Succubus | PC
Trafiłem właśnie na ten gameplay https://www.youtube.com/watch?time_continue=574&v=pae3JCyFgLs no i musze przyznać że wygląda to fajnie. Znaczy może nie jest to nie wiadomo co ale walka kurde no... fajna taka dynamiczna. Gdzieś tam słyszałem o pierwszej części o Agony... no gra podobno nie wyszła. Można gdybać że taka przemoc to przesada i tak dalej. Natomiast mi sie zdaje że to takie odreagowanie branży... pozwala się w grach na przemoc blood i łzy a byle nagość czy seks podnosi się do miana czegoś demoralizującego. No paranoja.
Hm. Zobaczymy... jedynki nie sprawdziłem może kiedyś po nią sięgnę. Kurde wolałbym takiego RDR2 po prostu z możliwością bzykania czy jakąkolwiek nagość/seks na poziomie w innym open worldzie... szczególnie w tym gatunku uznaje to za ważne bo kiedy gra jest open worldem musi mieć głębie... a kiedy już ją ma to gracz (fan otwartych światów) bada tytuł na milion sposobów nie wiem jedni się wydurniają a drudzy odgrywają jakiś tam realizm w każdym bądź razie jedni i drudzy należą do tej samej grupy co to pochłania się ogromem możliwości. I weź tu graj w taką grę bez seksu...
taki przykład z dupy szczele bo sam jestem fanem właśnie otwartych światów... jak grałem ostatnio w RDR2 (grę przeszedłem na premiere) to przez grube kilkadziesiąt godzin siedziałem praktycznie tylko w Valentine oraz okolicach. No i kurde magia... niby na minimapie nie masz żadnych nowości ale co chwile coś się nowego pojawia. Tu jakieś zwłoki zbebeszczone przez jakiegoś seryjnego morderce. Tu pojawia się ktoś nowy do obicia mordy w karczmie koleś z dziwną czapką. Tu ktoś ci po iluś tam godzinach wytyka że wszystkich tylko na... nawalasz po ryju i odgrywasz sadyste, że musi ci to sprawiać przyjemność co? No i generalnie niby mała niewielka lokacja malutkie miasteczko z czasów których już nikt żywy nie pamięta... a jednak twórcy zaserwowali taką głębie tyle mechanik tyle ukrytych smaczków i tajemnic że kurde możesz w tej małej lokacji i przez miesiąc siedzieć i będziesz się wyśmienicie bawić. Właśnie takie gry uważam za dobre otwarte światy... właśnie w takich grach naprawdę doceniam gameplay i jest on dla mnie ważny.
No ale pojawia się problem... przez te kilkadziesiąt godzin w Valentine odgrywałem takiego właśnie gangstera pijaka sadyste z karczmy... co tylko chleje i ludzi po mordach klepie. I kurde... normalnie w alternatywnej rzeczywistości miałbym do tego jeszcze bzykanie no nie? No zastanówmy się - bitka, alkohol i bzykanko no cała definicja przyjemności przeciętnego Kowalskiego.
Ale nie...
może to się zmieni a może już się zmienia i tytuły pokroju tego albo tej porno gierki z Kickstartera... są tego genialnym odbiciem. Niby Cyberpunk ma mieć nagość i seks... no zobaczymy w każdym razie ten Succubus wygląda fajnie. Agony było jakieś takie drewniane w kontekście animacji czy rozgrywki a tutaj babka lata w sposób no powiedziałbym naprawdę fajny taki bardzo dynamiczny. Swoją drogą, granie taką laską no nie powiem...
i tak siekać dziwolągów po pijaku? no nie głupi pomysł nie głupia rozrywka
bedzie fajna gierka w Agony przekombinowali z długością samej gry itd
Są cycki więc na starcie jest okej xD Agony wyszło takie sobie, ale dajmy szanse
Przeszedłem prolog i muszę powiedzieć że zapowiada się nieźle,po dopieszczeniu i zoptymalizowaniu będzie z tego całkiem niezła siekanka do odreagowania po ciężkim dniu.
Grałem w wersję demo i będę w nią cały czas grał gra zapowiada się dobrze wręcz bardzo dobrze. Spodobał mi się tryb rankingowy na arenie gdzie przechodzi się fale i zdobywa się punkty pnąc się w tabeli na 1 miejsce. W grze jest opcja cenzury jednakże nie wiem czy ktoś to i tak zrobi w końcu gra jest +18 więc każdy wie czego się spodziewać.
