Oglądalność Borderlands 3 na Twitchu spadła o ponad 90%
To nie Fortnite, PUBG czy CoD, to nie jest gra sieciowa, to jest gra single z coopem, która nie będzie wiecznie utrzymywać publiki, bo tą grę w końcu się przechodzi.
To nie mecz multi gdzie każda runda przebiega inaczej ani żaden battle royale gdzie możemy wygrać, albo zginąć jako pierwsi, tutaj jest od początku do końca ustalona fabuła, misje itd. więc ludzie z poczatku oglądali bo byli ciekawi nowej gry, pooglądali, dowiedzieli się tyle ile chcieli to i oglądalność zaczęła spadać bo sami zaczęli kupować albo uznali ze to nie dla nich. Proste.
Do dziś nie wiem dlaczego Borderlandsy mnie tak nudzą... Do jedynki podchodziłem 5 razy i odpadłem. Do dwójki z 3 razy i też nie dałem rady.
Podoba mi się świat, lubię cel-shading, podobają mi się te pokręcone postacie no ale niestety, gra nie dla mnie :c
Do dziś nie wiem dlaczego Borderlandsy mnie tak nudzą... Do jedynki podchodziłem 5 razy i odpadłem. Do dwójki z 3 razy i też nie dałem rady.
Podoba mi się świat, lubię cel-shading, podobają mi się te pokręcone postacie no ale niestety, gra nie dla mnie :c
Na jakim etapie cię nudzą połowa, początek czy może gdzieś pod koniec. Jeśli początek i pierwsze 5 minut to cały gatunek nie dla ciebie odpada nawet destiny 2 które jest teraz darmowe.
raczej nie ma znaczenia na jakim etapie to nastąpiło, zważywszy na typ gry :]
Możesz spać spokojnie, nie jesteś jedyną osobą która kilkukrotnie odbija się od tej gry... ona/one są zwyczajnie NUDNE.
To zupełnie normalne, że coś Ci się nie podoba. Jaki jest sens zmuszania się do czegoś, co Ci nie pasuje. Jest tyle innych fajnych gier którym mógłbyś poświęcić czas w zamian. Jeśli coś Cię nudzi to jest najlepszy sygnał od Twojego mózgu, że to coś nie jest do końca dla Ciebie (w aktualnym momencie Twojego życia). Występuje to nie tylko w grach ale we wszystkim, co robimy.
To nie Fortnite, PUBG czy CoD, to nie jest gra sieciowa, to jest gra single z coopem, która nie będzie wiecznie utrzymywać publiki, bo tą grę w końcu się przechodzi.
To nie mecz multi gdzie każda runda przebiega inaczej ani żaden battle royale gdzie możemy wygrać, albo zginąć jako pierwsi, tutaj jest od początku do końca ustalona fabuła, misje itd. więc ludzie z poczatku oglądali bo byli ciekawi nowej gry, pooglądali, dowiedzieli się tyle ile chcieli to i oglądalność zaczęła spadać bo sami zaczęli kupować albo uznali ze to nie dla nich. Proste.
To jest gra single/coop którą nerfią, żeby jeszcze mniej osób grało. GG
jemu chodzi osłabianie przedmiotów i postaci a dokładnie naprawianie bugów np był granat który przelatując przez przeszkody zwiększał mnożnik obrażeń albo jedna postać miała bardzo zwiększony mnożnik zadawanych obrażeń krytycznych albo podkręcone szanse ma loot legędarnych broni.
Osłabili umiejętności klasowe, siłę broni, itp.
Coś dawało 80% teraz 30%
I to w grze single player :)
Ludzie dobrze się bawili, bo czuć było pier... moc, to zabrali całą frajdę i ładujesz teraz 2x dłużej w przeciwników z gąbki.
Gra fajna. Przeszedłem na PS4 i sprzedałem. Kupię na Steamie wersje GOTY za 17.40 zł
radekPet ---> Naprawianie bugów w umiejętnościach klasowych :)
Weź się nie ośmieszaj.
Wow no tak przecież zabijanie bossa dwoma ciosami jest takie przyjemneeee. Albo jak przeciwnicy schodzą na hita mmmmm, super zabawa. Po co się tak ograniczać, weź od razu jakiś trainer zainstaluj wtedy dopiero będziesz "czuć pier... moc"
Ja nie mówiłem o umiejętnościach klasowych tylko o pipe bomb idioto i że build flacka był op to go z nerfili. poza tym jebać to forum i wszystkich na nim
Przy większości gier są duże spadki. A BL3- cóż. Co tam oglądać? Fabularnie, humorystycznie jeden cringe a gameplay loop specjalnie nie ewoluuje, jak ktoś obejrzał 1 godzinę młyna związanego z walką i lootem to wiek jak będzie wyglądać następne 100 godzin.
