iPhone 11 - zobacz memy wyśmiewające nową funkcję smartfona Apple
@Absolem - z prostego powodu, tylko oni robią szum wokół "innowacji" w swoich telefonach, tkóre sa od 2-3 lat dostepne u konkurencji.
Niech ktoś mi wyjaśni jedną rzecz - dlaczego, pomimo tego że obecnie wszyscy producenci smartfonów odgrzewają kotlety i wciskają głupie funkcje pod pozorem czegoś wielkiego, to tylko Apple jest tak hejtowane? Brak innowacyjności na rynku mobilniaków to nic nowego od paru lat, ale co roku obrywa tylko Apple :D
w sumie na rynku są tylko 2 firmy Samsung i Apple, reszta to kserokopiarki, wiec ciężko się śmiać z kserokopiarki.
Taaa... jasne.
kserokopiarki?! A oppo I wysuwany aparat w find X? Po czym samsung dał również mechanizm wysuwanego aparatu w a80. Więc nie wiem czy samsunga można nazwać firmą oryginalną i pomysłową
Przecież Apple to cały czas odgrzewa kotlety pod nowym brandem. :P
W samsung S8 mam 240fps, więc bieda wersja Apple wrażenia nie robi.
Haha dobry tekst z tymi kserokopiarkami jak już rok temu analitycy przewidzieli że za 2 do 3 lat takie firmy jak Apple i Samsung wypadną jeśli chodzi o produkcje telefonów :) Apple już traci kasę i sprzedaż + brak innowacyjności, a Samsung zawsze jest słaby ze swoją nakładką przez co jest największy skup w komisach na te telefony a to dlatego że ma najlepszy marketing i taki szary Kowalski idzie do sklepu "ooo nowy Samsung którego reklamują w TV że taki super, trzeba kupić" ;) Tymczasem najlepsze marki obecnie (sprzedaż i pozycja na rynku + innowacyjność) to Huawei, Xiaomi i OnePlus! I tylko te marki będą się w przyszłości liczyć już na rynku!
@Absolem - z prostego powodu, tylko oni robią szum wokół "innowacji" w swoich telefonach, tkóre sa od 2-3 lat dostepne u konkurencji.
A jakie to innowacje? Bo większość konkurencja kopiuje właśnie od Apple :V
@Absolem
Chyba zatrzymałeś się w 2011 roku. Obecnie to Apple jest w tyle i od dawna nieudolnie kopiuje konkurencję.
@Absolem - pewnie dlatego, ze tylko oni chca za swoje telefony jakies chore pieniadze, gdzie 20% placisz za telefon, 30% za bzdetne 'innowacje', a 50% placisz za logo.
Po prostu firma bedaca kiedys synonimem pomyslow i innowacyjnosci, stoczyla sie na dno pod tym wzgledem, wiec tym bardziej jest celem kpin.
Zgadza się, ale powoli konkurencja zaczyna robić to samo. Za zeszłoroczny model flagowca trzeba zapłacić ~4k zł. Parę lat temu komórki z najwyższej półki były w max 600-700$ dolarów teraz za nowy płacisz 1,2k$ jeśli nie więcej.
Skąd to się wzięło, bo na pewno nie że koszty produkcji poszły do góry. Po porostu wiedzą że ludzie kupią a że rynek się nasycił to trzeba zrównoważyć by kasa się zgadzała.
Dopóki to nie padnie na cyc i sprzedaż będzie znikoma że będą musieli drastycznie obniżyć cenę inaczej całe magazyny będą wypchane nowymi telefonami. To się nic nie zmieni.
Absolem wszystkim się obrywa :) Apple może troszkę więcej, bo jednak kiedyś to oni wyznaczali trendy na rynku, a teraz nie potrafią nawet zrobić telefonu bez ramek :D No i inna rzecz, że Apple podnosi wspomniane przez Ciebie wciskanie głupich funkcji jako coś wielkiego do rangi sztuki :)
Przecież mistrzem podnoszenia oczywistych funkcji do rangi rewolucji jest jednak Samsung :D
@absolem LOL?
Jakich? Stylus? Floating Windows?
Iphone nie wie nawet co to 1080p człowieku...
@Absolem - czy każdy żart to od razu "hejt"?
