Path of Exile - dodatek Blight już dostępny
Jak na dodatek, to biedna ta zawartość. Nazwałbym to raczej kolejnym modem,...
Nie rozumiem dlaczego tyle ludzi co 3 miesiące daje się na to nabierać i setny raz przechodzi nudną do porzygu kampanię, żeby potem zobaczyć ten sam irytujący/rozczarowujący endgame. Bleeeh
Ostatnia nadzieja w tym, że wersja 4.0 wniesie coś wartego uwagi.
trochę racji masz, zagrałbym kurde ale jak pomyśle o tych pierwszych 30 lvl przez te szaro nudne lochy i bagna znowu to mi się też nie chce ;d
I tak to jest coś lepszego niż kolejne cyferki i nowa ramka w nowym sezonie Diablo 3.
Lepsze coś niż nic. Tym bardziej że dużo obiecują w 4.0 które jest tworzone w międzyczasie.
Zmiany w generalnej rozgrywce (niezwiązanej z Blight) w tym patchu też są niezłe. System masterów został bardzo dobrze przeprojektowany, w poprzednim update walka z bliska była naprawiona. Teraz summoner/nekromanta i saboteur zostali naprawieni.
Bądź co bądź sukcesywnie poprawiają grę. Rewolucji może i nie ma, ale ewolucja jest.
Nie do konca gre naprawiaja. W obecnej fazie przez ich glupie i dziwne podejscie do balansu Rf, guardian, occulistka, molten strike, mind over matter moga ssac i sa bezuzyteczne (pare przykladow, wiecej w patch notesu). Jak zabijaniem innych do tej pory dobrych aspektow gry nazywasz poprawa to troche dziwne. Obecnie ta gra przynajmniej tez moim zdaniem jest nudna, nie lubie grac summonerami, trapami itp. a ze poza pozorna swoboda to se podziekowalem za gre... :p
@VortexSky
w POE bez względu na zmiany które wprowadzają można przejść EndGame każdym skillem, wystarczy dobrze grać, np. ostatnio widziałem filmik na którym ktoś przeszedł UberEldera postacią na levelu 33 (oznacza to ograniczenie do przedmiotów, skilli i ich leveli)
zgadza się że niektóre skille w nowych ligach są osłabiane, ale to nie oznacza że są bezużyteczne
Gram w to 2.5 lata a raczej gralem bo legion se juz odpuscilem po nerfach wiec cos tam moze wiem. Podaj mi wiec jeden przyklad lub dowod ze np obecnie smieciowe skille lub "ocxulistka" sa uzyteczne. Wiem jednak ze wielu nie chce ryzykowac wywrotkami i fustrujaca gra. Na forach tej gry tez mozna poczytac jaka i cp sie dzieje lel...
Jeśli już to dwa i pół roku... wybacz, ale musiałem... nerwica natręctw....
No przyznam ze gra w obecnej fazie jest nieco rozczarowywujaca. Tylko co ma nerwica do niezbyt dla mnie pochlebnej opinii :D. Troche za mocna opinia... Prawdziwy fan nigdy nie zawacha sie powiedziec co z ta gra jest nie tak :p
Dla mnie Diablo 2 wciąż nie zostało zrzucone z tronu i pozostaje numerem 1 w świecie gier HnS. Klimat? Itemizacja? Na tych płaszczyznach produkcja Blizzarda ma przewagę nad dziełem GGG. Itemizajca - słowo klucz. Diablo 2 to gra gdzie nieustannie polujemy na przedmioty, fajne przedmioty. Natomiast w PoE nieustannie farmimy walutę, pod handel albo craft, bo drop w tej grze jest po prostu słaby. Żeby nie było, PoE to świetny hack n slash, z przyjemną walką, satysfakcjonującym rozwojem postaci i rozbudowanym endgame'm. Peace.
