Trzy gameplaye z Warcraft 3: Reforged
Graficznie mi to bardziej przypomina jakby było remasterem armies of exigo aniżeli W3.
Mam nadzieję że dopracują (kogo ja oszukuje, to blizzard) ikonki postaci, bo nie mają żadnej mimiki twarzy (tylko czasami otworzą usta).
Wolałem bardziej kreskówkową grafikę, tu nie czuje tego "czegoś"
Edit. Teraz zauważyłem, zasłonili sexi tyleczki ogrów (teraz noszą sukienki).
Co tu dużo pisać to jest stary dobry Warcraft 3 w nowych szatach graficznych, oczywiście widać, że nie wszystko jest jeszcze dopracowane i skończone, ale miejmy nadzieje, że do premiery będzie już dobrze. Najbardziej w oczy rzuciły mi się animowane portrety, a raczej właśnie brak animacji w większości przypadków. W starym Warcrafcie te postacie były bardziej żywe, ale może to też jeszcze zostanie dopracowane (oby).
Będzie za 20 zl to kupię. Więcej kasy to warte nie będzie
Bo? W3 to jeden z najlepszych RTS-ów, jakie kiedykolwiek powstały. Ten remaster to nie tylko odświeżenie starej gry - nie dosyć, że całkowicie zmieniono szatę graficzną, to jeszcze bohaterowie z kampanii dostali własne modele, czego nie było w W3 (modele mieli tylko Ci najbardziej istotni, pozostali, nawet jeżeli ważni, mieli standardowe modele z gry). Oprócz tego na nowo została wyreżyserowana kampania, czyli zmieniono wygląd scen, ujęć czy modeli. Co z tego, że to remaster na podstawie starej gry, skoro technicznie to zupełnie nowa gra... Będzie warta swoich pieniędzy, to gwarantuję ;)
Powiedz to ludziom którzy kupują większe gówna za większą cenę. I na czym opierasz że to więcej nie jest warte niż 20 zł? Dodali nowe modele jednostką które nie miały własnych modeli, zmienili układy map w kampanii, poprawili działanie samej gry i do tego jest to integralne z oryginalnym warcraftem więc możesz sobie spokojnie grać z osobami które kupiły starą wersję.
W3 jest prosty jak budowa cepa, nie ma tu nic "jeden z najlepszych". Ot swietny klimat i na tym koniec.
Sama mechanika jest prostacka i dzis nie ma miejsca dla takich RTSow co widac dobitnie po coraz slabszym SC2.
Za to ekonomiczne/taktyczne RTSy radza sobie swietnie.
Dodali nieistotne rzeczy .... gra to staroc i tyle. Sam się zagrywalem w w3 i frozen throne jak tylko wyszło ale teraz więcej niż 20 zł bym nie dał. Nic nowego poza grafiką tutaj nie będzie
Wiarołomca myślę, że poczekasz sobie kolejne 20 lat, tyle że, wtedy może wyjść remaster remastera....i co wtedy ? ;)
Jak najbardziej jest miejsce na RTS'y na rynku, co prawda może już ten gatunek nie ma tylu fanów co dawniej, ale nadal sporo ludzi czeka (w tym ja) aż ktoś wyda dobrego RTS'a. Niestety już dawno dobrego klasycznego RTS'a nie widziałem (czyli budowanie bazy, jednostek, opracowywanie technologi), albo gry do których miałem jakieś nadzieje okazały się słabe (np. Dawn of War 3). Ciekawe czy nadchodzące Age of Empires 4 czymś nas pozytywnie zaskoczy?
Powiem tak za to że teraz nie mogę grać w W3 ( pogrywałem parę razy w miesiącu) mam wywalone na tą "nowość". Byłem jednym z tych co z niecierpliwością oczekiwali W4 ale po tym numerze mam ich w dupie. Zapłaciłem za grę i nie mogę w nią grać. Gratulacje.
@up Blizz nie jest skory do dużych obniżek. Teraz potrafili by ci wcisnąć W3 z 2003 roku za 60 zł.
Co ciekawe, coś takiego zrobili z Diablo 2 jakiś czas temu. Pamiętam, że kilka lat temu można było kupić to za 20zł (podstawka + dodatek, w pudełko), a teraz oferty w sklepach zaczynają się od 50zł. Nawet na keyshopach podstawka chodzi po 30zł, dodatek też. Więc mamy 60zł za prawie 20letni produkt.
