Need for Speed: Heat na 2-godzinnym gameplayu
Ale to super wygląda. Już nie mogę się doczekać.
Podczas wyścigów w dzień nic nie powstrzymuje nas przed tym, abyśmy wyjechali poza wyznaczoną trasę i zwiedzili miasto. Jednakże po oddaleniu się od miejsca wyścigu pojawi się komunikat o jego przerwaniu.
Tylko po co ktoś miałby to robić skoro zwiedzać miasto to będzie można normalnie w swobodnej jeździe?
Nie przesadzajmy. Zobacz jak wygląda wydana 3 lata temu Forza Horizon 3. O wiele lepiej. Do tego te nowe NFS-y jeszcze, że graficznie od dawna stoją w miejscu to i sama rozgrywka i model jazdy jest w nich rozczarowujący.
Mała szansa, że będzie inaczej i wyciągnęli wnioski jak klepią od dawna seryjnie przeciętniaki, a kasa płynie z nieba, bo sprzedaż dobra.
Podobnie jak mamy w serii COD przez ostatnie 8 lat.
Więc osiadają na laurach.
Chyba sobie żartujesz. Forza Horizon 3 (4 też) wygląda dużo gorzej. NFS 2015 jest chyba jedną z najładniejszych gier ever. Zresztą ja nie pisałem o grafice.
Jeżeli twierdzisz że studio Ghost osiadło na jakichś laurach (ciekawe jakich) to jesteś w olbrzymim błędzie. Akurat oni jak najbardziej słuchają się fanów serii, robią ciągłe postępy i wyciągają serię NFS na właściwe tory. To będzie ich 4 NFS i prawdopodobnie ich najlepszy.
@kęsik
Troll level 100
Aż się dziwię, że ktokolwiek dał się na to nabrać :D
kęsik, czasami naprawdę się zastanawiam, czy Ty piszesz swoje posty na trzeźwo i poważnie, czy po prostu sadzisz low quality baits
Dajcie chłopakowi się pocieszyć. Mi to wygląda jakby miał 15 lat i jarał się nowym NFSem tak jak ja jarałem się Most Wanted'em z 2005 roku jak byłem w jego wieku... uhh aż się łezka w oku zakręciła. <3
Forza Horizon 3 (4 też) wygląda dużo gorzej
Nie wiem z której strony, bo Horizon 4 wygląda obłędnie. Mokre ulice w NFS przyprawiają o mdłości.
NFS 2015 jest chyba jedną z najładniejszych gier ever.
Oprawa ogólnie jest ładna, ale nie ma w niej nic specjalnego, wszystkie lokacje wyglądają generycznie
Akurat oni jak najbardziej słuchają się fanów serii, robią ciągłe postępy i wyciągają serię NFS na właściwe tory.
Przez 3 gry nie udało im się poprawić tego o co fani najbardziej zabiegają, czyli implementację normalnego modelu jazdy, co jest podstawą w grze wyścigowej
Tak nfs 2015 wygląda bardzo ładnie tylko problem jest taki, że jak mydło, bo wygląda fajnie tylko z TAA, które tragicznie rozmywa wszystko, a cokolwiek innego to pixele albo okrutny aliasing, da się w to tylko grać na poziomie z TAA i skalowaniem ponad 100% co da się w grze wymusić.
Dajcie chłopakowi się pocieszyć. Mi to wygląda jakby miał 15 lat i jarał się nowym NFSem tak jak ja jarałem się Most Wanted'em z 2005 roku jak byłem w jego wieku... uhh aż się łezka w oku zakręciła. <3
Bardzo zabawne. Jak miałem 15 lat to NFS Undercover wychodził :)
Nie wiem z której strony, bo Horizon 4 wygląda obłędnie. Mokre ulice w NFS przyprawiają o mdłości.
Horizon 4 wygląda bardzo dobrze ale jak dla mnie NFS Heat dzięki stylistyce, efektom i odbiciom prezentuje się dużo lepiej. Dla mnie mokre ulice do plus, w Paybacku były suche i wyglądało to gorzej niż wcześniejszy NFS.
Oprawa ogólnie jest ładna, ale nie ma w niej nic specjalnego, wszystkie lokacje wyglądają generycznie
No to rozmawiamy o lokacjach czy oprawie graficznej? Bo to dwie różne rzeczy. Znowu to samo co wyżej, efekty, oświetlenie i odbicia sprawiają że NFS 2015 wygląda szalenie dobrze.