Apple jest po prostu wyjątkowe: np. niewiele firm wypuszcza obecnie tel za 3599 bez ekranu OLED. A Apple nie dość, że to robi (dając OLED tylko w wersjach Pro), to jeszcze dobrze na tym wyjdzie.
nie każdy potrzebuje OLED :) Lubię te wyświetlacze przez nasycenie barw ale np przeszkadzają mi opowieści że wpływa na plus na długość baterii, to jest bajka i tyle.
no dobrego aparatu też nie każdy potrzebuje, no ale przy tak niskiej cenie musieli już iść na kompromisy, prawda? ;) W OLED nie obchodzi mnie wpływ na baterię, jakość obrazu jest priorytetem (czarny jest czarny i nie świeci w ciemności). Zresztą samo Apple zachwala jakość oledów w modelach Pro.
Mam teraz s10e i jedynym sposobem przekonania mnie do kupna nowego telefonu będzie umieszczenie kamery pod ekranem. Mam nadzieję że s12 będzie już beż żadnych wcięć w ekranie
Jak tak patrze na wpisy niektorych osob to przypominaja mi sie czasy jak bylem dumnym posiadaczem nowego samsunga a nowych posiadalem od s2 po s9+ w przelocie jakies note i pamietam jak zawsze hejtowalem apple, ze nie mozna na niego nic wgrac, ze trzeba za wszystko placic (aplikacje ktore w sklepie play sa darmowe w AppStore kosztuja) ogolnie po prostu sam hejt mowilem sobie ze za marke nie bede placil samsung byl moim bozyszczem. lecz stalo sie tak a nie bede juz tlumaczyl jak to bylo ale stalo sie tak ze na jeden dzien mialem iphone 8 plus pierwsza stycznosc z telefonem, i tak z smasunga 9+ przesiadlem sie na iphone 8 plus po czym mialem X a teraz XS MAX, dlaczego? odpowiedz jest Bardzo prosta, majac ten telefon juz na samym wstepie uzytkownik odczuwa ze bateria nie spada w oczach jak to sie ma w andoidach po prostu na iphonie jesli zamkniesz jakas aplikacje jest ona naprawde zamknieta (bez zadnego kombinowania i sciagania task killery) prostota w oblusze(zawsze myslalem ze IOS jest ciezki i naszpikowany ustawieniami ale uwierzcie mi jest na odwrot). Nie grzeje sie na tylnim panelu jak to mialo miejsce w samsungu mowa tu akurat o s8+ pamietam jak parzyl w palce jak sie gralo w mobile legends :) w skrocie jesli potrzebujesz telefonu ktory jest naprawde wygodny w uzytkowaniu i trzyma mega dlugo baterie To stanowczo iphony, jesli jednak masz zamiar na telefonie grac, i bawic sie w pirata sciagajac gry w postaci APK i wrzucanie w katalogi to android :)
zgodzę się z Tobą ale tylko do momentu "..na jeden dzień miałem iPhone" - reszta to bzdury bo w iPhone też widzę jak procenty w oczach uciekają, teelfon też się potrafi grzać choćby przy ładowaniu :) Prosty jest, to prawda.
Zawsze bylem tego samego zdania co Ty ale gdy kupiłem pierwszy raz iP 5s to zmieniłem zdanie, od tego momentu tylko iPhone (ale nie zmieniam co roku bo nie muszę mieć nowego a ceny obecnych też są delikatnie chore wiec tym bardziej nie kupię nowego).
w skrocie jesli potrzebujesz telefonu ktory jest naprawde wygodny w uzytkowaniu i trzyma mega dlugo baterie To stanowczo iphony...
jaja sobie robisz malo to razy zgnile jablko obcinalo moc bebechow swoich telefonow zeby bateria dluzej trzymala :P
Tomaszki - no widzisz a ja np miałem Iphony przez 7 lat, Samsungi itp i Iphony mi się znudziły, a Samsungi zawsze zwalniały po roku i miały zawsze słabą nakładkę (nadal mają) i przesiadłem się na Xiaomi, OnePlus i teraz Huawei i nie ma lepszych marek niż te 3!! Zresztą analitycy przewidują że w przyszłości właśnie tylko te 3 marki przetrwają bo pokazują największą innowacyjność a takie firmy jak Apple czy Samsung skończą z wypuszczeniem telefonów :)
Taki iphone jest tyle warty co moje Xiamoi note 7 za 800 zł
"taki" iPhone ma stabilizacje optyczną która naprawdę jest pomocna a większość Andków nadal cyfrowo niweluje drgania....why? :) Apple i jego sprzęty nie są idealne ale robią dużo rzeczy znacznie lepiej i tyle. Jak ktoś niejest zainteresowany to na co komentować, marudzić?
ta na pewno, jeszcze apple powinno dopłacać bo są tak fatalne te iphony, przeciez z nokii 3310 tez dało sie dzwonic :P
Apple i jego sprzęty nie są idealne ale robią dużo rzeczy znacznie lepiej i tyle.
