Diablo IV | PS5
Dostałem konto i stwierdziłem że dam szanse tej grze dekady - mam parę pytań.
- kiedy tu wchodzi jakiś poziom trudności? Od którego lvlu mniej więcej?
- to jest cały czas tak że mamy po 6 mobków do pokonania? Tak grupka za grupką? Jest tak że mamy ich później np. cały ekran?
- jak to jest... gra za 350zł + 45zł battle pass + mtx shop... i to jest dla prawdziwych fanów ok tak?
- ile zejdzie do odblokowania mounta? Ta postać to się zawsze tak czołga?
e: Z itemkami to tak cały czas idzie że teraz mają +4% później +4.1% i tak te minimalnie więcej?
WTF
Ja mogę używać tylko skilli które mam na pasku?
Mam pytanie. Czy jeśli wiem że z różnych przyczyn nie zagram w Diablo 4 w czasie trwania sezonu 4 który się zaczyna warto kupować Karnet bojowy premium?
Czy po zakończeniu sezonu nic nie zostanie o ile zagrasz w tym czasie czy coś jednak zostanie (jakiś kontent) do wykorzystania potem w kolejnych grach?
nie warto
spoiler start
(kupowac go wcale)
spoiler stop
jesli jednak lubisz kosmetyki to wstrzymaj sie z zakupem do momentu az co nieco pograsz i zobaczysz jak daleko uda Ci sie zajśc w darmowej przepustce sezonowej.
Jesli na tyle daleko, ze uznasz ze wydatek Ci sie "zwróci", to nagrody z premium dostaniesz wstecznie.
Jesli natomiast grac nie bedziesz, to kasa w błoto - na przyszły sezon obecny karnet nie da Ci nic.
Odstawiłem Diablo, zacząłem grać w Last Epoch, uważałem za świetną grę, ale coś mnie zniechęciło. Chciałem pograć sobie z kimś i grałem z magiem. Jego główna zdolność polegała na pokrywaniu całego ekranu jakąś tęczową oczojebną, pulsującą poświatą przez którą nie widziałem mobów ani siebie. Jak twórcy, robiąc w koińcu dobrą grę mogli tak przesadzić ? Gdy naprawili Diablo, wróciłem grać, tam magowie są normalni, a nie zaśmiecają ekran nie wiadomo czym. W ogóle jest bardziej przejrzyście na wszystkich postaciach.
Ograłem sezon 4. Na pewno zmiany w dobrym kierunku, ale po kilku dniach nie ma co robić. Upgrade'y +5% to nuda i pasuja w jakiejs smieciowej mobilnej gierce a nie pełnoprawnym arpgu. Brakuje affixow ktore zmieniaja gameplay, jak w PoE na przykład, gdzie tego jest pełno. Greater affixes pomysl z LE ale tutaj rzadko dropują, nadal nie znalazłem greater affixu na mojego głównego skilla. Helltides swietne mob density, od 1 lvl walczymy z hordami wrogow a nie 5 mobów na krzyż. Tylko jak już farmimy wysokie lvle w picie to helltide nawet z profane mindcage to zero wyzwania. Postęp w dobrym kierunku ale jeszcze kilka dużych patchy za nim to bedzie moglo konkurować z czołówką arpgow.
Ograłem 4 sezon i muszę przyznać, że mimo kilku kosmetycznych zmian, co grali to wiedzą, nie porwało mnie to.
Przy wbijaniu dużych poziomów w okolicy 80 up, znowu pojawia się ta sama monotonia. Gra nie wnosi niczego nowego, czego nie widziałem na początku, czy w 2 sezonie. Cały czas ta sama, jedna mapa, te same lochy i w koło ci sami przeciwnicy, wieje nudą tak samo kiedy kończyłem ją 2 tygodnie po premierze. Chyba przestanę dawać jej kolejne szanse i odstawię to na dobre.
Ja zacząłem od pierwszej części Diablo chyba w 1999 roku jak chodziłem do gimnazjum i też była super. Potem też w gimnazjum Diablo II - najlepsza cześć a potem z górki 3 i 4 cześć teraz czekam na dodatek. Zawsze byłem fanem Hack and slash i w szczególności Diablo
ArenduS
Diablo 3 i 4 mogą buty czyścić Diablo 1 i 2. Mimo, że Diablo 2 jest uznawane za zdecydowanie najlepszą część cyklu to jedynka pod kilkoma względami jest najlepszą odsłoną ze względu na klimat, rozwój postaci i nie traktowanie odbiorcy jak barana, którego trzeba prowadzić za rączkę itd. Niezwykle mroczna opowieść z najcięższym klimatem, gdzie bicie wrogów dają radochę i idzie nacieszyć się ich unikalnym wyglądem, bo zapadają w pamięć. Tylko jedynka i dwójka w tej serii mają to coś. Wiele osób, które powróciło do jedynki po ponad 25 latach złapało się na tym, że jedynka robi pewne rzeczy dużo lepiej niż trójka i czwórka. Niedawno powstało pełne polskie spolszczenie do Diablo 1 (napisy + dubbing). Gra ma się nadal dobrze i ma swoje grono fanów.
