SOMA i Costume Quest od dziś za darmo w Epic Games Store
SOMA to najlepsza gra Frictionali i jedna z lepszych gier w ogóle. Zdecydowanie polecam każdemu, bo jak na horror jest bardzo malo straszna, a ma także tryb łatwy dla chcących poznać fabułę bez obawy o zawał serca. A jest co poznawać. Genialny horror psychologiczny poruszający wiele tematów filozoficznych i jedna z moich ulubionych gier.
Horror w "SOMA" opiera się na zupełnie innych fundamentach niż ten w "Amnesia: Mroczny Obłęd". W tamtym tytule próbowano wywołać w graczu poczucie zwierzęcego strachu, poprzez szwendające się po zamku potwory. W "SOMA" również można natknąć się na różne niebezpieczne stwory z piekła rodem, ale jest ich zdecydowanie mniej, a ich ataki nie są już tak groźne. Twórcy zdecydowali się na takie posunięcie ponieważ chcieli skupić się na innym rodzaju strachu. "SOMA" co chwilę bombarduje nas trudnymi pytaniami o naturę świadomości i człowieczeństwa. Przy tym rzuca nas w realia świata, który definitywnie się skończył i nie ma w nim już dla nas miejsca. To wszystko podane jest w wyjątkowo depresyjny i szokujący sposób, co składa się na całkiem solidną i wciągającą opowieść, którą pamięta się nawet po paru latach.
SOMA to najlepsza gra Frictionali i jedna z lepszych gier w ogóle. Zdecydowanie polecam każdemu, bo jak na horror jest bardzo malo straszna, a ma także tryb łatwy dla chcących poznać fabułę bez obawy o zawał serca. A jest co poznawać. Genialny horror psychologiczny poruszający wiele tematów filozoficznych i jedna z moich ulubionych gier.
Horror w "SOMA" opiera się na zupełnie innych fundamentach niż ten w "Amnesia: Mroczny Obłęd". W tamtym tytule próbowano wywołać w graczu poczucie zwierzęcego strachu, poprzez szwendające się po zamku potwory. W "SOMA" również można natknąć się na różne niebezpieczne stwory z piekła rodem, ale jest ich zdecydowanie mniej, a ich ataki nie są już tak groźne. Twórcy zdecydowali się na takie posunięcie ponieważ chcieli skupić się na innym rodzaju strachu. "SOMA" co chwilę bombarduje nas trudnymi pytaniami o naturę świadomości i człowieczeństwa. Przy tym rzuca nas w realia świata, który definitywnie się skończył i nie ma w nim już dla nas miejsca. To wszystko podane jest w wyjątkowo depresyjny i szokujący sposób, co składa się na całkiem solidną i wciągającą opowieść, którą pamięta się nawet po paru latach.
Niesamowicie trafna wypowiedź. W sam punkt. Chyba nie słyszałem lepszego określenia istoty powstania gry. Pozdrawiam.
Przeciętny ludź nie wie, że strach ma różne odcienie wygodnie wrzucając wszystko do worka "horror" i dumnie podnosząc, że go dzieło X nie rusza. Dobrze, że wytłumaczyłeś o co w grze w tym wypadku chodzi.
czlowieku jak ten tytul przechodzilem to ty jeszzce nie wiedziales co to horror xD
Jedyny plus istnienia epic store to to że dają dobre produkcję za darmo.
Soma to najstraszniejszy horror jeśli chodzi o gry. Klimat powala na łopatki.
Nie jest najstraszniejszy. Daleko mu do najstraszniejszego. Na szczęście gra ma inne zalety, głównie fabułę.
Kolejny skandal na Epicu! Rozdają gry za darmo! SOMA już na moim koncie...
Widzę, że bardzo dużo pozytywnych recenzji gry SOMA. Ja niestety po drugiej stronie barykady, gry mamy tutaj absolutne minimum, chodzenie, przestawianie wajch, wciskanie guzików i wstukiwanie kodów, ukrywanie się przed potworkiem. Fabuła podana w maksymalnie oszczędny sposób, bez fajerwerków, rozmowy, notatki, listy. Wszystko to było by do zniesienia gdyby fabuła naprawdę była tak genialna jak przedmówcy opisują, niestety nie potrafię sobie z niej absolutnie nic ciekawego przypomnieć, taka jest miałka.
Ta gra pada ofiarą jej pozytywnych recenzji, człowiek nastawia się na nie wiadomo co.
Nie chcę może aż tak bardzo zniechęcać jak to może wynikać, ale chcę uczciwie ostrzec, jeżeli fabuła dla kogoś nie okaże się aż taka wspaniała to całość przedstawia raczej marne wrażenie.
SOMA ma tak rewelacyjny klimat i scenariusz że jest to jedna z fabularnych perełek ostatnich 10 lat. Polecam !
Zakończenie SOMY to jedno z najbardziej dołujących doświadczeń w moim życiu.
Jak dla mnie, zakończenie "SOMY" jest równie depresyjne jak to z filmu "The Mist". Duża w tym zasługa postaci, na których w pewnym momencie naprawdę zaczęło mi zależeć.
Czy ja wiem. Moim zdaniem miała stosunkowo szczęśliwe zakończenie, w tym sensie, że nie mogła skończyć się lepiej. Plan głównego bohatera został wykonany, ludzkość została "uratowana" (na tyle na ile było to możliwe), a jedyny motyw dołujący
spoiler start
czyli to że jedna kopia głównego bohatera pozostała na Ziemi
spoiler stop
był do przewidzenia już od połowy gry, bo wtedy pojawił się pierwszy raz. Ogólnie cała gra jest dołująca i na tym tle zakończenie wydaje się dość pozytywne.
A! Już chyba wiem w czym problem :). Pamiętałem zakończenie, ale nie pamiętałem, że jest ono... po napisach końcowych. Jeżeli wyłączyłeś grę w trakcie creditsów to nie zobaczyłeś happy endu.
A kij im w oko, wolałem kupić i mieć na Steam:)
Soma bardzo dobra fabuła ale nie jest to ani najstraszniejszy horror ani tym bardziej najlepsza (a nawet dobra gra). Równie dobrze mógłby to być film/serial.
Szkoda, że znowu żadna z gier nie jest po polskiemu... nie każdy jest mistrzem języków obcych, a grać w grę która opiera się głównie na fabule i rozumieć co drugie słowo to grzech.
Na grajpopolsku masz spolszczenie do SOMY, może zadziała z wersją epikową.