Przez 3 gry nie udało im się poprawić tego o co fani najbardziej zabiegają, czyli implementację normalnego modelu jazdy, co jest podstawą w grze wyścigowej
Model jazdy idealny nie jest, ale jak dla mnie i tak lepszy niż ten w NFSach od Criterionu więc jak dla mnie coś poprawili. Teraz w NFS Heat wygląda że jest jeszcze lepiej, nie ma brake to drift itd. Fani też zabiegali o inne rzeczy których w przeszłości zaczęło w serii brakować i je dostali.
@12dura
Bo ja wiem, czy taki "shit"?
Premiery jeszcze nie było, nie wiadomo, czy gra będzie kompletną porażką. Już na obecnym etapie widać, że gra będzie chyba lepszą produkcją niż Payback. Oczywiście nikt nie oczekuje sukcesu na miarę Underground 2, czy też Most Wanted, ale jednak szansa jest by chociaż gra otrzymała miano poprawnej i za razem solidnej produkcji. :)
No kto by przypuszczał, że w arcade'owej ścigałce przez przeszkody i bariery będzie się przejeżdżać jak przez powietrze?
Nie wiem czego oczekujesz od NFSa, ultra realistycznej fizyki?
nie wiem... ja od ścigałki oczekuję wgnieceń i uszkodzeń pojazdu żeby przy koślawej jeździe były jakieś konsekwencje, bo wygląda to komicznie jak metalowe słupy kosi się jak papierowe dekoracje.
A miasto wyludnione tak, że opcja "zwiedzania" jest nudna jak flaki z olejem
Może mi ktoś wyjaśnić, jak to jest że w stareńkim już Burnout 2, grze na konsolę PS2, po zderzeniu z barierką, czy innym pojazdem, auto dosłownie rozsypywało się na kawałki, a w 2019 roku po uderzeniu w budynek zatrzymuje się na nim praktycznie nieuszkodzone?
Bo wtedy zamiast jechać 300km/h byś popierdzielał 50km/h by nie uderzyć w głupi słupek :D Po prostu takie są NFS co zrobisz, mi tam to pasuje
Może dlatego bo w Burnoucie masz nielicencjonowane samochody?
I z tego słynęła ta seria, podobnie jak Flatout czy jego następca Wreckfest, tam można rozwalać samochody bo są nielicencjonowane, bo sporo producentów swoich 4 kółek nie życzy sobie oglądania jak ich samochody są gięte w jakiejś grze, są tacy którym to nie przeszkadza, ale wtedy było by bez sensu gdyby jeden samochód po zderzeniu ze ścianą by się ledwo zarysował, a drugi by się zamieniał w naleśnik.
Seria NFS ma jedną dużą zaletę nad taką Forzą - udźwiękowienie. Silniki brzmią realistycznie, tak jak powinny. W Forzie większość aut korzysta z tych samych dźwięków silnika. W dodatku są niskiej jakości. Ja rozumiem, że w FH4 jest bardzo dużo aut, ale tak duża marka nie jest w stanie stworzyć odpowiedniego teamu w studio, które należycie zajęłoby się dźwiękiem? Może mam fioła na tym punkcie, bo jestem słuchowcem, ale serio... Dźwięki silników są w grze wyścigowej powinny stać na najwyższym poziomie.
Generalnie pewnie nie kupię, tylko skorzystam z EA Access na miesiąc w celu przejścia całej gry + trochę zabawy w otwartym świecie itp, ale czekam na NFS: Heat z dużym optymizmem :)
Z tym się zgodzę - ogólne udźwiękowienie jak i soundtrack w NFS zawsze dotychczas były lepsze niż w Forzy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że Forza Horizon 4 ma 5 razy tyle samochodów, w dodatku z modelami wnętrz oraz często komorami silnikowymi. Przy takiej ilości twórcy musieli pójść na pewne skróty.
Dlaczego po NFS Shift, który miał chyba najlepiej zrobioną kamerę z kokpitu, przy której Forza Horizon się chowa, każda kolejna odsłona zamiast oferować możliwość gry z takim widokiem całkowicie tą kwestię olewa?
Redukcja kosztów. Pewnie w NFS rzadko kto jeździł w kamerze z kokpitu dlatego zrezygnowali z pomysłu. A trzeba pamiętać, że oprócz "wsadzenia" samej kamery do środka auta, to trzeba jeszcze zaprojektować z wysoką jakością wnętrze każdego auta. Niepotrzebna strata czasu i pieniędzy (z punktu widzenia studia/wydawcy).
Jak dla mnie w NFS Shift kamera z kokpitu była jedynym słusznym wyborem. Głównie właśnie przez to jak świetnie była zrobiona.
Nie po prostu nie. Trochę wszystkiego, z każdego NFS. Nie wygląda to jakoś super źle, ale kompletnie nie dla mnie. Ja chce po prostu Underground 3 albo odnowioną dwójkę.