Plusy:
- ładna grafika
- ciekawe lokacje
- fajna mechanika
- Głowna postać
- Baza Wypadowa
- Brutalność
- Klimaty Dooma
Minusy:
- mało do zrobienia w bazie wiem że to Demo ale no mogli dać więcej na premierę wszystko będzie odblokowane
- może to nie minus ale mogli by bardziej wytłumaczyć co robią niektóre miejsca przykładowo "sadzawka krwi" postać się kompie ale czy to coś da tak samo leżenie w łożu albo siedzenie na tronie jest bo jest ale nie wiadomo o co chodzi
- Czart według mnie powinien dostać nerfa małego
- Większa "arena świętej krwi" oprócz kwadratu gdzie pojawiają się 4 kolce na krzyż jakieś wzniesienia co kol wiek urozmaicić
Nie będę mówił o broniach umiejętnościach i armorze bo jest mało na razie ale wiadomo demo mam nadzieje tylko że coś dodadzą bo sam tryb rywalizacji jest wspaniały. Osobiście nie mogę się doczekać pełnej wersji. Mocne 8 na 10
Jak dla mnie Agony lepsze, ale i Succubus zapowiada się ciekawie. Chociaż moim zdaniem Madmind mogłoby mniej sugerować się kucami i edgyordami które rzuciły się na nich po Agony. Z jednej strony dobrze to rozumiem, bo Agony po premierze strasznie i niesłusznie zostało shejcone, z drugiej z fajnej gry usunięto masę elementów z myślą o nowych graczach którzy uznali grę za super bo są w niej cycki. W rezultacie Agony po wielu aktualizacjach stało się, no, dużo mniej subtelne a bardziej schematyczne. W Succubusie widzimy tego efekt, główna postać która w Agony była po prostu wredną i dość odrażającą diablicą, tu staje się seksowną wojowniczką. Widząc ją myjącą się w swojej bazie miałem wrażenie że oglądam dziwniejszą wersję Shreka.
Z drugiej strony gra dalej daje radę, jest dynamiczna, projekty wizualne dalej są na bardzo wysokim poziomie, projekty poziomów są fajne, do tego dochodzą naprawdę spoko zaprojektowane bronie. W muzykę i Sound Design się jeszcze nie wsłuchałem ale wierzę że będą tak samo genialne jak w Agony. Do tego rozwinięto nieco lore, też niby staje się bardziej oczywisty, ale wiele rozjaśnia. Gra nie kładzie też kompromisów w kwestii cenzuralności, choć oby brutalność i erotyka podane były "ze smakiem", bez kiczowatej przesady.
Jedyna faktyczna wada jaka na razie mnie odstraszyła to poziom trudności. Niby oczywiste że ulubiona zboczona kapłanka z haremiku czerwonej bogini nie powinna mieć problemów z siekaniem męczenników, ale jakoś to nie daje satysfakcji. W Agony dawało, bo byliśmy świeżo po przejściu gry jako taki męczennik i nagle stawaliśmy się demonem, tu, sam nwm. Może dodanie większej ilości mini bossów i bossów zrobi rzecz.
Z resztą kogo ja oszukuję, choćby gra była słabsza niż Gothic, to kontynuację Agony pokocham i tak
Wydaje mi się że trzeba być psychopatą aby w taką grę grać taka brutalność. Nikt normalny w takie gry nie gra. Dla mnie powinna być zakazana taka gra. Nie obrażajcie się, ale taka jest prawda. Młodzi ludzie później w życiu mordują inne osoby bo wydaje im się że to fajne. Jak programiści mogli takie coś stworzyć.
GTA też powinni zakazać. Nagra się taki młody człowiek, a później wychodzi na miasto, kradnie samochody, rozjeżdża ludzi na chodnikach i gdyby jeszcze gnata miał, to by do policji strzelał.
Ale wiesz, że twoja chora teza, że przez gry dzieją się złe rzeczy dawno została sprawdzona i obalona? To po pierwsze, więc skończ z moralizowaniem, bo bzdury pleciesz.
Po drugie - skoro dostęp do rozrywki zastrzeżonej dla grupy wiekowej mają dzieci to nie wina dzieci, ani tym bardziej wydawców, tylko rodziców.
Po trzecie - jeśli zakazać takich tematów, bo "Nikt normalny w takie gry nie gra" - to może też zakazać erotyki? Programów ze sportami wyścigowymi, bo się zabić można? Albo kogoś :D?
Gdyby było chociaż po części prawdziwe to, co wyplułeś tu na forum, to może wręcz dobrze, że są takie gry? Wystarczy monitorować ich zakup, łatwiej będzie wyłapać psychopatów :D? Ależ bredzisz...
Poza tym, jak mawia mój psycholog, każdy powinien pielęgnować w sobie małego egoistę i psychopatę. Żeby nie zwariować.
Twórcy powinni ci coś odpalić bo niezłą reklamę grze zrobiłeś,mnie też namówiłeś na kupno.
