Borderlands 3 pokazuje, że pudełkowe wersje gier to przeszłość
Jaki jest sens kupowania gier w pudełkach, jeśli i tak całą zawartość trzeba pobrać ? Kiedyś gra w pudełku należała do nas, a teraz to tylko licencja na użytkowanie.
Fajnie wyglądają i można sprzedać dalej.
Obecnie na PC nie ma żadnego sensu. Ceny zbliżyły się do cen gier konsolowych, a przypisywanie do konta jak zostało, tak zostało. No i w niektórych pudełkach nawet płyty nie ma, tylko sama zdrapka, którą można wyrzucić do kosza po zużyciu.
Na konsolach pudełka opłaca się kupować i oby opłacało się jak najdłużej.
Chyba na PC to przeszłość ... Wpiszesz kod i koniec. Pudełko do niczego się już nie przyda.
Jakoś nie widzę żeby na ps 4 czy 5 pudełka miały już wymierać. Puki pudełka będą się trzymać tak ich ceny będę jeszcze ok. Jednak jak już będzie tylko cyfrówka to będzie o 50 zł drożej jak nie więcej. Więc oby pudełka były następne 10-20 lat. Bo jak ich nie będzie to przyszłość gier cyfrowych będzie droga ...
Fajnie tak pisać ,że pudelka to przeszłość i pisać grach , które nawet na PC nie mają fizycznej wersji. Gears5 w wersji osiągnely świetny wynik biorąc pod uwagę fakt że są w Game Pass. Na konsolach droga do wymarcia wydań fizycznych jest bardzp daleka.
Dla mnie nic nowego, nawet na konsolach nie kupuję pudełek. Taniutkie cyfrówki, mniej czasu zajmie mi ściągnięcie gry niż pójście do sklepu lub czekanie na kuriera. Do tego mam gierki przypisane do konta więc jak wyjdzie nowa konsola to mogę grać we wszystko dzięki wstecznej kompatybilności i nie muszę trzymać stosu pudełek z płytami, które po latach użytkowania nie zawsze będą działały.
pare pudełek z ulubionych gier zbieram na półkę
gdyby ktoś miał BEZ KODU to kupie : Rage 2 box PL , WOLFENSTEIN NEW ORDER box PL
Zdzichsiu --> już szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy kupiłem grę bez płyty, to chyba promil jest.
A co do pudełek - chodzi tylko o aspekt kolekcjonerski. To wszystko się zgadza, że to nie ma sensu, że i tak trzeba pobrać, przypisać do konta etc. To prawda. Ale jeśli ktoś zbiera gry do kolekcji na półce - to jedynym słusznym rozwiązaniem jest kupno pudełka. Poza tym pudełka często są tańsze od wersji cyfrowych, no i fajny klimacik, kiedy idziesz do sklepu albo paczkomatu po wyczekiwaną grę :)
heh.. Ja nie pamietam kiedy wogole mialem jakakolwiek plyte CD w reku, a co dopiero gre.
Źródłem wyników sprzedażowych B3 jest twiter Randego nie poparty żadnymi danymi - wiarygodność tego Pana jest zerowa co udowadniał wielokrotnie w przeszłości, a więc ja bym nie brał czegokolwiek co ten koleś mówi za pewniak.
Nie wątpię że gra się sprzedała mimo że to Epic, mimo że zniszczyli kolesiowi z YT kanał oraz mimo że CEO Gearbox to idiota. Większość ludzi nie śledzi niestety wszystkiego co się dzieje wokół gier, a cała reszta co śledzi i mimo to kupuje (i tutaj pominę dalszą wypowiedź).
Poczytajcie sobie trochę z wiarygodnych źródeł odnośnie szefa to wam się odechce kupowania...
Big thumb up! Piękna kolekcja :))
Na PC pudełka to teraz jedynie opakowanie na klucz do jakieś platformy typu Steam, nawet osoby zbierający pudełkowe wersje nie są zainteresowane takim czymś. Kiedyś pudełko to była faktyczna gra, teraz to tylko klucz :/
A mnie tam to mało interesuje. Jeżeli tylko mogę to kupuję pudełka, a jeśli już kupię / zdobędę cyfrę to staram się uzupełniać boksy na półce.
Wprowadzcciee pudełka Z pełną zawartością bez tych go..n sieciowych z przymusem logowania to zobaczymy czy pudełka to przeszłość.
Dla mnie sytuacja jest prosta. Jeśli gra ma być offline, niech będzie w pudełku. Jeśli przynajmniej połowa z niej jest online, niech będzie w dystrybucji cyfrowej.. I tyle..
Pudełka. Zostawiałem sobie tylko płytkę i kartkę z serialem, jeśli był potrzebny. Czasem instrukcję. :3
Borderlands 3 zgromadziła na premierę dwa razy więcej graczy niż Borderlands 2 przez całą swoją historię.
Źródło: https://www.gry-online.pl/
I brak możliwości zweryfikowania tej informacji bo antykonsumencki sklep EGS nie posiada podstawowych funkcji które by to umożliwiły.