Zgoda w 100% zadna inna firma nie kasuje tak wiele za marke w swoich produktach
A co ja tym smartfonem będę nagrywał wielkie hity kinowe czy co, ważne żeby zdjęcia jako takie robił, poziomu lustrzanki i tak żaden smartfon nie osiągnie.
@unlikableho
Nawet w galaxy S7 za 580 pln dzisiaj masz w Samsungu OPTYCZNĄ stabilizację obrazu.... Boshe ale ten Apple pierze mózgi...
Ale ten telefon jest brzydki. Gigantyczny notch i jeszcze ta szpetna kamera/ery.
Coś czuje, że za Jobsa ludzie by tracili prace, gdyby mu pokazali takie coś.
Z drugiej strony, w czasach kiedy to Jobs kierował łajbą z nadgryzionym jabłkiem rynek nie zapierdzielał tak szybko i poszczególni producenci nie wydawali co roku nowego flagowca w 3 różnych wersjach...
Spokojnie, za rok, lub maksymalnie za dwa lata, każdy liczący się producent smartfonów będzie miał odpowiednik "slofie". Z wyśmiewaniem notcha było podobnie.
spoiler start
Nie jestem fanem Apple'a, lecz trzeba przyznać, że to od nadgryzionego jabłka częściej się kopiuje, niż odwrotnie
spoiler stop
"iPhone 11 - zobacz memy wyśmiewające nową funkcję smartfona Apple"
Myślałem że będzie jakiś film w necie albo więcej niż jeden obrazek, a tu sam tekst i se szukaj w googlach o co chodzi.
„Te całe hejtowanie Apple jest wspomagane i finansowane przez firmy związane z googlem”... P. Vega.
i z PiS :)
Absolem - dlatego, że Apple robi to z własnej woli, a reszta producentów kopiuje od Apple :) minie pół roku i Samsung z resztą ferajny też będą mieli telefony z nazwą „pro”
Samsung już ma Galaxy Fold lol.
Kto tu wyznacza trendy?
Hehe ludzie sobie śmieszkują a Apple już liczy hajsy i się śmieje z ludzi :D
Nieważne jak się mówi, aby się mówiło. Prawdziwą porażką Apple byłaby absolutna cisza po zapowiedziach.
Reklama spełnia swoją funkcje. Może nawet jakiś zabłąkany marketingowiec podwyżkę za to dostanie :>
Najlepsze jest to, że wielcy wyznawcy Apple tu na GOLu i w Polsce ogólnie w 90% flagowca Apple nie widzieli na oczy bo ich po prostu nie stać i siedzą na jakichś Szóstkach czy na SE zakupionym jako używka, a piszą o INNOWACYJNOŚCI APPLE LOL
Kiedys iPhone to byl synonim luksusu i nowoczesnosci, a biale sluchawki synonimem bycia na czasie.
Teraz to jest synonim frajera, ktory kupil marketingowa papke, placac 500% faktycznej wartosci telefonu, ktory kompletnie z niczym nie jest kompatybilny.
Mój redmi note 4 ma już kilka lat i jak tylko uda mi się skompletować hartowane szkło i etui od mobiwear, to chyba sobie "11" wezmę. Z moich wyliczeń wynika, że wersja 64 giga wystarczy na prawie 3 godziny samych nagrań w 4K i 60 klatkach, więc jeśli nie będę szalał, to w zupełności mi wystarczy. A jakby co przerzucę pliki na maca.
Klapa, nikomu niepotrzebny bajer który sprzeda miliony sztuk iPhona 11.
Nie oszukujmy się telefon zarobi na siebie a ci co krzyczą i wyśmiewają go w internecie pierwsi kupią i za pół roku zobaczymy artykuły chwalące komórkę która praktycznie niczym się nie różni od 10'ki.
Koncerny tak wytrasowały swoich fanboy'jów, że łykają cokolwiek oni im na tacy podadzą. Nie nie mam tutaj namyśli tylko Appla ale też inne firmy, a drobny spadek sprzedaży nadrobią wywindowana do granic absurdu ceną.