Premiera i recenzje GreedFall
199zł wersja PC digital. Taka tania bo brak pudełka, brak płyty, brak instrukcji!!!
179/189zł wersja box na ps4/xboxone. Taka droga bo pudełko, bo płyta i w ogóle...
FU LOGIC
Mi to wystarczy, i tak nie oczekiwałem cudów od tej gry. Rekomendacja, że to najlepsza gra tego studia mi wystarcza i na pewno to kupię.
ALE PO OGRANIU OGROMNEJ KUPKI WSTYDU, więc do tego czasu tytuł lekko doszlifują i będzie można się zatopić :)
Jak nic Game of the Year 2008 :D
A tak serio, po co inwestowac w nowe technologie, jakies wyrafinowane animacje postaci gdy zrobi sie na szybko potworka RPG w otwartym swiecie, za niewielka kase, wrzuci sie w cenie jak za gre AAA bo i tak wszyscy dostaja slinotoku z podniecenia gdy to widza i walcza jeszcze w tego obronie ;)
Gdy sie patrzy jak sie zachowuja i jak wygladaja postacie w grze to az oczy bola!!! no ale moze nie o to chodzi w grach wideo.
Mamy rok prawie 2020!!!...ewenement ale wielbicieli pozdrawiam. Nie twierdze, ze gra jest tragiczna i zapewne warta ogrania ale na pewno nie w tej cenie.
No tak, gra jest dobra ale ma słabe animacje i modele więc jest potworkiem.
Mam pomysł, weź rozbieg i walnij w ścianę.
Taki mamy klimat. Lepiej zrobić grę piękną graficznie i biedną fabularnie i w ogóle nie grywalną w cenie AAA ? I wtedy jest git ? Wole takie gry graficznie ale żeby człowieka wciągały w jej świat niż płytkie ale ładne szambo. :D
idź pograj w tą cudowną giere z piękną grafiką i animacjami AC:Origins lub Oddysey ale bez żadnej ciekawej fabuły czy postaci i udającą niby rpga. Greedfall jest mega!
I tak gra lepiej się prezentuje niż taki Mass Effect: Andromeda, który kosztował dużo więcej i wszyscy zachwalali graficzne wodotryski.
Gra jest świetna, gdybym nie wiedział że to od Pająków to pewnie nawet bym o nich nie pomyślał. Z Technomancerem dzieli ją przepaść.
Niezła rekomendacja. Ja tam lubiłem Technomancera (miał wiele wad, ale to sympatyczna gra), dlatego jak czytam że ta gra jest znacznie lepsza, to aż mam ochotę zagrać już teraz.
Lubię to studio i ich budżetowe rpgi, w których niedostatki techniczne są rekompensowane przez ciekawą fabułę, niezłą walkę i questy. Będzie grane.
Ja też lubię ich gry, nikt już nie pamięta o Mars War Logs a ja to ostatnio ograłem na 100% i było fajnie (dużo rozwiązań z tej gry jest w Technomancer, to taka jakby kontynuacja).
Kupię ale jak stanieje, teraz walczę Shadow of Mordor i jest pięknie.
Ja tam wole żeby gra wychodziła kompletna niż żeby była pocięta na puzzle więc brak DLC jakoś mnie nie rusza
Czy mi się wydaje, czy nie ma pecetowej wersji pudełkowej? O_O
199.99zł na steamie. Ładnie kogoś No way!
Za 6 dych wezmę nie więcej!
160 masz na oficjalnych stronach z kluczykami, ciesz sie żę nie jest na epicu to nie doczekałbyś sie nigdy tej gry za 60zł
Tak prezentują się pierwsze oceny GreedFall (średnia 71%):
Hobby Consolas - 84/100
Rectify Gaming - 8.2 / 10.0
Windows Central - 8/10
The Games Machine - 8 / 10.0
RPG Site - 8 / 10
GameWatcher - 8 / 10.0
PlayStation Universe - 8 / 10.0
The Games Machine - 8 / 10.0
RPG Site - 8 / 10
GameWatcher - 8 / 10.0
Cerealkillerz - 7.8 / 10.0
Wccftech - 7.5 / 10.0
Push Square - 7 / 10
GameSkinny - 7/10
TheSixthAxis - 7 / 10
God is a Geek - 7 / 10.0
DualShockers - 6.5 / 10.0
199zł wersja PC digital. Taka tania bo brak pudełka, brak płyty, brak instrukcji!!!
