. Do tego masz za granicą jakichś grajków jak choćby wyśmiewany Kucharczyk, dość wolny Kądzior (chyba był na ławce albo na trybunach), bardzo wolny Kurzawa, jeździec bez głowy B.Pawłowski, ciągle kontuzjowany Kosecki (ale aktualnie gra), zatrzymany w rozwoju Kapustka, czy w końcu ten Niemiec co nie dojechał do konsulatu po odbiór paszportu. Każdy z nich zagrałby lepiej/mniej źle od Frankowskiego. A jeszcze nie wymieniłem dobrze wprowadzającego się do ligi Wszołka, czy wracającego po kontuzji Błaszczykowskiego. Jak dodamy do tego siedzącego na ławie Grosickiego, czy od dużej biedy możliwego do przesunięcia na skrzydło Bereszyńskiego, to naprawdę Brzęczek ma jakieś alternatywy dla Frankowskiego. Może i słabe, no ale niestety przy obsadzie skrzydeł to jest dziś wybór mniejszego zła i Frankowski nim nie jest.
za podwojne odepchniecie Szczesnego powienien byc zolty kartonik... mam wrazenie ze sedzia bal sie ze zostanie nazwany antysemitą i dlatego traktowal ich tak lagodnie
Izrael to zachowuje się czasami tak jak niedotykana dziewica..., żeby posądzono cię o antysemityzm wystarczy jedno niefortunne słowo..