Wymienne dyski SSD jak kartridże? PS5 może mieć ciekawy patent
Więc może tak naprawdę prezentowany patent nie znajdzie zastosowania w zbliżającym się wielkimi krokami PS5, a jest wstępem do stworzenia nowego handheldu – PS Vita 2.
PS Vita było wielką klapą, handheldy zostały wyparte przez smartfony, nawet Nintendo zrezygnowało ze zrobienia nowego, klasycznego handhelda. Stworzenie następcy PS Vita jest dla Sony skrajnie nieopłacalne.
Z tego co pamiętam to Sony chyba nawet potwierdziło, że nie będzie już produkować handheldów.
Może to i dobrze (Vita była okropna), ale jednak przydałaby się jakaś konkurencja dla Nintendo.
Sukces Nintendo Switch może być motorem napędowym by uszczypnąć coś z targetu takiego sprzętu. Tym bardziej że potencjalny następca Vity mógłby być nieporównywalnie mocniejszy od Switcha.
Może gry bedą sprzedawane na kartridżach, a nie na płytach? Jakby miały dużą przepustowość, to byłby koniec z instalowaniem gier i można by je odpalić prosto z kartridża, co przy większych grach oszczędziłoby trochę czasu.
Jakie marnotrawstwo układów pamięci a do tego koszt produkcji takiego kartdridga w porównaniu do tłoczenia płyt... No chyba, że chcesz płacić za grę 350zł :)
Zdecydowanie odpada pod względem koszty. Płyty Blu-ray i wersje cyfrowe są tańsze rozwiązanie.
Wymienne dyski SSD jako "akcesoria" do PS5 ma sens.
Nie chodzi mi o gry zajmujące 40-50GB, ale raczej takie zajmujące 150-200GB. Takie gry zajmowałyby przynajmniej 2 płyty blu-ray (które mają mieć pojemność do 100GB) albo trzeba by je pobierać, co przy słabszym łączu może zajmować naprawdę sporo czasu. Skoro nowa generacja konsol ma mieć podzespoły zdolne odpalić gry w 4k albo 60 FPS, to gry też powinny powstawać lepsze, wykorzystujące pełny potencjał konsol, a wtedy mogą zajmować więcej miejsca.
Jasne, że nie każda gra mogłaby być wydawana na kartridżu, bo to byłoby dość drogie, ale pomijając kwestie finansowe to mógłby być dobry pomysł i wiem, że raczej nie zostanie wprowadzony.
I tak dziś gry wychodzą w takim stanie, że nawet na konsolach potrzebne jest dociąganie ogromnych aktualizacji z sieci (często od razu na premierę dostępny jest patch ważący kilkanaście giga).
Sony jest 100 lat za murzynami, ale nadal brnie do przodu ...
Przecież PS Vita to była prawdziwa przenośna konsola, która spokojnie by nadal konkurowała z obecnym Switchem. To co zabiło Vitę to błędne koło "nie robimy gier, bo konsole łatwo przerobić, więc jest mało gier więc nie warto inwestować czasu, więc nie robimy gier..." Sony próbuje robić po swojemu i tyle.
A Vitę dało się w ogóle przerobić? Nigdy nie słyszałem o piractwie na PSV.
Też nie słyszałem żeby na Vicie to był jakiś duży problem.
Co innego na PSP ale nawet tam mimo wszystko sprzedano 80 mln. sztuk konsol.
Szczerze to ja tak nie do końca rozumiem czemu Sony tą Vitę tak szybko uśmierciło, pewnie nie wygraliby z 3DS-em, ale skoro konsola już była na rynku to można było jeszcze trochę powalczyć, zwłaszcza że był to naprawdę dobry handheld.
Dało się przerobić od bardzo dawna, ale nie sądzę że byłby to aż taki problem. W końcu nie było jeszcze konsoli wolnej od piractwa prócz chyba tylko xboxa one a i tak konsole jakoś dożywają starości. Na vitę po prostu nie wydawali gier. Pamiętam tylko same porty i z dwie-trzy gry ze startu konsoli. Vita została już tylko platformą do japońszczyzny
To trochę dziwne rozwiązanie zważywszy na to, że Playstation i płyty to rzecz nierozerwalna, także dlatego że wielu ludzi używało PSa jako odtwarzacza video :]
Szkoda bo chętnie bym przygarnął handhelda od Sony, ich PSP oraz Vita dostały masę niesłusznego hejtu bo bibliotekę gier miały dobre.