179/189zł wersja box na ps4/xboxone. Taka droga bo pudełko, bo płyta i w ogóle...
FU LOGIC
No widzisz, a mydlili ludziom oczy, że jak zrezygnują z pudełek to znikną dodatkowe koszta i gry będą tańsze.
Monopol cyfry na PC ma swoje uroki - jest drożej jak na konsolach. Nawet konkurent epic jak na razie nie pomaga.
Ceny gier na PC szybko spadają. Za 3-4 miesiące bedą już pierwsze promocje, za niecały rok na pewno będzie można kupić za połowę ceny.
Cena taka przez narzut steam. 30-40% bodajże. Mogli by dać na epic ale wtedy był by hejt że nie ma na steam to nie kupię itp :)
Monopol cyfry na PC ma swoje uroki - jest drożej jak na konsolach.
No dokładnie, monopol Epica sprawia że gra może być nawet 20% droższa niż była przed tym zanim Epic ją sprzątnął dla siebie.
Cena taka przez narzut steam. 30-40% bodajże.
Taa zaraz do 50% dobijemy. A tymczasem średnio wychodzi koło 20%.
Mogli by dać na epic ale wtedy był by hejt że nie ma na steam to nie kupię itp :)
Na Epicu byłaby taka sama cena, wyższa by była bo teraz poza Steamem możesz kupić taniej.
Tyle że sugerowana przez dystrybutora cena za pudełkowe wydanie konsolowe to 199,99 zł, czyli tyle, ile kosztuje cyfrówka na Steamie. A że pudełka niemal zawsze da się kupić taniej? Taka już specyfika naszego rynku. Ja kupiłem wydanie na PS4 za 169 zł w jednym z elektromarketów i nie narzekam – ważne, że jest pudełko, żeby się kurzyło w kolekcji, którego niestety nie ma w przypadku wydania pecetowego.
Gdybym tylko nie zaczynał studiów za miesiąc, eh... Bardzo mnie zaciekawiła ta gra z uwagi na swoją stylistykę. Na pewno zagram w następne wakacje.
Co będziesz studiować?
Mango i onime :)
Po obejrzeniu na YT kupie ale nie za wyjściową cenę prawie 200 pln to trochę przesada
No na PC się nie opłaca ale na PS4 możesz kupić za 190zł i za 2 tygodnie sprzedać za 140-150zł więc można odzyskać kasę.
Ja zawsze się zastanawiam jakich RPG oczekują recenzenci. Bo z reguły RPG z dobrymi elementami RPG tj. fabułą, ciekawym światem i rozwojem postaci, a słabą grafiką, dostają mniejsze noty, niż gry RPG z miałką fabuła, pustym światem, a super grafiką i duperelkami typu możliwość pogłaskania kota, są wielbione do znudzenia.
Uważam, że obecnie brak jest prawdziwych action rpg. A jak wyszły jakieś dobre, to można je zliczyć na palcach jednej dłoni.
To już zależy od recenzenta. Na IGN czy Eurogamer można nie raz spotkać recenzje, które wymieniają ogromne wady gry (powtarzalność, nudne zadania, bugi), a gra kończy z wynikiem "9/10". Czasem recenzenci nie potrafią nawet w gry grać (pamiętam, jak w recenzji Elexa na IGN mówiona o "nie fair walce", a recenzent w tym momencie wbiegł w sam środek grupki stworów :).
Recenzenci dają wysokie oceny, bo to im się opłaca. Co ciekawe, jeżeli jakieś głośne produkcje od znanych firm (np. ex na PS4 czyli Days Gone) otrzymają słabe oceny (w tym przypadku było to 6.5/10 u IGN), gracze potrafią tak zjechać recenzentów, że ci już wolą być nierzetelni niż mieć spadki statystyk na materiałach.
