Do jakich gier wystarczy 30FPS...?
Do wszystkich
xD
Scena esportowa skisła po przeczytaniu tego posta.
CO skisło?
Ta, bo wszyscy tu są "esportowcami".
xD
No nie wszyscy, ale skoro kolega mówi że do wszystkiego, to zapewne nieźle się gra np. w CS GO na Majorze w 30 klatkach :)
W sam raz do Symulatora Grania Na Konsoli 2019.
To zależy czy jesteś posiadaczem konsol. Bo jeśli tak to niestety twoje oko nie jest w stanie zarejestrować 30fpsów :(
Panie, jak widzę 58 klatek to mnie krew zalewa i chcę komputer przez okno wyrzucić a pan się pyta do jakich gier wystarcza 30? Powiem panu do jakich: do żadnych.
To musi cię często krew zalewać z rx 480 grając w najnowsze tytuły.
No właśnie nie, RX 480 jest w zupełności wystarczający w 90% przypadków do płynnych 60 klatek w nowych grach.
Aż przypomniały mi się dawne kłótnie i stwierdzenia, że 30 fps to prawdziwa płynność w odróżnieniu od konsolowych 20 :)
PS2 zapewniała 60 FPS w większości gier (lub 50 zależnie od regionu, wtedy to jeszcze miało znaczenie).
Bardziej zaawansowane tytuły działy poniżej 30 klatek. Np. Wszystkie części GTA oraz seria Tony Hawk.
Bijatyki oraz gry wyścigowe działały w 60 klatkach, bo ich sceneria była prosta. Szczególne wyścigi, w których krajobraz stanowiła zwykła bitmapa i kilka prymitywnych modeli budynków.
A trylogia Debil May Cry, pierwsze Ratchety, seria Timespliters to bijatyki czy wyścigi Twoim zdaniem?
Palnąłeś głupotę i idziesz w zaparte.
I rozumiem że te kilka tytułów to według Ciebie większość?
PlayStation 2 ma ogromną bibliotekę gier, ponad 2500 tytułów. I działają one w 30 klatkach, poza nielicznymi wyjątkami.
Rozumiem że mam ci tu wymienić kilkaset tytułów, tak? Sorry ale aż tak mi nie zależy żeby wyprowadzić cię z błędu. Tytułów działających w 60 (50) FPS było bardzo dużo, do tego stopnia że w większości gatunków było to traktowane jako standard i absolutnie nikt się nie zastanawiał czy prawdziwa płynność to 30 czy 20 FPS.
No już widzę te "kłótnie" za czasów ps1 kiedy w polsce nikt nawet internetu nie miał, a wśród znajomych nikt nawet nie orientował się co to fpsy i ile ich jest w grach z ps1. Także niezłe brednie.
30 fpsów wystarczy do wszystkich gatunków gier, w tym do FPSów i gier akcji TPP.
No ta!!!
Krew mnie zalewa jak czytam wypowiedzi "ekspertow" jak to 150 klatek jest lepsze od 120. Ludzkie oko rejestruje ok 30. Oczywiscie plus minus pare w zaleznosci od czlowieka. Do zwyklego - nie zawodowego grania - 30 klatek wystarcza w zasadzie do wszystkiego. Wiecej klatek jest potrzebne np przy obrazie stereoskopowym - wtedy fajnie jest miec te 30 na kazde oko.
Nie wiem czy 50 klatek wyglada lepiej niz 40 - ja roznicy nie widze. Ciekawy jestem ile w tym jest autosugestii?
Grajac w WOT mam 120 a kaszanie tak jakbym mial 20 takze...
Z cala pewnoscia na 30 klatakach kazda tapeta bedzie wygladala ladnie. Wygaszacz ekranu takze.
Znam dobrego okulistę. Chcesz do dam namiary.
prawie jak pasta na wykopie :]
Do wszystkich gier. Jest to rozsądne, akceptowalne minimum, żeby komfortowo pograć. Wiadomo, że 60 klatek lepsze, ale ja na 30 też nie psioczę. Ostatnio grałem tak w Forzę Horizon 4 (na PC) i złego słowa nie powiem. W 60 klatkach też mogłem pograć, ale wymagałoby to większych kompromisów i cięć w grafice, żeby utrzymać taką płynność. A szkoda mi było, bo gra jest wyjątkowo "eye candy", więc bez specjalnych żali postawiłem na sporo ładniejszą grafikę, niż większą płynność. Przy czym nie mam problemu z tym, że inny gracz wybrałby w takiej sytuacji 60 fps. Co kto lubi :).
Boże drogi, wszystko zrozumiem, ale 30 FPS w ścigałce w 2019 r.?
Jesteś masochistą?
Akurat 30 a 60 to różnica, ale wyżej tylko w esporcie ma sens. W grach SP lepiej mieć 4k i 60 fpsow niż 1440p i 120, czy 1080p i 144.
Do kazdych, jeżeli będzie Ci się tak dobrze grało. Wszystko zależy od preferencji / przyzwyczajenia. Ważne żeby klatkarz był stały, to przede wszystkim.
Jak ktoś chce mieć stałe 60FPS na dowolnym sprzęcie do grania to niech sobie mazakiem namaluje na ekranie. Przynajmniej tyle radochy będzie.
Zależy jakie masz oczy. 60 to standard przy czym ja nie widzę różnicy pomiędzy 30 a 60. I dobrze, bo nie przeszkadza mi grać na konsolach.