Druga sprawa to słowa Pitchforda a gość raczej nie jest wzorem do naśladowania więc nie wierzę, gdyby rzeczywiście tak było to pokazałby twarde dowody.
Jestem fanem komiksów, mam nimi zawalone dwa regały i chyba zapowiada się trzeci, więc niby jakoś rozumiem żyłkę kolekcjonera, ale... Po co komu stosy kartonowych pudeł czy plastikowych pudełek po grach, to naprawdę nie wiem.
Równie dobrze można by zbierać opakowania po proszkach do prania.
Jestem fanem gier, mam nimi zawalone dwa regały i chyba zapowiada się trzeci, więc niby jakoś rozumiem żyłkę kolekcjonera, ale... Po co komu stosy papieru czy makulatury, to naprawdę nie wiem.
Równie dobrze można by zbierać opakowania po proszkach do prania.
Chociażby po to, że jak chcesz sobie przeczytać komiks, to sięgasz po niego na półkę. A gdy go czytasz - cały czas masz go w ręku.
Jaką rolę w graniu pełni natomiast ukochane przez niektórych pudełeczko? Właśnie taką samą jak opakowanie po proszku przy czynności prania - nadaje się tylko do wyrzucenia :)
W przypadku gry też sięgam po nią na półkę, wyciągam płytę z pudełka i wsadzam do napędu.
Pudełko pełni taką samą rolę jak komiks, znaczki czy kapsle - wartość kolekcjonerska. Tak samo mógłbym zapytać ciebie po co komuś komiksy, skoro ich nie kolekcjonuje. Też nadają się tylko do wyrzucenia. Ewentualnie można sprzedać, tak samo jak grę w pudełku (w wersji konsolowej).
W przypadku gry też sięgam po nią na półkę, wyciągam płytę z pudełka i wsadzam do napędu.
No i po co? :)
Dla mnie to zawsze był przerost formy nad treścią - wsadzanie niewielkich płytek do większych pudełek, czy wręcz kartonowych pudeł, ozdobionych w dodatku jakimiś grafikami rodem z okładek powieści czy filmów fantastycznych klasy C i marketingowym bełkotem. A na co to komu? A komu to potrzebne?
Pudełko pełni taką samą rolę jak komiks
Yyy... Nie? Pudełko jest tylko opakowaniem, a komiks (ale też książka czy płyta) posiadają treść i zawartość.
Tak samo mógłbym zapytać ciebie po co komuś komiksy, skoro ich nie kolekcjonuje.
To bardzo trudne pytanie, ale - wytężając swoje pozostałe dwie szare komórki - postaram się na nie odpowiedzieć: do czytania? Może też do podziwiania rysunków?
Też nadają się tylko do wyrzucenia.
No niekoniecznie, jeśli chcesz do jakiegoś komiksu wrócić po czasie.
Natomiast jeśli chcesz po czasie wrócić do gry, to brak pudełka jakoś specjalnie ci tego nie utrudnia.
Mieć hobby zbierackie i wyśmiewać innych, którzy mają hobby zbierackie ;/
Mogę komiksy po kupnie skanować do pdfów i czytać na tablecie, nie sięgając później w ogóle po fizyczną wersję. Idąc tym tokiem myślenia: równie dobrze można zbierać kolorowe ręczniki kuchenne.
ozdobionych w dodatku jakimiś grafikami rodem z okładek powieści czy filmów fantastycznych klasy C
Mówi to osoba, która zbiera komiksy, gdzie też niejedne tego typu kwiatki się trafiają :P
Ja to w swoim Lapku nawet napędu nie mam.
No forumowi obrońcy steama przepuszczam nie kupili, czekają na steamowa wersje, a tu widzę gra ma się dobrze tak jak pisałem wcześniej może garstka faktycznie nie kupi.
Tia...umieszczają w pudełku sam kod na pobranie gry, gdzie pudełko waży 0.05 kg i w rękach czuć że to tylko plastikowa tandeta bez zawartości w środku to ludzie mając tą świadomość kupują w domu przez internet same klucze. Czyli podsumowując, dają mniej niż minimum, bo pewnie płyty nie ma w środku z grą, a potem chwalą się że pokazali światu jak wersje pudełkowe podupadają...
Co za downy...
Pudełka do gier konsolowych spoko, mają rację bytu jak najbardziej, niemniej jednak moim zdaniem na PC to już jednak przeszłość
Właśnie na PC to jest już niestety relikt. Na konsolach pudelka dalej mają znaczny udział w sprzedaży. Co więcej nawet małe Indie dostają wersje fizyczne, które na siebie zarabiają Nie mówiąc o tym ,że dla Sony czy MS pudelka to dodatkowy czysty zysk. Moim zdaniem tal długo jak będą istnieć tradycyjne konsole to będzie istniał rynek szeroko rozumianych medi fizycznych.
ja jestem fanatykiem pudełek na pc
tak samo jak ksiazek papierowych
jestem staroszkolny
szkoda ze np techland ktory wydawał te gry indie juz tego nie robi, to było fajne
ale poki sa sklepy to pudełka beda na pc, jak nie ci to inn beda wydawac