Vita miała mało i kiepskie exy. Na dodatek część z nich to nieudolnie 'zmniejszone' wersje 'dużych' marek. Granie w indyki na takim sprzęcie może i spoko, ale one nie pociągną takiej konsoli.
W sumie Vita nie różniła się za bardzo od konsol Nintendo bo też trzeba było polegać na importowaniu (głównie z Azji) gier jeśli chciałeś coś innego niż najpopularniejsze tytuły :]
No nie mogę się z Tobą zgodzić. Konsole przenośne Nintendo dlatego były popularne, bo miały swoje exy, bardzo mocne, a nawet jak jakaś gra była 'zmniejszoną' wersją czegoś z dużych konsol to nie była to 'brzydsza siostra', tylko po prostu solidna gra. Ja bardzo lubię konsole przenośne i ubolewam nad tym, że Sony nie potrafiło nawiązać walki jak równy z równym.
Taaa, gry na dyskach. Dyski będziecie kupować znacznie drożej w ładnym opakowaniu.
Edit:
Jak ktoś pisze, że Vita była fatalna to chyba nigdy jej nie miał w rękach. To, że Sony miało idiotyczny pomysł na rozwój Vity to nie znaczy, że sama konsola była zła.
Jeżeli już Sony wprowadzi coś takiego do PS5 to tylko jako wymienne dyski, na których będą instalowane gry. Jednak będzie to i tak dla nas nieopłacalne, bo takie "kartridże" będą pewnie o wiele droższe niż normalne dyski SSD, więc nawet jeśli to będzie wygodniejsze, to i tak droższe niż wymiana dysku w PS4.
Ja tam chętnie taką vite 2 bym kupił, pod warunkiem że miałaby dobre ciekawe gry
Super, wymienne super szybkie dyski w formie kartridży. Z tąd brak czasu wczytywania, bo nawet na nvme Superman nie wczytałby sie w pół sekundy. Dla mnie genialne rozwiązanie. Cena kształtowała by się, w zależności od pojemności oczywiście. Genialne!!!
Pomysł jest ciekawy i wydaje mi się że może się przyjąć, wszystko rozbije się o cenę.
Ceny dysków ok. 200 GB dzisiaj wynosi ok 200-300 zł, a gry kosztuje podobną cenę.
Nie wiem czy przypadkiem nie trzeba sumować ceny dysku i oprogramowania.
Równie dobrze mogą sprzedawać gry w pakietach. Na przykład jakaś kolekcję remasterów "top of PS4" czy coś takiego. Nie każdy to kupi i z całą pewnością, nie będzie to najtańsza opcja, ale może znaleźć swoich nabywców. Tak jak mówiłem zależy od ceny i od tego jak wpłynie to na działanie gry.
Muszą zejść z kosztów,obecna cena tego co chce zaoferowac sony jak ps5 wynosi 4000 4500zl wypowiadali sie specjalisci zatem cos mi sie zdaje ze spradzwi sie moje 3tys za konsole
A ja uważam, że to nie realne. Konsola to tylko medium do ich prawdziwych zarobków, każdy kto chce wydać na ich konsole grę, to musi im za to zapłacić i to nie mało, dodatkowo mają własne exy, na których zarabiają bardzo dobrze, a na PS5 chcą zwiększyć ich ilość. Do tego ilość abonentów, nie jest mała. Dodatkowo sony chce żeby jak najszybciej ludzie przeszli z PS4 na PS5 co sami powiedzieli. Są pewne bariery cenowe, gdzie przekroczenie nie jest zbyt mądre i ta bariera, to najpewniej 499$. Tym więcej konsol w obiegu, tym więcej sony zarobi, nawet gdy na konsoli z początku straci. Dlatego uważam osobiście, że cena między 2000-2500 zł jest najbardziej realna.