Gameplay nie jest tragiczny, dla nowych graczy będzie wow jak kiedyś 'wow' był Borderlands 1. Dla kogoś kto ma z 430h wtopionych w serię, raczej niczego interesującego nie ma wręcz przeciwnie- teksty i postacie w grze aktywnie zniechęcają do zakupu.
A szkoda, bo B1 i częściowo B2 miał lekki dość przyjemny humor i nieagresywny, wyluzowany lore będący tłem dla innowacyjnego modelu rozgrywki.
Jakie postacie jedyna postać która może wkurzać ava i tyle balex jest spoko.
@Gambrinus84
Na google tredns też spada. A Fortnite wiecznie żywy. Szok niedowierzanie konsternacja...
Przypomnijmy, że w kwietniu 2020 roku Borderlands 3 trafi również na platformę Steam. Może wtedy nastąpi pewnego rodzaju ożywienie wokół produkcji Gearbox Software.
A ja przypominam tylko, że tego samego miesiąca wychodzi także CP2077. Także tego. Powodzenia Randy?! :D
Próbowałem ostatnio w dwójkę grać i niestety to nie dla mnie, ani świat ani fabula mnie nie angażuje, a rozgrywka szybko nudzi
"Korneliusz
Możesz rozwinąć to nerfienie? "
Ludzie od razu ogarnęli super buildy, a twórcy nie wiedząc co z tym zrobić zaczęli osłabiać najbardziej popularne postacie i buildy np: FLAK na znikanie ( Guerillas in the Mist).
Jak każda gra tydzień+ po premierze.
Ktoś się spodziewał, że będzie inaczej? Pooglądali, zobaczyli fabułę i tyle. Co mają dalej oglądać? Jak gość dalej przechodzi to samo tylko na większym poziomie trudności albo farmi tego samego bossa przez kilka godzin? Endgame jaki oferuje B3 to właśnie tylko farmienie bossów i mobów na tych samych mapach. Nawet nie dali raidu na premierę. Taka jest zasada loot shooterów i ja to rozumiem, ale gra ze swoim przyjemnym modelem strzelania aż prosi się o jakieś PvP. Bez tego jakoś nie czuję potrzeby zbierania co raz to lepszego sprzętu, żeby tylko skasować tego samego tylko silniejszego bossa. Destiny właśnie przez PvP stoi u mnie wyżej niż Borderlandsy, bo przynajmniej mam motywację do farmienia sprzętu, żeby potem nakopać komuś na arenie. Jedyny problem jaki mam z Destiny to za mało lootu. W Borderlandsach za każdym razem coś wypada i jakoś tak przyjemniej się od razu robi, nawet jak jest to śmieć. W D2 zdecydowanie jest tego za mało.
Przez to że w destiny jest tego mało łatwiej im balansować te bronie dodatkowo w pvp, pewnie się odciołeś od płowy broni nie robiąc rajdów jak lewiatan i ostatnie życzenie albo bicz przeszłości plus wszystkie bronie z gambitu. A w borderze jak wyobrażasz sobie balans 1 milarda broni bo możesz znaleźć cztery legendarne miniguny każdy będzie się różnił jeden będzie na ogień i będzie granatnik, inny miał lodowy żywioł będzie miał shootguna jeszcze inny będzie radiancyjny z dodatkowym mnigunem. i do wszystkich to właśnie ludzie farmią z bossów alternatywne tryby strzału.
przeciez tak jest z wiekszoscia gier
Mnie tam grind w tej serii nudzi podczas grania a co dopiero oglądać jak ktoś inny się męczy.
Skonczyla sie kasa dla streamerow na oplacone zachwycanie sie nad gra to i skonczylo sie zainteresowanie.
#nochoisenobuy
Jest to zupelnie normalne bo nie ma sensu tracic czasu ogladajac jak ktos w to gra. Niczego sie specjalnie przez to nie nauczy bo gra jest prosta jak budowa cepa. Na poczatku wszyscy ogladali bo rozwazali zakup potem albo ktos kupil albo odpuscil.
Ja akurat bawie sie swietnie i mam gdzies ogladalnosc na na Twitchu.