Całkowicie nowego Warcrafta pewnie już nie zrobią. Zresztą, nie wiem czy ktokolwiek w Blizzardzie miałby pomysł na nową cześć.
Niestety pewnie nie będzie już Warcraft'a IV. A nawet jeśli, to raczej będzie jakaś porażka. Ten pociąg już najwyraźniej odjechał.
Ale badziew xD Nawet nie patrzcie na smoki...
Link do pokazu modeli: https://www.youtube.com/watch?v=3Nrc7YZl9IY
Przecież modele dobrze wyglądają nawet na nieskończonych prawdopodobnie jednostkach. Co jest nie tak ze smokami?
Moze spodziewal sie kreskowowej grafiki ktora zalala rynek PC. Wszystko musi byc teraz bajkowe. Lol, dota, overwatch, heartstone, fortnite... wymieniac mozna bez konca.
Ciesze sie ze nie w tym wypadku, tylko poszli w strone stylistyki bardziej powaznej, znanej z dark fantasy.
Wygląda po prostu normalnie. Jak ma wyglądać? Myślę, że moderzy czy tam map makerzy mają gęsią skórkę :P
Wie ktoś jak rozwiązana będzie kwestia dubbingu? Co by nie mówić ten w oryginale był po prostu genialny i o ile zwykle gram tylko z napisami PL to w tym przypadku wolałbym dubbing. W sensie wiem że będzie ale czy po prostu przekopiowany z oryginału (lepsza opcja) czy będą coś kombinować z nagrywaniem od nowa (raczej gorsza)?
Nie wiadomo do końca. To znaczy będziemy mieli na pewno nowy dubbing jednak w wersji Angielskiej (która też ma mieć nowy dubbing) ma być opcja zmiany głosów z nowego na stary więc w Polskiej możliwe,że też będzie (ale to nic pewnego)
Niestety tutaj wieści są tragiczne. To, ze będzie nowy dubbing to jeszcze pół biedy. Najgorsze jest to, że prawdopodobnie zgodnie z nową linią blizza wszystkie nazwy własne będą kretyńsko spolszczone. Będziemy więc mieli Wichrogród, Jaine Dumnar, Sylwanę Bieżywiatr (XD), Garosza Piekłorycza itd.
Nóz się otwiera w kieszeni.
Ja mam ochotę na ten remaster, ale interesują mnie dwie rzeczy:
1) Jak będzie z wymaganiami sprzętowymi,
2) Czy plotki o mikrotransakcjach okażą się prawdą.
U nich w życiu niczego nie kupie, może jeszcze będe potrzebował dowodu osobistego aby wykonać zwrot gotówki albo usunięcie konta. Poczekam jak wyjdzie oryginał na gog'a
Wersja oryginalna była i jest od lat dostępna do kupienia. Jeszcze rok temu kupowało się normalnie za 30$, a teraz kupujesz preorder reforged i masz oryginał od razu. Niby dlaczego gog miałby wystawiać grę, która jest dostępna nieprzerwanie od 17 lati tym bardziej, dlaczego blizzard miałby na to pozwolić, skoro właśnie wydaje reforge'a?
"Co istotne, decydując się na preorder automatycznie otrzymamy dostęp do oryginalnego Warcrafta III wraz z dodatkiem, który, przypomnijmy, zniknął z oficjalnego cyfrowego sklepu Blizzarda w listopadzie ubiegłego roku."
Nie, nie dostaniemy dostępu do oryginalnego Warcrafta III. Po zakupieniu Spoils of War Edition nie mam dostępu do wersji sprzed 17 lat
https://eu.shop.battle.net/pl-pl/product/warcraft-iii-reforged?blzcmp=wcr_shop_hpbottom
Przedsprzedaż: Premiera gry Warcraft® III: Reforged odbędzie się najpóźniej 31 grudnia 2019.
Wymagane jest połączenie z Internetem, aplikacja Blizzard® Battle.net® oraz konto Blizzard®.
Natychmiastowy dostęp do klasycznej gry Warcraft® III (Reign of Chaos® oraz The Frozen Throne®)
@T_bone
Po kontakcie z supportem okazało się, że klasyczna gra nie jest dodawana z automatu to konta battlenet i należy zrobić to ręcznie... brawo blizzard
Dla osób z podobnym problemem:
"Warcraft III: Classic jest już dostępny dla graczy, którzy kupili Warcraft III: Reforged w przedsprzedaży:
Przejdź na stronę https://battle.net/account/download/.
