Tryb multiplayer Doom Eternal ma „nie zrażać słabszych graczy”
Tryb multiplayer Doom Eternal ma „nie zrażać słabszych graczy”
To będzie zrażać lepszych. Słabsi i tak szybko się znudzą i znajdą coś innego. Nikt nie zostanie. Jak o to im chodzi, to dobrze kombinują.
Tak trudno zrobić system, lepszy z lepszym, gorszy z gorszym i wilk syty i owca cała
No właśnie trudno. Gry 100% skillowe są ciężkie do zbalansowania, bo wraz z upływem czasu bardzo się hermetyzują pod względem dostępności. Na premierę w trybie sieciowym będzie się bawić pewnie znaczna liczba graczy i wszystko będzie działać wzorcowo. Z czasem jednak ich ilość zacznie maleć (bo zainteresowanie każdym tytułem w końcu spada), ale jednocześnie ubytki nie będą uzupełniane na bieżąco przez napływ nowych graczy, którzy będą się od gry odbijać, z uwagi na zbyt wysoki próg wejścia. Bo jakie, w takiej bardzo skillowej grze, szanse ma początkujący gracz, w starciu z wyjadaczami, szlifującymi swoje umiejętności od tygodni czy miesięcy? Teoretycznie ratunkiem dla nowego powinien być dobry matchmaking, łączący graczy o podobnym poziomie umiejętności, ale co zrobić w sytuacji, gdy takiego świeżaka system zwyczajnie nie ma z kim sparować, bo brakuje ludzi na jego poziomie?
Gry posiadające aspekt drużynowy znacznie ten problem neutralizują, bo tam, nawet nie osiągając dobrych wyników pod względem kill / death ratio (a tam zazwyczaj ujawnia się skill), gracz nadal może odczuwać satysfakcję z rozgrywki, wspomagając swoją drużynę w walce (np. jako medyk, inżynier czy inny support), a nawet wygrywając mecze, zgarniając, punkty, nagrody czy inne laury.
Oczywiście nowych graczy można też zwyczajnie olać, ale jednak doświadczenie podpowiada, że hermetyzacja gry wieloosobowej (do której w takiej sytuacji wcześniej czy później musi dojść) jest zazwyczaj początkiem jej końca (powolnego wymierania społeczności gry). Twórcy Dooma chcą temu zaradzić i chwała im za to (bo w sumie leży to w interesie wszystkich graczy, tych dobrych także, w końcu oni też chcą mieć z kim grać i nie czekać 20 minut na skompletowanie jakiejkolwiek obsady do meczu), byle tylko nie przedobrzyli. Bo jak zbudują system, w którym skill nie ma większego znaczenia, to cały tryb sieciowy zdechnie jeszcze szybciej...
I pewnie jak jakiś znany streamer/youtuber będzie dostawać w pupę to będą się sypać bany i wywalanie z meczów?
Z innych wieści, woda jest mokra.
Na serio nie wiem o czym oni bredzą.
No to raczej już nie są czasy arena shooterów gdzie słabsi dostawaliby srogi łomot także nie ma co się bać :]
Szkoda że Doom i Doom Ethernal nie ożywi z powrotem tego zacnego gatunku i uczyni ponownie popularnyn...
Deathmatch akurat ma się dobrze i jest całkiem popularny - w postaci Battle Royale. Można by się sprzeczać, że co ma jedno do drugiego, ale wbrew pozorom, łączy je co nieco - wymóg dobrej znajomości mapy, brak regeneracji zdrowia, przez co każde starcie z innym graczem może oznaczać koniec meczu dla Ciebie. Jak się to rozłoży na części, to obydwa tryby mają ze sobą wiele wspólnego.
Inna sprawa, Doom nie jest dziś tak dużą marką, by mogła na nowo ożywić gatunek Deathmatchu w tradycyjnej formie.