Jak tylko pojawiły się pierwsze wiadomości, że PS5 będzie latało na SSD to odrazu pomyślałem, że miło by było mieć slot dajmy na to z tylu konsoli w który by można było wsadzić dodatkowy dysk aby powiększyć przestrzeń konsoli dla zapisu gier.
Tym bardziej że aby cena konsoli nie wynosiła 4k złotych to nie ma co marzyć o większej pojemności dysku SSD jak 1TB.
Dodatkowo Sony by mogło sprzedawać "jedyne słuszne" kartridże, kosząc przy tym jak za złoto. Do czasu aż nie pojawiły by się zamienniki ;)
Ja tam sobie Vitę bardzo cenię. :)
CFW Henkaku Enso + karta (microSD w adapterze SD2Vita) 256GB i świat retro stoi otworem.
Aktualnie przypominam sobie czasy dzieciństwa z A500/A1200.
Vitę 2 biorę w ciemno i odkładam do szuflady czekając na CFW. ;)
No niestety, konsola do indyków i emulacji, a mogła być czymś znacznie znacznie więcej.
A na Vitę 2 nie czekaj, bo Sony już nie utopi ani dolara w konsole przenośne, nie wiedzieli jak to zrobić gdy takie były popularne, tym bardziej nie spróbują trzeci raz gdy przeżywają one swój zmierzch.
I dwa analogi to było naprawdę coś, bardzo tego mi brakowało w PSP. Tyle fajnych strzelanek i skradanek aż się prosiło o takie rozwiązanie.
Mnie w sumie zastanawiało, czemu właśnie nie zrobią szybkich dysków wymiennych np. z boku, byłoby to dla wielu przydatne zastosowanie.
Internety szerokopasmowe, a oni kartridże wymyślili. Jak do Pegasusa.
Duża część graczy konsolowych dalej woli gry na nośnikach, Szerokopasmowy Internet nie ma z tym nic do rzeczy Właśnie to jest fajną rzeczą ,że konsolach można kolekcjonować gry i mieć opcje ich odsprzedaży czy pożyczenia komuś gier czy filmów Nie lepiej być trzymanym na krótkiej smyczy przez cyfrowe sklepy i mieć gry czy filmy na wypożyczenie. Sam pomysł jest ciekawy tyle, że nie będzie wykorzystany w kolejnej generacji Playstion.
@prekor
PCtowych gier jako tako wypożyczyć komuś nie możesz, ale bez problemu możesz je współdzielić (tylko Steam, z chyba limitem do 5 kont czy 5 komputerów).
kAjtji
Wiem ,że to można zrobić na Steam. Po prostu kupowanie pudełkowych gier ma wyłącznie sens na konsolach gdzie gry na płytach są naprawdę Twoje. Takie bezduszne cyfrowe kolekcje nie dają takiej radości co faktycznie posiadanie gier półce. Jako gracz lubiący szeroko rozumiane media fizyczne cieszę się, że kolejna generacja idzie wyłącznie w cyfrę i streaming.
Tylko w ten sposób potwierdzają jedynie to, że cena konsoli będzie wysoka. Już same te specjalne robione na potrzeby sprzętu dyski będą bardzo drogie a co dopiero reszta sprzętu. Karty pamięci do Vity też swoje kosztowały. Ale patent ciekawy nie powiem. Faktycznie nie musieliby robić kilku wersji urządzenia tylko jedną z wymiennymi dyskami.
Dlatego pójdą na kompromis, pewnie dadzą do wyboru najmniejsze dyski żeby zejsc z kosztów i tak jestem zdania że dalej pomimo wyjmowanego ssd cena konsoli bedzie wynosić z 3tys ,nie ma bata skoro podzespoly wycenili na 4- 4,5tys ,troche dołoży sony od siebie do kosoli zeby sie sprzedala no i tak to będzie wyglądać będą się różnic wielkością ssd napewno
Podzespoły za 4 tysiące? To ciekawe bo rx5700 i jakiś ryzen drugiej generacji za rok to będzie tanioszka, a Sony zapłaci za to połowę ceny
Samo Sony się ostatni wypowiadalo że chce jak najszybswzego przejścia na ps5 więc z cena 4k nawet by o tym nie wspominali