https://noktis.pl/spolszczenie-do-diablo-1
Tak Diablo I miało klimat. Mroczna i trudna. Jakie ciarki miałem przed walką z butcherem. A potem w katakumbach - rogate bestie :) było co wspominać. Klimatem to właśnie diablo 1 miało najmroczniejszy wręcz demoniczny charakter. a trójka i czwórka to dobre gry ale klimatu pierwszej części nie mają !
Żadnej różnorodności to nie ma. Wszystko wygląda jak jedno wielkie zlane Guano.. Dlatego szybko sie nudzi
Blizzard - wszystkich przestrzegam przed zakupami na tej platformie. Obojętne jaką grę kupicie nie ma mowy o jakiejkolwiek pomocy ze strony Blizzarda (czyli baranów tam pracujących). Dawno temu kupiłem Diablo III. Na 13 poziomie przestałem grać i nie grałem kilka lat z powodów prywatnych, wyjazdy itd. Po powrocie zmieniłem płytę główną, kartę graficzną i procesor i postanowiłem wrócić do tej gry. Zainstalowała się, w końcu jeszcze konto było, nikt nie zbanował i zacząłem grać, jakoś od początku z poziomem 13. Po zabiciu bossa w katedrze okazało się, że wgrało się demo i pojawił się komunikat - kupić... Napisałem wiadomość do tak zwanej pomocy a właściwie wysłałem w ciągu tygodnia kilka wiadomości. Żadnej odpowiedzi. Wlazłem na Face i na ich stronie powtórzyłem zapytanie z zarzutem, że mnie okradli z mojej własności. Wysłałem w 2 językach, czyli po angielsku również. Cisza... Za to dostałem kilka odpowiedzi od graczy spoza Polski, że mogę sobie pisać, wyzywać i opierdzielać a nawet straszyć że jak dorwę to skuję m.... - nic to nie da bo oni też mają podobne problemy. Nikt z Blizzarda nie reaguje obojętne czy ktoś zhakuje konto i wszystko straci czy gra z jakiegoś powodu zawiesi sie i nie da się uruchomić. Informuję z pełną odpowiedzialnością, że obojętnie czy to będzie trójka czy IV Diablo lub jakakolwiek inna gra zakupiona na platformie Blizzarda - właściciel zakupionej gry nie będzie mógł liczyć na jakąkolwiek pomoc z jakiegoś supportu czy pomocy (jak zwał tak zwał) bo ona nie istnieje. Kupujecie na własną odpowiedzialność... Ja osobiście nie polecam bo Blizzard mnie okradł i po prostu olewa klientów... Tam się nic nie dzieje - kilka gierek i jakby firma nie istniała...
Diablo IV to dobry tytuł, do którego być może w przyszłości wrócę, aby przetestować inne klasy postaci. Na tą chwilę przez brak czasu ukończyłem jedynie kampanię co zajęło mi ok 30h, nabiłem w tym czasie 40 lvl nekromantą.
Początkowo ciężko było mi się przyzwyczaić do specyficznego podejścia do umiejętności czy ekwipunku lecz finalnie przyzwyczaiłem się i grało się bardzo przyjemnie.
Gra posiada niezłą fabułę, która z każdą godziną wciąga coraz bardziej. Do tego świetna oprawa wizualna, dźwiękowa oraz genialny mroczny klimat. Wisienką na torcie są dobre dialogi, przerywniki filmowe oraz polski dubbing.
Największym minusem tej gry jest jej strona techniczna i to nie podczas samej rozgrywki, ale konieczność stałego połączenia z internetem, nawet podczas trybu single player - co powoduje losowe disconnect'y, lagi czy problemy z uruchomieniem gry.
Optymalizacja jest świetna - laptop z RTX 2060, ryzen 4800h, 16gb ram - full hd, ustawienia max, stałe 60fps.
Polecam i mam nadzieje, że Blizzard ogarnie w/w problemy techniczne. Dla mnie 8,5/10.
