Ujawniono tytuły startowe Google Stadia (m.in. RDR2 i Assassin's Creed Odyssey)
Dla tych co żywcem nie mają kasy lepszym wyjściem będzie kupić ps5 albo xbox do tego kupujesz gry tak samo gry jak na stadia ale masz swoje, a nie jakieś fikcyjne na serwerze google. Do tego możesz odsprzedać grę dalej.
^ Ja też tak samo uważam.
"Pozostałe gry trzeba będzie kupować tak jak na tradycyjnych platformach sprzętowych." + wersja premium + abonament...
Nawet jakby to dobrze działało w takich krajach jak Polska, gdzie net na wioskach czy w niektórych miastach to śmiech na sali, to wymienione cechy Stadii, jedynie odrzucają mnie od całego tego projektu.
Uważam ten projekt strimowania gier za kompletnie nietrafiony pomysł głównie przez pazerność, mimo że na papierze wydawał się ciekawy
Nie licząc wymogu posiadania w miarę szybkiego i stabilnego łącza, to moim zdaniem największym minusem jest wąska biblioteka gier. Żeby taka Stadia się opłacała to trzeba zrezygnować z posiadania dobrego sprzętu, a to oznacza że najprawdopodobniej nie zagramy we wszytko co byśmy chcieli, a już na pewno nie na premierę. A skoro i tak musimy mieć PC lub konsolę to po co jeszcze abonament na Stadię?
To będzie usługa dla tych, którzy "muszą" mieć PC ani konsoli do grania, tylko raz na jakiś czas chcą wieczorem w coś sobie "popykać"
@kaitso,
zazwyczaj jak ktoś chce w coś popykać raz za czas to odrzuca go wszelkiej maści abonament.
myślę że kilka dolków miesięcznie za dostęp do kiludziesięciu gier brzmi dla osoby nie znającej się na branży znacznie korzystniej niż 60 dolarów za jeden tytuł
@kaitso za dostęp do kiludziesięciu gier brzmi dla osoby nie znającej się na branży znacznie korzystniej niż 60 dolarów za jeden tytuł jaki dostęp? Przecież gre i tak i tak trzeba będzie kupić. Masz wyżej wyraźnie napisane kosztujący 9,99 euro miesięcznie (ok. 44 zł). W zamian za to gracze otrzymają dostęp do Destiny 2 wraz ze wszystkimi dodatkami. Pozostałe gry trzeba będzie kupować tak jak na tradycyjnych platformach sprzętowych
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/ujawniono-tytuly-startowe-google-stadia-min-rdr2-i-assassins-cree/z41cf9a
No racja, pomyliło mi się z GeForce Now, tam jest jakiś pakiet gier dostępnych :P
To może inaczej - niejeden posiadacz sprzętu kompatybilnego z Google Stadia zdecyduje się na opłacenie abonamentu za tą usługę zamiast kupować sobie specjalnie kompa/konsolę do gier :P
No tak czy siak, skoro ktoś tylko wieczorem chce sobie popykać to kiedy będzie ogrywał te kilkadziesiąt gier, też mu się nie uda, zagra w parę, ale musi je kupić...
a) z GeForce Now nie musi ich kupować
b) Stadia ma domyślnie działać na urządzeniach obsługujących Chrome (więc także smart TV, telefony, tablety) - wystarczy więc kupić grę i można w nią grać na wszystkim bez konieczności kupowania kompa/konsoli - to jest właśnie cała idea stojąca za streamingiem
Z Geforce now musisz kupić gre, z wyjątkiem gier f2p. Sam obecnie używam GFN.
Ja tam nie wiem bo sam nie korzystałem ale to nie jest przypadkiem tak że przy GeForce Now korzystasz ze swojej biblioteki na Steam?
W GFN korzystasz ze swojego konta steam, blizzard, uplay... nie ma możliwości w granie z origin.
Ale w GFN jest pula gier, które są dostępne dla każdego posiadacza usługi - wiadomo, że nie są to jakieś mega hity, ale coś tam jest :P
@lolmaster
W GFN masz na start kilkanaście darmowych gier w które mozesz grać bez płącenia za nie. Jest min. Wiedźmin 2, Tombrider, Warhamer i kilkanaście innych gier AAA.
Można korzystać ze swoich gier na steam, batelnecie.
Hmm dla mnie miałoby to sens, gdyby mieli konsolowe exy na pc.
A dlaczego nie ? W sumie ja tez wtedy bym takie abo mogl oplacac. Mimo ze mam ps4 to poza fifa i mortal kombat ze znajomymi to cos sie nie nadaje do grania.
Biblioteka startowa nie jest jakaś super obszerna ale jeśli do końca roku zwiększy się o planowane tytuły to już będzie całkiem nieźle. Dodatkowo jeśli faktycznie opcja FullHD będzie bez opłaty abonamentowej to usługa może zrobić robotę.
Ostatnio był artykuł o tym ilu graczy PC gra w 4K i okazało się że poniżej 2%, więc jeśli okaże się że w FullHD i 60 fps można grać bez drogiego sprzętu oraz bez opłaty abonamentowej to nikt mi nie wmówi że to nie będzie miało wpływu na rynek.
Jak to będzie działało w praktyce, niedługo się przekonamy, na razie nie ma co wyrokować, ale jeśli Google podoła technicznie żeby to udźwignąć to możemy być świadkami prawdziwej rewolucji.