Żeby być fair to w D2 grając na battle.net też farmimy walutę w postaci run, kluczy itd. żeby wymienić na przedmioty dla naszej postaci. Zanim uzbierasz wszystko co Ci potrzeba pod daną postać to osiwieć można z takimi drop rateami jak w D2. Bez handlu nie da się sensownie postaci zbudować z OP itemów. B.net kończy się runami i MFowaniem i szukaniem run, kluczy, farmieniem torchy itd. Nie zmienia to faktu, że D2 jest najbliższe memu sercu.
Serio ziomuś stawiasz jakąś co prawda dobrą, ale strasznie biedną mechanicznie i archaiczną wręcz(bo mimo wszystko D2 ma już ze 150 lat) grę wyżej tylko dlatego, że w PoE robisz coś... co możesz zablokować zaczynając rozgrywkę?
Zaznacz sobie tą kropeczkę "solo - self found" i już nie będziesz miał tego złego handlu. I zamiast farmić walutę na handel będziesz farmił walutę na ulepszanie eq.
Jeżeli myślisz, że single playarowa gra sprzed prawie 20 lat jest lepsza niż ciągle dopracowywane przez 120to osobowy zespół PoE to naprawdę jestem zawiedziony twoim tokiem rozumowania.
Po za tym jak tak bardzo przeszkadza Ci grind chaosów to dlaczego nie pograsz sobie na SSF.
Jeżeli myślisz, że single playarowa gra sprzed prawie 20 lat jest lepsza niż ciągle dopracowywane przez 120to osobowy zespół PoE
a czemu nie?
dzisiaj tworzy się gry z o wiele lepszym budżetem i większymi zasobami ludzkimi, które to rzadko kiedy przekłada się na jakość czy dopracowany produkt
Wrócił bym so PoE, żeby tylko poprawili grafikę i system walki. Jest nudny i wygląda wyjątkowo nieszczęśliwie.Musisz też trzymać się ściśle określonych buildów co dla mnie jest minusem bo nie masz swobody w tworzeniu postaci tylko z góry narzucone ograniczenia. Bez kupienia dodatkowych slotów w skrzyni (za realną walutę) nie będzie można efektywnie farmić i handlować w endgame.
UP Czy ty nie mylisz POE z Diablo 3 jeśli chodzi o buildy?
"Jeżeli myślisz, że single playarowa gra sprzed prawie 20 lat jest lepsza niż ciągle dopracowywane przez 120to osobowy zespół PoE to naprawdę jestem zawiedziony twoim tokiem rozumowania. " Ale D2 to ty szanuj bo do dziś nie wyszła gra tak dobra by tyle ludzi do niej wracało co ladder.
pograłem parę godzin w tego blighta, niby spoko ale wczystko jest tak wcisniete obok siebie ze ciezko już w ogóle wyłapać gdzie nasza postać.
Ci którzy nie zgadzali się ze mną co do tego, ze gra ma słabą optymalizację - polecam przetestować mapy z nałożonym Blight, najlepiej Tier5 i wyżej, z 20+% mob packiem.
Ciekawe czy wasze super maszyny dadzą im radę....
Bonusowa ciekawostka - jeśli grasz ze znajomym(i) i jest więcej niż jeden summoner/necromanta to jest szansa że nie będziecie mogli grać razem bo instancja zaliczy "fatal error", konsumując portale.
O ile z optymalizacją da się walczyć przez kupowanie mocniejszego kompa (lol) tak z serwerami już nie da się walczyć. PoE jest mocno przekombinowaną grą, jest sporo elementów z którymi serwer musi sobie dawać radę i może wtedy posłać gracza na zieloną trawkę a jego portale skasować.
Powinni odpuścić te co trzymiesięczne mody i skupić się na PoE 4.0.
Fajne to było przez kilka pierwszych lig. Od roku równia pochyła. Jeszcze chwila i wszyscy zaczną się śmiac jak z D3.
"Od roku równia pochyła."
Niewiele wiesz na temat tej gry, prawda?
Szczegolnie z naciskiem jaki był odbiór lig Delve i Legion?
To właśnie pierwsze ligi były najsłabsze. Mało ciekawe i mało rozbudowane.
