Twórcy Apex Legends przepraszają za mikrotransakcje
Wyłączyć mikrotransakcje, grę zrobić płatną z f2p i wszystkie skórki zrobić jako płatne DLC. Nie można tak?
Jak ja nie cierpię mikropłatności. Że też ludzie to łykają i płacą za coś co kiedyś miałeś w grze od początku bez żadnych dodatkowych płatności. To jest chore i smutne, że ludzie brną w to coraz bardziej, a firmy pokroju EA zarabiają na tym miliardy :/
Nie lepiej zapłacić za grę raz i grać jak człowiek? Ludzie wolą coś "za darmo" i później dopłacać i dopłacać i dopłacać, że kończy się to tak, że wydałeś na jakąś grę kilka tysięcy i gówno z tego masz tak na prawdę, a kilka miesięcy serwery zostają wyłączone xD
Płacisz tylko za skiny...
Płacisz tylko za skiny...
>Płacisz tylko za zbroje dla konia
>płacisz tylko za dodatkowe misje
>Płacisz tylko za szybszy rozwój postaci
>Płacisz tylko za lepsze itemy w grze
>Płacisz tylko za bezczelnie wycięta zawartość.
>Płacisz tylko za skiny
>Płacisz tylko za możliwość zapisania gry
>płacisz tylko za możliwość WYLOSOWANIA skina
Teraz już rozumiesz dlaczego nie możemy się jako gracze godzić na jakiekolwiek przejawy mikrtotransakcji? Dasz im palec a takie EA weźmie cała rękę razem z dupą a za rok zapłacisz za grę nie 250 tylko 300 zł i 400 za dodatki.
Nie wierzę że są jeszcze ludzie którzy tego bronią, to jest jakiś chory syndrom sztokholmski.
Bo przeważająca większość ma to w nosie.
Chcą pograć w to co jest modne i na hypie/topie/trendy, w co ludzie w szkole/pracy/uczelni znają i można łatwo się zgrać na partyjkę.
Oni mają wywalone na te mikrotransakcje, stać ich. Nie obchodzi ich jakie to będzie mieć skutki w przyszłości (polecam wygooglać "Activision microtransaction patent").
Dopóki gra działa to wszystko jest akceptowane.
Bronienie czy narzekanie robi głośna mniejszość (vocal minority).
Respawn nie jest święte, na reddicie padło parę wyzwisk i wulgaryzmów w stronę graczy i to jeszcze pod postem z "przeprosinami" bo tak naprawdę nie powiedzieli tego słowa, więc jestem ciekaw co na to wymyślą.
Ciekawe kiedy przeproszą za hejt na graczach.... a no tak, to jedynie dziennikarze i developerzy mogą być ofiarami, nie gracze, tak jak facet nie może być ofiarą molestowania (żart, jakby ktoś nie załapał).
https://medium.com/@BenjaminWareing/apex-legends-developers-spark-outrage-c110034fe236
Jak już wklejasz to wklej całą konwersację, to raz.
A dwa, to co napisałeś działa dokładnie w dwie strony, a przynajmniej powinno. A niestety tak nie jest.
Jak gracz jedzie z jakiegokolwiek powodu po devach, nawet jak nie ma racji, bez wiedzy w temacie i znajomośći sytuacji, to mu nikt nic nie zrobi a jeszcze dostanie lajki. Ale jak tylko dev napisze jedno złe słowo na temat graczy to leci wielki hejt na całą firmę.
Są devi, którzy są dupkami. Jasne. Ale graczy dupków jest dużo, dużo więcej, i na to jakoś nikt nie zwraca uwagi.
@grabeck666 - witaj w świecie dorosłych. W każdej branży co dziesiąty klient jest dupkiem. Czy jesteś kelnerem czy maklerem czy dealerem narkotyków. Jeśli nie potrafisz się zachowac profesjonalnie i odnieść ze zrozumieniem do potrzeb dupka (a przynajmniej udawać), to się nie nadajesz do kontaktu z klientem. Jak zaczniesz dupka nazywać publicznie dupkiem to stracisz nie tylko te 10% dupków, ale i kolejne 40% którym nie podoba się, że kelner zwyzywał klienta. Jasne, że 10% innych przyklaśnie, że fajnie, że mu pojechał, ale to nie będzie miało żadnego pozytywnego przełożenia na twój biznes.