Upewnij się, że jesteś zalogowany do swojego Konta Blizzard i wybierz sekcję Classic Games.
Pobierz i uruchom Warcraft III: Reign of Chaos lub Warcraft III: The Frozen Throne (jest to ten sam plik instalacyjny).
Podaj klucze licencji wymagane do instalacji, lub - jeśli na swoim koncie zakupileś w przed-sprzedaży Warcraft III: Reforged - po prostu zaloguj się do gry."
@raziel_x przecież tak zawsze kupowało się Warcraft 3, reforged nic w tym nie zmienił z tym, że teraz chyba za tę samą cenę co za W3+TFT dostaje się jeszcze reforge, więc kupowanie samej "klasycznej" wersji nie miałoby sensu.
@Delarn
Swoją kopię W3 oraz później W3 TFT kupiłem na płytach bo wówczas nie było innej możliwości (z czasem płyty przepadły).
Odnośnie dziwacznego aktywowania gry - patrz Starcraft (jedynka) jednak da się dodać grę do konta battlenet bez kombinowania.
Słabo to wygląda. Wolałbym nowego Warcrafta z grafiką na jaką pozwalają dzisiejsze czasy.
Przecież grafika jest tutaj bardzo ładna jak na grę strategiczną i dzisiejsze standardy, więc nie wiem o co ci chodzi. Ale faktycznie też bym chciał dostać nowego Warcrafta, albo chociaż nową kampanię do Reforge, ale nie wiem czy dzisiejszy Blizzard, który jest nastawiony na multi, jest w stanie zrobić coś lepszego niż W3.
Blizzard leci po najmniejszej linii oporu. Od Overwatcha, który kompletnie nie trafia w moje gusta Blizzard nie wydał żadnej nowej gry. Teraz od biedy klepie jakieś remastery i może, ale to moooże w przyszłości wyda Diablo 4.
Krótka historia Blizzarda:
Rok 2000. Istnieje wiele firm tworzących gry, ale jest jedna wyjątkowa - Blizzard. Nie musisz czytać recenzji ich gier, by wiedzieć jaki będzie werdykt. Wychodzi Diablo 2 z przestarzałą rozdzielczością, ale to nic. 10/10 w większości magazynów. Zapowiadany Warcraft 3 budzi mega emocje. Znasz nazwę i wiesz że będzie sztos.
Rok 2019. Gracze kasują konta Blizzard, a on im to utrudnia. Nie wydali niczego fajnego od wielu lat, a nawet dopuścili się jakiegoś minigówna na telefony z mikropłatnościami.
Tutaj jest nasza reputacja i chcielibyśmy ją sprzedać. Blizzard w pigułce...
Obejrzałem sobie trochę tych filmików i wygląda ok, chociaż cześć tekstur wymaga jeszcze poprawy. Natomiast uświadomiłem sobie jak "wolno" gram w takie gry, chociaż to pewnie dlatego ze wolę się zastanawiać nad strategią, niż zapamiętywać skróty klawiszowe i mikrozarzadzać każdą z jednostek.
No cóż, lubię Blizzard a i Warcrafta ale takie prymitywne RTSy to były dobre 10-15 lat temu. Podrasowanie grafiki nic nie pomoże bo sama rozgrywka jest prostacka. Grę ratuje tylko fabuła, ale jak każdy wie w RTSach fabuła to najmniej istotny szczegół.
Co prawda każdy ma swój gust, ale podaj mi jakiegoś nowego RTS'a, który faktycznie jest dobry i wciąga tak mocno, że można grać w niego latami, a i tak będziesz do niego wracał.
Jak dla mnie dzisiejsze RTS'y są gorsze od tych, które zostały wydane 15 lat temu. Dzisiaj to wszędzie próbują wcisnąć te MOBY, albo rozgrywka jest uproszczona i dowodzi się tylko jednostkami, a budowania bazy i dbania o zasoby, albo w ogóle nie ma albo jest bardzo uproszczone.
Warcraft 3 jest bardzo rozbudowanym RTSem i w niczym nie ustępuje nowym RTSom. Wiele osób odbija się od SC2 i zaczyna grać w W3.
