Apple przeprasza klientów za nagrywanie rozmów z Siri
Nie no, przeprosili. Super. Nie ma sprawy. Następnym razem tez przeproszą i następnym razem itd. A może ktoś się nie kapnie, a jak jednak, to się przeprosi.
Aż specjalnie założyłem konto :)
A jeszcze niedawno pod innym nickiem pewien użytkownik kłócił się ze mną, że tylko te złe Chińczyki szpiegujo, a jakby miał kupowac, to tylko Iphone, bo on pracuje przy telefonach i ten jest mega bezpieczny! Nikt nie podsłuchuje!
Hehehe, ojej, a co to się stało? To jednak podsłuchują? :)
Mam nadzieję, że wiesz o kogo chodzi, ujawnisz się i przeprosisz że świadomie lub nie próbowałeś wmawiać ludziom, że Iphone to jest bezpieczny i nikt tam nie podsłuchuje użytkowników.
Jest bezpieczny, jest dużo bezpieczniejszy od innych. O co Ci chodzi?
Android szpieguje dla Googla (w sumei wszystko dla nich szpieguje), iphone dla Appla. Pytanie ile osób trzecich jest w stanie dorwać się do Twoich danych o których nie wiesz. Bo że Apple to powinieneś wiedzieć, to nie jest tajemnica, jest informacja zawsze o tym i od googla i od appla i od fb, że zbierają o Tobie dane.
Nie mam apple, bo według mnei nie opłaca się kupować go, jest durnie przesadnie drogi (jak i mac i cała ta rodzina..) ale jest bezpieczniejszy niż android jeśli chodzi o przeciętnego użytkownika, ciężej zainfekować go osobom trzecim, np wiem że moja mama czy babcia były by bezpieczniejsze korzystając ze sprzętu appla. Ale jeśli jesteś ogarnięty pod względem bezpieczeństwa, to marka telefonu nie robi różnicy bo nic durnego nie zainstalujesz na nim, lub jeśli zaintalujesz to nie korzystasz z niego do swoich prywatnych spraw.
Jest bezpieczny, jest dużo bezpieczniejszy od innych. O co Ci chodzi?
Czy ty masz jakiś brain damage? Jak jest bezpieczniejszy, skoro właśnie w newsie jest napisane coś innego? xD Rozumiem, że mam się czuć bezpiecznie, bo jakiś John czy inny Geaorge przesłuchuje moje prywatne rozmowy?
Ale rozumiem, że jak fejbsuk zbiera i inni, to Apple tez może, bo czemu nie? Super usprawiedliwienie.
Ty masz brain damage. Że nagrywa != niebezpieczny. Naucz się żyć w internecie. Android też zbiera, ja nie mówię że to dobre.. ja mówię że mają to w regulaminie. I zbieranie danych nie znaczy że jest to niebezpieczne. Niebezpieczne są wycieki danych, a najczęściej sam jako user swoje dane dane dajesz niechcący instalując śmieciowe oprogramowanie lub wchodząc na gówno stronki. A apple sprzet jest bardziej na to odporny - cięzko żeby nie był skoro mają tak zamknięty system xD daleko by nie zaszli gdyby tak nie było i android mimo swoje szerokiej gamy możliwości byłby bezpieczniejszy. Ale szczekaj sobie dalej na zbieranie danych i korzystaj z internetu bez VPNa, jesteś taki nieśledzony teraz za tym monitorem xD
przeprosili to przeprosili
https://www.youtube.com/watch?v=15HTd4Um1m4
na cholerę drążyć temat?
@up
że też bierzesz urojenia tutejszych forumowiczów (typu Hydro czy Alex) na poważnie...
Przecież wszyscy podsłuchują, bo na tym zarabiają (poza sprzedażą swoich urządzeń oczywiście).
I śmiem podejrzewać, że te "nie będziemy Ciebie podsłuchiwali jeżeli tego nie chcesz" to jest tak naprawdę "nie będziemy Ci pokazywali, że Ciebie podsłuchujemy, bo tak chcesz".
Nie, nie wszyscy podsłuchują. Korporacje wmówiły Ci, że inaczej się nie da, a Ty łykasz to jak młody pelikan. Jakoś operatorzy telefoniczni nie podsłuchują Twoich rozmów, a mają dużo większe możliwości w tym zakresie.