Dobre oceny ma to, co jest popularne.
Ale days gone miało za niskie oceny w sumie nie wiem czemu bo gra jest bardzo grywalna. Myślę że stwierdzili że nie sponsorujemy nikogo niech oceniają jak uważają więc wielu zanizylo oceny. Jedynie mogła irytować bo źle wyważona rozgrywka (łatwa z fragmentami za trudnymi do poziomu trudności) i za dużo zbędnych rzeczy jak tankowanie. Jak na razie w pierwszej trójce tego roku. Oceny dobre mają gry które inwestują w marketing.
Ciężko ogólnie o solidne recenzje. Najbardziej rozwalają mnie te, które gdzieś we wstępie mają zdanie "ogólnie nie lubię tego typu gier". To tak jak ja bym wypowiadała się o nowej fifie. Myślę, że jedną cyfrą nie da się wyrazić oceny, bo przecież gra może być skrajnie kiepska w jednym aspekcie i genialna w innym.
..ależ to proste:
dobra grafika == mnóstwo pracy == dużo pieniędzy == dużo reklam
Czyli tak jak przewidywałem. Solidna średnia 7,5.
Brzmi jak coś dla mnie. Lubię takie nietypowe gry, często mają w sobie więcej uroku i polotu, niż takie wydmuszki 7-8/10 i niejedno "dzieło" 9/10.
Myślisz, że z takim nickiem i dając grom ironiczne szósteczki bez żadnego uzasadnienia, to komuś zaimponujesz? :)
GreedFall ma problemy z różnorodnością i wtórnością
No nieeee, znowu to samo. To znaczy że będą znajdźki i generyczne, powtarzalne zadania poboczne. Większość nowych rpg ma problem z wtórnością.
Cześć!
W tym komentarzu opisze swoje wstępne wrażenia na temat tej gry, możecie potraktować to jako swoistą wstępną mini recenzje, gdyż na liczniku mam na razie ok 5 godz gry, ponieważ robię WSZYSTKIE napotkane questy poboczne, oraz staram się wyeksplorować mapę na maxa. Tutaj od razu uprzedzam, że nie jest to możliwe, ponieważ, żeby odblokować niektóre ścieżki na mapie, potrzebne są specjalnie zainwestowane punkty rozwoju, czego nie da się odblokować od razu.
Do rzeczy:
Chciałbym zaznaczyć, żeby każdy wiedział już na samym początku - GRA JEST NAPRAWDĘ DOBRA, NAWET BARDZO. Grafika i animacja może faktycznie nie poraża, ale mnie się podoba, nie rozumiem płaczu niektórych graczy, a raczej ludzi, którzy komentują, a nie grali... Jeśli jesteśmy przy grafice to wypada wspomnieć o optymalizacji, która no niestety jest słaba.
Gram na PC i sprzęt spełnia wymagania ponad te rekomendowane, więc liczyłem, że będzie śmigać na fulla w 60 klatkach chociażby, ale często są spadki w dużych lokacjach jak miasto czy las. Ponad to mam taki problem, że podczas obrotu kamery w szerszym zakresie gra strasznie klatkuje. Nie wiem, czy to tylko coś u mnie, czy zdarza się u innych, ale takie coś występuje, także o tym wspominam.
Lecimy dalej - walka, poruszanie się:
Dementuję przekonanie jakoby mechanika walki była drewniana, a system potyczek przypominał ten z Gothica, albo Elexa. OWSZEM, machanie bronią wydaje się trochę toporne, ale to tylko złudzenie, chociaż coś w tym porównaniu jest. Można robić uniki, czarować, przypisywać czary/umiejętności/eliksiry pod skróty klawiszowe, opcji i kombinowania jest sporo, bo walka powinna być tutaj taktyczna, szczególnie jeśli gramy na wyższym poziomie trudności, ale przyjdzie nam zmierzyć się z trudniejszym przeciwnikiem na wyższym poziomie niż nasza postać, ALE jeśli ktoś nie chce to wcale nie musi korzystać z opcji z taktyczną pauzą, z małymi wyjątkami, ponieważ wszystkich umiejętności, eliksirów itp nie da się przypisać do skrótów, bo zwyczajnie zabraknie nam miejsca na te skróty, więc włączając aktywną pauzę, możemy sobie wybrać, czego nam potrzeba.