Skończyłem z tą "lewą" firmą Blizzard - żeby nie było to gołosłowne poniżej powód:
Kupiłem dobrych kilka lat temu Diablo III, trochę pograłem a potem choroba i wyjazd sprawiły, że około 2 lat nie grałem. Po powrocie wymieniłem płytę, procesor i kartę graficzną (dyski te same) i usiłowałem wgrać Diablo III. Udało się po zalogowaniu na ten portal ale po pokonaniu tego w katedrze okazało się, że wgrało się tylko demo - komunikat o konieczności zakupu pełnej wersji, która przecież zakupiłem. Dowód? Między innymi ten, że zacząłem grę z 13 poziomem. Wielokrotne monity, zapytania i emaile - żadnej odpowiedzi, nie ma żadnej pomocy, nie ma do kogo pisać. Umieściłem info o tym na ich stronie na Facebooku. Napisałem w dwóch językach (polskim i angielskim) - dostałem odpowiedź nie od Blizzarda tylko od angielskojęzycznych graczy którzy poinformowali mnie, że nie ma sensu pisać, monitować bo mają graczy głęboko w d. Przestrzegam tych, którzy chcą kupować gry na tej platformie - odpuśćcie sobie - mnie Blizzard okradł, nie ma żadnego supportu a jak będziecie mieli problemy z grą to liczcie się z tym, co mnie i innych graczy spotkało. Napisałem to z całą odpowiedzialnością i powtórzę jeszcze raz - zostałem okradziony przez Blizzard i nie polecam...
Gra na początku bardzo mnie uszczęśliwiła, jak powiew świeżego powietrza, jednak po 3 miesiącach nie było praktycznie żadnych kluczowych zmian, a po pół roku twórcy zepsuli niemal wszystko, co mogli, dla wygody graczy. Jak dla mnie jest to gra relaksacyjna na 1-2 miesiące spokojnej rozgrywki i tyle.
Cześć. Mam problem. Mianowicie, co kilkanaście minut zamraża mi grę. Wszystkie npc i aktywności zatrzymują się, tylko bohater może chodzić. Raz na jakiś czas gra powraca do żywych, przyspieszając, by wszystko nadrobić. Ale z reguły nie mogę w ten sposób przez ten błąd ukończyć prawie żadnej aktywności. Wyłączyłem nawet opcje międzyplatformowe i takie tam. Nawet instalowałem grę od początku, i nic nie dało.
Podziękuj za online do gry singleplayer. Podobnie miałem w D3 chociaż z czasem problemy ustąpiły jak przesiadłem się na lepszy internet ale nawet taka błahostka jak używanie przez kogoś internetu lub ściąganie np przez steam będzie powodowało problemy w D4 i innych grach online.
Diablo byłoby dobre gdyby nie robiło tego studio blizard. Aktualnie każdy pracownik tego studia to 100 procentowy kretyn więc wiadomo że i żadna gra nie wyjdzie dobra. Kiedyś robili dobre gry. Aktualnie debile którzy tam pracują wszystko psują
Zawiodłem się. Niestety ale to jest średniak. Do Diablo 2 Resurected nie ma nawet podjazdu.
blizard to teraz sami debile. nic dziwnego ze zrobili taka gowniana 4 odslone. Te bezmozgi tylko psuja to co zrobil wczesniejszy blizard
Ostatnio w jakieś Diablo grałem naście lat temu w kafejce internetowej więc jestem nowy że tak powiem. Fabularnie mega sie wkręciłem, bohaterowie których losem sie przejmowałem, cinematicki top (w szczególności ten z ostatniej bitwy), mnóstwo side questów z pełnym udźwiękowieniem (chociaż te w większości przynieś podaj pozamiataj), ogólnie bardzo przyjemnie spędzone 20-30h.
Potem zacząłem sie bawić dalej, odpaliłem III world tier, potem IV, poklepałem hell tides i dungi i zacząłem sie powoli nudzić, stwierdziłem że taki grind i wymienianie co chwile ekwipunku żeby cyferki sie zwiększyły to nie dla mnie, od mmo już odszedłem lata temu z braku czasu. "Dotrwałem" do 67 levela. Dla samej kampanii tytuł warty jednak ogrania.
Jeżeli miałbym jakiś minus wymienić to powiedzialbym ze śmiesznie niski poziom trudności - przez kampanie dostępne są tylko dwa world tiery - oba tak śmiesznie proste że nawet jak ktoś pójdzie w trakcie walki z bossem do toalety to i tak nie zginie. Potem na III jest to samo, dopiero na IV zacząłem pilnować ilości health potionów bo trzeba było pić jak sie za dużą horde na raz zlurowało. Podejrzewam że gdzieś na endgame jest dużo trudniej, ale wcześniej to jest jak granie na jakimś story mode w grze singleplayerowej.
Podstawka jest teraz w promocji za 135 zł na Bnet.
W takiej cenie to chyba opłaca się kupić ?