Tuning prezentuje sie zacnie, co do modelu jazdy nie wiem bo nie grałem, ale jeżeli będzie poprawiony wzgledem Paybacka (co twórcy zapewniali) to będzie już dobrze.
To że samochód tnie przez przeszkody jak byłyby z waty to raczej dobrze, bo to w końcu pełen arcade, nie symulator czy pół na pół jak podseria Horizon.
Aut nie ma powalającej ilości bo 1/4 a nawet i 1/5 tego co jest w forzie, ale wychodzi na to że tutaj każdy samochód dostanie masę różnych elementów wizualnych, tłumików, zderzaków, spoilerów, całych body-kitów, z czego w Horizonie mamy może z kilkanaście aut które na prawde da się fajnie tuningować, więc to zdecydowanie na plus, oraz ciekawa nowość w postaci zmieniania brzmienia samochodu do którego widać też sie mocno przyłożono i widać że te auta faktycznie brzmią, nie jak w forzie większość ma ten sam dźwięk silnika.
Na plus też to że w końcu jakieś palmy i barierki na wzór ostatniej Forzy, nie są z tytanu tylko się łatwo rozwalają bo w poprzednich NFS'ach mocno to frustrowało.
I żebym nie wyszedł na jakiegoś fanboya czy coś, bo serie Forza uwielbiam, tylko po prostu staram się znaleźć plusy nowego NFS'a, bo sporo osób z góry zakłada że ta gra to będzie porażka, i żaden NFS nie zbliży sie do poziomu MW z 2005 czy Undergrouda 2 a Forza to ideał i robi wszystko lepiej, otóż nie i nie musi się zbliżać do poziomu legendarnych już odsłon, nie te czasy, nie to studio, a same oczekiwania rynku co do gier są zupełnie różne, i owszem, znajdzie sie grono fanów które tupnie nóżką i powie że to nie Most Wanted to nie zagrają, ale patrząc na wyniki finansowe mało im to daje, i obecna seria NFS nie będzie tą serią co kiedyś, bo nawet ludzie którzy tworzyli MW 2005 już dawno nie pracują przy nowych grach z serii, a samo Blackbox zamknięto, a widać że Ghost się uczy na błędach i słuchają graczy i próbują zrobić to co umieją.
Widzę, że znowu gra o wyścigu kartonowych pudełek. I mam tyle pytań...
Dlaczego w Palm City wszystkie ulice są permanentnie mokre? Oraz dlaczego mam wrażenie, że twórcy tej gry życzą mi epilepsji?
YYYYYYYY............ma ktoś choć jeden powód ,żeby zapłać za to 50Euro?????????
No ok. Niech sie auto nie niszczy napotykajac na przeszkody ale jednak żeby chociaz spowalnialo po natrafieniu na przeszkode. A nie ze smiga jak przez puch. Bo nawet chyba kartonowe przeszkody by wiekszy opor stawialy...
Zastanawiam się dla kogo są tego rodzaju gry - których "życie" jest krótsze i mniej intensywne, niż np. dowolnej gry z serii "Fifa". Need for Speed World zdechł, zanim się dobrze dało zorientować, a ciągle się "klepie" to samo...
Tylko Forza i Gran Turismo, ew. Drive Club, czy Project Cars trzymają poziom.
Fajna szybka gra ale dlaczego samochody po raz kolejny są z betonu ?
Rozpędzony uderzył w schody i zero zniszczeń. Wiem że to nie Flatout no ale chociaż kilka wgnieceń mogli by zrobić.
Need for Shit.
Kiedyś do ogrania w EA Access i tyle maksymalnie będzie to coś warte.
Zanim doczytają się kałuże, tak. Tutaj to widać w okolicy 25 sekundy: https://www.youtube.com/watch?v=7iLU0rkXaK0&t=23s
No niby wygląda jak duchowy spadkobieca podserii "Hot Pursuit" ale jakieś to wszystko bez klimatu i "serca".Szykuje się kolejny wydmuszkowy NFS bez polotu.Tak jak NFS Rivals w teorii super gra w klimacie "Hot Pursuit" a w praktyce znudziła mi się po 3 godzinach.Ostatnim dobrym NFSem w klimacie "Hot Pursuit" był ten wydany w 2010 roku.
POV w tej grze to jakas tragedia, niech wywala w koncu tego forstbite bo sie na to patrzeć nie da ...
Forza Horizon Wannabe
Cóż wyścigi dzienne wyglądają ładnie i przyjemnie mimo niezniszczalności auta ale nocą widzę skrypty i nic więcej. Cóż na razie pozycja Forzy zarówno Horizon jak i Motosport niezagrożona :D No to zamiast jarać się bez powodu pograjmy w Wreckfest...
Ale kaszana, zostaje przy fh3