Nie podam nazwy nowego wciągającego RTSa bo takiego nie ma... Ale to nie sprawia że Warcraft 3 jest RTSem na miarę naszych czasów. Model rozgrywki w tej grze nie odbiega od tej z Diuny 2 mimo różnicy wieku, a która moim zdaniem była nawet lepsza. Ile to już lat minęło a tu nic. Stawiaj brzydkie domki, zbieraj kamień i zalej przeciwnika milionem jednakowych jednostek. Słabe, zero głębi w tym i taktyki.
Ah no i jest przecież seria total war.
Ja rozumiem, że można RTSów nie lubić ale po co wypisywać takie głupoty?
W3 i SCII to tak rozbudowane gry, że mózg staje. Byle pacz z pięcioma korektami może wywrócić rozgrywki do góry nogami.
Nie mają "głębi i taktyki"? "Zalej przeciwnika milionem jednakowych jednostek"? Kolega przyzna, że nigdy w to nie grał po prostu. W obu pozycjach (mimo znacznych różnic, fundamenty są podobne) istnieje masa kontr, buildów i timingów. Trzeba być człowiekiem robotem, żeby wycisnąć z obu gier tyle ile się da wycisnąć. I to zarówno w sferze zręczności jaki i w sferze intelektualnej.
Nowe RTSy nie dorastają "starym" do pięt. Nawet świetne Total Wary nie są w stanie osiągnąć tego co "prostacka rozgrywka" w WC3/SC2. Bo te dwie gry mają rozgrywki ponadczasowe.
PS. w WC3 są na dodatek mapki customowe, które do tej pory cieszą się sporą popularnością i liczę, że w remasterze będzie tak samo ale z łatwiejszym tworzeniem poczekalni.
Ale jestem tylko marnym diamentem w SC2 to co ja tam wiem.
Serię Total War też można spłycić do zdobywaj miasta, buduj w nich budynki, szkól jednostki i atakuj wroga. Nawet każdego RPG możesz spłycić do idź przed siebie, nabijaj lvl i gadaj z NPC, to wszystko zależy od tego jak podchodzi się do danej gry i czego się od niej oczekuje.
Rozumiem że ktoś może być rozczarowany Reforge, bo to jest ten sam Warcraft 3 co 16 lat temu, tylko ładniejszy, ale grze nie można odmówić pewnej głębi i niesamowitego klimatu, którego wiele RTS'ów nie posiada. Ja tam się cieszę z Reforge, bo dostanę moją ulubioną strategię w nowym bardzo ładnym wykonaniu. Co z tego, że praktycznie znam tę grę na pamięć, po prostu znowu zanurzę się w ten świat i będę się po raz kolejny świetnie przy tym bawił.
A jeśli chodzi o RTS'a który dla mnie by był praktycznie idealny, to musiałoby to być połączenie aspektu ekonomicznego z gier takich jak np. Settlers, Knigts & Merchants czy Anno, gdzie trzeba się troszczyć o swoją gospodarkę i patrzeć czy linie produkcyjne dobrze działają i do tego dodać dopracowane dowodzenie wojskiem na miarę powiedzmy takiego Total War. Do tego dodać jeszcze właśnie jednostki bohaterów jak w Warcraft 3 i jak dla mnie mamy RTS'a praktycznie idealnego, chociaż dosyć rozległego i skomplikowanego, no ale taki jest mój gust. Oczywiście chciałbym, aby to był świat fantasy, bo to moje ulubione klimaty. Niestety gry często się skupiają na jednym z tych aspektów w większej mierze.
@Shadoukira: balans Panie, balans :) Każdy dodatkowy element powoduje, że balans przestaje istnieć, a ten w grach sieciowych jest kluczowy. W W3, z tego co wiem, bo w to grałem tylko na luzie z kolegami, a na pewno w SC2 balans jest na bardzo wysokim poziomie (pomijam płacze bo zawsze ktoś płacze). Zmiana czasu ulepszenia o 2s potrafi spowodować dominację konkretnego buildu a co dopiero jakieś łańcuchy produkcyjne itd.