No ja kupiłem na promocji, kampanie juz zrobiłem. Powiem tak..za 50zl byłbym zadowolony. a za 130 to szału nie ma. Flaki z olejem lokacje strasznie monotonne pustynia i bagna
Chyba im serwery nie nadążają z okazji tego darmowego weekendu na steam. Strasznie się tnie gra.
Szkoda kasy, a byłem fanem od 2000 roku wole Baldur's Gate 3 szkoda Diablo 3 była ok, no bo pograłem w końcu to Diablo, ale czwórka to już nie jest to fan Diablo II rocznik 1977…
Cięzko mi oceniać takie tytuły bo mimo iż spędziłem w nich trochę czasu to na dłuższą metę mi nie wchodzą.
Dla mnie 6.5/10 ale moja żona pewnie by dała co najmniej 8/10 XD .
Kompletnie nie wiem jak ocenić Diablo IV. Z jednej strony gra jest mroczna/gotycka i podobna do Diablo 2. Ma bardzo ładną grafikę i klimatyczną muzykę. Natomiast po osiągnięciu około 30 poziomu moja postać stała się niepokonana (Tak gdzieś do 15 poziomu było jakieś wyzwanie) Przedmioty legendarne i złoto leją się strumieniami, a bossowie nie stanowią żadnego problemu. Gram na poziomie weteran. Jedynym najwyższym dostępnym po zainstalowaniu gry. Owszem mógłbym szybko ukończyć grę omijając zadania poboczne żeby odblokować wyższe poziomy, ale to kompletnie bez sensu. Fabuła jest ok, choć lore Diablo jest już przesadnie rozbudowany i psuje wcześniejszą tajemniczość tego świata. Side questy są mocno średnie i jakoś nie motywują do latania po dużej mapie. No i w grze jest od groma mechanik, surowców itp. Tylko nie wiem po co, bo przy zerowym wyzwaniu wystarczy rozwijać postać w standardowy sposób.
blizard to imbecyle. Te partacze sa tak beznadziejnie ze nawet w grze single player zrobia desynclagi. to trzeba chciec albo byc pracownikiem blizard zeby byc takim moronem
Klimat D1 mi się podoba śliczna grafika ale to Blizzard więc nie dziwi to
Ukończyłem i daję sobie spokój. 54 level, poziom weteran i w zasadzie nic nie stanowiło wyzwania dla mojej postaci. Jeszcze z ciekawości zmieniłem poziom na wyższy i to samo. Przeciwnicy padali jak muchy. Zakończenie i fabuła taka sobie. Mam wrażenie, że już Diablo 3 miało lepszy wątek fabularny mimo kolorowej oprawy.
rzygam tą grą od codziennych 50 reklam na twitchu, jak tylko widzę ikonkę tego gówna-rzygam, nie polecam
Jak jestem fanem, tak teraz mogę powiedzieć że byłem. Bardzo słaba fabuła. Nie kupiłbym drugi raz...
To będzie krótka recenzja.
Czekałem na ten tytuł kilka lat.
A mam za sobą wiele, wiele lat i nocy spędzonych przy kolejnych odcinkach. W Diablo 3 spędziłem pewnie z tysiąc godzin.
A więc czekałem i podczas oczekiwania grałem w Immortal, który tak ze mnie wyssał chęć do finansowania tej serii, że Diablo IV nadal nie kupiłem. i co więcej szansa na to jest niewielka, zwłaszcza po recenzjach jakie czytam. Za chwilę wejdzie jeszcze PoE 2, co chyba ostatecznie pogrzebie tę grę w moich planach.
Straszna słabizna.
Bardzo słaba gra. Niestety zaprzeczenie arydzieła gamingu. Dużo lepsza jest seria souls, PoE2, Elden ring, Bloodborne, Czeskie gry o Jędrzyku 1 i 2, Baldur's Gate, Stalker 1 i 2, Death Stranding 1 i 2, Flight stymulator 2020/24
Ogralem fabułę oraz trochę jednego sezonu po roku od premiery.
Plusy:
+ dużo frajdy z bicia hord potworów.
+ polski dubbing,
+ płynność i brak błędów,
+ łatwy i przyjemny cross play.
Minusy:
- przydługa fabuła
- endgame za bardzo powtarzalny. Myślę, że od 100h+ to musi być już męka.
Kwestią sporną jest poziom trudności. Zależy kto czego szuka. Niektórym ta prostota wyjęta z gier mobilnych może odpowiadać, inni mogą oczekiwać bardziej kierunku POE 2.
Przed rokiem 2024 było tak sobie ale teraz jest genialnie , gra daje frajdę na trybie HC i to nie prawda że jest mało możliwości tylko ludziom nie chce się budować postaci i stąd takie oceny . Oceniam grę na 10