W ramach pracy domowej sprawdź, jakie są prawne ograniczenia dotyczące podsłuchu właśnie i jak mocno korpo ślizgają się na granicach tego prawa.
Jutro napiszą, że też podglądają ale bez obaw, przeproszą i wszystko będzie dobrze. Czasami jak biorę telefon do ręki to mówię cześć, bo może ktoś mnie akurat widzi w kamerce. Więc jak zabawiacie się z panienką to lepiej trzymajcie telefon w innym pokoju :)
E ok. A czy ktoś czytał ich regulamin? Za co mają przepraszać? Że ludzie nie czytają i się godzą bezmyślnie? Przecież każdy producent takich technologi zbeira jak najwięcej danych by zwiększać możliwości i ulepszać swój sprzęt, soft. Też zbieramy u nas w firmie dane (dajemy możliwośc wyłączenia, ale jest info że zbieramy i z defaulta zbieramy) bo dzięki temu wiemy jak ulepszać to co robimy.. Nie lubię appla xD ale google też zbiera, facebook zbiera (też nie lubię obu) i daje do przetwarzania, wszyscy to robią.. i każdy ma to w regulaminie, wystarczy czytać..
E ok. A czy ktoś czytał ich regulamin?
Oho, obowiązkowo przywiało kucem korwinowskim w tym temacie. I obowiązkowo są te same farmazony o regulaminach.
Tak, czytałem i nie znalazłem punktu w którym stwierdzają, że będą nagrywać rozmowy z Siri. Jest mowa o gromadzeniu danych, ale po pierwsze: to szerokie ujęcie, po drugie: mowa jest o danych, nie rozmowach z botem.
i każdy ma to w regulaminie, wystarczy czytać..
Prawo (takie tam RODO)>regulamin każdej firmy i nawet kuce powinny to wiedzieć.
Nie no, w sumie masz rację, dawajmy korporacjom przyzwolenie na wypisywanie co chcą w regulaminie albo dobrowolne poddawanie się tymże, nawet jak są niezbyt zgodne z prawem xD Co tam kogo prawa i wolności obywatelskie, ważne żeby kuce dawały przyzwolenie korporacjom na szpiegowanie ludzi. To jest to.
Dana == rozmowa z botem. Zbieranie danych i przetwarzanie = czyli tak, robią to co robią i o tym informowali. Masz jakieś OC/AC? Jak czegoś nei ma jasno napisane, to jest to na korzyść firmy bo specjalnie to tak ułożyła, byś Ty miał problem potem z udowodnieniem swojego stanowiska i w obronie swojego dobra.
Rodo cóż, jest jakie jest, informują Cię że zbierają dane, przetwarzają je, informują Cię. Wszystko jest zgodne, póki Twoje dane nie wyciekły, luz. Plus, oni są z USA.. rodo jest w Europie.. to nie taki łatwy temat. Już się kiedyś kłóciłem, że RODO powinno obchodzić amerykańskie firmy, ale ktoś mi udowodnił że to nie jest tak do konca.. więc nei wypowiadam się w tym, ale póki nie pokaże mi ktoś jasno, że firma amerykańska łamie prawo w tym miejscu i tym jasno, to wolę nie oceniać.. czyli zakładam że rodo nie istnieje dal nich i lepiej samemu dbać o swoje bezpieczeństwo..
Ale ja nie daje przyzwolenia xD ja blokuje wszystko co możliwe jak korzystam z kogoś sprzętu.. Ale jestem świadomy, że gdybym korzystał z ich sprzętu, to by znaczyło, że się zgodziłem na to lub szukał możliwości na niezgodzenie się.
I obowiązkowo są te same farmazony o regulaminach.
Jak podrośniesz i przyjdzie Ci komornik zająć pensję to może wtedy nauczysz się wagi prawa i przykładania uwagi do konsekwencji swoich czynów.
Umowa z Apple czy bankiem- nie ma znaczenia. To że ludzie to bagatelizują nie ma na to wpływu, tak samo jak to że 'zazwyczaj jest wszystko ok'.
Regulamin zakładu/korporacji to nie jest prawo powszechnie obowiązujące panie prawnik za 5 zł. Tak tylko przypominam.