SC2 jest piękną grą bo ma w sobie zarówno coś z szachów (buildy, taktyki, timingi), coś z szalonych arcadeowych gierek (masa klikania, w tym "w piksel") i coś z epickich i monumentalnych potyczek (armie 200v200, a zerg z inferstorami to i 400 :P). A że jest to gra trudna do ogarnięcia na start to nie cieszy się wielką popularnością - ale wystarczająca na szczęście do organizowania efektownych turniejów. Niestety dzisiaj lepiej ogląda się prostackiego Fortnite.
@kaagular To ja wiem, że w RTS'ach balans to bardzo ważna rzecz, ale ja tam jakimś specjalistą nie jestem ani w W3 ani w SC2 więc się wypowiadał nie będę ;D
Coś tylko kojarzę, że ludzie narzekali kiedyś na balans w W3, ale czy te narzekania były uzasadnione to nie wiem.
No i RTS'y to dosyć dynamiczne gry, więc może moja wizja faktycznie nie do końca tutaj pasuje, ale chciałbym kiedyś zobaczyć dobre połączenie RTS'a i strategi ekonomicznej, trochę coś jak w Twierdzy :D
Ja badziej lubię gry, które nabierają tępa, a nie od razu musisz mieć co do sekundy wyliczone postawienie budynku czy zbudowanie jednostki od samego początku. Właściwie oba typy tych gier wymagają skilla, bo w obu przypadkach musisz mieć dobrze zaplanowany rozwój, tylko że w takim SC2 ten rozwój musi być ekspresowy.
@Shadoukira
Coś tylko kojarzę, że ludzie narzekali kiedyś na balans w W3, ale czy te narzekania były uzasadnione to nie wiem
Były, oj były :).
Ja sam nie grałem w W3 ani TFT dobre 7-8 lat, ale jestem jednym z tych, którzy bawili się w sieci w czasie okołopremierowym, zarówno w podstawce, jak i dodatku (W3 kosztowało wtedy 129 zł, a TFT 79 zł; z dzisiejszej perspektywy to niewiele, ale wtedy musiałem ciułać z kieszonkowego ;s), ale na początku odwalały się tam epickie akcje.
Np. jedną z taktyk orków - którymi sam najczęściej wtedy grałem - było tworzenie jak największej ilości Znachorów i używanie ich w ofensywie. Obecnie są to jednostki typowo wspomagające, posiadające specjalny typ ataku (magiczny, którego praktycznie nie da się ulepszyć) oraz pancerza (znanego jako... "nieopancerzony"), ale przed słynnym patchem balansującym 1.6 było inaczej. Wcześniej ten typ ataku i pancerza nie były grze znane, a jednostki te były traktowane jak zwykłe jednostki dystansowe, posiadające normalny pancerz i całkiem wysoki współczynnik ataku, który można było jeszcze ulepszać. Dlaczego był to problem? Bo jednostki te miały w zanadrzu bardzo mocne zaklęcia leczące (totemy), które można było kumulować. Sprawiało to, że Znachorzy byli pawie nieśmiertelni (potrafili się leczyć szybciej, niż wróg był im w stanie zadawać obrażenia), a sami wyrządzali ogromne straty wrogiej armii.
Inna zmianą było wprowadzenie ograniczników doświadczenia dla bohaterów. W początkowej fazie gry, bohaterowie mogli zdobywać punkty doświadczenia z dowolnych źródeł, bez żadnych limitów. Sprawiało to, że czasem (zależnie od mapy, rasy i wybranego bohatera) bardziej opłacalne było unikanie starć z przeciwnikiem i koncentrowanie się na wyżynaniu neutralnych potworków, by móc jak najszybciej osiągnąć np. 8-9 poziom i wykorzystać super zdolność bohatera do rozbicia wroga w jednym ataku. Po aktualizacjach zostało to zmienione i limitem stał się poziom 5. Po jego osiągnięciu bohater mógł zdobywać doświadczenie tylko na wrogich jednostkach i budynkach.
Ogólnie to sporo tego było, ale ja już większości nie pamiętam :).