Jedyne, czego się obawiam to tego, że póki co wydaje mi się, że będzie trochę mało czarów i umiejętności. To nie gra w stylu D&D, gdzie mamy dziesiątki czarów różnego rodzaju. W GreedFall możemy używać bodajże 4 czy 5 magicznych umiejętności. Podobnie jest z bronią białą, tutaj wybór jest jeszcze mniejszy, ale w grze dochodzi za to system pułapek, bomb, można strzelać z broni palnej, więc warto iść w różne ścieżki rozwoju, chociażby po to, żeby nie wkradła się monotonia w rozgrywce. Ja sam tworzę na razie maga, który nieźle walczy także wręcz. Boli mnie trochę, że w grze nie da się skakać. Nie wiem, dlaczego, ale jeśli brakuje tej opcji w jakiejś grze to wydaje mi się - może nie zawsze, nie jest to jakaś reguła - ta gra taka mniej realistyczna, bardziej płaska, coś w tym jest, że mi przeszkadza, chociaż jak wspomniałem, NIE ZAWSZE.
Fabuła, świat przedstawiony, zadania itp:
Coś, co jest najważniejsze dla fana każdego RPG, ale nie zacząłem od tego aspektu, ponieważ po 5-6 godzinach gry nie jest to temat, który poznałem wystarczająco dosadnie, jednak coś już powiedzieć mogę.
Świat jest naprawdę porządnie przedstawiony, bohaterowie niezależni, oraz nasi towarzysze, mają swoje osobowości, więc można zrozumieć ich motywacje, pragnienia, a także uczucia itp. Jeśli jesteśmy przy uczuciach to nie rozumiem, czemu na siłę do gier wrzucany jest temat homoseksualnych towarzyszy.
Przy dwójce moich męskich kompanów, dało się poznać, że są oni zainteresowani moją postacią, ale cóż... Nie zgłębiałem tematu. xD
Jeśli chodzi o zadania to każde ma swoje tło fabularne, ogólnie niektóre schematy były powielane w innych produkcjach, ale ciężko wymyślić koło na nowo, także dla mnie jest okej. Niektóre zadania da się ukończyć na różne sposoby, a i z metodą też można niekiedy pokombinować. Nie będę dłużej mówił o fabule i zadaniach, bo jak wspomniałem, jestem praktycznie na początku gry, 5 godzin, 8 poziom postaci, ale na razie bardzo mi się podoba. Dialogi są napisane porządnie, bywają zabawne, ogólnie widać, że Pająki się przyłożyły.
Widać, że nie jest to gra AAA, ale zdecydowanie wolę takiego rodzaju produkcję, gdzie pewne rzeczy mogą kuleć i widać ograniczony budżet, niż wydmuszki typu Assassin’s Creed, czy chociażby ostatnio grany przeze mnie Ghost Recon w wersji beta, gdzie miałem nieodparte wrażenie, że gram w coś, w czego sens istnienia nie widzą i nie rozumieją sami twórcy, zlepek wszystkiego i niczego...
PODSUMOWUJĄC GREEDFALL TRZEMA SŁOWY:
WARTO KUPIĆ, POLECAM
PODSUMOWUJĄC JEDNYM ZDANIEM:
A teraz promocja:
Jeśli ktoś jest zainteresowany, zapraszam na gameplay z moim skromnym udziałem:
https://www.youtube.com/watch?v=iQOQOUya1s0
Będzie mi niesamowicie miło jeśli ocenicie materiał i wypowiecie się w komentarzach.