No i kurcze... muszę zagrać. >:D
Chyba ktoś niespełna rozumu może napisać taki komentarz albo ktoś mentalnie żyjący w średniowieczu. Mamy XXI wiek chłopie, poczytaj trochę na co i jaki wpływ mają gry. Czy filmów o psychopatach mordujących ludzi też trzeba zakazać?
Bo jak wiadomo przed grami elektronicznymi nikt nikogo nie zabijał. No chyba, że np. szachiści - 100% to mordercy.
To ja bym tylko chciał powiedzieć że w grze jest opcja cenzury i wtedy nie ma w niej nic zdrożnego. Można grać tak jak w inne gry gdzie jest się w piekle i leje demony. Nie ma żadnych drażliwych fragmentów.
lukstoj dziękuję Ci za tą recenzję. Gdyby nie ty nie zagrał bym w ten fascynujący, odważny, i ambitny tytuł tego młodego aczkolwiek prężnego studia, które mam nadzieję będzie rozwijać się dalej.
Skończyłem wczoraj ,pierwsze wrażenie naprawdę mocne ,nie grałem wcześniej w takie przegięte gierki i prolog naprawdę był miodny ,potem niestety gdy już ta cała oprawa piekła mi spowszechniała został niestety tylko słabiutki slasher.
Najważniejsza w takich grach powinna być walka a tu niestety jest to najgorszy motyw,po jakimś czasie zauważyłem że moje walki spłycały się do tego że uciekałem przed przeciwnikami co jakiś czas się odwracając i albo strzelając albo napieprzałem z kosy 2 razy i dalej uciekałem i tak w kółko dopóki wszyscy nie padli,praktycznie można tak przejść całą grę.
Są oczywiście jakieś moce co można raz na jakiś czas uruchomić jak sie pasek naładuje,jest kopnięcie czy tak zwany finishim(nie pamiętam jak to się nazywało)ale po prostu nie opłaca się tego używać bo wtedy zawsze ktoś cie trafi i stracisz trochę życia. Podsumowując klimat i pierwsze wrażenie naprawdę dobre,gierka jest przegięta i na pewno nie dla dzieci i to jest w niej najlepsze tylko że niestety to co powinno byc najbardziej dopracowane w takich grach czyli walka jest tu najgorzej dopracowane a szkoda.
Czy będzie recenzja na stronie?
Coca-coli się nie spodoba, że erotykę się promuje na stronie głównej. To nie jest dobra gra dla potencjalnych reklamodawców, więc lepiej o niej nie wspominać.
Ogólnie stwierdzam, że gra jest całkiem przyjemna. Walka jest niezbyt wymagająca, ale jednocześnie sieka którą podczas niej robisz jest całkiem przyjemna. Animacje czy grafika mogłyby być lepsze, ale jednocześnie wizja piekła z gry podobała mi się. Sporo opcji personalizacji naszej sukkubicy (i jej jaskini), trochę broni oraz zbroi do wyglądu. Erotyka zawarta w grze jest pokazana wprost (nasza bohaterka w bazie jest naga, a same zbroje często nie zakrywają genitaliów oraz piersi, sceny seksu także są pokazane wprost bez cenzury), a przemocy i krwi jest nadmiar - to wszystko wywołuje bardziej rozbawienie niż co innego. Fabuła byle była. Ogólnie bawiłem się przy grze całkiem dobrze przez te 20, próbując ją wymaksować (niestety, ale jeden quest z unikaniem obrażeń jest ponad moje siły). Nie jest to gra wybitna, ani żadne "must have", ale jednocześnie jest to całkiem przyjemna produkcja w której można się pobawić.
Fajna gra. Zupełnie się w niej nie nudziłem, w pełni angażuje. Ładna grafika, dynamiczna akcja, ciekawa demoniczna erotyka. Wg. w pełni spełnia definicję gry akcji. Duży plus dla twórców z Polski!
Kunie zajeżdzone?
Ale ta gra durna.
Dla tępej masy,piwniczaków
Madmind Studio zapowiedziało rozpoczęcie nowej produkcji Rydzyccus Nominated. Studio obiecuje jeszcze większą rozwałkę i totalną Sodomę i Gomorę. Z zapowiedzi wynika, że tym razem w grze nie wcielimy się w Sukkuba , demonicę przemierzającą piekło w poszukiwaniu zemsty . Bohaterem ma być sam O. Rydzyk biegający z tacą i rozgrzeszający niewiernych na wszelkie sposoby.
Tak na poważnie Succubus jak dla mnie wykracza poza pewien stereotyp gier i nie każda produkcja musi być dla dzieci. Jak dla mnie mocne 9 punktów.
Ta gra ma taką wadę, że bez znajomości Agony nie możemy w to grać, by wiedzieć o co chodzi