Trochę mnie śmieszy stwierdzenie, że nie chcą aby doom nowy konkurowal z quake champions, które i jest w fatalnej formie, graczy prawie nie ma, map nie widziano z pół roku. A update opiera się na dodaniu nowych kosmetyków.. ani doom ani qc nie wróci do łask, niestety
wiekszosc multiplayerow fps jest do kitu bo niesprawiedliwe nie dlatego ze przeciez ktos slabo gra a drugi jest po prostu pro. myslicie ze skad roznice? myslicie ze dlaczego jak graczowi wystarczy zrobic pare rzeczy zeby od razu stal sie lepszy i byc moze nawet bedzie bil na glowe tego pro a przeciez niby gra slabo, ale jednak nie od tego zalezy skill gracza. a wystarczylo po prostu kupic wypasiona mysz, klawa, dobry monitor i ogolnie dobry pc i dobry internet. . reszta ustawienia w grze np. pole widzenia jesli da sie zwiekszyc rozsadnie do jakiejs wartosci, roslinnosc nawet tez mozna zmniejszyc jesli da sie podobnie z innymi opcjami. rozdzielczosc jak jest lepszy i troche większy monitor zwiekszyc. najlepiej jak monitor bedzie mial 144hz a gra kolo 140 fps. nie posiadam sprzetu i zreszta nie gram w te multiplayery fps, wiec nw jak dokladnie duzo sie zmieni ale mysle ze naprawdę sporo. zobaczcie sobie sami filmy z tymi grami z 144h w monitorze i 140 fps w grze i inne filmy z wylaczonymi opcjami gry. nw czy w tych grach czasem nie jest dodawana opcja pogoda, ale jesli tak to tez by daloby duza roznice bo nie bedzie deszczu albo bedzie slabszy z mgla to samo byloby i z pozostalymi tez. no i jeszcze internet, nie kazdy na swiecie ma swiatlowod, nawet spokojnie duzo wiecej niz polowa wszystkich graczy fpsow multiplayerow nie ma swiatlowodu. wciaz baardzo duzo ludzi ma slaby internet. dlatego nie ma sensu grac w fps multiplayery bo jest strasznie niesprawiedliwe. juz wole pograc na konsolkach w serwerach konsolowych :). ma to 2 zalety: nie będzie duzej roznicy w sprzecie i cheatow. to juz o wiele bardziej sprawiedliwa rozgrywka choc wciaz zostaje kwestia internetu wiec wciaz rozowo nie jest. tak sobie mysle ze nawet z tego to okolo 50% tego jak dobry jest dany graczy a druga polowa to sam skill tego gracza.
>>"Głębia mechaniki - w rozsądnych granicach - nie jest niczym złym. Nie zmienia to jednak faktu, że moim zdaniem tłumaczenia twórców nie do końca trzymają się kupy."
Nie zmienia to też faktu, że od newsa wymagam suchych faktów, a nie opinii. Wolałbym, by do takich wniosków (trafnych bądź nie) dochodzili czytający, a redagujący takie newsy zostawił opinię dla siebie.
My, słabi gracze, i tak nie gramy w multiplayer, bo nie chcemy dawać satysfakcji jakimś ruskim ośmiolatkom.
Przez lata karmili lemmingi samograjami to teraz nie dziwota, ze 90% albo i wiecej graczy to zwykle placzki, trolle i nooby nie potrafiace zrozumiec, ze na kazdego wygranego musi przypadac jeden przegrany i zawsze bedzie ktos od nich lepszy. Jeszcze troche i w kazdej grze na koniec rozgrywki niezaleznie od wyniku bedzie oglaszany remis albo wygrana obu stron. "Gratulacje wlasnie wygrales mecz Fifa z wynikiem 0:66 !!! Awansowales na nowy poziom! Oby tak dalej ! Wygrales darmowego lootboxa, a teraz dokup do niego klucz za $$$ !!! Brawo TY!!!" Tylko czemu ma to sluzyc?
Spróbuj wbić do meczu jakiejś starszej (choć ciągle żywej) i bardzo skillowej strzelanki (jak np. Quake 3), to być może zrozumiesz na czym polega problem.