@Persecuted No to już rozumiem dlaczego, gra ma teraz chyba wersję 1.30 :D a ja się zawsze zastanawiałem co tak właściwe te patche zmieniły w Warcrafcie. Tak naprawdę to dopiero teraz się dowiedziałem, że na neutralnych jednostkach można wbić tylko 5 lvl bohaterem :D
Ciekawe czy do Reforge też będzie dużo patchy, bo przecież niby coś mieli zmieniać w balansie gry więc może znowu pojawią się jakieś dziury w systemie ;)
@Shadoukira te ilości patchy właśnie są wynikiem dbania o balans. To, że ciągle coś trzeba usprawniać jest wynikiem ogromnego rozbudowania zarówno W3 jaki SC2. Twórcy i testerzy nie są w stanie wszystkiego wyłapać. Rzesza graczy, grając multum gier ciągle stara się wycisnąć maksimum z gry wymyślając nowe buildy, a przedewszystkim timingi a potem je abusując. Czasem wyprodukowanie jednego zbieracza za dużo przegrywa grę, a jeden zbieracz mniej wygrywa. Oczywiście dotyczy to wyłącznie najwyższego poziomu, może od top mastera w górę. A Blizzard (i tak za wolno) reaguje i wprowadza pacze - z reguły całkiem kreatywne, które tworzą kolejne nowe buildy i timingi. A jeszcze dochodzą uwarunkowania map... W3 identyko, tylko kilka innych mechanik, inne jednostki, inne budynki.
Co do dużej dynamiki, to to też nie takie proste. W3 i SC2 to gry turniejowe. Nie może być rozgrywek trwających kilka godzin (chociaż i takie się zdarzały :]). Musi być szybko z dwóch powodów. Po pierwsze jest to czynnik eliminujący słabszych, po drugie gry się muszą podobać, muszą być ekscytujące. Już nie pamiętam, ale chyba od LOTV w SC2 zwiększono ilość zbieraczy, żeby sam początek gry był bardziej dynamiczny, bo nie było wiele do oglądania jak gracze nic nie robili oprócz czekania na odpowiednią liczbę zbieraczy.
Czy mi się wydaje, czy oni tylko poprawili tekstury?
Wszystkie tekstury i modele są zrobione od nowa. Może po gameplayu nie widać tego za bardzo, bo ja w sumie tak Warcrafta zapamiętałem, ale jak sobie włączysz oryginał to widać ogromną różnicę. Będzie też nowy content w kampanii i wszystkie cinematici zrobione od nowa. Cutscenki w misjach też będą bardziej rozbudowane. No i prawdopodobnie będzie cinematic walki Arthasa z Illidanem, który został anulowany w oryginale i zastąpiony zwykłą cut scenką. Oprócz tego gra dostanie nowy system rankingowy i ogólnie multik będzie przystosowany do dzisiejszych czasów. Usprawnień doczekał się także edytor, ale tutaj już trzeba będzie liczyć na kreatywność fanów po premierze gry. Są jeszcze zmiany w balansie jednostek, z tym od zawsze był problem.
https://www.youtube.com/watch?v=juWZLlH4tBM
Kiedy grales w Warcrafta, nostalgiczne wspomnienia musialy Ci sie odpalic.
Mega słabo to wygląda, gorzej niż orginał.
Warcraft ok, ciekawe uniwersum ale sama gra jak ktoś wyżej pisał jest prosta jak cep, porównajcie ekonomie z Twierdzy krzyżowiec 2 do W3
Przypomnę że gra jest robiona na tym samym silniku co oryginał. Właściciele oryginalnego W3 będą mogli grać z tymi którzy mają Reforged, wszystkie mody które działały na oryginale będą działać również w Reforged.
Warcraft 3 jest na liście top 5 gier z dzieciństwa i czekam strasznie na Reforged. Mam wielką nadzieję że premiera w okolicach Blizzcon'u a nie 31 grudnia [ostateczny termin premiery].
Z czego to kiedyś widziałem to jest na silniku Hotsa/Sc 2
To samo jak z MediEvilem remake/remaster Teaser był 2017 a premiera dopiero 25 października tego roku
Fajnie, że ludzie wrócą do W3 na 2 tygodnie, pogram z nimi na Battle.necie z moją starą wersją, która imo jakoś strasznie się nie zestarzała. To tutaj nie wygląda jakoś szłowo, a nawet słabo. Już widze ten boski dzień w biurze Bli$$arda: "No chłopaki mamy silnik starcrafata który jako tako jeszcze wygląda, jak najszybciej i najtaniej zarobić kupę kasy na nostalgii? Wydać nową grę? Nieee za dużo roboty, trzeba pisać fajną historię, dialogi, bohaterów. Po prostu wymieńmy grafikę w tym co mamy! <Brawa i premia dla geniusza>".
To rób czekam