Dziwi to kogoś? Przecież w tej grze robisz ciągle to samo, do dwójki próbowałem podejść dwa razy innymi postaciami, pierwszy raz odbiłem się po 20 lvlu, drugi jeszcze wcześniej, bo żeby jeszcze model strzelania był jakiś przyjemny i satysfakcjonujący, ale nie jest, do tego dochodzi to, że fabuła w tej grze jest sprawą 5 rzędu więc oglądanie gry dla fabuły np. tak jak Life is Strange czy The Walking Dead od telltale kiedyś odpada z automatu, ta gra jest nudna jak flaki z olejem do grania, a co dopiero do oglądania?, po co oglądać jak koleś 30 godzin z rzędu strzela do różniących się teksturą i typem ataku postaci. Osobiście nie rozumiem fenomenu tej serii, bo nawet perspektywa grania w co-opie zbytnio jej nie ratuje.
czyli w 2k19 popularność gry określa się liczbą oglądających na Twitchu?
Dużo ważniejsza jest sprzedaż i ilość graczy jaka aktualnie gra, jak tam nie zanotowali dużego spadku to kogo interesuje twitch. W takiej grze ważniejszy jest gracz niż widz, e-sportu z tego nie będzie
Przecież to oczywiste dlaczego tak jest. Po pierwsze Borderlands 3 nie jest takim tytułem jak fortnite czy PUBG i wiadomo, że na premierę będzie miał dużo większą oglądalność, a po drugie to w tym tygodniu wyszedł dodatek do Destiny 2 i wszyscy najwięksi streamerzy Borderlands 3 przenieśli się na destiny. Grali i szykowali się do raidu, który wystartował wczoraj. Jak wrócą oglądalność znowu skoczy.
No i spoko, oglądalność spada więc więc akurat jakaś promocja na święta będzie. Jak nie wydadzą dodatku w tym roku to wątpie w kolejny boom, w listopadzie death stranding i rdr2 do tego nowy cod także b3 swoje 5 minut ma juz chyba za sobą.
Jedynke przeszedłem jeszcze za licealnego małolata, dwójki nie dotrwałem do końca, trójke też pewnie porzuce w połowie po znurzeniu grindem. Mam tak mało czasu że greedfalla męczę już miesiąc a chyba nawet nie jestem w połowie więc uczniowie i ew.studenci cieszcie się i grajcie wszyscy, póki macie na to czas ;/
Swoją drogą te 200k oglądających to troche na wyrost, jeden wierzchołek tuż po premierze, średnia nawet w początkowych dniach była o wiele niższa
Jak dla mnie gry są do grania a nie do ogladania, patrzenie sobie przez parę godzin jak ktoś gra w gre to jest dopiero marnowanie czasu.
Ja kiedyś napisałem, że jestem dziwny bo wolę grać zamiast oglądać to się zaraz pół forum obraziło więc stąpasz po kruchym lodzie...
Wcale nie jest to marnowanie czasu jesli rozwazasz zakup oraz kiedy chcesz byc lepszy w jakims multi albo nie mozesz przejsc jakiegos bossa w singlu. W innych przypadkach owszem lepiej grac niz ogladac.
Marnowanie czasu to jedno ale jaka rozrywka z tego? Ja w dzieciństwie nie znosiłem siedzieć i patrzeć jak starszy brat gra a co dopiero siedzieć sam w ciemnym pokoju i oglądać jak jakiś dureń ekscytuje się grą bo dostał za to kasy więcej niż zwykły polak zarobi przez parę lat...
Tu zawsze był problem na tej stronie z borderlandsem jaki by news nie był to znajdują typy które tylko hejtują. Jednemu się nudzi drugiemu nie pasują bronie trzeciemu fabuła zawsze pod newsami z broderlandsem są hejty piszą ludzie którzy nie powinni ale ja wiem dlaczego ci którym się podoba grają i nie mają czasu pisać. Jak jeden z drugim nudzi się gra nie pisać omniąć news poczytać o czymś innym.
I czemu ja się dziwie. Ogólnie to dla mnie Borderlands 3 jest gorszy niż 2 (moim skromnym zdaniem).
Moim zdaniem to się dzieje dlatego że w sumie gra ciągle polega na tym samym, nie ma obmyślania żadnych taktyk, sposobów na grę. Po prostu chodzisz i strzelasz. Szczerze mówiąc nie dziwię się że mało ludzi go ogląda. Na początku ludzie chcieli zobaczyć jak wygląda gra, zobaczyli i zmienili temat.