No widocznie da i piszę za siebie. Sądzę, że nie jeden gracz ma tak, że tej różnicy nie dostrzega. Czy to na plus a czy minus? Nie wiem. Wiem tylko tyle, że czy to grać 30 a 60 jest dla mnie bez różnicy..
Włącz jedno po drugim ;)
Hydro2 Robiłem test robiąc blokadę klatek na 30 i nic nie zauważyłem.
Włącz najpierw 30, a potem 60 i od razu. Nie odwrotnie. Wtedy poczujesz :)
A co za różnica z 30 do 60 czy na odwrót? Po prostu moje oczy tego nie wykrywają. Tak ciężko to zrozumieć?
I nie nie noszę okularów. Ba nawet dwie miechy temu badała moje oczy okulistka i powiedziała, że mój wzrok jest w normie.
A chodzę do okulisty jak i do dentysty co pół roku.
Po co mu pranie mózgu serwujecie I jakieś sposoby żeby wyłapać różnicę. Ważne jest jak się gra a stabilne klatki mają kluczowe znaczenie do komfortu grania.
Po prostu tak zrób. Co tracisz?
Do większości pod warunkiem, że nie będziesz miał licznika włączonego gdzieś na rogu.
Do wszystkich jeśli grasz na tv z odległości.
Chociaż niektóre z dynamiczną akcją przy wyższych fps są przyjemniejsze w odbiorze.
Stabilne 30 FPS pozwala komfortowo i przyjemnie grać absolutnie we wszystko, oczywiście że jeśli jest taka możliwość to wolę w 60 ale twierdzenie że w 30 grać się nie da to bzdura.
W strzelanki dopuszczam tylko chwilowo okolice 50. Poniżej h...j mnie trafia
Jeśli ktoś nie widzi różnicy między 30 a 60 klatek to naprawdę polecam iść do okulisty. Ja widzę nawet różnice między 60 a 55.
Panie chodzi o granie nie widzenie różnic.
UP: Jedno wiąże się z drugim, chyba że ktoś nie umie w patrzenie.
Do strategii turowych.
Tylko nie polecam wtedy szybko obracać kamery.
Widać żeś Teoretyk w graniu multiplatformowym.
No ja wiem, ze konsolowcy muszą sobie jakoś tłumaczyć, chociaż i na tostery powoli nieśmiało wchodzi 60 FPS, czasem nawet w szachownicowym 4k! W nowej generacji pewnie skończy się ta obrona sprawy nie do obrony i nagle konsolowcy zaczną pluć na 30 FPS i cudownie ozdrowieją im oczy.
Litości, nawet ja widzę pomiędzy płynnością 30 i 60 wyraźną różnicę, a do sokoła mi daleko...
RDR 2 30 fps > RDR 2 0 fps
Total War 60 fps > Total War 0 fps
Ninja Gaiden II 4K 60fps > Ninja Gaiden II 0p 0fps
0 fps to zdjęcie ma...
Teoretycznie do każdej, na konsoli to standard i 100 mlm sprzedanych egzemplarzy.
https://www.youtube.com/watch?v=XLhIVwu_iJs
kolejny wątek, eh?
mimo że wałkowane od dawna
ciągle te brednie i przeklejki o badaniach czy innych bezedetach jak to przede wszystkim chodzi o komfort a nie jakieś wypociny jajogłowych z papierkiem ze szkoły wieczorowej w zaolziu
60fps or go homie
Na You Tube to znajdziesz CO CHCESZ żeby potwierdzić swoją rację.
Proszę bardzo filmik potwierdzający, że 30 fps jest w zupełności wystarczające
https://www.youtube.com/watch?v=QfMoaBV-7Vg
Wiecie co. Ja mam PS4 i mi 1080p w 30
Fps wystarcza. Zwłaszcza że w niektórych grach mam 60 fps i żyje. Ja nie wiem o co spór . Niektórzy ludzie nie widzą różnicy
Między 30 a 60 fps a inni widzą.
ZATEM FULL HD 30 FPS SPOKOJNIE DO KAŻDEJ GRY WYSTARCZY JEŚLI JEST STAŁE
Ja w 30 fpsach to bym nawet nie mógł przeglądać internetu, a co dopiero grać w gry
Odkopany tematy widzę ;D
A co tam. Dla mnie 30 klatek wystarcza. Serio. Ludzie na konsolach od lat grają przeważnie w 30 i żyją. I też się dobrze bawią. Jak gracie na 30 klatkach od początku, to nie widzisz że coś jest wolno. Pograć w 60 klatkach przez moment, a potem przenieść się na 30. To boli. Bo widać mocne spowolnienie. Ale mo 30 minutach oko się przyzwyczaja na nowo do 30. Grałem tak w Far cry Primal. Zaczynałem od 60, ale komp za słaby, i nie trzymało mi klatek. To przeniosłem się na 30 klatek. Przez godzinę było ciężko się przyzwyczaić, ale grałem normalnie potem. Jedyna różnica, to że dzidy rzucało się lepiej w 60 FPS ;D
Więc ogólnie wiadomo, lepiej mieć te 60 FPS, szczególnie w strzelankach(chociaż i w te lata grałem w 30 klatkach,żeby potem w sieci zobaczyć jakieś kłótnie,że w 30 klatkach nie da się grać XD,da się, i gra się dobrze. Tyle że w 60 klatkach płynniej) Na ten moment gram w 30 klatkach, bo komp za słaby. I bawię się dobrze,gra się dobrze. W 60 klatkach byłoby po prostu trochę lepiej i ładniej...a nie że w 30 klatkach się nie da grać.