Oczywiście ,że będzie miało...Jak faktycznie zlikwidują abonament na 1080 p. Co się zaś tycz gier na własność to czym to się różni od steama bo tu i tu jest dostęp tylko do usługi. Przy czym na stadii odpalę to praktycznie na wszystkim w domu. Jeśli lag nie będzie uciążliwi do singla się nada. Natomiast jeśli chodzi o 4k w 30k/s to ja wole (za każdym razem) FHD w 60 k/s. Nie każdy ma w domu takiego potwora jak Alex :p
Jeśli konsola mieści się w cenie 2500zl to lepiej kupić konsole i mieć swoje. Średnio w pc wymienia się kartę graf co 2-3 lata a 44zl to koszt ok 1800zl w 3 roku czyli tyle co karta graficzna. Jedynie tyle że raz na 6-8 lat nie trzeba wymieniać całej Budy i nie martwisz się o gwarancję no i grasz zawsze na 4-8k.
Dobra opcja dla kompletnych laików - kupują sprzęt, płacą abonament (lub też nie), płacą za grę i mają dostęp - tyle, kilka kliknięć, kilka stówek w tą czy w tamtą. Na rynkach, na których dominują gry w wersjach cyfrowych pewnie się przyjmie. Natomiast póki producenci konsol nie zabiją rynku gier fizycznych, dla kogoś bardziej obytego konsola zawsze będzie lepszym wyjściem jeśli chodzi o ekonomię.
Jak dla mnie, zdecydowanie lepszą opcją jest np shadow cloud gaming.
Lepiej kompa na raty 30 razy 0 niz abonament stadia i jeszcze gry trzeba kupic
Na chwilę obecną biednie to wygląda. Cały czas liczę na dostęp do swoich gier na steam. Bez tego nie ma opcji bym zrezygnował z GeForce NOW.
W Polsce mamy taki plus, ze względęm zachodu mamy bardzo dobry i tani internet, dlatego u nas ma to sens.
Google Stadia chce być "tym pierwszym poważnym" i chce od razu zmonopolizować rynek poprzez drakońskie DRM. Z taką ofertą i z takim podejściem - oj wróżę Googlowi "sukces" jeszcze większy niż Google+.
Google Stadia:
* żenująco mała biblioteka gier
* wyłącznie online - bez opcji ściągnięcia gry lokalnie
* ceny gier są takie same (nawet dla płacących abonament!!!), mimo że konkurencja daje opcję ściągnięcia gier lokalnie
* bardzo słaba jakość obrazu bez płacenia abonamentu (niby 1080p ale wystarczy porównać jakość YouTube 1080p do Vimeo 1080p żeby przekonać się, że Google baaaaaaaardzo przegina z kompresją)
* słaba dostępność - tylko niektóre kraje
A teraz skonfrontujmy to z plotkami o Steam Cloud Gaming:
* platforma oparta o Steam, czyli "by default" dużo większa biblioteka gier dostępnych "na start"
* to jest dalej Steam - czyli będzie możliwość pobierania gier lokalnie
* plotki mówią, że oprócz serwerów Valve - będzie można korzystać serwerów cloud innych providerów np. z nVidia GeForce Now - czyli prawdopodobnie będzie dużo większa dostępność - możne nawet w Polsce...
* niektóre gry "wielkich nieobecnych" wracają do Steam - mam na myśli np. Battlefield 5 od EA - czyli oferta Steam jeszcze bardziej się powiększy...
* Doom - wieki nieobecny w Stadia na premierę - już teraz jest certyfikowany przez Valve jako działający w linuksowym Steam Play
Jeżeli plotki choć w części potwierdzą się - to będzie istny "shoot in the head" dla Stadii (a raczej "cała seria z karabinu";)
Moim zdaniem to co Google powinno zrobić to zrezygnować z tego głupiego pomysłu na zmonopolizowanie rynku poprzez "albo my albo nic", tzn. powinni - podobnie jak konkurencja - dać możliwość pobrania gier lokalnie. No i co z tego że to wersje linuksowe? Nawet i fajniej - Google przyczyniłby się do popularyzacji Linuxa:)
Jeżeli Google nie zmieni oferty i podejścia do always online DRM - to Stadia będzie bardzo dobrym kandydatem do gcemetery.co - i to szybciej niż później...
A skąd ta pewność, że wszystkie gry na Steam będą natychmiastowo dostępne na Cloud Gaming? To, że są dostępne w lokalnej sprzedaży nie oznacza z automatu, że będzie można je również uruchomić w chmurze na steamowych serwerkach. Przykładowo na Nvidia Geforce Now cały czas większość gier nie ma oficjalnego wsparcia, a inne w ogóle są niedostępne np. Rockstar nie zgodził się na udostępnienie RDR, GTA, Sega robi problemy ze starszymi częściami Total War.
Poza tym nie zapominajmy o najważniejszym z mojego punktu widzenia - 1080p w Stadia ma być darmowe. Kupuję 1 grę, która mnie interesuje i mogą w nią grać ile zapragnę. Geforce Now ma być płatny abonamentowo. Jak będzie ze Steamowym odpowiednikiem nie wiadomo.
@nowiutki18
Pewności oczywiście nie ma, ale jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że będzie dużo więcej niż 12 gier na start. Już w tej chwili Geforce Now ma więcej gier. Przeciek częściowo pochodzi od wydawców, którzy dostali nowe umowy do podpisania. Warunki nie są znane, ale można się domyślić, że zgoda na Cloud Gaming będzie "by default" zaznaczona. Podobnie jak wymuszenie "krótszych exclusiwów" - to raczej nie jest przypadek że RDR2 już po miesiącu będzie nie tylko w Epic Store i Rockstar, ale także w Steam...
Ale bieda. Jeśli w takim żółwim tempie będą dodawać nowe gry, to ta gówniana platforma padnie szybciej, niż zostanie udostępniona u nas i w reszcie krajów.
Ze jak?
Mam podpisac z nimi umowe na 10€ miesiecznie, dostane Destiny 2 z dodatkami, a pozostale gry bede mial zaszczyt kupic w normalnej sklepowej cenie?