Tutaj link do całęj serii, gdzie systematycznie będę wrzucał nowe rozdziały mojej przygody w GreedFall:
https://www.youtube.com/playlist?list=PL7AjUQsQMemGVO_0efbrVoiDDolys3BPK
Prosić o suba nie mam śmiałości, jednakże nie pogardzę. :)
Jest 3 w nocy, piszę ten komentarz już jakiś czas, a spać trzeba.
Trzymajcie się
Pozdrawiam
Adam MaQMaK Makowski
WIesz że od tego są blogi? Chociażby na PPE.pl bo nie wiem czy na golu są.
Zapowiada się coś a'la Pocahontas tudzież Avatar - Nihil novi sub sole.
Jeszcze trochę i w ogole nie bedzie pudełek na PC
Troche mnie to dziwi, bo jednak czesto ludzie kupuja gry w jakims markecie na przyklad
Na pewno nie często
Czesto bywam w MM czy tez Starunie, wiec widze ze ludzie ogladaja i kupuja ;)
Sam jak cos kupuje na premiere to zamawiam w Media Expert
No nie, nie mogę się zgodzić recenzjami. Od strony technicznej, optymalizacja jest niezła, nie napotkałem na żadne glicze ani błędy, zero!!! Watek główny i misje poboczne są naprawdę ciekawe, nierzadko trzeba pogłówkować. Postaci są ciekawe, miasta maja klimat i są ciekawie zaprojektowane, jedynie lokacje poza miastem nie robią wrażenia. Jak na razie jestem zachwycony.
Optymalizacja, o poziomie jakości porównywalnym do MHW, raczej dobra. Gra nieco mniej drewniana od Technomancera, ale sam gameplay i lore całkowicie do mnie nie przemawiają, kiedy TM wciągnął mnie na wiele godzin. Mam około 5 godzin rozgrywki, ale chyba na tym się skończy. Chciałbym dać szansę grze, żeby zmienić zdanie na poniższe zagadnienia, jednak... żal mi czasu na udowadnianie sobie jakichś przekonań. Dotychczas:
Graficznie: 7/10 - nie jest źle, ale nie wykracza poza absolutny standard
Audio: 2/10 - dźwięki są; ciekawostką jest dla mnie, że gra wymusza dźwięk przez HDMI kiedy gram na telewizorze, zamiast lecieć z zestawu audio przy PC, niezależnie od ustawień w Windzie
Interfejs: 6/10 - pospolicie, choć napisy pojawiają się chyba Arialem 12pkt, co jest nieprzyjazne podczas gry na dużym ekranie
Walka: 3/10 - festiwal drewna i miałkości (wybrałem maga), porównywanie do Gothica prawdopodobnie szkodzi drugiemu; bardzo mało skillów (na początku gry dwa różne ataki, bo dwa rodzaje broni i jeden aktywowany debuff), mając dalej rozwiniętą postać to się prawdopodobnie zwiększy do 2 ataków i 3-5 aktywowanych. Uniki i odskoki właściwie nie wiem jakie mają zadanie, bo przed dużymi przeciwnikami trzeba chyba ze trzy razy odskoczyć żeby uciec od ich zasięgu. Ta gra może chciałaby być mechanicznym soulslikiem, nie wiem.
Eksploracja: 3/10 - wtórne, nieatrakcyjne i pozbawione charakteru lokacje, naprawdę nie trzeba więcej dodać; utrudnione bieganie z prymitywnych powodów, np. zwisający lampion zawadzając o czapkę nie puści postaci do przodu, podobnie każda inna stercząca przeszkoda i idący/stojący NPC
Sterowanie: 3/10 - nie jestem pewien, czy ta gra aby na pewno miała dobrze się prezentować na padzie; ciągle mam wrażenie, że obserwuję input laga
Lore i fabuła: 2/10 - jest bardzo płytko, jeśli ktoś czyta w życiu książki, będzie przeklikiwał się przez dialogi czerpiąc jedynie z gameplayu, który raczej nie zachęca do czerpania; fabuła jest taka sama jak w każdym casualu; lore, frakcje i postaci są tak sztampowe, że aż boli. Ten podpunkt był moim największym zawodem, bo mógł uratować grę.
Ogółem: ~4/10
