Death Stranding – wyciekł filmik wprowadzający w fabułę gry
Szykuje się strasznie nudna gra
No cóż, napewno masz rację. Wkońcu widziałeś 5 minut gameplayu i kilka filmów szczątkowo wyjaśniających fabułę więc jak najbardziej masz powody żeby wyciągać takie wnioski.
Chętnie bym obejrzał ale już nie chce dalej sobie psuć zabawy. Wszystko co do tej pory widziałem zachęciło mnie do kupna i na 100% grę nabędę w premierę. Świat, muzyka, postacie, fabuła (tyle co wiemy do tej pory), cała ta tajemniczość, wszystko mi pasuje.
I to mówi człowiek który nie grał w ani jednego Metal Geara i nie jest jakimś zatwardziałym fanem Hideo Kojimy.
Gra ukaże się 9 listopada tego roku i zaoferuje lokalizację kinową, czyli z polskim napisami.
A przypadkiem nie miało być jeszcze dubbingu czy mi się wydaje?
Szykuje się strasznie nudna gra, ale oceny 8+ ma zapewnione bo Kojima :D
Szykuje się strasznie nudna gra
No cóż, napewno masz rację. Wkońcu widziałeś 5 minut gameplayu i kilka filmów szczątkowo wyjaśniających fabułę więc jak najbardziej masz powody żeby wyciągać takie wnioski.
No to niby czemu pokazali te 5 minut nudnego gameplayu zamiast wybrać bardziej ekscytujące momenty? Bo gra w większości taka niestety pewnie będzie, ale jest wielu co uwielbia takie ''immersywne'' łażenie czy sikanie..
No i do tego to przecież Daryl, sorry Norman :P
A czemu śledząc wszystkie materiały przedpremierowe związane z MGS2 byłeś pewien że będziesz grał pewnym bohaterem, kiedy w sklepie podnosiłeś grę z półki nadal byłeś tego pewien, kiedy uruchamiałeś grę nadal byłeś pewien.
Aż tu nagle, bum... I zamiatamy szczękę z podłogi.
Kojima tak po prostu ma, ja jestem wręcz pewien że gameplay w tym tytule będzie specyficzny i nie każdemu się spodoba.
Ale jestem też pewien że będzie to coś o czym będziemy rozmawiać długo po premierze.
@JohnDoe666 - wydaje mi się, że ty z kolei bronisz gry dlatego, że jesteś fanem Kojimy albo MGS. Ścierają się więc tutaj dwa obozy - sceptyków, dla których Kojima jest twórcą tych dziwnych japońskich gier i pierdołą, który sam nie wie jaką grę obecnie robi, oraz nazwijmy to fanów, którzy dają mu ogromny kredyt zaufania. Ja chyba jestem gdzieś pośrodku, bo mam nadzieję, że wyjdzie z tego dobra i niepowtarzalna gra, ale to co do tej pory widziałem ewidentnie nie skłoniłoby mnie do kupna. Nie mam do Kojimy żadnego sentymentu, nie grałem w MGS i generalnie raczej nie grywam w japońszczyznę.
wydaje mi się, że ty z kolei bronisz gry dlatego, że jesteś fanem Kojimy albo MGS.
Nie specjalnie. Grałem w większość MGS-ów, sporo z nich ukończyłem i uważam je za bardzo dobre gry, jednak daleko mi do jakiegoś wielkiego fana.
Ścierają się więc tutaj dwa obozy - sceptyków, dla których Kojima jest twórcą tych dziwnych japońskich gier i pierdołą,
Czyli mówimy tu o ludziach którzy nie kupują na wstępie samej konwencji w której (najprawdopodobniej) utrzymana będzie gra. Natomiast nie przeszkadza im to wyrażać opinii o jakości tej gry w ramach tej właśnie konwencji. Czyli, nie lubię strzelanek FPS więc teraz będę tłumaczył dlaczego nowy Doom to crap, to mniej więcej ten poziom logiki.
I po raz kolejny przypomnę że te opinie są budowane na podstawie 5 minut gameplayu.
oraz nazwijmy to fanów, którzy dają mu ogromny kredyt zaufania.
Facet jest w tej branży od kilkudziesięciu lat. Praktycznie każda gra którą stworzył ma swoje wierne grono fanów i mimo pewnych kontrowersji w związku z większością z nich są uznawane za dzieła kultowe. Myślę więc że pewien kredyt zaufania mu się należy.
Chętnie bym obejrzał ale już nie chce dalej sobie psuć zabawy. Wszystko co do tej pory widziałem zachęciło mnie do kupna i na 100% grę nabędę w premierę. Świat, muzyka, postacie, fabuła (tyle co wiemy do tej pory), cała ta tajemniczość, wszystko mi pasuje.
I to mówi człowiek który nie grał w ani jednego Metal Geara i nie jest jakimś zatwardziałym fanem Hideo Kojimy.
Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno pytanie: co jest bardziej opłacalne dla wydawcy/korpo - "wyciek" czy brak "wycieku"?
Albo raczej który wyraz przyciąga bardziej uwagę; "wyciekł" czy "udostępniono" ? Tak się buduje hype koleżko. ;]
Ja już widziałem wystarczająco dużo. Klimat, postaci, świat, grafika. A gameplay? Widzieliśmy strzelanie, jazdę na motocyklu, walkę wręcz, podróżowanie po świcie z wykorzystaniem różnych przyrządów, skradanie się wraz z unikaniem BT. Kojima ostro strollował z tym fragmentem co był na Gamescomie. Wiadomo, że gra będzie się skupiała na aspekcie podróżowania przez Amerykę i będzie dużo zwykłego chodzenia. Ale po tym co widziałem, to świat przedstawiony robi na mnie ogromne wrażenie, więc raczej będę eksplorował z przyjemnością.
nie dam się nabrać trzeci raz tak jak to było z MGS2 i MGS5, coś mi tu nie gra